Grupy dyskusyjne   »   No i kupilem kocyk;-)

No i kupilem kocyk;-)



1 Data: Pa?dziernik 25 2008 17:32:11
Temat: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 


Skuterek już prawie odstawiłem na kołek zimowy, nawet spędził ze 4 dni
w garażu, ale dzisiaj znowu wyjechał;-) Dokupiłem kocyk;-)

Pierwotnie chciałem Louisa:
http://www.louis.de/?media=katflash&topic=artnr_gr&artnr_gr=10005197
Czyli osłona mocowana do człowieka a nie maszyny. Z powodu niskiej
dostępności i wysokiej cemy wysyłki (tyle samo co przedmiot) - dałem
sobie spokój i kupiłem wyrób OJ Atmosfere Metropolitane:
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=92

Mocowane toto jest do kierownicy, oraz pasem pod skutem. Szeroki pas
zapinamy na rzepa za plecami na wysokości pasa i na szyje pasek od
osłony piersiowej. Po przejechaniu kilku km, zrezygnowałem z pasa pod
skuterem i przepiąłem opaske z kierownicy na haczyk do toreb pod
kierownicą. Zrobiłe to bo trochę niewygodnie wystawiało się nogi spod
koca. Jak znajdę chwilę to po prostu zamocuję klamry w skucie na stałe
- ale nie w podłodze, tylko już w części idącej do góry - wówczas
stopy będą miały nieskrępowany ruch poza koc. Kocyk na tyle jest
ciężki że nie łopocze podczas jazdy, może pomoaga tutaj nieco
konstrukcja samego Benelli który dobrze osłania czołem.

Po wdzianiu kocyka - ciepło i błogość. Dobrze chroni przed wiatrem.
Jest tez wodoodporny więc deszcze też mi już niestraszne.

Za kilka dni napisze więcej jak się kocyk sprawdza. Jutro rano jak dam
radę to przejadę coś ze 40 km - w zeszłym tygodniu po takiej trasie
miałem dość skutera;-)


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)



2 Data: Pa?dziernik 25 2008 23:34:42
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: primuss 

PB  napisał(a):

Dokupiłem kocyk;-)

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem, ale po pierwsze, to jest
grupa motocyklowa, a nie "akcesoria skuterowe", a po drugie, wyglada mi to
na zawoalowana forme reklamy. Dzisiaj ktos pochwali sie, ze kupil kocyk,
jutro linke sprzegla, potem nowe lusterka, a na koncu innowacyjny wieszak.
I ostatnie - nic nie zrozumialem z Twojego posta oprocz tego, ze okryles
sie jakims rodzajem koca podczas jazdy.


--
pozdr.,
primuss
FZ6n

3 Data: Pa?dziernik 26 2008 02:01:26
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Abece 

primuss pisze:

PB  napisał(a):
Dokupiłem kocyk;-)

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem, ale po pierwsze, to jest grupa motocyklowa, a nie "akcesoria skuterowe", a po drugie, wyglada mi to na zawoalowana forme reklamy. Dzisiaj ktos pochwali sie, ze kupil kocyk, jutro linke sprzegla, potem nowe lusterka, a na koncu innowacyjny wieszak. I ostatnie - nic nie zrozumialem z Twojego posta oprocz tego, ze okryles sie jakims rodzajem koca podczas jazdy.

Czy skuter to motocykl?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skuter
"
Skuter (ang. scooter) to lekki, obudowany motocykl[...]
"

+

http://grupy.scigacz.pl/faq,pl,rec,motocykle.html
Rozdział III.

+
http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Polecam.

4 Data: Pa?dziernik 26 2008 02:37:13
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

primuss pisze:

PB  napisał(a):
Dokupiłem kocyk;-)

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem, ale po pierwsze, to jest
grupa motocyklowa, a nie "akcesoria skuterowe", a po drugie, wyglada mi to

Pogoń tez tych, co do swojego choppera coś kupili - w końcu nie jest to
też grupa "akcesoria chopperowe" ;->

na zawoalowana forme reklamy. Dzisiaj ktos pochwali sie, ze kupil kocyk,
jutro linke sprzegla, potem nowe lusterka, a na koncu innowacyjny wieszak.
I ostatnie - nic nie zrozumialem z Twojego posta oprocz tego, ze okryles
sie jakims rodzajem koca podczas jazdy.

Może ktoś skorzysta z doświadczeń.

5 Data: Pa?dziernik 26 2008 07:23:25
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Sat, 25 Oct 2008 23:34:42 +0200, na pl.rec.motocykle, primuss
napisał(a):
 

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem, ale po pierwsze, to jest
grupa motocyklowa, a nie "akcesoria skuterowe", a po drugie, wyglada mi to

Tak, jestem sklonny się z zgodzic - tez robie sie zgryzliwy z wiekiem.

na zawoalowana forme reklamy. Dzisiaj ktos pochwali sie, ze kupil kocyk,
jutro linke sprzegla, potem nowe lusterka, a na koncu innowacyjny wieszak.
I ostatnie - nic nie zrozumialem z Twojego posta oprocz tego, ze okryles
sie jakims rodzajem koca podczas jazdy.

Kup skuter to zrozumiesz. Co ciekawe - na ulicach pozostało juz
niewiele scigaczy i chopperków - za to skutery jezdzą nadal.

Co do zawoalowanej reklamy - nie da sie czegos pochwalic nie
reklamujac jednoczesnie. Zganic zas - robiac jednoczesnie antyreklame.
Oczywiscie moglbym opisac kocyk motocyklowy bez podania loinka - tylko
po co? Pytałem kilka dni temu o jakas oslone, koledzy cos polecili,
cos wybralem i dziele sie wiedza... I tyle...


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

6 Data: Pa?dziernik 26 2008 17:25:09
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: primuss 

PB  napisał(a):

Kup skuter to zrozumiesz. Co ciekawe - na ulicach pozostało juz
niewiele scigaczy i chopperków - za to skutery jezdzą nadal.

Ja jezdze nadal ;)

Co do zawoalowanej reklamy - nie da sie czegos pochwalic nie
reklamujac jednoczesnie. Zganic zas - robiac jednoczesnie antyreklame.
Oczywiscie moglbym opisac kocyk motocyklowy bez podania loinka - tylko
po co? Pytałem kilka dni temu o jakas oslone, koledzy cos polecili,
cos wybralem i dziele sie wiedza... I tyle...

Przepraszam - dzien wczesniej na grupie reklamowal sie producent owych
kocykow, zreszta wykasowal szybko wyslanego posta. Stad moje
przewrazliwienie.

A co do uwag powyzej odnosnie skuterow - moze i skuter to motocykl w mysl
jakichs wyszukanych definicji z wikipedii (na pewno nie wg kodeksu
drogowego, wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle). Wiele rzeczy mamy ("my, motocyklisci") wspolnych ze
skuterowcami i nie widze problemu w ich poruszaniu na grupie. Chcialem
tylko zwrocic uwage na pewne granice - mimo wszystko sporo spraw jest
odrebnych i jezeli uznamy ze jest to grupa "skuterowa i motocyklowa", to
zrobi sie nam niezly metlik. Za chwile zaczna pisac nastolatki z pytaniami,
czy Speedfight nie za mocny na pierwszy skuter itd... Nawet w czasopismach
sie tego "przestrzega". To tylko moja sugestia - oczy nie kazdy musi sie z
tym zgadzac.


--
pozdr.,
primuss
FZ6n

7 Data: Pa?dziernik 26 2008 18:11:53
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Sun, 26 Oct 2008 17:25:09 +0100, na pl.rec.motocykle, primuss
napisał(a):
 

Przepraszam - dzien wczesniej na grupie reklamowal sie producent owych
kocykow, zreszta wykasowal szybko wyslanego posta. Stad moje
przewrazliwienie.

No reklamowal sie. A ja kilka dni wczesniej pytalem gdzie i co;-)
 
A co do uwag powyzej odnosnie skuterow - moze i skuter to motocykl w mysl
jakichs wyszukanych definicji z wikipedii (na pewno nie wg kodeksu
drogowego, wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle).

A. skuter to motocykl. W kodeksie nie ma o nim slowa bo to to samo jak
powiedziec - coupe to samochod. Skuter to tylko nadwozie. Co do
jezdzacych po polsce - calkiem sporo z nich ma wiecej niz 50ccm, a te
to maja 50ccm nie jezdza 45 km/h - wiec sa motocyklami jak
najbardziej;-)

Wiele rzeczy mamy ("my, motocyklisci") wspolnych ze
skuterowcami i nie widze problemu w ich poruszaniu na grupie. Chcialem
tylko zwrocic uwage na pewne granice - mimo wszystko sporo spraw jest
odrebnych i jezeli uznamy ze jest to grupa "skuterowa i motocyklowa", to
zrobi sie nam niezly metlik. Za chwile zaczna pisac nastolatki z pytaniami,
czy Speedfight nie za mocny na pierwszy skuter itd...

Na nastolatki mozesz z czystym sumieniem tutaj nie liczyc - newsy to
dla nich cos jak dinozaur. Forum musi byc, oczojebne avatary itp.
Dopoki jakis kozi syn nie zrobi bramki to tu nie dotra...

Nawet w czasopismach
sie tego "przestrzega". To tylko moja sugestia - oczy nie kazdy musi sie z
tym zgadzac.

Kiedys to by sie zrobilo grupe skuterowa, ale nie ma po co -
al.pl.misc.skutery lezy i kwiczy. Wystarczy wiec jak sadze dopisac do
FAQ precla ze posty skuterowe powinny miec slowo SKUTER w topicu i po
sprawie - kto zechce to se odfiltruje.

Ja ze swojej strony obiecuje ze swoje posty o skuterach będe tak
oznaczał od tej chwili...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

8 Data: Pa?dziernik 27 2008 12:20:26
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jasio 


Użytkownik "PB"  napisał w wiadomości

Sun, 26 Oct 2008 17:25:09 +0100, na pl.rec.motocykle, primuss
napisał(a):

Na nastolatki mozesz z czystym sumieniem tutaj nie liczyc - newsy to
dla nich cos jak dinozaur. Forum musi byc, oczojebne avatary itp.
Dopoki jakis kozi syn nie zrobi bramki to tu nie dotra...


Bramkę już zrobił, jakbyś nie zauważył.
No a z nastolatkami - wygląda to jak wygląda ostatnio - yhyhy i óóó i takie takie.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

9 Data: Pa?dziernik 27 2008 16:20:46
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Mon, 27 Oct 2008 12:20:26 -0000, na pl.rec.motocykle, Jasio
napisał(a):
 

Na nastolatki mozesz z czystym sumieniem tutaj nie liczyc - newsy to
dla nich cos jak dinozaur. Forum musi byc, oczojebne avatary itp.
Dopoki jakis kozi syn nie zrobi bramki to tu nie dotra...


Bramkę już zrobił, jakbyś nie zauważył.

o scigaczu to wiem, mialem na mysli bramki z forow skuterowych dla
przyszczatych 16 latków...

No a z nastolatkami - wygląda to jak wygląda ostatnio - yhyhy i óóó i takie
takie.

yhy, a skont klikash ?   ;-))))))))))


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

10 Data: Pa?dziernik 26 2008 17:49:55
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 26 Oct 2008 17:25:09 +0100, osobnik zwany primuss
wystukał:

A co do uwag powyzej odnosnie skuterow - moze i skuter to motocykl w
mysl jakichs wyszukanych definicji z wikipedii (na pewno nie wg kodeksu
drogowego, wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle).

a co ma wspólnego definicja skutera z definicją motocykla/motoroweru?
skuter, podobnie jak chopper/plastik/enduro etc., może być albo jednym
albo drugim

--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

11 Data: Pa?dziernik 26 2008 19:21:10
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Michal 


A co do uwag powyzej odnosnie skuterow - moze i skuter to motocykl w mysl jakichs wyszukanych definicji z wikipedii (na pewno nie wg kodeksu drogowego)

Widocznie "pani z okienka" musiała się pomylić i wpisała: motocykl. A jest to tylko Elystar 1/8l... ;)

M.

12 Data: Pa?dziernik 26 2008 19:50:13
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

primuss pisze:

A co do uwag powyzej odnosnie skuterow - moze i skuter to motocykl w mysl
jakichs wyszukanych definicji z wikipedii (na pewno nie wg kodeksu
drogowego,

Bredzisz.

wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle).

Podaj dane statystyczne, skoro jesteś taki pewien.

