Grupy dyskusyjne   »   OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHA ŁOWICE k/WARSZAWY

OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHA ŁOWICE k/WARSZAWY



1 Data: Marzec 29 2007 20:07:50
Temat: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY
Autor: czadzik 

Witam
Chciałbym ostrzec wszystkich przed pseudo serwisem zajmującym się m.in.
samochodowymi instalacjami gazowymi. Chodzi o firmę Auto-Grześ z Michałowic
k/Warszawy zlokalizowanej przy ulicy Rumuńskiej.
Poniżej przybliżam moje perypetie związane z próbą naprawy z pozoru łatwej
usterki:

Mam samochód Renault Thalia z instalacją bezpośredniego wtrysku gazu. W pewnym
momencie pojawiły się problemy związane z niemożnością jazdy na lpg -
zapalenie się kontrolki 'check' przy jednoczesnym szarpaniu, słabnięciu,
gaśnięciu samochodu.

Umówiłem się na naprawę w Auto-Grześ informując jednocześnie, że
prawdopodobnie uszkodzony jest jeden z wtryskiwaczy (byłem wcześniej w innej
firmie gdzie za darmo dokonano diagnozy). Chciałem, aby po weryfikacji usterki
skontaktowano się ze mną i skonsultowano sposób naprawy. Po dość długim
oczekiwaniu na telefon, nieco zaniepokojony zadzwoniłem do nich po czym
otrzymałem informację, że samochód jest naprawiony, wieszał się wtryskiwacz,
wyczyszczono go, a zapłacę za to 300 zł (dokonano jeszcze przeglądu).
Odpowiedź na pytanie dlaczego nikt wcześniej do mnie nie zadzwonił
brzmiała 'bo to drobna naprawa, nie było takiej potrzeby...'.

Po odebraniu samochodu (i zapłaceniu 300 zł) i przełączeniu na gaz od razu
dało się zauważyć nierówną pracę silnika, słabnięcie i szarpanie. Po
przejechaniu kliku km zapaliła sie kontrolka 'check' a dalsza jazda na gazie
nie była możliwa'.
W serwisie stwierdzono, że widocznie czyszczenie nie pomogło i konieczna
będzie wymiana wtryskiwacza. Stwierdziłem, że nie chcę już mieć do czynienia z
tą firmą i poprosiłem o zwrot pieniędzy. Dostałem informację, że z zapłaconych
300 zł, mogę otrzymać 70!!! ponieważ 130 zł kosztuje przegląd (ciekawe jak
można zrobić przegląd nie działającej instalacji) a 100 diagnoza usterki!!!

Zaproponowano mi jednak, że wymienią mi wtryskiwacz bez dodatkowych opłat, a
zapłacę tylko za samą część. Będąc praktycznie w sytuacji bez wyjścia
(perspektywa utraty 230 zł niezbyt mnie ucieszyła) zgodziłem się na to.

Naprawa okazała się możliwa dopiero po kilkunastu dniach (w tym czasie
oczywiście musiałem jeździć na benzynie), w każdym razie dzisiaj wymieniono mi
wtryskiwacz. Zapłaciłem dodatkowo 180 zł.
Jakież było moje zdziwienie gdy po przełączeniu na gaz samochód znów nie
chciał pracować płynnie i odczuwałem spadek mocy. Mechanik stwierdził, że
związane jest to z tym, że nowy wtryskiwacz musi dostosować sie do pozostałych
ale po pewnym czasie będzie OK. Okazało się jeszcze, że w trakcie naprawy
zabrudzono mi tapicerkę i plastiki drzwi jakimś smarem ale to już inna
kwestia...

No cóż, uwierzyłem słowom mechanika, mając nadzieję, że wie co mówi.
Przejechałem kilkanaście kilometrów, odczuwając często szarpanie, brak mocy,
nierówną pracę. Po czym ZAPALIŁA SIĘ KONTROLKA 'CHECK'!!! a dalsza jazda nie
była możliwa

W tym momencie znów muszę jeździć na benzynie (taka jazda jest ok 2x droższa),
wydałem prawie 500zł, i znajduję się w punkcie wyjścia...

