Grupy dyskusyjne   »   Odł±czać klemy czy nie?

Odł±czać klemy czy nie?



1 Data: Grudzien 11 2014 09:02:23
Temat: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochÄ™ za mała - 34 Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2 stopniach ledwo krÄ™ci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w aucie?



2 Data: Grudzien 11 2014 09:31:57
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 11 Dec 2014 09:02:23 +0100, Trybun napisał(a):

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie
wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochę za mała - 34
Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2
stopniach ledwo kręci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób
ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A
więc jest obawa czy odł±czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może
bardziej należy bać się podł±czenia prostownika do baterii podł±czonej w
aucie?

Odł±czenie akumulatora zaszkodzić nie zaszkodzi - tyle że najwyżej radio
zapomni stacje, zegarek się skasuje, szyby elektryczna zapomn± krańcowych
pozycji itp. itd.

Zostawienie go podł±czonego w czasie ładowania w zasadzie nie przeszkadza,
no chyba że masz jak±¶ dziwn± ładowarkę.

3 Data: Grudzien 11 2014 09:45:49
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 09:31, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Thu, 11 Dec 2014 09:02:23 +0100, Trybun napisał(a):

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie
wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochę za mała - 34
Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2
stopniach ledwo kręci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób
ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A
więc jest obawa czy odł±czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może
bardziej należy bać się podł±czenia prostownika do baterii podł±czonej w
aucie?
Odł±czenie akumulatora zaszkodzić nie zaszkodzi - tyle że najwyżej radio
zapomni stacje, zegarek się skasuje, szyby elektryczna zapomn± krańcowych
pozycji itp. itd.

Zostawienie go podł±czonego w czasie ładowania w zasadzie nie przeszkadza,
no chyba że masz jak±¶ dziwn± ładowarkę.

Radio chyba jest kodowane. Trochę za dużo tych itp itd. My¶lę że nawet auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomy¶leć co się będzie działo w razie resetu kompa..

Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki, jak rozpoznać który będzie najlepszy?

4 Data: Grudzien 11 2014 21:30:39
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: neoniusz 

W dniu 11.12.2014 o 09:45, Trybun pisze:

Radio chyba jest kodowane. TrochÄ™ za dużo tych itp itd. MyĹ›lÄ™ że nawet
auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP
i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomyĹ›leć co siÄ™ bÄ™dzie
działo w razie resetu kompa..

Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki,
jak rozpoznać który bÄ™dzie najlepszy?

Soft sie od odlaczenia aku nie rozladuje, nie rob sobie jaj. Radio to co innego.

5 Data: Grudzien 11 2014 21:31:18
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: neoniusz 

W dniu 11.12.2014 o 21:30, neoniusz pisze:

Radio chyba jest kodowane. TrochÄ™ za dużo tych itp itd. MyĹ›lÄ™ że nawet
auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP
i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomyĹ›leć co siÄ™ bÄ™dzie
działo w razie resetu kompa..

Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki,
jak rozpoznać który bÄ™dzie najlepszy?

rozladuje

*resetuje

6 Data: Grudzien 13 2014 12:36:24
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 21:30, neoniusz pisze:

W dniu 11.12.2014 o 09:45, Trybun pisze:
Radio chyba jest kodowane. TrochÄ™ za dużo tych itp itd. MyĹ›lÄ™ że nawet
auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP
i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomyĹ›leć co siÄ™ bÄ™dzie
działo w razie resetu kompa..

Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki,
jak rozpoznać który bÄ™dzie najlepszy?

Soft sie od odlaczenia aku nie rozladuje, nie rob sobie jaj. Radio to co innego.

Nie istnieje możliwoć powrotu do "ustawieĹ„ fabrycznych"?

7 Data: Grudzien 12 2014 19:26:27
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 11 Dec 2014 09:45:49 +0100, Trybun napisał(a):

Radio chyba jest kodowane. Trochę za dużo tych itp itd. My¶lę że nawet
auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP
i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomy¶leć co się będzie
działo w razie resetu kompa..

Tu nie masz się co obawiać.
Program znajduje się w pamięci nieulotnej i przetrwa odł±czenie zasilania.

Natomiast zgin±ć mog± te dane które trzyma w pamięci ulotnej, czyli np.
przebieg dzienny, stacje radiowe itp. itd.
Jak radio kodowane, to trzeba będzie odkodować.


Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki,
jak rozpoznać który będzie najlepszy?

My¶lę o jaki¶ cudakach, co to same zgaduj± co to za rodzaj akumulatora do
niej jest podł±czony i co maj± z nim robić.
W sumie problemu może nie być, ale my¶lę że taka ładowarka z jej automatyk±
może Ľle współpracować z "żywym" samochodem zamiast samym tylko
akumulatorem.

