Witam,
Sprawa wygląda tak: Moja kobieta miała wypadek nie z jej winy. Sprawca przyznał się do winy (oc w pzu). Pzu orzekło szkodę całkowitą a wartośc rynkową auta na 14 200 PLN (Opel Astra G 1998). W poniedziałek jadę do PZU po wycenę.
Pierwsze pytanie: Czy muszę się zgodzić z kwotą, którą oferuje PZU? Jeśli nie to jak argumentować, że kwota jest za niska. Czy może przekazać taką sprawę firmie, która zajmuje się takimi sprawami (może zna ktoś jakąs w 3city?)
Drugie pytanie: Na wrak auta mam klienta - auto ma zabrany twardy dowód przez policję. Jak sprzedać takie auto bez dowodu? Standardowa procedura czy coś innego ?
Moja kobita ucierpiała w wypadku (uszkodzenie odcinka szyjnego kręgosłupa) - skąd ubiegać się o odszkodowanie?
Z góry dzięki za porady, pierszy raz mam taką sprawę. Może zna ktoś w 3city kogoś kto zajmuje się takimi sprawami (i nie bierze 30%) to poproszę o dane.
-- 
Pozdrawiam BM
www.maziarz.pl / www.slubna.info
| 2 | Data: Wrzesien 04 2009 02:31:31 | 
| Temat: Re: Parę pytań nt. ubezpieczeń komunikacyjnych | 
| Autor: badzio | 
On 4 Wrz, 09:28, "BM"  wrote:
 Witam,
 Sprawa wygląda tak: Moja kobieta miała wypadek nie z jej winy. Sprawca
 przyznał się do winy (oc w pzu). Pzu orzekło szkodę całkowitą a wartośc
 rynkową auta na 14 200 PLN (Opel Astra G 1998). W poniedziałek jadę do PZU
 po wycenę.
 
 Pierwsze pytanie: Czy muszę się zgodzić z kwotą, którą oferuje PZU? Jeśli
 nie to jak argumentować, że kwota jest za niska. Czy może przekazać taką
 sprawę firmie, która zajmuje się takimi sprawami (może zna ktoś jakąs w
 3city?)
 
 
A na ile wyceniono naprawe? I z ktora kwota sie nie zgadasz? I z tego 
co kojarze, to w przypadku likwidowania szkody z OC sprawcy TU nie 
moze sobie ot tak uznac szkody calkowitej.
 Moja kobita ucierpiała w wypadku (uszkodzenie odcinka szyjnego kręgosłupa) -skąd ubiegać się o odszkodowanie?
 
 
Tez z OC sprawcy
 | 3 | Data: Wrzesien 04 2009 13:59:48 |  | Temat: Re: Parę pytań nt. ubezpieczeń komunikacyjnych |  | Autor: slaweks |  On 4 Wrz, 09:28, "BM"  wrote:
 Drugie pytanie: Na wrak auta mam klienta - auto ma zabrany twardy dowódprzez policję. Jak sprzedać takie auto bez dowodu? Standardowa procedura czy
 coś innego ?
 
 
Jeśli szkoda całkowita to istnieje możliwość aby TU zabrało wrak a 
Tobie wypłaciło odszkodowanie. 
Chyba, że faktycznie nabywca zaplaci więcej.
 | 4 | Data: Wrzesien 04 2009 22:07:45 |  | Temat: Re: Parę pytań nt. ubezpieczeń komunikacyjnych |  | Autor: masti |  Dnia piÄknego Fri, 04 Sep 2009 13:59:48 -0700, osobnik zwany slawekswystukał:
 
 
 JeĹli szkoda całkowita to istnieje możliwoć aby TU zabrało wrak a Tobiewypłaciło odszkodowanie.
 
 
ile znasz takich przypadków?
 
--   
mst <at> gazeta <.> pl 
"-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci?  
-Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett
 |  |  |