Peleton i jeden uprzejmy [crosspost]
1 | Data: Luty 07 2014 23:31:11 |
Temat: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | |
Autor: KS | i taki efekt 2 |
Data: Luty 07 2014 23:49:11 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Tmek | Od takich uprzejmych wielu juz nie chodzi niestety. 3 |
Data: Luty 07 2014 23:55:26 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 7 Feb 2014, Tmek wrote: Od takich uprzejmych wielu juz nie chodzi niestety. Głównie przez to, że pieniądze sciąga się z fotoradarów, zamiast takich zdarzeń. Jak policja łapie na wyprzedzaniu przed pasami to podnosi się krzyk, że jak tak można. Sorry, takie fakty. No właśnie :> pzdr, Gotfryd 4 |
Data: Luty 08 2014 00:24:16 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.02.2014 23:55, Gotfryd Smolik news pisze: On Fri, 7 Feb 2014, Tmek wrote: Jakby wprowadzić kierowanie ruchem byłoby prosto - kamerka i cyk za zignorowanie sygnalizatora. A w takim przypadku trzeba by mieć urządzeni wykrywające chęć przejścia przez pieszego przy zatrzymanym pojeździe na jednym pasie i jadącym na drugim. Rozwiązanie jest jedno - zrzucić wreszcie to idiotyczne uwarunkowanie przeciw "donosicielstwu", poświęcić nieco czasu i zgłaszać, zgłaszać, zgłaszać. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" itepe itede Budżet państwa zyska, drogi się nieco zluzują... ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 5 |
Data: Luty 08 2014 10:15:16 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Sat, 08 Feb 2014 00:24:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): Jakby wprowadzić kierowanie ruchem byłoby prosto - kamerka i cyk za A moze doniesc ze tam swiatel brakuje ? na przycisk, czy zsynchronizowanych z zielona fala. Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania do przejazdu ostatniego pojazdu minelo 8 sekund, pieszy w tym czasie przechodzi jakies 10-12m. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" Jak zluzuja, jezdzic sie przez ten kraj juz nie bedzie mozna. Nad Baltyk to juz obiecuje ze nie pojade, do Wloch czy Chorwacji bedzie szybciej. Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzie zaparkowac pojazd na stale. J. 6 |
Data: Luty 08 2014 12:55:04 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.02.2014 10:15, J.F. pisze: Rozwiązanie jest jedno - zrzucić wreszcie to idiotyczne uwarunkowanie Wyłożysz kasę na inwestycję? Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania do Właśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku" Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;-> Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzie Bardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i niekontrowersyjnych przepisów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 7 |
Data: Luty 08 2014 13:28:08 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Sat, 08 Feb 2014 12:55:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 08.02.2014 10:15, J.F. pisze: Kurde, mowimy o miescie z 4mld budzetem. Ktore stawia sobie stadion za miliard, opere za 500mln, a nie potrafi dwoch zielonych fal ustawic. A potem narzeka ze utrzymanie tych obiektow kosztuje milion co miesiac, a klubu pilkarskiego dwa mln czy wiecej. Albo nie byc zbyt uprzejmym na drodze bez potrzeby - od hamowania doWłaśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. No ale o kim piszesz - o tych co wyprzedzaja, czy o tych co sie zatrzymuja w niebezpiecznej sytuacji ? :-) Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Zgłaszać takie omijanie, zgłaszać kupalinów siedzących "na zderzaku"Jak zluzuja, jezdzic sie przez ten kraj juz nie bedzie mozna. Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć Gdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu. Przepisowo, bo inaczej cie podkabluja i mandat gwarantowany. Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci. tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale dwoch pierwszych to moglo sie nie zorientowac co ten pierwszy wyrabia. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, przemknely w pare s, a pieszy jak idzie to jednak pare minut co najmniej. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ? J. 8 |
Data: Luty 08 2014 13:37:01 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-08 13:28, J.F. pisze: Dnia Sat, 08 Feb 2014 12:55:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):(...) tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i Standardowo stosujesz metodę na "seks z blondynką", czy piszesz poważnie? Jakie się "nie zorientować"? Przejście widoczne z daleka, oznakowane, teren zabudowany (nie jakieś pole, które bardzo "lubicie" używać jako "argumętu" i biedni oni, nie zauważyli, że ktoś się zatrzymuje wcześniej przed pasami:> A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ? Jechał przepisowo? 9 |
Data: Luty 08 2014 16:27:50 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:37:01 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-08 13:28, J.F. pisze: Pierwszych dwoch ! Autor najpierw goni, potem jakos niewyraznie zwalnia, a oni jada gdzies obok niego. Drugi niewiele widzi, bo sie za blisko trzyma. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Ciagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lub wiecej ? Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Przepisowo jest prawym pasem :-P J. 10 |
Data: Luty 08 2014 18:16:48 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-08 16:27, J.F. pisze: Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:37:01 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Daruj, ale dość wyraźnie widać że zwalnia i przed nim jest przejście. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego z daleka? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszych stających przed przejściem. Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Powyższe nie jest prawdą. 11 |
Data: Luty 08 2014 18:38:34 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Sat, 08 Feb 2014 18:16:48 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-08 16:27, J.F. pisze: Ty to widzisz, ale posadz sie na miejscu tego pierwszego z prawej. Jedziesz powiedzmy dosc szybko, ten z lewej sie zbliza, patrzysz raczej przed siebie a nie na boki, jestes juz gdzies juz blisko zderzaka tego z lewej, a on nagle zwalnia. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego No, trzy razy patrzylem i o ile znak z lewej jest, to tego z prawej nie widzialem. Swiatlo takie i kamera taka. Ale w koncu dostrzeglem - jest, w naturze i z prawego pasa pewnie lepiej widac. Ale ten drugi seicento mial widok troche zasloniety. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszychCiagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lubA reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. Ale ustalamy je kierujac sie rozsadkiem. Dlatego uwazam ze pieszy powinien przepuscic samochody. Oczywiscie przepis nakazujacy ustapienie pierwszenstwa pieszemu juz na przejsciu musi zostac, no i te zakazy omijania i wyprzedzania tez ... ale dzieci od malego uczyc ze rozgladamy sie i zatrzymujemy nawet jak mamy pierwszenstwo :-) Powyższe nie jest prawdą.Przepisowo jest prawym pasem :-PCo ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? No jak nie jak tak ? Zapis o prawej krawedzi ciagle jest, a drugie zdanie bardzo slabo uzasadnia twoja teze. J. 12 |
Data: Luty 08 2014 18:48:44 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-08 18:38, J.F. pisze: Dnia Sat, 08 Feb 2014 18:16:48 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Widziałbym jeszcze lepiej, zapewne. Jedziesz powiedzmy dosc szybko, ten z lewej sie zbliza, patrzysz Ja mam nie jechać dość szybko, tylko stosownie do warunków, sytuacji oraz przepisów, a jak ktoś nagle zwalnia przed pasami to raczej przypadkiem tego nie robi. Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego Aaaa, światło, kamera - zapewniam, z wewnątrz samochodu widać lepiej. Ale w koncu dostrzeglem - jest, w naturze i z prawego pasa pewnie No pewnie, oczy przecierał ze zdziwienia, że ktoś przed przejściem zwalnia/hamuje. Nieistotne. Przepisów nie interpretujemy przez liczbę pieszychAha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa.Ciagle aktualny. Lepiej zeby dwoch pieszych poczekalo, czy 6 lub Przyjmijmy że to prawda. Dlatego uwazam ze pieszy powinien przepuscic samochody. No, ale to już tylko twoja bardzo prywatna opinia, a uzasadniasz ja tym, że ciężko hamować, rozpędzać się, że paliwo się zużywa, opony, żarówki i w ogóle... Oczywiscie przepis nakazujacy ustapienie pierwszenstwa pieszemu juz na No i piesi tam byli... ale dzieci od malego uczyc ze rozgladamy sie i zatrzymujemy nawet jak To inna para kaloszy. Powyższe nie jest prawdą.Przepisowo jest prawym pasem :-PCo ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Ano nie, ponieważ przepisowo to nie tylko prawym pasem. Zapis o prawej krawedzi ciagle jest, No jest i co by miało z tego wynikać? a drugie Nie bardzo wiem które to drugie zdanie i co miałoby uzasadniać... 13 |
