Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w cenie
nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci na
wartości, bardzo niezawodny, łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej -
słuchać go? Czytam teraz różne opinie i np. Carnival wypada tragicznie, już
nie wiem co o tym myśleć. Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

bardzo niezawodny, łatwo się naprawia

nie zastanawia Cie powyzsze?

  Marcin T. pisze:

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w cenie nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci na wartości, bardzo niezawodny, łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej - słuchać go? Czytam teraz różne opinie i np. Carnival wypada tragicznie, już nie wiem co o tym myśleć. Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

Są zadowoleni. Ale każdy kto kupi nowe, jest. Nikt się nie przyzna do błędu. Przynajmniej nie tak odrazu.
Wszystko stanie się bardziej klarowne za rok, dwa, trzy - kiedy te ich samochody będą miały już jakąś przeszłość za sobią.
Ale to dotyczy nie tylko KII, ale każdej innej marki z każdym nowo wprowadzonym modelem.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Dnia 26-06-2008 o 10:56:32 Marcin "Kenickie" Mydlak   napisał(a):

Są zadowoleni. Ale każdy kto kupi nowe, jest. Nikt się nie przyzna do  błędu.

Czemu nie? Jak będą podstawy to się przyznam.

  Przynajmniej nie tak odrazu.

Bo na razie mam gwarancję;)

Wszystko stanie się bardziej klarowne za rok, dwa, trzy - kiedy te ich  samochody będą miały już jakąś przeszłość za sobią.

O, to prawda, wtedy będzie można ocenić.


--
ReddyS
"Never Say Never"

Dnia Thu, 26 Jun 2008 10:56:32 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Wszystko stanie się bardziej klarowne za rok, dwa, trzy - kiedy te ich
samochody będą miały już jakąś przeszłość za sobią.

te samochody już mają przeszłość - są znane od paru lat jako dosyć
niezawodne.
Accent, Pony, Elantra.. jakość zbliżona do japońskich.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

w używanego Passata bo mniej straci na
wartości, bardzo niezawodny,

Używane passaty się nie psują, znacie kogoś komu się posuł? Ja nie :-)

A tak na poważnie to z tego co tu czytam to Kia nie jest aż tak znowu
awaryjna, a o nowym passacie też się nasłuchałem, że zawiechę ma delikatną,
psujną i drogą w remoncie.

Ale Kiły bym nie kupił. Jakoś tak mi nie leży.

Pozdrawiam

Jacek

On 26 Cze, 10:52, " Marcin T."
wrote:

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w cenie
nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci na
wartości, bardzo niezawodny, łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej -
słuchać go? Czytam teraz różne opinie i np. Carnival wypada tragicznie, już
nie wiem co o tym myśleć. Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

Kia i Hyundai w jednym Hyundai Motor Company stali.
Kia Ceed i Hyundai i30 to praktycznie te same samochody.
Moje doświadczenie z Hyundaiem (Lantra '96 i Sonata '07) wskazują, ze
są to dobre, bezawarykne samochody.
Co do Passata, to odradzam, bo od paru lat jest liderem rankingu
najbardziej kradzionych samochodów.
Koreańców nie kradną, tak więc masz bezpieczny, nieznikajacy i
bezawaryjny samochód.
Ale na kilka lat, bo faktycznie traci więcej na wartości niż Passat.
Nie mneij Passat jest większy (chyba) od Ceeda, więc trudno jest
porównać komfort obu.
Ja bym proponował kupić Hyundaia Sonatę od 2006 roku (nowa buda). Za
te pieniadze w życiu nie kupisz dwuletniego Passata z takim wypasem,
jaki ma Sonata.
A poza tym poczytaj sobie opinie innych:
http://www.motofakty.pl/opinie/
http://www.autocentrum.pl/

Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w
cenie
nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci
na
wartości, bardzo niezawodny, łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej -
słuchać go? Czytam teraz różne opinie i np. Carnival wypada tragicznie,
już
nie wiem co o tym myśleć. Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

o dwie klasy? - chyba szkoły podstawowej  :-)

przeleć się po salonach, te kie nie są aż takie tanie,
a "salony" kia są wyjątkowo wieśniackie

S.

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

o dwie klasy? - chyba szkoły podstawowej  :-)

Popieram przedmówcę, Ceed to klasa C , Passat to D - więc jest różnica jednej klasy.

pzdr! Nix

Sebastian Ciesielski wrote:

a "salony" kia są wyjątkowo wieśniackie

Widocznie chcieli, by "target" czul sie jak u siebie w domu ;-)

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

Sami popatrzcie co * Marcin T.* napisał:

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w cenie
nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci na
wartości, bardzo niezawodny, łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej -
słuchać go? Czytam teraz różne opinie i np. Carnival wypada tragicznie, już
nie wiem co o tym myśleć. Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
zadowolony.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
zadowolony.