Poza tym ta grupa jest też dla motorowerzystów, ponieważ różnica
pomiędzy motorowerem a motocyklem to różnica czysto formalna - jeździ
się dokładnie tak samo.

[ciach]

tylko zwrocic uwage na pewne granice - mimo wszystko sporo spraw jest
odrebnych

O'RLY?

i jezeli uznamy ze jest to grupa "skuterowa i motocyklowa", to
zrobi sie nam niezly metlik. Za chwile zaczna pisac nastolatki z pytaniami,
czy Speedfight nie za mocny na pierwszy skuter itd... Nawet w czasopismach
sie tego "przestrzega". To tylko moja sugestia - oczy nie kazdy musi sie z
tym zgadzac.

Niniejszym się nie zgadzam i twierdzę, że pitolisz.

13 Data: Pa?dziernik 28 2008 14:57:29
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: primuss 

Andrzej Lawa  napisał(a):

Bredzisz.

Za to ty nie masz nic interesujacego do powiedzenia.

wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle).

Podaj dane statystyczne, skoro jesteś taki pewien.

Udowodnij, że się myle, skoro sie nie zgadzasz. Nie chce mi sie szukać i
dowodzic rzeczy ewidentnych ;)

Poza tym ta grupa jest też dla motorowerzystów, ponieważ różnica
pomiędzy motorowerem a motocyklem to różnica czysto formalna - jeździ
się dokładnie tak samo.

Dziwne. Dla mnie roznica miedzy skuterem a motocyklem jest oczywista i
czepianie sie tego to jest wlasnie pitolenie. Jezdzi sie tak samo? Zapewne
rowerem i hulajnoga tez - na dwoch kolach.

Kazdy moze sobie pisac co chce i o czym chce. Co nie znaczy ze nie
przydalaby sie osobna grupa skuterowa, chocby ze wzgledu na wzrastajacy
udzial tych pojazdow i odrebnosci i dla komfortu dyskutujacych.

[ciach]
Niniejszym się nie zgadzam i twierdzę, że pitolisz.

Miło się różnić. Prosze jednak o rzeczowe wypowiedzi, bo na razie wyraziles
swoje emocje i niewiele poza tym.


--
pozdr.,
primuss
FZ6n

14 Data: Pa?dziernik 28 2008 19:43:03
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: zbigi 

primuss napisał(a):

Andrzej Lawa  napisał(a):
Bredzisz.
Za to ty nie masz nic interesujacego do powiedzenia.

Ueee... Caly czas to samo. :>

Poza tym ta grupa jest też dla motorowerzystów, ponieważ różnica
pomiędzy motorowerem a motocyklem to różnica czysto formalna - jeździ
się dokładnie tak samo.

Dziwne. Dla mnie roznica miedzy skuterem a motocyklem jest oczywista i czepianie sie tego to jest wlasnie pitolenie. Jezdzi sie tak samo? Zapewne rowerem i hulajnoga tez - na dwoch kolach.

Ja tam pierwsze naprawde samodzielne jazdy odbywalem wlasnie skuterem - jazda niczym sie nie roznila od pozniejszych na WSK. A moze nawet mialem   wiecej mozliwosci ze wzgledu na cztery biegi, wieksza pojemnosc i moc? No i mozliwosci zabierania bagazu byly zdecydowanie wieksze ;)

Kazdy moze sobie pisac co chce i o czym chce. Co nie znaczy ze nie przydalaby sie osobna grupa skuterowa, chocby ze wzgledu na wzrastajacy udzial tych pojazdow i odrebnosci i dla komfortu dyskutujacych.

A nie ma? Od lat dzialaja przeciez Skutery.net.

[ciach]
Niniejszym się nie zgadzam i twierdzę, że pitolisz.

Miło się różnić. Prosze jednak o rzeczowe wypowiedzi, bo na razie wyraziles swoje emocje i niewiele poza tym.

Uee... Jak na Andrzeja, to i tak lagodnie wyrazil swoje emocje zwiazane z roznica zdan ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

15 Data: Pa?dziernik 29 2008 00:10:54
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

zbigi pisze:

Uee... Jak na Andrzeja, to i tak lagodnie wyrazil swoje emocje zwiazane
z roznica zdan ;)

Łagodnieję na starość ;->

16 Data: Pa?dziernik 29 2008 00:06:21
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

primuss pisze:

Andrzej Lawa  napisał(a):
Bredzisz.

Za to ty nie masz nic interesujacego do powiedzenia.

Prawda w oczy kole.

wiekszosc skuterow jezdzacych po polskich drogach to nie
motocykle).
Podaj dane statystyczne, skoro jesteś taki pewien.

Udowodnij, że się myle, skoro sie nie zgadzasz. Nie chce mi sie szukać i
dowodzic rzeczy ewidentnych ;)

Rzuciłeś pewną teorię. Poproszę o jej udowodnienie albo przyznanie się,
że teorię wziąłeś z sufitu.

Poza tym ta grupa jest też dla motorowerzystów, ponieważ różnica
pomiędzy motorowerem a motocyklem to różnica czysto formalna - jeździ
się dokładnie tak samo.

Dziwne. Dla mnie roznica miedzy skuterem a motocyklem jest oczywista i

Dla niektórych oczywiste jest, że Ziemia jest płaska, od góry przykryta
Niebem, a od dołu podparta Piekłem (pozdrowienia dla Papcia Chmiela ;) )

czepianie sie tego to jest wlasnie pitolenie. Jezdzi sie tak samo? Zapewne
rowerem i hulajnoga tez - na dwoch kolach.

ROTFL

Kazdy moze sobie pisac co chce i o czym chce. Co nie znaczy ze nie
przydalaby sie osobna grupa skuterowa, chocby ze wzgledu na wzrastajacy
udzial tych pojazdow i odrebnosci i dla komfortu dyskutujacych.

Tia... A takie np. gaźniki w motocyklach z nadwoziem w formie "skuter" i
motocyklach z nadwoziem w fasonie "chopper" czy "enduro"różnią się wg.
ciebie czym?

[ciach]
Niniejszym się nie zgadzam i twierdzę, że pitolisz.

Miło się różnić. Prosze jednak o rzeczowe wypowiedzi, bo na razie wyraziles
swoje emocje i niewiele poza tym.

Trudno rzeczowo dyskutować z przesądami i niewiedzą...

17 Data: Pa?dziernik 29 2008 09:22:31
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:


Tia... A takie np. gaźniki w motocyklach z nadwoziem w formie "skuter" i
motocyklach z nadwoziem w fasonie "chopper" czy "enduro"różnią się wg.
ciebie czym?

Iloscia i czasami konstrukcja.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

18 Data: Pa?dziernik 30 2008 08:27:28
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Tia... A takie np. gaźniki w motocyklach z nadwoziem w formie "skuter" i
motocyklach z nadwoziem w fasonie "chopper" czy "enduro"różnią się wg.
ciebie czym?

Iloscia i czasami konstrukcja.

No popatrz - to zupełnie tak samo, jak różnice pomiędzy gaźnikami w
różnych modelach np. "golasów".

Może SR250 to też nie jest motocykl? Wszak ma mniej gaźników od takiej
Yamahy R1 ;->

19 Data: Pa?dziernik 30 2008 22:10:25
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Może SR250 to też nie jest motocykl?

Motocykl bo nie ma przekroku. Skuter ma. Na SR nie da sie miedzy stopami postawic torby z zakupami. Na skuterze sie da. Dlateg oskuter to skuter a SR to motocykl :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

20 Data: Pa?dziernik 30 2008 22:44:00
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:

Może SR250 to też nie jest motocykl?

Motocykl bo nie ma przekroku. Skuter ma. Na SR nie da sie miedzy stopami
postawic torby z zakupami. Na skuterze sie da. Dlateg oskuter to skuter
a SR to motocykl :)

U mnie się nie da, a wg. mojej oceny mój motocykl to skuter.

21 Data: Pa?dziernik 31 2008 14:54:07
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

U mnie się nie da, a wg. mojej oceny mój motocykl to skuter.

Uparles sie aby uznawac siebie za motocykliste chociaz jezdzisz skuterem. A skuter to nie tylko przekrok ale takze geometria ramy i miejsce mocowania silnika oraz przeniesienie napedu. Takze rozmiar kol.
Tak wiec jestes skutermanem a nie motocyklista. Przykro mi.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

22 Data: Pa?dziernik 31 2008 16:51:17
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Fri, 31 Oct 2008 14:54:07 +0100, na pl.rec.motocykle, Kuczu
napisał(a):
 

Andrzej Lawa pisze:

U mnie się nie da, a wg. mojej oceny mój motocykl to skuter.

Uparles sie aby uznawac siebie za motocykliste chociaz jezdzisz
skuterem. A skuter to nie tylko przekrok ale takze geometria ramy i
miejsce mocowania silnika oraz przeniesienie napedu. Takze rozmiar kol.
Tak wiec jestes skutermanem a nie motocyklista. Przykro mi.


USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)

Dział I

Przepisy ogólne

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:

  33)  pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja
umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie
obejmuje ciągnika rolniczego,
 45)  motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem
- wielośladowy,
  46)  motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w
silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3,
którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h,


Przestudiuj uwaznie powyzsze. Specjalnie dla Ciebie je wybrałem ze
skomplikowanej ustawy.

Informuję Cie tez ze:
- w ustawie nie ma definicji skutera, tak samo jak nie ma definicji
kombi, hatchbacka czy coupe - bo to wylacznie rodzaj nadwozia. Nie ma
tez definicji samochodu 2x4, 4x4, tylno i przednionapedowego - bo to
wylacznie rodzaj napedu. Nie ma tez podzialu na samochody z silnikiem
z tylu i z przodu, tak samo jak na motory ze skrzynia biegow, lub
multiwariatorem.

- jezeli powyzszego nadal nie rozumiesz - skąd masz PJ? Bo trzeba zdac
przeciez egzamin, a na testach sa pytania dotyczace poszczegolnych
definicji z PoRD.





--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

23 Data: Pa?dziernik 31 2008 16:57:58
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Spider A.J. 


"PB"  wrote

[...] Bla bla bla... przepisana ksiazeczka

I czego to dowodzi? Ze skuter jest motocyklem?
W polskich przepisach nie ma nic na przyklad
na temat trike i wg Twojego toku myslenia
biurokratycznego one nie istnieja???


--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

24 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:55:22
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jacot 

"Spider A.J."  wrote:

W polskich przepisach nie ma nic na przyklad
na temat trike i wg Twojego toku myslenia
biurokratycznego one nie istnieja???

No jak kurde nie ma... Z nich wynika, ze trajka to tez niestety
motocykl...fuj.
No juz sobie ide...
;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

25 Data: Pa?dziernik 31 2008 19:50:59
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Fri, 31 Oct 2008 16:57:58 +0100, na pl.rec.motocykle, Spider A.J.
napisał(a):
 

I czego to dowodzi? Ze skuter jest motocyklem?
W polskich przepisach nie ma nic na przyklad
na temat trike i wg Twojego toku myslenia
biurokratycznego one nie istnieja???

Zgodnie z PoRD - Trajka jest raczej samochodem niz motocyklem. Jest
wielosladem i nie ma bocznego wozka. Ot dziura w prawie. Nie pierwsza
i nie ostatnia. Podobnie jest z pewnym Piaggio co to z przodu ma dwa
kola a z tylu jedno - to tez zasadniczo pojazd samochodowy, a nie
motocykl. Oczywiscie w razie spotkania panow w niebieskich mundurkach
wiele zalezy od ich widzimisię...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

26 Data: Pa?dziernik 31 2008 22:46:58
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

PB pisze:

Zgodnie z PoRD - Trajka jest raczej samochodem niz motocyklem. Jest
wielosladem i nie ma bocznego wozka. Ot dziura w prawie. Nie pierwsza

Uaktualniono. Trajka już teraz na czysto pod motocykl podpada.

27 Data: Pa?dziernik 31 2008 17:08:52
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: gildor 

PB pisze:

USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)

Dział I

Przepisy ogólne

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:

  33)  pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja
umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie
obejmuje ciągnika rolniczego,
 45)  motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem
- wielośladowy,
  46)  motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w
silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3,
którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h,


Przestudiuj uwaznie powyzsze. Specjalnie dla Ciebie je wybrałem ze
skomplikowanej ustawy.