Data: Luty 08 2014 18:33:35 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... Chcesz tak jak Cavallino udawać, że znaku nie było i to widocznego Mówisz o tym seicento co jak nienormalny jedzie na zderzaku? Sam sobie ogranicza widok... 14 |
Data: Luty 11 2014 12:32:47 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.02.2014 18:38, J.F. pisze: Ty to widzisz, ale posadz sie na miejscu tego pierwszego z prawej. Ale dlaczego nadal nie przyjmujesz do wiadomości, że w pobliżu przejścia nie wolno wyprzedzać? Czy może hamulce zdemontowałeś i nie możesz zwalniać wedle własnej woli? [ciach] Przepisowo jest prawym pasem :-PPowyższe nie jest prawdą. Tylko prawy pas był zajęty. Przez debili, ale niestety prawo nie daje możliwości spychania ich z drogi. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 15 |
Data: Luty 11 2014 12:06:26 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.02.2014 16:27, J.F. pisze: Standardowo stosujesz metodę na "seks z blondynką", czy piszesz Nieistotne. Nie mają prawa wyprzedzać w okolicy przejścia. Widać było przejście? Było. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Aha, stary argument z twoją stratą czasu i kosztami paliwa. ....zwłaszcza że potem i tak był korek? Co ten kapelusz robil na lewym pasie ?Jechał przepisowo? Bredzisz. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 16 |
Data: Luty 08 2014 13:00:10 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i To ze zatrzymanie nie bylo zbyt mądre - zgoda. To ze trzeba jednak obserwowac co robia inni w okolicach przejscia - to jednak podstawowa sprawa. 17 |
Data: Luty 08 2014 16:54:15 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.02.2014 13:28, J.F. pisze: Wyłożysz kasę na inwestycję? Policz WSZYSTKIE przejścia dla pieszych. A nie to jedno. Właśnie bronisz potencjalnych zabójców. W dodatku bardzo głupio. Piszę o tobie broniącym debili łamiących dość drastycznie bardzo wyraźne i niekontrowersyjne przepisy. [ciach] Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;-> Masz. Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej odległości od skrzyżowania albo nawet na przejściu dla pieszych? Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci. Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych i Niewidomi za kierownicą? Czy może zakaz wyprzedzania (a nie tylko omijania) w pobliżu przejścia dla pieszych jest dla ciebie jakiś niezrozumiały? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo, Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 18 |
Data: Luty 08 2014 17:22:04 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Sat, 08 Feb 2014 16:54:15 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 08.02.2014 13:28, J.F. pisze: Na wielu przejsciach swiatla juz sa, albo nie ma potrzeby, bo nie ma tam 4 pasow z duzym ruchem. Masz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... ... to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-P A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowejGdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu.Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć No ba, z przyjemnoscia zaparkuje przepisowo, ale gdzie ? Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-P tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych iTe akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Taka sytuacja. Ty widzisz to co kamera, czyli z przodu, a oni jada z boku. Jada np ze stala predkoscia, a ten z boku troche wolniej i jeszcze zwalnia. Dopiero trzeci i reszta maja w miare wyrazna sytuacje. Zaraz ... jest znak po prawej ? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Jakos osoby przeszly i nie widac nikogo mijajacego autora. J. 19 |
Data: Luty 11 2014 12:29:50 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.02.2014 17:22, J.F. pisze: Policz WSZYSTKIE przejścia dla pieszych. A nie to jedno. Na tym jeszcze nie ma. Zafunduj. Masz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... Mhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym jako walka o wolność, oświecenie i polskość? Ty się może zacznij wreszcie leczyć... A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowejGdzie ? Nie tylko pedal gazu, jeszcze musisz np zaparkowac na koncu.Tu juz przegiecie bylo, ale takich ormowcow przybedzie, to przyjdzieBardzo dobrze. Będzie luźniej na drogach i przyjemniej będzie jeździć Na najbliższym wolnym, legalnym miejscu. Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h? POZA twoją chorą wyobraźnią... tym co mają dość rozumu, żeby przestrzegać dość oczywistych iTe akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Najwyraźniej ci idioci, zupełnie jak ty, nie znają przepisów. Konkretnie przepisu ZAKAZUJĄCEGO WYPRZEDZANIA W POBLIŻU PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH. Zaraz ... jest znak po prawej ? Przejście dla pieszych - jak i po lewej. A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 20 |
Data: Luty 11 2014 20:54:00 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 12:29:50 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 08.02.2014 17:22, J.F. pisze: Nie ma, bo obywatele wola igrzyska. Miliard na stadion, pol miliarda na opere. Zreszta dobrze ze nie ma, gdyz wroclawskie wygladaja tak: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,15427063,12_minut_na_czerwonym__Takie_absurdy_tylko_we_Wroclawiu.html nawet nie chce mi sie szukac ile takie cudo kosztuje, na pewno drogo. Mhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad.. to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-PMasz.Ooo, biedactwo... Pedał gazu się zaciął? ;->Jakbym mial wszystkich ograniczen przestrzegac ... No powiedzmy walka o wolnosc. I w pewnym sensie oswiecenie ... tych co twierdza ze pieszy powinien miec pierwszenstwo jeszcze na chodniku :-) A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej To tak pare km bedzie ... Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h?ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-PPoza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Jeszcze nie mam. Moze dlatego ze wladza wie ze obywatele przestrzegac nie beda ... Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale A ile metrow w poblizu ? Nie wiesz ? To skad wiesz ze nieprzepisowo ? Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od przejscia wydaje sie dobra, a dopiero jak wyprzedzi to wjezdza w pole widzenia kamery i tobie odleglosc wydaje sie za mala. tylko to juz jest po wyprzedzeniu. W sumie to nawet nie musial wyprzedzac - jedziesz sobie ze stala predkoscia po swoim pasie, kierowca na pasie obok jest nieco z przodu i nawet szybszy, chce byc kulturalny, hamuje ... no i juz wyprzedzasz w poblizu przejscia dla pieszych A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Albo kierowcow zabraklo, bo juz wszyscy przejechali :-) J. 21 |
Data: Luty 11 2014 21:13:46 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 20:54, J.F. pisze: Na tym jeszcze nie ma. Zafunduj. A gdyby nie bezmyślni zapierdalacze, zasypiający za kierownicą, te światła nie byłyby potrzebne. [ciach] .. to bym dzis byl biednym chlopem i mowil po rosyjsku :-PMhm, rozjeżdżanie pieszych i ignorowanie podstawowych zasad Taka, że kamień na kamieniu nie zostanie? To już przerabialiśmy. I w pewnym sensie oswiecenie ... tych co twierdza ze pieszy powinien Primo: w omawianym przypadku nie miał, ale dostał. Secundo: propozycja zmiany przepisów tak ściśle nie dotyczy pierwszeństwa - i tak naprawdę jestem jej przeciwny, bo jest bardzo mętna w implementacji (np. jak odróżnić kogoś czekającego w pobliżu przejścia od chcącego przejść? może zakazać parkowania pieszym w pobliżu przejść? ;) ) A, to ty jesteś jednym z tych matołów, co parkują w nieprzepisowej Dziwne, bo niedawno parkowałem wielokrotnie z centrum Warszawy i jakoś zawsze znajdowało się miejsce - może nie tuż przy drzwiach celu, ale w odległości paru minut marszu. Aczkolwiek faktycznie parę razy parkowałem parę kilometrów dalej, bo w sumie tak było wygodniej (podpowiedź: parkuj i jedź). Gdzie masz 500-kilometrową trasę z permanentnym limitem 40km/h?ciekawe czy tobie bedzie sprawiac. Zwlaszcza w 500km trasie :-PPoza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.Twoje przyjemności mało mnie obchodzą. Jasne, "rząd" tylko spiskuje jakby tu ludziom dokopać. Może tak lecz tę swoją paranoję? Te akurat w miare jasne, dobre i przekroczone wyraznie ... no ale Tyle, żeby nie zdążył wyhamować razem z jadącym obok. Ty ich usprawiedliwiasz właśnie ty, że "nie zdążyli wyhamować". Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od Mhm, tylko wtedy on przejechałby przez przejście ZANIM ten obok by się zatrzymał i kwestia pieszych wchodzących na pasy miałaby jakiekolwiek znaczenie. Ergo - ostro konfabulujesz. W sumie to nawet nie musial wyprzedzac - jedziesz sobie ze stala I wtedy i ja hamuję. No, chyba że bardzo wyraźnie widzę, że w okolicy na pewno nie ma żadnego pieszego, nawet pełzającego po jezdni karzełka. Czy kotka ;) ... no i juz wyprzedzasz Jesteś koniem i masz klapki na oczach? A reszte widzisz - 6 samochodow jechalo, za nimi pusto bylo,Nie tyle było pusto ile kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości Albo kolejni kierowcy mieli odrobinę przyzwoitości oraz szacunku dla zasad ruchu drogowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 22 |