8 Data: Grudzien 13 2014 12:37:41
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-12 o 19:26, Tomasz Pyra pisze:


Radio chyba jest kodowane. Trochę za dużo tych itp itd. My¶lę że nawet
auto nie chodzi na fabrycznym sofcie, najprawdopodobniej ma wycięty FAP
i wgrane alternatywne oprogramowanie, aż strach pomy¶leć co się będzie
działo w razie resetu kompa..
Tu nie masz się co obawiać.
Program znajduje się w pamięci nieulotnej i przetrwa odł±czenie zasilania.

Natomiast zgin±ć mog± te dane które trzyma w pamięci ulotnej, czyli np.
przebieg dzienny, stacje radiowe itp. itd.
Jak radio kodowane, to trzeba będzie odkodować.

A te wszystkie potencjalne zmiany wprowadzone w sofcie przez poprzedniego wła¶ciciela? Rozumiem że to jest tak jak w kompie, czy telefonie - reset do ustawiań fabrycznych nie zmieni wgranej aktualizacji/modyfikacji systemu, ale takie jakie¶ drobne zmiany mog± chyba przecież zostać cofnięte przez reset..?
Radio to mały problem - znam takiego magika który za 30zł nie tylko je odkoduje ale nawet zdejmie konieczno¶ć wpisywania kodu na przyszło¶ć.



Co to znaczy dziwna ładowarka, w sumie mam w garażu 3 różne prostowniki,
jak rozpoznać który będzie najlepszy?
My¶lę o jaki¶ cudakach, co to same zgaduj± co to za rodzaj akumulatora do
niej jest podł±czony i co maj± z nim robić.
W sumie problemu może nie być, ale my¶lę że taka ładowarka z jej automatyk±
może Ľle współpracować z "żywym" samochodem zamiast samym tylko
akumulatorem.
No nie, aż tak to nie s± te moje prostowniki zaawansowane technicznie..

9 Data: Grudzien 11 2014 09:53:51
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomo¶ci grup Dnia Thu, 11 Dec 2014 09:02:23 +0100, Trybun napisał(a):

Odł±czenie akumulatora zaszkodzić nie zaszkodzi - tyle że najwyżej radio
zapomni stacje, zegarek się skasuje, szyby elektryczna zapomn± krańcowych
pozycji itp. itd.

Oraz alarm (być może, że) będzie wył do usranej ¶mierci.

10 Data: Grudzien 11 2014 09:59:09
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Czesław Wi¶niak 

Odł±czenie akumulatora zaszkodzić nie zaszkodzi - tyle że najwyżej radio
zapomni stacje, zegarek się skasuje, szyby elektryczna zapomn± krańcowych
pozycji itp. itd.

Oraz alarm (być może, że) będzie wył do usranej ¶mierci.

To trzeba wylaczyc syrene alarmu.

11 Data: Grudzien 11 2014 07:41:48
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Pszemol 

"Tomasz Pyra"  wrote in message

Dnia Thu, 11 Dec 2014 09:02:23 +0100, Trybun napisał(a):

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie
wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochę za mała - 34
Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2
stopniach ledwo kręci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób
ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A
więc jest obawa czy odł±czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może
bardziej należy bać się podł±czenia prostownika do baterii podł±czonej w
aucie?

Odł±czenie akumulatora zaszkodzić nie zaszkodzi - tyle że najwyżej radio
zapomni stacje, zegarek się skasuje, szyby elektryczna zapomn± krańcowych
pozycji itp. itd.

A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.

Zostawienie go podł±czonego w czasie ładowania w zasadzie nie przeszkadza,
no chyba że masz jak±¶ dziwn± ładowarkę.

Albo uszkodzony aku, który w ogóle nie trzyma już napięcie,
lub ma przerwę w obwodzie itp.

12 Data: Grudzien 11 2014 21:07:33
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 14:41, Pszemol pisze:


A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.


Jak to zrobić aby było wiadome czy radio jest kodowane?

13 Data: Grudzien 12 2014 07:50:25
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Pszemol 

"Trybun"  wrote in message

W dniu 2014-12-11 o 14:41, Pszemol pisze:

A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.

Jak to zrobić aby było wiadome czy radio jest kodowane?

No je¶li to radio "fabryczne", które przyszło z samochodem, to
warto zapytać u dealera tej marki i upewnić się że masz taki kod.
Je¶li to radio ze sklepu, które kto¶ dołożył sobie sam, to też
możesz zerkn±ć do instrukcji do radia gdzie¶ w sieci, wystarczy
że sprawdzisz jaki to producent/model... Trzeba wygooglać.

