On 18 Sie, 10:00, "Krzyś"  wrote:
Po ilu minutach od wstawienia nienaładowanego akumulatora do samochodu
powinien byc calkowiecie naladowany. Chodzi mi o to na ile zostawic wlaczony
na biegu
jalowym silnik aby akumulator zakupiony w supermaket byl naladowany,
Czy mozna przyjac ze skoro alternator na biefu jalowym daje 70A to wszystko
to przejdzie w
akumulator , czyli po 30min powinien byc naladowany ?
ja tam sie nie znam, ale...
1. aku. nie kupuje sie w supermarkecie
2. jesli dluzszy czas byl calkowicie rozladowany, to mozna wyrzucic ;)
3. w sam. aku laduje sie stalym napieciem (14 z kawalkiem V)...  prad
na poczatku jest jakis tam (wyniaka z rozn. napiec ladowania i SEM
aku, oporu wewn. aku i alternatora...), pozniej maleje ... praktycznie
do 0A gdy aku jest naladowane , wiec 30min malo....
WS
| 3 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:22:45 | 
| Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie | 
| Autor: Jacek  | 
Na to pytanie odpowie ci areometr (może być za 5 zł z supermarketu). 
Jacek 
 
 | 4 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:26:20 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Krzyś  |  
akumulator jest bezobslugowy 
nie ma korkow i dostepu do elektrolitu 
 
 
 
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości  
 
 Na to pytanie odpowie ci areometr (może być za 5 zł z supermarketu). 
Jacek 
 
| 5 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:31:16 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Jacek  |  
jak  nie ma to pewnie ma takie "oczko" które zmienia kolor. Bodajże ma byc zielone przy pełnym naładowaniu 
Jacek 
 
 | 6 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:36:53 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Krzyś  |  
wlasnie nie ma ani korkow ani oczka :) 
nie wiem czy jest naladowany, 
napiecie ma zawsze 12,2-12,6 
 
 
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości  
 
 jak  nie ma to pewnie ma takie "oczko" które zmienia kolor. Bodajże ma byc  
zielone przy pełnym naładowaniu 
Jacek 
 
| 7 | 
Data: Sierpien 18 2008 15:47:27 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Jacek  |  
Pooglądaj dobrze. Może nie mieć korków ale może mieć "listwę", czy polrywkę zatykającą wszystkie sześć naraz. Jeżeli nie ma to cóż... 
Jacek 
 
 | 8 | 
Data: Sierpien 18 2008 01:38:39 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: WS  |  
On 18 Sie, 10:22, "Jacek"  wrote: 
 Na to pytanie odpowie ci areometr (może być za 5 zł z supermarketu).. 
Jacek 
 
e... a nie robia bezobslugowych aku? bo jakos trza by sie do 
elektrolitu dostac ;) 
wystarczy woltomierz... napiecie ponad 12V na aku wystarczy...
 http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/15/c/18/d/0/id/51
WS
 | 9 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:29:47 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: J.F.  |  
On Mon, 18 Aug 2008 10:00:28 +0200,  KrzyÂś wrote:  
 Chodzi mi o to na ile zostawic wlaczony na biegu 
jalowym silnik aby akumulator zakupiony w supermaket byl naladowany, 
Czy mozna przyjac ze skoro alternator na biefu jalowym daje 70A to wszystko  
to przejdzie w akumulator , czyli po 30min powinien byc naladowany ?  
 
Raczej nie. Ile poplynie to trudno powiedziec, ale raczej nie cale 
70A. A w miare ladowania prad spadnie. 
W dodatku na wolnych obrotach alternator nie ma pelnej wydajnosci.
 
Zalecalbym albo prostownikiem, albo jakas dluzsza trase zrobic. 
Albo sie nie przejmowac - co dzien bedzie lepiej.
 
J.
 | 10 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:53:18 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Krzyś  |  
Czy jak stary akumulator znacznie obniza napiecie pod obciazeniem 
rozrusznika to jest jeszcze mozliwosc regeneracji ? 
 