A poprzedni co?
 Zużył się?

J

Dnia 26-06-2008 o 12:19:16 Agent 0700  napisał(a):

A poprzedni co?
 Zużył się?

Nie wolałbys jeździc nowszym, jak Cię stać?

--
ReddyS
"Never Say Never"

On Thu, 26 Jun 2008 12:41:24 +0200,  ReddyS wrote:

Dnia 26-06-2008 o 12:19:16 Agent 0700  napisał(a):

A poprzedni co?
 Zużył się?

Nie wolałbys jeździc nowszym, jak Cię stać?

W zasadzie nie, bo i po co ?

J.

Sami popatrzcie co *Agent 0700* napisał:

Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
zadowolony.

A poprzedni co?
 Zużył się?

Poprzedni nie miał ASB, automatycznej klimy, skóry i nie był nowy.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

On 26 Cze, 12:19, "Agent 0700"  wrote:

> Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
> zadowolony.

A poprzedni co?
 Zużył się?

Znudził? Weszła nowa buda? Chce jeździć nowymi samochodami? Skończył
się leasing?
Milion powodów.
Bardzo inteligentny wyznacznik jakości samochodu
Skoro tyle jest np. Passatów sprzedawanych, które mają 3-5 lat, to
dopiero musi być kaszana, ze ludzie nie chcą nimi dłużej jeździć...

Bard13 pisze:

On 26 Cze, 12:19, "Agent 0700"  wrote:

Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
zadowolony.

A poprzedni co?
 Zużył się?

Znudził? Weszła nowa buda? Chce jeździć nowymi samochodami? Skończył
się leasing?
Milion powodów.
Bardzo inteligentny wyznacznik jakości samochodu
Skoro tyle jest np. Passatów sprzedawanych, które mają 3-5 lat, to
dopiero musi być kaszana, ze ludzie nie chcą nimi dłużej jeździć...

Taka kaszana, że nie tyle nie chcą co nie mogą. Jak samochód zaliczy przystanek to ciężko się nim jeździ.

Arek

Agent 0700 pisze:

Znajomy po pięciu latach kupił następnego Carnivala i dalej jest
zadowolony.

A poprzedni co?
 Zużył się?

Prawdopodobnie skończyła się gwarancja, bo KIA na niektóre modele tyle daje, mój kolega też przymierza się do KII, właśnie ze względu na 5 lat   gwarancji, każdy jego samochód został sprzedany zaraz po gwarancji, stać go.
Pozdrawiam.
JacekG.

Użytkownik " Marcin T."  napisał w
wiadomości

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA?
 Ktoś z was ma KIA i
jest zadowolony?

Mam koleżankę, która zakupiła Ceed Kombi i jest bardzo zadowolona. :)
Ja w życiu nie dałbym 80.000 za ten samochód, mimo, że jest w nim wszystko
łącznie ze skórzaną tapicerką.
Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił skuteczny
marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi czy
japońskimi.

--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com  kasuję bez czytania

Mam koleżankę, która zakupiła Ceed Kombi i jest bardzo zadowolona. :)
Ja w życiu nie dałbym 80.000 za ten samochód, mimo, że jest w nim wszystko
łącznie ze skórzaną tapicerką.
Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił skuteczny
marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi czy
japońskimi.

--
Paweł

I dzięki temu za fajne autko zapłacisz znacznie mniej niż za ww. Mi to pasi
a jak ktoś kupuje znaczek na masce a nie auto to jego sprawa.

Ojczulek jeździ ładnych parę lat Shumą i jakoś u mechaniora miejsca nie
zagrzała. Wymienione jakieś pierdoły gumowe w tylnym zawieszeniu przy
przebiegu 120 kkm więc chyba nie jest źle. A praktycznie codziennie jeździ
na działkę po strasznie dziurawej drodze o wyjazdach wędkarskich w dzicz nie
wspominając.

On 26 Cze, 14:38, Paweł  wrote:

to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
postrzeganie

Właśnie. Postrzeganie a nie fakty.
Fakty są w rankingach.

Paweł pisze:

Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił skuteczny
marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi czy
japońskimi.

O japońskich samochodach i elektronice też kiedyś tak mówiono... Poczekajmy może z 15 lat i wtedy można się będzie wypowiedzieć.

--
Pozdrawiam,
Mumin

On 26 Cze, 20:15, Mumin  wrote:

Paweł pisze:

> Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił skuteczny
> marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
> postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi czy
> japońskimi.

O japońskich samochodach i elektronice też kiedyś tak mówiono...
Poczekajmy może z 15 lat i wtedy można się będzie wypowiedzieć.

