Grupy dyskusyjne » Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"

Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"

1	Data: Marzec 01 2007 18:28:12
Temat: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Neo[EZN]
Godzina 17:40, półmrok, dzielnica willowa, obok park. Auto parkujÄ zawsze tak, że muszÄ przejechaÄ na wstecznym jakieĹ 15 metrów, wjechaÄ tyłem w bocznÄ uliczkÄ i w ten sposób "wytrójkÄtowaÄ" jazdÄ do przodu. Wsiadam do samochodu, wrzucam wsteczny, widzÄ w tylnej szybie dwóch goĹci przechodzÄcych przez ulicÄ, gdy przeszli to dajÄ gaz, zaczynam wycofywaÄ auto, skrÄcam tyłem w lewo i patrzÄ, że jeden z tych goĹci nagle zawrócił i zaczyna ić w moim kierunku. MyĹlałem że wraca siÄ do miejsca z którego przyszedł ale nie - idzie prosto do mnie, wrzucam jedynkÄ, ten przyspiesza, wyciÄga rÄkÄ i otwiera drzwi, ja na gaz i ziuu już mnie nie ma. Słyszałem tylko że coĹ jÄknÄł ale nie daje mi spokoju to o co mu chodziło. W każdym bÄdź razie nikogo nie przejechałem ani niczego złego nie zrobiłem a od kiedy jeżdżÄ autem a w styczniu minÄło 7 lat to nikt nie próbował mi siÄ władowaÄ do auta. Też mieliĹcie podobne sytuacje? :-O Tak czy siak - gdy wsiÄdÄ do samochodu to od dzisiaj bÄdÄ na zamek drzwi zamykał, mimo tego że to ponoÄ nie jest wskazane w razie wypadku... No i gaz pod rÄkÄ też siÄ może przydaÄ...
2	Data: Marzec 01 2007 17:43:19
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Hants
A cale oswietlenie masz sprawne? Moze cos bylo nie tak i chcial Ci o tym powiedziec..
3	Data: Marzec 01 2007 19:00:27
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Neo[EZN]
Użytkownik "Hants" napisał w wiadomoĹci A cale oswietlenie masz sprawne? Moze cos bylo nie tak i chcial Ci o tym powiedziec.. W niedzielÄ auto w garażu było (robiłem tylne hamulce) i wszystko było sprawdzane. Wsteczny chyba też ale upewniÄ siÄ jutro... Generalnie ciÄgniÄcie za klamkÄ nie wydaje mi sie najlepszym pomysłem na komunikacjÄ z kierowcÄ, zawsze w szybÄ pukajÄ albo pokazujÄ żeby jÄ opuĹciÄ...
4	Data: Marzec 01 2007 21:09:01
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: seba
Coś na siedzeniu pasażera miałeś? Jakiś laptop czy coś takiego?
5	Data: Marzec 01 2007 22:29:07
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Neo[EZN]
Użytkownik "seba" napisał w wiadomości Coś na siedzeniu pasażera miałeś? Jakiś laptop czy coś takiego? Plecak ale z mojej prawej strony (na siedzeniu pasażera z przodu), klient dobrał się do drzwi od kierowcy...
6	Data: Marzec 01 2007 21:42:09
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Tomasz Dąbrowski
Użytkownik "Neo[EZN]" napisał w wiadomości dzisiaj będę na zamek drzwi zamykał, mimo tego że to ponoć nie jest wskazane w razie wypadku... A jakie masz autko? W mojej Vectra C podczas wypadku podobno zamki sie same odblokowuja:)
7	Data: Marzec 01 2007 22:33:23
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Neo[EZN]
Użytkownik "Tomasz Dąbrowski" napisał w wiadomości dzisiaj będę na zamek drzwi zamykał, mimo tego że to ponoć nie jest wskazane w razie wypadku... A jakie masz autko? W mojej Vectra C podczas wypadku podobno zamki sie same odblokowuja:) Tico :-O Dlatego mając wielkie szyby dookoła siebie jestem pewny że niczego i nikogo nie przejechałem przy cofaniu. Nie wiem już co lepsze, zabezpieczyć się przed idiotami czy dać sobie większe szanse na przeżycie w razie kolizji drogowej...