14 Data: Grudzien 13 2014 12:39:12
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-12 o 14:50, Pszemol pisze:

"Trybun"  wrote in message
W dniu 2014-12-11 o 14:41, Pszemol pisze:

A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.

Jak to zrobić aby było wiadome czy radio jest kodowane?

No je¶li to radio "fabryczne", które przyszło z samochodem, to
warto zapytać u dealera tej marki i upewnić się że masz taki kod.
Je¶li to radio ze sklepu, które kto¶ dołożył sobie sam, to też
możesz zerkn±ć do instrukcji do radia gdzie¶ w sieci, wystarczy
że sprawdzisz jaki to producent/model... Trzeba wygooglać.

No tak, ale przecież nie będę dzwonił do Niemieckiego dystrybutora z zapytaniem czy taki a taki egzemplarz auta ma zamontowane kodowane radio... Więc pytam jak by  można sprawdzić czy jest zakodowane. Jako ciekawostkę powiem że 2 moje ostatnie auta (poza kodem odblokowuj±cym w papierach wozu) miały kodowanie  o którym informowały w momencie wł±czenia, na krótko pokazywał się komunikat "Code" na wy¶wietlaczu, przy tym nie pokazuje się żaden komunikat.

15 Data: Grudzien 12 2014 23:12:16
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: re 



Użytkownik "Trybun"


Jak to zrobić aby było wiadome czy radio jest kodowane?
-- -
A po ... Ci to wiedzieć ?! Takie radio, co tam masz, kosztuje dzisiaj pewnie mniej niż 100zł

16 Data: Grudzien 13 2014 12:40:11
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-12 o 23:12, re pisze:



Użytkownik "Trybun"


Jak to zrobić aby było wiadome czy radio jest kodowane?
-- -
A po ... Ci to wiedzieć ?! Takie radio, co tam masz, kosztuje dzisiaj pewnie mniej niż 100zł

Przy zakupie auta od razu pomy¶lałem o zakupie jakiego¶ porz±dnego radia, jednak jak się okazuje to fabrycznie zamontowane jest zintegrowane z alarmem. Na czym ta integracja polega, nie mam pojęcia, tzn czy jako¶ jest zintegrowane głęboko czy to tylko diodka alarmu na nim  ¶wieci, więc wolę nie grzebać aby czego nie schrzanić.

17 Data: Grudzien 12 2014 23:09:57
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: re 



Użytkownik "Pszemol"

A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.
-- -
I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

18 Data: Grudzien 12 2014 23:14:42
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 12 Dec 2014 23:09:57 +0100, re napisał(a):

I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pewnie pojechać do ASO gdzie za kilka stówek podadz± Ci taki kod na
podstawie nr seryjnego radia lub VIN.

Albo nigdy nie doprowadzać do przerwy w zasilaniu.

No ewentualnie poszukać jaki¶ magików którzy wgrywaj± jaki¶ znany kod.

19 Data: Grudzien 12 2014 23:46:55
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Czesław Wi¶niak 

I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pewnie pojechać do ASO gdzie za kilka stówek podadz± Ci taki kod na
podstawie nr seryjnego radia lub VIN.

Albo nigdy nie doprowadzać do przerwy w zasilaniu.

No ewentualnie poszukać jaki¶ magików którzy wgrywaj± jaki¶ znany kod.

Poszukac w internecie :)

20 Data: Grudzien 13 2014 02:24:30
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: re 



Użytkownik "Tomasz Pyra"

I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pewnie pojechać do ASO gdzie za kilka stówek podadz± Ci taki kod na
podstawie nr seryjnego radia lub VIN.
-- -
Pytałem retorycznie. Jaki jest sens zastanawiać się nad radiem jak prędzej czy póĽniej pr±du braknie.

21 Data: Grudzien 13 2014 11:46:03
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 13 Dec 2014 02:24:30 +0100, re napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"

I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pewnie pojechać do ASO gdzie za kilka stówek podadz± Ci taki kod na
podstawie nr seryjnego radia lub VIN.
-- -
Pytałem retorycznie. Jaki jest sens zastanawiać się nad radiem jak prędzej
czy póĽniej pr±du braknie.

W zasadzie jak będziesz o tym pamiętał przy wymianie akumulatorów, to można
całe życie samochodu nie doprowadzić do przerwy w zasilaniu :)

22 Data: Grudzien 13 2014 13:54:26
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: re 



Użytkownik "Tomasz Pyra"


I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pewnie pojechać do ASO gdzie za kilka stówek podadz± Ci taki kod na
podstawie nr seryjnego radia lub VIN.
-- -
Pytałem retorycznie. Jaki jest sens zastanawiać się nad radiem jak prędzej
czy póĽniej pr±du braknie.

