Witam,
ĹupnÄło coĹ podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeĹ" amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy zawieszenie)? A jeżeli tak, to robiÄ czy czekaÄ aż zawieszenie bÄdzie do zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory nie było robione. Do koĹca grudnia mam przeglÄ
d i nie mam pojÄcia czy takie coĹ dyskwalifikuje jego przejĹcie.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
2 |
Data: Grudzien 02 2012 10:40:44 |
Temat: Re: PÄkniÄta osłona amortyzatora |
Autor: X-Man |
"Karol Y" wrote in message
Witam,
ĹupnÄło coĹ podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeĹ" amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy zawieszenie)? A jeżeli tak, to robiÄ czy czekaÄ aż zawieszenie bÄdzie do zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory nie było robione. Do koĹca grudnia mam przeglÄ
d i nie mam pojÄcia czy takie coĹ dyskwalifikuje jego przejĹcie.
osłonÄ i odbój wymieĹ: http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skoda-octavia-i-i2795276770.html i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majÄ
tku nei kosztuje wiÄc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
3 |
Data: Grudzien 02 2012 10:40:44 | Temat: Re: PÄkniÄta osłona amortyzatora | Autor: X-Man |
"Karol Y" wrote in message
Witam,
ĹupnÄło coĹ podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeĹ" amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy zawieszenie)? A jeżeli tak, to robiÄ czy czekaÄ aż zawieszenie bÄdzie do zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory nie było robione. Do koĹca grudnia mam przeglÄ
d i nie mam pojÄcia czy takie coĹ dyskwalifikuje jego przejĹcie.
osłonÄ i odbój wymieĹ: http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skoda-octavia-i-i2795276770.html i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majÄ
tku nei kosztuje wiÄc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
4 |
Data: Grudzien 02 2012 10:40:44 | Temat: Re: PÄkniÄta osłona amortyzatora | Autor: X-Man |
"Karol Y" wrote in message
Witam,
ĹupnÄło coĹ podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeĹ" amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy zawieszenie)? A jeżeli tak, to robiÄ czy czekaÄ aż zawieszenie bÄdzie do zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory nie było robione. Do koĹca grudnia mam przeglÄ
d i nie mam pojÄcia czy takie coĹ dyskwalifikuje jego przejĹcie.
osłonÄ i odbój wymieĹ: http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skoda-octavia-i-i2795276770.html i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majÄ
tku nei kosztuje wiÄc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
5 |
Data: Grudzien 02 2012 12:16:42 | Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora | Autor: Lewis |
W dniu 2012-12-02 10:43, Karol Y pisze:
Witam,
Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
To nie osłona tylko odbój. Można trochę zaczekać.
--
Pozdrawiam
Lewis
6 |
Data: Grudzien 02 2012 12:19:00 | Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora | Autor: nadir |
Użytkownik Karol Y napisał:
Witam,
Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej
pory nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia
czy takie coś dyskwalifikuje jego przejście.
Pękł Ci odbojnik, ja z takim czym jeździłem ze 3-4 lata do wymiany amortyzatorów. Przegląd spokojnie przejdziesz.
7 |
Data: Grudzien 02 2012 17:38:50 | Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora | Autor: PiteR |
na ** p.m.s ** Karol Y pisze tak:
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie
wymieniamy zawieszenie)?
tak, odkręca się te dwie śruby na górze i jedna za kołem i wyciąga
amortyzator.
A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
zrobienia i wtedy?
jeśli amortyzator jest jeszcze sprawny to bez ochrony przez tę piankę
przy mocnym dobiciu na dziurze może stać się niesprawny ;)
teoretycznie też błoto ma dostęp do tego błyszczącego i piasek rysuje
gładź co uszkadza uszczelnienie.
także
jesli jesteś bogaty z domu - nie bierzesz tego do bani i jeżdzisz
jeśli jesteś budżetowy (amory to chyba z 300zł) to wymieniasz.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
8 |
Data: Grudzien 03 2012 19:40:18 | Temat: Re: PÄkniÄta osłona amortyzatora | Autor: Karol Y |
jeĹli jesteĹ budżetowy (amory to chyba z 300zł) to wymieniasz.
Tak też zrobiÄ, dziÄki.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
| | | | | | |