Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
1 | Data: Wrzesien 14 2013 17:03:43 |
Temat: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ wszÄdzie | |
Autor: DoQ | Z dedykacjÄ
dla tych co zawsze mieli pierwszeĹstwo. 2 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:12:01 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: _MichaĹ | On 9/14/2013 5:03 PM, DoQ wrote: Z dedykacjÄ dla tych co zawsze mieli pierwszeĹstwo. TrochÄ za wolno jechał do czegoĹ takiego, a E klasa to nie auto absolutnie bez hamulców ? 3 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:16:40 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-14 17:12, _Michał pisze: TrochÄ za wolno jechał do czegoĹ takiego, a E klasa to nie auto Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdolnÄ ł... 4 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:20:13 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: _MichaĹ | On 9/14/2013 5:16 PM, DoQ wrote: W dniu 2013-09-14 17:12, _Michał pisze: właĹnie bo przy 130 to jednak auto staje na kilku odległoĹciach swojej długoĹci, wiÄc coĹ dziwnego 5 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:24:13 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: CzesĹaw WiĹniak | Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdolnÄ ł... Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil pierwszenstwo ? To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami, czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie ma szans, zeby zauwazyc. Wyrok nieprawomocny. 6 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:31:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-14 17:24, Czesław WiĹniak pisze: Wyrok nieprawomocny. Szkoda. 7 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:12:17 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:31:35 +0200, DoQ napisał(a): W dniu 2013-09-14 17:24, Czesław Wiśniak pisze: Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ? Najlepiej od policjantow na drodze ... J. 8 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:20:55 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-14 21:12, J.F. pisze: Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ?Wyrok nieprawomocny.Szkoda. Życzę sobie żeby to był wyrok prawomocny. Ale jak rozumiem lubisz sobie dośpiewać "coś od siebie" ? 9 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:25:59 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Czesław Wiśniak | Zyczysz sobie wyrokow bez prawa do odwolania ? Na razie jeszcze morderca z mercedesa zadnej apelacji nie zlozyl. 10 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:49:07 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Czesław WiĹniak wrote: Na razie jeszcze morderca z mercedesa zadnej apelacji nie zlozyl. Nie ograniczaj siÄ -- LUDOBĂJCA I ZBRODNIARZ WOJENNY! -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 11 |
Data: Wrzesien 14 2013 17:11:14 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Czesław WiĹniak wrote: Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil Nie ma szans zauważyÄ wielkiego auta jadÄ cego 130? JesteĹ Ĺlepy? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 12 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:17:52 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia 14 Sep 2013 17:11:14 GMT, tá´ napisał(a): Czesław Wiśniak wrote: Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jechał za Nissanem i przed skrzyżowaniem zmienił pas, więc faktycznie mógł być niewidoczny. Tyle że w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewnić się czy ktoś tam za samochodami jadącymi (albo nawet stojącymi) na lewym pasie nie przemyka, bo to się nagminnie zdarza, nawet na czerwonym świetle. 13 |
Data: Wrzesien 14 2013 18:41:22 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Tomasz Pyra wrote: Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jechał za Nissanem i przed ....przez ułamek sekundy. I raczej słabo widoczny, a nie "niewidoczny". Tyle że w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewniÄ siÄ czy ktoĹ Tylko debil skrÄca w lewo na wielopasmówce nie wiedzÄ c co siÄ dzieje na WSZYSTKICH pasach. CzÄsto takich obserwujÄ właĹnie na Puławskiej. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 14 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:18:47 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-09-14 20:41, Użytkownik tá´ napisał: Widział, nikt jadÄ cy zgodnie z przepisami mu nie zagrażał.Z tego co narysowali w artykule, Mercedes jechał za Nissanem i przed A debilem to był ten który dostał wyrok skazujÄ cy. Pozdrawiam 15 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:21:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | RadoslawF wrote: Widział, nikt jadÄ cy zgodnie z przepisami mu nie zagrażał. No właĹnie nie widział, kierowca powinien umieÄ zauważyÄ samochody znajdujÄ ce siÄ niemal na wprost niego i oceniÄ ich prÄdkoć, niezależnie czy jadÄ 50 czy 150. A debilem to Póki co nieprawomocny i bardzo wÄ tpiÄ, żeby siÄ utrzymał. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 16 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:11:07 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: mappl | No właĹnie nie widział, kierowca powinien umieÄ zauważyÄ samochody i powinien też umieÄ zahamowaÄ w obliczu niespodziewanego zagrożenia (wymuszenia pierwszeĹstwa chociażby) z takiej prÄdkoĹci, z jakÄ popierdala 17 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:17:15 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: CzesĹaw WiĹniak | i powinien też umieÄ zahamowaÄ w obliczu niespodziewanego zagrożenia (wymuszenia pierwszeĹstwa chociażby) z takiej prÄdkoĹci, z jakÄ popierdala Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki, drzewa. Bardzo niebezpieczne miejsce: http://goo.gl/maps/M5xoD 18 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:04:17 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Czesław WiĹniak wrote: Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki, Ty tak poważnie? Prosta, szeroka droga, ażurowe barierki. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 19 |
Data: Wrzesien 15 2013 09:48:37 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: CzesĹaw WiĹniak |
Tam w ogole jest bardzo slaba widocznosc na lewoskrecie: barierki, Czyty zauwazasz, ze z twoimi debilizmami malo kto juz dyskutuje ? 20 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:17:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: ZIWK | W dniu 2013-09-14 21:21, tá´ pisze: RadoslawF wrote:Również za górkÄ , Ĺlepym zakrÄtem itd... Tak na podstawie zgromadzonych dowodów ustalił sÄ d wskazujÄ c winnego, choÄ o jego niedorozwoju umysłowym brak danych:A debilem to http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5%82nosprawno%C5%9B%C4%87_intelektualna_w_stopniu_lekkim Trzymam kciuki za taki wyrok :) -- /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\ /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\ 21 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:09:47 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Cavallino |
Tylko debil skrÄca w lewo na wielopasmówce nie wiedzÄ c co siÄ dzieje na WSZYSTKICH pasach. CzÄsto takich obserwujÄ właĹnie na Puławskiej.Widział, nikt jadÄ cy zgodnie z przepisami mu nie zagrażał. JakiĹ przepis, że pierwszeĹstwo posiada tylko ktoĹ jadÄ cy zgodnie z przepisami, a innych obserwowaÄ i ustÄpowaÄ im nie trzeba? 22 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:20:17 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-09-14 22:09, Użytkownik Cavallino napisał:
Sąd ani obrońca skazanego takiego przepisu nie znaleźli. Jakby obserwował i ustąpił w razie potrzeby nikogo by nie zabił. Pozdrawiam 23 |
Data: Wrzesien 15 2013 08:21:44 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Cavallino |
Dnia 2013-09-14 22:09, Użytkownik Cavallino napisał: Tego nie wiesz, chyba że znasz uzasadnienie wyroku. Może faktycznie skręcający nie był w stanie zauważyć przeciwnika. 24 |
Data: Wrzesien 15 2013 07:54:05 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Cavallino wrote: Tego nie wiesz, chyba że znasz uzasadnienie wyroku. Może faktycznie IMHO nieprawdopodobne. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 25 |
Data: Wrzesien 15 2013 11:36:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-09-15 08:21, Użytkownik Cavallino napisał:
Wiem i każdy inteligentny powinien sam na to wpaść. O ile sąd może jakiś przepis pominąć bo jest niezawisły to obrońca skazanego powołał by się na taki przepis i sąd musiał by go uwzględnić, wniosek, taki przepis nie istnieje. Pozdrawiam 26 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:39:09 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia 14 Sep 2013 18:41:22 GMT, tá´ napisał(a): Tyle że w takiej sytuacji, to jednak warto zawsze upewnić się czy ktoś Do pewnych prędkości niby się to zgadza, ale jak ktoś rozpędzi się odpowiednio, to w pewnych warunkach będzie już nie do zauważenia w żaden sposób. Sam mam takie skrzyżowanie z którego często wyjeżdżam, gdzie max co widać to 110-120m, a prędkość z jaką da się przejechać główną to spokojnie 200+km/h (dozwolone 50). I jak tu żyć? ;) 27 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:46:28 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Tomasz Pyra wrote: Do pewnych prÄdkoĹci niby siÄ to zgadza, ale jak ktoĹ rozpÄdzi siÄ Na prostej drodze, jadÄ c niemal z naprzeciwka? PrÄdzej słabo widoczny byłby taki, który jechałby nieco szybciej niż ten na lewym, bo wyprzedzałby go znacznie dłużej. Sam mam takie skrzyżowanie z którego czÄsto wyjeżdżam, gdzie max co To raczej nie ten przypadek. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 28 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:12:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, tá´ napisał(a): Tomasz Pyra wrote: Tzn. żeby było jasne, to jak najbardziej uważam że kierowca Opla wtopił - na zasadzie że ja pewnie bym jednak nie pojechał, bo już nie raz w takiej sytuacji stałem dalej (zazwyczaj niepotrzebnie). Co do wyroku sądu, to w sumie się i zgadzam i nie zgadzam. Uzasadnienie mi się nie podoba, ale do skazania kierowcy Mercedesa to jestem za - uważam że biegli powinni oszacować skutki takiego wypadku przy założeniu że jechał z dozwoloną prędkością, "odjąć" to od tego co się stało i za tą różnicę powinien odpowiedzieć kierowca Mercedesa, a pierwszeństwo mu uwzględnić jako okoliczność łagodzącą. 29 |