Informuję Cie tez ze:
- w ustawie nie ma definicji skutera, tak samo jak nie ma definicji
kombi, hatchbacka czy coupe - bo to wylacznie rodzaj nadwozia. Nie ma
tez definicji samochodu 2x4, 4x4, tylno i przednionapedowego - bo to
wylacznie rodzaj napedu. Nie ma tez podzialu na samochody z silnikiem
z tylu i z przodu, tak samo jak na motory ze skrzynia biegow, lub
multiwariatorem. - jezeli powyzszego nadal nie rozumiesz - skąd masz PJ? Bo trzeba zdac
przeciez egzamin, a na testach sa pytania dotyczace poszczegolnych
definicji z PoRD.

o kurwa, ale dojebał. Kuczu, idź w kąt, siądź i płacz. aha, MOTOR zostaw na ŚCIEŻCE ROWEROWEJ żeby Ci MOTOCYKLISTA skuterem go nie rozPŁASZCZYł.

--
gildor
9'99

28 Data: Pa?dziernik 31 2008 17:58:57
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

gildor pisze:

o kurwa, ale dojebał. Kuczu, idź w kąt, siądź i płacz. aha, MOTOR zostaw na ŚCIEŻCE ROWEROWEJ żeby Ci MOTOCYKLISTA skuterem go nie rozPŁASZCZYł.

Mam lepszy pomysl. Motocykl schowam w kacie bo mnie skutermani zabija.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

29 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:02:23
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: gildor 

Kuczu pisze:

gildor pisze:
o kurwa, ale dojebał. Kuczu, idź w kąt, siądź i płacz. aha, MOTOR zostaw na ŚCIEŻCE ROWEROWEJ żeby Ci MOTOCYKLISTA skuterem go nie rozPŁASZCZYł.

Mam lepszy pomysl. Motocykl schowam w kacie bo mnie skutermani zabija.

a, zapomniałem, nie jesteś motocyklistą, bo nie masz motocykla. masz charleja i jesteś charlejowcem.

--
gildor
9'99

30 Data: Pa?dziernik 31 2008 17:57:54
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

PB pisze:

Przestudiuj uwaznie powyzsze. Specjalnie dla Ciebie je wybrałem ze
skomplikowanej ustawy.

To dobrze bo od czytania skomplikowanych boli mnie glowa.

- w ustawie nie ma definicji skutera, tak samo jak nie ma definicji
kombi, hatchbacka czy coupe - bo to wylacznie rodzaj nadwozia. Nie ma
tez definicji samochodu 2x4, 4x4, tylno i przednionapedowego - bo to
wylacznie rodzaj napedu. Nie ma tez podzialu na samochody z silnikiem
z tylu i z przodu, tak samo jak na motory ze skrzynia biegow, lub
multiwariatorem.

Typowe dla skutermanow. Wbij sobie do glowy ze skuter to nie motocykl. To specyficzny pojazd lapiacy sie pod definicje motocykla ale motocyklem nie jest. To ze prawo tego nie uscisla nie oznacza ze tak nie jest. Prawo ma byc proste stad nie rozgranicza skutera i motocykla bo i po co?
A ze technicznie to co innego to ustawodawcy nie obchodzi.

- jezeli powyzszego nadal nie rozumiesz - skąd masz PJ?

Kupilem, dawno temu

Bo trzeba zdac przeciez egzamin, a na testach sa pytania dotyczace poszczegolnych
definicji z PoRD.

j.w.

BTW. Renault Safrane tez motocyklem nie jest a masz go w stopce na grupie motocyklowej. Lans ? No chyba ze wedlug Ciebie motocyklem jest.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

31 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:04:43
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: gildor 

Kuczu pisze:

BTW. Renault Safrane tez motocyklem nie jest a masz go w stopce na grupie motocyklowej. Lans ? No chyba ze wedlug Ciebie motocyklem jest.

tyno, ale benelli też motocyklem nie jest. zabłądził. i gdzie on się bidny ma podziać?

--
gildor
9'99

32 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:12:13
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

gildor pisze:

tyno, ale benelli też motocyklem nie jest. zabłądził. i gdzie on się bidny ma podziać?

Przyjelo sie ze tutaj bywaja skutermani. Bo nie maja wlasnej grupy i jakas tam solidarnosc dwukolowa sie ustalila. Ale twierdzenie ze skuter to motocykl to lekkie naciaganie juz jest.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

33 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:15:27
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: gildor 

Kuczu pisze:

gildor pisze:
tyno, ale benelli też motocyklem nie jest. zabłądził. i gdzie on się bidny ma podziać?

Przyjelo sie ze tutaj bywaja skutermani. Bo nie maja wlasnej grupy i jakas tam solidarnosc dwukolowa sie ustalila.

aha, to nie besztaj ich. wolno im. nawet jeśli besztasz bez besztania.

--
gildor
9'99

34 Data: Pa?dziernik 31 2008 18:19:20
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

gildor pisze:

aha, to nie besztaj ich. wolno im. nawet jeśli besztasz bez besztania.

Alez ja nie mialem takiego zamiaru. Ino nie lubie jak mi murzyn wmawia ze jest wysokim blondynem :)



--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

35 Data: Listopad 03 2008 09:28:36
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Watson 

Kuczu wrote:

gildor pisze:
aha, to nie besztaj ich. wolno im. nawet jeśli besztasz bez
besztania.

Alez ja nie mialem takiego zamiaru. Ino nie lubie jak mi murzyn wmawia
ze jest wysokim blondynem :)

O Matko! Wszystko pasuje - a tyle lat ukrywali prawde.
Mam skutrer, jestem murzynem ..

--
FJR 1300, Kymco Vitality.
Wyscigowa licencja A
Złoty Felkowski Braincap '06

36 Data: Listopad 03 2008 09:45:18
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: gildor 

Watson pisze:

Kuczu wrote:
gildor pisze:
aha, to nie besztaj ich. wolno im. nawet jeśli besztasz bez
besztania.
Alez ja nie mialem takiego zamiaru. Ino nie lubie jak mi murzyn wmawia
ze jest wysokim blondynem :)

O Matko! Wszystko pasuje - a tyle lat ukrywali prawde.
Mam skutrer, jestem murzynem ..

ta, pożyczony. dziecku oddaj.

--
gildor
9'99

37 Data: Pa?dziernik 31 2008 19:52:44
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Fri, 31 Oct 2008 17:57:54 +0100, na pl.rec.motocykle, Kuczu
napisał(a):
 

- w ustawie nie ma definicji skutera, tak samo jak nie ma definicji
kombi, hatchbacka czy coupe - bo to wylacznie rodzaj nadwozia. Nie ma
tez definicji samochodu 2x4, 4x4, tylno i przednionapedowego - bo to
wylacznie rodzaj napedu. Nie ma tez podzialu na samochody z silnikiem
z tylu i z przodu, tak samo jak na motory ze skrzynia biegow, lub
multiwariatorem.

Typowe dla skutermanow. Wbij sobie do glowy ze skuter to nie motocykl.
To specyficzny pojazd lapiacy sie pod definicje motocykla ale motocyklem
nie jest. To ze prawo tego nie uscisla nie oznacza ze tak nie jest.
Prawo ma byc proste stad nie rozgranicza skutera i motocykla bo i po co?
A ze technicznie to co innego to ustawodawcy nie obchodzi.

definicje ktore przytoczylem sa tak proste ze nie moge pojac iz ich
jednak nie pojmujesz. Dlatego tez odpuszczam sobie dalsza rozmowe ze
ślepym o kolorach...
 
BTW. Renault Safrane tez motocyklem nie jest a masz go w stopce na
grupie motocyklowej. Lans ? No chyba ze wedlug Ciebie motocyklem jest.

to uniwersalna stopka na grupy motoryzacyjne, obojetnie czy dotyczące
jedno, czy wielośladów.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

38 Data: Pa?dziernik 31 2008 20:11:18
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

PB pisze:

definicje ktore przytoczylem sa tak proste ze nie moge pojac iz ich
jednak nie pojmujesz.

Jestem ograniczony i nie pojmuje. Przykro mi. Na motocyklu (nie skuterze) mi mozg przewialo.

Dlatego tez odpuszczam sobie dalsza rozmowe ze ślepym o kolorach...

Trudno

to uniwersalna stopka na grupy motoryzacyjne, obojetnie czy dotyczące
jedno, czy wielośladów.

Aha. I dalej nie widzisz analogii ? Ustawodawca wpisal motocykl dla wszystkiego co ma dwa kola i pojemnosc ponad 50 ccm. Tak uniwersalnie, dla uproszczenia, rownie uniwersalnie jak Twoja stopka. Zalapales juz ?



--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

39 Data: Pa?dziernik 31 2008 20:35:48
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Fri, 31 Oct 2008 20:11:18 +0100, na pl.rec.motocykle, Kuczu
napisał(a):
 

to uniwersalna stopka na grupy motoryzacyjne, obojetnie czy dotyczące
jedno, czy wielośladów.

Aha. I dalej nie widzisz analogii ? Ustawodawca wpisal motocykl dla
wszystkiego co ma dwa kola i pojemnosc ponad 50 ccm. Tak uniwersalnie,
dla uproszczenia, rownie uniwersalnie jak Twoja stopka. Zalapales juz ?

nie - bo wpisal definicje motoroweru. I jak motorower nie spelnia
dwoch warunkow to nie jest motorowerem tylko motocyklem - załapałeś
juz?

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

40 Data: Pa?dziernik 31 2008 20:42:37
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

PB pisze:

nie - bo wpisal definicje motoroweru.

No i ? Dyskutujemy o motorowerach czy motocyklach ?

I jak motorower nie spelnia dwoch warunkow to nie jest motorowerem tylko motocyklem - załapałeś
juz?

Ale co mam zalapac bo nie wiem ?


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

41 Data: Listopad 01 2008 10:37:18
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości


Typowe dla skutermanow. Wbij sobie do glowy ze skuter to nie motocykl.
To specyficzny pojazd lapiacy sie pod definicje motocykla ale
motocyklem
nie jest. To ze prawo tego nie uscisla nie oznacza ze tak nie jest.

A czoper tez nie jest motocyklem bo motocykle nie maja tak dziwnie
ustawionych podnozkow i nie ergonomicznych kierownic, ze juz nie wspomne
o tych dziwactwach ktore jezdza po torach zuzlowych i na pewno nie sa
motocyklami chocby tylko dla tego bo motocykle porzadnie skrecaja w obie
strony. Enduro nie moze byc motocyklem bo motocykle nie maja takich
przeswitow. Scigacz nie ma prawa nazywac sie motocyklem bo tyle
niepotrzebnego plastiku na sobie to chyba mial tylko trabant.
Coz zapewne motocyklami sa WSK, Junak i kilka podobnych, ale to tez nic
pewnego :)

Pogielo Was ?

42 Data: Listopad 01 2008 11:14:40
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Spider A.J. 


"cpt. Nemo"  wrote

A czoper tez nie jest motocyklem ...

O wreszcie ktos to zauwazyl :-) hihihihi

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

43 Data: Pa?dziernik 31 2008 17:13:13
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: KJ Siła Słów 

Kuczu pisze:

Tak wiec jestes skutermanem a nie motocyklista. Przykro mi.

On to taki Jan Christian Skutersen jest.

cieszesiezemoglempomoc.

KJ

44 Data: Pa?dziernik 31 2008 22:57:19
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:

U mnie się nie da, a wg. mojej oceny mój motocykl to skuter.

Uparles sie aby uznawac siebie za motocykliste chociaz jezdzisz

A gdzie ja coś takiego pisałem? Generalnie nie identyfikuję się z żadną
grupą.

skuterem. A skuter to nie tylko przekrok ale takze geometria ramy i
miejsce mocowania silnika oraz przeniesienie napedu. Takze rozmiar kol.
Tak wiec jestes skutermanem a nie motocyklista. Przykro mi.