Data: Luty 12 2014 00:17:52 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 11 Feb 2014, Andrzej Lawa wrote: W dniu 11.02.2014 20:54, J.F. pisze:[...] jak odróżnić kogoś czekającego w pobliżu przejścia od chcącego przejść? może zakazać parkowania pieszym w pobliżu przejść? ;) ) Ależ oczywiscie! (zakazać) Może odległość wypada zmniejszyć, aż 10m (jak dla pojazdów) nie trzeba :> Ale ja nie o tym, tylko ze wyprzedza taki, dla niego odleglosc od Dla porządku - opis J.F. jest manipulacją, może niezamierzoną, jak widzę gdzieś obok napisałeś to samo :> W świetle wypowiedzi wyżej sugeruje dosłownie "wyprzedzanie w pobliżu" (czyli również ZA przejściem), zaś art.26.3.1 PoRD jest jasny - nie ma zakazu wyprzedzania "za przejściem". pzdr, Gotfryd 23 |
Data: Luty 10 2014 19:06:40 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemności. to zapraszam Pana na tor albo jakiś rajd... tam jest miejsce na przyjemności a na drodze? droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla wszystkich użytkowników drogi... mnie w samochodzie przyjemność sprawia dobry sprzęt do słuchania muzyki. 24 |
Data: Luty 10 2014 20:10:19 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup Poza tym jazda z predkoscia 40km/h nie sprawia mi zadnej przyjemności.to zapraszam Pana na tor albo jakiś rajd... tam jest miejsce na przyjemności a na drodze? droga ma być nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla wszystkich użytkowników drogi... Nie pisz tego glosno, bo jeszcze rzad wezmie do serca i powie po co te autostrady, najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow z zakazem wyprzedzania. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest niebezpieczne. mnie w samochodzie przyjemność sprawia dobry sprzęt do słuchania muzyki. Lepsza telewizja :-P J. 25 |
Data: Luty 10 2014 20:30:58 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-10 20:10, J.F pisze: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup Dlaczego miałby to robić? Autostrady są bezpieczne i nudne - szczególnie z tymi pochrzanionymi ekranami. Dobrze, że sytuacja wróciła do normalności (jeżeli dobrze pamiętam). najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow z To jest nudna droga? Zresztą, na krajówkach to ciężko o takie. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest Dobrze się zasypania ma autostradzie, czy na innej spokojnej, nudnej drodze. Na takiej dziurawej, z traktorami i zakazami wyprzedzania się nie zasypia :> 26 |
Data: Luty 10 2014 20:42:14 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup Dlaczego miałby to robić? Autostrady są bezpieczne i nudne Ale drogie. A zaniedbana krajowka jest jeszcze nudniejsza i tania, szczegolnie jakby tak barierke przez srodek machnac. Drogie to nie jest :-) najnudniejsza droga to lekko dziurawa i pelna traktorow zTo jest nudna droga? Zresztą, na krajówkach to ciężko o takie. A po paru(nastu) godzinach na nudnej drodze zasniesz, i to dopiero jest Dobrze się zasypania ma autostradzie, czy na innej spokojnej, nudnej Dziury musza byc na tyle male zeby nie trzeba ich omijac, a na tyle duze, zeby zniechecaly do przyspieszenia. Dodatkow machnac zakaz wyprzedzania z tabliczka "10 km" i juz mamy nudna droge :-) J. 27 |
Data: Luty 10 2014 20:40:59 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor droga ma byÄ nudna, nie zabawna czy przyjemna tylko bezpieczna dla albo nudna albo bezpieczna. Już dawnbo wykazano, że jak sie nic nie dzieje to koĹczy siÄ wypadkami. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 28 |
Data: Luty 10 2014 22:35:02 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-10 21:40, masti pisze: Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor W takim razie zlikwiduj autostrady, ponieważ sÄ nudne i przez to niebezpieczne (tak przynajmniej wynika z logiki prezentowanej w Twojej wypowiedzi). Linki z wykazaniem, że nudne trasy sÄ niebezpieczne z całÄ pewnoĹciÄ wskażesz w iloĹciach hurtowych, ze szczególnym wskazaniem na autostrady... 29 |
Data: Luty 10 2014 21:42:49 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:35:02 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-10 21:40, masti pisze: a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie było na to miejsce? A wiesz dlazego ustawiano koło autostrad kolorowe rzeźby itp? Wbrew pozorom autostrada z ograniczeniem prÄdkoĹci jest bardziej niebezpieczna od tej bez. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 30 |
Data: Luty 11 2014 07:47:22 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-10 22:42, masti pisze: Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 22:35:02 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Ty nie pytaj mnie czego niby nie wiem, a dawaj te linki. Podobnie nie pytam co Tobie siÄ wydaje, za to z całÄ pewnoĹciÄ poproszÄ o linki do tych setek kolorowych rzeźb, które wszyscy podziwiajÄ :> 31 |
Data: Luty 11 2014 08:33:48 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 07:47:22 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-10 22:42, masti pisze: masz linki do pisemek motoryzacyjnych z lat 70tych? to zapodaj -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 32 |
Data: Luty 11 2014 10:01:36 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 09:33, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 07:47:22 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Nie wÄ tpiÄ, że te rzeźby urozmaicajÄ ce krajobraz oraz 'odnudniajÄ ce' autostrady istniejÄ do dzisiaj i takÄ rolÄ pełniÄ . Chyba, że od tych lat 70 siÄ rozpadły:P 33 |
Data: Luty 11 2014 09:10:21 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:01:36 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-11 09:33, masti pisze: sprawdź -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 34 |
Data: Luty 11 2014 10:17:03 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:01:36 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Nie, nie, Ty mi je wskaż - linki poproszÄ, możesz też opisaÄ lokalizacjÄ to sprawdzÄ w googlach. Istnieje spora szansa że takowe miałem okazjÄ minÄ Ä i nic o tym nie wiedziałem. Nie wÄ tpiÄ też, że sÄ oĹwietlone całÄ noc, by je mógł zauważyÄ:P 35 |
Data: Luty 11 2014 09:32:58 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze: jasne mam Ci podaÄ lokalizacjÄ czegoĹ co widziałem na zdjÄciu w magazynie 35 lat temu. Genialne -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 36 |
Data: Luty 11 2014 10:47:35 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 10:32, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Opisujesz jakieĹ rzeczy, które jeżeli by miały byÄ prawdziwe to by miały miejsce w Ĺwiecie rzeczywistym i były prosto weryfikowalne, szczególnie gdyby ich wpływ taki, jaki opisywałeĹ w słowach: "A wiesz dlazego ustawiano koło autostrad kolorowe rzeźby itp" To czekam na linki w obecnych czasach, a nie opowieĹci co widziałeĹ gdzieĹ na zdjÄciach 35 lat temu. Przez grzecznoć zwrócÄ uwagÄ że mowa o poruszaniu siÄ po autostradach w warunkach realnych. 37 |
Data: Luty 11 2014 09:59:47 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:47:35 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-11 10:32, masti pisze: a widziałeĹ linki, które podawałem? Ja wiem, że ty i tak wiesz lepiej wiÄc nic CiÄ nie przekona. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 38 |
Data: Luty 11 2014 11:11:12 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello masti, 39 |