Nie wiem jak to wszystko się zakończy - nie zamierzam odpuścić, ale dzisiaj
mogę z całą pewnością stwierdzić, że omijanie dalekim łukiem firmy Auto-Grześ
pozwoli uniknąć Wam wielu kłopotów.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Marzec 29 2007 22:28:33
Temat: Re: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY
Autor: R. 

czadzik napisał(a):

Umówiłem się na naprawę w Auto-Grześ informując jednocześnie, że prawdopodobnie uszkodzony jest jeden z wtryskiwaczy (byłem wcześniej w innej firmie gdzie za darmo dokonano diagnozy). Chciałem, aby po weryfikacji usterki skontaktowano się ze mną i skonsultowano sposób naprawy. Po dość długim oczekiwaniu na telefon, nieco zaniepokojony zadzwoniłem do nich po czym otrzymałem informację, że samochód jest naprawiony, wieszał się wtryskiwacz, wyczyszczono go, a zapłacę za to 300 zł (dokonano jeszcze przeglądu). Odpowiedź na pytanie dlaczego nikt wcześniej do mnie nie zadzwonił brzmiała 'bo to drobna naprawa, nie było takiej potrzeby...'.

Skoro to drobna naprawa to dlaczego zaplaciles te 300zł? jesli nie skonsultowali z Toba naprawy nie musiales placic.


Po odebraniu samochodu (i zapłaceniu 300 zł) i przełączeniu na gaz od razu dało się zauważyć nierówną pracę silnika, słabnięcie i szarpanie. Po przejechaniu kliku km zapaliła sie kontrolka 'check' a dalsza jazda na gazie nie była możliwa'.
W serwisie stwierdzono, że widocznie czyszczenie nie pomogło i konieczna będzie wymiana wtryskiwacza. Stwierdziłem, że nie chcę już mieć do czynienia z tą firmą i poprosiłem o zwrot pieniędzy. Dostałem informację, że z zapłaconych 300 zł, mogę otrzymać 70!!! ponieważ 130 zł kosztuje przegląd (ciekawe jak można zrobić przegląd nie działającej instalacji) a 100 diagnoza usterki!!!

imho trudno to nazwac serwisem. Dla wprawnego fachowca podlaczenie auta pod komputer ujawniloby miejsce niedomagania ukladu...

Zaproponowano mi jednak, że wymienią mi wtryskiwacz bez dodatkowych opłat, a zapłacę tylko za samą część. Będąc praktycznie w sytuacji bez wyjścia (perspektywa utraty 230 zł niezbyt mnie ucieszyła) zgodziłem się na to.

To juz IMHO Twoja wina...sam skazales sie na ten warsztat.

Naprawa okazała się możliwa dopiero po kilkunastu dniach (w tym czasie oczywiście musiałem jeździć na benzynie), w każdym razie dzisiaj wymieniono mi wtryskiwacz. Zapłaciłem dodatkowo 180 zł.
Jakież było moje zdziwienie gdy po przełączeniu na gaz samochód znów nie chciał pracować płynnie i odczuwałem spadek mocy. Mechanik stwierdził, że związane jest to z tym, że nowy wtryskiwacz musi dostosować sie do pozostałych ale po pewnym czasie będzie OK. Okazało się jeszcze, że w trakcie naprawy zabrudzono mi tapicerkę i plastiki drzwi jakimś smarem ale to już inna kwestia...

