Dnia Sat, 13 Apr 2013 11:59:31 +0200, Przemysłąw Dębski napisał(a):
Pacjent - opel Astra I 1.4, 97 rocznik. Stał 2 lata nie dotykany pod 
chmurką. Przed przerwą był sprawny. Da się go odpalić "po amatorsku" 
(jeśli tak - to co trzeba zrobić oprócz podłączenia aku i dania świeżego 
paliwa ?) czy lepiej na warsztat ?
Jak Ci się chce, to możesz wykręcić świece i wlać po kilka cm^3 oleju do
każdego cylindra jakiś czas przed odpalaniem.
A jak Ci się nie chce, to nie musisz :)
Sprawdź wszystkie płyny i czy pedał hamulca jest twardy.
Po uruchomieniu poczekaj aż silnik się nagrzeje, jak ruszysz to miej
świadomość że hamulce mogą hamować słabo albo nierówno.
A jak już doprowadzisz hamulce do używalności, to sprawdź czy w którymś
kole hamulce się nie grzeją, bo przez taki czas coś się mogło pozapiekać.
| 10 | 
Data: Kwiecien 14 2013 00:53:38 | 
| Temat: Re: Odpalanie po 2-letniej przerwie | 
| Autor: John Kołalsky  | 
 
Użytkownik "Tomasz Pyra"  
  
Po uruchomieniu poczekaj aż silnik się nagrzeje, jak ruszysz to miej 
świadomość że hamulce mogą hamować słabo albo nierówno. 
 
Jak ruszy w ogóle to będzie mógł o tym pomyśleć
 | 11 | 
Data: Kwiecien 15 2013 09:01:03 |  | Temat: Re: Odpalanie po 2-letniej przerwie |  | Autor: WW  |  
W dniu 2013-04-13 11:59, Przemysłąw Dębski pisze: 
 Pacjent - opel Astra I 1.4, 97 rocznik. Stał 2 lata nie dotykany pod 
chmurką. Przed przerwą był sprawny. Da się go odpalić "po amatorsku" 
(jeśli tak - to co trzeba zrobić oprócz podłączenia aku i dania świeżego 
paliwa ?) czy lepiej na warsztat ? 
 
Pozdrawiam 
 
Odpalałem niedawno silnik wysokoprężny w łodzi stojący od 4 lat. 
Wlałem trochę oleju do cylindrów. Olej w skrzyni na oko jest dobry. 
Pokręciliśmy ręcznie silnikiem a potem a potem po prostu go odpaliliśmy. 
Jak na razie chodzi.  :-)
 
Pozdrawiam 
WW - zdeklarowany kapelusznik   :-P 
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
  |  |