Data: Wrzesien 14 2013 13:54:56 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | W dniu sobota, 14 września 2013 22:12:35 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał: Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, tá´ napisał(a): Problem w tym że gdyby jechał z dozwoloną prędkością to do wypadku by nie doszło. Ten od nissana twierdził że nie widział żadnego zagrożenia. Nie postawił bym zużytego kociego żwirku na to ze ten od nissana jechał super hiper przepisowo. 30 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:23:53 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:54:56 -0700 (PDT), Problem w tym że gdyby jechał z dozwoloną prędkością to do wypadku Byl jednak o jeden pas wczesniej. No i to zeznanie wprowadza troche zamieszania, bo albo merc byl jeszcze daleko i mial sporo czasu na hamowanie, albo byl juz obok nissana i powinien byc dostrzezony przez kierowce opla, albo ten sie mercowi na drodze zatrzymal ... J. 31 |
Data: Wrzesien 14 2013 14:38:25 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | W dniu sobota, 14 września 2013 23:23:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał: Dnia Sat, 14 Sep 2013 13:54:56 -0700 (PDT), Nie jest takie oczywiste to co piszesz. Jakiś czas temu w programie typu drogówka był pokazany wypadek. Miasto ulica trzy pasmowa. na prawym pasie stoi z włączonymi światłami awaryjnymi popsuty samochód. W środku dwie osoby. Jadący z za dużą prędkością , kilku świadków powiedziało że jechali z maksymalną dopuszczalną w tym miejscu :-) i on ich wyprzedzał i różnica prędkości byłą duża.Ten jadący z dużą prędkością skakał po pasach. Tak powiedzieli świadkowie. To skoczył na prawy skrajny i wpasował się równiutko w dupę popsutego. Bronił się że tam nie powinno być tego samochodu. Dwie osoby z tego popsutego ranne. Policjant stwierdził że nie ma mowy o mandacie bo w takiej sytuacji kieruje sprawę do prokuratury ze wskazaniem tego cop przywalił jako sprawcy. Tutaj było inaczej. Ktoś skręcał, był w ruchu. jak zaczynał manewr to nie widział żadnego zagrożenia. Wolno mu było skręcać. Ale sprawcy nie wolno było jechać z nadmierną prędkością. Nie skręcanie było przyczyną wypadku a nadmierna prędkość. 32 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:07:17 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | kogutek444 wrote: jak zaczynał manewr to nie widział żadnego zagrożenia. A powinien widzieÄ, o ile patrzył. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 33 |
Data: Wrzesien 15 2013 11:38:31 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-09-15 00:07, Użytkownik tá´ napisał: Nie prawda.jak zaczynał manewr to nie widział żadnego zagrożenia. Pozdrawiam 34 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:06:18 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | J.F. wrote: No i to zeznanie wprowadza troche zamieszania, bo albo merc byl jeszcze JeĹli różnica prÄdkoĹci była duża, to mógł byÄ lekko zasłoniÄty przez Nissana tylko przez moment, wiÄc jak dla mnie to wszystko to bełkot. Goć w Oplu albo nie patrzył albo patrzył i nie widział. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 35 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:05:05 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | kogutek444 wrote: Problem w tym że gdyby jechał z dozwolonÄ prÄdkoĹciÄ to do wypadku by Gdyby jechał nie 130, a 230 to też by nie było i co z tego? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 36 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:05:58 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-14 22:12, Tomasz Pyra pisze: Dnia 14 Sep 2013 19:46:28 GMT, tá´ napisał(a): Aha, znaczy co to znaczy wtopił? Widzisz tam jakieś wymuszenie? Co do wyroku sądu, to w sumie się i zgadzam i nie zgadzam. Prezentujesz zadziwiający relatywizm, ale to częste u "zapierdzielaczy". Gdyby kierowca Mercedesa jechał tylko trochę więcej to do niczego by nie doszło. 37 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:12:30 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:05:58 +0200, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-09-14 22:12, Tomasz Pyra pisze: No ale jak nie bylo, skoro wszyscy pisza ze bylo ? J. 38 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:32:06 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-14 23:12, J.F. pisze: Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:05:58 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Wszyscy? Choćby sędzia był innego zdania. 39 |
Data: Wrzesien 16 2013 11:03:37 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 14 Sep 2013, Artur Maśląg wrote: W dniu 2013-09-14 23:12, J.F. pisze: Sędzia uznał ze nie było wymuszenia, czy tylko uznał kogo innego winnym wypadku? Bo przypomnę, że "gołe" przepisy ruchu (w tym dotyczące pierwszeństwa) nie przesądzają jeszcze o odpowiedzialności za wypadek, wyżej stoją np. "spowodowanie niemożliwości" oraz umyślność. pzdr, Gotfryd 40 |
Data: Wrzesien 17 2013 08:36:43 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Jan Koval |
Gdyby kierowca Mercedesa jechał tylko trochę więcej to do niczego by A gdyby doszło to skutki były by mniejsze. J. 41 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:33:04 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Tomasz Pyra wrote: Tzn. żeby było jasne, to jak najbardziej uważam że kierowca Opla wtopił CzÄsto siÄ stoi "niepotrzebnie" jeĹli nie jeździ siÄ na Ĺlepo. Tak już musi byÄ. Co do wyroku sÄ du, to w sumie siÄ i zgadzam i nie zgadzam. Uzasadnienie Tak zupełnie szczerze mówiÄ c, to dla mnie tu jest współwina, ale jednak z naciskiem na kierowcÄ Opla, bo nie miał pierwszeĹstwa. Jakby ten Mercedes nie jechał, to by go zobaczył, gdyby patrzył, przed skrÄtem w lewo jest przynajmniej kilka sekund na obserwacje drogi. Poza tym majÄ c PJ powinien umieÄ oceniÄ, czy ktoĹ jedzie 50 czy 150. Moim zdaniem kierowca Opla mógłby byÄ bez winy tylko w sytuacji, gdyby Mercedesa zauważyÄ nie mógł, co czasem zdarza siÄ gdy skrzyżowanie jest tuż przed ostrym łukiem, ale tutaj droga była prosta. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 42 |
Data: Wrzesien 15 2013 00:50:05 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia 14 Sep 2013 22:33:04 GMT, tá´ napisał(a): Co do wyroku sądu, to w sumie się i zgadzam i nie zgadzam. Uzasadnienie Dla bardzo szerokiego zakresu wzajemnych prędkości Nissana i Mercedesa, da się wyznaczyć taki tor zmiany pasa ruchu, że Mercedes będzie zasłonięty przez Nissana aż do chwili kiedy będzie za późno (dodając jeszcze czas reakcji). Dlatego tu w zasadzie żadnej predykcji tego co się dzieje na drugim pasie zrobić się nie da - nawet analizując jakieś cienie pod podwoziem Nissana nigdy nie będzie się miało pewności czy tam aby np. motocyklista się nie zawieruszył za Nissanem. Żeby jechać - trzeba widzieć. No albo założyć że nikt nie jedzie nierozsądnie szybko, ale to założenie z którym szybko się trafia na cmentarz. 43 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:18:57 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Tomasz Pyra wrote: Dla bardzo szerokiego zakresu wzajemnych prÄdkoĹci Nissana i Mercedesa, Musiałby siÄ celowo za niego chowaÄ, a w dodatku kierowca Opla musiałby byÄ Ĺlepy, bo przecież auta majÄ szyby, przez które widaÄ całkiem sporo, w tym auto na sÄ siednim pasie. Dlatego tu w zasadzie żadnej predykcji tego co siÄ dzieje na drugim No i dlatego wg. mnie główna wina jest po stronie kierowcy Opla. Przypuszczam, że zerknÄ ł niedbale tuż przed manewrem i na tym siÄ skoĹczyła jego obserwacja drogi. Raczej tylko wtedy mógł nie zauważyÄ Mercedesa. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 44 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:35:50 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | Tomasz Pyra wrote: Żeby jechać - trzeba widzieć. ale zdajesz sobie sprawę że w wielu miejscach nigdy by się nie dało włączyć do ruchu? 45 |
Data: Wrzesien 15 2013 22:14:23 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 15 Sep 2013 21:35:50 +0200, Marek Dyjor napisał(a): Tomasz Pyra wrote: Jak najbardziej sobię zdaję. Chodzi jednak o to żeby tego założenia nie nadużywać. Tu chodzi tylko o to że sąd sądem, przepisy przepisami, a ja w takiej sytuacji jak ten Opel po prostu nie jadę. 46 |
Data: Wrzesien 15 2013 22:37:06 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | Tomasz Pyra wrote: Dnia Sun, 15 Sep 2013 21:35:50 +0200, Marek Dyjor napisał(a): imho w kraju gdzie większość kierowców jeździ jak piraci drogowi a zbijalność na drodze jest rekordowa... powinno sie zacząć badać dokładnie kto jest rzeczywistym sprawcą kolizji czy wypadków. 47 |
Data: Wrzesien 16 2013 13:56:34 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości Tu chodzi tylko o to że sąd sądem, przepisy przepisami, a ja w takiejimho w kraju gdzie większość kierowców jeździ jak piraci drogowi a zbijalność na drodze jest rekordowa... Dawniej narzekali ze policja wszystko zwala na predkosc :-) (choc to nie prawda, w statystykach od lat sa i inne przyczyny, predkosc to do kamery). Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ? Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej drogi ? J. 48 |