8	Data: Marzec 02 2007 06:35:10
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor:
On 1 Mar, 22:33, "Neo[EZN]" wrote: Tico :-O Czyli koncepcja, że chcieli Ci auto zabrać odpada :-) Pewnie coś mu nie pasowało i chciał 'porozmawiać'. Dobrze zrobiłeś.
9	Data: Marzec 02 2007 21:05:54
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: -ZED-
Hej! napisał w wiadomości Czyli koncepcja, że chcieli Ci auto zabrać odpada :-) Pewnie coś mu nie pasowało i chciał 'porozmawiać'. Dobrze zrobiłeś. Pasy. Piesi nawaleni przeszli. Wjechałem i rozglądam się, czy mogę jechać przez skrzyżowanie. A tu pieszy wrócił i za klamę mi ciągnie od strony pasażera. Dobrze, że zamknięte było i zablokowane. Pojechałem, on został i coś tam brzęczał. Jak widać - jakaś nowa tradycja się tworzy... -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Ja kiedyś zniosłem jajo, z nadzieją, że wykluje się z niego ptaszek i osra moją chemiczkę... ALe to już inna historia. <tosh>
10	Data: Marzec 02 2007 15:24:12
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Mirek Ptak
Dnia 2007-03-01 21:42, Tomasz Dąbrowski napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: dzisiaj będę na zamek drzwi zamykał, mimo tego że to ponoć nie jest wskazane w razie wypadku... A jakie masz autko? W mojej Vectra C podczas wypadku podobno zamki sie same odblokowuja:) W Astrze II też - sprawdzone :( W innych chyba tez tak się dzieje - ja zwykle mam wszystkie drzwi zamknięte. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert old on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl
11	Data: Marzec 02 2007 00:37:09
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Kris
Użytkownik "Neo[EZN]" napisał w wiadomości Godzina 17:40, półmrok, dzielnica willowa, obok park. Auto parkuję zawsze tak, że muszę przejechać na wstecznym jakieś 15 metrów, wjechać tyłem w boczną uliczkę i w ten sposób "wytrójkątować" jazdę do przodu. Wsiadam do samochodu, wrzucam wsteczny, widzę w tylnej szybie dwóch gości przechodzących przez ulicę, gdy przeszli to daję gaz, zaczynam wycofywać auto, skręcam tyłem w lewo i patrzę, że jeden z tych gości nagle zawrócił i zaczyna iść w moim kierunku. Myślałem że wraca się do miejsca z którego przyszedł ale nie - idzie prosto do mnie, wrzucam jedynkę, ten przyspiesza, wyciąga rękę i otwiera drzwi, ja na gaz i ziuu już mnie nie ma. Słyszałem tylko że coś jęknął ale nie daje mi spokoju to o co mu chodziło. W każdym bądź razie nikogo nie przejechałem ani niczego złego nie zrobiłem a od kiedy jeżdżę autem a w styczniu minęło 7 lat to nikt nie próbował mi się władować do auta. Też mieliście podobne sytuacje? :-O Tak czy siak - gdy wsiądę do samochodu to od dzisiaj będę na zamek drzwi zamykał, mimo tego że to ponoć nie jest wskazane w razie wypadku... No i gaz pod ręką też się może przydać... bzykasz jego zone?:)
12	Data: Marzec 04 2007 09:23:01
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Filip
Neo[EZN] wrote: Też mieliĹcie podobne sytuacje? :-O Kiedys mi facet wsiadl o chyba pierwszej w nocy, na cimnym placu z prawej strony z czyms pod kurtka, mial pecha bo trafil na wiekszego... A ze sobie prawie spalem, to przeszkodzil mi w krotkiej dzemce. Jedno jest pewne, nigdy wiecej juz tak nie zrobi.
13	Data: Marzec 04 2007 11:28:34
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Konrad Urbański
Filip wrote: Jedno jest pewne, nigdy wiecej juz tak nie zrobi. Co zrobiłeś z ciałem? -- Konrad Moja stroniczka: http://www.put.poznan.pl/~urbanski/ a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia
14	Data: Marzec 04 2007 17:51:21
Temat: Re: Od dzisiaj zamykam drzwi na "pstryka"
Autor: Filip
Konrad Urbański wrote: Jedno jest pewne, nigdy wiecej juz tak nie zrobi. Co zrobiłeś z ciałem? Hehe, bez przesady, nie zabilem przeciez chlopa ;D Pozdr Filip