Grupy dyskusyjne   »   OPEL Corsa C 2003

OPEL Corsa C 2003



1 Data: Kwiecien 12 2008 10:18:19
Temat: OPEL Corsa C 2003
Autor:

Witam,
 nosze sie z zamiarem kupna Opla Corsy C 1.2, rocznik 2003, przebieg
140kkm (wyjezdzone podobno na trasie), serwisowany w ASO za 18,5k PLN.
Bylem na jezdzie i wszystko super, tylko troszeczke znosi na prawo.
bez ABS (to mozliwe?)
 Myslicie ze to dobra cena?
 Ktos ma takie auto dluzszy czas? Jak sie sprawuje? Pociagnie mi
jeszcze ze 5 lat / 60kkm?
Pozdrawiam
krzysiek



2 Data: Kwiecien 12 2008 22:16:51
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Przemolo 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Witam,
nosze sie z zamiarem kupna Opla Corsy C 1.2, rocznik 2003, przebieg
140kkm (wyjezdzone podobno na trasie), serwisowany w ASO za 18,5k PLN.
Bylem na jezdzie i wszystko super, tylko troszeczke znosi na prawo.
bez ABS (to mozliwe?)
Myslicie ze to dobra cena?
Ktos ma takie auto dluzszy czas? Jak sie sprawuje? Pociagnie mi
jeszcze ze 5 lat / 60kkm?

Zastanów się czy za tą cenę nie lepiej kupić Punto II (FL) o znacznie niższym przebiegu i może nawet z nowszego rocznika.

3 Data: Kwiecien 12 2008 23:34:49
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor:

Przemolo pisze:

Zastanów się czy za tą cenę nie lepiej kupić Punto II (FL) o znacznie
niższym przebiegu i może nawet z nowszego rocznika.

Nie lepiej. ;)

--
http://tomasz.insane.pl

4 Data: Kwiecien 13 2008 09:44:56
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Przemolo 


Użytkownik "T"  napisał w wiadomości

Nie lepiej. ;)

Nie pisałebym gdybym nie miał doświadczeń z jednym i drugim. U nas w pracy Corsy z takim przebiegiem należÄ… do tej grupy aut, którymi nikt nie odważy się gdzieś dalej jechać.
Fiatów Punto też jest sporo i jakoś nie stwarzają problemów.
Wracając do pytania kolegi - za tą samą cenę można kupić Punto lepiej wyposażonego i w dużo lepszym stanie, z mniejszym przebiegiem.

5 Data: Kwiecien 13 2008 15:13:43
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor:

Przemolo pisze:

Nie pisałebym gdybym nie miał doświadczeń z jednym i drugim. U nas w
pracy Corsy z takim przebiegiem należÄ… do tej grupy aut, którymi nikt
nie odważy się gdzieś dalej jechać.
Fiatów Punto też jest sporo i jakoś nie stwarzają problemów. Wracając do
pytania kolegi - za tą samą cenę można kupić Punto lepiej wyposażonego i
w dużo lepszym stanie, z mniejszym przebiegiem.

Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie
klasy jakościowe lepszego niż Punto...

--
http://tomasz.insane.pl

6 Data: Kwiecien 13 2008 18:32:59
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Przemolo 


Użytkownik "T"  napisał w wiadomości

Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie
klasy jakościowe lepszego niż Punto...

Możesz konkretniej? bo mam podejrzenia o znaczny subiektywizm tej opinii ;)
Jakoś nie zauważyłem różnicy - tym bardziej na niekorzyć Fiata.

7 Data: Kwiecien 13 2008 16:44:31
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor:

Przemolo pisze:

Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie
klasy jakościowe lepszego niż Punto...

Możesz konkretniej? bo mam podejrzenia o znaczny subiektywizm tej opinii
;) Jakoś nie zauważyłem różnicy - tym bardziej na niekorzyć Fiata.

W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała,
ale subiektywnie nie ustępuje solidnością większym.

--
http://tomasz.insane.pl

8 Data: Kwiecien 13 2008 20:23:20
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Przemolo 


Użytkownik "T"  napisał w wiadomości

W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała,
ale subiektywnie nie ustępuje solidnością większym.

Ile tym punto i jakim modelem jeździłeś?

9 Data: Kwiecien 13 2008 21:11:09
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor:

Przemolo pisze:

W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała,
ale subiektywnie nie ustępuje solidnością większym.

Ile tym punto i jakim modelem jeździłeś?

Nie za wiele, chyba dwójką albo trójką. Ale jakie ma znaczenie ile? Nie
piszę o eksploatacji tylko o subiektywnym wrażeniu, a to już można
odnieć po kilkunastu km.