Data: Wrzesien 16 2013 16:04:57 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | J.F wrote: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości kto jest winny ten kto zostaje trafiony pocikiem czy ten kto go wystrzelił... kto jest winny ten co wsiadl do autobusu czy kierowca co go rozwalił itd... Kto jest winny śmierci lekarz którey popełnił bład czy pacjent kóry nie sprawdził kwalifikacji lekarza. 49 |
Data: Wrzesien 17 2013 04:48:47 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Mon, 16 Sep 2013 16:04:57 +0200, Marek Dyjor napisał(a): J.F wrote: Ale ta sytuacja to raczej jak spacerowanie po strzelnicy albo chodzenie do jawnego znachora ... nadal strzelac do takiego nie wolno, a znachor nie powinien szkodzic J. 50 |
Data: Wrzesien 16 2013 18:00:20 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości Oczywiście że ten drugi. Nawet jeśli zaczął manewr, to powinien go dokończyć wtedy, gdy będzie pewien, że pas na który wjeżdża jest przejezdny i to się nie zmieni, dopóki z niego nie zjedzie. 51 |
Data: Wrzesien 16 2013 23:44:20 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marcin Kiciński | W dniu poniedziałek, 16 września 2013 18:00:20 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
Masz rację, ale jest jedno "ale": skręcający musi mieć szansę na upewnienie się. Jeżeli uznamy, że jazda 130/70 jest OK o ile jest zielone światło, to równie dobrze możemy zakazać w takich miejscach lewoskrętów, bo żaden skręcający kierowca nie będzie do końca pewien że uda mu się bezpiecznie dokończyć manewr. Pozdrawiam MK 52 |
Data: Wrzesien 17 2013 16:53:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Cavallino |
W dniu poniedziałek, 16 września 2013 18:00:20 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: Bez jaj przy 130 aż tak znowu odległość nie ucieka. Policz sobie jak daleko od wyjeżdżającego był ten jadący rzekome 130, jeśli sekundę czy dwie później już w niego wjeżdżał. 53 |
Data: Wrzesien 16 2013 11:05:01 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sun, 15 Sep 2013, Marek Dyjor wrote: Tomasz Pyra wrote: Dałoby się, tylko fotoradar z patrolem musi stać przed skrzyżowaniem ;) pzdr, Gotfryd 54 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:34:39 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Marek Dyjor | tå´ wrote: Tak zupełnie szczerze mówiÄ c, to dla mnie tu jest współwina, ale wybacz ale pierdolisz... bardzo czÄsto jest taka sytuacja że wykonujesz manewr włÄ czenia do ruchu czy wyprzedzania zakładajÄ c że droga to nie tor wyĹcigowy i z zazakretu czy z zagórki nie wyleczi wariat jadÄ cy 250km/h. W sporej ilosci miejsc nie można by sie nigdy właczyÄ do ruchu. daleko szukajÄ nawet nie mógłbym nigdy wyjechaÄ z domu, bo po lewej jest górka i jakby tam jechał mistrz keirownicy to móglby mnie strasnÄ Ä i pierdoliÄ że wymusiłem na nim pierwszeĹstwo. Dodajmy do tego że nawet jeĹli pÄdzimy to mamy obowiÄ zek dostosowaÄ sie do warunków drogowych i mamy obowiÄ zek nie doprowadzaÄ Ĺwiadomie do wypadków. 55 |
Data: Wrzesien 15 2013 22:20:45 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: CzesĹaw WiĹniak | bardzo czÄsto jest taka sytuacja że wykonujesz manewr włÄ czenia do ruchu czy wyprzedzania zakładajÄ c że droga to nie tor wyĹcigowy i z zazakretu czy z zagórki nie wyleczi wariat jadÄ cy 250km/h. On ci zaraz wyjasni ze 250 to nie 130 i to zadna predkosc :) 56 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:15:30 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Marek Dyjor wrote: bardzo czÄsto jest taka sytuacja że wykonujesz manewr włÄ czenia do ruchu Widzisz tu jakiĹ zakrÄt albo górkÄ? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 57 |
Data: Wrzesien 16 2013 11:17:58 | Temat: Re: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sun, 15 Sep 2013, Marek Dyjor wrote: tá´ wrote:[...] wybacz ale pierdolisz... Wybacz, ale akurat argumenty dobrałeś złe. Złe, bo podane przypadki są mocno jednoznaczne, w sposób przyjęty w orzecznictwie. bardzo często jest taka sytuacja że wykonujesz manewr włączenia do ruchu czy wyprzedzania zakładając że droga to nie tor wyścigowy i z zazakretu czy I to jest inny przypadek. Ewidentne wtedy jest "spowodowanie niemożliwości" poprzez inny czyn zabroniony, a sprawca (poprzez własne wykroczenie) tej "niemożliwości" u zobowiązanego do ustąpienia pierwszeństwa jest winien wypadku. Na mój gust, sąd doszukał się czegoś w tym stylu, choć niestety różnica jest taka, że przecinający drogę "mógł widzieć", i ten przypadek nie jest tak jednoznaczny jak podane przez Ciebie. W sporej ilosci miejsc nie można by sie nigdy właczyć do ruchu. To byłby przypadek jak wyżej. Cały problem w tym, że w .pl nie ma regulacji, która dawałaby skutek podobny do niemieckiego "ponad 130km/h na autostradzie możesz jechać, ale w razie wypadku jesteś współwinny". Nawet wymyśliłem, jak to zaimplementować w przepisach :P, znaczy jak obejść sławne prawne "nie nakłada się restrykcji na łamanie zakazów" - jak zwykle, trzeba POZWOLIĆ :> "Kierujący pojazdem może pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności przekroczyć dopuszczalną prędkość o 10km/h, jeśli ma wystarcząjącą widoczność oraz nie utrudni poruszania się innym uczestnikom ruchu" I "niskolatający" są ugotowani :> Dodajmy do tego że nawet jeśli pędzimy to mamy obowiązek dostosować sie do warunków drogowych i mamy obowiązek nie doprowadzać świadomie do wypadków. Oczywiscie. Ale jak mniemam nikt nie zarzucił jeszcze umyślności u zmianiającego pas. Natomiast "spowodowanie niemożliwości" już bardziej, poprzez doprowadzenie do błędnej oceny warunków na drodze. pzdr, Gotfryd 58 |
Data: Wrzesien 16 2013 04:10:21 | Temat: Re: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | -- Cały problem w tym, że w .pl nie ma regulacji, która dawałaby skutek podobny do niemieckiego "ponad 130km/h na autostradzie możesz jechać, ale w razie wypadku jesteś współwinny". 59 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:52:39 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Michał | On 9/14/2013 9:39 PM, Tomasz Pyra wrote: Dnia 14 Sep 2013 18:41:22 GMT, tá´ napisał(a): kupić coś wysokiego, ciężkiego i bezpiecznego gdzie się te jadące z boku 200km/h pod spód wbiją 60 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:35:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:52:39 +0200, _Michał napisał(a): Sam mam takie skrzyżowanie z którego często wyjeżdżam, gdzie max co widać Gdybym miał takie wysokie, to bym widział nad tym co tam widoczność zasłania ;) W sumie to tam wyjeżdżam zazwyczaj zaklatkowaną rajdówką, więc strach jakby mniejszy. 61 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:47:14 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: CzesĹaw WiĹniak |
Czesław WiĹniak wrote: Nie ma szans, jeĹli jest schowany za innymi autami , patafianie ! Ty masz pewnie rentgen w oczach, a nie ty przeciez jasnowidz, wszystko przewidujesz. 62 |
Data: Wrzesien 14 2013 18:40:06 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Czesław WiĹniak wrote: Nie ma szans, jeĹli jest schowany za innymi autami , patafianie ! Ty Lekko schowany to mógł byÄ przez ułamek sekundy, oĹle. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 63 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:26:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Marek Dyjor | tå´ wrote: Czesław WiĹniak wrote: mogÄ zobaczyÄ auto ale mam prawo zakładaÄ, że auto jedzie zgodnie z przepisami... i do tego mam prawo dopasowaÄ manewry wykonywane na drodze. Wyrok jest właĹciwy... 64 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:16:20 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Marek Dyjor wrote: mogÄ zobaczyÄ auto ale mam prawo zakładaÄ, że auto jedzie zgodnie z PrÄdkoć to Ty masz umieÄ oceniÄ, a nie zakładaÄ. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 65 |
Data: Wrzesien 15 2013 23:57:27 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Marek Dyjor | tå´ wrote: Marek Dyjor wrote: ciekawe dlaczego bronisz bandytów za kierownicÄ ? czy sam jesteĹ takÄ żałosnÄ kreaturÄ ? 66 |
Data: Wrzesien 17 2013 08:44:49 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Jan Koval |
tå´ wrote: Idź powiedz to obroĹcy tego kierowcy, że broni bandytów za kierownicÄ . Najlepiej przy Ĺwiadkach. J. 67 |
Data: Wrzesien 17 2013 09:03:34 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2013-09-17 08:44, Jan Koval pisze: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał: Nie ma sprawy - to co zrobił kierowca Mercedesa to typowy przykład bandytyzmu drogowego. 68 |
Data: Wrzesien 17 2013 14:50:57 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: R2r | W dniu 2013-09-17 08:44, Jan Koval pisze:
Od tego jest obroĹca aby bronił - również bandytów. Obrona w sÄ dzie jest prawem przynależnym każdemu i jako taka nie Ĺwiadczy o niczym. -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ 69 |
Data: Wrzesien 17 2013 16:53:37 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy sÄ