Data: Luty 11 2014 11:29:00 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 10:59, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 10:47:35 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Te w których nie było słowa o Twoich pomysłach z kolorowymi rzeźbami, które miały 'odnudniaÄ' autostrady? Nic tam nie było poza ogólnikami, które znamy od dawna, podobnie jak o eksperymencie w Montanie. Ja czekam na lokalizacjÄ tych kolorowych i zapewne oĹwietlonych rzeźb przy autostradach. Ja wiem, że ty i tak wiesz lepiej Na obecnÄ chwilÄ to nie masz nawet złamanego centa na poparcie swych pomysłów z rzeźbami itd., ale bÄdziesz szedł w zaparte:> Mnie przekonujÄ sensowne argumenty, a nie bredzenie o czymĹ, czego nawet pokazaÄ nie potrafisz:> 40 |
Data: Luty 11 2014 10:35:36 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Wy sie chyba obaj na drobia zapatrzyliscie ;-) A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche bardziej krete bo faktycznie po paru godzinach takiej jazdy czlowiek czuje sie jak na jakims haju... -- Artur ZZR 1200 41 |
Data: Luty 11 2014 11:52:17 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 11:35, AZ pisze: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doć bezpieczne, ponieważ nawet uĹniecie nie powoduje najczÄĹciej poważnych konsekwencji (zjazd do rowu, czołówka itd.). Nie mogÄ też byÄ bardziej krÄte z różnych przyczyn - jest za to jedna rzecz, która mnie serdecznie wkurza - nasze ekrany doprowadzajÄ ce sprawÄ do absurdu. Dobrze, że przywrócili normalnoć (przynajmniej taka jest moja wiedza na obecnÄ chwilÄ w tej materii) i bÄdzie widaÄ cokolwiek wiÄcej niż ekran :> 42 |
Data: Luty 11 2014 11:07:31 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: No chyba, ze gnamy na tempomacie 180 i wpakujemy sie w tyl ciezarowki ;-) No dobra 140 ;-) Eee tam, moga byc tylko teren musi byc odpowiedni jak np. w Chorwacji. Miejscami jest prosto a miejscami jest kreto i wtedy z usypianiem nie ma problemu. Co do ekranow to fakt, to jakies chore bylo, choc z drugiej strony na takich Wegrzech nawpierdzielali co kilometr znakow o dzikiej zwierzynie tak, ze czlowiek juz ma omamy ;-) -- Artur ZZR 1200 43 |
Data: Luty 11 2014 12:53:23 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 12:07, AZ pisze: On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g wrote:(...) Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doćNo chyba, ze gnamy na tempomacie 180 i wpakujemy sie w tyl ciezarowki ;-) Przy 140km/h to pewnie w ogóle by siÄ dużo nie stało (no, zależy co by jechało za "wami"), ale generalnie to jednak sÄ bariery, słupów przebiegajÄ cych nie ma, wycieczki rowerowej z przystankiem też siÄ nie zgarnie. Pielgrzymek też nie widziałem ;) Eee tam, moga byc tylko teren musi byc odpowiedni jak np. w Chorwacji. Wiesz, gdzieĹ sÄ te granice krÄtoĹci w zwiÄ zku z dopuszczalnymi prÄdkoĹciami i zgadzam siÄ, że czasem można spotkaÄ bardziej krÄte, ale tam zazwyczaj jednak sÄ ograniczenia prÄdkoĹci. Co do ekranow to fakt, to jakies chore bylo, choc z drugiej MuszÄ to zobaczyÄ, ponieważ dawno nie byłem :) 44 |
Data: Luty 11 2014 12:13:25 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: Nie kojarze zeby byly tam ograniczenia ale 100% pewny nie jestem. Az takie winkle to to nie byly a z ograniczeniami oni tez nie sa nadgorliwi i za to ich lubie. Ale przynajmniej krajobraz nie jest monotonny. Nie wiem czy faktycznie co kilometr ale w zeszlym roku bylo ich sporo a jakos z wczesniejszych lat nie kojarzylem. Lepsze to niz tunel z ekranow :-) -- Artur ZZR 1200 45 |
Data: Luty 11 2014 13:34:57 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 13:13, AZ pisze: Nie kojarze zeby byly tam ograniczenia ale 100% pewny nie jestem. Az takie Skoro tak, to może nie miałeĹ na myĹli specjalnie krÄtych, a takie mniej proste ;) Nie wiem jak to wytłumaczyÄ, ale czÄć autostrad ma miejscami wyraźnie mniejszy promieĹ łuku niż zwykle spotykany, niemniej jak jest poniżej normy to sÄ ograniczenia. Ale przynajmniej krajobraz nie jest monotonny. Nie tylko tam - jak siÄ jedzie na urlop to i nie monotonny:) a jakos z wczesniejszych lat nie kojarzylem. Lepsze to niz tunel z Z całÄ pewnoĹciÄ :) 46 |
Data: Luty 11 2014 14:09:57 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 11:52, Artur MaĹlÄ
g pisze: Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doć SwojÄ drogÄ jak ktoĹ ma tendencjÄ to usypiania na "nudnej" drodze, to ewidentnie nie ma predyspozycji psychofizycznych do kierowania pojazdami i powinien dostaÄ dożywotni zakaz kierowania pojazdami z napÄdem innym niż własne miÄĹnie kierowcy. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 47 |
Data: Luty 11 2014 13:20:47 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: Andrzeju znow wypuscili cie z zakladu?Autostrady sÄ nudne i takie bÄdÄ - sÄ monotonne. SÄ natomiast doć -- Artur ZZR 1200 48 |
Data: Luty 11 2014 16:52:42 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 14:09, Andrzej Lawa pisze: W dniu 11.02.2014 11:52, Artur MaĹlÄ g pisze: JeździłeĹ kiedyĹ autostradami (czy innymi nudnymi drogami)? Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, tylko zwykłe mechanizmy zwiÄ zane z monotoniÄ i zmÄczeniem. Lepiej wiedzieÄ jak to działa i jakie sÄ tego symptomy (by oczywiĹcie przeciwdziałaÄ) niż bredziÄ w internecie i opowiadaÄ o zakazie dożywotniego prowadzenia pojazdów, bo komuĹ siÄ usnÄło:> 49 |
Data: Luty 11 2014 15:57:54 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: Przeciez on tylko jezdzi swoim dizlem z pod W-wy do W-wy i z powrotem to jakie moze miec o tym pojecie? Trudno zasnac w trasie ktora trwa 30-60min. On po prostu trzyma stale ten sam poziom ;-) -- Artur ZZR 1200 50 |
Data: Luty 11 2014 17:41:53 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 16:57, AZ pisze: On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g wrote: Niby prawda, ale niektórym siÄ udaje - trzeba takiego na Ĺwiatłach obudziÄ ;) Lepiej wiedzieÄ jak to działa i jakie sÄ tego symptomy (byOn po prostu trzyma stale ten sam poziom ;-) Niektórzy nadal tkwiÄ w przekonaniu, że sÄ idealni ;) BTW - gdzieĹ tam czytałem, że grupÄ najbardziej narażonÄ na zasypanie sÄ młodzi kierowcy (znowu ci młodzi) i to nawet nie z powodu durnoty, opowieĹci o adrenalinie, czy nocnych imprez itd., ale z racji czysto organicznej/psychologicznej - starsi lepiej sobie radzÄ z niedospaniem/zmÄczeniem i monotoniÄ . Było to dla mnie pewnym zaskoczeniem, ponieważ wydawało mi siÄ, że młody organizm lepiej sobie z tym radzi, szybciej siÄ regeneruje. Z perspektywy czasu jednak w pełni siÄ zgadzam z wynikami tych badaĹ. 51 |
Data: Luty 11 2014 20:52:12 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: Moze tak byc, chociaz ja jeszcze pare lat temu uwielbialem jezdzic po nocy jakos tak fajniej a bonusowo maly ruch, nie mialem zupelnie problemow z zasypianiem a od jakiegos czasu mam wlasnie tendencje do zasypiania i niestety np. na wakacje zaczalem wyjezdzac w dzien a nie na noc. Myslalem, ze sie starzeje ;-) -- Artur ZZR 1200 52 |
Data: Luty 11 2014 22:15:36 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 21:52, AZ pisze: Moze tak byc, chociaz ja jeszcze pare lat temu uwielbialem jezdzic po nocy To chyba jednak niezupełnie tak działa. Ja też jak byłem młody i zapewne piÄkny, to byłem twardy i wydawało mi siÄ, że nie mam problemów z zasypianiem itd. KiedyĹ w koĹcu usnÄ łem :> Z wiekiem oczywiĹcie mam dużo mniejsze chÄci do jazdy ot tak, ale zwiÄ zane to jest nie tyle z wiekiem wprost, co niestety z obowiÄ zkami, ogólnie wiÄkszym zmÄczeniem itd. Jak muszÄ to jadÄ bez cudów tyle ile muszÄ, a lat 2x tyle :) Na co dzieĹ to rzadko kiedy chce mi siÄ jeździsz, ale wystarczy hasło wyjazd i jestem gotowy :) A ja mi siÄ dobrze jeździ już po 2 dniach urlopu :) 53 |
Data: Luty 11 2014 19:36:28 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 16:52, Artur Maśląg pisze: Swoją drogą jak ktoś ma tendencję to usypiania na "nudnej" drodze, to Tak. Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, U normalnego, zdrowego człowieka, zwłaszcza wracającego z wesela 350km ze startem o pierwszej w nocy, owszem. Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym mechanizmom bez konieczności zapierdalania 300km/h czy jeżdżenia z wykorzystaniem całej szerokości jezdni. Ba, nawet bez szprycowania się ultrastymulantami. Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Mi się nie usnęło. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to tacy upośledzeni stanowią problem. Nie zbyt proste drogi. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 54 |