A ty jesteś charlejowcem, nie motocyklistą. Prawdziwy motocyklista
siedzi jak rycerz na koniu, a nie jak jakiś brzuchaty tłusty dziadyga z
piwskiem rozwalony na kanapie z nogami wyciągniętymi do przodu ;->

45 Data: Listopad 01 2008 18:39:41
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

A ty jesteś charlejowcem, nie motocyklistą. Prawdziwy motocyklista
siedzi jak rycerz na koniu, a nie jak jakiś brzuchaty tłusty dziadyga z
piwskiem rozwalony na kanapie z nogami wyciągniętymi do przodu ;->

1. Nie wolno jechac z piwem w reku i pic
2. Zgodnie z rozumowaniem kierownik scigacza siedzi jak dzokej bo ma nogi do tylu :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

46 Data: Listopad 01 2008 19:24:47
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:
A ty jesteś charlejowcem, nie motocyklistą. Prawdziwy motocyklista
siedzi jak rycerz na koniu, a nie jak jakiś brzuchaty tłusty dziadyga z
piwskiem rozwalony na kanapie z nogami wyciągniętymi do przodu ;->

1. Nie wolno jechac z piwem w reku i pic

Czego nie rozumiesz w słowie "jak"?

2. Zgodnie z rozumowaniem kierownik scigacza siedzi jak dzokej bo ma
nogi do tylu :)

Czyli ścigacze to też nie motocykle :-P

Zresztą to było od początku oczywiste - mają na sobie mnóstwo plastiku,
zupełnie jak skutery.

I widzisz, do czego prowadzi twoje "rozumkowanie"?

47 Data: Listopad 01 2008 21:22:24
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Czego nie rozumiesz w słowie "jak"?

W odpowiednio uzytym rozumiem wszystko. W bezsensownie - nie rozumiem nic


2. Zgodnie z rozumowaniem kierownik scigacza siedzi jak dzokej bo ma
nogi do tylu :)

Czyli ścigacze to też nie motocykle :-P

To Twoje rozumowanie.


Zresztą to było od początku oczywiste - mają na sobie mnóstwo plastiku,
zupełnie jak skutery.

I widzisz, do czego prowadzi twoje "rozumkowanie"?

Ty zaczales porownywac z jazda na oklep. Ja dokladnie okreslilem co wedlug mnie odroznia skuter od motocykla. Moze doczytasz, moze nie.

BTW. Skad w Tobie tyle jadu ?


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

48 Data: Listopad 02 2008 01:50:48
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Czego nie rozumiesz w słowie "jak"?

W odpowiednio uzytym rozumiem wszystko. W bezsensownie - nie rozumiem nic

Dla osoby "powolnej umysłowo" wiele rzeczy wydaje się bezsensownymi.

2. Zgodnie z rozumowaniem kierownik scigacza siedzi jak dzokej bo ma
nogi do tylu :)

Czyli ścigacze to też nie motocykle :-P

To Twoje rozumowanie.

Nie. Twoje. To logiczna kontynuacja twoich bzdurnych wymysłów.

Zresztą to było od początku oczywiste - mają na sobie mnóstwo plastiku,
zupełnie jak skutery.

I widzisz, do czego prowadzi twoje "rozumkowanie"?

Ty zaczales porownywac z jazda na oklep.

Gdzie ja pisałem o jeździe na oklep? Czy ty w ogóle wiesz, co to
określenie znaczy?

Ja dokladnie okreslilem co
wedlug mnie odroznia skuter od motocykla. Moze doczytasz, moze nie.

A ja wykazałem, że tego typu kryteria odróżniają też choppera od
motocykla czy ścigacza od motocykla.

BTW. Skad w Tobie tyle jadu ?

Jadu? Ja się tylko nabijam z twojego głupawego "apartheidu" ;)

49 Data: Listopad 02 2008 09:22:13
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Dla osoby "powolnej umysłowo" wiele rzeczy wydaje się bezsensownymi.

Wobec tego jestem powolny umyslowo. Trudno.

Gdzie ja pisałem o jeździe na oklep? Czy ty w ogóle wiesz, co to
określenie znaczy?

Wiem

Ja dokladnie okreslilem co
wedlug mnie odroznia skuter od motocykla. Moze doczytasz, moze nie.

A ja wykazałem, że tego typu kryteria odróżniają też choppera od
motocykla czy ścigacza od motocykla.

No dobra. Mea culpa. Wyslalem posta ale widocznie nie dotarl albo go usunieto zanim zostal przeczytany. Wobec tego jeszcze raz:

Motocykl ma:
- silnik z przodu ramy, przed glowka. Sa motocykl posiadajace szczatkowe ramy ale zawsze glowka jest niemal bezposrednio przed silnikiem
- kola minimum 15 cali ale raczej wieksze.
- silnik i skrzynie oddzielone od tylnego zawieszenia i napedu wtornego
- skrzynie biegow manualna lub automatyczna. Automatyczna a nie bezstopniowa. Moze to sie wkrotce zmieni ale poki co tak jest
- jeden hamulec reczny, jeden nozny. Wyjatkami sa niektore odjechane customy, ale te za to z powodzeniem spelniaja pozostale warunki.


BTW. Skad w Tobie tyle jadu ?

Jadu? Ja się tylko nabijam z twojego głupawego "apartheidu" ;)

W ogole sie dziwie ze dyskutujesz z kims glupawym i powolnym umyslowo.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

50 Data: Listopad 02 2008 14:20:03
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Motocykl ma:
- silnik z przodu ramy, przed glowka. Sa motocykl posiadajace szczatkowe
ramy ale zawsze glowka jest niemal bezposrednio przed silnikiem
- kola minimum 15 cali ale raczej wieksze.
- silnik i skrzynie oddzielone od tylnego zawieszenia i napedu wtornego
- skrzynie biegow manualna lub automatyczna. Automatyczna a nie
bezstopniowa. Moze to sie wkrotce zmieni ale poki co tak jest
- jeden hamulec reczny, jeden nozny. Wyjatkami sa niektore odjechane
customy, ale te za to z powodzeniem spelniaja pozostale warunki.

A teraz swoją wypowiedź uzasadnij, o Wielka Wyrocznio.

Bo równie dobrze można stworzyć taką "definicję" motocykla, że podpadały
by pod nią tylko "golasy".

51 Data: Listopad 02 2008 20:33:57
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

A teraz swoją wypowiedź uzasadnij, o Wielka Wyrocznio.

Ale po co ? Pokaz mi motocykl (seryjny, o wydumanych customach nie mowimy) ktory nie spelnia wiecej niz jednego warunku i skuter ktory spelnia minimum trzy z nich. Wtedy uznam taki skuter za motocykl.

Dla przykladu ciagnik ma wiecej wspolnego z samochodem niz skuter z motocyklem a nikt nie nazywa ciagnika samochodem. Ba ! Nawet prawodawca nie zalicza ciagnikow do samochodow.

Bo równie dobrze można stworzyć taką "definicję" motocykla, że podpadały
by pod nią tylko "golasy".

Ale zaproponuj inna ?

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko skuterom. Niech sobia sa, zwlaszcza ze ich historia ma juz kilkadziesiat lat. Dobrze tez ze tanie skuterki motoryzuja nasza mlodziez. Moze sobie sam kiedys sprawie skutera 150-400 ccm. Zwlaszcza gdy przejechalem sie kilkoma z nich. I chociaz wkurza mnie pseudoatomat i podlogi to moze sie kiedys skusze. Szkoda mi motocykla na dojazdy do sklepu. Ale tak jak quad motocyklem nie jest tak i motocyklem nie jest skuter. Ma silnik, kierownice i dwa kola ale to wszystkie cechy wspolne z motocyklem. Ustawodawca zaliczyl je do motocykli dla ulatwienia. Nic wiecej.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

52 Data: Listopad 02 2008 21:16:19
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Leszek Karlik 

On Sun, 02 Nov 2008 20:33:57 +0100, Kuczu   wrote:

[...]

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko skuterom. Niech sobia sa, zwlaszcza  ze ich historia ma juz kilkadziesiat lat. Dobrze tez ze tanie skuterki  motoryzuja nasza mlodziez. Moze sobie sam kiedys sprawie skutera 150-400  ccm. Zwlaszcza gdy przejechalem sie kilkoma z nich. I chociaz wkurza  mnie pseudoatomat i podlogi to moze sie kiedys skusze. Szkoda mi  motocykla na dojazdy do sklepu.

Ja bym chciał eletryczny skuter, nie ma problemu że zabijam silnik żeby
przejechać w zimie 5 km w środku nocy. :-)

ATSD to jak zaczną robić elektryczne motocykle z silnikami w przednim
i tylnym kole to czy to będą nadal motocykle czy skutery utrzymane w
stylistyce enduro czy sportowego? Elektryczny silnik skrzyni biegów
nie potrzebuje, można go osadzić wewnątrz koła, ale to by było
takie skuterowe rozwiązanie... :-)

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

53 Data: Listopad 02 2008 21:26:49
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Leszek Karlik pisze:

Ja bym chciał eletryczny skuter, nie ma problemu że zabijam silnik żeby
przejechać w zimie 5 km w środku nocy. :-)

Jesli zamontuja glosniczek wydajacy z siebie warkot czterosuwa to jestem za. Tylko jak tot ladowac bez wprowadzania do garazu ? Przedluzacza na ulice nie pociagne bo odetna na zlosc albo ukradna. Lub pajeczarze sie podlacza i bede placic za prad we wszystkich okolicznych domach :)

ATSD to jak zaczną robić elektryczne motocykle z silnikami w przednim
i tylnym kole to czy to będą nadal motocykle czy skutery utrzymane w
stylistyce enduro czy sportowego? Elektryczny silnik skrzyni biegów
nie potrzebuje, można go osadzić wewnątrz koła, ale to by było
takie skuterowe rozwiązanie... :-)

To sie wtedy przedefiniuje pojecie motocykla :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

54 Data: Listopad 02 2008 21:46:12
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Leszek Karlik 

On Sun, 02 Nov 2008 21:26:49 +0100, Kuczu   wrote:

[...]

Jesli zamontuja glosniczek wydajacy z siebie warkot czterosuwa to jestem  za.

Yamaha EC-02 ma głośniczki mogące odtwarzać muzykę z ipoda, nagrasz sobie
na ipoda warkot to będziesz mieć. ;-)

Tylko jak tot ladowac bez wprowadzania do garazu ?

Komórka paliwowa na metanol? :-> (Tylko ta epidemia ślepoty wśród lokalnej
żulerii może być mało medialna)

Albo akumulatory wyjmowane w formie walizeczki z kółeczkami, biorąc pod
uwagę ceny porządnych ogniw to pewnie będzie jeden z najdroższych
elementów skutera. Bierzesz do domu żeby naładować :-)

BTW, Vectrixy niedługo mają być produkowane masowo (i to w Polsce) :-))
http://www.motorcycle.com/manufacturer/2008-vectrix-electric-scooter-66674.html
http://www.vimeo.com/702813 - wygląda nieźle, ma kosztować 6000 funtów,  czyli
ca. 27 kzł.

[...]
ATSD to jak zaczną robić elektryczne motocykle z silnikami w przednim
i tylnym kole to czy to będą nadal motocykle czy skutery utrzymane w
stylistyce enduro czy sportowego?
To sie wtedy przedefiniuje pojecie motocykla :)

W sumie to jak technologia będzie taka, że elektryczne pojazdy zaczną być
szeroko rozpowszechnione to definicja motocykla to będzie "dwuślad, bez
autopilota, dopuszczony tylko do jazdy na zamkniętym torze".

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

55 Data: Listopad 02 2008 22:39:50
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:
A teraz swoją wypowiedź uzasadnij, o Wielka Wyrocznio.

Ale po co? Pokaz mi motocykl (seryjny, o wydumanych customach nie
mowimy) ktory nie spelnia wiecej niz jednego warunku i skuter ktory
spelnia minimum trzy z nich. Wtedy uznam taki skuter za motocykl.

Wobec tego kabriolety nie są samochodami, bo wszystkie samochody mają
dach. I pokaż mi kabriolet, który ma dach (a nie jakąś składaną
parasolkę) i samochód, który dachu nie ma.

Dla przykladu ciagnik ma wiecej wspolnego z samochodem niz skuter z
motocyklem a nikt nie nazywa ciagnika samochodem. Ba ! Nawet prawodawca
nie zalicza ciagnikow do samochodow.

ROTFL

Ale brednie wymyślasz :)

Bo równie dobrze można stworzyć taką "definicję" motocykla, że podpadały
by pod nią tylko "golasy".

Ale zaproponuj inna ?

Patrz: przepisy.

[ciach]

motocykla na dojazdy do sklepu. Ale tak jak quad motocyklem nie jest tak
i motocyklem nie jest skuter. Ma silnik, kierownice i dwa kola ale to
wszystkie cechy wspolne z motocyklem.

Super, znaczy się wg. ciebie taki Ural z koszem nie jest już motocyklem.
Brawo.