Ujmijmy to tak.
Niemcami nigdy nie jeździłem, więc nie będę zabierał zdania jak to z
nimi jest naprawdę.
Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
najlepszych samochodów.
Analogicznie jest z koreańcami.
Mam w chwili obecnej 2 i to nie bez powodu. Nie cena gra role, bo
taniej miałbym Fiata.
Chodzi o niezawodność, którą stwierdziłem organoleptycznie.
I śmiesza mnie opinie ludzi, którzy nie mieli z np. z Hyundaiami
żadnej styczności, ale powtarzają wieść gminna o wyższości świąt
wielkiej nocy nad świętami Bożego Narodzenia.
Proponuję osobom, ktore w Hyundaiu czy Kii nie siedziały, nie zabierać
zdania, ze są do niczego, nie macie podstaw do mówienia tego

On Jun 26, 8:54 pm, Bard13  wrote:

Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
najlepszych samochodów.

?! odkad pamietam, japonce zawsze byly uwazane za bezawaryjne, tylko
ze 'czesci panie drogie', jak to zenek z warsztatu mawia do dzisiaj
pewnie.



Pozdrawiam
Kamil

 Witam,

 W poście

 kamil  m.in. napisał(a)::

Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
najlepszych samochodów.

?! odkad pamietam, japonce zawsze byly uwazane za bezawaryjne, tylko
ze 'czesci panie drogie', jak to zenek z warsztatu mawia do dzisiaj
pewnie.

To młody jesteś, albo masz kiepską pamięć.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

On Thu, 26 Jun 2008 22:16:36 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
najlepszych samochodów.

?! odkad pamietam, japonce zawsze byly uwazane za bezawaryjne, tylko
ze 'czesci panie drogie', jak to zenek z warsztatu mawia do dzisiaj
pewnie.

To młody jesteś, albo masz kiepską pamięć.

Az taki stary to ty nie jestes :-)

Japonce owszem - mialy bardzo zla opinie, ale to bylo w poczatkach ich
wchodzenia na amerykanski rynek .. lata 60te ?

A w kraju mialy opinie "jednorazowek", czyli nienaprawialnych -
czesciowo chyba z uwagi na drogie czesci.

J.

On Jun 26, 10:19 pm, J.F.  wrote:

A w kraju mialy opinie "jednorazowek", czyli nienaprawialnych -
czesciowo chyba z uwagi na drogie czesci.

Slyszalem raz nawet opinie, jakoby japonskie silniki byly nitowane na
amen, a nie skrecane srubami, przez co nie da sie ich juz naprawic.




Pozdrawiam
Kamil

On Thu, 26 Jun 2008 14:23:42 -0700 (PDT),  kamil wrote:

On Jun 26, 10:19 pm, J.F.  wrote:

A w kraju mialy opinie "jednorazowek", czyli nienaprawialnych -
czesciowo chyba z uwagi na drogie czesci.

Slyszalem raz nawet opinie, jakoby japonskie silniki byly nitowane na
amen, a nie skrecane srubami, przez co nie da sie ich juz naprawic.

Tez slyszalem .. ciekawe czy nie bylo w tym ziarna prawdy.

Co tak nawiasem mowiac przy nowym nie jest taka duza wada,
ale w czasach i kraju gdy myslano o uzywanym a silniki sie jeszcze
remontowalo moglo zniechecic.

J.

 
 

On Thu, 26 Jun 2008 14:23:42 -0700 (PDT),  kamil wrote:
>On Jun 26, 10:19 pm, J.F.  wrote:
>> A w kraju mialy opinie "jednorazowek", czyli nienaprawialnych -
>> czesciowo chyba z uwagi na drogie czesci.
>
>Slyszalem raz nawet opinie, jakoby japonskie silniki byly nitowane na
>amen, a nie skrecane srubami, przez co nie da sie ich juz naprawic.

Tez slyszalem .. ciekawe czy nie bylo w tym ziarna prawdy.

Bo i takie bywały - jeżeli mnie pamięć niemyli to coś w tym rodzaju
zastosowano w starym Daihatsu Charade..

--
pzdr
alex
prawopaśny typowy maruder :)

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Az taki stary to ty nie jestes :-)

No nie jestem ale i te japońskie na piedestale od niedawna sa. Jeszcze w
latach 80 miały one opinie dość nietrwałych. Tak na prawdę bum na
japońszczyznę zaczął sie na początku lat 90, kiedy to jako pierwsi z małych
pozornie pojemności zaczęli wyciskać niesamowite jak na tamte czasy moce i
momenty. Metalurgia szła do przodu, poza tym dokładność z jaka zaczęli
produkować silniki do dziś dla wielu producentów jest niedościgniona.

Jeśli wrócić by do KIA, to najmniej obaw mam o silnik, boje się raczej jak
się zawieszenie spisze na naszych Polskich drogach, czy przypadkiem nie
posypie się całe przy 40-50 tys. km.


--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

On 26 Cze, 22:09, kamil  wrote:

On Jun 26, 8:54 pm, Bard13  wrote:

> Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
> najlepszych samochodów.

