Witam,
Mam blisko 3 letniego fiata, czyli juz po gwarancji mechanicznej i lada moment skonczy sie gwarancja na lakier. Zostaloby jeszcze 5 lat gwarancji karoseryjnej przy zalozeniu jezdzenia na kosztowne przeglady do ASO. Taki olej i inne plyny eksploatacyjne, filtry, swiece, itp mozna przeciez zmienic samemu, przynajmniej ma sie wtedy pewnosc co sie wlewa/zaklada, bo w takim ASO to placi sie jak za zboze, a i tak pewnosci nie ma, czy do miski trafil akurat kupiony plyn.. W war. gwarancji karoseryjnej widnieje mniej wiecej taki zapis: "jesli korozja wystapi wewnatz i przebije na zewnatrz". Tu pytanie do specjalistow: tego typu korozja zdarza sie na tyle czesto, ze warto serwisowac auto w autoryzowanej stacji?
Slyszalem tez, ze gwarancje mechaniczna mozna przedluzyc za oplata. Pytanie czy jest to oplacalne, bo zapewne bedzie tam wiecej wylaczen niz   przy standardowej gwarancji?

Pozdrawiam

--
Damian

Damian pisze:

Witam,
Mam blisko 3 letniego fiata, czyli juz po gwarancji mechanicznej i lada moment skonczy sie gwarancja na lakier. Zostaloby jeszcze 5 lat gwarancji karoseryjnej przy zalozeniu jezdzenia na kosztowne przeglady do ASO. Taki olej i inne plyny eksploatacyjne, filtry, swiece, itp mozna przeciez zmienic samemu, przynajmniej ma sie wtedy pewnosc co sie wlewa/zaklada, bo w takim ASO to placi sie jak za zboze, a i tak pewnosci nie ma, czy do miski trafil akurat kupiony plyn.. W war. gwarancji karoseryjnej widnieje mniej wiecej taki zapis: "jesli korozja wystapi wewnatz i przebije na zewnatrz". Tu pytanie do specjalistow: tego typu korozja zdarza sie na tyle czesto, ze warto serwisowac auto w autoryzowanej stacji?
Slyszalem tez, ze gwarancje mechaniczna mozna przedluzyc za oplata. Pytanie czy jest to oplacalne, bo zapewne bedzie tam wiecej wylaczen niz  przy standardowej gwarancji?

Pozdrawiam

Z tego co zauważyłem (i nie tylko) to fiaty nie mają problemu z rdzą.

Pozdrawiam
margines

Użytkownik "Damian"  napisał w
wiadomości

Mam blisko 3 letniego fiata, czyli juz po gwarancji mechanicznej
i lada moment skonczy sie gwarancja na lakier. Zostaloby jeszcze
5 lat gwarancji karoseryjnej przy zalozeniu jezdzenia na
kosztowne przeglady

Zobacz czy nie chodzi o przeglady _lakieru_.
A to inny koszt.

gwarancji karoseryjnej widnieje mniej wiecej taki zapis: "jesli
korozja wystapi wewnatz i przebije na zewnatrz".

Innymi slowy - musi rdza przezrec na wylot.

Tu pytanie do specjalistow: tego typu korozja zdarza sie na tyle
czesto, ze warto serwisowac auto w autoryzowanej stacji?

Sie zdarza, ale to pare lat trwa.

A na przegladzie wylapia w polowie, zamaluja .. tylko ja ciagle
nie wiem na czyj koszt :-)

Slyszalem tez, ze gwarancje mechaniczna mozna przedluzyc za
oplata. Pytanie czy jest to oplacalne, bo zapewne bedzie tam
wiecej wylaczen niz przy standardowej gwarancji?

Na fiata ? Ja bym bral, kwestia oczywiscie ceny i wylaczen, ale
fiat to fiat :-)

J.

J.F. pisze:

A na przegladzie wylapia w polowie, zamaluja .. tylko ja ciagle nie wiem na czyj koszt :-)

No właśnie, prawie każde auto ma gwarancję na "perforację" pod warunkiem
przeglądów lakierniczych. Pytałem się tutaj (nie tylko ja) co się dzieje
jeśli taki przegląd wykaże uszkodzenie niebędące jeszcze perforacją?

Bo jeśli usuwa się na koszt usera (i pod groźbą utraty gwarancji),
to taka "gwarancja" wygląda na najbardziej kosztowny z możliwych
sposobów dbania o lakier :) Sam bym chętnie udzielał takich gwarancji,
zupełnie gratisowo :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

J.F. pisze:

Zobacz czy nie chodzi o przeglady _lakieru_.
A to inny koszt.

W gwarancji mowa o przegladach rocznych lub okresowych (co 20 tys km)

Slyszalem tez, ze gwarancje mechaniczna mozna przedluzyc za oplata. Pytanie czy jest to oplacalne, bo zapewne bedzie tam wiecej wylaczen niz przy standardowej gwarancji?

Na fiata ? Ja bym bral, kwestia oczywiscie ceny i wylaczen, ale fiat to fiat :-)

E tam, nie jest taki zly :-) Wkrotce "stuknie" mu 3 lata i 60k km i na razie bez usterek. Nawet klocki hamulcowe ma jeszcze fabryczne, a czy przyjdzie je wymienic, to juz pan diagnosta oceni, bo wkrotce przeglad do DR.

--
Pozdrawiam