W zasadzie jak będziesz o tym pamiętał przy wymianie akumulatorów, to można
całe życie samochodu nie doprowadzić do przerwy w zasilaniu :)
-- -
Można ? Przy ostatnich problemach z odpalaniem na starym akumulatorze spadało poniżej podtrzymania.

23 Data: Grudzien 13 2014 19:52:27
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 13 Dec 2014 13:54:26 +0100, re napisał(a):

Można ? Przy ostatnich problemach z odpalaniem na starym akumulatorze
spadało poniżej podtrzymania.

Wtedy masz motywację żeby szybciej wymieniać akumulator :)

24 Data: Grudzien 13 2014 12:40:50
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-12 o 23:09, re pisze:



Użytkownik "Pszemol"

A często fabryczne radio ma też zabezpieczenie antywłamaniowe
i po odł±czeniu zasilania będziesz musiał wpisać hasło/kod aby
go odblokować - sprawdĽ czy masz ten kod zanim będziesz miał problem.
-- -
I jak nie ma tego kodu to co ma zrobić ???

Pozostaje "złota r±czka" pana Henia...;-)

25 Data: Grudzien 11 2014 09:54:08
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 


Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie
wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochÄ™ za mała - 34 Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2 stopniach ledwo krÄ™ci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w aucie?

Odlaczenie akumulatora w jakims starszym aucie zaszkodzic nie powinno , to tylko w niektorych nowych trzeba chyba cos ustawiac w kompie na nowo ?
Ladowac spokojnie mozesz na aucie bez zdejmowania klem jesli twoj prostownik nie podaje napiecia 19V jak u niektorych ;)
Jednak musisz wiedziec, ze jak przyjdzie -10 to ten akumulator zaraz padnie bo juz jest mocno zasiarczony skoro ledwo odpalal poprzedniej zimy.
A co za diesel ze taki maly aku ?

26 Data: Grudzien 11 2014 11:22:44
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 09:54, Czesław WiĹ›niak pisze:


Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie
wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochÄ™ za mała - 34 Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2 stopniach ledwo krÄ™ci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w aucie?

Odlaczenie akumulatora w jakims starszym aucie zaszkodzic nie powinno , to tylko w niektorych nowych trzeba chyba cos ustawiac w kompie na nowo ?
Ladowac spokojnie mozesz na aucie bez zdejmowania klem jesli twoj prostownik nie podaje napiecia 19V jak u niektorych ;)
Jednak musisz wiedziec, ze jak przyjdzie -10 to ten akumulator zaraz padnie bo juz jest mocno zasiarczony skoro ledwo odpalal poprzedniej zimy.
A co za diesel ze taki maly aku ?

Trudno powiedzieć czy to stare czy nowe auto, trzy cylindry z czterema zaworami to mogłoby Ĺ›wiadczyć że jest z tych nowszych. Jakby nie było ma już 8 lat.

No nie bardzo wiem jakie prÄ…dy one generujÄ…, tylko na jednym z nich (jeszcze PRLowskim) jest tabliczka że podaje prÄ…d do 15V. Dwa pozostałe to takie hybrydy wielozakresowe. Czyli jak już to ładować tylko tym starym..?
Auto w zeszłym roku zapalało doć poprawnie, w garażu bywało i po -10 a zawsze odpalał. Teraz problemem  być może jest to że w miÄ™dzyczasie kupiłem drugie auto, i to głównie nim jeżdżÄ™, a tym dieselkiem tylko od czasu do czasu, a na dodatek na krótkich dystansach..
Jest to 1.5 litrowy silnik CRDI, i raczej na pewno nie jest to zalecany przez producenta akumulator. WnÄ™ka jest  wyraĽnie pod coĹ› wiÄ™kszego. Niestety, takie sÄ… uroki kupowania używanych samochodów..

27 Data: Grudzien 11 2014 22:53:35
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-12-11 11:22, Użytkownik Trybun napisał:

Trudno powiedzieć czy to stare czy nowe auto, trzy cylindry z czterema
zaworami to mogłoby Ĺ›wiadczyć że jest z tych nowszych. Jakby nie było ma
już 8 lat.