?! odkad pamietam, japonce zawsze byly uwazane za bezawaryjne, tylko
ze 'czesci panie drogie', jak to zenek z warsztatu mawia do dzisiaj
pewnie.

Bo patrzysz w perspektywie ostatnich 10-15 lat
Początki japońców były żałosne i zakrawały na produkty
samochodopodobne.
Ale kolesie sie zaparli i z roku na rok podciągali jakość.
Opinia o jakości niemieckich samochodach ukształtowała się w latach
80-90 i trwa do dziś.
Wielu użytkowników Opla czy VW twierdzi, że ostatnie 8 lat to zjazd w
dół. Przebajerzone auta, przez co więcej rzeczy do psucia się i te
rzeczy się psuja.
Mówię o opinii użytkowników których znam, a nie pana Zenka z warsztatu
za rogiem

On Jun 26, 9:19 pm, Bard13  wrote:

On 26 Cze, 22:09, kamil  wrote:

> On Jun 26, 8:54 pm, Bard13  wrote:

> > Niemniej opinia o japońcach kiedys byla fatalna, a teraz to jedne z
> > najlepszych samochodów.

> ?! odkad pamietam, japonce zawsze byly uwazane za bezawaryjne, tylko
> ze 'czesci panie drogie', jak to zenek z warsztatu mawia do dzisiaj
> pewnie.

Bo patrzysz w perspektywie ostatnich 10-15 lat
Początki japońców były żałosne i zakrawały na produkty
samochodopodobne.

Tzn proponujesz komus kupic nowa Kie i czekac 20 lat, bo moze opinia o
marce sie poprawi i bedzie mogl sprzedac nie tracac 20% wiecej, niz
wlaciciele samochodow innych producentow?


Pozdrawiam
Kamil

On 26 Cze, 22:27, kamil  wrote:

Tzn proponujesz komus kupic nowa Kie i czekac 20 lat, bo moze opinia o
marce sie poprawi i bedzie mogl sprzedac nie tracac 20% wiecej, niz
wlaciciele samochodow innych producentow?

Nie, mówię, że jakość tych samochodów w chwili obecnej jest dużo
wyższa niz sie Tobie wydaje.
Bo nie wiesz, tylko Ci się wydaje.

On Jun 26, 9:31 pm, Bard13  wrote:

On 26 Cze, 22:27, kamil  wrote:



> Tzn proponujesz komus kupic nowa Kie i czekac 20 lat, bo moze opinia o
> marce sie poprawi i bedzie mogl sprzedac nie tracac 20% wiecej, niz
> wlaciciele samochodow innych producentow?

Nie, mówię, że jakość tych samochodów w chwili obecnej jest dużo
wyższa niz sie Tobie wydaje.
Bo nie wiesz, tylko Ci się wydaje.

Owszem, podobnie jak 'wydaje sie' wiekszosci potencjalnych nabywcow za
3 lata. Z checia przyjme zaklad o dobre piwo, ze o wiele latwiej i z
mniejsza strata sprzeda Civica 2008, niz Ceeda czy inny wynalazek.


Pozdrawiam
Kamil

On Thu, 26 Jun 2008 13:36:00 -0700 (PDT), kamil  wrote(a):

Nie, mówię, że jakość tych samochodów w chwili obecnej jest dużo
wyższa niz sie Tobie wydaje.
Bo nie wiesz, tylko Ci się wydaje.

Owszem, podobnie jak 'wydaje sie' wiekszosci potencjalnych nabywcow za
3 lata. Z checia przyjme zaklad o dobre piwo, ze o wiele latwiej i z
mniejsza strata sprzeda Civica 2008, niz Ceeda czy inny wynalazek.

.... i znowu kupi koreańczyka. ;)


B.

On Jun 26, 9:40 pm, Bartosz Mierzwiak
wrote:

> Owszem, podobnie jak 'wydaje sie' wiekszosci potencjalnych nabywcow za
> 3 lata. Z checia przyjme zaklad o dobre piwo, ze o wiele latwiej i z
> mniejsza strata sprzeda Civica 2008, niz Ceeda czy inny wynalazek.

... i znowu kupi koreańczyka. ;)

Juz tu kiedys przytaczalem analogie, ale pozwole sobie ponownie. Jeden
ma w domu Linn'a i B&W, drugi kupi w media markt wieze panasonica i
roznicy nie uslyszy. A skoro nie slyszy, to po co przeplacac? ;)

B.

Pozdrawiam
Kamil

Sami popatrzcie co *kamil* napisał:

Tzn proponujesz komus kupic nowa Kie i czekac 20 lat, bo moze opinia o
marce sie poprawi i bedzie mogl sprzedac nie tracac 20% wiecej, niz
wlaciciele samochodow innych producentow?

A Ty kupujesz nowy samochód po to, żeby go dobrze sprzedać, czy też po
to by bezawaryjnie nim jeździć?