Data: Luty 11 2014 21:01:15 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-11 19:36, Andrzej Lawa pisze: W dniu 11.02.2014 16:52, Artur Maśląg pisze: No, ale masz jakieś wsparcie? Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, Owszem co? Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym Chciałeś pisać o przeciwdziałaniu, rozpoznawaniu, czy o szprycowaniu się "ultrastymulantami"? Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Jak nie jeździsz to nie wiesz jakich "ciekawych" rzeczy można doświadczyć:> Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to Przejedź się kiedyś lepszym samochodem (na dłuższej trasie) z większą prędkością autostradą w nocy - nie życzę, by to była dłuuuuuga prosta... 55 |
Data: Luty 11 2014 21:21:40 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 21:01, Artur Maśląg pisze: Swoją drogą jak ktoś ma tendencję to usypiania na "nudnej" drodze, to Maślak, może ty masz zwyczaj rutynowo kłamać, ale pierdol się. Tu nie chodzi o żadne "tendencje" do usypiania na autostradzie, Owszem, chodzi. Ale ów zdrowy, sprawny umysłowo człowiek potrafi przeciwdziałać tym Język polski nie jest twoim pierwszym językiem? Lepiej wiedzieć jak to działa i jakie są tego symptomy (by Jakich? Zasypiania? Jak nie potrafisz zachować przytomności - nie siadaj za kierownicą. Proste. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale to Zapłacisz mi za fatygę? To nie ma problemu. Kiedy? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 56 |
Data: Luty 11 2014 21:33:48 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-11 21:21, Andrzej Lawa pisze: W dniu 11.02.2014 21:01, Artur Maśląg pisze: Jest takie powiedzenie: "Z gangsterem rozmawia się po gangstersku, z dżentelmenem po dżentelmeńsku, a z idiotą w dobrym tonie jest przegrać." Dlatego ja zwyczajnie pasuję i chylę czoła przed Twym "poziomem inteligencji". 57 |
Data: Luty 11 2014 21:49:26 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 21:33, Artur Maśląg pisze: Jeździłeś kiedyś autostradami (czy innymi nudnymi drogami)? Mhm, bardzo dżentelmeńskie - oskarżyć kogoś o kłamstwo, a potem podkulić ogon pod siebie i spierdolić. Jak by to miało być ortodoksyjnie dżentelmeńskie, to na wstępie powinieneś dostać po mordzie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 58 |
Data: Luty 11 2014 21:14:54 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: Przeciez widzisz, ze najpowazniejsza trasa jaka w zyciu zrobil to powrot 350km z wesela i na dodatek uwaza to za wielki sukces podkreslajac start o 1 w nocy... Wez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic o kazdej porze dnia i nocy i ze spaniem nie mam problemu, problem sie pojawia jak sie ma do przejechania 1500. To nigdy nie nastapi i umrze glupek w nieswiadomosci.Dla upoĹledzonych takich jak AZ to może szok, ale to -- Artur ZZR 1200 59 |
Data: Luty 11 2014 22:32:08 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 22:14, AZ pisze: On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ g wrote: WidzÄ :) Jak nie jeździsz to nie wiesz jakich "ciekawych" rzeczy możnaWez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic 350km :) Bez przesady, o każdej porze dnia i nocy by mi siÄ pewnie nie chciało, ale mam kaprys/potrzebÄ to jadÄ i sobie wracam - sporo wiÄcej. Też siÄ wolÄ wyspaÄ, ale jak tu siÄ wyspaÄ, jak siÄ wróciło z pracy i te parÄ setek zrobiÄ trzeba? :) 1500 to już wiÄkszy dystans i może byÄ ciekawie/nieciekawie. Przejedź siÄ kiedyĹ lepszym samochodem (na dłuższej trasie)To nigdy nie nastapi i umrze glupek w nieswiadomosci. Daj mu chociaż szansÄ ;) 60 |
Data: Luty 11 2014 21:41:50 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Artur MaĹlÄ
g wrote: Chce, nie chce jak trzeba to sie jedzie. Nie jest to jakis wielki dystans zeby miec problem z zasypianiem, nawet wracajac tak jak mowisz - jak sie ma przerwe od jazdy a nie te 2x350 i wiecej jedzie jednym ciagiem autostradami. Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach montuje sie zbijaki czy inne mechanizmy niepozwalajace zasnac maszyniscie a przeciez mogliby zatrudniac tylko zdrowych ktorzy problemow nie maja ;-) -- Artur ZZR 1200 61 |
Data: Luty 11 2014 23:01:27 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 22:41, AZ pisze: Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach Tak, bo oczywiście maszynista może się zatrzymać w każdej chwili jak tylko poczuje znużenie, może spokojnie napić się np. gorącej herbaty, zrobić np. parę przysiadów i generalnie się rozruszać. Swoją drogą ty oczywiście masz dokładne dane statystyczne, jak często takie mechanizmy są faktycznie wykorzystywane, hmm? Twój kontakt z rzeczywistością jest zaiste ulotny. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 62 |
Data: Luty 12 2014 09:30:15 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 22:41, AZ pisze: Jakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach Mało tego - tego typu systemy nawet siÄ w samochodach stosuje/można stosowaÄ i zajmuje siÄ tym chyba cały cywilizowany Ĺwiat. Ludziom zwyczajnie zdarza siÄ usnÄ Ä za kółkiem i czÄsto tego nawet nie zauważajÄ (mikrosen). Tutaj coĹ na szybko: http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101018/WYPADKI/530126379 63 |
Data: Luty 12 2014 08:38:30 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-12, Artur MaĹlÄ
g wrote: To sa nieodpowiedzialne dupki i potencjalni zabojcy. Powinni miec zakazJakby A.L. mial jakies przeblyski to by sie zastanowil po co w pociagach prowadzenia pojazdow! ;-) -- Artur ZZR 1200 64 |
Data: Luty 12 2014 00:48:18 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 22:32:08 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-11 22:14, AZ pisze: Tylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisow przestrzega, to 6h. A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym. J. 65 |
Data: Luty 12 2014 08:16:37 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.02.2014 00:48, J.F. pisze: Tylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisow Och jej, no tak, te straszne przepisy. Jak tak można krępować Jaśnie Pana Przedstawiciela Handlowego od Tonerów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 66 |
Data: Luty 12 2014 08:31:49 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 00:48, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 22:32:08 +0100, Artur Maśląg napisał(a): No i? Można też trafić na gradobicie, trzęsienie ziemi czy gołoleć na E7 (nie poprawiać). Równie dobrze można dostać sraczki:P A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym. Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę jak się trafi jakaś niesamowicie nietypowa sytuacja i opowiedzieć o tym na pms:> 67 |
Data: Luty 12 2014 08:41:16 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:31:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-12 00:48, J.F. pisze: Drogi krajowe sie poprawily, ale nie az tak zeby choc polowe trasy przejechac ekspresowka :-) Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase. No i stopnia poszanowania przepisow ... A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Mozna tez nie zdazyc. J. 68 |
Data: Luty 12 2014 08:54:22 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 08:41, J.F. pisze: Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:31:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Zależy gdzie... Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase. Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę się wybiera i pewne rzeczy można z dużym prawdopodobieństwem założyć. No i stopnia poszanowania przepisow ... W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo i nie - zasadniczo z góry wiadomo. Znowu mamy przewidywalność, a nie losowe trafienie:> A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Jak się za długo papieru szuka, albo suwak nie puści:P 69 |
Data: Luty 12 2014 17:17:09 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Drogi krajowe sie poprawily, ale nie az tak zeby choc polowe trasyTylko ze 350 km po kraju, jak sie na zla trase trafi, albo przepisowNo i? Można też trafić na gradobicie, trzęsienie ziemi czy gołoleć na Zależy gdzie... Zalezy. Tym niemniej ile jest drog krajowych wiadomo (18 tys km), wiec jaki procent z nich stanowia ekspresowki i autostrady latwo policzyc. A z tego wynika procent drog na ktorym srednia bedzie ok 70km/h ... Wiec to nie jest kwestia trafienia w zla pogode, tylko w zla trase.Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę Poprosze o dobra trase z Wroclawia do Koszalina. Albo ze Szczecina do Gdanska. Albo ... dlugo by wymieniac .. No i stopnia poszanowania przepisow ...W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo Sama niechec do przestrzegania to za malo :-P J. 70 |
Data: Luty 12 2014 17:46:20 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 17:17, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Z czego zupełnie nic nie wynika, ponieważ w sporej śmiem twierdzić liczbie wyjazdów istniej alternatywa, a nie tylko suchy procent, który sobie tak wyliczyłeś. A z tego wynika procent drog na ktorym srednia bedzie ok 70km/h ... O właśnie - nie wspomnę o tym, że teraz piszesz o średniej na krajówce 70km/h, a 2(?) cytaty wcześniej pisałeś i 58km/h. To spora różnica:> Aha, w złą trasę się trafia, tak... Zawsze miałem wrażenie, że trasę No tak autostrady nie ma... Albo ... dlugo by wymieniac .. Spudłowałeś z trasą Tarnów - DC to kombinujesz daje? :P ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^No i stopnia poszanowania przepisow ...W to raczej tez się nie trafia, tylko się przestrzega, albo ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^i nie - zasadniczo z góry wiadomo. Znowu mamy przewidywalność, a nie losowe trafienie:> A gdzie ja pisałem o chęci? 71 |
Data: Luty 12 2014 10:30:13 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.02.2014 08:41, J.F. pisze: A w tym czasie ze zmeczonego mozna sie stac bardzo zmeczonym.Można, i co to zmienia? Zawsze można zjechać i przespać się z godzinkę Mhm. I dlatego jeździsz w pieluchach, bo przecież do kibla tak samo możesz nie zdążyć ;-> Ale dorośli są w stanie lepiej kontrolować i wyczuwać potrzeby organizmu. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 72 |
Data: Luty 11 2014 22:44:52 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 22:14, AZ pisze: Wez mu tlumacz jak dla niego trasa to 350 km... 350 km to ja moge zrobic A dla kogo ten wywiad? Może od razu milion? Swoją droga trzeba być skrajnie nieodpowiedzialnym tępym chujem, żeby nawet próbować pchać się w 1500km w jednym "posiedzeniu". Albo stereotypowym TIRmanem, co na jedno wychodzi... I to nawet nie chodzi o senność tylko ogólne zmęczenie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 73 |
Data: Luty 11 2014 21:48:11 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: Gowno wiesz o zyciu :-) -- Artur ZZR 1200 74 |
Data: Luty 11 2014 22:55:33 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 22:48, AZ pisze: On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: Więcej niż ty o pisaniu po polsku, szczylku. Znacznie więcej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 75 |
Data: Luty 12 2014 08:57:14 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 22:48, AZ pisze: On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: Niewiele, jest za to grzeczny, kulturalny i oczytany;) 1500 autostradami to żaden wyczyn, choÄ należy zachowaÄ pewne zasady "higieny" i nie szarżowaÄ. Tutaj przydaje siÄ doĹwiadczenie. 76 |
Data: Luty 12 2014 08:16:13 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-12, Artur MaĹlÄ
g wrote: W dniu 2014-02-11 22:48, AZ pisze:Otoz to. Jezeli ruszasz wypoczety i wyspany to problemem nie jest zmeczenie tylko wlasnie monotonia. Jechalem w zeszlym roku z okolic Splitu do W-wy przez Budapeszt i Bratyslawe, 6 start, 22 na miejscu, w Czechach miejscami myslalem, ze nie dam rady wlasnie przez te autostrady (co wcale nie znaczy, ze autostrady to zlo) ale jak juz wjechalem do PL to sie problem skonczyl ;-) No dobra, jeszcze nowy tunel S8 od Piotrkowa mnie zmeczyl... Na nastepny dzien bylem pelny sil i o 9 poszedlem na rower ;-) -- Artur ZZR 1200 77 |
Data: Luty 12 2014 01:29:48 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:01:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-11 19:36, Andrzej Lawa pisze: Hm, w nocy to w sumie widac tylko kawalek, na ile tam swiatla siegaja .... J. 78 |
Data: Luty 12 2014 08:09:28 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 01:29, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:01:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a): ROTFL 79 |
Data: Luty 11 2014 21:23:26 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: No tutaj to juz pojechales, kto ci nawciskal glupot, ze jestes sprawny umyslowo? No i nigdy tepy cwoku ci sie nie usnie robiac trasy po 50km. A o mnie nie masz co sie martwic, nie wjade w ciebie spiac bo zdarza mi sie to daleko za granicami kraju a jedyna granica za ktora wyjezdzasz samochodem to granica Warszawy. -- Artur ZZR 1200 80 |
Data: Luty 11 2014 22:49:00 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 22:23, AZ pisze: Mi się nie usnęło. Dla upośledzonych takich jak AZ to może szok, ale toNo i nigdy tepy cwoku ci sie nie usnie robiac trasy po 50km. A o mnie nie masz Tak, w Nibylandii, dokąd regularnie jeździsz. a jedyna granica za ktora wyjezdzasz samochodem to granica ROTFL Ty to jednak jesteś egzemplarz... Nawet Zaciek w porównaniu z tobą, to poważny, stateczny i inteligentny mąż stanu ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 81 |
Data: Luty 11 2014 20:59:32 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-11 11:35, AZ pisze: Mozna zdjac ograniczenia i robi sie ciekawiej :-) Choc przyznaje ze nawet przy 200km/h bywa nudno :-) Są natomiast dość Czolowka. Bo zasnac nadal mozna, wpakowac sie w barierki, odbic, obrocic ... i zajechac droge tirowi. J. 82 |
Data: Luty 11 2014 21:08:39 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nie można i wcale nie robi się ciekawiej, a wręcz przeciwnie:> Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy jest 130km/h jako zalecane... Choc przyznaje ze nawet przy 200km/h bywa nudno :-) Z czasem... ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Są natomiast dość konsekwencji (zjazd do rowu, czołówka itd.). Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:> wpakowac sie w barierki, odbic, Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź stadem koni:> 83 |
Data: Luty 11 2014 21:09:42 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze: zalecane. A lata siÄ ile komu wygodnie. Zdarzało siÄ, że przy "pustej" drodze i 160kmh w połowie TIRa miałem porszawkÄ na ogonie. Czyli leciał dużo ponad 200 -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 84 |
Data: Luty 11 2014 22:18:28 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 22:09, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Niezupełnie i niektórzy siÄ o tym przekonali:> Zdarzało siÄ, że przy "pustej" To Ty nie umiesz jeździÄ po niemieckich autostradach i w lusterka nie patrzysz - tam jak coĹ z daleka dziwnie 'pojawia siÄ o znika' na skrajnym pasie autostrady to trzeba spierniczaÄ na prawo, a nie barierki siÄ trzymaÄ... 85 |
Data: Luty 11 2014 21:35:57 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 22:18:28 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g W dniu 2014-02-11 22:09, masti pisze: przecież mówiÄ,żÄ było pusto na ogonie. A o mojÄ umiejÄtnoć jazdy tam siÄ nie bój., nakrÄciłem tam grube dziesiÄ tki tysiÄcy -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 86 |
Data: Luty 12 2014 01:27:19 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-11 20:59, J.F. pisze: No jak nie mozna, jak mozna ? Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy Ale szybciej mozna pojechac :-P ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Są natomiast dość potwierdzam ze srodkowe barierki na autostradzie istotnie zmniejszaja niebezpieczenstwo czolowki po zasnieciu, ale z tym rowem to polemizuje - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie. Lepiej nie zasypiac. wpakowac sie w barierki, odbic,Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź Jak jednak zasniesz, to raczej nie skonczy sie na porysowanym boku o barierki. Nawet nie wiem czy wszedzie boczne barierki sa, czy nadal moze sie w rowie skonczyc, ale jak barierka bedzie ... odbijesz sie i bedziesz narazony na najechanie jak i na normalnej drodze. Albo powitasz barierke w samochodzie, jak to pare wypadkow ostatnio pokazywali. To juz chyba bezpieczniej w rowie, no chyba ze sie umie rowy przeskakiwac :-) o cos tego typu http://www.youtube.com/watch?v=oNtZdlbZoE8 J. 87 |
Data: Luty 12 2014 08:24:23 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 01:27, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 21:08:39 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Tylko nie pisz o eksperymencie w Montanie, ponieważ on tak naprawdę niczego nie dowodzi. Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicy Można, nawet sam z tego korzystam. Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:> Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach. - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie. Nie no, Nobla powinieneś dostać za ten truizm:> Zapomniałeś o tym, że jest np. szansa na zderzenie z dzikiem, bądź Chylę czoła przed takimi wnioskami, które można nazwać delikatnie powiedziawszy mocno wyssanymi z palca. Ludzie w różny sposób zasypiają, nie każde zaśnięcie się kończy kontaktem z czymkolwiek innym na drodze. Wcześniej zauważyłeś, że lepiej nie zasypiać - truizm, ale nie wynika z niego nic konkretnego w zakresie tego co "raczej" może się wydarzyć i jakie "raczej" mogą być konsekwencje. To jedna wielka niewiadoma. (...) o cos tego typu Ten rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie się pojawiło? :> 88 |