Chciałes zaoszczedzic to masz. Trzeba bylo pojechac do ASO/dobrego gazownika

No cóż, uwierzyłem słowom mechanika, mając nadzieję, że wie co mówi. Przejechałem kilkanaście kilometrów, odczuwając często szarpanie, brak mocy, nierówną pracę. Po czym ZAPALIŁA SIĘ KONTROLKA 'CHECK'!!! a dalsza jazda nie była możliwa
Nie wiem jak to wszystko się zakończy - nie zamierzam odpuścić, ale dzisiaj mogę z całą pewnością stwierdzić, że omijanie dalekim łukiem firmy Auto-Grześ pozwoli uniknąć Wam wielu kłopotów.

IMO dales sie troche w kulki zaladowac...


--
          Pozdrawiam R. ;-)  giegie:7063613
            >>>> http://rmazurek.com <<<<
            rmazurek |::@::| rmazurek.com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
____________________________________________________________________
Sprzedam Opel Vectra A '91 B+G 3600PLN >> info_@ http://rmazurek.com

3 Data: Marzec 30 2007 02:25:52
Temat: Re: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY
Autor: Blyskacz 

czadzik napisał(a):

Umówiłem się na naprawę w Auto-Grześ informując jednocześnie, że prawdopodobnie uszkodzony jest jeden z wtryskiwaczy (byłem wcześniej w innej firmie gdzie za darmo dokonano diagnozy).
tak z ciekawosci - czemu tam nie dokonales naprawy ?

wyczyszczono go, a zapłacę za to 300 zł (dokonano jeszcze przeglądu).
warszawski cennik... pozazdroscic ;-)

Po odebraniu samochodu (i zapłaceniu 300 zł) i przełączeniu na gaz od razu dało się zauważyć nierówną pracę silnika, słabnięcie i szarpanie.
... i odebrales samochod ?

Zaproponowano mi jednak, że wymienią mi wtryskiwacz bez dodatkowych opłat, a zapłacę tylko za samą część. Będąc praktycznie w sytuacji bez wyjścia (perspektywa utraty 230 zł niezbyt mnie ucieszyła) zgodziłem się na to.
to jeszcze napisz co tam masz za instalacje ...

Jakież było moje zdziwienie gdy po przełączeniu na gaz samochód znów nie chciał pracować płynnie i odczuwałem spadek mocy. Mechanik stwierdził, że związane jest to z tym, że nowy wtryskiwacz musi dostosować sie do pozostałych
rotfl... mechanik to z niego zaden, ale docenic trzeba zdolnosci interpersonalne - wciskac taka ciemnote to trzeba umiec  ;-)

No cóż, uwierzyłem słowom mechanika, mając nadzieję, że wie co mówi.
nie obraz sie... ale Ty to jednak jelen jestes :(

W tym momencie znów muszę jeździć na benzynie (taka jazda jest ok 2x droższa), wydałem prawie 500zł, i znajduję się w punkcie wyjścia...

Nie wiem jak to wszystko się zakończy - nie zamierzam odpuścić, ale dzisiaj
jesli jest jak piszesz, to niewątpliwie trafiles na naciagaczy z klasa...a ze z klasa to i kwoty spore :(
Dziwi mnie tylko Twoja naiwnosc... czy jak oddajesz do naprawy telewizor i przy odbiorze dalej nie dziala to tez wierzysz serwisantowi, ze sie sam po tygodniu naprawi ?
a tak na przyszlosc - jesli oczekujesz weryfikacji diagnozy to nie mow co wiesz, a po prostu zlec diagnostyke...

pozdrawiam Blyskacz
--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

4 Data: Kwiecien 01 2007 11:01:33
Temat: Re: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY
Autor: czadzik 

czadzik napisał(a):

> Umówiłem się na naprawę w Auto-Grześ informując jednocześnie, że
> prawdopodobnie uszkodzony jest jeden z wtryskiwaczy (byłem wcześniej w
innej
> firmie gdzie za darmo dokonano diagnozy).
tak z ciekawosci - czemu tam nie dokonales naprawy ?
stwierdzili, że nie specjalizują się w Zavoli, więc lepiej żeby to zrobił inny
warsztat
> wyczyszczono go, a zapłacę za to 300 zł (dokonano jeszcze przeglądu).
warszawski cennik... pozazdroscic ;-)