Krzysiek Kiełczewski

On Jun 26, 11:54 pm, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Sami popatrzcie co *kamil* napisał:

> Tzn proponujesz komus kupic nowa Kie i czekac 20 lat, bo moze opinia o
> marce sie poprawi i bedzie mogl sprzedac nie tracac 20% wiecej, niz
> wlaciciele samochodow innych producentow?

A Ty kupujesz nowy samochód po to, żeby go dobrze sprzedać, czy też po
to by bezawaryjnie nim jeździć?

Nie, wpadam rozentuzjazmowany do salonu Alfa Romeo kupujac najmocniej
wypolerowane auto z wystawy nie martwiac sie, jak czesto bede stac na
poboczu i jak zonie wytlumacze, dlaczego po 2 latach sprzedalem to za
marne grosze..

Mowimy tu o segmencie aut uzytkowych, mulach pociagowych praca-zakupy-
dzieciaki do szkoly. Takich samochodow nie kupuje, bo mi sie podobaja
(bo i tak zadko ktory nie bedzie miec taniego plastiku i niewygodnych
foteli), ale zeby tanio jezdzic do pracy i sprzedac potem jeszcze za
rozsadne pieniadze. Wcale nie tak dawno temu ludzie zaciagali kredyty
na 5 lat, zeby Lanosa nowke-niesmigana z salonu kupic. I co im z tego
przyszlo?



Pozdrawiam
Kamil

Hello kamil,

Friday, June 27, 2008, 3:08:01 AM, you wrote:

[...]

Wcale nie tak dawno temu ludzie zaciagali kredyty na 5 lat, zeby
Lanosa nowke-niesmigana z salonu kupic. I co im z tego przyszlo?

Wyjaśnij, bo nie rozumiem. Co - Twoim zdaniem - im z tego przyszło?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

On Jun 27, 2:29 am, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello kamil,

Friday, June 27, 2008, 3:08:01 AM, you wrote:

> Wcale nie tak dawno temu ludzie zaciagali kredyty na 5 lat, zeby
> Lanosa nowke-niesmigana z salonu kupic. I co im z tego przyszlo?

Wyjaśnij, bo nie rozumiem. Co - Twoim zdaniem - im z tego przyszło?

Samochod w garazu, ktorego utrata wartosci w porownaniu do konkurencji
wiemy, jaka jest. Przy tym samochod tanio wykonany, z kiepskimi
plastikami i dosc biedny w wyposazenie..



Pozdrawiam
Kamil

 Witam,

 W poście
 kamil  m.in. napisał(a)::

Samochod w garazu, ktorego utrata wartosci w porownaniu do konkurencji
wiemy, jaka jest. Przy tym samochod tanio wykonany, z kiepskimi
plastikami i dosc biedny w wyposazenie..

I jak to się ma do Cee;d, który wykonany jest lepiej niż Golf czy Focus,
dobrze wyposażony i wykonany na naprawdę europejskim poziomie?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

On Jun 27, 2:40 am, Tomasz Motyliński  wrote:

 Witam,

 W poście
 kamil  m.in. napisał(a)::

> Samochod w garazu, ktorego utrata wartosci w porownaniu do konkurencji
> wiemy, jaka jest. Przy tym samochod tanio wykonany, z kiepskimi
> plastikami i dosc biedny w wyposazenie..

I jak to się ma do Cee;d, który wykonany jest lepiej niż Golf czy Focus,
dobrze wyposażony i wykonany na naprawdę europejskim poziomie?

To, o czym pisze od kilku godzin - za 4 lata ten Ceed bedzie sporo
mniej wart, niz Golf czy inny Focus (nawet uwzgledniajac roznice w
zakupie). Chociaz co do Focusa przyznam, ze to faktycznie tandetnie
wykonane auto niestety, srodek zupelnie nie porywa.


Pozdrawiam
Kamil

Hello kamil,

Friday, June 27, 2008, 3:43:40 AM, you wrote:

Samochod w garazu, ktorego utrata wartosci w porownaniu do konkurencji
wiemy, jaka jest. Przy tym samochod tanio wykonany, z kiepskimi
plastikami i dosc biedny w wyposazenie..

I jak to się ma do Cee;d, który wykonany jest lepiej niż Golf czy Focus,
dobrze wyposażony i wykonany na naprawdę europejskim poziomie?

To, o czym pisze od kilku godzin - za 4 lata ten Ceed bedzie sporo
mniej wart,

Ale skąd Ty to możesz wiedzieć? Bo ja w życiu nie poważyłbym się na
takie proroctwa.

niz Golf czy inny Focus (nawet uwzgledniajac roznice w zakupie).
Chociaz co do Focusa przyznam, ze to faktycznie tandetnie wykonane
auto niestety, srodek zupelnie nie porywa.

A musi? Samochód służy do wygodnego przemieszczania się z punktu A do
punktu B. To nie salon mody ani galeria sztuki.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

On Jun 27, 2:51 am, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Ale skąd Ty to możesz wiedzieć? Bo ja w życiu nie poważyłbym się na
takie proroctwa.

