Ogniskowa - glebia ostrosci
1 | Data: Maj 30 2010 11:42:23 |
Temat: Ogniskowa - glebia ostrosci | |
Autor: romek76 | Czy to prawda: 2 |
Data: Maj 30 2010 11:51:51 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Zibi | Użytkownik "romek76" napisał w wiadomości: Czy to prawda: http://www.dofmaster.com/dofjs.html leniu! -- Zibi 3 |
Data: Maj 30 2010 13:07:36 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: KILu | Czy to prawda: Sam sobie odpowiedz, tylko najpierw zastanow sie, dlaczego przykladowy kompakt z rzeczywista ogniskowa 50 mm da zdjecie o takim samym "przyblizeniu", co obiektyw 200 mm w pierwszej z brzegu cyfrowej lustrzance. -- KILu 4 |
Data: Maj 30 2010 13:24:29 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: romek76 | > Czy to prawda: Wymiary matrycy. A GO? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Maj 30 2010 17:20:07 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze romek76: Im dłuższa ogniskowa, tym większe „przybliżenie” i mniejsza głębia ostrości? Zrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnej wielkości. To kadrowanie to zmiana ogniskowej. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 6 |
Data: Maj 30 2010 19:07:33 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 17:20, Mateusz Ludwin wyraził następujacą opinię: Rzecze romek76: Im dłuższa ogniskowa, tym większe „przybliżenie” i mniejszaZrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnej Ale GO takich kadrów będzie inna niż w przypadku użycia właściwej ogniskowej i wykorzystaniu całej powierzchni matrycy. Łatwo to sprawdzić kadrując do bardzo dużej "ogniskowej" gdy zostaje Ci kadr wielkości kilkadziesiąt na kilkadziesiąt pikseli - o ile jego zawartość będzie w ogóle jeszcze czytelna, to GO będzie zupełnie nieadekwatna do GO uzyskanej obiektywem z właściwą ogniskową. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 7 |
Data: Maj 30 2010 17:17:10 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: | W poście Im dłuższa ogniskowa, tym większe „przybliżenie” i mniejszaZrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnej Ale zakładasz jeszcze ten sam format docelowy czy już nie? -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Nowy Slackware! Takie słowa od polityka? W Polsce?! Open Source, publish early a Jogger 8 |
Data: Maj 30 2010 20:02:26 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 19:17, wyraził W poście Ale zakładasz jeszcze ten sam format docelowy czy już nie?Ale GO takich kadrów będzie inna niż w przypadku użycia właściwejIm dłuższa ogniskowa, tym większe „przybliżenie” i mniejszaZrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnej Wskazuję gdzie tkwi błąd a przynajmniej pewna nieścisłość przykładu który podał Mateusz i robię to akurat w tym fragmencie który wyciąłeś. Jeśli masz coś istotnego do dodania, może jakiś błąd w moim wyjaśnieniu to pisz bez obaw, podyskutujemy, ale jeśli chodzi Ci tylko o bicie piany to z mojej strony EOT. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 9 |
Data: Maj 30 2010 18:24:38 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: | W poście Ale zakładasz jeszcze ten sam format docelowy czy już nie?Zrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnejAle GO takich kadrów będzie inna niż w przypadku użycia właściwej Wyciąłem: #v+ Łatwo to sprawdzić kadrując do bardzo dużej "ogniskowej" gdy zostaje Ci kadr wielkości kilkadziesiąt na kilkadziesiąt pikseli - o ile jego zawartość będzie w ogóle jeszcze czytelna, to GO będzie zupełnie nieadekwatna do GO uzyskanej obiektywem z właściwą ogniskową. #v- Co jak dla mnie nie przesądza, czy przyjmujesz to założenie. Jak dla mnie ten przykład niewiele wyjaśnia... Jeśli masz coś istotnego do dodania, może jakiś błąd w moim wyjaśnieniu to Niby mógłbym dać prawidłową odpowiedź na pytanie z tematu, ale chodziło mi tylko o zrozumienie, co chciałeś przekazać przez swój post. -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Nowy Slackware! Takie słowa od polityka? W Polsce?! Open Source, publish early a Jogger 10 |
Data: Maj 30 2010 22:04:28 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 20:24, wyraził W poście #v+Ale zakładasz jeszcze ten sam format docelowy czy już nie?Zrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnejAle GO takich kadrów będzie inna niż w przypadku użycia właściwej Chciałem tylko sprostować to co Mateusz napisał, jego przykład jest niepoprawny ponieważ symulując zmianę ogniskowej przez zmianę kadru zmienia też wielkość zdjęcia {albo rozdzielczość} a nie o taki efekt chodziło. Przykład podany przez Mateusza pokazuje jedynie jak zmienia się kadr przy zmianie ogniskowej, natomiast nie pokazuje GO uzyskiwanej przez obiektyw o określonej ogniskowej w konkretnym aparacie, konkretnej wielkości zdjęcia i rozdzielczości. Powtarza się sytuacja z dyskusji o zmianie perspektywy przez zoomowanie gdy niektórzy mieszali wszystko ze wszystkim twierdząc {w porywach} że "w fotografii jest inaczej niż w fizyce". A jeśli chodzi o odpowiedź to w sumie udzielił jej Zibi w pierwszym poście w tym wątku odsyłając do dofmaster-a gdzie wszystko można przeeksperymentować, nie wchodząc w teorię a jeśli ktoś teorię chce poznać to jest fajny wzór w Wikipedii, dokładny choć z deka ... niepraktyczny w użyciu ;-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 11 |
Data: Maj 30 2010 20:12:46 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: | W poście Chciałem tylko sprostować to co Mateusz napisał, jego przykład jest LOL, no to zupełnie opacznie zrozumiałem Twój post :D -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Nowy Slackware! Takie słowa od polityka? W Polsce?! Open Source, publish early a Jogger 12 |
Data: Maj 30 2010 22:24:08 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 22:12, wyraził Dariusz Zygmunt nabazgrał: Chciałem tylko sprostować ...LOL, no to zupełnie opacznie zrozumiałem Twój post :D Sorki, w przyszłości postaram się poprawić czytelność i zrozumiałość moich tekstów oraz nie reagować zbyt nerwowo ;-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 13 |
Data: Maj 30 2010 19:27:50 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: romek76 | Zaten czy im dłuższa ogniskowa, tym mniejsza głębia ostrości? 14 |
Data: Maj 30 2010 20:17:40 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 19:27, romek76 wyraził następujacą opinię: Zaten czy im dłuższa ogniskowa, tym mniejsza głębia ostrości? Odpowiedź otrzymałeś już w pierwszym poście w wątku, wystarczyło wejść na podaną stronę i zrobić eksperyment. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 15 |
