Pana Policjanta i Pana Kierowce.
1 | Data: Kwiecien 08 2008 20:20:34 |
Temat: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | |
Autor: Noel | Piętno dla obu. 2 |
Data: Kwiecien 08 2008 20:30:54 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Robert J. | Pan Policjant w tym momencie wychodzi, wyjmuje blachę i.... Bo Pan Policjant jest przykładem sfrustrowanego dzieciaczka, których Policja coraz częściej przyjmuje w swoje szeregi. W domu żona go bije, daje dupy sąsiadowi albo listonoszowi, bo zestresowanemu policjantowi już nie staje. Gdzie więc chłopina ma się odegrać? Udaje macho na ulicy. Znam takiego jednego, ten sam typ charakteru. Niestety... Zresztą kiedyś też miałem z takim "przyjemność" w mieście. Sadzał się polonezem, wymuszał, a jak gnoja w końcu obtrąbiłem to zajechał mi drogę i wyskoczył machając blachą :-). Żałosne.... 3 |
Data: Kwiecien 09 2008 04:21:10 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | Robert J. pisze: Pan Policjant w tym momencie wychodzi, wyjmuje blachę i.... Przepraszam bardzo, ale jak ty byś zareagował, jakby jakiś cep chciał ci przywalić w nos bo w jego mniemaniu byłeś wobec niego "niegrzeczny"? 4 |
Data: Kwiecien 09 2008 00:13:03 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Bard13 | On 9 Kwi, 04:21, Andrzej Lawa Robert J. pisze: Policja nie działa poza granicami prawa. To co tu czytam jest nawykiem, który pozostał jeszcze z komuny, że z milicją i urzędem się nie wygra. Kiedyś to był standard, dziś jest to nieprawda. W policji naprawdę się nie certolą z takimi rzeczami, bo one są jawne w statystykach. To kiedyś było tak, ze nawalony jak stodoła milicjan, który potrącił kogoś samochodem w śledztwie był trzeźwy jak świnia i niewinny, bo mu wtargnęli na drogę. Takie zachowania, jak nadużywanie włądzy należy niszczyć. Nie mniej nie iwadomu co pan, który podszedł do samochodu nawtykał przez szybkę. Jak były to groźby karalne, to sam się prosił, tak naprawdę. 5 |
Data: Kwiecien 09 2008 09:35:29 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Noel | Użytkownik Bard13 napisał: Takie zachowania, jak nadużywanie władzy należy niszczyć. Jeżeli chodzi o złamanie PoRD, to ten policjant zrobił to dwukrotnie. Po raz pierwszy, jak zmusił mnie do naciśnięcia hamulca, za co potem 'przeprosił' awaryjnymi. Po raz drugi kiedy 'zajeżdżał' drogę nie pozwalając się wyprzedzić. Dodam, że robił to dość wprawnie i nie zagrażało to innym uczestnikom ruchu. Ani jeden, ani drugi nie sygnalizowali swoich zamiarów kierunkowskazami, tak sobie uskuteczniali jazdę po dwóch pasach, wszystko na odcinku ok. 100 metrów. Nie wiem co ten facet mu nawtykał, widziałem tylko opuszczaną szybę i rękę z wyciągniętym palcem, najwyraźniej chciał mu 'utrzeć' nosa. Jeszcze jeden szczegół, ten policjant *sprowokował* tego faceta do takiej reakcji. Na samym początku celowo wjechał przed tego faceta, prowokując to, że ten od razu zaczął starać się go wyprzedzić. -- Tomek "Noel" B. 6 |
Data: Kwiecien 09 2008 00:49:00 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Bard13 | On 9 Kwi, 09:35, Noel wrote: Użytkownik Bard13 napisał: Dlatego też prędzej należało po obywatelsku ściągnąć Policję na typa (sam w życiu robiłem to dwa razy jadąc za kimś, alr chodziło o podejrzenie o stan nietrzeźwości) niż wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Gdybyś Noel zatrzymał się i poczekał z panami na radiowóz, mógłbyś zeznać, co koleś robił zanim ppoczuł się stróżem prawa. A tak biedny facio pewnie będzie odpowiadał za napaść na policjanta. Chamstwo należy tępić i nie należy przechodzić obojętnie obok takich sytuacji. 7 |
Data: Kwiecien 09 2008 10:21:20 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Noel | Użytkownik Bard13 napisał: On 9 Kwi, 09:35, Noel wrote: Gdybyś Noel zatrzymał się i poczekał z panami na radiowóz, mógłbyś Dlaczego się nie zatrzymałem? Po pierwsze, mogłem to zrobić dopiero kilkaset metrów dalej. Po drugie, o czym wcześniej nie pisałem, policjant został ukarany wcześniej i to o wiele skuteczniej niż przez sąd. Po tym jak zajechał mi drogę wciskając się na chama, manewr ominięcia korka powtórzył za następnym skrzyżowaniem. I tutaj został dotkliwie ukarany, bowiem po parkingu poruszała się L-ka. Policjant chciał nie chciał musiał poczekać aż kursant dokończy kopertę. Kuriozalnie tylko dlatego doszło do następnych wydarzeń, bo przez ten nieoczekiwany postój obaj bohaterowie spotkali się przy Rakowieckiej. -- Tomek "Noel" B. 8 |