Z tego samego zrodla, co osoby wypowiadajace sie tu o bezawaryjnosci
Ceeda na dluzsza mete - gdybamy sobie.

A musi? Samochód służy do wygodnego przemieszczania się z punktu A do
punktu B. To nie salon mody ani galeria sztuki.

I jako taki Ceed pewnie sie sprawdzi, ale to dopiero pokaza statystyki
awaryjnosci za kilka lat..



Pozdrawiam
Kamil

Hello kamil,

Friday, June 27, 2008, 3:54:22 AM, you wrote:

Ale skąd Ty to możesz wiedzieć? Bo ja w życiu nie poważyłbym się na
takie proroctwa.

Z tego samego zrodla, co osoby wypowiadajace sie tu o bezawaryjnosci
Ceeda na dluzsza mete - gdybamy sobie.

Ale kwestia awaryjności ma bezpośredni związek z gwarancją. Ceed ma
zbyt długą gwarancję, żeby pozwolić sobie na awaryjność.

A musi? Samochód służy do wygodnego przemieszczania się z punktu A do
punktu B. To nie salon mody ani galeria sztuki.

I jako taki Ceed pewnie sie sprawdzi, ale to dopiero pokaza statystyki
awaryjnosci za kilka lat..

j.w.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

On Fri, 27 Jun 2008 04:01:57 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Z tego samego zrodla, co osoby wypowiadajace sie tu o bezawaryjnosci
Ceeda na dluzsza mete - gdybamy sobie.

Ale kwestia awaryjności ma bezpośredni związek z gwarancją. Ceed ma
zbyt długą gwarancję, żeby pozwolić sobie na awaryjność.

Ja tam troche Daewoo kosztowalem z tytulu uzywania Nubiry.

No i Daewoo zbankrutowalo, choc to podobno bajki :-)


J.

Ig pisze:

Smigam od 4-lat sorento, w roznych terenach, i zero problemow,  wczesniej jezdzilem "nowymi europejskimi" ale w/g Ciebie bidna marka...znajomy ma VW Bora od 2 lat- kupione w salonie, z wiekszych napraw to slrzynia do wymiany i zawieszenie, inszy znajomek jezdzi np. "czirokezem", szkoda ze czesciej na lawecie nizeli po drodze; ale w/g Ciebie bidna marka...

Jedna Bora wiosny nie czyni. W firmie mamy Touarega i jakos z wygladu jest ladniejszy niz Sorento, silniki rozne (co kto woli), w terenie daje mocno rade i serwisu odwiedzac nie chce.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

Tomasz Motyliński pisze:

To żem lał dziś chłopino. Porównujemy aute z tego samego segmentu jak nie
zauważyłeś i tu (wsiądź do leniwca) Cee'd wypada znacznie lepiej na tle
jakiejkolwiek konkurencji.

...dla Ciebie. Dla mnie wnętrze Cee'da to tandeta. A o porównanie do nowego Focusa to już jakiś żart. Ale - na szczęście każdy może kupić co uważa. Ale.. po co to tak na lewo i prawo wychwalać? Żeby się dowartościować? :)

pzdr
A.

 Witam,

 W poście
 złoty  m.in. napisał(a)::

Ale.. po co to tak na lewo i prawo wychwalać? Żeby się
dowartościować? :)

Dowartościowywać się będę jak już odbiorę Sorento :P Zgoda?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

Tomasz Motyliński pisze:

To żem lał dziś chłopino. Porównujemy aute z tego samego segmentu jak nie
zauważyłeś i tu (wsiądź do leniwca) Cee'd wypada znacznie lepiej na tle
jakiejkolwiek konkurencji.

..dla Ciebie. Dla mnie wnętrze Cee'da to tandeta.

Przejdź się do np. Toyoty i porównaj z Aurisem.

Hello kamil,

Friday, June 27, 2008, 3:36:46 AM, you wrote:

Wcale nie tak dawno temu ludzie zaciagali kredyty na 5 lat, zeby
Lanosa nowke-niesmigana z salonu kupic. I co im z tego przyszlo?

Wyjaśnij, bo nie rozumiem. Co - Twoim zdaniem - im z tego przyszło?

Samochod w garazu,

Dlaczego w garażu? Jest zakaz jeżdżenia Lanosami?

ktorego utrata wartosci w porownaniu do konkurencji wiemy, jaka
jest.

Powiedziałbym, że jak na samochód, który był ofiarą czarnego PR i
afery korupcyjnej w Korei - dobrze trzyma wartość. Poza tym - co mnie
obchodzi utrata wartości? Kupuję samochód, żeby nim jeździć a nie
traktować jak inwestycję. Jak się zużyje do granic opłacalności napraw
- zezłomuję.