wszÄdzie | Autor: Marek Dyjor | Jan Koval wrote: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomoĹci naprawdÄ sÄ dzisz że obroĹca tego typka, broni go dlatego że uważa że jazda 200 czy 150 km/h po mieĹcie jest OK? obroĹca broni nawet seryjnego zabójcÄ, bo takÄ ma pracÄ a nie z miłoĹci do badziorów. KtoĹ kto jedzie 130 czy 200 przez miasto jest bandytÄ i potencjalnym mordercÄ i żadne zaklÄcia tego nie zmieniÄ . 70 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:11:23 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:24:13 +0200, Czesław Wiśniak napisał(a): Ano, przy 130 to on ich pewnie pierdolnął...Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusil W zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes pewnie i tak nie wiedzial czy z przeciwka mozna skrecac czy nie, ani nie zwalnial tam gdzie mozna :-) To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami, Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie jechal prawym pasem. No, szybciej niz normalnie. Trzeba uwazac przy skrecie w lewo ... a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo wolnego miejsca do wykonania manewru ? Ile tam wolno - 50 czy 70 ? 130/70 to znow nie tak duzo i powinno wystarczyc czasu do solidnego zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70 ... J. 71 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:41:29 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze: Dnia Sat, 14 Sep 2013 17:24:13 +0200, Czesław Wiśniak napisał(a): Kierowca Mercedesa miał w nosie przepisy, że o zdrowym rozsądku nie wspomnę. To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami, A takie numery w mieście w innych krajach to się PJ zabiera. To większość przeciętnych inaczej skutecznie leczy. Trzeba uwazac przy skrecie w lewo ... Trzeba. a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzo Miał. Ile tam wolno - 50 czy 70 ? 50 130/70 to znow nie tak duzo Żarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie wspomnę. i powinno wystarczyc czasu do solidnego Taaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle nie należałoby skręcać w lewo w gęstej zabudowie :> 72 |
Data: Wrzesien 14 2013 19:47:25 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | Artur MaĹlÄ
g wrote: 130/70 to znow nie tak duzo Ostatnio widziałem oznakowany radiowóz bez sygnałów jadÄ cy licznikowe 120 PuławskÄ w Ĺrodku dnia. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 73 |
Data: Wrzesien 14 2013 21:50:58 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-14 21:41, Artur Maśląg pisze: 130/70 to znow nie tak duzoŻarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie Z tym że on nie jechał 130. Gdyby hamował AMG z tych 130 na 54m to uderzenie byłoby bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich źródeł że gość grzał tam blisko 200 i na tych 54m zdążył wyhamować te 70-80km/h. 74 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:23:51 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisał(a): Z tym że on nie jechał 130. Gdyby hamował AMG z tych 130 na 54m to A skad te twoje zrodla ? Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200, to ponoc wyjechal z Odynca. Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ? J. 75 |
Data: Wrzesien 15 2013 00:42:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J.F., Z tym że on nie jechał 130. Gdyby hamował AMG z tych 130 na 54m toA skad te twoje zrodla ? Pamiętasz jak megrims przywalił mając pierwszeństwo - ledwie spod świateł ruszył a już zahamować nie zdołał. Te Mercedesy z silnikiem 6.3 mają chyba jakiś feler ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 76 |
Data: Wrzesien 15 2013 01:36:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sun, 15 Sep 2013 00:42:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Hello J.F., No ale on sie nie rozpedzil do 200 km/h na 200m (bo jeszcze trzeba miejsca na zwolnienie do 130). No i ten drugi nie dal mu szans na hamowanie, ale to mozna przy dowolnej predkosci zrobic :-) J. 77 |
Data: Wrzesien 15 2013 09:15:47 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-15 01:36, J.F. pisze: No ale on sie nie rozpedzil do 200 km/h na 200m (bo jeszcze trzeba Aż do 200 może i nie. Natomiast nie musiał rozpędzać się od zera, bo skręcając bokiem z Odyńca jakąś prędkość już miał. 78 |
Data: Wrzesien 15 2013 09:37:25 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Shrek | On 2013-09-15 09:15, DoQ wrote: W dniu 2013-09-15 01:36, J.F. pisze: Załóżmy, że miał 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwinięcia prędkości 200km/h. Innymi słowy różnica energii między 40-200 jest identyczna (w zaokrągleniach) jak między 0-196. Ergo praktycznie bez znaczenia jaką prędkość miał na początku;) Shrek. 79 |
Data: Wrzesien 15 2013 10:23:27 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze: Załóżmy, że miał 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwinięcia Sugerujesz że dla odpychania się (szczególnie ośki) nie ma znaczenia czy rusza z miejsca czy z 40km/h? 80 |
Data: Wrzesien 15 2013 10:48:48 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Shrek | On 2013-09-15 10:23, DoQ wrote: W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze: To zależy czy zamierzasz palić gumę, czy przyspieszać. Shrek. 81 |
Data: Wrzesien 15 2013 10:59:15 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-15 10:48, Shrek pisze: Sugerujesz że dla odpychania się (szczególnie ośki) nie ma znaczenia czyTo zależy czy zamierzasz palić gumę, czy przyspieszać. Myślisz że ESP w magiczny sposób sprawi że ponad 500KM pójdzie od razu w asfalt? 82 |
Data: Wrzesien 15 2013 11:31:11 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Shrek | On 2013-09-15 10:59, DoQ wrote: W dniu 2013-09-15 10:48, Shrek pisze:Oczywiście, że nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, że zbyt długo się nie ślizga. Shrek. 83 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:03:21 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze: Oczywiście, że nie. Ale skoro ma 4,6 sekundy do setki, to znaczy, że Aha. 84 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:24:02 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Shrek | On 2013-09-15 12:03, DoQ wrote: W dniu 2013-09-15 11:31, Shrek pisze: No to przy jakiej prędkości da się wbić 500KM (powiedzmy 400 koni dla równego rachunku) przy powiedzmy kołach o średnicy 25cm i masie 1,6 tony na suchej nawierzchni? Bo próbowałem policzyć i... wyszło zaskakująco mało. Policzysz? Shrek. 85 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:33:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:24:02 +0200, Shrek napisał(a): On 2013-09-15 12:03, DoQ wrote: 500KM to 1.6T sily przy 23m/s. Czyli na dobrych oponach i 4WD gdzies juz od 80km/h mozna wykorzystac cala moc. A przy spolczynnikach tarcia ponad 1 nawet przy mniejszej. Ale to tylko teoria, bo amerykanskie dragstery w 4 sekundy osiagaja 500km/h i za cholere nie wiem jak. To jakies 3g. J. 86 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:35:46 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Shrek | On 2013-09-15 12:33, J.F. wrote: Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:24:02 +0200, Shrek napisał(a): Czyli źle liczyłem. Dzięki - zwracam honor. Shrek 87 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:35:14 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: DoQ | W dniu 2013-09-15 12:24, Shrek pisze: No to przy jakiej prędkości da się wbić 500KM (powiedzmy 400 koni dla Nie będe ci nic liczył. Powinienem od razu zakończyć dyskusję po tym jak zacząłeś upierać się, że start z zatrzymanego to to samo co start z 40km/h. Tu masz te swoje koła i ESP, do 40km/h w zasadzie nic się nie dzieje bo silnik jest mocno dławiony elektroniką. http://www.youtube.com/watch?v=YW3CIEJFoGU EOT. 88 |
Data: Wrzesien 17 2013 05:07:08 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sun, 15 Sep 2013 10:23:27 +0200, DoQ napisał(a): W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze: Jest tez druga strona medalu - on nie mial startu lotnego, tylko wyjechal z bocznej ulicy. Interesujaca nas skladowa predkosci mial zero. Powieksza sie ona nadal dzieki tarciu, tylko ze bocznemu opon. Co gorsza - przyspieszanie w ruchu po luku gorsze niz po prostej, bo tarcie musi miec jeszcze skladowa boczna. Inaczej to wyglada przy malym litrazu, gdzie silnik nie zapewnia mozliwego przyspieszenia, ale tu mocy nie brakowalo. Inaczej moze wygladac na osce, bo w zakrecie to jednak cztery kola trzymaja. J. 89 |
Data: Wrzesien 15 2013 21:37:49 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J.F., feler to mają kierowcy... i policaje takim powinny odbeirać PJ 90 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:33:06 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisał(a): W dniu 2013-09-14 21:41, Artur Maśląg pisze: Wg. danych testowych, takie AMG to z 200km/h na 54m wyhamowałoby zaledwie do 160km/h, a wtedy to żywy by z tego nie wyszedł. Zakładając (myślę w miarę realnie) uderzenie przy 70km/h (wystarczy żeby w Oplu trafionym w bok były ofiary, a żeby z dużej E-klasy uderzonej przodem jeszcze wyjść bez uszkodzeń), dokładając 54m efektywnego hamowania, wychodzi zaledwie 140km/h. Całkowita droga hamowania ze 140km/h to 72m, zabrakło 18m, które potem przeleciał Opel aż na chodnik. I to przy założeniu warunków hamowania takich jak w testach motoryzacyjnych - czyli dobra przyczepność i kierowca który potrafi to zrobić. 91 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:36:20 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:33:06 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:50:58 +0200, DoQ napisał(a): Trafil w miekka, ruchoma i lekka przeszkode, to sytuacja mniej wiecej jak w tescie zderzeniowym - ma szanse. Poza tym zalozmy ze biegly dobrze obliczyl i przy zderzeniu 130 bylo. Wiec moze nie 200, ale np 180 i zdolal zwolnic do 130 - bo tez i niekoniecznie musialo byc to tylko 54m. Choc biegli raczej podaja dolna granice z rachunku bledow. Ale i tak wydaje mi sie ze rachunek czasow temu przeczy. Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ? J. 92 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:47:57 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:36:20 +0200, J.F. napisał(a): Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:33:06 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Przy 160? Raczej żadne. Realne wydaje się mi się właśnie uderzenie przy 70km/h. Boczne uderzenie to już ufiary śmiertelne, a przednie w dużym i mocnym samochodzie jeszcze do wyjścia z auta o własnych siłach.