56 Data: Listopad 02 2008 23:23:07
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Wobec tego kabriolety nie są samochodami, bo wszystkie samochody mają
dach. I pokaż mi kabriolet, który ma dach (a nie jakąś składaną
parasolkę) i samochód, który dachu nie ma.

Ke ? O czym Ty piszesz ?

Dla przykladu ciagnik ma wiecej wspolnego z samochodem niz skuter z
motocyklem a nikt nie nazywa ciagnika samochodem. Ba ! Nawet prawodawca
nie zalicza ciagnikow do samochodow.

ROTFL

Ale brednie wymyślasz :)

Ja ? Pokaz cechy odrozniajace ciagnik od samochodu. Ma 4 kola, silnik i skrzynie biegow, kierownice, kabine, oswietlenie itp. Gdzie sa roznice ?


Bo równie dobrze można stworzyć taką "definicję" motocykla, że podpadały
by pod nią tylko "golasy".
Ale zaproponuj inna ?

Patrz: przepisy.

tzn ? Przeciez napisalem ze przepisy uogolniaja dla ulatwienia.


[ciach]

motocykla na dojazdy do sklepu. Ale tak jak quad motocyklem nie jest tak
i motocyklem nie jest skuter. Ma silnik, kierownice i dwa kola ale to
wszystkie cechy wspolne z motocyklem.

Super, znaczy się wg. ciebie taki Ural z koszem nie jest już motocyklem.
Brawo.

Jest motocyklem z koszem. Kosz mozna odlaczyc. Widzisz roznice ?


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

57 Data: Listopad 03 2008 00:42:04
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:
Wobec tego kabriolety nie są samochodami, bo wszystkie samochody mają
dach. I pokaż mi kabriolet, który ma dach (a nie jakąś składaną
parasolkę) i samochód, który dachu nie ma.

Ke ? O czym Ty piszesz ?

O twoich wymysłach przeniesionych na inny grunt. Analogia.

Dla przykladu ciagnik ma wiecej wspolnego z samochodem niz skuter z
motocyklem a nikt nie nazywa ciagnika samochodem. Ba ! Nawet prawodawca
nie zalicza ciagnikow do samochodow.

ROTFL

Ale brednie wymyślasz :)

Ja ? Pokaz cechy odrozniajace ciagnik od samochodu. Ma 4 kola, silnik i
skrzynie biegow, kierownice, kabine, oswietlenie itp. Gdzie sa roznice ?

Przeznaczenie i wynikające z niego parametry techniczne.

Bo równie dobrze można stworzyć taką "definicję" motocykla, że
podpadały
by pod nią tylko "golasy".
Ale zaproponuj inna ?

Patrz: przepisy.

tzn ? Przeciez napisalem ze przepisy uogolniaja dla ulatwienia.

Jaaaaaaaaasne. Tak się tłumacz.

[ciach]

motocykla na dojazdy do sklepu. Ale tak jak quad motocyklem nie jest tak
i motocyklem nie jest skuter. Ma silnik, kierownice i dwa kola ale to
wszystkie cechy wspolne z motocyklem.

Super, znaczy się wg. ciebie taki Ural z koszem nie jest już motocyklem.
Brawo.

Jest motocyklem z koszem. Kosz mozna odlaczyc. Widzisz roznice ?

Ale z podłączonym koszem nie jest motocyklem.

58 Data: Listopad 03 2008 08:09:00
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

O twoich wymysłach przeniesionych na inny grunt. Analogia.

Aha. Skomplikowane slowo. Tylko ta Twoja analogia w tym akurat wypadku mocno jest nietrafiona.


Ja ? Pokaz cechy odrozniajace ciagnik od samochodu. Ma 4 kola, silnik i
skrzynie biegow, kierownice, kabine, oswietlenie itp. Gdzie sa roznice ?

Przeznaczenie i wynikające z niego parametry techniczne.

Znaczy co ? Ciagnikiem da sie z powodzeniem jechac 50-60 kmh, zwkaszcza tymi nowszymi. I nie musza ciagac plugow. Chociaz moga.

Skuter jest przeznaczony do jezdzenia po miescie i wkurwiania kierowcow. Motocykl do czegos innego. Jest analogia ?


tzn ? Przeciez napisalem ze przepisy uogolniaja dla ulatwienia.

Jaaaaaaaaasne. Tak się tłumacz.

Przepisy stanowia ze marchewka to owoc. Dla mnie to jest jednak warzywo. To wlasnie Twoja ulubiona analogia.


Ale z podłączonym koszem nie jest motocyklem.

Jest zestawem motocykl+wozek boczny.

Jak dla mnie EOT. Z Toba sie nie da dyskutowac. Inni juz dawno to stwierdzili. Ja widocznie zapomnialem z kim mam do czynienia.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

59 Data: Listopad 03 2008 22:39:38
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

O twoich wymysłach przeniesionych na inny grunt. Analogia.

Aha. Skomplikowane slowo. Tylko ta Twoja analogia w tym akurat wypadku
mocno jest nietrafiona.

Ty tak twierdzisz.

Ja ? Pokaz cechy odrozniajace ciagnik od samochodu. Ma 4 kola, silnik i
skrzynie biegow, kierownice, kabine, oswietlenie itp. Gdzie sa roznice ?

Przeznaczenie i wynikające z niego parametry techniczne.

Znaczy co ? Ciagnikiem da sie z powodzeniem jechac 50-60 kmh, zwkaszcza
tymi nowszymi. I nie musza ciagac plugow. Chociaz moga.



Skuter jest przeznaczony do jezdzenia po miescie i wkurwiania kierowcow.

ROTFL

Opowiedz coś jeszcze - twoje brednie robią się coraz bardziej
schizofreniczne ;)

Motocykl do czegos innego. Jest analogia ?

Do gwałcenia staruszek na pasach?

tzn ? Przeciez napisalem ze przepisy uogolniaja dla ulatwienia.

Jaaaaaaaaasne. Tak się tłumacz.

Przepisy stanowia ze marchewka to owoc.

O'RLY?

Dla mnie to jest jednak warzywo.

Wow. Ale odkrycie.

>> Ale z podłączonym koszem nie jest motocyklem.

Jest zestawem motocykl+wozek boczny.

Uhm... Jaaasne. To teraz wymyśl, jakim pojazdem wg. ciebie będą te
motocykle z koszem używane w wyścigach - tam "kosz" jest integralną
częścią całego "zestawu".

Jak dla mnie EOT. Z Toba sie nie da dyskutowac. Inni juz dawno to
stwierdzili. Ja widocznie zapomnialem z kim mam do czynienia.

Argumentujesz jak jakaś małpka - rzucasz czymś cuchnącym, po czym
zwiewasz, wyczerpawszy swoje "argumenty".

60 Data: Listopad 04 2008 08:01:12
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Argumentujesz jak jakaś małpka - rzucasz czymś cuchnącym, po czym
zwiewasz, wyczerpawszy swoje "argumenty".

Widzisz Andrzejku. Ja moge dyskutowac z kims kto reprezentuje jakis poziom. I nie wyzywa interlokutorow od schizofrenikow gdy brak mu argumentow. Naucz sie dyskutowac merytorycznie to chetnie jeszcze kiedys z Toba gdzies podyskutuje. Pieniactwem probujesz zamaskowac swoje braki w wiedzy i ogolnym pojeciu o motocyklach. Dla Ciebie, z poziomu skutera, V-max i V-Rod to choppery. I niech tak bedzie. Zreszta VL1500 po prawdzie to tez nie chopper a cruiser. Dlatego pozostanie Ci na wieki wiekow skuter. Czegos wiekszego raczej nie ogarniesz. Niniejszym total EOT.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

61 Data: Listopad 04 2008 20:08:55
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Andrzej Lawa pisze:

Argumentujesz jak jakaś małpka - rzucasz czymś cuchnącym, po czym
zwiewasz, wyczerpawszy swoje "argumenty".

Widzisz Andrzejku. Ja moge dyskutowac z kims kto reprezentuje jakis
poziom. I nie wyzywa interlokutorow od schizofrenikow gdy brak mu
argumentow. Naucz sie dyskutowac merytorycznie to chetnie jeszcze kiedys

Przyganił kocioł garnkowi...

z Toba gdzies podyskutuje. Pieniactwem probujesz zamaskowac swoje braki
w wiedzy i ogolnym pojeciu o motocyklach. Dla Ciebie, z poziomu skutera,
V-max i V-Rod to choppery. I niech tak bedzie. Zreszta VL1500 po

Ironizowania byś nie zauważył, nawet jakby w zadek ciebie użarło.

prawdzie to tez nie chopper a cruiser. Dlatego pozostanie Ci na wieki
wiekow skuter. Czegos wiekszego raczej nie ogarniesz. Niniejszym total EOT.

Ogarnąć mogę tylko po co? Ja sztucznego "przedłużenia"... ego ;) nie
potrzebuję.

Ja nie potrzebuję pojazdu do lansu ani wyścigów, więc kupowanie czegoś
wielkiego jest dla mnie bezsensowne - ważniejsza jest wygoda i niskie
zużycie paliwa.

62 Data: Listopad 02 2008 22:50:08
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Grzesiek 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Motocykl ma:
- silnik z przodu ramy, przed glowka. Sa motocykl posiadajace szczatkowe ramy ale zawsze glowka jest niemal bezposrednio przed silnikiem
- kola minimum 15 cali ale raczej wieksze.
- silnik i skrzynie oddzielone od tylnego zawieszenia i napedu wtornego
- skrzynie biegow manualna lub automatyczna. Automatyczna a nie bezstopniowa. Moze to sie wkrotce zmieni ale poki co tak jest
- jeden hamulec reczny, jeden nozny. Wyjatkami sa niektore odjechane customy, ale te za to z powodzeniem spelniaja pozostale warunki.

Hej,

nie zabieram głosu w sporze, ale chciałbym tylko zauważyć że tu próby jasnego określenia co jest skuterem a co motorem jest niemożliwe. Np pojazdy typu Hondy Cub. Spełniają wszystkie wypisane przez Ciebie warunki a ja sam nie wiem czy to bardziej skuter czy motor:

http://www.motocyklyprochazka.cz/editor/filestore/Image/skutry/P1010183(1).JPG

Poza tym spór chyba czysto teoretyczny. Ważniejsze od tego jak określimy motor ważniejsze jest nastawienie do jednośladów i identyfikowanie się ze środowikiem motocyklowym.

Pozdrawiam,
Grigorij

63 Data: Listopad 02 2008 23:06:05
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Grzesiek pisze:

nie zabieram głosu w sporze, ale chciałbym tylko zauważyć że tu próby jasnego określenia co jest skuterem a co motorem jest niemożliwe.

Oczywiscie ze nie bo ja pisze o motocyklach a nie motorach

Np pojazdy typu Hondy Cub.

Honda Cub jest motorowerem. A tego typu pojazdy nazywa sie mopedami czyli czym sposrednim miedzy motocyklem a skuterem. Spelnia ogolne warunki motocykla ktore podalem wyzej ale ma przekrok jak skuter i pojemnosc na ogol motorowerowa. O pojemnosci >=125 ccm dla motocykla nie wspominalem jako ze jest to warunek oczywisty jak dla mnie.


Poza tym spór chyba czysto teoretyczny. Ważniejsze od tego jak określimy motor ważniejsze jest nastawienie do jednośladów i identyfikowanie się ze środowikiem motocyklowym.

A co to jest srodowisko motocyklowe ?

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

64 Data: Listopad 03 2008 13:33:30
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jacot 

Kuczu  wrote:

Grzesiek pisze:
nie zabieram głosu w sporze, ale chciałbym tylko zauważyć że tu próby
jasnego określenia co jest skuterem a co motorem jest niemożliwe.

Oczywiscie ze nie bo ja pisze o motocyklach a nie motorach

I tu jest gdzies przyczynek do niemieszania nazewnictwa z roznych
bajek;) W istocie to cos na zdjeciu mogloby byc motocyklem ale motorem
nie jest juz na pierwszy rzut oka.

... A tego typu pojazdy nazywa sie mopedami
czyli czym sposrednim miedzy motocyklem a skuterem.

A chyba pomieszales juz troche. Jako zywo motorower nie jest niczym
posrednim miedzy motorem a skuterem, to rowniez nieco sztuczne
rozroznienie, jak na czasy dzisiejsze i to chyba dosyc polski
wynalazek, mopedem zas toto nie jest ponad wszelka watpliwosc, o ile w
ogole takie jeszcze wystepuja w przyrodzie.