Przy tym samochod tanio wykonany, z kiepskimi plastikami i dosc
biedny w wyposazenie..

A czego oczekiwałeś za takie pieniądze? Skóry? Jakie znaczenie ma
kiepskość czy niekiepskość plastików? Wnętrze nie przeraża - widywałem
gorsze.
Lanos to tani dupowóz o zaskakującej trwałości. I to jest istotne.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Saturday, June 28, 2008, 12:44:18 PM, you wrote:

Trwałości ok. Ale wada konstrukcyjna w portaci niczym nie osłoniętego
zbiornika paliwa, który bez powodu pęka w okolicy pompy paliwowej

Pierwszy raz słyszę o takim problemie.

W lanosie ojca zdaża się już 3 raz na drugim zbiorniku. Za pierwszym
razem
zbiornik pospawaliśmy.

Przejechałem ponad 235 kkm, nie zdarzyło się. Nigdy też nie słyszałem
o takiej usterce w ASO ani nie czytałem tutaj.

A ja słyszałem od 2 mechaników, że to częsta usterka. Jako, że ostatnio znów
ziornik pękł to podpowiem też wymianę pompy, pęka zwwsze przy niej..

i niczym nie uzasadnione spalanie 9-10 l/100km

Nie potwierdzam. Spalanie 9-10 l/100 km musi mieć swoje uzasadnie -
albo stylem jazdy albo usterką.

Jak jeszcze nim jeździłem to zwalałem na mój styl jazdy, ale teraz nie da
rady, a spalanie prawie nie spadło. A usterka - nie sądzę. Byłyby chyba
jeszcze inne obajwy. Ile Twój spala ??

Tyle, ile mu pozwolę. 6-12 l/100 km w trasie, 8-12 l/100 km w mieście.
Zależność od stylu jazdy jest bardzo widoczna.

Po tym co piszesz dochodzę do wniosku, że ten typ tak ma.

Dzięki i pozdrawiam.

Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Użytkownik " Marcin T."  napisał w
wiadomości

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA?
 Ktoś z was ma KIA i
jest zadowolony?

Mam koleżankę, która zakupiła Ceed Kombi i jest bardzo zadowolona. :)
Ja w życiu nie dałbym 80.000 za ten samochód, mimo, że jest w nim wszystko
łącznie ze skórzaną tapicerką.
Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił skuteczny
marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi o jej
postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi czy
japońskimi.

-- Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com  kasuję bez czytania

Dzięki Tobie marketingowcy widzą światełko w tunelu...


--
pozdrawiam
kml

Paweł wrote:

Użytkownik " Marcin T."  napisał
w wiadomości

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA?
 Ktoś z was ma KIA i
jest zadowolony?

Mam koleżankę, która zakupiła Ceed Kombi i jest bardzo zadowolona. :)
Ja w życiu nie dałbym 80.000 za ten samochód, mimo, że jest w nim
wszystko łącznie ze skórzaną tapicerką.
Bez względu na to jak dobry będzie koreańczyk i co będzie trąbił
skuteczny marketing to zawsze będzie to marka uplasowana jeśli chodzi
o jej postrzeganie za markami niemieckimi, szwedzkimi, amerykańskimi
czy japońskimi.

Pewnie już zrobiła z 200000 km że może miarodajnie byż zadowoloną :) Ja z
Polo tez jestem zadowolony ale więcej szmelcwagena już nie kupię :)
--
Pozdr

Marek P.

 Witam,

 W poście
  Marcin T.  m.in. napisał(a)::

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo?

Moja nie chce.

Znajomy mechanik mówi że w cenie nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w
używanego Passata bo mniej straci na wartości, bardzo niezawodny, łatwo
się naprawia no i dwie klasy wyżej - słuchać go?

Tak Pasata Hue Hue. Kolego miałem nowego Paska 1,9 TDI i niestety nie
potwierdzę niezawodności. Wręcz przeciwnie psuło się to na potęgę, no ale
ja przecież za bardzo eksploatuję samochody (opinia z ASO).
Identycznie 'katowany' Cee'd jak na razie popsuć się nie chce, a w
identycznym dystansie co nim zrobiłem Pasatem byłem już dwa razy w ASO.

Ktoś z was ma KIA i jest zadowolony?