Data: Czerwiec 05 2010 21:10:57 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: romek76 | W niedziela, 30 maja 2010 19:27, romek76 wyraził następujacą opinię: Jak widze, watki przeze mnie zalozone sa jednymi z najliczniejszych (posty). Dziekuje za mozliwoscx zsprawdzenia sie. Rome(czek) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 16 |
Data: Maj 30 2010 20:10:21 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Dariusz Zygmunt: Im dłuższa ogniskowa, tym większe „przybliżenie” i mniejszaZrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnej Będzie dokładnie taka sama. Jedynie rozdzielczość się zmniejszy. Łatwo to sprawdzić kadrując do bardzo dużej "ogniskowej" gdy zostaje Ci kadr Ale co rozumiesz przez GO? Bo jak do tego worka dorzucisz jeszcze rozdzielczość zdjęcia w pikselach to już w ogóle nie będzie to mieć sensu. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 17 |
Data: Maj 30 2010 20:57:04 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 20:10, Mateusz Ludwin wyraził następujacą opinię: Rzecze Dariusz Zygmunt: Będzie dokładnie taka sama. Jedynie rozdzielczość się zmniejszy.Zrób zdjęcie, otwórz je w szopie i kadruj w centrum wycinki różnejAle GO takich kadrów będzie inna niż w przypadku użycia właściwej Ale pytającemu nie chodziło o zmniejszanie rozdzielczości tylko o zwiększanie ogniskowej przy zachowaniu _wszystkich_ innych parametrów, w szczególności przy zachowaniu pierwotnej rozdzielczości - a to jest pewna różnica. Łatwo to sprawdzić kadrując do bardzo dużej "ogniskowej" gdy zostaje CiAle co rozumiesz przez GO? To co {jak mi się wydaje} wszyscy - obszar mierzony od aparatu/obiektywu w którym rozmiar nieostrości jest mniejszy niż średnica krążka rozproszenia. A Ty jak uważasz? Bo jak do tego worka dorzucisz jeszcze rozdzielczość zdjęcia w pikselach Kadrując gotowe zdjęcie GO nie możesz zmienić. Możesz za to zawsze GO gotowego zdjęcia powiększyć zmniejszając rozdzielczość zdjęcia - dzieje się tak ponieważ zwiększasz w ten sposób krążek rozproszenia {nieważne że nie wprost na matrycy a "post factum"} a więc GO rośnie. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 18 |
Data: Maj 30 2010 21:41:49 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Dariusz Zygmunt: W niedziela, 30 maja 2010 20:10, Mateusz Ludwin wyraził następujacą opinię: To niech pytający kupi sobie zestaw obiektywów i je przepina patrząc co się dzieje... A jak nie chce wydawać 10k zł to niech się bawi w Photoshopie i może zauwazy jak działa zmiana ogniskowej. W szczególności może zauważy to, że zmiana ogniskowej nie zmienia w ogóle rozmycia tła. Łatwo to sprawdzić kadrując do bardzo dużej "ogniskowej" gdy zostaje CiAle co rozumiesz przez GO? A ja uważam że dla poczatkującego w dobie cyfry ta definicja jest kompletnie nieprzydatna i dodatkowo myląca, bo np. zmniejszając rozmiar matrycy GO nam maleje, choć rozmycie rośnie... Ale nie chodzi mi o to żeby wykłócać się o definicję GO. Bo jak do tego worka dorzucisz jeszcze rozdzielczość zdjęcia w pikselach Wiem, ale pytanie w tym wątku dotyczy tego jak ogniskowa wpływa na rozmycie tła. Dodawanie do tego krążka rozproszenia już całkowicie zaciemnia temat. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 19 |
Data: Maj 30 2010 22:17:53 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 30 maja 2010 21:41, Mateusz Ludwin wyraził następujacą opinię: ... pytanie w tym wątku dotyczy tego jak ogniskowa wpływa na Hmm, no ale pytanie nie było o rozmycie tła a właśnie literalnie o GO a GO nie istnieje bez krążka rozproszenia przy czym w przypadku fotografii cyfrowej akurat minimalny {teoretyczny} krążek rozproszenia jest jasno określony jako rozmiar piksela :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 20 |
Data: Maj 30 2010 22:44:04 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Dariusz Zygmunt: ... pytanie w tym wątku dotyczy tego jak ogniskowa wpływa na Poczatkujacy myślą że GO to rozmycie tła. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 21 |
Data: Maj 31 2010 09:00:36 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim W niedziela, 30 maja 2010 21:41, Mateusz Ludwin wyraził następujacą opinię: Nie, no skadże. Dla fotografii cyfrowej przyjmuje się ten sam krążek rozproszenia, jak dla analoga o tym samym rozmiarze nośnika. Zajrzyj na dofmaster. Piksele są znacznie mniejsze i wychodziłoby, że głębia ostrości z 5dmkII jest zawsze papierowa... -- Pozdrowienia Janek (sygnaturka zastępcza) 22 |
Data: Maj 31 2010 10:17:42 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W dniu 5/31/2010 9:00 AM, Jan Rudziński pisze: Dariusz Zygmunt napisał(a): Nie, no skadże.... pytanie w tym wątku dotyczy tego jak ogniskowa wpływa naHmm, no ale pytanie nie było o rozmycie tła a właśnie literalnie o GO Masz rację, wyraziłem się co najmniej nieprecyzyjnie. Piksel jest jednokolorowy więc musi być brana co najmniej czwórka pikseli matrycy, do tego dochodzi jeszcze antyaliasing i obróbka "firmware'owa" RAWa więc rzeczywisty krążek jest znacznie większy. Nie chciałem wnikać w szczegóły a już na pewno nie chodziło mi {tym razem} ;-) o porównywanie technologii a jedynie o sam fakt, że rozdzielczość zdjęcia ma wpływ na GO przez wielkość krążka rozproszenia który nie może być mniejszy niż piksel obrazu - przy czym oczywiście może być z różnych przyczyn większy. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt 23 |
Data: Maj 30 2010 21:36:04 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Krzysztof Chajęcki | Dnia Sun, 30 May 2010 21:41:49 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a): W szczególności może zauważy to, że zmiana ogniskowej nie zmienia w hmmm........ jesteś tego pewien????? A bawiłeś się kiedykolwiek lustrzanką z zoomem, czy tylko PS???? :-O -- pzdr meping 24 |
Data: Maj 31 2010 11:05:39 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Jakub Witkowski | Dariusz Zygmunt pisze: Ale co rozumiesz przez GO?To co {jak mi się wydaje} wszyscy - obszar mierzony od aparatu/obiektywu w którym rozmiar nieostrości jest mniejszy niż średnica krążka rozproszenia. A Ty jak uważasz? Oczywiście dopuszczalnego krążka rozproszenia definiowanego nie jako wartość bezwzględna, lecz jako wybrany (dość arbitralnie - pod kątem warunków obserwacji i medium wyjściowego) procent wielkości kadru, taki aby owo rozproszenie było jeszcze niezauważalne. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 25 |
Data: Maj 31 2010 20:19:10 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-05-31, Jakub Witkowski wrote: Dariusz Zygmunt pisze: Oczywiście. A co jest złego w zwyczajnym stwierdzeniu, że jest to obszar, w którym elementy sceny są akceptowalnie ostre? -- Marcin 26 |
Data: Maj 31 2010 15:33:32 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W dniu 5/31/2010 2:19 PM, Marcin Debowski pisze: On 2010-05-31, Jakub wrote: ... A co jest złego w zwyczajnym stwierdzeniu, że jest to obszar,To co {jak mi się wydaje} wszyscy - obszar mierzony od aparatu/obiektywu w... dopuszczalnego krążka rozproszenia definiowanego nie jako wartość bezwzględna, "Akceptowalnie ostre" trudno podstawić do wzoru na GO ;-) Krążka rozproszenia nie można wybierać całkowicie arbitralnie, nie można zrobić dwu identycznych zdjęć i powiedzieć "na pierwszym niech KR ma 0,01mm średnicy a na drugim 1mm" i liczyć na to że w ten sposób uda się zmienić GO. Krążek rozproszenia _wynika_ z {iloczynu?} rozdzielczości materiału na jakim zdjęcie się robi {film/matryca}, rozdzielczości zdjęcia {odbitka/wydruk} oraz jakość optyki. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt 27 |
Data: Maj 31 2010 15:44:48 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: bofh@nano.pl | On 31.05.2010 15:33, Dariusz Zygmunt wrote: W dniu 5/31/2010 2:19 PM, Marcin Debowski pisze: Ostre jest to, co uważamy za ostre. I to jest najważniejsze kryterium przy ostrości. Przy krążku rozproszenia liczy się też medium docelowe i z jakiej odległości będzie oglądane. Decydująca jest rozdzielczość oczu, w końcu to przedostatni element przetwarzania obrazu, potem jest tylko mózg. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 28 |
Data: Maj 31 2010 16:20:31 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W dniu 5/31/2010 3:44 PM, pisze: On 31.05.2010 15:33, Dariusz Zygmunt wrote: Krążek rozproszenia _wynika_ z {iloczynu?} rozdzielczości materiału naOstre jest to, co uważamy za ostre. I to jest najważniejsze kryterium Te całe gadanie o rozdzielczości wzroku, zalecanej odległości patrzenia to ... zresztą, mniejsza z tym co o tym myślę ;-) przejdźmy do konkretów. Jeśli tak bardzo dbasz o to jak postrzegają Twoje działa inni to czy: - robisz specjalną wersję swoich dzieł dla ludzi którzy mają więcej niż przeciętną ilość pręcików i czopków w siatkówce? - inną dla tych którzy mają ich mniej niż średnia? - pozwalasz oglądać swoje fotografie wyłącznie ludziom bez wad wzroku lub jeśli je mają to wyłącznie w okularach/szkłach kontaktowych? - do każdego zdjęcia robisz specjalny przyrząd utrzymujący oglądającego w optymalnej odległości od zdjęcia? - dobrze żeby ten przyrząd miał własne oświetlenie {bardzo przecież ważne przy odbiorze fotografii} oraz zasłony z czarnego aksamitu zapobiegające wpływom niewłaściwego oświetlenia? - zdjęcia w Internecie pokazujesz wyłącznie na swoim monitorze z zachowaniem wszystkich powyższych zasad? Jeśli nie robisz co najmniej tego to powyżej wymieniłem to racz nie wspominać o "rozdzielczości oczu" oraz "właściwej odległości". Na GO mają wpływ czynniki wyłącznie techniczne bo GO jest po prostu odległością od-do a nie wrażeniem artystycznym. Artystycznie to możesz oceniać bokeh a nie GO. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt 29 |
Data: Czerwiec 01 2010 13:00:56 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-05-31, Dariusz Zygmunt wrote: W dniu 5/31/2010 2:19 PM, Marcin Debowski pisze: Ale po co podstawiać i mieszać w to jakies groźne krążki? :) To raczeje nie chodzi, że "akceptowalnie ostre", niech będzie "ostre" i już. Wiadomo, że zalezy to od optyki, rozdzielczości matrycy, oka (stąd "akceptowalnie") etc. Zelezy też od długości fali, charakterystyki falowej materiału, temperatury, poziomu mechanicznych wibracji w otoczeniu i z tuzina innych czynników. Dlaczego cos na siłę faszerować pseudotechnicznym bełkotem jak zwyczajowa definicja jest jak najbardziej poprawna i dodatkowo każdy ją rozumie? :) -- Marcin 30 |
Data: Czerwiec 01 2010 11:59:05 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W dniu 6/1/2010 7:00 AM, Marcin Debowski pisze: On 2010-05-31, Dariusz wrote: Ale po co podstawiać i mieszać w to jakies groźne krążki? :) ..."Akceptowalnie ostre" trudno podstawić do wzoru na GO ;-)... A co jest złego w zwyczajnym stwierdzeniu, że jest to obszar,To co {jak mi się wydaje} wszyscy - obszar mierzony od aparatu/obiektywu w... dopuszczalnego krążka rozproszenia definiowanego nie jako wartość bezwzględna, Bo tak definiuje się GO? siłę faszerować pseudotechnicznym bełkotem jak zwyczajowa definicja jest jak To że czegoś nie rozumiesz nie znaczy że jest to bełkot a jedynie że brak Ci wiedzy a bez wiedzy możesz jedynie wierzyć, ale na pewno nie rozumieć :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- Na co komu ekwiwalent? Symbol szer x wys ogniskowa normalna 1/2.7" 5,37x 4,04 6,7 1/2.5" 5,76x 4,29 7,0 1/1.8" 7,18x 5,32 9,0 1/1.7" 7,6 x 5,7 9,5 1/1.6" 8,4 x 6,3 10,5 2/3" 8,8 x 6,6 11,0 APS-C 22,7 x15.1 27,0 31 |
Data: Czerwiec 03 2010 08:32:10 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-01, Dariusz Zygmunt wrote: W dniu 6/1/2010 7:00 AM, Marcin Debowski pisze: Nie tylko tak. W dodatku to kaleka definicja. siłę faszerować pseudotechnicznym bełkotem jak zwyczajowa definicja jest jak Ech jak typowo. To, że się z Tobą nie zgadzam, nie znaczy że czegoś nie rozumiem czy, że brak mi wiedzy. Można powiedzieć coś po prostu, zamiast szukac niepotrzebnych udziwnień tym bardziej, że nic to dodatkowo do tematu nie wnosi i jest równie kalekie na gruncie logicznym jak "moja" definicja. Podałem dlaczego uważam, że nie ma to sensu, mogłeś się odnieść, a tak to wiesz, Ty wiesz swoje a ja już też wiem swoje. -- Marcin 32 |
Data: Czerwiec 03 2010 03:51:38 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W czwartek, 3 czerwca 2010 02:32, Marcin Debowski wyraził następujacą On 2010-06-01, Dariusz Zygmunt wrote: Nie tylko tak. W dodatku to kaleka definicja.Bo tak definiuje się GO?Ale po co podstawiać i mieszać w to jakies groźne krążki? :) ...w którym elementy sceny są akceptowalnie ostre?"Akceptowalnie ostre" trudno podstawić do wzoru na GO ;-) Ależ oczywiście że tylko tak, ponieważ GO jest po prostu zakresem odległości. Nie jest bliżej nieokreślonym wrażeniem na zdjęciu tylko konkretnym _wymiarem_. W dodatku rozciągającym się na większą odległość za punktem na który ostrzysz niż przed - dobrze jest wiedzieć o ile dalej gdy chce się złapać ostro elementy które są od siebie w pewnej odległości a musisz ustawić tą jedną konkretną odległość ostrzenia i przesłonę tak, aby obydwa elementy były "akceptowalnie ostre". Ech jak typowo. To, że się z Tobą nie zgadzam, nie znaczy że czegoś niesiłę faszerować pseudotechnicznym bełkotem jak zwyczajowa definicja jestTo że czegoś nie rozumiesz nie znaczy że jest to bełkot a jedynie że Ale to nie ze mną się nie zgadzasz tylko z zasadami optyki :-) szukac niepotrzebnych udziwnień tym bardziej, że nic to dodatkowo do GO jest _wyliczana_ z konkretnego wzoru w którym znajduje się {między innymi} krążek rozproszenia. Natomiast Ty, jak rozumiem, postulujesz żeby określać ją intuicyjnie? Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastek trzeciego stopnia z (375*2394/369) ;-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 33 |
Data: Czerwiec 06 2010 10:30:08 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski |
W czwartek, 3 czerwca 2010 02:32, Marcin Debowski wyraził następujacą Zdziwisz się, ale w mojej definicji jest nim także. Przykleiłeś się do pewnego technicznego poziomu abstakcji i ani rusz nie możesz wyjść poza ograniczenia z niego wynikające. Ty mi mówisz, że telewizor CRT to urządzenie powodujące luminescencje pigmentu na drodze bombadowania go elektronami, ja, że to urządzenie wyświetlające obraz. Oba opisy są niedokładne i opisują to samo urządzenie na inym poziomie abtrakcji. Oba są prawidłowe. Czy to Ci choć trochę pomogło? :) Proszę, nie dokonuj teraz analizy tego telewizora, bo to tylko przykład. GO jest _wyliczana_ z konkretnego wzoru w którym znajduje się {między Wiedziałem :) Intuicyjnie mogę okreslić pewne prawidłowości na podstawie obserwacji empirycznych. To jest to egzotyczne słówko "fenomenologia" którego użyłem gdzieindziej. W żadnych warunkach rzeczywistych NIGDY nie będziesz w stanie określić bezwzględnie poprawnie GO bo nawet Twoja definicja zawiera oczywiste przybliżenia. -- Marcin 34 |
Data: Czerwiec 06 2010 10:54:02 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 04:30:08 +0200, Marcin Debowski said: Ależ oczywiście że tylko tak, ponieważ GO jest po prostu zakresem Z całym szacunkiem panowie, ale w tym miejscu to po prostu bredzicie. Nie jest wymiarem, jak odległość z Wąchocka do Pułtuska. GO to odległość między dwoma punktami obrazu, które wydają się obserwatorowi ostre. A odległość ta jest zależna od tak wielu czynników, że zamykanie tego w ramy sztywnego wzoru mija się z celem. Nie widziałem wzoru na GO, który uwzględniałby np. obserwatora - jego możliwości widzenia, czy faktury papieru na jaki obraz jest naniesiony. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 35 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:23:35 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-06, JA <marb67> wrote: On 2010-06-06 04:30:08 +0200, Marcin Debowski said: Ja się trochę już boję, że kolejny podwątek pączkuje, ale również według takiego PWN..."wymiar. wielkość czegoś materialnego, rozpatrywanego ze względu na swoją długość, szerokość i wysokość lub głębokość", więc dlaczego bzdura? I czy jest sens rozpatrywać to jako odległość między punktową gdy jest to zbiór takich odległości lub pewien obszar? Ponownie pozwole sobie powtórzyć: nie wierzę aby ktokolwiek zajmujący się poważniej fotografią nie rozumiał co to jest GO. My tu się przepychamy kto lepiej opisze co to jest młotek a ja ośmieliłem się stwierdzić, że "impulsator kinetyczny z naprowadzaniem trzonkowym" jest technicznym bełkotem. czynników, że zamykanie tego w ramy sztywnego wzoru mija się z celem. Nawet pomijąjąc tego obserwatora, tych czynników jest cała masa. -- Marcin 36 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:40:59 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-06, JA <marb67> wrote: On 2010-06-06 04:30:08 +0200, Marcin Debowski said: Ja się trochę już boję, że kolejny podwątek pączkuje, ale również według takiego PWN..."wymiar. wielkość czegoś materialnego, rozpatrywanego ze względu na swoją długość, szerokość i wysokość lub głębokość", więc dlaczego bzdura? I czy jest sens rozpatrywać to jako odległość między punktową gdy jest to zbiór takich odległości lub pewna przestrzeń? Ponownie pozwole sobie powtórzyć: nie wierzę aby ktokolwiek zajmujący się poważniej fotografią nie rozumiał co to jest GO. My tu się przepychamy kto lepiej opisze co to jest młotek a ja ośmieliłem się stwierdzić, że "impulsator kinetyczny z naprowadzaniem trzonkowym" jest technicznym bełkotem. czynników, że zamykanie tego w ramy sztywnego wzoru mija się z celem. Nawet pomijąjąc tego obserwatora, tych czynników jest cała masa. -- Marcin 37 |
Data: Czerwiec 06 2010 14:17:17 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 10:54, JA wyraził On 2010-06-06 04:30:08 +0200, Marcin Debowski Z całym szacunkiem panowie, ale w tym miejscu to po prostu bredzicie.Ależ oczywiście że tylko tak, ponieważ GO jest po prostu zakresemZdziwisz się, ale w mojej definicji jest nim także. No ja bym był na Twoim miejscu ostrożniejszy z tak zdecydowanymi osądami ;-) Nie jest wymiarem, jak odległość z Wąchocka do Pułtuska. Taka duża na pewno nie ;-) GO to odległość między dwoma punktami obrazu, które wydają się Nie "wydają się ostre" tylko takie, w których wymiar obrazu szczegółu jest mniejszy lub równy wielkości krążka rozproszenia. A odległość ta jest zależna od tak wielu Osoba oglądająca wpływa na zdjęcie? To chyba jakaś nowe oddziaływanie fizyczne a może myślisz o fizyce kwantowej gdzie rzeczywiście obserwacja zmienia stan obiektu obserwowanego? Ale mogę Cię zapewnić, że w naszej rzeczywistości i skali o jakiej mówimy cząsteczki srebra {czy barwnika} nie przemieszczają się pod wpływem oglądania ;-) A jeśli chodzi o fakturę papieru, to zasada jest prosta, przyjmujesz że odbitkę będziesz robił na papierze błyszczącym który oddaje wszystkie szczegóły, użycie każdego innego zmniejsza postrzeganą ostrość, czyli powiększa GO. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 38 |
Data: Czerwiec 06 2010 15:15:16 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 14:17:17 +0200, Dariusz Zygmunt said: No ja bym był na Twoim miejscu ostrożniejszy z tak zdecydowanymi osądamiNa razie będę go podtrzymywał. A hiperfokalna? A nieskończoność? To niby co? Tylko, że ten nieszczęsny CoC jest zależny od tego czy oko obserwatora jeszcze odbiera coś jako punkt, czy już jako plamkę. I tu jest pies pogrzebany. Bo CoC przyjęto obligatoryjnie dla wszystkich, dla formatu nośnika, nie przejmując się wielkością powiększenia, odległością z jakiej będzie obraz oglądany i faktury papieru. Wystarczy, że powiększysz zdjęcie bardziej i już GO spada, odejdziesz dalej - rośnie. Rośnie także na bardziej szorstkich powierzchniach. Rośnie wraz z wiekiem obserwatora, spada wraz z jego wyrobieniem w patrzeniu i odróżnianiu kontrastu od ostrości. Na odbiór GO oczywiście. To chyba jakaś nowe oddziaływanieZdaje się że zaczynasz gonić w piętkę.
I cała koncepcja artystycznego wyrazu legła w gruzach. Tło miało być rozmyte, a wyszło ostre. Fizycznie GO nie istnieje. Nie ma czegoś takiego. Albo obraz punktu jest punktem, albo plamką. Cała reszta to fizjologia. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 39 |
Data: Czerwiec 06 2010 14:34:59 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim Nie widziałem wzoru na GO, który uwzględniałby np. obserwatora - jego możliwości widzenia, czy faktury papieru na jaki obraz jest naniesiony. To wszystko, wraz z założonym formatem odbitki, zawarte jest w dopuszczalnym krążku rozproszenia. -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek/ (sygnatura zastępcza, botak) 40 |
Data: Czerwiec 06 2010 15:17:25 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 14:34:59 +0200, Jan Rudziński said: To wszystko, wraz z założonym formatem odbitki, zawarte jest w dopuszczalnym krążku rozproszenia. Proszę o definicję dopuszczalnego krążka rozproszenia dla: 4x5 in powiększenie 70x100 cm. na papierze satynowym, prezentowane w świetle słonecznym, dla odbiorcy do 20 roku życia bez stwierdzonych wad wzroku. Pozycja obserwacji powiększenia 13 m. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 41 |
Data: Czerwiec 06 2010 16:10:35 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 15:17, JA wyraził On 2010-06-06 14:34:59 +0200, Jan Rudziński said: Proszę o definicję dopuszczalnego krążka rozproszenia dla:... odbiorcy do Robisz różne odbitki dla różnych grup wiekowych? I dla każdej wady wzroku osobno?? A co z wadami geometrii widzenia lub kataraktą? Pozycja obserwacji powiększenia 13 m. I budujesz specjalne "obserwatoria" dla swoich zdjęć uniemożliwiające oglądanie ich z innego punktu niż Ty sobie wymyśliłeś???? Łaaaaał, jestem pod wrażeniem :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt PS Chyba widzisz sam, że napisałeś coś, delikatnie mówiąc, mało sensownego? ;-) -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 42 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:50:00 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 16:10:35 +0200, Dariusz Zygmunt said: Łaaaaał, jestem pod wrażeniem :-) A jak robię to już napisałem wcześniej. Mała GO i duża lub bez znaczenia. Na pewno nie obliczam jej w trakcie zdjęć. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 43 |
Data: Czerwiec 06 2010 15:02:25 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 10:54, JA wyraził On 2010-06-06 04:30:08 +0200, Marcin Debowski GO to odległość między dwoma punktami obrazu, które wydają się Dobra, odpowiem bez dygresji i wycieczek. Źle rozumiesz pojęcie GO, nie ma ono nic wspólnego z tym jak człowiek odbiera obraz, jest to pojęcie czysto techniczne odnoszące się wyłącznie do parametrów nośnika na którym obraz jest zarejestrowany, układu optycznego i sposobu prezentacji. Podawałem już przykład trzech zdjęć legitymacyjnych, BW, negatyw kolorowy i cyfrowe, oglądając je w standardowych warunkach w jakich takie zdjęcia zwykle się ogląda człowiek odnosił wrażeniem, że wszystkie są jednakowo precyzyjne. Dopiero zeskanowanie ich w wysokiej rozdzielczości lub obejrzenie pod lupą ujawniało kolosalną różnicę. Zdjęcie BW było klasycznym portretem z małą GO, można było nawet rozpoznać na które oko fotograf ustawił ostrość {pewnie fotograf miał lepszy obiektyw niż oświetlenie studia ;-) }. Zdjęcie cyfrowe przy tej samej skali powiększenia ujawniało strukturę pointylistyczną, w szczególności oczy w tej skali składały się z kilkunastu punktów i gdyby pokazać je bez pozostałej części zdjęcia to byłoby raczej trudno rozpoznać że to oko. W przypadku zdjęcia cyfrowego, ze względu na wielkość krążka rozproszenia, GO była olbrzymia, w przypadku zdjęcia BW krążek wyszedł taki jaki dopuszczała jakość materiału i toru optycznego - w tym wypadku raczej niezła a więc i GO była bardzo mała. Oglądający nie ma żadnego wpływu na GO zdjęć, nie może mieć gdyż GO jest po prostu częścią utrwalonego obrazu. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 44 |
Data: Czerwiec 06 2010 15:25:33 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 15:02:25 +0200, Dariusz Zygmunt said: Dobra, odpowiem bez dygresji i wycieczek.Mam ważenie, że to jednak Ty źle je rozumiesz. Dopóki detal na obrazie nie przekracza jednej min kątowej, dopóty jest on punktem. I od tego wzięło się całe zamieszanie z GO. Bo czasem jest równy minucie, czasem większy, a czasem mniejszy. To nie ma nic wspólnego z GO. GO to to, jak ty odbierasz obraz. Co z tego, że z wyliczeń powinieneś widzieć tło jako nieostre, skoro widzisz je jako ostre. Co z tego, że kolczyk w uchu miał być ostry, a okazuje się nie ostry?
Tylko w sytuacji gdy widzi punkty lub plamki w miejscach gdzie założono, że będą. Gorzej jak widzi tylko plamki, całkowity brak ostrości, lub tylko punkty. To że z daleka nie widać szczegółów w tle, nie oznacza, że odbiór tła jest nie ostry. Popatrz na zdjęcie z dużo za dużej odległości. Jak pisałem. GO to fizjologia zamknięta w ramki obliczeń. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 45 |
Data: Czerwiec 06 2010 16:05:41 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 15:25, JA wyraził On 2010-06-06 15:02:25 +0200, Dariusz Zygmunt Źle rozumiesz pojęcie GO, nie ma ono nic wspólnego z tym jak człowiekMam ważenie, że to jednak Ty źle je rozumiesz. Minuta kątowa? Jak zmusisz mnie do tego żebym nie oglądał zdjęcia z bliższej odległości? Albo żebym w ogóle nie wziął lupy do ręki? A co z ludźmi którzy mają super ostry wzrok? dopóty jest No to weźmy problem praktyczny - jak na obrazie płaskim wyznaczysz rozmiar minuty kątowej? To tak jakbyś powiedział "kopałem rów w sobotę 5 czerwca 2010 roku od godziny pierwszej trzydzieści dwie minuty i piętnaście sekund do drugiej osiemnaście i trzy sekundy" jesteś super precyzyjny ale dalej nikt nie wie jak długi jest ten rów. To nie ma nic wspólnego z GO. GO to to, jak ty odbierasz obraz. Co z Takie problemy masz tylko wtedy gdy nie rozumiesz co to jest GO :-) ... To że z daleka nie widać szczegółów w tle, GO to czysta matematyka i fizyka, fizjologia co najwyżej "zamknięta" jest w rozmiarze krążka rozproszenia i dlatego możesz go _przyjmować_ w określonych granicach, przy czym dolną jest rozdzielczość materiału na którym rejestrujesz/prezentujesz zdjęcie. Górną możesz przyjąć dowolnie dużą ale za tą deklaracją musi iść jeszcze techniczna możliwość ograniczenia wielkości najmniejszych rozpoznawalnych szczegółów odbitki do tej właśnie wielkości. Jeśli tego nie zrobisz to zawsze może przyjść ktoś ze wzrokiem "orlimsokolim" {albo z lupą} i powiedzieć "a czemu ta ostrość jest tak totalnie skopana?" :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 46 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:53:31 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 16:05:41 +0200, Dariusz Zygmunt said: Minuta kątowa? Jak zmusisz mnie do tego żebym nie oglądał zdjęcia z bliższej Właśnie o tym ciągle piszę. Nie wiem czy zauważyłeś, ale Twoje podejście z matematycznymi obliczeniami leżą i kwiczą. Możesz sobie gdzieś je włożyć, bo jak sam w końcu zauważyłeś nic się nie da przewidzieć. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 47 |
Data: Czerwiec 06 2010 20:26:32 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 17:53, JA wyraził On 2010-06-06 16:05:41 +0200, Dariusz Zygmunt Minuta kątowa? Jak zmusisz mnie do tego żebym nie oglądał zdjęcia zWłaśnie o tym ciągle piszę. Uwzględniam w obliczeniach tylko to na co mam wpływ w trakcie robienia zdjęcia i w trakcie postprodukcji, czyli własności nośnika, optykę i własności medium na którym planuję prezentować zdjęcie, tylko to zależy ode mnie, nic więcej. Nie interesuje mnie w szczególności czy zdjęcie będzie oglądał ktoś z super wzrokiem czy ze wzrokiem totalnie rozregulowanym, czy będzie patrzył z odległości kilometra czy pracowicie przesuwał lupą o centymetry od zdjęcia - to już jest wybór oglądającego. Chce widzieć kompozycję - niech patrzy z daleka, nawet przymykając oczy co powoduje że szczegóły w ogóle zanikają, chce obserwować szczegóły i niuanse ostrości/nieostrości niech weźmie lupę i analizuje gdzie jest "ostrość" a gdzie zaczyna obszar nieostrości - i będzie to dokładnie ten punkt który ja zaplanowałem jako krańce GO. IMHO na tym właśnie polega świadome operowanie GO, ja robię zdjęcie tak jak chcę zrobić a oglądający mają wybór jak chcą je widzieć :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 48 |
Data: Czerwiec 06 2010 20:41:01 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 20:26:32 +0200, Dariusz Zygmunt said: i będzie to dokładnie ten punkt który ja Nie będzie. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 49 |
Data: Czerwiec 06 2010 20:52:26 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 20:41, JA wyraził On 2010-06-06 20:26:32 +0200, Dariusz Zygmunt i będzie to dokładnie ten punkt który ja zaplanowałem jako krańce GO.Nie będzie. No cóż, takie może są rezultaty gdy używasz swojej "teorii GO", ja używając mojej metodologii mam takie rezultaty jak napisałem, więc raczej nie dam się przekonać do zmiany podejścia :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 50 |
Data: Czerwiec 06 2010 23:14:54 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 20:52:26 +0200, Dariusz Zygmunt said: No cóż, takie może są rezultaty gdy używasz swojej "teorii GO", ja używając Sam sobie przeczysz. Kto czytał Twoje wypowiedzi z uwagą, łatwo to dostrzeże, innym i tak to wisi. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 51 |
Data: Czerwiec 07 2010 00:02:42 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 23:14, JA wyraził Sam sobie przeczysz. No dobra, więc powiedz mi gdzie jest sprzeczność w tym co pisałem, bo ja żadnej sprzeczności nie widzę. Być może nie potrafię precyzyjne swojego zdania wyrazić i stąd wynikło nieporozumienie a może rzeczywiście istnieje jakaś luka w moim rozumowaniu? Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 52 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:55:54 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 16:05:41 +0200, Dariusz Zygmunt said: No to weźmy problem praktyczny - jak na obrazie płaskim wyznaczysz rozmiar Przecież to Ty obliczasz GO w trakcie zdjęcia i przesuwasz punkt ostrości wraz z zapotrzebowaniem. Przestań bo zaczynasz bronić mojej tezy przeciwstawiając ją mnie. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 53 |
Data: Czerwiec 06 2010 17:58:25 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-06 16:05:41 +0200, Dariusz Zygmunt said: GO to czysta matematyka i fizyka, fizjologia co najwyżej "zamknięta" jest w Usuń ze wzoru CoC -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 54 |
Data: Czerwiec 06 2010 12:46:46 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: J.F. | On Thu, 03 Jun 2010 03:51:38 +0200, Dariusz Zygmunt wrote: GO jest _wyliczana_ z konkretnego wzoru w którym znajduje się {między A ten krazek rozproszenia to jaki sie do tego wzoru podstawia ? Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastek trzeciego okolo 700. Pomylilem sie wiecej niz 10% ? J. 55 |
Data: Czerwiec 06 2010 10:56:03 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: | W poście Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastek trzeciego Tak. Ja obstawiałem 13, w rzeczywistości jest to 13.45 ;] -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Klastrami Polska stoi Nowy Slackware! Takie słowa od polityka? W Polsce?! 56 |
Data: Czerwiec 06 2010 14:08:51 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W niedziela, 6 czerwca 2010 12:46, J. F. wyraził następujacą opinię: On Thu, 03 Jun 2010 03:51:38 +0200, Dariusz Zygmunt wrote: GO jest _wyliczana_ z konkretnego wzoru w którym znajduje się {międzyA ten krazek rozproszenia to jaki sie do tego wzoru podstawia ? http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastekokolo 700. Pomylilem sie wiecej niz 10% ? No właśnie, to jest właśnie moc intuicyjnego myślenia ;-) Ja, licząc w pamięci obstawiałem 13, bo 375 skraca się z 369 do {prawie} jednego, więc zostaje pierwiastek trzeciego stopnia z 2394 a licząc w pamięci trzecią potęgę z 14 i 13 wybrałem 13. I to mogłoby zakończyć dyskusję między zwolennikami intuicji a {nawet bardzo przybliżonych} obliczeń. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 57 |
Data: Czerwiec 07 2010 09:37:39 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-06, Dariusz Zygmunt wrote: http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci "...parametr stosowany w optyce i fotografii do określania zakresu odległości, w którym obiekty obserwowane przez urządzenie optyczne sprawiają wrażenie ostrych." Nie uderza Cię zbiezność tej definicji z podana przeze mnie? No właśnie, to jest właśnie moc intuicyjnego myślenia ;-)Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastekokolo 700. Pomylilem sie wiecej niz 10% ? Nie ma intuicyjnych wyników obliczeń. Pojęcia, że cos jest intuicyjne używa się w znaczeniu poznawczym okreslonych zjawisk. Nie ma to zreszta nic wspólnego z wyjściowym tematem. I to mogłoby zakończyć dyskusję między zwolennikami intuicji a {nawet bardzo Spoko Dariusz, zakończ. Jako, że po strzeleniu focha i szafowaniu merytorycznością w dyskusji (masz swoją drogą tupet, cała masa Twoich wypowiedzi to w zasadzie drwina bez żadnej treści) nawet nie odpowiedziałeś na zawarte uwagi, przykłady etc, to może ja ze swojej strony zakończę. Żanda frajda z Tobą dyskutować a misji dydaktycznej też nie mam. -- Marcin 58 |
