Grupy dyskusyjne   »   Opłacalność wymiany progu

Opłacalność wymiany progu



1 Data: Sierpien 17 2015 19:45:18
Temat: Opłacalnoć wymiany progu
Autor: Bonifacy Pościg-Oględzina 

Pacjent to citroen xsara break 1999 r, 2.0 HDi. Ile może orientacyjnie kosztować wymiana progu w tym aucie, pytanie do tych którzy robili taką naprawę lub do fachowca. Lokalizacja - okolice 3miasta, więc drogawo jesli chodzi o takie imprezy. Auto poza tym felerem jest w dobrym stanie, belka OK, silnik nie ma wycieków, nie kopci. Miesiąc temu wymiana tarcz i klocków z przodu plus łÄ…czniki stabilizatora, w sumie auto zadbane z wyjątkiem blacharki. W październiku wychodzi przegląd, dlatego trzeba już podjąć decyzję czy opłaca się naprawiać, czy raczej sprzedać za grosze i dołożyć i kupić nowsze? Jak myślicie?



2 Data: Sierpien 17 2015 19:00:49
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Budzik 

Użytkownik Bonifacy Pościg-Oględzina  ...

Pacjent to citroen xsara break 1999 r, 2.0 HDi. Ile może orientacyjnie
kosztować wymiana progu w tym aucie, pytanie do tych którzy robili taką
naprawę lub do fachowca. Lokalizacja - okolice 3miasta, więc drogawo
jesli chodzi o takie imprezy. Auto poza tym felerem jest w dobrym
stanie, belka OK, silnik nie ma wycieków, nie kopci. Miesiąc temu
wymiana tarcz i klocków z przodu plus łączniki stabilizatora, w sumie
auto zadbane z wyjątkiem blacharki. W październiku wychodzi przegląd,
dlatego trzeba już podjąć decyzję czy opłaca się naprawiać, czy raczej
sprzedać za grosze i dołożyć i kupić nowsze? Jak myślicie?

W ZX wymieniałem za ok 1000zł.
Ale w Poznaniu. I bez lakierowania - ot mazgniete farba.

3 Data: Sierpien 30 2015 11:38:12
Temat: Re: Opłacalnoć wymiany progu
Autor: Pszemol 

"Bonifacy Pościg-Oględzina"  wrote in message

Pacjent to citroen xsara break 1999 r, 2.0 HDi. Ile może orientacyjnie kosztować wymiana progu w tym aucie, pytanie do tych którzy robili taką naprawę lub do fachowca. Lokalizacja - okolice 3miasta, więc drogawo jesli chodzi o takie imprezy. Auto poza tym felerem jest w dobrym stanie, belka OK, silnik nie ma wycieków, nie kopci. Miesiąc temu wymiana tarcz i klocków z przodu plus łÄ…czniki stabilizatora, w sumie auto zadbane z wyjątkiem blacharki. W październiku wychodzi przegląd, dlatego trzeba już podjąć decyzję czy opłaca się naprawiać, czy raczej sprzedać za grosze i dołożyć i kupić nowsze? Jak myślicie?

Kup sobie nowsze autko - będziesz zadowolony...

4 Data: Sierpien 30 2015 10:01:05
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Zenek Kapelinder 

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

5 Data: Sierpien 30 2015 12:41:07
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Pszemol 

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny
i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

Powinien kupić nówkę lub 3-latka, jeszcze na gwarancji...
Będzie dłużej zadowolony.

Nie reanimowałbym dziś gnijącego trupa z '99 roku.

6 Data: Sierpien 30 2015 18:01:39
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: masti 

Pszemol wrote:

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny
i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

Powinien kupić nówkę lub 3-latka, jeszcze na gwarancji...
Będzie dłużej zadowolony.

to już wiemy na kim robi kasę ASO.
na takich jeleniach co wymieniają auto na nowe bo ma ryskę

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

7 Data: Sierpien 30 2015 13:20:59
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Pszemol 

"masti"  wrote in message

Pszemol wrote:

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny
i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

Powinien kupić nówkę lub 3-latka, jeszcze na gwarancji...
Będzie dłużej zadowolony.

to już wiemy na kim robi kasę ASO.
na takich jeleniach co wymieniają auto na nowe bo ma ryskę

Mam dziś dwa auta: jedno rocznik 2004, drugie 2007.
Pierwsze z nich zastąpiło w 2007 roku autko z 1994.
Drugie zastąpiło w 2009 roku auto z 1995 roku.
Tamte były kupione w 1998 roku. Co Ty na to?

8 Data: Sierpien 30 2015 18:26:37
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: masti 

Pszemol wrote:

"masti"  wrote in message
Pszemol wrote:

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny
i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

Powinien kupić nówkę lub 3-latka, jeszcze na gwarancji...
Będzie dłużej zadowolony.

to już wiemy na kim robi kasę ASO.
na takich jeleniach co wymieniają auto na nowe bo ma ryskę

Mam dziś dwa auta: jedno rocznik 2004, drugie 2007.
Pierwsze z nich zastąpiło w 2007 roku autko z 1994.
Drugie zastąpiło w 2009 roku auto z 1995 roku.
Tamte były kupione w 1998 roku. Co Ty na to?

nic, bo to nie ma związku z Twoją wypowiedzią.
naucz się wreszcie trzymać tematu a nie odpływać w wymyślone regiony

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Sierpien 30 2015 15:13:31
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Pszemol 

"masti"  wrote in message

Pszemol wrote:

"masti"  wrote in message
Pszemol wrote:

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

A jak w nowszym w silniku motodoktor w skrzyni trociny
i progi za dwa lata do zrobienia to też będzie zadowolony?

Powinien kupić nówkę lub 3-latka, jeszcze na gwarancji...
Będzie dłużej zadowolony.

to już wiemy na kim robi kasę ASO.
na takich jeleniach co wymieniają auto na nowe bo ma ryskę

Mam dziś dwa auta: jedno rocznik 2004, drugie 2007.
Pierwsze z nich zastąpiło w 2007 roku autko z 1994.
Drugie zastąpiło w 2009 roku auto z 1995 roku.
Tamte były kupione w 1998 roku. Co Ty na to?

nic, bo to nie ma związku z Twoją wypowiedzią.
naucz się wreszcie trzymać tematu a nie odpływać w wymyślone regiony

Błędnie zakładasz że jak Ty związku nie widzisz to go tam nie ma...
Ale nie martw się, bardziej inteligentni pewnie ten związek zauważyli :-)

10 Data: Sierpien 30 2015 11:35:58
Temat: Re: Opłacalność wymiany progu
Autor: Zenek Kapelinder 

Też mam dwa. W jednym z 1995 roku w tym roku wymieniłem progi i mocowania wahaczy. I jestem bardziej zadowolony niż bym oddał na złom albo sprzedał za tysiąc złotych i kupił młodsze. Z elektroniki w tym samochodzie mam radio i zapłon. Przez 15 lat nie adarzyło się żeby nie zapaliło i nie pojechało.

Re: Opłacalność wymiany progu



Grupy dyskusyjne