Biegły to 130 obliczył przed 54m hamowania, gdzie zapewne zaczynały się ślady awaryjnego hamowania. Wcześniej to mógł hamować z dowolnie dużej prędkości - tego już pewnie nikt nie ustali bez monitoringu. Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ? http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8 Pomimo że to już po strażakach, to auto nie wygląda na jakieś ogromne prędkości zderzenia. 93 |
Data: Wrzesien 15 2013 09:23:44 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Czesław Wiśniak | http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8 Nie wyglada ? Opel splaszczył sie o polowe. Uderzenie bylo centralnie w bok, wiec na duza powierzchnie. 94 |
Data: Wrzesien 15 2013 12:23:01 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 15 Sep 2013 09:23:44 +0200, Czesław Wiśniak napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=FrkJKdj7bw8 Uderzenie było jakie było - jak na moje oko jeden i drugi pojazd wyglądają właśnie na okolice 70km/h w chwili zderzenia. A że wyszło mi "po amatorsku" 140km/h w chwili rozpoczęcia hamowania, to by nawet się całkiem mocno zgadzało z ustaleniami biegłego. 95 |
Data: Wrzesien 15 2013 09:36:24 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Czesław Wiśniak | Potrafi ktos znalezc zdjecia z tego wypadku ? http://dcs-188-64-84-21.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/_m/61/61479cbe3bc1a21c1e14acf6e97e6f10.jpg?type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=1024&srch=768&dstw=1024&dsth=768 Niewielkie zniszczenia, ale Merc to masa i duza powierzchnia uderzenia, Opel z boku mieciutki. Staranowal go po prostu. 96 |
Data: Wrzesien 14 2013 22:56:54 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-09-14 21:11, J.F. pisze: Ale my tu o Oplu - mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy sie to czy to prawidlowo zrobil :-) To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze scigaczami,Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni. Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku. A moze srodkiem kapelusz jedzie 50/70 i zaslania widok na jadacego z dopuszczalna predkoscia. a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzoMiał. Nie widziales, a piszesz :-) 130/70 to znow nie tak duzoŻarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic pierwszenstwa, to jadacy 100 powinien dac rade sie zatrzymac, a jadacy 130 wyhamowac do tylu ze nie byloby zadnego trupa, albo nawet obrazen w ludziach. I wymuszajacy powinien miec pretensje do siebie za swoj styl jazdy No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za szybko". i powinno wystarczyc czasu do solidnegoTaaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle nie Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest. Na kursie powinni uczyc ze trzeba widziec pustke na wszystkich pasach, na egzaminie sprawdzac, a kierowcy powinni pisac pisma do prezydenta zeby wywalic tego inzyniera, co tam fazy do lewoskretu w swiatlach nie zaprojektowal. Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - po optymalizacji ruchu zakaz skretu w lewo przez kilometry :-) J. 97 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:19:53 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-14 22:56, J.F. pisze: Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Nie, Ty o Oplu. mial prawo skrecac czy nie - bez znaczenia, liczy Miał. Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnie Tutaj nie ma nieumiejętnego skręcania. Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku. Jak zwykle teoretyzowanie bez pojęcia o lokalizacji itd. Tak jest 50km/h, gęste zabudowania i mało kto tam nawet te 70 jedzie. a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzoMiał. W tym przypadku mnie musiałem widzieć wypadku na własne oczy. 130/70 to znow nie tak duzoŻarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie O czym Ty bredzisz? No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x za Aha, a niecałe 2x to już tylko trochę szybciej? No, ale mamy 3x. i powinno wystarczyc czasu do solidnegoTaaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle nie Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skręca się w takich sytuacjach nie przy pustce (choć jak patrzę po niektórych podejsciu, w tym Twoim, w ogóle nie skręcać, bo się trafi tylko taki 2x jadący), a w sytuacji gdy oceniamy, że zdążymy. Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w stylu kierowcy Mercedesa niestety nie mamy lekarstwa (wykomnując manewr). Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - po Na szczęście kultura w DC jest wyższa. 98 |
Data: Wrzesien 18 2013 09:12:18 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:19:53 +0200, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-09-14 22:56, J.F. pisze: Bez znaczenia :-) Jakby skrecil z zachowaniem ostroznosci nawet na zakazie, to by wypadku nie bylo :-) No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec sie rozpedzil w tym miejscu, bo wiedzial ze mu nic nie grozi. No i pracowal w ZD przy znakach, wiec mial pewnosc ze od wczoraj sie nie zmienilo :-) Tutaj nie ma nieumiejętnego skręcania.A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.Podobnie mozesz niezauwazyc kogos kto nie skakal, tylko normalnieA takie numery w mieście w innych krajach to się PJ zabiera. No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ? Nie musialo byc duzo szybciej aby doprowadzic do wypadku.Jak zwykle teoretyzowanie bez pojęcia o lokalizacji itd. Ale to ty generalizujesz i chcesz wszystkim szybko jadacym PJ zabierac niezaleznie od miejsca. I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil. W tym przypadku mnie musiałem widzieć wypadku na własne oczy.Nie widziales, a piszesz :-)a tu wlasnie mamy kwestie czy skrecajacy mial wystarczajaco duzoMiał. Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc jechal z nadswietlna ... O czym Ty bredzisz?O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic130/70 to znow nie tak duzoŻarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie Nie wiesz ? przeczytaj jeszcze raz. I jeszcze raz. Az zrozumiesz. No ale jesli obowiazuje 50, to juz przestaje byc "niecale 2x zaAha, a niecałe 2x to już tylko trochę szybciej? Aha :-) Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skręca się w takichTaaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle niePrzez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest. No i jak poprawnie zalozysz ze zdazysz jesli inni jada ponizej 70, to taki jadacy 100 zdazy zahamowac. No chyba ze akurat sms czyta ... no coz, macie pecha :-) Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w stylu Po cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi. W godzinach normalnego ruchu zapewne o odpowiednia luke na trzech pasach byloby trudno. Wiec/ale tu sa swiatla ... ale bez lewoskretu nadal trzeba wlasciwie ocenic sytuacje. A tego najwyrazniej zabraklo. Tylko uwazajcie zebyscie nie skonczyli jak we Wroclawiu - poNa szczęście kultura w DC jest wyższa. Watpie. Poza tym to nie sprawa kultury, bo kiepsko sie widzi przez dwa pasy samochodow. J. 99 |
Data: Wrzesien 18 2013 10:30:37 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-18 09:12, J.F. pisze: Dnia Sat, 14 Sep 2013 23:19:53 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Przestań bredzić - z uporem maniaku próbujesz coś wynaleźć na kierowcę Opla, choć nie można mu zarzucić niepoprawnie wykonanego manewru. No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza dała mu prawo do zapierniczania w środku miasta przynajmniej 130km/h? A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.Tutaj nie ma nieumiejętnego skręcania. Ciekawa sprawa, że całkowitą winą obciążona sprawcę wypadku, czyli kierowcę Mercedesa... Jak zwykle teoretyzowanie bez pojęcia o lokalizacji itd. Argumentów zabrakło, że tak próbujesz argumentować? To są Twoje imaginacje. Pisałem o zatrzymywaniu PJ na trochę za niebezpieczne przekraczanie prędkości, a nie wszystkim jak leci. I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil. Omawiamy dość konkretny przypadek i może na nim się skup. Wiem, wiem, argumentów brakuje, więc zamiast się skupić na debilu (bandycie drogowym, tak), jadącym ponad 130km/h przez skrzyżowania w środku miasta to próbujesz znaleźć tzw. haka na skręcającego. W tym przypadku mnie musiałem widzieć wypadku na własne oczy. Niczego nie muszę gwarantować, a nadświetlna jest stwierdzona przez biegłych. O czym Ty bredzisz?O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapic130/70 to znow nie tak duzoŻarty sobie robisz - to jest bardzo dużo. O mieście już nie A po co czytać jeszcze raz te brednie? Przecież przekaz jaki płynie z tego co napisałeś jest jasny. I jeszcze raz. Az zrozumiesz. Ty powinieneś zrozumieć, że 130km/h w mieście na 50km/h (na 70 też) to bandytyzm, a nie tylko trochę szybciej i żadne czary tego nie zmienią. Kocham takie teoretyzowanie dla zasady - skręca się w takich A jechał ponad 130km/h i Ty śmierć kilku osób z uśmieszkiem sobie pechem nazywasz. Ręce opadają:> Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w stylu Co nie znaczy że szybko. W godzinach normalnego ruchu zapewne o odpowiednia luke na trzech Daje radę. Wiec/ale tu sa swiatla ... ale bez lewoskretu nadal trzeba wlasciwie Zabrakło to mózgu kierowcy Mercedesa. Na szczęście kultura w DC jest wyższa. Wątp sobie. Fakty są jednak przeciwko Tobie. Poza tym to nie sprawa kultury, Dzięki kulturze nie trzeba budować zasieków w każdym miejscu itd. bo kiepsko sie widzi przez dwa pasy samochodow. Nie jest źle, a że niektórym mózgu brakuje i uważają, że im na pierwszeństwo wszystko wolno... 100 |