Czy akumulator bezobslugowy oznacza ze nie nalezy uzupelniac poziomu wody ? 
Nie ma przezroczystej obudowy, nie ma mozliwosci zagladanie w niego , 
 
 
 
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości  
 
 On Mon, 18 Aug 2008 10:00:28 +0200,  Krzy? wrote: 
Chodzi mi o to na ile zostawic wlaczony na biegu 
jalowym silnik aby akumulator zakupiony w supermaket byl naladowany, 
Czy mozna przyjac ze skoro alternator na biefu jalowym daje 70A to  
wszystko 
to przejdzie w akumulator , czyli po 30min powinien byc naladowany ? 
 
 
Raczej nie. Ile poplynie to trudno powiedziec, ale raczej nie cale 
70A. A w miare ladowania prad spadnie. 
W dodatku na wolnych obrotach alternator nie ma pelnej wydajnosci. 
 
Zalecalbym albo prostownikiem, albo jakas dluzsza trase zrobic. 
Albo sie nie przejmowac - co dzien bedzie lepiej. 
 
J. 
 
 
| 11 | 
Data: Sierpien 18 2008 10:58:22 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: J.F.  |  
On Mon, 18 Aug 2008 10:53:18 +0200,  KrzyÂś wrote:  
 Czy jak stary akumulator znacznie obniza napiecie pod obciazeniem 
rozrusznika to jest jeszcze mozliwosc regeneracji ? 
 
Nie warto sie w to bawic. 
Roboty duzo, wynik niepewny, za to zniszczenia pewne [kwas w koncu]
 Czy akumulator bezobslugowy oznacza ze nie nalezy uzupelniac poziomu wody ? 
 
No tak mowia, choc sprawa jest bardziej skomplikowana.
 
W sumie to nawet w tych obslugowych nie trzeba wspolczesnie wiele 
dolewac .. w zasadzie wcale ..
 
J.
 | 12 | 
Data: Sierpien 18 2008 11:01:06 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: Krzyś  |  
mialem dziwny przypadek z akumulatorem , 
wszystko ok , nigdy nie bylo z nim klopotu, 
az nagle samochod stanal , nie dal sie uruchomic , poszedl na zapych , 
od tego czasu juz rozrusznik nie kreci, kontrolki sie pala 
 
 
 
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości  
 
 On Mon, 18 Aug 2008 10:53:18 +0200,  Krzy? wrote: 
Czy jak stary akumulator znacznie obniza napiecie pod obciazeniem 
rozrusznika to jest jeszcze mozliwosc regeneracji ? 
 
 
Nie warto sie w to bawic. 
Roboty duzo, wynik niepewny, za to zniszczenia pewne [kwas w koncu] 
 
Czy akumulator bezobslugowy oznacza ze nie nalezy uzupelniac poziomu wody  
? 
 
 
No tak mowia, choc sprawa jest bardziej skomplikowana. 
 
W sumie to nawet w tych obslugowych nie trzeba wspolczesnie wiele 
dolewac .. w zasadzie wcale .. 
 
 
J. 
 
 
 
| 13 | 
Data: Sierpien 18 2008 02:09:14 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: WS  |  
On 18 Sie, 11:01, "Krzyś"  wrote: 
 mialem dziwny przypadek z akumulatorem , 
wszystko ok , nigdy nie bylo z nim klopotu, 
az nagle samochod stanal , nie dal sie uruchomic , poszedl na zapych , 
od tego czasu juz rozrusznik nie kreci, kontrolki sie pala 
 
zazwyczaj tak wygladaja efekty padnietego aku  ;) 
najprosciej naladowac prostownikiem (~12h pradem dziesieciogodzinnym), 
wyczyscic styki, klemy papierem sciernym... jesli nie pomoze to aku do 
wymiany (szkoda kombinowac - regenareacja nierealna w warunkach 
domowych/nieoplacalna)
 
WS
 | 14 | 
Data: Sierpien 18 2008 11:19:00 |  | Temat: Re: Nowy akumulator w samochodzie |  | Autor: J.F.  |  
On Mon, 18 Aug 2008 11:01:06 +0200,  KrzyÂś wrote:  
 mialem dziwny przypadek z akumulatorem , 
wszystko ok , nigdy nie bylo z nim klopotu, 
az nagle samochod stanal , nie dal sie uruchomic , poszedl na zapych , 
od tego czasu juz rozrusznik nie kreci, kontrolki sie pala 
 
No coz - sprawdzic poprawnosc ladowania, przeczyscic klemy, 
a jak nie pomoze to wymienic w sklepie na nowy akumulator.
 
J.
  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |