Grupy dyskusyjne   »   [Cross] Oj lun��o w Poznaniu. Pytanko techniczne.

[Cross] Oj lun��o w Poznaniu. Pytanko techniczne.



1 Data: Czerwiec 21 2009 23:55:08
Temat: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: The One 

http://www.youtube.com/watch?v=GE3tk8svDDg

Tak sobie ogl±dam i zastanawiam siê czy to nie szkodliwe dla samochodu.
Przecie¿ to nie terenówki.
Czy w podwoziu samochodów nie ma ¿adnych otworów przez które woda wla³aby
siê do ¶rodka, co z wydechem i elektryk±?


crosspost na pl.regionalne.poznañ



2 Data: Czerwiec 22 2009 00:00:44
Temat: Re: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Tomasz Pyra 

The One pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=GE3tk8svDDg

Tak sobie ogl±dam i zastanawiam siê czy to nie szkodliwe dla samochodu. Przecie¿ to nie terenówki.
Czy w podwoziu samochodów nie ma ¿adnych otworów przez które woda wla³aby siê do ¶rodka, co z wydechem i elektryk±?

Zasadniczo jak otworem wleci, to i nim potem wyleci. Niektóre samochody maj± otwory od spodu woda siê wlewa, moczy nogi, a potem wylatuje i nic.

Gro¼ne jest dopiero zassanie wody filtrem powietrza i próba sprê¿enia jej w silniku (bo koñczy siê to zniszczeniem silnika).
Zalanie wod± instalacji wysokiego napiêcia (w silnikach o zap³onie iskrowym) spowoduje pewnie unieruchomienie samochodu do czasu wyschniêcia.

Wiêc tak d³ugo jak nie jest jako¶ bardzo g³êboko to spokojnie mo¿na jechaæ.

Wydechowi te¿ siê raczej nic nie dzieje, chocia¿ oczywi¶cie nag³e sch³odzenie mu nie pomaga. Póki silnik pracuje i utrzymuje nadci¶nienie w wydechu to woda nie naleje siê dalej ni¿ do koñcowego t³umika (potem szybko stamt±d wyleci).

3 Data: Czerwiec 22 2009 00:15:15
Temat: Re: [Cross] Oj lun��o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: RafaÅ‚ Woźniak 

The One wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=GE3tk8svDDg

Tak sobie ogl�dam i zastanawiam si� czy to nie szkodliwe dla samochodu.
Przecie� to nie teren�wki.
Czy w podwoziu samochod�w nie ma �adnych otwor�w przez kt�re woda wla�aby
si� do �rodka, co z wydechem i elektryk�?


crosspost na pl.regionalne.pozna�

to jeszcze pikuÅ›.

parÄ™ lat temu gdy by³a powód¼ w GdaÅ„sku swoim autkiem (wówczas 13 letnia
Toyota Corolla z silnikiem diesla) te¿ przekracza³em takie "jezioro".
jedynka, wysokie obroty - wody by³o tyle i¿ lekko zachodzi³a na maskÄ™ (no za
cholerÄ™ nie sÄ…dzi³em, ¿e tak g³Ä™boko tam by³o!). w ka¿dym razie po
przejechaniu mia³em wra¿enie, ¿e w rurze wydechowej wody conieco jest, ale
nie na tyle du¿o aby silnik zgas³. do Å›rodka kabiny te¿ siÄ™ nic nie wla³o.
pó¼niej je¼dzi³em tym autkiem do jego pe³noletnoÅ›ci i nie mia³em ani
problemów z elektrykÄ… ani z wydechem - generalnie nic siÄ™ nie dzia³o.

no ale to by³ starszej generacji samochód, gdzie elektroniki nie by³o tak
du¿o jak we wspó³czesnych

4 Data: Czerwiec 21 2009 21:09:25
Temat: Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: raadaar 

On Jun 22, 12:15 am, Rafa³ Wo¼niak  wrote:

jedynka, wysokie obroty - wody by³o tyle i¿ lekko zachodzi³a na maskê (no za
cholerê nie s±dzi³em, ¿e tak g³êboko tam by³o!).

A powietrze i filtr powietrza by³y ponad mask±...

5 Data: Czerwiec 22 2009 01:23:55
Temat: Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Olleo 

> jedynka, wysokie obroty - wody by³o tyle i¿ lekko zachodzi³a na maskê (no za
> cholerê nie s±dzi³em, ¿e tak g³êboko tam by³o!).

A powietrze i filtr powietrza by³y ponad mask±...

Moze mu tylko raz fala zalala lekko maske, ale komory silnika nie
zdazylo zapelnic.

Swojego Forestera tez kilka razy wodowalem, ze fala zalewala do polowy
szyby (glebokosc "statyczna" >50cm), wlewala sie swobodnie przez wlot
do intercoolera (a woda nie byla zbyt przejrzysta, wiec potem musialo
byc mycie silnika) i nic sie nie dzialo, ale nie bylo to nurkowanie
permamentne (wlot powietrza na wysokosci 2/3 swiatel, elektryka dosc
dobrze zaizolowana, nawet kostki swiatel w "kondomkach"). Takie
krotkotrwale nurkowanie moze nie byc zdrowe np. dla dyfrow (w
przypadku Forestera glownie tylnego), bo jak zaciagnie odpowietrzeniem
wode, to dyfer zrobi papa, ale u mnie okazalo sie, ze przezyl te
operacje bez szwanku - nawet kropli wody w oleju (byl spuszczany).
--
Olleo

6 Data: Czerwiec 22 2009 10:46:19
Temat: Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Marcin 


U¿ytkownik "Olleo"  napisa³ w wiadomo¶ci

> jedynka, wysokie obroty - wody by³o tyle i¿ lekko zachodzi³a na maskê > (no za
> cholerê nie s±dzi³em, ¿e tak g³êboko tam by³o!).