Data: Luty 12 2014 08:49:46 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:24:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-12 01:27, J.F. pisze: Cos tam dowoddzi. Ale dlaczego Niemcy skresliles ? Można, nawet sam z tego korzystam.Jedyny kraj niby bez ograniczeń to Niemcy, a nawet na granicyAle szybciej mozna pojechac :-P Wstydz sie :-P Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach.Hmmm, znaczy potwierdzasz, zaprzeczasz, polemizujesz pisząc to samo:>potwierdzam ze srodkowe barierki na autostradzie istotnie zmniejszaja Rowy, skarpy, wiadukty, slupki barierek ... - z innymi wypadkami to juz nie jest tak swietnie.Nie no, Nobla powinieneś dostać za ten truizm:> Truizm, ale chodzi o to ze o ile autostrada zmniejsza ryzyko czolowki po zasnieciu, to juz wpadniecia do rowu nie powinienes wymieniac. Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki staniesz bokiem czy na boku i wystawisz na strzal innego pojazdu - to autostrada niewiele daje. (...) Powiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac. J. 89 |
Data: Luty 12 2014 09:09:50 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 08:49, J.F. pisze: Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:24:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Niczego nie dowodzi. Jako dość specyficzny materiał poznawczy wart jest zainteresowania, ale wyciąganie na jego podstawie wniosków w postaci "brak ograniczeń poprawia bezpieczeństwo" jest bezpodstawne. Ale dlaczego Niemcy skresliles ? Nie skreśliłem, ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, a wręcz przeciwnie. Zresztą ten brak ograniczeń to ładnie wygląda jako hasełko. Można, nawet sam z tego korzystam. Czego mam się wstydzić? Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach. Porównaj sobie te konstrukcje z autostrad z tymi przy innych drogach. slupki barierek ... Sugerujesz zdejmowanie barier, by użyć tego jako argumentu? Chylę czoła przed takimi wnioskami, które można nazwać delikatnie Niby dlaczego nie? Jak pisałem - porównaj sobie warunki wjechania do rowu (+okolice) na normalnej drodze i na autostradzie. Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki Spoko, jeden taki przeżył wypadek, ponieważ pasów nie zapiął i go wyrzuciło - tak by się spalił. Ten rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie się Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego dokładnie nie udowadnia:> 90 |
Data: Luty 12 2014 17:12:30 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w Najwyraźniej nie można, skoro nikt się na to nie zdecydował. Ale dlaczego Niemcy skresliles ?Nie skreśliłem, Wiec jednak ktos sie na to zdecydowal i najwyrazniej mozna :-P ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, A wrecz przeciwnie. Tam gdzie ograniczenie ma sens, tam jest. Przychodzi remont/przebudowa/rozbudowa i ograniczenie sciagaja. A statystyki mowia ze Niemcy maja srednia wypadkowosc na autostradach. Wieksza niz Szwedzi czy Anglicy, ale mniejsza niz poludniowe kraje, gdzie limity rzedu 130 sa. Czego mam się wstydzić?Można, nawet sam z tego korzystam.Wstydz sie :-P Nieprzestrzegania predkosci zalecanej :-) Porównaj sobie te konstrukcje z autostrad z tymi przy innych drogach.Porównaj sobie "rowy" przy autostradach z tymi przy innych drogach.Rowy, skarpy, wiadukty, Hm, wylecisz z drogi , spadniesz z 2-3 m skarpy pechowo na dach ... slupki to wytrzymaja ? slupki barierek ...Sugerujesz zdejmowanie barier, by użyć tego jako argumentu? Sugeruje mozliwosc naglego zatrzymania na slupku po barierce. Truizm,ale chodzi o to ze o ile autostrada zmniejsza ryzyko czolowki Niby dlaczego nie? Jak pisałem - porównaj sobie warunki wjechania Osobiscie nie zwiedzalem, ale RoMan i AdamP mile rowy wspominaja :-) Moze i row lagodny, ale jak zamiast rowu odbijesz sie od barierki Spoko, jeden taki przeżył wypadek, ponieważ pasów nie zapiął i go Tak czy inaczej - po zasnieciu zapewne zatrzymasz sie na jezdni w sposob dosc gwaltowny. Inni za toba dadza rade zahamowac/ominac, czy nie ? Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczegoTen rozumiem usnął i nie zauważył, że coś na autostradzie sięPowiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac. Demonstruje ze barierka moze i dobra, ale ciezarowki z tylu nie. J. 91 |
Data: Luty 12 2014 17:30:54 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-12 17:12, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w Ktoś się na to zdecydował w jednym kraju dawno temu i teraz jest problem. ale Niemcy ograniczeń nie zdejmują, Co wręcz przeciwnie? Znaczy stawianie ograniczeń (a nie zaleceń) + zalecenia + jednak ciągła kampania o wprowadzenie administracyjnego ograniczenia to jednak nie jest chęć ograniczenia prędkości z jaką się ludzie poruszają? Przychodzi remont/przebudowa/rozbudowa i ograniczenie sciagaja. Różnie to bywa, ale trudno by bez specjalnego uzasadnienia stało ograniczenie, skoro brak jest takowych administracyjnych. A statystyki mowia ze Niemcy maja srednia wypadkowosc na autostradach. Pokaż te statystyki - zobaczymy z czego może ona wynikać. Bo tak na sucho to wiesz, np. ze zwiększonej produkcji lnu w Rumunii. Nieprzestrzegania predkosci zalecanej :-) Skoro mogę trochę szybciej to jakim miałbym się wstydem okryć? Może nie powinienem też jeździć BMW? Hm, wylecisz z drogi , spadniesz z 2-3 m skarpy pechowo na dach ... Generalnie w wymyślaniu wyimaginowanych wydarzeń masz spore doświadczenie:> Tak czy inaczej - po zasnieciu zapewne zatrzymasz sie na jezdni w sposob Ja już pisałem - niekoniecznie w ogóle musi dość do poważnego zdarzenia, czy w ogóle do jakiegokolwiek. Inni za toba dadza rade zahamowac/ominac, czy nie ? Ostatnio im się udało. Powiedzmy ze jakby usnal, to koniec moglby tak samo wygladac.Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego Czyli typowy nieprzewidywalny wypadek jakich wiele i niczego dokładnie nie udowadnia:> 92 |
Data: Luty 11 2014 21:15:06 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 20:59, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 11:52:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Jak tak ci się nudzi, to specjalnie dla ciebie można by zorganizować ostrzał z RPG. Oczywiście ostrzał tylko CIEBIE (i innych znudzonych i zasypiających). -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 93 |
Data: Luty 11 2014 21:25:41 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-11 21:15, Andrzej Lawa pisze: W dniu 11.02.2014 20:59, J.F. pisze: Obawiam się, że musiałbyś jednak przemyśleć kwestię broni, ponieważ użycie takiego RPG-76 nie gwarantuje sukcesu:> 94 |
Data: Luty 11 2014 15:11:20 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 11:35, AZ pisze: A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche Może w takim razie powinieneĹ wróciÄ do zakładu i kontynuowaÄ leczenie, zamiast powodowaÄ zagrożenie w ruchu drogowym? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 95 |
Data: Luty 11 2014 14:20:57 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote: Co ty mozesz wiedziec o jezdzie turlajac kolo komina swoim pasciem?A zeby bylo w tematycie - to dla mnie autostrady moglyby byc troche -- Artur ZZR 1200 96 |
Data: Luty 11 2014 19:37:58 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 15:20, AZ pisze: On 2014-02-11, Andrzej Lawa wrote:Nie sądź innych po sobie, narkoleptyku z kompleksami. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 97 |
Data: Luty 11 2014 14:07:02 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 10:32, masti pisze: Nie, nie, Ty mi je wskaż - linki poproszÄ, możesz też opisaÄ lokalizacjÄ Twierdzisz, że widziałeĹ. I twierdzisz, że to było wiarygodne. JakoĹ ciÄżko mi zaufaÄ komuĹ na tyle niekompetentnemu, że nawet ograniczaÄ cytatów nie potrafi. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 98 |
Data: Luty 11 2014 20:34:08 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2014-02-11 10:10, masti pisze: Pewnie wylaczyli, bo trudno cos podziwiac przez ekran dzwiekochlonny. Ekran niby moglby byc przezroczysty, ale widac to za drogo. J. 99 |
