Grupy dyskusyjne   »   Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca

Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca



1 Data: Lipiec 11 2013 12:47:20
Temat: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca
Autor: anacron 

Byłem z dzieckiem na placu zabaw na Bulwarach we Włocławku (około 10m od
ulicy), kiedy dochodziliśmy do przejścia dla pieszych kiedy przemknęło
przez nie auto z prędkościami śmiało można powiedzieć autostradowymi
(odległoć dzieląca dwie latarnie pokonało w około 3s). Ale oczywiście w
takich miejscach policji z radarem, a ni FR to się raczej nie uświadczy,
bo zbyt mało tam przejeżdża aut, aby to było opłacalne. Gdybym widywał
policję w takich miejscach, przy placach zabaw, przedszkolach szkołach
to bym im bił brawo (i pewnie nie tylko ja). Juz ich sama obecnoć
spowolniłaby tych z ułańską fantazją. A tak dziwią się, że coraz większa
rzesza kierowców nastawiona jest do nich już wręcz antagonistycznie.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza



2 Data: Lipiec 11 2013 16:00:55
Temat: Re: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  anacron pisze tak:

Byłem z dzieckiem na placu zabaw na Bulwarach we Włocławku (około
10m od ulicy), kiedy dochodziliśmy do przejścia dla pieszych kiedy
przemknęło przez nie auto z prędkościami śmiało można powiedzieć
autostradowymi (odległość dzieląca dwie latarnie pokonało w około
3s)

We wtorek widziałem jak facet na pasach pokazał kuku na muniu,
plaskacza w czółko i podwójny fakju dla Miszcza prostej
na ul Wilczynskiego (dla niebywałych, najbardziej ruchliwym deptaku
bezrobotnych, o 10oo aż czarno od bab z wózkami, w Olsztynie koło
Ostródy).

Coś się jednak powoli w narodzie zmienia.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

3 Data: Lipiec 12 2013 08:57:28
Temat: Re: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 11 Jul 2013 12:47:20 +0200, anacron
wrote:

(odległość dzieląca dwie latarnie pokonało w około 3s). Ale oczywiście w
a jaka jest ta odległość? 116m?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

4 Data: Lipiec 12 2013 11:39:14
Temat: Re: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsc a
Autor: Michoo 

On 11.07.2013 12:47, anacron wrote:

Byłem z dzieckiem na placu zabaw na Bulwarach we Włocławku (około 10m od
ulicy), kiedy dochodziliśmy do przejścia dla pieszych kiedy przemknęło
przez nie auto z prędkościami śmiało można powiedzieć autostradowymi
(odległoć dzieląca dwie latarnie pokonało w około 3s).

Jak latarnie są oddalone od siebie sensownie to prędkoć była grubo nieautostradowa - 100km/h to ~27m/s. 3s - prawie 100m. Na wąskich uliczkach (z powodu perspektywy) już 60km/h wydaje się być zawrotną prędkością.

Gdybym widywał
policję w takich miejscach, przy placach zabaw, przedszkolach szkołach
to bym im bił brawo (i pewnie nie tylko ja).

Przed niektórymi, w wioskach - są. I jest lament, że nie można lecieć. W miastach zazwyczaj i tak nie ma warunków do bardzo szybkiej jazdy a dla jednego debila na tydzień stawianie radaru jest bez sensu.

--
Pozdrawiam
Michoo

5 Data: Lipiec 12 2013 03:26:12
Temat: Re: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca
Autor: Darek 

W dniu czwartek, 11 lipca 2013 12:47:20 UTC+2 użytkownik anacron napisał:

Byłem z dzieckiem na placu zabaw na Bulwarach we Włocławku (około 10m od

ulicy), kiedy dochodziliśmy do przejścia dla pieszych kiedy przemknęło

przez nie auto z prędkościami śmiało można powiedzieć autostradowymi

(odległość dzieląca dwie latarnie pokonało w około 3s)

Trzeba może te wyłożone brukiem przejścia dla pieszych podnieść do góry, niedużo. Powinno pomóc.
BTW. ten szybki miał kierownicę z lewej czy prawej strony? Bo tam dość dużo mieszka Romów, a oni z lubością używają samochodów zarejestrowanych na ich kuzynów na wyspach, a nie używają myślenia. Są nieśmiertelni.

Re: Niebezpieczne i zarazem nieopłacalne miejsca



Grupy dyskusyjne