KIA Cee'd 1,4 DOHC 109 KM Optimum Plus - tak zadowolony, bardzo zadowolony.
Niebawem polizingowe KIA Sorento 3.5 V6 195 KM i mam nadzieje być równie
zadowolony :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

  Marcin T. pisze:

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo? Znajomy mechanik mówi że w cenie nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata

To moje subiektywne odczucia i nie świadczą o wartości marki i modelu, ale rzygam już tymi Passatami i innymi VW. Co drugie auto na parkingu to   Passat, co ktoś mówi o kupnie jakiegoś auta używanego to Passat. Przecież to nie jest żadna rewelacja tylko opinia u nas jest taka, że VW to pancerny jest.  A wystarczy popatrzeć na statystyki usterkowości (i nie mówię tu ADAC czy Dekra, ale na przykład Warranty Direct) żeby zobaczyć, że tego auta nie ma nigdzie w czubie. Poza tym osobiście nie chciałbym jeździć samochodem, który jest tak oklepany.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Mumin pisze:

To moje subiektywne odczucia i nie świadczą o wartości marki i modelu, ale rzygam już tymi Passatami i innymi VW. Co drugie auto na parkingu to  Passat, co ktoś mówi o kupnie jakiegoś auta używanego to Passat. Przecież to nie jest żadna rewelacja tylko opinia u nas jest taka, że VW to pancerny jest.  A wystarczy popatrzeć na statystyki usterkowości (i nie mówię tu ADAC czy Dekra, ale na przykład Warranty Direct) żeby zobaczyć, że tego auta nie ma nigdzie w czubie. Poza tym osobiście nie chciałbym jeździć samochodem, który jest tak oklepany.

To kup Kie Ceres i sie wyrozniaj albo Renault Vel Satis i wiecej chodz niz jezdzij [;

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

On Thu, 26 Jun 2008 20:22:30 +0200,  Mumin wrote:

To moje subiektywne odczucia i nie świadczą o wartości marki i modelu,
ale rzygam już tymi Passatami i innymi VW. Co drugie auto na parkingu to
 Passat, co ktoś mówi o kupnie jakiegoś auta używanego to Passat.
Przecież to nie jest żadna rewelacja tylko opinia u nas jest taka, że VW
to pancerny jest.  A wystarczy popatrzeć na statystyki usterkowości (i
nie mówię tu ADAC czy Dekra, ale na przykład Warranty Direct) żeby
zobaczyć, że tego auta nie ma nigdzie w czubie.

A nie lepiej spytac wlascicieli tych passatow z parkingu ktory to
juz ich VW ? :-)

Poza tym osobiście nie chciałbym jeździć samochodem, który jest tak oklepany.

Widac wiekszosc woli jezdzic oklepanym samochodem niz niebanalnym stac
w serwisie :-)

J.

On Jun 26, 10:29 pm, J.F.  wrote:

On Thu, 26 Jun 2008 20:22:30 +0200,  Mumin wrote:
>To moje subiektywne odczucia i nie świadczą o wartości marki i modelu,
>ale rzygam już tymi Passatami i innymi VW. Co drugie auto na parkingu to
>  Passat, co ktoś mówi o kupnie jakiegoś auta używanego to Passat.
>Przecież to nie jest żadna rewelacja tylko opinia u nas jest taka, że VW
>to pancerny jest.  A wystarczy popatrzeć na statystyki usterkowości (i
>nie mówię tu ADAC czy Dekra, ale na przykład Warranty Direct) żeby
>zobaczyć, że tego auta nie ma nigdzie w czubie.

A nie lepiej spytac wlascicieli tych passatow z parkingu ktory to
juz ich VW ? :-)

Dodal bym tez, ze Warranty Direct to statystyka rownie kiepska, jak
kazda inna. Chocby dlatego, ze do 'usterek' wliczaja sporo elementow,
ktore trzeba po prostu co jakis czas wymienic (m.in. gumy w
zawieszeniu).



Pozdrawiam
Kamil

 Witam,

 W poście

 kamil  m.in. napisał(a)::

Dodal bym tez, ze Warranty Direct to statystyka rownie kiepska, jak
kazda inna. Chocby dlatego, ze do 'usterek' wliczaja sporo elementow,
ktore trzeba po prostu co jakis czas wymienic (m.in. gumy w
zawieszeniu).

I dobrze, jak elementy lepsze to wymienia się je rzadziej.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

On Jun 26, 11:46 pm, Tomasz Motyliński  wrote:

> Dodal bym tez, ze Warranty Direct to statystyka rownie kiepska, jak
> kazda inna. Chocby dlatego, ze do 'usterek' wliczaja sporo elementow,
> ktore trzeba po prostu co jakis czas wymienic (m.in. gumy w
> zawieszeniu).

I dobrze, jak elementy lepsze to wymienia się je rzadziej.

W furmance albo metalowej taczce nie wymienial bys w ogole, tylko z
komfortem jazdy nieco gorzej. ;)



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik " Marcin T."  napisał w wiadomości

Witam.
Jakie opinie ma marka KIA? Psuje się bardzo?

Na razie wcale.
Rok i 20 kkm.

Znajomy mechanik mówi że w cenie
nowego modelu Ceed lepiej zainwestować w używanego Passata bo mniej straci na
wartości, bardzo niezawodny,

A skąd on może o tym wiedzieć?
Przecież nikt mu do naprawy ceeda nie da.

Chce na Tobie zarobić - prosta sprawa.

łatwo się naprawia no i dwie klasy wyżej -

A nie piętnaście?