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

65 Data: Listopad 03 2008 13:45:29
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Jacot pisze:


... A tego typu pojazdy nazywa sie mopedami czyli czym sposrednim miedzy motocyklem a skuterem.

A chyba pomieszales juz troche. Jako zywo motorower nie jest niczym
posrednim miedzy motorem a skuterem, to rowniez nieco sztuczne
rozroznienie, jak na czasy dzisiejsze i to chyba dosyc polski
wynalazek, mopedem zas toto nie jest ponad wszelka watpliwosc, o ile w
ogole takie jeszcze wystepuja w przyrodzie.


Nie nie. Mi chodzilo o rodzaj budy typu Mofa czyli duze kola, normalny motorowerowy silnik (lub wiekszy bo sa i 125 ccm) tyle ze ma przekrok. To jest wlasnie wedlug mnie ogniwo posrednie pomiedzy skuterem z jego malymi kolami i silnikiem z tylu, a motocyklem lub, w mniejszej wersji, motorowerem.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

66 Data: Listopad 03 2008 13:21:15
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jasio 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Jacot pisze:


... A tego typu pojazdy nazywa sie mopedami czyli czym sposrednim miedzy motocyklem a skuterem.

A chyba pomieszales juz troche. Jako zywo motorower nie jest niczym
posrednim miedzy motorem a skuterem, to rowniez nieco sztuczne
rozroznienie, jak na czasy dzisiejsze i to chyba dosyc polski
wynalazek, mopedem zas toto nie jest ponad wszelka watpliwosc, o ile w
ogole takie jeszcze wystepuja w przyrodzie.


Nie nie. Mi chodzilo o rodzaj budy typu Mofa czyli duze kola, normalny motorowerowy silnik (lub wiekszy bo sa i 125 ccm) tyle ze ma przekrok. To jest wlasnie wedlug mnie ogniwo posrednie pomiedzy skuterem z jego malymi kolami i silnikiem z tylu, a motocyklem lub, w mniejszej wersji, motorowerem.

Przełożyłeś jako żywo z niemieckiego, a Honda Cub moped przypomina z wyglądu.
Zasadniczą różnicą między motorowerem a mopedem są pedały jak w rowerze, przy pomocy których moped można całkiem sprawnie napędzać.

Dla widzów młodych i sklerotyków - mopedem był jeden z pierwszych Komarów - tu proszę o pomoc, który. Albo o uściślenie, jeśli to inna nazwa była.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

67 Data: Listopad 03 2008 16:57:22
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Spider A.J. 


"Jasio"  wrote

Dla widzów młodych i sklerotyków - mopedem był jeden z pierwszych
Komarów - tu proszę o pomoc, który. Albo o uściślenie, jeśli to inna nazwa
była.

modele: 230, 231, 232 (silnik S38)
2320, 2328 (ze sprzęgłem odśrodkowym i jednobiegową skrzynią biegów)
2330, 2338

Najbardziej znany z pedalami to chyba 2330 ktory mial
tyl z dwoma amortyzatorami.

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

68 Data: Listopad 03 2008 17:23:27
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jacot 

"Spider A.J."  wrote:

modele: 230, 231, 232 (silnik S38)
2320, 2328 (ze sprzęgłem odśrodkowym i jednobiegową skrzynią biegów)
2330, 2338

Jeneralnie wszystkie do modelu 2350 z kopajka:)
I Pegazy wszystkie trzy...


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

69 Data: Listopad 03 2008 17:09:43
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: kakmar 

Dnia 03.11.2008 Jacot  napisał/a:

Jeneralnie wszystkie do modelu 2350 z kopajka:)
I Pegazy wszystkie trzy...

I coś co się nazywało Żak.

--
kakmaratgmaildotcom

70 Data: Listopad 05 2008 14:01:03
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kefir 

Elou!
"kakmar"  wrote in message

Dnia 03.11.2008 Jacot  napisał/a:
Jeneralnie wszystkie do modelu 2350 z kopajka:)
I Pegazy wszystkie trzy...

I coś co się nazywało Żak.

I cos co sie nazywalo "Rys". We Wroclawiu produkowano te sprzety (na Psim Polu, bodajze; czy to Zaka, czy Rysia czy obydwa, nie pomne) Przerastalo toto jakosciowo  Komarki o lata swietlne lecz (zapewne),  jako drozsze, zdechlo se wedle prawa Kopernika.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

71 Data: Listopad 06 2008 10:59:56
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: kakmar 

Dnia 05.11.2008 Kefir  napisał/a:

Elou!
"kakmar"  wrote in message
I coś co się nazywało Żak.

I cos co sie nazywalo "Rys". We Wroclawiu produkowano te sprzety (na Psim
Polu, bodajze; czy to Zaka, czy Rysia czy obydwa, nie pomne) Przerastalo
toto jakosciowo  Komarki o lata swietlne lecz (zapewne),  jako drozsze,
zdechlo se wedle prawa Kopernika.

Żak to chyba taki "chopper", z Rysia wywalili wszystko co się dało łącznie
z trąbką, żeby było taniej. No i był to pierwszy pojazd z silnikiem jaki
sam prowadziłem.

--
kakmaratgmaildotcom

72 Data: Listopad 02 2008 23:19:40
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Grzesiek pisze:

nie zabieram głosu w sporze, ale chciałbym tylko zauważyć że tu próby jasnego określenia co jest skuterem a co motorem jest niemożliwe. Np pojazdy typu Hondy Cub. Spełniają wszystkie wypisane przez Ciebie warunki a ja sam nie wiem czy to bardziej skuter czy motor:

http://www.motocyklyprochazka.cz/editor/filestore/Image/skutry/P1010183(1).JPG

W sumie to przypomniales mi o jeszcze jednym, niemal niezbednym, warunku ! Pomiedzy siedzeniem kierownika a glowka ramy musi znajdowac sie zbiornik paliwa lub jego atrapa. Wszak to glownie tworzy linie motocykla i odroznia go od wszelkiej masci pierdzidel na zakupy :)


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

73 Data: Listopad 02 2008 23:23:21
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Leszek Karlik 

On Sun, 02 Nov 2008 23:19:40 +0100, Kuczu   wrote:

[...]

W sumie to przypomniales mi o jeszcze jednym, niemal niezbednym, warunku  ! Pomiedzy siedzeniem kierownika a glowka ramy musi znajdowac sie  zbiornik paliwa lub jego atrapa.

Dobrze że dodałeś tę atrapę. ;-)

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

74 Data: Listopad 02 2008 23:30:19
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Leszek Karlik pisze:

Dobrze że dodałeś tę atrapę. ;-)

A bo mi sie V-Rod i V-max przypomnialy :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

75 Data: Listopad 03 2008 00:39:41
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

W sumie to przypomniales mi o jeszcze jednym, niemal niezbednym, warunku
! Pomiedzy siedzeniem kierownika a glowka ramy musi znajdowac sie
zbiornik paliwa

No i proszę - wyprorokowałem.

lub jego atrapa.

Atrapa? To będzie to atrapa motocykla! Prawdziwy Motocykl musi mieć
Prawdziwy Zbiornik!

A! I Prawdziwy Łańcuch! A nie jakieś pedalskie paski albo samochodowe
wały ;->

76 Data: Listopad 03 2008 08:05:17
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

No i proszę - wyprorokowałem.

Ale co ?


lub jego atrapa.

Atrapa? To będzie to atrapa motocykla! Prawdziwy Motocykl musi mieć
Prawdziwy Zbiornik!

  V-Rod, V-Max, VL1500 Intruder. To nie sa motocykle ?

Widze ze brak argumentow przeradza sie u Ciebie w ironie.


A! I Prawdziwy Łańcuch! A nie jakieś pedalskie paski albo samochodowe
wały ;->

Aha. Powodzenia z Twoim skuterem. Moze kiedys sobie kupisz motocykl.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

77 Data: Listopad 03 2008 22:34:58
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

No i proszę - wyprorokowałem.

Ale co ?

Kolejną twoją "błyskotliwą" teorię.


lub jego atrapa.

Atrapa? To będzie to atrapa motocykla! Prawdziwy Motocykl musi mieć
Prawdziwy Zbiornik!

 V-Rod, V-Max, VL1500 Intruder. To nie sa motocykle ?

Czoppery jakieś... Żadne motocykle ;->

Widze ze brak argumentow przeradza sie u Ciebie w ironie.

Obnażam tylko absurdalność Twoich teorii.

A! I Prawdziwy Łańcuch! A nie jakieś pedalskie paski albo samochodowe
wały ;->

Aha. Powodzenia z Twoim skuterem. Moze kiedys sobie kupisz motocykl.

ROTFL

Jak ty mało wiesz o życiu...

78 Data: Listopad 04 2008 08:00:49
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

Andrzej Lawa pisze:

Aha. Powodzenia z Twoim skuterem. Moze kiedys sobie kupisz motocykl.

ROTFL

Jak ty mało wiesz o życiu...

No cos kiedys podobno miales, jakies CB450 czy podobne pierdzidelko. Co oczywiscie upowaznia Cie do rozsiewania wokol aury wszystkowiedzacego motocyklisty. Powodzenia :) Jak tak dalej pojdzie to bedzie juz tylko dyskutowal sam ze soba. Czego Ci z calego serca zycze.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

79 Data: Listopad 04 2008 20:03:51
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Kuczu pisze:

Jak ty mało wiesz o życiu...

No cos kiedys podobno miales, jakies CB450 czy podobne pierdzidelko.

Tia, zaraz zaczniesz twierdzić, że poniżej pojemności (tu wstawisz
pojemność swojego "motocykla") pojazd nie jest motocyklem, tylko
"pierdzidełkiem"...

Co
oczywiscie upowaznia Cie do rozsiewania wokol aury wszystkowiedzacego
motocyklisty. Powodzenia :) Jak tak dalej pojdzie to bedzie juz tylko
dyskutowal sam ze soba. Czego Ci z calego serca zycze.

....napisała wyrocznia, upoważniona jako jedyna osoba na świecie do
arbitralnego ustalania, co jest motocyklem, a co nie...

80 Data: Listopad 05 2008 00:14:34
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Spider A.J. 


"Andrzej Lawa"  wrote

...napisała wyrocznia, upoważniona jako jedyna osoba na świecie do
arbitralnego ustalania, co jest motocyklem, a co nie...

Przesadzasz Pan panie Ława, skuter motocyklem nie byl
nie jest i nie bedzie, wrecz jako skuterzysta powinienes sie wstydzic
ze sie na sile z nim wcinasz jako z motocyklem.
Wynika to raczej nie z tego gdzie to cos ma silnik i czy ma przekrok czy nie
tylko z takiej moze krotkiej ale jednak przyjetej, hmmm jak to nazwac
tradycji (?)
Modsi nie byli by zadowoleni z tego ze nazywasz skutery motocyklami i
chyba to raczej oni jako protoplasci calego ruchu skuterowego dazyli do
nieutozsamiania skuterow z motocyklami.
W ojczyznie skutera tez raczej panieneczka w mini i sandalkach
jadaca na jakims piaggio czy vespa nie bedzie na sile
probowala wmowic ze jest motocyklistka, w zatloczonym wloskim miescie
takie pierdzidelko jest po prostu najwygodniejsze i
moze tym sie rozni od motocykla ze ten nie jest,
chyba  ze ktos jezdzi w sandalach albo trampkach i krotkiej koszulce.

I zeby nie bylo ze mam cos przeciwko skuterom
po prostu specyfika tych pojazdow i ich przenaczenie jest
tak odmienne od motocylki ze IMHO laczy je jedynie to
iz sa jednosladami, podobnie jak rowery zreszta.

Jumbo i szybowiec laczy to ze lataja
ale to nie powod zeby stawiac pomiedzy nimi
znak rownosci.
Mysle ze kryterium nie konczy sie na roznicach konstrukcyjnych
a glownie na przeznaczeniu do jakiego zostaly stworzone.

:-)

Uprzedzajac Twa riposte, tak wiem jestem motocyklowym szowinista :-) hihihi

Chopery to popsute motocykle!!! :-P

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

81 Data: Listopad 05 2008 21:02:12
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Spider A.J. pisze:

Przesadzasz Pan panie Ława, skuter motocyklem nie byl
nie jest i nie bedzie, wrecz jako skuterzysta powinienes sie wstydzic
ze sie na sile z nim wcinasz jako z motocyklem.