Data: Kwiecien 09 2008 09:47:31 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Robert J. | Kiedyś to był standard, dziś jest to nieprawda. Żebyś się nie zdziwił... To kiedyś było tak, ze nawalony jak stodoła milicjan, który potrącił Ale przecież nikt nie pisze o wybielaniu policjanta, ale o jego "zapędach". Napisałem już że sam z czymś takim się spotkałem. 9 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:24:37 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | Bard13 pisze: Przepraszam bardzo, ale jak ty byś zareagował, jakby jakiś cep chciał ci Owszem. To co tu czytam jest nawykiem, który pozostał jeszcze z komuny, że z Hę? Ale dlaczego piszesz o tym do mnie? Kiedyś to był standard, dziś jest to nieprawda. Tylko jaki to ma związek z opisaną sytuacją? Nie mniej nie iwadomu co pan, który podszedł do samochodu nawtykał Inicjator wątku pisał, że chciał temu (jak się okazało) policjantowi przywalić... Zakładam, że wie, co widział ;) 10 |
Data: Kwiecien 10 2008 07:55:53 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Noel | Użytkownik Andrzej Lawa napisał: Inicjator wątku pisał, że chciał temu (jak się okazało) policjantowi przywalić... Zakładam, że wie, co widział ;) Ja jestem spokojny, nikogo nie napadam! ;) -- Tomek "Noel" B. 11 |
Data: Kwiecien 11 2008 03:43:25 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | Noel pisze: Użytkownik Andrzej Lawa napisał: Tenże Kierowca oczywiście chciał ;-> 12 |
Data: Kwiecien 09 2008 09:38:54 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: R2r | Andrzej Lawa pisze: Przepraszam bardzo, ale jak ty byś zareagował, jakby jakiś cep chciał ci przywalić w nos bo w jego mniemaniu byłeś wobec niego "niegrzeczny"?Może wezwałbym policję? :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 13 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:25:21 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | R2r pisze: Andrzej Lawa pisze: I to by było prawidłowe. A nie wymierzanie "sprawiedliwości" na własną rękę. 14 |
Data: Kwiecien 10 2008 15:49:57 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Adam Wysocki | In pl.pregierz Andrzej Lawa wrote: Może wezwałbym policję? :-) No to Policja była na miejscu... :) -- http://www.chmurka.net/ 2:480/138 [[:pl:user:gophi]] 15 |
Data: Kwiecien 10 2008 19:27:53 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Alek | Użytkownik "Adam Wysocki" napisał >> Nie Policja tylko jegomość który służy w Policji. On nie był tam służbowo, był takim samym kierującym jak ten drugi. 16 |
Data: Kwiecien 11 2008 03:46:30 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | Alek pisze: A nie wymierzanie "sprawiedliwości" na własną rękę.No to Policja była na miejscu... :) Policjant jest policjantem 24h/dobę... Do tego stopnia, że jakby być bardzo formalnie upierdliwym, to idąc sobie ulicą w wolnym dniu powinien interweniować praktycznie na każdym kroku ;-> 17 |
Data: Kwiecien 11 2008 03:44:19 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | Adam Wysocki pisze: In pl.pregierz Andrzej Lawa wrote:CBDO ;) 18 |
Data: Kwiecien 08 2008 20:32:10 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Alek | Użytkownik "Noel" napisał ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ zajeżdżając drogę Panu Kierowcy nie daje się wyprzedzić.^^^^^^^^^^^^^^^^^ Dalej już nie widziałem, bo odjechałem. A szkoda. Mogłeś zrobić dobry uczynek dla Pana Kierowcy i dla reszty Narodu. 19 |
Data: Kwiecien 08 2008 20:39:32 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Domek |
Pan Policjant próbuje wjechać przed mój samochód, ale mu się nie udaje. Jeden głupszy od drugiego, podobne sytuacje miewam na drogach, ale zawsze ustępuje 20 |