A powietrze i filtr powietrza by³y ponad mask±...

Moze mu tylko raz fala zalala lekko maske, ale komory silnika nie
zdazylo zapelnic.

Swojego Forestera tez kilka razy wodowalem, ze fala zalewala do polowy
szyby (glebokosc "statyczna" >50cm), wlewala sie swobodnie przez wlot
do intercoolera (a woda nie byla zbyt przejrzysta, wiec potem musialo
byc mycie silnika) i nic sie nie dzialo, ale nie bylo to nurkowanie
permamentne (wlot powietrza na wysokosci 2/3 swiatel, elektryka dosc
dobrze zaizolowana, nawet kostki swiatel w "kondomkach"). Takie
krotkotrwale nurkowanie moze nie byc zdrowe np. dla dyfrow (w
przypadku Forestera glownie tylnego), bo jak zaciagnie odpowietrzeniem
wode, to dyfer zrobi papa, ale u mnie okazalo sie, ze przezyl te
operacje bez szwanku - nawet kropli wody w oleju (byl spuszczany).
--
Olleo


wiecej szczszcia niz rozumu .Widzlem jak w takiej duzej kaluzy zostal jeep w dieslu !!!
wlasciciel tez byl pewny swego. Takie kaluze to zabujstwo dla silnika .....szczegulnie w dieslu ...

7 Data: Czerwiec 22 2009 12:15:52
Temat: Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: RafaÅ‚ Woźniak 

Marcin wrote:

wiecej szczszcia niz rozumu

Po fakcie te¿ do takiego wniosku doszed³em :-)

8 Data: Czerwiec 22 2009 12:18:00
Temat: Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: kamil 


"Marcin"  wrote in message


wiecej szczszcia niz rozumu .Widzlem jak w takiej duzej kaluzy zostal jeep
w dieslu !!!

To w kaluzy czy w dieslu? Chyba, ze to rope z jakiejs cysterny wylalo?




Pozdrawiam
Kamil

9 Data: Czerwiec 22 2009 17:47:18
Temat: Re: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: 085 

U¿ytkownik "The One"  napisa³ w wiadomo¶ci

http://www.youtube.com/watch?v=GE3tk8svDDg

Tak sobie ogl±dam i zastanawiam siê czy to nie szkodliwe dla samochodu.
Przecie¿ to nie terenówki.
Czy w podwoziu samochodów nie ma ¿adnych otworów przez które woda wla³aby
siê do ¶rodka, co z wydechem i elektryk±?

wydech - wydycha :) nawet jak jest pod woda, wydmuchuje spaliny i nie
wpuszcza wody

elektryka - w zasadzie kazdy samochod "moze" jechac chwilowo po osie w
wodzie - oczywiscie to taki orientacyjny punkt - im wyzej, tym wieksze
ryzyko zalania w pierwszej kolejnosci elektryki (np. rozdzielacz, kable WN)
elektroniki a w koncu zassanie wody do silnika (bzzz... stop)

p, zul

10 Data: Czerwiec 22 2009 19:24:50
Temat: Re: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Psychik 

    po pierwsze, to ja bym w taka wode nie wjechal. szczegolnie, ze taki poziom byl tylko w jednym miejscu kolo centrum handlowego Malta w Poznaniu. czesc kierowcow zawracala i jechala na okolo, czesc po chodniku, a inni w najlepsze wjezdzali w te zupe. nic tylko uscisnac reke i skierowac na dolanie oleju do rozumu...

--
Psychik

11 Data: Czerwiec 22 2009 21:03:46
Temat: Re: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Seba 

Pytanie techniczne powinno brzmieæ:
Kto beknie za odbiór techniczny budowy centrum handlowego nad malt± ?
nie tylko za brak od[p³ywów wody z tej dziury jak± jest to skrzy¿owanie.
Pozdr
Sebastian



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4179 (20090622) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

12 Data: Czerwiec 23 2009 10:39:25
Temat: Re: [Cross] Oj lunê³o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Autor: Pa_blo 


U¿ytkownik "The One"  napisa³ w wiadomo¶ci

http://www.youtube.com/watch?v=GE3tk8svDDg

Tak sobie ogl±dam i zastanawiam siê czy to nie szkodliwe dla samochodu.
Przecie¿ to nie terenówki.
Czy w podwoziu samochodów nie ma ¿adnych otworów przez które woda wla³aby
siê do ¶rodka, co z wydechem i elektryk±?



Generalnie dopoki nie zalejesz wtyczek z gniazdami i silnik nie zaczagnie
wody, nie powinno sie nic stac. Zreszta efekty zalania elektryki moga byc
widoczne nawet po paru latach. Odpowietrzenia skrzyni i dyferencjalow jesli
sa, sa tak male, ze woda nie powinna sie tam dostac. Tyle teoria a co innego
w praktyce. Gdyby tak wtyczka od czujnika polozenia walu byla nieszczelna...
postoj w srodku takiej kaluzy to nic fajnego :)
To samo z czujnikami od klockow, ABSow itp.
Czesto dziury od spodu sa zaslepione zatyczkami, a jesli nie sa, to
powazniejszym zagrozeniem jest zimowa chlapa z sola niz sama woda, ktora
jesli wleci, to i wyleci.

Ja "zwyklym" samochodem z woda pod maske bym sie raczej nie odwazyl. Z
drugiej strony, starego Patrola utopilem kilka razy i przezyl to bez
przerobek i zabezpieczenia elektryki - jezdzi bez niespodzianek do dzis.
Oczywiscie snorkel na takie zabawy obowiazkowy :)

Picasso

Re: [Cross] Oj lun��o w Poznaniu. Pytanko techniczne.



Grupy dyskusyjne