Wynika to raczej nie z tego gdzie to cos ma silnik i czy ma przekrok czy nie
tylko z takiej moze krotkiej ale jednak przyjetej, hmmm jak to nazwac
tradycji (?)

Może raczej ideologii. A ja ideologię mam w tak zwanym tyle. Dlatego dla
mnie motocykl to motocykl a motocyklista to motocyklista. Jeśli ktoś
chce byś upierdliwy może pisać o skuterach i harlejach czy skuterzystach
i harlejowcach jako całkowicie osobnych kategoriach pojazdów i ludzi,
ale jak dla mnie jest to podział ściśle ideologiczno-folklorystyczny.

A ten wątek był techniczny. Z początku ;)

Modsi nie byli by zadowoleni z tego ze nazywasz skutery motocyklami i
chyba to raczej oni jako protoplasci calego ruchu skuterowego dazyli do
nieutozsamiania skuterow z motocyklami.

Tu nie chodzi o utożsamianie, tylko o zaniechanie tworzenia
bezsensownych podziałów. Zwróć uwagę, że zaczęło się od durnego
marudzenia, żeby z wątkami, zwłaszcza technicznymi, o skuterach iść na
osobną grupę - co jest pomysłem chorym, bo np. jeśli chodzi o technikę
jazdy przeciętny skuter ma więcej wspólnego z przeciętnym "golasem"
(czyli przedstawicielem takiego najbardziej klasycznego "wizerunku"
motocykla) od tak zwanego "ruska z koszem".

W ojczyznie skutera tez raczej panieneczka w mini i sandalkach
jadaca na jakims piaggio czy vespa nie bedzie na sile
probowala wmowic ze jest motocyklistka, w zatloczonym wloskim miescie

Jest osobą kierującą motorowerem lub motocyklem. Z kim się identyfikuje
"duchowo" mało mnie interesuje ;)

takie pierdzidelko jest po prostu najwygodniejsze i
moze tym sie rozni od motocykla ze ten nie jest,
chyba  ze ktos jezdzi w sandalach albo trampkach i krotkiej koszulce.

Cóż - parę razy widziałem gości w adidaskach i krótkich spodenkach na
ścigaczach czy chopperach (ba, kiedyś chba nawet mignął mi ktoś w
klapkach, ale głowy nie dam), więc ostrożne z sięganiem po argument
garderobiany ;)

I zeby nie bylo ze mam cos przeciwko skuterom
po prostu specyfika tych pojazdow i ich przenaczenie jest
tak odmienne od motocylki ze IMHO laczy je jedynie to

Przeznaczenie? A niby w jaki sposób motocykle w formie skuterów różnią
się od innych motocykli względem przeznaczenia, a inne motocykle pod
względem tego przeznaczenia się nie różnią, hmm?

Pomijam przeznaczenie w postaci "lansu" ;->

iz sa jednosladami, podobnie jak rowery zreszta.

Walnąłeś lekką bzdurę - rodzaj napędu (własny czy mechaniczny) to bardzo
zasadnicza różnica.

Jumbo i szybowiec laczy to ze lataja
ale to nie powod zeby stawiac pomiedzy nimi
znak rownosci.

Jeśli już, to niech będzie B474 i jakaś Cessna - w końcu oba mają silniki.

Ale choć jedno będzie "pasażerskim odrzutowcem między kontynentalnym" a
drugie "małym rekreacyjnym płatowcem z napędem śmigłowym", to chyba nie
zaprzeczysz, że jedno i drugie to samolot, hmm?

Mysle ze kryterium nie konczy sie na roznicach konstrukcyjnych
a glownie na przeznaczeniu do jakiego zostaly stworzone.

Wszystkie zostały stworzone do jazdy.

Niektóre lepiej się nadają do pewnych konkretnych jej przypadków, a
gorzej do innych, ale czy przez to, że ścigacz słabo się nadaje do
turystyki i jazdy w terenie, cross ma małe szanse ze ścigaczem na torze,
a taka Honda Goldwing lepiej się nadaje do turystyki niż mały cross, nie
powiesz chyba, że któraś z tych odmian motocykli to nie motocykl tylko
np. "turystyk", "cross" czy "ścigacz", hmm?

I błagam - nie truj mi o rzekomym przeznaczeniu skuterów do jazdy
wyłącznie po mieście. Jest mnóstwo innych motocykli nie będących
skuterami, które są projektowane właśnie z myślą o mieście. To po
pierwsze. Po drugie lekkie enduro IMHO lepiej się nadaje do przeciskania
się przez miejsce korki, niż np. krowiasty Burgman 650, który grawituje
już bardziej w kierunku turystyki.

82 Data: Pa?dziernik 28 2008 01:55:40
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Nikanor 

On 26 Paź, 07:23, PB  wrote:

Kup skuter to zrozumiesz. Co ciekawe - na ulicach pozostało juz
niewiele scigaczy i chopperków - za to skutery jezdzą nadal.

Co do zawoalowanej reklamy - nie da sie czegos pochwalic nie
reklamujac jednoczesnie. Zganic zas - robiac jednoczesnie antyreklame.
Oczywiscie moglbym opisac kocyk motocyklowy bez podania loinka - tylko
po co? Pytałem kilka dni temu o jakas oslone, koledzy cos polecili,
cos wybralem i dziele sie wiedza... I tyle...

Napisz za parę miesięcy jak ci się ten pled w praktyce sprawdza. Ja to
sobie nie wyobrażam opinać się jakimś brezentem przy każdym wsiadaniu.
Z resztą przypuszczam, że po godzinie na deszczu ten brezent będzie
mokry z obu stron tak samo i będziesz i tak potrzebował co najmniej
ubranka z membraną. W ogóle w taką pogodę jak teraz to mi się spoko
sprawdzają zaimpregnowanye *texy, a nie mam skuterowej ściany z
przodu.

Nikanor
DL650
DR350

83 Data: Pa?dziernik 28 2008 21:05:05
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Tue, 28 Oct 2008 01:55:40 -0700 (PDT), na pl.rec.motocykle, Nikanor
napisał(a):
 

Napisz za parę miesięcy jak ci się ten pled w praktyce sprawdza. Ja to

nie omieszkam, o ile wytrwam jazde zimowa;-)

sobie nie wyobrażam opinać się jakimś brezentem przy każdym wsiadaniu.

to nie jest opinanie, siadasz, przykrywasz nogi i zapinasz jeden pas z
tylu.

Z resztą przypuszczam, że po godzinie na deszczu ten brezent będzie
mokry z obu stron tak samo i będziesz i tak potrzebował co najmniej
ubranka z membraną. W ogóle w taką pogodę jak teraz to mi się spoko
sprawdzają zaimpregnowanye *texy, a nie mam skuterowej ściany z
przodu.

Ja skuterem nie jezdze dlugich tras - ot dojazd do jednej czy drugiej
firmy. W sumie dziennie godzina max, wiec sadze ze to spokojnie da
rade...


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

84 Data: Pa?dziernik 26 2008 07:55:35
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Mystik 

Cześć

Użytkownik "primuss"  napisał w wiadomości

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem...

No to niestety widać i to nie tylko w tym poście :(.

A może to po prostu nadchodząca zima?

Tak czy inaczej, zawsze możesz założyć sobie własną grupę/forum/czat/stronę www i tam będziesz pisał tylko o tym co chcesz.

pozdr.
Mystik

85 Data: Pa?dziernik 26 2008 17:29:57
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: primuss 

"Mystik"  napisał(a):

No to niestety widać i to nie tylko w tym poście :(.
A może to po prostu nadchodząca zima?

Jaka tam zima? Jezdze co drugi dzien, dzisiaj to prawie wiosna, gdyby nie
spadajace liscie.

Tak czy inaczej, zawsze możesz założyć sobie własną
grupę/forum/czat/stronę
www i tam będziesz pisał tylko o tym co chcesz.

O wezjushprzestan ;) To by bylo bez sensu - do kogo bym sie wowczas
przypierniczal i kto by sie wowczas ze mna nie zgadzal?


--
pozdr.,
primuss
FZ6n

86 Data: Pa?dziernik 26 2008 12:33:57
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Hinek 


Użytkownik "primuss"  napisał


I ostatnie - nic nie zrozumialem z Twojego posta oprocz tego, ze okryles
sie jakims rodzajem koca podczas jazdy.


Kiedys, daaawno temu, gdy  motocykl był w kazdym obejsciu, niektórzy
mocowali sobie kawalek brezentu do blaszanych oslon na nogi lub
kierownicy i tak jezdzili w zime. To byl czesty widok.
Pomysl stary jak swiat.
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

87 Data: Pa?dziernik 27 2008 10:36:07
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "primuss"  napisał w wiadomości

Nie wiem, moze robie sie zgryzliwy z wiekiem, ale po pierwsze, to jest
grupa motocyklowa,

O ?
A skuter to wedlug Wacpana nie motocykl ?

pozdrawiam, leszek

88 Data: Pa?dziernik 27 2008 20:49:39
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Hinek 

Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał


A skuter to wedlug Wacpana nie motocykl ?


Znaczy sie - motocykl jest skuterem??
Pytamboniewiem..
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

89 Data: Pa?dziernik 27 2008 20:53:24
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: ! JÓSIEF ! PIŁSÓCKI ! 

Hinek pisze:

Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał

A skuter to wedlug Wacpana nie motocykl ?


Znaczy sie - motocykl jest skuterem??

a prostokąt jest kwadratem ty tempy hójó? Czy może odwrotnie?

90 Data: Pa?dziernik 27 2008 22:47:36
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał
>
> A skuter to wedlug Wacpana nie motocykl ?
>
>
Znaczy sie - motocykl jest skuterem??
Pytamboniewiem..

Raczej skuter jest motocyklem, tak samo jak czoper czy enduro albo
scigacz :)

pozdrawiam, leszek

91 Data: Pa?dziernik 28 2008 10:00:39
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Dreamer74 

IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.
Zupełnie inny sposób jazdy uproszczony do bólu jak budowa cepa. :-)

Moim zdaniem to taki lightowy pojazd dla tych którym się nie chce / nie mogą nauczyć jeździc motocyklem a nie chcę stać w korkach.

Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla mas, którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.



Raczej skuter jest motocyklem, tak samo jak czoper czy enduro albo
scigacz :)

pozdrawiam, leszek



--
Regards Dreamer74
http://bikepics.com/members/dreamer74/

92 Data: Pa?dziernik 28 2008 10:15:05
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Arni 

Dreamer74 pisze:

IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.
Zupełnie inny sposób jazdy uproszczony do bólu jak budowa cepa. :-)

czy Ci sie to podoba czy nie skuter moze byc motocyklem bo tak stanowią przepisy decydujace o technicznych warunkach pojazdów.
Towje postrzeganie tego pojazdu jak i jego kierowcow nie ma tu najmniejszego znaczenia. Skuter to rodzaj nadwozia pojazdu jednosladowego anie kategoria Twojego widzimisie.
tu definicja "dla ludu" bez nudnych paragrafów:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skuter

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

93 Data: Pa?dziernik 28 2008 10:48:52
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Dreamer74 

Pytanie czy to przepisy decydujace o technicznych warunkach pojazdów decyduja o tym jak ludzie postrzegaja pojazd.

Nikt normalny nie postrzega małego skuterka motocyklem.
Osoby jeżdzące skuterami tez mówią o swoich pojazdach "skuter", a nie "motocykl".

Definicja którą przytaczasz sama sobie przeczy:

Najpierw stwierdza że skuter jest motocyklem, a potem mówi tak:

(...)Obecnie wśród skuterów można wyróżnić podgrupę maxi-skuterów które wyposażone są w duże silniki (do 800 ccm) i prawnie uznawane są za motocykle.

--
Regards Dreamer74
http://bikepics.com/members/dreamer74/

94 Data: Pa?dziernik 28 2008 11:03:42
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Arni 

Dreamer74 pisze:

Pytanie czy to przepisy decydujace o technicznych warunkach pojazdów decyduja o tym jak ludzie postrzegaja pojazd.

Nikt normalny nie postrzega małego skuterka motocyklem.

jesli skuterke jest mały (w domysle ponizej 50 ccm ) to nie jest on motocyklem tylko motorowerem. Ja jestem nienormalny bo dla mnie wykladnia przepisów jest wazniejsza. widzimisie sie zmienia.