Data: Wrzesien 18 2013 12:08:59 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w Nie, Ty o Oplu.Ale my tu o Oplu -Kierowca Mercedesa miał w nosie przepisy, że o zdrowym rozsądkuPewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko wymusilW zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes Przestań bredzić - z uporem maniaku próbujesz coś wynaleźć na W tej kwestii akurat nic mu nie zarzucam. To koledze zarzucam niepotrzebne stwierdzeniem, bo nic nie wnoszace do sprawy A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego. To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic niepoprawnego zarzucic mu nie mozna - a tu jednak prosta ulica, dobra widocznosc, a wypadek jest. Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany. No chyba ze wyliczysz iz wykonal manewr poprawnie przy zalozeniu ze inni jada 50 i sad to podzieli. A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze niektorzy jada troche szybciej :-) No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec O czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza dała mu prawo do Zadna. Wiec tym bardziej neiistotne czy kierowca Opla zlamal zakaz, czy nie. Ciekawa sprawa, że całkowitą winą obciążona sprawcę wypadku,No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.Tutaj nie ma nieumiejętnego skręcania. Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw kierowcy Opla, z powodu jego smierci. Argumentów zabrakło, że tak próbujesz argumentować? To są TwojeJak zwykle teoretyzowanie bez pojęcia o lokalizacji itd.Ale to ty generalizujesz i chcesz wszystkim szybko jadacym PJ zabierac No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu. A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze. I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.Omawiamy dość konkretny przypadek i może na nim się skup. Wiem, Wiesz, ja czasem jade 140 w srodku miasta. Wolno mi, bo to jest autostrada. (eksterytorialna zreszta :-) I chodzi mi tylko o to abys formulujac wnioski na podstawie jednego przypadku nie zapominal ze one moga byc zastosowane do calkiem innego przypadku. Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny doda "dozywotnio", a potem stracisz swoje, bo sie policjanci schowaja za zjazdem z autostrady i cie zlapia 5m za tablica, przy predkosci 101. W dodatku na radar Iskra :-P Niczego nie muszę gwarantować, a nadświetlna jest stwierdzona przezW tym przypadku mnie musiałem widzieć wypadku na własne oczy.Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze merc Nie nadswietlna a tylko 130, wiec opel nie mial kilometra wolnego miejsca tylko znacznie mniej. A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, albo zawinil w inny sposob, albo kierowca merca zawinil ... tez w inny sposob. A po co czytać jeszcze raz te brednie? Przecież przekaz jaki płynieNie wiesz ? przeczytaj jeszcze raz.O tyle nie duzo, ze jakbys jechal tak aby jadacemu 70 ustapicO czym Ty bredzisz? I jeszcze raz. Az zrozumiesz. Ty powinieneś zrozumieć, że 130km/h w mieście na 50km/h (na 70 też) Jak juz gdzies podnosza do 70, to znaczy ze warunki ku temu sprzyjaja. A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne, ale w porownaniu do 100 .... :-) Co nie znaczy że szybko.Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w styluPo cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi. Ale znaczy ze gesto. Gdyby nie swiatla, to pierwszy dogodny moment do skretu mysle ze gdzies po 20:00 Wątp sobie. Fakty są jednak przeciwko Tobie.Na szczęście kultura w DC jest wyższa.Watpie. Fakty to sa takie ze OC w Warszawie kosztuje drozej niz we Wroclawiu. Poza tym to nie sprawa kultury,Dzięki kulturze nie trzeba budować zasieków w każdym miejscu itd. bo kiepsko sie widzi przez dwa pasy samochodow.Nie jest źle, a że niektórym mózgu brakuje i uważają, że Nawet jadac 50, prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i chce przeciac nam droge, wiec to nie sprawa kultury. J. 101 |
Data: Wrzesien 18 2013 12:42:47 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-18 12:08, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w ??? A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego. Ciekawe, cały czas twierdzisz że wykonywał niepoprawnie skręt itd., a ten biedaczek z Mercedesa to tylko trochę szybciej jechał. To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nic Skoro zdążył bez problemu przed samochodem który jechał pierwszy itd. to co tutaj więcej pisać? Zresztą znam to miejsce doskonale i wiem jak tam się ruch normalnie odbywa. Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany. No to pojechałeś. Sąd uznał winnym za całe zajście kierowcę Mercedesa, a Ty będziesz teraz winę przypisywał temu z Opla? Naprawdę myślisz, że w tego typu sprawach winę się tylko żyjącym przypisuję? Listości:> No chyba ze wyliczysz iz wykonal manewr poprawnie przy zalozeniu ze inni Nie nie muszę wyliczać - 'sąd' już to zrobił. A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze Uważaj na takie stwierdzenia, ponieważ Twoje trochę szybciej jest delikatnie powiedziawszy bez sąd uznane za zachowanie za które idzie się siedzieć. No chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiec To skąd Twoje bredzenie o tym, że nieprawidłowo wykonał manewr i do tego w całości winą obciążył kierowcę z Mercedesa? Ciekawa sprawa, że całkowitą winą obciążona sprawcę wypadku,No jak nie ma, skoro sa trzy trupy ?A za nieumiejetne skrecanie nie zabieraja ? Widac powinni.Tutaj nie ma nieumiejętnego skręcania. Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla był w części winny to sąd by całkowitą winą nie obciążył kierowcy Mercedesa. To tak nie działa. Argumentów zabrakło, że tak próbujesz argumentować? To są Twoje Nie może być, a jest i nie tylko w tym. A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze. A dyskusja była o konkretnym wypadku:> I to czemu ? Bo jeden taki skrecic bezpiecznie nie potrafil.Omawiamy dość konkretny przypadek i może na nim się skup. Wiem, Co za ściemnianie - mowa o wypadku i prędkościach w środku miasta na skrzyżowaniach itd., a Ty bredzisz o jeździe autostradą :> I chodzi mi tylko o to abys formulujac wnioski na podstawie jednego Tobie chodzi o zwykłe trollowanie i wspaniale Ci idzie dorabianie ideologii do konkretnego wypadku. Jak pisałem wcześniej - skup się na omawianym przypadku, a nie dorabiaj ideologii z jazdą autostradą. Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny Wymyśl coś lepszego, bo to ani śmieszne, a nie twórcze. Ale gwarantujesz ze opel mial kilometr wolnego miejsca, tylko ze mercNiczego nie muszę gwarantować, a nadświetlna jest stwierdzona przez Drobiazg, tylko 130km/h - zapomniałeś o że tam jest 50km/h nie trzeba mieć kilometra wolnego miejsca, szczególnie że przed samochodem jadącym wcześniej względnie zgodnie z przepisami spokojnie przejechał... A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, albo Litości - winą za wypadek w pełni obciążono kierowcę Mercedesa. Chcesz podważać ustalenia policji, biegłych, sądu itd.? Ty powinieneś zrozumieć, że 130km/h w mieście na 50km/h (na 70 też) Nawet jeśli, ale tam jest 50km/h. A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne, Cóż za relatywizm i kombinacje alpejskie. Tak to z 50km/h w miejscu wypadku doszedłeś do całkiem bezpiecznego 130km/h :> Co nie znaczy że szybko.Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w styluPo cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi. Aha, są światła, a ten będzie teoretyzował o drodze bez świateł:> Nie jest źle, a że niektórym mózgu brakuje i uważają, że Zmień okulary. wiec to nie sprawa kultury. Zdziwiłbyś się. 102 |
Data: Wrzesien 18 2013 15:51:16 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylkoW zasadzie bez znaczenia - mial ustapic pierwszenstwa, a mercedes ???Przestań bredzić - z uporem maniaku próbujesz coś wynaleźć naW tej kwestii akurat nic mu nie zarzucam. To koledze zarzucam A o co tu pytac, mial prawo, czy nie mial prawa - bez znaczenia, wiec po co o tym pisac. A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.Ciekawe, cały czas twierdzisz że wykonywał niepoprawnie skręt itd., A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal. W koncu ja zyje, ty zyjesz, i 18 mln innych kierowcow zyje, a jak widac "wariaci" co jezdza po miescie 130 sie zdarzaja. I nie zabijaja co chwila. A tu ... no coz, tylko 27 lat, duzo bym nie postawil, ale podejrzewam ze tez juz troche tym AMG pojezdzil. I to szybko. I 99.9% kierowcow sobie z tym radzilo :-) To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nicSkoro zdążył bez problemu przed samochodem który jechał pierwszy itd. Ale nas przy tym nie bylo. Moze bez problemow, moze z problemem. Moze w nissanie jakis kapelusz siedzial i nie potrafil ocenic ryzyka, a w ogole jechal 30, moze opel strasznie slimaczyl, moze sie zatrzymal na prawym pasie bo np pieszy przechodzil. 130 zamiast 50 to tylko 22m/s szybciej. Merc bedac "lekko z tylu" za nissanem musial najpierw z 10m nadrobic zeby sie zrownac. A zaraz potem doszlo do zderzenia, to ile ten opel zostawil nissanowi miejsca jak konczyl manewr - tez 10m ? Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.No to pojechałeś. Sąd uznał winnym za całe zajście kierowcę Mercedesa, Gdyby zyl, to zapewne bylby tez oskarzony. W osobnej sprawie. I tamby musial sie ambitnie starac aby sie wybronic. A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze Uważaj na takie stwierdzenia, ponieważ Twoje trochę szybciej jest Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by nie doszlo". 100, a nie 55 :-) To skąd Twoje bredzenie o tym, że nieprawidłowo wykonał manewr i doZadna. Wiec tym bardziej neiistotne czy kierowca Opla zlamal zakaz, czyNo chyba ze kierowca merca dobrze by wiedzial ze tam jest zakaz, wiecO czym Ty bredzisz? Czy jakakolwiek wiedza dała mu prawo do Wczesniej pisalem w innym temacie. Ale oprocz tego nadal uwazam ze nieprawidlowo wykonal manewr. Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla był w części winny to sąd byCiekawa sprawa, że całkowitą winą obciążona sprawcę wypadku,Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw To nie sprawa cywilna o odszkodowanie. Kierowca Opla bylby oskarzony o to ze nie przestrzegajac zasad bezpieczenstwa doprowadzil do wypadku i kierowca merca bylby oskarzony o to samo. Tylko za calkiem inne czyny. Kierowca Opla moglby twierdzic ze manewr przeprowadzil prawidlowo, z odpowiednimi odstepami, wiec nie ma tu jego winy ale IMO to nie ten przypadek, opel za krotki, a merc za wolny. I pewnie obaj byliby skazani. No chyba ze czegos nie wiem i wygladalo to nieco inaczej gazeciarze przedstawiaja. Ten sad widac piratow nie lubi, to moze napisac "calkowita wine" w uzasadnieniu, co by lepiej wygladalo, a co mu szkodzi, drugi nie zyje, a i tak bedzie apelacja. Aczkolwiek ... nawet jakby drugi zyl i byl oskarzony w drugiej sprawie, to i nic sadom nie szkodzi przypisas obu po calkowitej winie :-) Argumentów zabrakło, że tak próbujesz argumentować? To są Twoje A 130 na kazdym ograniczeniu do 50 to juz nie zawsze.A dyskusja była o konkretnym wypadku:> Ale propozycja karania piratow juz ogolna. Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny Wymyśl coś lepszego, bo to ani śmieszne, a nie twórcze. Alez jak najbardziej istotne. Minister juz proponowal zabierac PJ tym co przekraczaja 100 w miescie. Na przykladzie tego wypadku na Pulawskiej nawet popieram - 100 to tam za duzo. Tylko potem mnie zlapia na wjezdzie do jakiejs wioski i bede mial 101. Albo na wjezdzie do wroclawia, gdzie nie wszedzie jest "teren zabudowany" uzasadniony w tym miejscu co stoi. A 130 to tyle ze smiem twierdzic iz diablo malo tego miejsca mial, alboLitości - winą za wypadek w pełni obciążono kierowcę Mercedesa. Chcesz A oczywiscie. Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juz podwazyl ustalenia policji, bieglych i sadu nizszej instancji ? Ty powinieneś zrozumieć, że 130km/h w mieście na 50km/h (na 70 też) Wiec wez pod uwage ze o 130 pisalem gdy nie wiedzialem co to za miejsce, i pytalem sie czy tam obowiazuje 70. A wtedy 100 jest ciagle bezpieczne, a 130 ... nie mowie ze bezpieczne,Cóż za relatywizm i kombinacje alpejskie. Tak to z 50km/h w Myslalem ze chodzi o 70, wtedy smiem twierdzic ze 100 jest bezpieczne, a 130 ... to juz nie tak duzo wiecej niz 100 :-) Bezpieczne - tzn ze jak inni beda tylko troszeczke wymuszac, to jadac 100 da sie rade zahamowac, albo sie skonczy na niegroznej stluczce. Aha, są światła, a ten będzie teoretyzował o drodze bez świateł:>Ale znaczy ze gesto. Gdyby nie swiatla, to pierwszy dogodny moment doCo nie znaczy że szybko.Za tym mamy dwa artykuły PoRD - 3 i 4. Na idiotów w styluPo cos te trzy pasy tam sa, wiec zakladam ze duzo samochodow jezdzi. Bo wczesniej uogolniles bardziej. A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-P Zmień okulary.Nie jest źle, a że niektórym mózgu brakuje i uważają, żeNawet jadac 50, prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi i rentgenowskie to tylko na filmach z Hollywood. wiec to nie sprawa kultury.Zdziwiłbyś się. Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylko jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszcze dzis kulturalnie ustapic. J. 103 |
Data: Wrzesien 18 2013 17:43:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup(...) A szerzej - to nie musze nic wynajdywac na niego.Ciekawe, cały czas twierdzisz że wykonywał niepoprawnie skręt itd., No i co z powyższego by miało wynikać? To ty calkowicie bezpodstawnie (no bo jak uzasadnisz) piszesz ze nicSkoro zdążył bez problemu przed samochodem który jechał pierwszy itd. Wiem, że masz nawet bladego pojęcia (sam to napisałeś) jak wygląda to miejsce, jak tam się ruch kształtuje itd. Teraz kombinujesz jak koń pod gorę by tylko coś wymyślić. Moze w nissanie jakis kapelusz siedzial i nie potrafil ocenic ryzyka, a No i to wszytko o czym nie wiesz skłoniło sąd do orzeczenia pełnej winy po stronie kierującego Mercedesem, a Ty swoje. Gdyby zyl, to pewnie bylby juz skazany.No to pojechałeś. Sąd uznał winnym za całe zajście kierowcę Mercedesa, Aha. I tamby musial sie ambitnie starac aby sie wybronic. No i co z tego niby wynika, gdyby tak było? A sad ma swoj przepis, swoj rozum i wie ze wszyscy powinni zakladac ze Tak właśnie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przez kierowcę z Opla - skoro nawet 100km/h w Mercedesie by nie doprowadziło do wypadku to miał spory margines bezpieczeństwa, a Ty będziesz dalej bredził... To skąd Twoje bredzenie o tym, że nieprawidłowo wykonał manewr i do Jw. :> Ale bredzisz - gdyby kierowca Opla był w części winny to sąd byCiekawa sprawa, że całkowitą winą obciążona sprawcę wypadku,Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciw To sprawa karna jak się dało zauważyć i tam ocenia się udział w wypadku. Przypisano 100%. No wlasnie. Niebezpieczne to moze byc jechanie 130 w tym miejscu.Nie może być, a jest i nie tylko w tym. Jest ogólna i 130km/h na każdej 50 będzie niebezpieczne. Znasz PoRD? Ty napiszesz "odbierac PJ komus kto jezdzi 100 po miescie", ktos inny To jest trollowanie, a nie coś 'najbardziej istotnego'. Minister juz proponowal zabierac PJ tym co przekraczaja 100 w miescie. No proszę, a pisałeś że 130km/h to tylko troszkę więcej, więc w czym problem:> Tylko potem mnie zlapia na wjezdzie do jakiejs wioski i bede mial 101. No to stracisz PJ i nauczysz się wjeżdżać w zabudowany wolniej. Nie zmieni to oczywiście płaczy i narzekań, ale będzie spokojniej. Litości - winą za wypadek w pełni obciążono kierowcę Mercedesa. Chcesz A to podważaj sobie, na zdrowie. Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juz Miej nadzieję, że tak będzie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu się nie udało:> Ty powinieneś zrozumieć, że 130km/h w mieście na 50km/h (na 70 też) Widzisz, ja zanim biorę udział w takich dyskusjach to sprawdzam fakty, lokalizację, warunki itd., a nie walę na oślep, że prędkość to nic, że to wina kogoś innego itd. Myslalem ze chodzi o 70, Wiesz o czym myślał indyk? Aha, są światła, a ten będzie teoretyzował o drodze bez świateł:> Nieprawda - próbujesz tylko bronić swoich bredni. A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-P Ciekawy wniosek. Proponuję estakadę do skrętu w lewo, będzie jeszcze lepiej. Nawet jadac 50, prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi iZmień okulary. Zwykłe wystarczą, ale lepiej szklane - te masz chyba zbyt porysowane :P wiec to nie sprawa kultury.Zdziwiłbyś się. Generalnie uważam, że czasem mógłbym trochę więcej kultury okazać (ale cóż, tylko człowiekiem jestem), niemniej pisałem ogólniej o ruchu w DC. 104 |
Data: Wrzesien 18 2013 19:46:36 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości A to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.No i co z powyższego by miało wynikać? Ze na drodze tego mlodzienca zapewne nie jeden skrecajacy juz bywal i wszyscy jakos potrafili to zrobic bezpiecznie. Wiem, że masz nawet bladego pojęcia (sam to napisałeś) jak wygląda toSkoro zdążył bez problemu przed samochodem który jechał pierwszy itd.Ale nas przy tym nie bylo. Moze bez problemow, moze z problemem. Sobie obejrzalem w google view. Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody, strara sie przejechac szybko, a wtedy tych 35m/s jest za malo zeby w niego trafic. Cos musialo byc inaczej. Tak właśnie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przezUważaj na takie stwierdzenia, ponieważ Twoje trochę szybciej jestNawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by Ja tej analizy nie czytalem i nie wiem co zawiera, ale zawsze mozna napisac ze gdyby nie jechal 130 tylko 100, to by wymuszajacy zdazyl przejechac. Gdyby nie 70 ale 60, to tez by zdazyl o centymetry uciec. Calkowicie zgodne z prawda - tylko predkosci trzeba dopasowac do miejsca trafienia. Ale o to akurat nie podejrzewam. Mozna tez napisac ze gdyby jechal 100 i w pore zahamowal, to dalby rade sie zatrzymac. To sprawa karna jak się dało zauważyć i tam ocenia się udziałTo nie sprawa cywilna o odszkodowanie.Bo jak pewnie wyczytales - nie da sie sie wszczac sprawy przeciwAle bredzisz - gdyby kierowca Opla był w części winny to sąd by Przypisano by 30% a i tak mozna by skazac. Ale jak sie chce skazac surowo, to lepiej powiedziec ze 100%. A to podważaj sobie, na zdrowie.Litości - winą za wypadek w pełni obciążono kierowcę Mercedesa. ChceszA oczywiscie. Co to - apelacji w tym kraju nie ma, i sad wyzszej instancji nie raz juzMiej nadzieję, że tak będzie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu się Mam przeczucie graniczace z pewnoscia ze apelacja bedzie. A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30% winny za wypadek. A wydzielonej fazy na lewoskret tu nie ma, i stad wypadki :-PCiekawy wniosek. Proponuję estakadę do skrętu w lewo, będzie estakada nieglupi pomysl na 3 pasowej drodze :-) Zwykłe wystarczą, ale lepiej szklane - te masz chyba zbyt porysowane :Prentgenowskie to tylko na filmach z Hollywood.Nawet jadac 50, prawym pasem trudno dostrzec ze na srodku ktos stoi iZmień okulary. Moje sa w swietnym stanie, to Enuel ma porysowane :-) Generalnie uważam, że czasem mógłbym trochę więcej kultury okazaćMoze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylkowiec to nie sprawa kultury.Zdziwiłbyś się. A przeciez my nie ogolnie, tylko o tym konkretnym skrzyzowaniu :-P J. 105 |
Data: Wrzesien 18 2013 20:17:59 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-18 19:46, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Aha, znaczy udało im się uciec przed nim? Być może, ale to zdaje się nie oni mają uciekać przed takim co to w mieście x3, tylko on ma się zastosować do zasad współżycia społecznego - ja już nawet explicite o przepisach nie wspominam. Wiem, że masz nawet bladego pojęcia (sam to napisałeś) jak wygląda to Zdjęcia Księżyca też są powszechnie dostępne, ale ruchu na jego powierzchni na tej podstawie nie ocenisz. Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody, Było inaczej - trafił się jeden mocno przeciętny inaczej:> Tak właśnie upada Twoja wersja o niepoprawnym manewrze wykonanym przez Niemniej Twoja wersja upadła na podstawie tego, czym się podpierałeś:> To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.To sprawa karna jak się dało zauważyć i tam ocenia się udział Nie kombinuj jak koń pod górę - za 30% nie dostałby takiego wyroku. Ale jak sie chce skazac surowo, to lepiej powiedziec ze 100%. Nie jak się chce, a realnie oceniając to co zrobił i jaki był związek przyczynowo-skutkowy w konkretnym przypadku. To nie jest kwestia 'powiedzenia':> Miej nadzieję, że tak będzie w tym wypadku. Nawet Zientarskiemu się Niech będzie, ma do tego prawo. A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30% Rzadko czytam takie idiotyzmy. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Moze z Ciebie taki "arbiter elegantiarum" ze nic nie robisz tylkowiec to nie sprawa kultury.Zdziwiłbyś się. jezdzisz 45 po Warszawawie i pilnie sie rozgladasz komu by tu jeszczeGeneralnie uważam, że czasem mógłbym trochę więcej kultury okazać Wijesz się jak piskorz i tyle :> 106 |
Data: Wrzesien 19 2013 12:51:13 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Aha, znaczy udało im się uciec przed nim?Ze na drodze tego mlodzienca zapewne nie jeden skrecajacy juz bywal iA to osobna sprawa, uwazam ze niepoprawnie skrecal.No i co z powyższego by miało wynikać? Nie, znaczy sie pojechali przepisowo i ustapili mu pierwszenstwa Być może, ale to zdaje się No wlasnie - on widzac nadjezdzajacy pojazd ma sie zatrzymac i skrecic za nim. Jak pisalem - normalny kierowca nie wyjezdza jak widzi blisko samochody, Było inaczej - trafił się jeden mocno przeciętny inaczej:> Jego predkosc zostala w powyzszym uwzgledniona i okazala sie niewystarczajaca. Cos jeszcze musialo zaistniec. Nie kombinuj jak koń pod górę - za 30% nie dostałby takiego wyroku.To nie sprawa cywilna o odszkodowanie.Przypisano by 30% a i tak mozna by skazac. Nie ma takiego przepisu ze nie moze. Jesli jego naruszenie przepisow bylo razace, to powinien dostac duzy wyrok, a ten drugi jeszcze wiekszy :-) A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30%Rzadko czytam takie idiotyzmy. Czyli uwazasz ze to sad pierwszej instancji sie pomylil ? J. 107 |