> Po odebraniu samochodu (i zapłaceniu 300 zł) i przełączeniu na gaz od razu
> dało się zauważyć nierówną pracę silnika, słabnięcie i szarpanie.
.. i odebrales samochod ?
przełączenie na gaz nastapiło dopiero po kilku km jazdy. Czasem wierzę ludziom
w to co mówią - ale to jednak nie popłaca...
> Zaproponowano mi jednak, że wymienią mi wtryskiwacz bez dodatkowych opłat,
a
> zapłacę tylko za samą część. Będąc praktycznie w sytuacji bez wyjścia
> (perspektywa utraty 230 zł niezbyt mnie ucieszyła) zgodziłem się na to.
to jeszcze napisz co tam masz za instalacje ...
sekwencja Zavoli Alisei, przez 50 tys. nie miałem z nią problemów, więc
generalnie jestem (byłem) z niej zadowolony
> Jakież było moje zdziwienie gdy po przełączeniu na gaz samochód znów nie
> chciał pracować płynnie i odczuwałem spadek mocy. Mechanik stwierdził, że
> związane jest to z tym, że nowy wtryskiwacz musi dostosować sie do
pozostałych
rotfl... mechanik to z niego zaden, ale docenic trzeba zdolnosci
interpersonalne - wciskac taka ciemnote to trzeba umiec  ;-)

> No cóż, uwierzyłem słowom mechanika, mając nadzieję, że wie co mówi.
nie obraz sie... ale Ty to jednak jelen jestes :(
heh, nie każdy musi znać się na wszystkim, chociaż tak byłoby najlepiej...

> W tym momencie znów muszę jeździć na benzynie (taka jazda jest ok 2x
droższa),
> wydałem prawie 500zł, i znajduję się w punkcie wyjścia...

> Nie wiem jak to wszystko się zakończy - nie zamierzam odpuścić, ale dzisiaj
jesli jest jak piszesz, to niewątpliwie trafiles na naciagaczy z
klasa...a ze z klasa to i kwoty spore :(
Dziwi mnie tylko Twoja naiwnosc... czy jak oddajesz do naprawy telewizor
i przy odbiorze dalej nie dziala to tez wierzysz serwisantowi, ze sie
sam po tygodniu naprawi ?
bywają przypadki, że coś się musi 'dotrzeć' - wydawało się, że jakaś tam logika
w tym była

a tak na przyszlosc - jesli oczekujesz weryfikacji diagnozy to nie mow
co wiesz, a po prostu zlec diagnostyke...

pozdrawiam Blyskacz
Pozdrawiam

...samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Marzec 31 2007 02:05:42
Temat: Re: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY
Autor: Filip 

czadzik wrote:

Nie wiem jak to wszystko się zakończy - nie zamierzam odpuścić, ale dzisiaj mogę z całą pewnością stwierdzić, że omijanie dalekim łukiem firmy Auto-Grześ pozwoli uniknąć Wam wielu kłopotów.

Skoro wtryskiwacz kosztuje 180 zl, a Ty zaplaciles za czyszczenie 300, to jestes mowiac delikatnie jelen.
Mimo tego, iz dales sie zrobic w konia. To bardzo nieladnie postapili z Toba, mysle ze nic takiego nie zrobili, tylko psikneli tu i owdzie w kostki i na chwile bylo ok i za to Cie skasowali 300zl, nie robiac praktycznie nic rzy aucie.



--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn
http://www.wikings.pl/~kafar/pms/Mechanik_i_Granada.jpg
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

Re: OSTRZEGAM!!! ODRADZAM!!! AUTO-GRZEŚ MICHAŁOWICE k/WARSZAWY



Grupy dyskusyjne