--
http://tomasz.insane.pl

10 Data: Kwiecien 13 2008 11:28:14
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: hamberg 

W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała,
ale subiektywnie nie ustępuje solidnością większym.


jechalem corsa i czegos takiego nie stwierdzilem. Moze nie jechalem
corsa C ale jezdzilem kilkoma maluchami i od niektorych jest lepiej
ale na pewno nie czuc tego o czym piszesz :)

12 Data: Kwiecien 15 2008 12:18:29
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Przemolo wrote:


Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości
news:b00e9c3c-

jechalem corsa i czegos takiego nie stwierdzilem. Moze nie jechalem
corsa C ale jezdzilem kilkoma maluchami i od niektorych jest lepiej
ale na pewno nie czuc tego o czym piszesz :)

No moje odczucia po przesiadce z Corsy do Punto też raczej wskazywały na
to, że Punto (II FL) jeździło się lepiej.

Przed kupnem Corsy jeździłem Punciakiem II na jeździe próbnej. To był spory
krok wstecz względem Punto I (które miałem przez 5 lat). Trzeszczące na
wertepach plastiki (w nowym aucie!) i tandetne w porównaniu z I-ką wykonanie
odebrały mi chęć do oceny pozostałych parametrów samochodu.

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

13 Data: Kwiecien 12 2008 22:48:33
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: loadman 


nosze sie z zamiarem kupna Opla Corsy C 1.2, rocznik 2003, przebieg
140kkm (wyjezdzone podobno na trasie), serwisowany w ASO za 18,5k PLN.
Bylem na jezdzie i wszystko super, tylko troszeczke znosi na prawo.
bez ABS (to mozliwe?)
Myslicie ze to dobra cena?
Ktos ma takie auto dluzszy czas? Jak sie sprawuje? Pociagnie mi
jeszcze ze 5 lat / 60kkm?

sprawdź czy samochód nie jest z nauki jazdy, przebieg jak na małe auto 5
letnie jest spory;
taki przebieg wiąże sie z wymianą wielu rzeczy (teraz lub w niedługim
czasie) i nie wiem czy jest sens pakować 18,5 tysiąca do auta którym masz
zamiar w 5 lat przejechac około 60kkm
Lepszym wyborem będzie kupienie Corsy B około 2 lata starszej w troche
niższej cenie ze znacznie mniejszym przebiegiem (mimo że jest brzydsza-
chociaż o gustach sie nie dyskutuje)
;)

14 Data: Kwiecien 13 2008 22:21:31
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *loadman* napisał:

sprawdź czy samochód nie jest z nauki jazdy, przebieg jak na małe auto 5
letnie jest spory;
taki przebieg wiąże sie z wymianą wielu rzeczy

A po takiej nauce jazdy (czytaj cały czas na niskich obrotach i na
rozgrzanym silniku) to co takiego będzie do wymiany poza sprzęgłem?

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

15 Data: Kwiecien 13 2008 11:51:59
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

 wrote:

Witam,
 nosze sie z zamiarem kupna Opla Corsy C 1.2, rocznik 2003, przebieg
140kkm (wyjezdzone podobno na trasie), serwisowany w ASO za 18,5k PLN.

Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo.
Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory
i lewy drazek kierowniczy. Nie jest to duzo zwazywszy na fakt, ze mieszkamy
w ksiestwie dziur - Wroclawiu, a nie jezdzimy z zona przepisowo (zwykle
70-90).

Bylem na jezdzie i wszystko super, tylko troszeczke znosi na prawo.
bez ABS (to mozliwe?)
Moja Corsa byla walnieta z przodu i zrobiona w ASO. Nic nie znosi, mozna
puscic kierownice w czasie jazdy (jak sie widzi, ze nie ma dziur ;-)).
Sprawdz geometrie i zawieszenie tego samochodu. Dobry fachowiec zauwazy, ze
cost tam jest dziwnie podgiete. Moze nawet okazaze sie, ze dzwona
nie bylo, ale jakas tam wieksza dziura przy duzej predkosci?

 Myslicie ze to dobra cena?
Nie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem,
od 1-szego wlasciciela. W tej klasie to nie jest wielki problem,
bo tymi samochodami czesto jezdza kobiety, albo jest to taki niedzielny
samochod. Slowem: z wyjatkiem tych, ktorymi jezdzili przedstawiciele, to
bedzie raczej zadbany samochod.

 Ktos ma takie auto dluzszy czas? Jak sie sprawuje? Pociagnie mi
jeszcze ze 5 lat / 60kkm?
Pewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze
samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5 lat
to wiek serwisowy (zaczynaja sie podzespoly zuzywac).

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

16 Data: Kwiecien 13 2008 12:39:40
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: hamberg 

Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo.

jassne - to przy ilu sie pasc rozleci?

Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory
i lewy drazek kierowniczy. Nie jest to duzo zwazywszy na fakt, ze mieszkamy
w ksiestwie dziur - Wroclawiu, a nie jezdzimy z zona przepisowo (zwykle
70-90).

to teraz napisz w ktorym wroclawiu da sie 90 pojechac rozwalajac przy
tym zawieche...

Nie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem,
od 1-szego wlasciciela. W tej klasie to nie jest wielki problem,
bo tymi samochodami czesto jezdza kobiety, albo jest to taki niedzielny
samochod. Slowem: z wyjatkiem tych, ktorymi jezdzili przedstawiciele, to
bedzie raczej zadbany samochod.

znam paru niedzielnych kierowcow i kobiet z samochodami - ich auta z
malymi przebiegami sa zakatowane gorzej niz moje z duzo wieksza liczba
na liczniku.

Pewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze
samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5 lat
to wiek serwisowy (zaczynaja sie podzespoly zuzywac).

chlopie daj juz sobie spokoj - ile miales aut ktore przekroczylo
200kkm? chyba nie za wiele bo Twoje wypowiedzi wskazuja na osobe
dojezdzajaca 150kkm i sprzedajaca "trupa".

17 Data: Kwiecien 13 2008 21:54:42
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: lublex 


samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5 lat
to wiek serwisowy (zaczynaja sie podzespoly zuzywac).

chlopie daj juz sobie spokoj - ile miales aut ktore przekroczylo
200kkm? chyba nie za wiele bo Twoje wypowiedzi wskazuja na osobe
dojezdzajaca 150kkm i sprzedajaca "trupa".

I raczej masz racje i dla tych wlasnie jest krecenie liczników...

pozdr
lublex

18 Data: Kwiecien 15 2008 12:10:12
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

hamberg wrote:

Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo.

jassne - to przy ilu sie pasc rozleci?

"Pasc rozleci"? Możesz rozjaśnić mi swoją gwarę?
Napisałem, że 140 to sporo jak na ten rocznik.

Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory
i lewy drazek kierowniczy. Nie jest to duzo zwazywszy na fakt, ze
mieszkamy w ksiestwie dziur - Wroclawiu, a nie jezdzimy z zona przepisowo
(zwykle 70-90).

to teraz napisz w ktorym wroclawiu da sie 90 pojechac rozwalajac przy
tym zawieche...

W każdym. Nie napisałem, że przejedziesz raz i po zawieszeniu. Ale dziury są
i zawieszenie się zużywa.

Nie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem,
od 1-szego wlasciciela. W tej klasie to nie jest wielki problem,
bo tymi samochodami czesto jezdza kobiety, albo jest to taki niedzielny
samochod. Slowem: z wyjatkiem tych, ktorymi jezdzili przedstawiciele, to
bedzie raczej zadbany samochod.

znam paru niedzielnych kierowcow i kobiet z samochodami - ich auta z
malymi przebiegami sa zakatowane gorzej niz moje z duzo wieksza liczba
na liczniku.
I co z tego? Przeciętny niedzielniak katuje auto mniej niż przeciętny PH
auto swojego pracodawcy, który mu mało płaci. Zaprzeczysz?

Pewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze
samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5
lat to wiek serwisowy (zaczynaja sie podzespoly zuzywac).

chlopie daj juz sobie spokoj
Nie zgadzasz się z moimi poglądami - masz prawo. Ale ja mam prawo wyrazić
swoją opinię, więc swoje "daj sobie spokój" umieść sobie w miejscu do tego
przeznaczonym.

- ile miales aut ktore przekroczylo
200kkm? chyba nie za wiele bo Twoje wypowiedzi wskazuja na osobe
dojezdzajaca 150kkm i sprzedajaca "trupa".
Twoje wypowiedzi wskazują natomiast na niezłe "nawiedzenie".
Mam jedno takie aktualnie (230kkm) i miałem jedno w przeszłości.

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

19 Data: Kwiecien 14 2008 13:28:03
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: bratPit[pr] 



Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc >sporo.

nie no, dzieki, rozluzniles mnie, a mialem taki paskudny humor dzisiaj,
brat

20 Data: Kwiecien 13 2008 12:16:29
Temat: Re: OPEL Corsa C 2003
Autor: lublex 

Kupiłem (po PH) taką Corsę 1,2 16V dwa lata temu rocznik 2002. Też serwisowana w ASO, z ABS i LPG. Jak kupowałem to przebieg był 180 kkm! obecnie ma coś ok. 208kkm. Po zakupie wymieniłem to co się wymienia plus tarcze z klockami oraz stabilizator i łączniki. Przez dwa lata: poduszkę silnika, i pompę wody, a z drobiazgów osłonę przegubu. Oleju nie dolewam, nic nie trzeszczy, nie stuka i innych problemów brak (choć ostatnio gazowniki coś poknocili na przeglądzie LPG i po dłuższym postoju (24 h) gaśnie przy przełączaniu na gaz). Spalanie w normie 7/10 - trasa/miasto (LPG). Planuję wymianę amorków - no bo trochę przejechały - ale jeszcze dają radę.
Na początku trochę się obawiałem, że będzie to skarbonka ale chyba dobrze trafiłem (odpukać).
Oczywiście sam zdecydujesz. Sądzę, że wozidło godne polecenia tylko ta cena jest chyba zaporowa. Ja za swoją dałem 14 300 PLN i z naprawami, przeglądami i ubezpieczeniem przez dwa lata (OC, AC) to do 18,5 kPLN chyba jeszcze trochę brakuje.

pozdr
lublex

Re: OPEL Corsa C 2003



Grupy dyskusyjne