Data: Wrzesien 19 2013 13:02:19 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-19 12:51, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości(...) A Zientarski rok utargowal. Widac sad uznal ze betonowy slup ponosi 30%Rzadko czytam takie idiotyzmy. Przestań bredzić - przeczytaj lepiej uzasadnienie:> 108 |
Data: Wrzesien 19 2013 12:46:27 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-09-18 15:51, J.F pisze: Nawet gazeta cytowala "ze gdyby nawet jechal 100km/h do do wypadku by Śmieszny argument. Jakby jechał 180, to też do wypadku by nie doszło. -- Liwiusz 109 |
Data: Wrzesien 19 2013 19:03:39 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: John Kołalsky |
Jadę se dzisiaj za takim samochodem. Ładnie daje włączyć się innym do ruchu itp itd. Tylko ... mamy zielone światła a ta zwalnia na pustym dojeździe tak, że oczywiście zapalają się żółte. By jeszcze bardziej pechowo było .. za chwilkę jechałem w drugą stronę i ... ten sam samochód przede mną. To jakaś staruszka była... 110 |
Data: Wrzesien 14 2013 23:38:26 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:56:54 +0200, J.F. napisał(a): Dnia Sat, 14 Sep 2013 21:41:29 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Zasadniczo to właśnie różni miasto od niemiasta i dlatego w mieście obowiązuje 50, żeby właśnie taki (i różne inne) manerwy dało się wykonać. Bo zakładając że zewsząd może pojawić się ktoś lecący 200km/h, to faktycznie jazda w mieście w zasadzie byłaby niemożliwa. Do tego w mieście ruch jest tak gęsty że kolizje tak czy siak zdarzać się będą. I dlatego też trzeba jeździć z taką prędkością żeby te kolizje nie oznaczały pewnej śmierci dla wszystkich wokoło. A drogi dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu, to już w ogóle są zdradliwe - wygląda to "prawie jak autostrada" kierowcy więc pędzą, a tak naprawdę na skrzyżowaniu łatwiej o dzwon niż na zwykłych dwukierunkowych o jednym pasie. 111 |
Data: Wrzesien 15 2013 17:20:21 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze: Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:56:54 +0200, J.F. napisał(a):(...) i powinno wystarczyc czasu do solidnegoTaaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle nie 50km/h to nie tylko z tych przyczyn. Bo zakładając że zewsząd może pojawić się ktoś lecący 200km/h, to J.F to nawet już przyjął, że 130km/h to niewielka prędkość w mieście i w czym problem:> Do tego w mieście ruch jest tak gęsty że kolizje tak czy siak zdarzać się Otóż to. Przy okazji ktoś zapomniał, że po mieście poruszają się też inni użytkownicy, ze względu na których jest między innymi 50. A drogi dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu, to już w ogóle są zdradliwe - "Prawie jak autostrada"? Skąd to wziąłeś? Gdzie Puławska czy inna Marszałkowska wygląda "prawie jak autostrada"? Takich dróg jest niewiele i tam skrzyżowania są rzadkie i odseparowany jest ruch pieszych, rowerzystów itd. a tak naprawdę na Z racji natężenia ruchu tak. 112 |
Data: Wrzesien 15 2013 18:09:34 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze: Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70. Niecale 2x byloby. J. 113 |
Data: Wrzesien 15 2013 22:17:33 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-15 18:09, J.F. pisze: Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Bredzisz. 130km/h nawet na 70 to bardzo duże przekroczenie. Szczególnie, że mowa o środku miasta :> 114 |
Data: Wrzesien 16 2013 00:06:19 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Maśląg napisał(a): warto jednak zajżeć na jakiś kalkulatorek drogi hamowania zanim sie zacznie trenować rajdy w mieście... 50 km/h 18m 70 km/h 34m 130km/h 120m 180km/h 227m niestety ale droga hamowania rośnie w kwadracie prędkości, podobnie energia zderzenia. czyli jadąc 70km/h jest szansa że nawet gdy coś nam wyskoczy to zdążymy wychamować do predkosci która nikogo nie zabije przy 130 właściwie już takiej szansy nie mamy, 115 |
Data: Wrzesien 16 2013 09:09:45 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-09-16 00:06, Marek Dyjor pisze: J.F. wrote: Ciekawa argumentacja. Taka a posteriori. Gdyby tam było "40", to byś pisał: "czyli jadąc 40km/h jest szansa że nawet gdy coś nam wyskoczy to zdążymy wychamować do predkosci która nikogo nie zabije przy 70 właściwie już takiej szansy nie mamy" -- Liwiusz 116 |
Data: Wrzesien 16 2013 12:47:48 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | Liwiusz wrote:
No i masz w sumie rację... realnie ta tabelka mówi nam z jaką prędkością powinniśmy jechać dla danej widoczności na drodze w idealnych warunkach, gdy pogoda sie psuje prędkość należy znacznie zmniejszyć. Zawsze trzeba mieć z tyłu czaszki pytanie "a co jak coś wyskoczy na jezdnie" W sumie to rozsądni kierowcy tak włąsnei jadą, dlatego jak jadą przez wieś prostą droga z idealną widocznością to jadą nie 50 tylko koło 100 ale jak zbliżają sie do zakrętu albo wzniesienia to noga na hamulec bo czort wie co będzie za zakrętem czy za górką. Podobnie jak jedziesz autostradą to dajesz nawet i 150 czy 180 i w sumie nic sie nie stanie ale jak zaczenie padać deszcz albo pojawi się mgła to nogę trzeba ściągnąć z gazu... bo może sie okazać że jak już zauważymy przeszkodę to i tak nie zdążymy wyhamować. IMHO ten aspekt technologii i fizyki prowadzenia pojazdu powinien być jednym z najważniejszych elementów szkolenia kierowców. FIZYKA.... 117 |
Data: Wrzesien 18 2013 07:39:50 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Mon, 16 Sep 2013 12:47:48 +0200, Marek Dyjor napisał(a): Liwiusz wrote: No i masz w sumie rację... realnie ta tabelka mówi nam z jaką prędkością Ta tabelka zaklada opoznienie 0.55g, i to jest dalekie od idealu. Zawsze trzeba mieć z tyłu czaszki pytanie "a co jak coś wyskoczy na jezdnie" A na tej wsi co chwila ktos chce na droge wyjechac :-) zbliżają sie do zakrętu albo wzniesienia to noga na hamulec bo czort wie co to malo mamy tych rozsadnych kierowcow, a 3/4 tych co widzisz to sie po prostu zakretu boi :-) Podobnie jak jedziesz autostradą to dajesz nawet i 150 czy 180 i w sumie nic Oj uwazaj. przy 180 czy 200 juz trzeba sie daleko przed siebe patrzec .... ale jak zaczenie padać deszcz albo pojawi się mgła to nogę A Niemcy nie zwalniaja. I co ciekawe, wypadkow wtedy jakos nie maja. IMHO ten aspekt technologii i fizyki W zasadzie tak. Ale u nas nie wolno wiecej niz 140, a wtedy droga hamowania nie jest jakas tragicznie dluga. Raczej bym widzial obowiazkowe szkolenie na mokrej plycie poslizgowej. Nie po to zeby nauczyc panowania, tylko zeby wbic w glowe ze i 70 moze byc za szybko. J. 118 |
Data: Wrzesien 18 2013 20:30:35 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Dnia Mon, 16 Sep 2013 12:47:48 +0200, Marek Dyjor napisał(a): wiesz jak jechałem keidyś z wakacji, autostradą w Niemczech, to tego samego wieczora w karambolu zginął jakeis znany facet. jazda 180 przy widoczności 50 metrów jest skrajna głupotą. 119 |
Data: Wrzesien 18 2013 20:54:17 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-09-18 20:30, Marek Dyjor pisze: J.F. wrote:(...) ale jak zaczenie padać deszcz albo pojawi się mgła to nogę J.F. bzdury opowiada - jedni zwalniają, inni tną w ciemno. Nie mówiąc już o tym, że w wielu miejscach mają ograniczenia przy opadach. Wypadków też wcale mało nie mają, ale ofiar statystycznie znacznie mniej i niewielka jest w tym zasługa wieku samochodów. 120 |
Data: Wrzesien 18 2013 23:28:40 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Wed, 18 Sep 2013 20:30:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a): J.F. wrote: co do mgly to nic nie mowmy, bo u nas jak zalegnie, to karambole sa duze. Ja o zwyklym deszczu. Widocznosc dobra, droga sliska, a te cholery 140 i ani mysla zwolnic. I nie wypadaja z drogi. J. 121 |
Data: Wrzesien 22 2013 22:43:52 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Dnia Wed, 18 Sep 2013 20:30:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a): no jak przy zwykłym deszczu ci nie spada widoczność to można ciąć... ale widzę że już do 140 zjechałeś. 122 |
Data: Wrzesien 22 2013 23:22:05 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F. | Dnia Sun, 22 Sep 2013 22:43:52 +0200, Marek Dyjor napisał(a): J.F. wrote: jazda 180 przy widoczności 50 metrów jest skrajna głupotą.Ja o zwyklym deszczu. Widocznosc dobra, droga sliska, a te cholery 140 Jak jest sucho, to oni tez w wiekszosci 180 nie jada. Wiec jak zacznie padac, to ta wiekszosc nie zwalnia. J. 123 |
Data: Wrzesien 16 2013 14:18:58 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: J.F | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości J.F to nawet już przyjął, że 130km/h to niewielka prędkość w mieścieNiewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70. warto jednak zajżeć na jakiś kalkulatorek drogi hamowania zanim sie zacznie trenować rajdy w mieście... Tylko tak: do 34m racz doliczyc 20m tytulem czasu reakcji. Razem 54. Zaznacz gdzies sobie na jezdni te 54m, i wyjezdzaj z bocznej ulicy jak samochody beda mijaly znacznik. Zobaczymy ile razy ci sie uda, wiec rozsadny kierowca poczeka az bedzie 80-100m pustego. A wtedy ... 36m tytulem czasu reakcji. Ktos kto jezdzi po miescie 130 hamulce ma raczej dobre, wiec nie zakladamy 0.55g jak powyzej, tylko powiedzmy 0.9. Wychodzi tylko 72m. Razem 108m. Zabraklo 28m, predkosc uderzenia juz znacznie mniejsza, mozna przezyc :-) Co wiecej - do zderzenia zabralo to jakies 2.5s. Opel powinien zdazyc przejechac. Ale przyznaje ze w tym miejscu 130 to za duzo. Dlatego tez nie obowiazuje tam 70 :-) J. 124 |
Data: Wrzesien 16 2013 11:47:06 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 14 Sep 2013, J.F. wrote: 130/70 to znow nie tak duzo Prawie 4x tyle hamowania. A licząc drogę przebytą przez te kawałek sekundy "standardowego czasu rekacji" nie wiem czy nie wyjdzie więcej. Wcale nie tak mało. i powinno wystarczyc czasu Ale drogi już niekoniecznie. pzdr, Gotfryd 125 |
Data: Wrzesien 16 2013 13:22:58 | Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie | Autor: | |