No nie bardzo wiem jakie prÄ…dy one generujÄ…, tylko na jednym z nich
(jeszcze PRLowskim) jest tabliczka że podaje prÄ…d do 15V. Dwa pozostałe
to takie hybrydy wielozakresowe. Czyli jak już to ładować tylko tym
starym..?
Auto w zeszłym roku zapalało doć poprawnie, w garażu bywało i po -10 a
zawsze odpalał. Teraz problemem  być może jest to że w miÄ™dzyczasie
kupiłem drugie auto, i to głównie nim jeżdżÄ™, a tym dieselkiem tylko od
czasu do czasu, a na dodatek na krótkich dystansach..
Jest to 1.5 litrowy silnik CRDI, i raczej na pewno nie jest to zalecany
przez producenta akumulator. WnÄ™ka jest  wyraĽnie pod coĹ› wiÄ™kszego.
Niestety, takie sÄ… uroki kupowania używanych samochodów..

34Ah to akumulator od malucha, ktoĹ› wstawił bo pewnie najtaĹ„szy
na rynku. SprawdĽ jakÄ… pojemnoć zaleca producent i taki
lub pojemniejszy wstaw.


Pozdrawiam

28 Data: Grudzien 13 2014 12:41:46
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 22:53, RadoslawF pisze:

Dnia 2014-12-11 11:22, Użytkownik Trybun napisał:

Trudno powiedzieć czy to stare czy nowe auto, trzy cylindry z czterema
zaworami to mogłoby Ĺ›wiadczyć że jest z tych nowszych. Jakby nie było ma
już 8 lat.

No nie bardzo wiem jakie prÄ…dy one generujÄ…, tylko na jednym z nich
(jeszcze PRLowskim) jest tabliczka że podaje prÄ…d do 15V. Dwa pozostałe
to takie hybrydy wielozakresowe. Czyli jak już to ładować tylko tym
starym..?
Auto w zeszłym roku zapalało doć poprawnie, w garażu bywało i po -10 a
zawsze odpalał. Teraz problemem  być może jest to że w miÄ™dzyczasie
kupiłem drugie auto, i to głównie nim jeżdżÄ™, a tym dieselkiem tylko od
czasu do czasu, a na dodatek na krótkich dystansach..
Jest to 1.5 litrowy silnik CRDI, i raczej na pewno nie jest to zalecany
przez producenta akumulator. WnÄ™ka jest  wyraĽnie pod coĹ› wiÄ™kszego.
Niestety, takie sÄ… uroki kupowania używanych samochodów..

34Ah to akumulator od malucha, ktoĹ› wstawił bo pewnie najtaĹ„szy
na rynku. SprawdĽ jakÄ… pojemnoć zaleca producent i taki
lub pojemniejszy wstaw.


Pozdrawiam

Tak, wiem. Jednak przez 14 miesiÄ™cy użytkowania (gdy jeĽdziłem nim częściej i na dłuższe trasy) nie sprawiał żadnych problemów. DoładujÄ™ i jak siÄ™ okaże że winne jest tylko niedoładowanie powodowane użytkowaniem to przecież nie bÄ™dÄ™ wymieniał, bo wymiana na nowy nic praktycznie nie da, za kilka miesiÄ™cy i ten nowy bÄ™dzie niedoładowany.

29 Data: Grudzien 13 2014 13:34:10
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 13 Dec 2014 12:41:46 +0100, Trybun napisał(a):

Auto w zeszłym roku zapalało do¶ć poprawnie, w garażu bywało i po -10 a
zawsze odpalał. Teraz problemem  być może jest to że w międzyczasie
kupiłem drugie auto, i to głównie nim jeżdżę, a tym dieselkiem tylko od
czasu do czasu, a na dodatek na krótkich dystansach..
Jest to 1.5 litrowy silnik CRDI, i raczej na pewno nie jest to zalecany
przez producenta akumulator.

34Ah to akumulator od malucha, kto¶ wstawił bo pewnie najtańszy
na rynku. SprawdĽ jak± pojemno¶ć zaleca producent i taki
lub pojemniejszy wstaw.

Tak, wiem. Jednak przez 14 miesięcy użytkowania (gdy jeĽdziłem nim
czę¶ciej i na dłuższe trasy) nie sprawiał żadnych problemów. Doładuję i
jak się okaże że winne jest tylko niedoładowanie powodowane użytkowaniem
to przecież nie będę wymieniał, bo wymiana na nowy nic praktycznie nie
da, za kilka miesięcy i ten nowy będzie niedoładowany.

Diesel ogolnie wymaga wiecej sily/momentu i mocy przy rozruchu, a wiec
wiekszego pradu z aku. Prad zazwyczaj idzie w parze z pojemnoscia,
zreszta dla malucha nikt sie pradem nie przejmowal.
Prad jak piszesz byl wystarczajacy, ale za duzy prad mogl tez
przypieszyc niszczenie akumulatora.
Zalecalbym zakup wiekszego, ale faktycznie - wazniejsze moze byc
czestsze uzywanie lub doladowywanie ...

J.