Data: Kwiecien 09 2008 10:07:22 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: nowy140 |
Jeden głupszy od drugiego,Nie no ludzie - przestanmy sie wreszcie bac nazywac takie rzeczy po imieniu: opisana definicja moglaby trafic do wiki jako przyklad z zycia dla hasla: POLACTWO ze tak jest wie to kazdy kto pobujal sie troche samochodem po starej unii wylaczajac chyba wlochow.... 21 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:30:29 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: kajus44 | Dnia Wed, 9 Apr 2008 10:07:22 +0200, nowy140 napisał(a): Jeden głupszy od drugiego,Nie no ludzie - przestanmy sie wreszcie bac nazywac takie rzeczy po imieniu: To może dać do do wiki nie jako POLACTWO tylko WŁOCHACTWO? 22 |
Data: Kwiecien 08 2008 18:59:06 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: 'Tom N' | Noel w Piętno dla obu. Dla obytrzech... [...] /Fiuta/ nie potrafisz ustawić? CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody FUT: pl.pregierz -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 23 |
Data: Kwiecien 08 2008 21:15:30 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Tomek |
Dalej już nie widziałem, bo odjechałem. A szkoda, wlasnie m.in. przez takich jak Ty (to znaczy BIERNE SPOLECZENSTWO) policjanci czuja sie bezkarni. Wiem co mowie, pisalem kilka razy skarge do komendanta policji na "niegrzecznych" policjantow (a dokladniej na skandalicznie sie zachowujace psy) i dostawalem pisemne przeprosiny. Chce myslec, ze moze cos dotrze do tych "kraweznikow" i moze policja zda sobie sprawe, ze spoleczenstwo patrzy im na rece. Pozdrawiam 24 |
Data: Kwiecien 08 2008 21:22:40 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Kriso |
To chyba z automatu leci ..... Raczej klika nie do nastraszenia, chyba ze zagrozisz TV to moze cos to da ..... :) Kriso 25 |
Data: Kwiecien 08 2008 21:41:30 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Tomek |
To chyba z automatu leci ..... Nie sadze, zreszta chce wierzyc ze przynajmniej gdzies u gory siedzi przy biurku ktos myslacy. W kazdym razie pozostajac biernym na pewno nie poprawie wlasnego kraju, dlatego staram sie na tyle na ile moge miec wplyw na moje najblizsze otoczenie. Ziarnko do ziarnka... Pozdrawiam 26 |
Data: Kwiecien 08 2008 22:02:52 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Cezar Matkowski |
To chyba z automatu leci ..... Wcale nie. Zwróć uwagę, że może być w interesie jego przełożonych. Skargi zmniejszają szanse na awans lub podwyżki. Pozdrawiam 27 |
Data: Kwiecien 08 2008 23:08:41 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: KsZZysiek | psy) i dostawalem pisemne przeprosiny. Kumendant za kazdym razem otwierał c:\dokumenty\pisemne_przeprosiny_za_zachowanie_podwladnego.doc, wpisywał twoje dane jako odbiorcy i wysyłał .... -- Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/ 28 |
Data: Kwiecien 08 2008 23:32:57 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Shadow | Noel napisał(a): Na najbliższych światłach obaj Panowie stają w korku. A policjant, który nie jest na służbie też ma "służbowe uprawnienia"? Też może skuć delikwenta albo np. wystawić mandat za picie browara na ulicy? 29 |
Data: Kwiecien 09 2008 01:19:36 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Bard13 | Pan Policjant próbuje wjechać przed mój samochód, ale mu się nie udaje. A właśnie, bo nie załapałem czytając pierwszy raz. Czy teraz próba włączenia się do ruchu jest nazywana wymuszaniem pierwszeństwa i wpychaniem się? Rozumiem, że kolumna samochodów, w której jechałeś, toczyła się nieśpiesznie z jakiejś okazji. 30 |
Data: Kwiecien 09 2008 10:30:11 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Noel | Użytkownik Bard13 napisał: Rozumiem, że kolumna samochodów, w której jechałeś, toczyła się Dokładnie to wyglądało tak: Kolumna stoi przed światłami. Wyjazd z parkingu blokuje ten przede mną, który widząc co chce zrobić ten na parkingu coś tam w jego kierunku gestykuluje. Facet rusza i ten policjant włącza się do ruchu tak, że wyjeżdża na 20 centymetrów na pas i czeka na to co ja zrobię. Jak ten przede mną ruszył to i ja ruszyłem, po czym musiałem albo wjechać w tego z parkingu albo zahamować. -- Tomek "Noel" B. 31 |
