Użytkownik "MK"  napisał w wiadomości 
Pytanko mam..
kupilem tegoroczna octavke jedynke 1,9 tdi
Po przejsciu z innego auta z silnikiem 1.2 benzynka poczulem roznice ... 
to byl na poczatku odlot...
ale czasem tak mysle ze by jeszcze czasem kopyta sie przydalo przy 
wyprz.... wyprzedzianiu ;-)
Czy warto? Ile to kosztuje, czy ma wplyw na spalanie i na zywotnosc 
silnika. na glosnosc w srodku itd
Wszelkie uwagi mile widziane :-)
Powiem tak: jeśli nie obchodzi Cię następny właściciel (jak to zasugerował 
jeden z respondentów), a chcesz się "pobawić" (byle bezpiecznie!), to 
śmiało...! Na żywotność silnika  i przebiegi międzyremontowe ma to wpływ 
kolosalny - to dość oczywiste. Osobiście jestem wrogiem dwóch typów 
kierowców: chcących pokazać za wszelką cenę, że nie tylko mogą, ale wręcz 
MUSZĄ jechać przede mną i tych, którzy uważają, że następny właściciel to 
jeszcze jeden frajer do naciągnięcia. Na ten temat nawet bajki dla dzieci 
kręcą, żeby je choć trochę z dzikiego lasu wypłoszyć i do cywilizacji 
normalnych człekokształtnych zbliżyć.
Ponieważ sądzę, że jesteś jednak rozsądnym człowiekiem, uważam, że odrobinę 
szaleństwa w postaci chipa nie zaszkodzi :) No i popytaj dokładnie o 
wtryski... byle czego nie kupuj.
Dla uzupełnienia: obecnie jeżdżę kolejną Skodą, jest to Superb 1,9 TDI, 130 
KM  rocznik 2004 i ani myślę chipować. Mógłbym nieźle narozrabiać, znam się! 
Poza tym polecam ten model (silnik - rzecz gustu). Naprawdę jest różnica!
Pzdr.
| 5 | Data: Luty 12 2008 20:31:13 | 
| Temat: Re: Octavka 1.9 czipowac czy nie czipowac | 
| Autor: MK | 
Powiem tak: jeśli nie obchodzi Cię następny właściciel (jak to zasugerował jeden z respondentów), a chcesz się "pobawić" (byle bezpiecznie!), to
 śmiało...! Na żywotność silnika  i przebiegi międzyremontowe ma to wpływ
 kolosalny - to dość oczywiste. Osobiście jestem wrogiem dwóch typów
 kierowców: chcących pokazać za wszelką cenę, że nie tylko mogą, ale wręcz
 MUSZĄ jechać przede mną i tych, którzy uważają, że następny właściciel to
 jeszcze jeden frajer do naciągnięcia. Na ten temat nawet bajki dla dzieci
 kręcą, żeby je choć trochę z dzikiego lasu wypłoszyć i do cywilizacji
 normalnych człekokształtnych zbliżyć.
 Ponieważ sądzę, że jesteś jednak rozsądnym człowiekiem, uważam, że
 odrobinę szaleństwa w postaci chipa nie zaszkodzi :) No i popytaj
 dokładnie o wtryski... byle czego nie kupuj.
 Dla uzupełnienia: obecnie jeżdżę kolejną Skodą, jest to Superb 1,9 TDI,
 130 KM  rocznik 2004 i ani myślę chipować. Mógłbym nieźle narozrabiać,
 znam się! Poza tym polecam ten model (silnik - rzecz gustu). Naprawdę jest
 różnica!
 Pzdr.
 