30 Data: Grudzien 13 2014 16:49:19
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-12-13 13:34, Użytkownik J.F. napisał:


Auto w zeszłym roku zapalało doć poprawnie, w garażu bywało i po -10 a
zawsze odpalał. Teraz problemem  być może jest to że w miÄ™dzyczasie
kupiłem drugie auto, i to głównie nim jeżdżÄ™, a tym dieselkiem tylko od
czasu do czasu, a na dodatek na krótkich dystansach..
Jest to 1.5 litrowy silnik CRDI, i raczej na pewno nie jest to zalecany
przez producenta akumulator.

34Ah to akumulator od malucha, ktoĹ› wstawił bo pewnie najtaĹ„szy
na rynku. SprawdĽ jakÄ… pojemnoć zaleca producent i taki
lub pojemniejszy wstaw.

Tak, wiem. Jednak przez 14 miesiÄ™cy użytkowania (gdy jeĽdziłem nim
częściej i na dłuższe trasy) nie sprawiał żadnych problemów. DoładujÄ™ i
jak siÄ™ okaże że winne jest tylko niedoładowanie powodowane użytkowaniem
to przecież nie bÄ™dÄ™ wymieniał, bo wymiana na nowy nic praktycznie nie
da, za kilka miesiÄ™cy i ten nowy bÄ™dzie niedoładowany.

Diesel ogolnie wymaga wiecej sily/momentu i mocy przy rozruchu, a wiec
wiekszego pradu z aku. Prad zazwyczaj idzie w parze z pojemnoscia,
zreszta dla malucha nikt sie pradem nie przejmowal.
Prad jak piszesz byl wystarczajacy, ale za duzy prad mogl tez
przypieszyc niszczenie akumulatora.
Zalecalbym zakup wiekszego, ale faktycznie - wazniejsze moze byc
czestsze uzywanie lub doladowywanie ...

Z tym że ważniejsze bÄ™dzie doładowywanie czy czÄ™stsze używanie
to bym dyskutował. Ma 34Ah a skoro to dizel to pewnie powinien
mieć 60Ah. Po roku spadło mu 10% pojemnoĹ›ci i już nie wystarcza
na rozruch. Kupi taki jak trzeba i bÄ™dzie miał bez problemu
kilka lat.


Pozdrawiam

31 Data: Grudzien 11 2014 10:26:38
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Marek 

Moze sie nie znam, ale ja zawsze odlaczam klemy.
Jak prostownik nagle zglupieje i pusci wieksze napiecie to masz po elektronice w aucie.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

32 Data: Grudzien 11 2014 01:54:55
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: WS 

W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 10:26:28 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

Moze sie nie znam, ale ja zawsze odlaczam klemy.
Jak prostownik nagle zglupieje i pusci wieksze napiecie to masz po
elektronice w aucie.

Mi sie zazwyczaj nie chce odlaczac (aku w motocyklu, ktory zima troche stoi).
Raczej mala szansa, ze cos padnie, bo sam akumulator w jakims stopniu stabilizuje napiecie - jesli nawet prostownik padnie i poda wieksze, to rownoczesnie wzrosnie plynacy prad i powinno przepalic bezpiecznik... ;)

WS

33 Data: Grudzien 11 2014 11:23:51
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: MichaelData® 

WS wydumał(a) w  :

W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 10:26:28 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
Moze sie nie znam, ale ja zawsze odlaczam klemy.
Jak prostownik nagle zglupieje i pusci wieksze napiecie to masz po
elektronice w aucie.
Mi sie zazwyczaj nie chce odlaczac (aku w motocyklu, ktory zima troche
stoi). Raczej mala szansa, ze cos padnie, bo sam akumulator w jakims
stopniu stabilizuje napiecie - jesli nawet prostownik padnie i poda
wieksze, to rownoczesnie wzrosnie plynacy prad i powinno przepalic
bezpiecznik... ;)