Data: Kwiecien 09 2008 10:33:02 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: J.F. | On Wed, 09 Apr 2008 10:30:11 +0200, Noel wrote: Dokładnie to wyglądało tak: Tak nawiasem mowiac to kultura nakazywalaby go chya wpuscic ? J. 32 |
Data: Kwiecien 09 2008 10:51:28 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: KJ Siła Słów | J.F. wrote:
No co Ty ? Policjanta ? ;-) KJ 33 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:03:47 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Mlody | Użytkownik "Noel" napisał w wiadomości Pan Policjant ponownie próbuje wymusić pierwszeństwo na mnie, puszczam go, I po co puszczasz? Kolizji chcesz uniknąć? Można jednocześnie uniknąć kolizji i nie wpuścić, w najgorszym wpadku jak Cię trafi to masz sponsora. Dopóki będą tacy co wpuszczają, to będą chamy cwaniakować, omijać i się wciskać. Ja nie wpuszczam w takich sytuacjach, niech się pcha, może mi lakierowanie zderzaka zafunduje, bo w sumie by się przydało ;) Piętno dla takich akcji w środku popołudniowego szczytu. Jeden głupszy od drugiego, i tyle. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 34 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:10:06 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: I po co puszczasz? Ech Mlody....nie kazdy jezdzi struclem na ktorym mu nie zalezy ;) -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 35 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:10:28 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: PAndy |
Pan Policjant - na oko 28 lat, ubrany sportowo, samochodem Astra, nie rozumiem tego pisania policja, policjant z duzej litery... kucharz, piekarz, pielegniarka, lekarz itd piszemy z malej - skad to pisanie policjant z duzej? 36 |
Data: Kwiecien 09 2008 14:22:11 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Mlody | Użytkownik "PAndy" napisał w wiadomości
Pewnie dlatego że "Pan Kierowca" też napisał z dużej, bo w tym wypadku raczej nie służyło to za określenie zawodu tylko służyło do nazwania konkretnych osób na potrzeby opisu sytuacji? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 37 |
Data: Kwiecien 09 2008 15:31:30 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: PAndy |
Pewnie dlatego że "Pan Kierowca" też napisał z dużej, bo w tym wypadku raczej nie służyło to za określenie zawodu tylko służyło do nazwania konkretnych osób na potrzeby opisu sytuacji? w tym konkretnym tekscie, raczej jednak ogolne stwierdzenie - nie jestem super purysta jezykowym i sam robie bledy ale czesto daje sie zauwazyc ze Policja i Policjant pisane jest z duzej... 38 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:10:07 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Piotr Bochaczyk | PAndy wrote: bo "Policja" to jest nazwa własna "firmy" tak jak "Zakład Ubezpieczeń Społecznych" czy "Masaże Erotyczne 'Jola'" policjant piszemy z małej tak jak inne zawody -- neevor maupa mail kropa ru GG#45172 BX 1.9 TZD '93, C15 1.9D Long '97, ZX 1.4 '91 Kraków Odwiedź forum Citroëna: http://citroen.autko.pl PMS+ PJ+ S++ p M++ W- P+: X++ L+ B+ M+ Z++ T-- W- CB D++ 39 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:19:18 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: PAndy |
bo "Policja" to jest nazwa własna "firmy" a szpital? przychodnia? bank? to tez nazwy wlasne? 40 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:27:51 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: Piotr Bochaczyk | PAndy wrote: a szpital?Szpital im. Doktora Mengele przychodnia?Przychodnia Zdrowia Psychicznego bank?wybierz sobie jakiś :P -- neevor maupa mail kropa ru GG#45172 BX 1.9 TZD '93, C15 1.9D Long '97, ZX 1.4 '91 Kraków Odwiedź forum Citroëna: http://citroen.autko.pl PMS+ PJ+ S++ p M++ W- P+: X++ L+ B+ M+ Z++ T-- W- CB D++ 41 |
Data: Kwiecien 09 2008 18:55:05 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: PAndy |
PAndy wrote: Policja im Pierdzenia w Stolek Policja Obijania Sie Policja Gwalcaca Studentki dobrze zrozumialem ? 42 |