Data: Czerwiec 08 2010 00:43:02 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W poniedziałek, 7 czerwca 2010 03:37, Marcin Debowski wyraził następujacą On 2010-06-06, Dariusz Zygmunt http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci"...parametr stosowany w optyce i fotografii do określania zakresu Nie, ponieważ czytam cały artykuł a nie jedno zdanie. Nie ma intuicyjnych wyników obliczeń.No właśnie, to jest właśnie moc intuicyjnego myślenia ;-)Równie dobrze mógłbyś intuicyjnie określić ile wynosi pierwiastekokolo 700. Pomylilem sie wiecej niz 10% ? Więc czemu próbowałeś określić wartość bez próby jej, przynajmniej pamięciowego, przeliczenia?? I to mogłoby zakończyć dyskusję między zwolennikami intuicji a {nawetSpoko Dariusz, zakończ. Jako, że po strzeleniu focha i szafowaniu Wydaje mi się, że argumenty przeze mnie przedstawione są dużo bardziej merytoryczne niż to co w dyskusji Ty prezentowałeś, ale oczywiście to jest jedynie moje subiektywne zdanie - Ty pewnie pozostaniesz przy swoim a ostateczną instancją będą czytający, o ile jeszcze jacyś zostali :-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 59 |
Data: Czerwiec 03 2010 06:08:44 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Michal Tyrala | On Thu, 3 Jun 2010 08:32:10 +0800, Marcin Debowski wrote: Podałem dlaczego uważam, że nie ma to sensu, mogłeś się odnieść, a Stwierdzenie ,,bełkot'' to nie jest argument... A dlaczego wyjscie od (odleglosc ogladania, format), czyli krazka rozproszenia, jest lepsze niz silnie rozmyta definicja ,,co jest dopuszczalnie nieostre'' jest lepsza? Pozwala latwo przejsc do (ogniskowa, odleglosc, f) -> (ostro_od, ostro_do) OK, mozna uciec od rozumienia tego, wzorow etc i jak dawniej, liczyc na skale na obiektywie, czy kreciolki-kalkulatorki, tylko co, jesli ja chce wiekszy format docelowy niz ten, kto wymyslal kreski na obiektywie, czy innym liczydle? Chyba ze calosc GO ogarniasz intuicja? Ewentualnie focisz sprzetem, gdzie wszystko w kadrze jest ostre i mozesz miec temat GO w powazaniu? :-) -- Michał http://kbns.digart.pl/ wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 60 |
Data: Czerwiec 03 2010 19:15:28 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-03, Michal Tyrala wrote: On Thu, 3 Jun 2010 08:32:10 +0800, Marcin Debowski wrote: Nie jest, ale przeczytaj mój wcześniejszy post a nie okrojony rezultat urażonej dumy. A dlaczego wyjscie od (odleglosc ogladania, format), czyli krazka Bo jest to definicja językowo naturalna (wprost), która może być zrozumiała przez każdego i jest dodatkowo równorzędna definicji krażkowej - poziom braku doprecyzowania jest podobny. Pozwala latwo przejsc do (ogniskowa, odleglosc, f) -> (ostro_od, ostro_do) Przepraszam, a Ty nie? Przecież to w znakomitej większości przypadków jest wysoce intuicyjne i głównie dlatego się tu burzę. Dodatkowo co, jak robisz zdjęcia to operujesz na poziomie krążków i wzorów czy też patrzysz przy pełnej dziurze, dziurze przymkniętej i oceniasz? gdzie wszystko w kadrze jest ostre i mozesz miec temat GO w powazaniu? :-) Zdarza się :) -- Marcin 61 |
Data: Czerwiec 03 2010 17:38:59 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Michal Tyrala | On Thu, 3 Jun 2010 19:15:28 +0800, Marcin Debowski wrote: > A dlaczego wyjscie od (odleglosc ogladania, format), czyli krazka Ekhm... ;) > Chyba ze calosc GO ogarniasz intuicja? Ja nie. Przecież to w znakomitej większości przypadków jest wysoce intuicyjne Intuicyjne? Ja to moze na czuja ogarniam w kilku szerokich stalkach hiperfokalna, ale jakbym mial dla jakiegos jasniejszego tele cokolwiek spekulowac -- leze. Juz wlasciwie 50mm na malym obrazku zaczyna byc trudne, potrafisz tak z glowy strzelic jak trzeba domknac 50ke zeby miec powiedzmy pol metra GO z dystansu 1.5m? Nawet tak dla typowych CoC 1/1500-1/1000 kadru jakie się zwykle przyjmuje? Dodatkowo co, jak robisz zdjęcia to operujesz na poziomie krążków i DOF preview to IMO za malo, chyba ze celem jest foto na www, albo 10x15. Na matowce ponizej sredniego to g* widac, a LV jest zbyt wolny w sensie interfejsu, zeby jezdzic po kadrze i patrzyc czy tu i tam jest tak ostro jak chce... Ale zdarzalo mi się w terenie nierzadko odpalac DOFowe liczydelko w javie w komorce :-) Zdarzalo mi się rowniez, siedzac nad kalkulatorem GO, sprawdzac co poeta mial na mysli rzezbiac skale GO na szkle. Ot tak, zeby wiedziec czy moge na tych kreskach polegac, czy dla pewnosci dac ten f-stop zapasu. > gdzie wszystko w kadrze jest ostre i mozesz miec temat GO w powazaniu? :-) Ja focac otworkami tez się GO nie przejmuje :-) -- Michał http://kbns.digart.pl/ wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 62 |
Data: Czerwiec 04 2010 08:04:51 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-03, Michal Tyrala wrote: DOF preview to IMO za malo, chyba ze celem jest foto na www, albo 10x15. No ale... to nie chodzi czasami o *Z*robienie zdjęcia? :) Aż mi trudno uwierzyć, że osiągasz lepsze efekty z kalkulatorem czy myśleniem w kategoriach krążków niż chociazby metodą prób i błędów. Matówka i na oko nie są rzecz jasna dokładne, ale to jest to co w normalnych warunkach ma się do dyspozycji a wtedy jest ostre-nieostre i już. Już chyba praktyczniejszy byłby jakiś A/DOF-braketing... -- Marcin 63 |
Data: Czerwiec 04 2010 06:38:22 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Michal Tyrala | On Fri, 4 Jun 2010 08:04:51 +0800, Marcin Debowski wrote: Już chyba praktyczniejszy byłby jakiś A/DOF-braketing... W cyfrze się zdarza, film kosztuje :-) Poza tym jak pisalem, dla mnie GO jest daleka od intuicji (zwlaszcza jasne tele na krotkich dystansach) i dobrze wiedziec jaka przyjac baze do staru ewentualnego DOF-bracketingu. pozdrawiam, -- Michał http://kbns.digart.pl/ wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 64 |
Data: Czerwiec 04 2010 16:02:17 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W piątek, 4 czerwca 2010 02:04, Marcin Debowski wyraził następujacą opinię: On 2010-06-03, Michal Tyrala wrote: Zdarzalo mi się rowniez, siedzac nad kalkulatorem GO, sprawdzac co poetaNo ale... to nie chodzi czasami o *Z*robienie zdjęcia? :) Aż mi trudno Próbować i błądzić możesz przy fotografii martwych natur w studiu, cała reszta fotografii to jest ten _jeden_ strzał który albo wyjdzie albo nie. Matówka i na oko Ale chodzi o to żeby ostre i nieostre było tam gdzie ja chcę, a nie tam gdzie "samo wyszło". Już chyba DOF braketing? Trochę trudne do zrealizowania ponieważ zmieniać musisz dwa punkty, punkt bliższy od którego GO się "zaczyna" i dalszy, na którym GO się kończy ale je zmienić musisz operować punktem ostrzenia i przesłoną przy czym zmiany tych parametrów wpływają na obydwa punkty na raz zmieniając je w różnym stopniu. Weźmy taki przykład - masz pojedynczy obiekt który ma być ostry, określony obiektyw {lub ogniskową która właściwie komponuje kadr}, chcesz mieć maksymalnie rozmyte tło, z jakichś powodów musisz mieć przymkniętą przysłonę, jak będziesz ostrzył? Jeśli ustawisz ostrość na obiekt może się okazać, że przy przesłonie którą musisz użyć dostaniesz odległością hiperfokalną - tło się nie rozmyje i koncepcja zdjęcia legnie w gruzach ;-) Rozwiązanie jest proste jeśli się wie czym jest GO - ostrzysz bliżej, tak aby _koniec_ GO wypadł nieco za obiektem, ale aby to zrobić musisz wiedzieć gdzie GO się zaczyna i gdzie kończy przy określonej przesłonie oraz odległości ostrzenia a to nie jest wiedza intuicyjna. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 65 |