Niekoniecznie. Tutaj sÄ… dwa różne powody. Pierwszy to rodzaj "prostownika". W "prostownikach" wykonanych w standardzie (transformator-- diody) wyliczone jest napiÄ™cie i prÄ…d wynikajacy z samego Ľródła (transformatora) i niemozliwe fizycznie jest podanie wyższego napiÄ™cia niz potrafi oddać je transformator. Nalezy tutaj zwrócic uwagÄ™, że jesli dysponujemy akumulatorem o pojemnosci +/- do 60Ah to inny bedzie "prostownik" ładujÄ…cy akumulator 100Ah. Tak powino sie dobierać "prostownik" aby jego mozliwosci, w razie usterki akumulatora, nie spowodowały nadmiernego wzrostu napiÄ™cia w instalacji.  Nawet w momencie uszkodzenia układu prostowniczego (najczÄ™sciej diody) napiÄ™cie nie wzrosnie. W "prostownikach" opartych na "przetwornicy" sytuacja wyglada troche inaczej (małe, lekkie ładowarki). Poniewaz tutaj napiÄ™cie jest stabilizowane elektronikÄ…, moze wystÄ…pić usterka zwiekszajaca napiÄ™cie i prÄ…d ładowania. Powinien jednak zadziałać bezpiecznik...ale jesli mamy kiepski czy wrÄ™cz "suchy" (brak elektrolitu/wody) akumulator, który nie potrafi już "ustabilizowac i przyjąć wiekszej energii, nadmiar napiecia z uszkodzonej ładowarki moze uszkodzic elektronikÄ™ w samochodzie.
Czyli podsumowujÄ…c, ładowarka i akumulator tworzÄ… "tandem" i jesli zostana spełnione w/w wymagania, nie ma potrzeby odłaczanie akumulatora od pojazdu podczas ładowania.

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

34 Data: Grudzien 11 2014 11:24:05
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 10:26, Marek pisze:

Moze sie nie znam, ale ja zawsze odlaczam klemy.
Jak prostownik nagle zglupieje i pusci wieksze napiecie to masz po elektronice w aucie.


No tak, a poza tym "z urzędu" przecież podobno podaje większy pr±d od nominalnego, czy to jest "zdrowe" dla elektroniki?.. Jednak i odł±czenie klem podczas ładowania może doprowadzić do poważnych problemów..
Jaki jest "złoty" ¶rodek na tak± operację? Może na czas ładowania podł±czyć do zewnętrznego akumulatora?

35 Data: Grudzien 11 2014 11:40:22
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Marek 

No tak, a poza tym "z urzędu" przecież podobno podaje większy pr±d od
nominalnego, czy to jest "zdrowe" dla elektroniki?.. Jednak i odł±czenie
klem podczas ładowania może doprowadzić do poważnych problemów..
Jaki jest "złoty" ¶rodek na tak± operację? Może na czas ładowania
podł±czyć do zewnętrznego akumulatora?

Ale w czym jest problem. Przeciez to normalne ze podczas pewnych napraw auta odlacza sie aku.
Zresetuje Ci sie radio, licznik. Silnik bedzie mial ustawione fabryczne mapy.
U siebie czasem odlaczam aku, aby sterownik silnika sie zresetowal gdy centrala gazowa zbytnio namiesza i obroty szaleja.

Auta tez mam nie tak bardzo stare.


--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

36 Data: Grudzien 11 2014 12:04:28
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 11:40, Marek pisze:

No tak, a poza tym "z urzędu" przecież podobno podaje większy pr±d od
nominalnego, czy to jest "zdrowe" dla elektroniki?.. Jednak i odł±czenie
klem podczas ładowania może doprowadzić do poważnych problemów..
Jaki jest "złoty" ¶rodek na tak± operację? Może na czas ładowania
podł±czyć do zewnętrznego akumulatora?

Ale w czym jest problem. Przeciez to normalne ze podczas pewnych napraw auta odlacza sie aku.
Zresetuje Ci sie radio, licznik. Silnik bedzie mial ustawione fabryczne mapy.
U siebie czasem odlaczam aku, aby sterownik silnika sie zresetowal gdy centrala gazowa zbytnio namiesza i obroty szaleja.

Auta tez mam nie tak bardzo stare.



Mechanik praktycznie niczym nie ryzykuje, odł±czaj±c, b±dĽ nie, akumulator na czas napraw. Auto będzie bzikowało to nie on będzie ponosił tego konsekwencje.

37 Data: Grudzien 11 2014 12:48:23
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Marek 

Mechanik praktycznie niczym nie ryzykuje, odł±czaj±c, b±dĽ nie,
akumulator na czas napraw. Auto będzie bzikowało to nie on będzie
ponosił tego konsekwencje.
Wielu juz Tobie pisalo, ze to nie jest grozne, a juz na pewno nie dla Twojego Huindaia.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

38 Data: Grudzien 11 2014 21:08:09
Temat: Re: Odł±czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 12:48, Marek pisze:

Mechanik praktycznie niczym nie ryzykuje, odł±czaj±c, b±dĽ nie,
akumulator na czas napraw. Auto będzie bzikowało to nie on będzie
ponosił tego konsekwencje.
Wielu juz Tobie pisalo, ze to nie jest grozne, a juz na pewno nie dla Twojego Huindaia.


No, auto ma sporo elektroniki, która po okre¶lonych b±dĽ nie, czynno¶ciach może pa¶ć..