Data: Kwiecien 09 2008 17:03:30 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: 'Tom N' | PAndy w "Piotr Bochaczyk" wrote in message Możecie już skończyć? :) <http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=2326> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 43 |
Data: Kwiecien 09 2008 19:23:03 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: PAndy |
PAndy w senkju (nie ukrywam ze chodzilo mi raczej o sprawy mentalnosciowe niz zasady pisowni ale co tam) 44 |
Data: Kwiecien 11 2008 03:42:22 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: Andrzej Lawa | PAndy pisze:
Sam "bank" nie, ale np. "Bank Gospodarki Żywnościowej" - jak najbardziej. 45 |
Data: Kwiecien 11 2008 06:34:37 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: J.F. | On Fri, 11 Apr 2008 03:42:22 +0200, Andrzej Lawa wrote: PAndy pisze: U nas chba kazdy bank musi zawierac w nazwie Bank. Tylko mbank piszemy z malej :-) J. 46 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:07:16 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Alek | Użytkownik "PAndy" napisał > A Pan Kierowca Ci Nie Przeszkadza? 47 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:21:36 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.[OT] | Autor: PAndy |
A Pan Kierowca Ci Nie Przeszkadza? moje pytanie raczej dotyczy podleglosci i przesadnego okazywania atencji policji i policjantom - daje sie to zaobserwowac w roznych wypowiedziach... no i sorry ze wcialem sie OT ale rzuca mna o sciany jak obserwuje zachowania policjantow i skutecznosc policji. 48 |
Data: Kwiecien 09 2008 16:27:31 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Andrzej Lawa | PAndy pisze:
Bo tutaj to są to nazwy własne postaci spektaklu ;) 49 |
Data: Kwiecien 09 2008 22:16:42 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Przemyslaw Popielarski | PAndy wrote: nie rozumiem tego pisania policja, policjant z duzej litery... Ja nie rozumiem tego pisania "z małej litery", "z dużej litery", skoro po polsku piszemy: "małą literą", "dużą literą", nawet "wielką literą"... Skąd to "z"? -- ../ premax ../ ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g. 50 |
Data: Kwiecien 09 2008 22:24:25 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Pietia | Przemyslaw Popielarski wrote: PAndy wrote: Ani chybi ten łoch Kubica to wprowadzil ;) MSPANC 51 |
Data: Kwiecien 10 2008 09:34:11 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. [OT] | Autor: PAndy |
PAndy wrote: skrot myslowy Zaczynamy ;) - ja purysta nie jestem a w jezyku potocznym taka konstrukcja "z duzej/malej" litery funkcjonuje i rzecz jasna masz racje. Nadmienie jednak ze nie o kwestie jezykowe mi chodzilo ale o mentalne. 52 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:00:17 | Temat: [FUT: pl.hum.polszczyzna] Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: Piotr Auksztulewicz | In pl.pregierz Przemyslaw Popielarski wrote: Ja nie rozumiem tego pisania "z małej litery", "z dużej litery", skoro po Z ruszczyzny. ....пиŃŃŃŃŃ Ń ĐąĐžĐťŃŃОК/ПаНОК ĐąŃĐşĐ˛Ń Tak nawiasem, to po polsku pisze siÄ wyłÄ cznie WIELKIMI literami. Wyrażenie "dużÄ literÄ " to taki pół-rusycyzm. -- Piotr Auksztulewicz 53 |
Data: Kwiecien 10 2008 11:10:47 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: owp | (...) Na najbliższych światłach obaj Panowie stają w korku.Cześć. Widzę, że większość wypowiadających się staje po stronie Pana Kierowcy. Mnie też wkurzają ludzie, którzy wpychają się na chama przed auto, ale jeszcze bardziej "pedagodzy", którzy utrudnią ruch 20 innym, byle tylko pouczyć kogoś. A jesli Pan Kierowca chiał pobić Pana Policjanta, to co ów policjant miał zrobić ? Bić się ? owp 54 |
Data: Kwiecien 10 2008 12:54:57 | Temat: Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce. | Autor: PAndy |
A jesli Pan Kierowca chiał pobić Pana Policjanta, to co ów policjant miał zrobić ? Bić się ? dac w morde lub olac albo wezwac policje itd - na uwadze miec nalezy ze z opisu wynika ze to zachowanie policjanta sprowokowalo cala sytuacje |
Re: Pana Policjanta i Pana Kierowce.