 
Rozsadnym jak napisales... 
Chodzilo mi raczej o prosta rzecz... po przejechaniu nia kilkudziesieciu juz  
tysiecy... 
powiem ze autko jezdzi i zbiera sie dosc dobrze... Chodzilo mi ze czasem  
przy wyprzedzaniu 
czulbym sie pewniej... jezdze troche po bocznych drogach zwykle na dlugich  
trasach i czasami 
myslalem czy szybsze odejscie by sie nie przydalo. 
Ale chyba na razie pozostane przy tym co jest.. srednia spalania tez ma  
znaczenie 6.5 nawet lepszego dizla 
nie jest przerazajace :-)
 | 6 | Data: Luty 27 2008 18:52:38 |  | Temat: Re: Octavka 1.9 czipowac czy nie czipowac |  | Autor: Ptasiek65 |  przy wyprzedzaniuczulbym sie pewniej... jezdze troche po bocznych drogach zwykle na dlugich
 trasach i czasami
 myslalem czy szybsze odejscie by sie nie przydalo.
 Ale chyba na razie pozostane przy tym co jest.. srednia spalania tez ma
 znaczenie 6.5 nawet lepszego dizla
 nie jest przerazajace :-)
 
 
Oczywiscie, racja. Przy wyprzedzaniu dobrze jest ten manewr wykonywac pewnie  
i na pewno przyda sie troche mocy.
 | 7 | Data: Luty 14 2008 10:40:31 |  | Temat: Re: Octavka 1.9 czipowac czy nie czipowac |  | Autor: Chuck |  Ptasiek65 napisal(a)  dnia 2008-02-12 17:58:
 Użytkownik "MK"  napisał w wiadomości 
 Pytanko mam..Powiem tak: jeśli nie obchodzi Cię następny właściciel (jak to zasugerował jeden z respondentów), a chcesz się "pobawić" (byle bezpiecznie!), to śmiało...! Na żywotność silnika  i przebiegi międzyremontowe ma to wpływ kolosalny - to dość oczywiste.kupilem tegoroczna octavke jedynke 1,9 tdi
 Po przejsciu z innego auta z silnikiem 1.2 benzynka poczulem roznice ... to byl na poczatku odlot...
 ale czasem tak mysle ze by jeszcze czasem kopyta sie przydalo przy wyprz.... wyprzedzianiu ;-)
 Czy warto? Ile to kosztuje, czy ma wplyw na spalanie i na zywotnosc silnika. na glosnosc w srodku itd
 Wszelkie uwagi mile widziane :-)
 
 
 
 
z tym kolosalnym, to trochę zależy o jakim czipowaniu mówimy. Drobne podniesienie mocy nie zaszkodzi więcej niż zainstalowanie gazu w benzyniaku.
 
--  
CZAK
 | 8 | Data: Luty 22 2008 18:27:09 |  | Temat: Re: Octavka 1.9 czipowac czy nie czipowac |  | Autor: Krawiec |  Poprzednią Octavią I 90KM silnik ALH zrobiłem bezawaryjnie 300 tys. km z czego po programie (90-120KM 240-280Nm) 250 tys. ZERO problemów a duża frajda z jazdy. Auto poszło do taryfiarza, który po wgraniu oryginału uprawia dalej bez problemu PSJ po Warszawie.Obecnie mam Ovtavię II i też już jest po programie. Wyszło 145KM i 320Nm. Na razie przejechałem tylko 5tys. km od "stosunku", ale w porównaniu do poprzedniego auta wrażenia są dużo lepsze. Jeżeli chodzi o głośność to jest bez zmian a jedyną wadą jest lekko nerwowa praca na biegu jałowym (program to niestety standard z Vtecha ale za to mam dalej pełną gwarancję na samochód). Przydałaby się skrzynia szóstka, bo auto moment osiąga 210km/h i... przyspiesza dalej, ale tu już jest na piątce czerwone pole na obrotomierzu. Przyspieszenie o-100km/h mierzone GPS-em to 10 sekund (może słabo zmieniam biegi ;-)
 
 
 | 9 | Data: Luty 26 2008 07:45:28 |  | Temat: Re: Octavka 1.9 czipowac czy nie czipowac |  | Autor: xymax |  Użytkownik "Krawiec" <> napisał w wiadomości
 Wyszło 145KM  to 10 sekund (może słabo zmieniam biegi ;-)
 
 Skoro tak zmieniasz biegi to nie ma się czemu dziwić że zrobiłeś tyle km.
 Jak byś bardziej sportowo jeździł wtedy gwarantuję Ci że tyle ile piszesz
 byś nie przejechał.
 
 --
 MS
 
 
 |  |  |  |  |