Data: Czerwiec 04 2010 16:32:17 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: JA | On 2010-06-04 16:02:17 +0200, Dariusz Zygmunt said: Weźmy taki przykład - masz pojedynczy obiekt który ma być ostry, określony Zgadza się nie jest to wiedza intuicyjna. Ja osobiście używam GO w na dwa sposoby. Mała, czyli przesłona bliska maksymalnej możliwej, i duża lub nie istotna, przysłona taka jak wypadnie. Ale przykład wybrałeś tak karkołomny, że trudno mi uwierzyć w jego praktyczne zastosowanie. Wystarczy, że nagle ze zdjęcia 15x21, trzeba zrobić 30x45 i może, podkreślam _MOŻE_ się okazać, że obiekt wyskoczył poza GO. Pamiętaj, że GO jest płynna i zależny od zbyt wielu czynników, żeby sobie nią tak sterować. Mimo wszystko wolałbym w tej sytuacji ostrzyć w "obiekt", a przesłonę "otworzyć" filtrem ND. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 66 |
Data: Czerwiec 04 2010 18:54:23 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W piątek, 4 czerwca 2010 16:32, JA wyraził On 2010-06-04 16:02:17 +0200, Dariusz Zygmunt Weźmy taki przykład - masz pojedynczy obiekt który ma być ostry,Ale przykład wybrałeś tak karkołomny, że trudno mi uwierzyć w jego Przykład ułożyłem sobie na poczekaniu _wiedząc_ na czym polega GO i jak nią manipulować, ktoś kto podchodzi do GO "intuicyjnie" pewnie powiedziałby, że przy takich założeniach zdjęcia zrobić się nie da. Przykład który podałem można opisać inaczej, o ile obiekt fotografowany może przesunąć się od punktu ostrości aby ciągle jeszcze był w GO - a mniej abstrakcyjnie - co zrobić gdy AF w mojej lustrzance nie nadąża za bawiącym się dzieckiem ;-) Wystarczy, że nagle ze zdjęcia 15x21, trzeba zrobić 30x45 i może, Oczywiście ale trzeba wiedzieć dlaczego tak się dzieje, Ty wiesz bo akceptujesz pojęcie krążka rozproszenia, Marcin woli "wystarczająco ostro" ;-) Pamiętaj, że GO jest płynna i zależny od zbyt wielu czynników, żeby sobie Mógłbym napisać "nie masz pod ręką filtru ND" ;-) ale nie chodzi o obronę mojego przykładu a o wykazanie, że "intuicyjne" rozumienie GO jest niewystarczające jeśli chce się robić zdjęcia świadomie a nie zdawać się na automatykę i przypadek. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 67 |
Data: Czerwiec 05 2010 09:37:53 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-04, Dariusz Zygmunt wrote: Oczywiście ale trzeba wiedzieć dlaczego tak się dzieje, Ty wiesz bo Wiem i akceptuje, ale uważam za niepotrzebne i nic nie wnoszące na gruncie bardziej praktycznym. Wszystko sprowadza się do zmiany pola ostrości o precyzji wynikającej z użytego sprzętu i warunków zastanych. Śmiem twoerdzić, że każdy w miarę rozgarnięty amator to rozumie. To, że można coś przedstawić za pomocą określonego modelu i podstaw teoretycznych z tym związanych nie oznacza, że będzie to w jakikolwiek sposób bardziej doskonałe czy pożądane od definicji "wprost" opartej o fenomenologie. -- Marcin 68 |
Data: Czerwiec 05 2010 09:13:54 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-04, Dariusz Zygmunt wrote: W piątek, 4 czerwca 2010 02:04, Marcin Debowski wyraził następujacą opinię: [1] Ale chodzi o to żeby ostre i nieostre było tam gdzie ja chcę, a nie tam Ależ ja również. Już chyba No ale jest to policzalne, prawda? Akurat tu teoria a przynajmniej pewne półempiryczne algorytmy byłyby niezbędne. Weźmy taki przykład - masz pojedynczy obiekt który ma być ostry, określony Ja przepraszam, ja zdecydowanie nie jestem jakiś alien, a MZ jest to do bólu intuicyjne. To się w końcu nawet nazywa GŁĘBIA ostrości. Co jest nieznane (a nie ma z intuicją wiele wspólnego) to konkretne, precyzyjne wartości - to jest zwykle wiedza wynikająca z doświadczenia bo nadal nie wyobrażam sobie jakieś bardziej skomplikowane analizy w czasie komponowania kadru - tu odnośnik do wcześniejszego fargmentu [1]: Właśnie w sytuacjach statycznych lub zbliżonych można myśleć o takich analizach, a nie gdy jest jedynie szansa na to jedno ujęcie. Fajnie jak ma się na to czas i można zaplanować ale w typowych sytuacjach? Serio myślisz w takich chwilach w kategoriach krążków wracając do wcześniejszego lajtmotiwu, czy tez tak jak to wyżej napisałeś :)? Robię przede wszystkim zdjęcia reportażowe i nie przypominam sobie zbyt wielu sytuacji, w których miałbym chociazby ten komfort aby bawić się w to co opisałeś wyżej - przesuwanie pola GO. Zwykle silnie ogranicza mnie dynamika sceny i niestety sprzęt. Jak mogę w jakimś zakresie minipulować sceną to o wiele większa szansa na niepopełnienie błędu jest przy ostrzeniu na obiekt przy zmianie mojej odległości od obiektu niż na manewrowanie samym polem ostrości. -- Marcin 69 |
Data: Czerwiec 05 2010 11:48:48 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Dariusz Zygmunt | W sobota, 5 czerwca 2010 03:13, Marcin Debowski wyraził następujacą opinię: ... Robię W sąsiednim poście podałem przykład gdy wiedza o zakresie GO pozwala robić właśnie bardzo szybkie zdjęcia reportażowe, ale na tamten post odpowiedziałeś bardzo ogólnikowo, w ogóle nie odnosząc się do tej kwestii, za to tutaj kładziesz nacisk na "przesuwaniu pola GO" i na tej podstawie negujesz przydatność znajomości zakresu GO w reportażu. Dyskutujemy merytorycznie czy przepychamy się? Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E 70 |
Data: Czerwiec 06 2010 10:13:08 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: Marcin Debowski | On 2010-06-05, Dariusz Zygmunt wrote: W sobota, 5 czerwca 2010 03:13, Marcin Debowski wyraził następujacą opinię: Możesz podać msgid bo jakoś nie mogę się według powyższych kryteriów doszukać? Dyskutujemy merytorycznie czy przepychamy się? No właśnie nie mogę klarownie odczytać Twoich intecji. -- Marcin 71 |
Data: Czerwiec 06 2010 04:21:11 | Temat: Re: Ogniskowa - glebia ostrosci | Autor: nb | at Sat 05 of Jun 2010 11:48, Dariusz Zygmunt wrote: ... Strasznie mi brakowało okreĹlenia na dwa rodzaje typowych zachowaĹ w usenecie. Te sÄ idealne!!! -- nb |