39 Data: Grudzien 11 2014 11:24:00
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: yabba 

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomoĹ›ci

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochÄ™ za mała - 34 Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2 stopniach ledwo krÄ™ci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w aucie?


JeĹ›li masz ładowarkÄ™, która nie przekracza 14,5-15 V, to nie powinno nic siÄ™ uszkodzić w samochodzie.
OdłÄ…czać klemy bałbym siÄ™ tylko w nowych samochodach klasy premium, w których nawet wymiana żarówki wymaga podłÄ…czenia komputera. :))
Akumulator, który przy -2 wymaga podładowania to juz złom. Musisz go teraz co noc ładować.

--
Pozdrawiam,

yabba

40 Data: Grudzien 11 2014 12:04:11
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 11:24, yabba pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomoĹ›ci
Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Bateria nie wiadomo ilu letnia, a na dodatek chyba jak na diesla trochÄ™ za mała - 34 Ah. W zeszłym roku jeszcze jako tako odpalał, a teraz już przy -2 stopniach ledwo krÄ™ci... Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a może bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w aucie?


JeĹ›li masz ładowarkÄ™, która nie przekracza 14,5-15 V, to nie powinno nic siÄ™ uszkodzić w samochodzie.
OdłÄ…czać klemy bałbym siÄ™ tylko w nowych samochodach klasy premium, w których nawet wymiana żarówki wymaga podłÄ…czenia komputera. :))
Akumulator, który przy -2 wymaga podładowania to juz złom. Musisz go teraz co noc ładować.


Dzięki za opinię, przemyślana i logiczna, zresztą podobnie myślę. Jednak jakaś obawa jest.

Co do akumulatora - najprawdopodobniej masz racjÄ™ - to może być złom. Ten co mi go upchnÄ…ł przecież nie kupił do niego jakiejĹ› drogiej baterii, pewnie to jakaĹ› reklamówka za parÄ™ €, jednak istnieje możliwoć że to moje użytkowanie go doprowadziło do takiego stanu. Tym dieslem prawie już nie jeżdżÄ™, a jak już jadÄ™ to tylko do pobliskiego miasta na zakupy. Trasy to  kilkanaĹ›cie km a kilkadziesiÄ…t odpaleĹ„, tak wiÄ™c bateria może być zwyczajnie, na skutek użytkowania, niedoładowana.

41 Data: Grudzien 11 2014 13:22:07
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Jacek 

W dniu 2014-12-11 o 09:02, Trybun pisze:

Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób
ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A
wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a  może
bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w
aucie?
Ja nigdy nie odłÄ…czam akumulatora na czas ładowania. Nie widzÄ™ takiego sensu. UżywajÄ…c ładowarki obojÄ™tne jakiej, nawet zrób to sam o ile jest ona zrobiona z sensem nie ma żadnego niebezpieczeĹ„stwa, że siÄ™ coĹ› uszkodzi. Odpada za to programowanie radia, zegara i czego tam, co siÄ™ może skasować.

Jacek

42 Data: Grudzien 11 2014 21:09:05
Temat: Re: OdłÄ…czać klemy czy nie?
Autor: Trybun 

W dniu 2014-12-11 o 13:22, Jacek pisze:

W dniu 2014-12-11 o 09:02, Trybun pisze:
Pierwszy raz w życiu jestem zmuszony doładować akumulator. Ale mniejsza z tym, chodzi mi o sposób
ładowania - auto kupione używane i diabeł jeden wie co w nim siedzi. A
wiÄ™c jest obawa czy odłÄ…czenie aku nie zaszkodzi elektronice, a może
bardziej należy bać siÄ™ podłÄ…czenia prostownika do baterii podłÄ…czonej w
aucie?
Ja nigdy nie odłÄ…czam akumulatora na czas ładowania. Nie widzÄ™ takiego sensu. UżywajÄ…c ładowarki obojÄ™tne jakiej, nawet zrób to sam o ile jest ona zrobiona z sensem nie ma żadnego niebezpieczeĹ„stwa, że siÄ™ coĹ› uszkodzi. Odpada za to programowanie radia, zegara i czego tam, co siÄ™ może skasować.

Jacek

DziÄ™ki za sugestiÄ™. I tak sobie teraz właĹ›nie pomyĹ›lałem że być może niepotrzebnie siÄ™ obawiam. Przecie wszystkie te czujniki i sterowniki po wyjÄ™ciu kluczyka ze stacyjki chyba nie sÄ… zasilane prÄ…dem, a wiÄ™c z jakiej racji miałyby zostać uszkodzone w razie jakiegoĹ› przepiÄ™cia przy ładowaniu baterii...

Re: Odł±czać klemy czy nie?



Grupy dyskusyjne