Osoby jeżdzące skuterami tez mówią o swoich pojazdach "skuter", a nie "motocykl".

Definicja którą przytaczasz sama sobie przeczy:

Najpierw stwierdza że skuter jest motocyklem, a potem mówi tak:

(...)Obecnie wśród skuterów można wyróżnić podgrupę maxi-skuterów które wyposażone są w duże silniki (do 800 ccm) i prawnie uznawane są za motocykle.

do 800 bowiekszego jeszcze sie nie produkuje.
cytat:"Najlżejsze, z silnikiem do 50 cm3, są zaliczane do motorowerów."
  A wiec 50-800 ccm jest to motocykl. Gdzie tu sprzecznosc ?

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

95 Data: Pa?dziernik 28 2008 15:17:29
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Tue, 28 Oct 2008 11:03:42 +0100, na pl.rec.motocykle, Arni napisał(a):
 

jesli skuterke jest mały (w domysle ponizej 50 ccm ) to nie jest on
motocyklem tylko motorowerem. Ja jestem nienormalny bo dla mnie
wykladnia przepisów jest wazniejsza. widzimisie sie zmienia.

Zapomniales o drugiej czesci definicji - Vmax. W PoRD stoi jasno:
motorwer ma do 50ccm i predkosc ograniczona do 45km/h. Jesli ktres z
tych zalozen wypada - motorower staje sie z automatu motocyklem. W PL
skuterow do 50ccm i jezdzacych do 45 km/h to jest pare procent;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

96 Data: Pa?dziernik 28 2008 15:35:42
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Arni 

PB pisze:

Zapomniales o drugiej czesci definicji - Vmax. W PoRD stoi jasno:
motorwer ma do 50ccm i predkosc ograniczona do 45km/h. Jesli ktres z
tych zalozen wypada - motorower staje sie z automatu motocyklem. W PL
skuterow do 50ccm i jezdzacych do 45 km/h to jest pare procent;-)


dlatego podalem opis dla ludu, PoRD moze sie okazac zbyt skomplikowany :)

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

97 Data: Pa?dziernik 28 2008 19:01:21
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jacot 

PB  wrote:

skuterow do 50ccm i jezdzacych do 45 km/h to jest pare procent;-)

Nie pisz tego glosno bo sie skapuja...

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

98 Data: Pa?dziernik 28 2008 11:07:55
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Janusz A. Urbanowicz 

Dreamer74  writes:

Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla
mas, którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

Ale pojechałeś.

Przez większość swojej historii motocykl był i jest tanim pojazdem dla
mas,tak nie jest tylko w europie i USA gdzie popularne są motocykle
projektowane pod kątem osiągów i fajności, ale to ułamek światowych
motocykli, najdroższy i najbardziej hałaśliwy.

A.
--
JID:
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
 -- Czerski

99 Data: Pa?dziernik 28 2008 11:33:40
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Leszek Karlik 

On Tue, 28 Oct 2008 11:07:55 +0100, Janusz A. Urbanowicz   wrote:

[...]

Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla
mas, którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

Ale pojechałeś.

Przez większość swojej historii motocykl był i jest tanim pojazdem dla
mas,tak nie jest tylko w europie i USA gdzie popularne są motocykle
projektowane pod kątem osiągów i fajności, ale to ułamek światowych
motocykli, najdroższy i najbardziej hałaśliwy.

A Europa i USA nie są światowymi potęgami motocyklizmu, co ładnie widać tu:

http://www.telegraph.co.uk/travel/picturegalleries/3109042/The-Atlas-of-the-Real-World.html?image=6

A.
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

100 Data: Pa?dziernik 28 2008 12:17:58
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Dreamer74 

Ale czyż nie o tym ułamku motocykli fajnych i szybkich jest ta lista dyskusyjna ? :-)


--
Regards Dreamer74
http://bikepics.com/members/dreamer74/



Przez większość swojej historii motocykl był i jest tanim pojazdem dla
mas,tak nie jest tylko w europie i USA gdzie popularne są motocykle
projektowane pod kątem osiągów i fajności, ale to ułamek światowych
motocykli, najdroższy i najbardziej hałaśliwy.

A.

101 Data: Pa?dziernik 28 2008 13:44:56
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Jacot 

Dreamer74  wrote:

Ale czyż nie o tym ułamku motocykli fajnych i szybkich jest ta lista
dyskusyjna ? :-)

Niekoniecznie.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

102 Data: Pa?dziernik 28 2008 22:53:20
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Dreamer74"  napisał w wiadomości

Ale czyż nie o tym ułamku motocykli fajnych i szybkich jest ta lista
dyskusyjna ? :-)

Ty naprawde nic nie wiesz w temacie w ktorym sie wypowiadasz :(
To smutne.

Pocytaj jak to bylo :
http://groups.google.pl/group/pl.announce.newgroups/msg/7d618419fbcf7eae

Tematyka grupy:

Grupa przeznaczona jest dla wszystkich sympatykow ruchu motocyklowego.
Chcialbym, aby bylo to forum wymiany informacji przydatnych dla
motocyklistow, a wiec nowinki techniczne, informacje o imprezach w
kraju i zagranica, adresy punktow serwisowych, dane turystyczne - co
warto zobaczyc i ceny - slowem wszystko co interesuje ludzi spod znaku
dwoch kolek.  Do motocykli zalicza sie rowniez trike.


pozdrawim, leszek

103 Data: Pa?dziernik 28 2008 12:02:10
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Dreamer74 pisze:

IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.

Możesz też twierdzić, że Ziemia jest płaska - wolny kraj. A że się
kompromitujesz... Cóż, twój problem ;->

Zupełnie inny sposób jazdy uproszczony do bólu jak budowa cepa. :-)

Bredzisz.

[ciach]

Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla mas,
którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

ROTFL

Ile masz lat? 15?

104 Data: Pa?dziernik 28 2008 12:38:26
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: MichalS  

Andrzej Lawa  napisał(a):

Dreamer74 pisze:
> IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.
> Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla mas,
> którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

Ile masz lat? 15?

34. Z nicka tak wynika (o... wiersz mi wyszedl :), i tak jest.

Pozdrawiam, MichalS.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

105 Data: Pa?dziernik 29 2008 00:00:21
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

MichalS pisze:

Andrzej Lawa  napisał(a):

Dreamer74 pisze:
IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.
Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla mas,
którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

Ile masz lat? 15?

34. Z nicka tak wynika (o... wiersz mi wyszedl :), i tak jest.

To było pytanie tak zwane retoryczne - ponieważ tylko 15-latek (albo
ktoś podobnie młody, a przynajmniej podobnie niezorientowany) mógłby
podobną bzdurę "walnąć".

106 Data: Pa?dziernik 28 2008 19:33:03
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Dreamer74 



Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla mas,
którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

ROTFL

Ile masz lat? 15?

Nie bedę się zniżał do Twojego poziomu. Każdy kto myśli inaczej niż Ty jest wrogiem, ma 15 lat i bredzi.

Jeżeli nie dostrzegasz podstawowych różnic między moto a skuterem to dobranoc i bez odbioru.


--
Regards Dreamer74
http://bikepics.com/members/dreamer74/

107 Data: Pa?dziernik 28 2008 19:39:48
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Janusz A. Urbanowicz 

Dreamer74  writes:

Jeżeli nie dostrzegasz podstawowych różnic między moto a skuterem to
dobranoc i bez odbioru.

Ty, a Honda DN-01 to motor czy skuter?

Pytamboniewiem.

=alx
--
JID:
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
 -- Czerski

108 Data: Pa?dziernik 29 2008 00:14:23
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Janusz A. Urbanowicz pisze:

Dreamer74  writes:

Jeżeli nie dostrzegasz podstawowych różnic między moto a skuterem to
dobranoc i bez odbioru.

Ty, a Honda DN-01 to motor czy skuter?

Ta Hondzia to pikuś - kiedyś jakiś koncern zaprezentował
koncepcję/prototyp czegoś, co wyglądało jak skrzyżowanie GoldWinga z
Burgmanem 650, miało bardziej zauważalny przekrok (ale nie płaską
podłogę) i wał kardana. Moto Gucci chyba to był... Ale głowy nie dam.

Ta maszyna by dopiero spowodowała porządny SegFault u Dreamera ;->

109 Data: Pa?dziernik 29 2008 00:09:10
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Dreamer74 pisze:

ROTFL

Ile masz lat? 15?

Nie bedę się zniżał do Twojego poziomu. Każdy kto myśli inaczej niż Ty
jest wrogiem, ma 15 lat i bredzi.

Nie chodzi o "bycie wrogiem". Mieć 15 lat to też nic złego.

Ale piętnastolatek jest bardziej usprawiedliwiony, jeśli nie ma pojęcia
o tak niedawnej historii. Trzydziestoparolatek powinien choć z
dzieciństwa pamiętać, że motocykle (zwłaszcza "ruski z koszem") były dla
wielu tanimi substytutami samochodów.

110 Data: Pa?dziernik 28 2008 22:47:30
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Dreamer74"  napisał w wiadomości

IMHO skuter nie jest motocyklem i nigdy nie będzie.
Zupełnie inny sposób jazdy uproszczony do bólu jak budowa cepa. :-)

Przykro mi ze nie masz zielonego pojecia o skuterach i tylko Ci sie z
motorowerem kojarza, sa tez motorowery scigacze czy czopery albo enduro.
Tylko czemu mieszasz motorowery z motocyklami ?

Poza tym przy obecnych cenach skuterów chińskich jest to pojadz dla
mas,
którym motocykl nigdy nie był i nie będzie.

Ty naprawde nie masz zielonego pojecia o czym piszesz :(
A czym byla WSK ? A czym byl po wojnie Harley lub Norton czy M72 ? jak
nie wyprzedawanymi za grosze pojazdami dla mas ?
Dla tego mlodziez w USA tworzyla Harleyowe gangi bo na porzadne
motocykle ich stac nie bylo o czym mozna w ksiazkach poczytac.
Zatem widac ze nie masz zielonego pojecia czym byl motocykl i czym jest
dzisiaj w Chinach, Indiach czy innym Wietnamie lub Pakistanie.

Pozdrawiam, leszek

111 Data: Pa?dziernik 28 2008 23:32:05
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kuczu 

cpt. Nemo pisze:

Dla tego mlodziez w USA tworzyla Harleyowe gangi bo na porzadne
motocykle ich stac nie bylo.

O wlasnie. Potem sie odwrocilo :)


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

112 Data: Pa?dziernik 27 2008 22:53:25
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Andrzej Lawa 

Hinek pisze:

A skuter to wedlug Wacpana nie motocykl ?


Znaczy sie - motocykl jest skuterem??

A samochód jest kabrioletem?

113 Data: Pa?dziernik 27 2008 16:47:48
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Kefir 

Elou!
"PB"  wrote in message


Skuterek już prawie odstawiłem na kołek zimowy, nawet spędził ze 4 dni
w garażu, ale dzisiaj znowu wyjechał;-) Dokupiłem kocyk;-)

Klocus, Pan do Ciebie chyba...
;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

114 Data: Pa?dziernik 28 2008 00:20:42
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: Arbiter 


Użytkownik "PB"  napisał w wiadomości


sobie spokój i kupiłem wyrób OJ Atmosfere Metropolitane:
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=92

I jak się śmiga?

115 Data: Pa?dziernik 28 2008 08:38:17
Temat: Re: No i kupilem kocyk;-)
Autor: PB 

Tue, 28 Oct 2008 00:20:42 +0100, na pl.rec.motocykle, Arbiter
napisał(a):
 

sobie spokój i kupiłem wyrób OJ Atmosfere Metropolitane:
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=92

I jak się śmiga?

zacnie. Zrobilem z nim jakies 100-120 km. Generalnie znowu chce mi sie
jezdzic. Nogi są dobrze osłonięte, więc nie wieje, kocyk izoluje dość
mocno - pojawia się nawet uczucie ciepła. Początkowo trochę trudno
było mi sie przyzwyczaić do zapinania kocyka, ale teraz juz luz. Nie
wiem tylko jak z zostawianiem kocyka na sprzecie w miejscach
publicznych bo u nas to sie wszystko moze kazdemu przydac. Zrobilem
jedna probe - kocyk przetrwal, ale to bylo dosc krotko.

Sadze ze z kocykiem spokojnie da sie jezdzic do zera stopni - ponizej
to juz chyba jednak masochizm;-)))

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Re: No i kupilem kocyk;-)



Grupy dyskusyjne