Data: Luty 11 2014 20:41:01 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-02-11 20:34, J.F. pisze: Dnia Tue, 11 Feb 2014 10:17:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Nie, nie, Ty mi je wskaż - linki poproszę, możesz też opisać Szczerze mówiąc nie wiem do czego nawiązujesz. Ekran niby moglby byc przezroczysty, ale widac to za drogo. Są i przeźroczyste, ale to niczego nie zmienia. 100 |
Data: Luty 11 2014 21:06:07 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | On 2014-02-11, J.F. wrote: Tu akurat chyba rola ekologow - ponoc o te przezroczyste rozbijaja sie ptaki. -- Artur ZZR 1200 101 |
Data: Luty 11 2014 12:42:55 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.02.2014 10:10, masti pisze: Nie wÄ tpiÄ, że te rzeźby urozmaicajÄ ce krajobraz oraz 'odnudniajÄ ce' IstniejÄ magiczne różowe jednorożce. Jak nie wierzysz to sobie sprawdź. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 102 |
Data: Luty 11 2014 16:15:35 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 07:47, Artur MaĹlÄ
g wrote: a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie Co do rzeźb, to chyba przytacza jakiĹ artystyczny eksperyment dawno zarzucony. Może nawet jakÄ Ĺ fotkÄ znajdzie, ja na przykład mogÄ podesłaÄ fotkÄ palmy na rondzie;) Ale co do autostrad to ma racjÄ - jest przepis (czy zalecenie), żeby była ograniczona widocznoć w planie lub profilu drogi. Jak trzeba to jutro drogowców w robocie zapytam;) Shrek. 103 |
Data: Luty 11 2014 16:45:10 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 16:15, Shrek pisze: On 2014-02-11 07:47, Artur MaĹlÄ g wrote: Ekhem, jeżeli już to on siÄ na to powołuje i używa jako argumentu. Zarzucony eksperyment - podoba mi :) Ciekawe czemu nie kontynuowany? Może nawet jakÄ Ĺ fotkÄ znajdzie, ja na przykład mogÄ podesłaÄ DziÄkuje, mogÄ zrobiÄ sam i nie ma tam autostrady, a jak ktoĹ chce zobaczyÄ to proszÄ bardzo :) http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/24/Sztuczna_palma_rondo_gen._Charles%E2%80%99a_de_Gaulle%E2%80%99a_w_Warszawie.JPG Ale co do autostrad to ma racjÄ W czym? Ĺťe nudna jazda może byÄ niebezpieczna? Może, ale lepsza i bezpieczniejsza nudna jazda po autostradzie (w tym z ograniczeniem, a tutaj znowu próbował siÄ powołaÄ na zarzucony eksperyment z Montany) niż długa jazda zwykłÄ krajówkÄ . Niestety, autostrady zawsze bÄdÄ monotonne, ale niczego lepszego nie wymyĹlono. - jest przepis (czy zalecenie), żeby Dopytaj - zapewne doskonale siÄ sprawdza w postaci tuneli stawianych w Polsce:P 104 |
Data: Luty 11 2014 18:49:07 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 16:45, Artur MaĹlÄ
g wrote: Zarzucony eksperyment - podoba mi :) Ciekawe czemu nie kontynuowany? Bo bezskuteczny? Zreszt zamiast rzeźb mamy reklamy;) Ale co do autostrad to ma racjÄ Ĺťe specjalnie robi siÄ je "pokrÄcone". - jest przepis (czy zalecenie), żeby Tunele majÄ zapewne swoje rozporzÄ dzenia o długich nazwach. ZresztÄ najdłuższy tunel drogowy w Polsce nawet nazywa siÄ "PrzekrÄt" jako kompromis kształtu i finansowania inwestycji;) Shrek. 105 |
Data: Luty 11 2014 20:02:41 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 18:49, Shrek pisze: On 2014-02-11 16:45, Artur MaĹlÄ g wrote: Otóż to. Zreszt zamiast rzeźb mamy reklamy;) Gdzie? Sugerujesz, że ludzie przy szybkiej jeździe zajmujÄ siÄ oglÄ daniem reklam? Mam wrażenie, że nawet w Polsce siÄ z tego nie spotyka jakoĹ powszechnie. Ale co do autostrad to ma racjÄ A ja nie pisałem, ze to akurat nieprawda. - jest przepis (czy zalecenie), żeby To akurat Ĺrednio istotne, a mowa o tunelach z ekranów, a nie tunelach jako takich. Dopytaj swoich "drogowców" jak to siÄ ma do "ograniczonej widocznoĹci w planie lub profilu drogi", która by miała w pewnym stopniu ograniczaÄ monotonnoć na autostradach. ZresztÄ A co to ma do rzeczy? Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych w stolicy i z autostradami to ma niewiele wspólnego. 106 |
Data: Luty 11 2014 20:44:11 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 20:02, Artur MaĹlÄ
g wrote: Zreszt zamiast rzeźb mamy reklamy;) ChoÄby na Kulczykowej A2. Sugerujesz, że ludzie przy szybkiej jeździe zajmujÄ siÄ Może przy autostradach rzadziej, ale przy krajówkach to czÄsto wsi za reklam nie widaÄ. Dopytaj - zapewne doskonale siÄ sprawdza w postaci tuneli stawianych No przecież jak droga skrÄca to jeszcze bardziej nie widzisz za co za ekranem niż bez ekranów:P ZresztÄ Ĺťe tunele też nie muszÄ byÄ proste? Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Tak zajebiste, że na reszcie Wisłostrady jest 80/70 a w tunelu musi byÄ 50km/h i fotoradar na dobitkÄ. No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyły;) Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia ważny jest jedynie brak skrzyżowania z mostem ĹwiÄtokrzyskim - a do tego to tunel jest Ĺrednio potrzebny. Ma inne zalety ale to urbanistyczne a nie komunikacyjne i można dyskutowaÄ czy były to najlepiej wydane pieniÄ dze (znaczy miejskie, bo prywatnie to akurat siÄ niektórym tak opłacało, że potem musieli w antyki inwestowaÄ bo nie mieli co z kasÄ zrobiÄ;) Shrek. 107 |
Data: Luty 11 2014 20:56:23 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 20:44, Shrek pisze: On 2014-02-11 20:02, Artur MaĹlÄ g wrote: ? Sugerujesz, że ludzie przy szybkiej jeździe zajmujÄ siÄ Ekhem - pamiÄtasz jeszcze o bym była mowa? ZresztÄ Tak, masz racjÄ, tory metra też nie sÄ proste:> Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Ty jednak cierpisz na jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ . ZapomniałeĹ jeszcze o pretensjach do Galasa i SM. No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyły;) Tak, na Tarchominie. Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia ważny jest jedynie Tak to z merytorycznej dyskusji o kwestiach monotonii i bezpieczeĹstwa na autostradach, niejaki Shrek przeszedł płynnie do halsowania o FR i domniemanych przekrÄtach przy budowie tunelu wzdłuż Wisły. WróÄ może do tematu :> 108 |
Data: Luty 11 2014 21:27:40 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 20:56, Artur MaĹlÄ
g wrote: Zreszt zamiast rzeźb mamy reklamy;) MiÄdzy Strykowem a Poznaniem. Jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, że w tunelu sÄ akurat najwiÄksze ograniczenia - kiepsko jak na jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych - przed tunelem jest 70, za tunelem jest 70, w tunelu 50 - możesz mi wytłumaczyÄ czemu jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ to wiÄksze ograniczenie przy absolutnej bezkolizyjnoĹci i odseparowania od ruchu pieszego? No i jak go zamknÄli to korki siÄ zmniejszyły;) Nie - na Wisłostradzie w stronÄ Bielan. Tak naprawdÄ to z komunikacyjnego punktu widzenia ważny jest jedynie Taka dygresja na temat nazwy przekrÄt;) A na temat fotoradarów to ty masz jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ - skoro stawia siÄ je z zasady w niebeziecznych miejscach, to wytłumacz co jest niebezpiecznego w tunelu - brak pieszych, brak skrzyżowaĹ, na czym ta lepszoć tego rozwiÄ zania polega, skoro jest tak niebezpieczne? :P BTW - wyciÄ łeĹ sedno - z punktu widzenia komunikacyjnego jedyna zaleta/wada to brak skrzyżowania z Mostem (który jest mocno podniesiony i żeby to osiÄ gnÄ Ä nie trzeba było tak naprawdÄ najdłuższego drogowego tunelu w PL. Shrek. 109 |
Data: Luty 11 2014 21:45:20 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 21:27, Shrek pisze: On 2014-02-11 20:56, Artur MaĹlÄ g wrote: Nie o to chodziło. Tak zajebiste, że na reszcie Wisłostrady jest 80/70 a w tunelu musi byÄ Cierpisz - co majÄ ograniczenia w tunelu do zagadnienia monotonii i bezpieczeĹstwa na autostradach? Nie - na Wisłostradzie w stronÄ Bielan. Tak, tak... Tak to z merytorycznej dyskusji o kwestiach monotonii i bezpieczeĹstwa A co to ma do rzeczy? Idź sobie na prÄgierz z takimi dygresjami zupełnie poza tematem. A na temat fotoradarów to ty masz jakÄ Ĺ maniÄ przeĹladowczÄ - Ja? Przecież to nie o nich wspominam na każdym zakrÄcie, a w szczególnoĹci tam, gdzie w ogóle nikt o nich nie dyskutował i zwiÄ zku z tematem nie miały. BTW - wyciÄ łeĹ sedno - z punktu widzenia komunikacyjnego jedyna WyciÄ łem Twoje dywagacje, które żadnego zwiÄ zku z tematem nie majÄ , wiÄc nie Ĺciemniaj o tunelu "przekrÄtu", FR itd. 110 |
Data: Luty 11 2014 22:20:03 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ
g wrote: ? WiÄc czego nie rozumiesz? Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, że w tunelu sÄ akurat najwiÄksze Nic. To ty swierdziłeĹ, że tunel w ciÄ gu Wisłostrady jest jednym z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych. WiÄc siÄ pytam na czym ta lepszoć polega, skoro w bezkolizyjnym tunelu, bez pieszych konieczne jest ograniczenie o 20 niższe niż na przylegajÄ cych odcinkach przecinajÄ cych zwartÄ zabudowÄ z chodnikami, skrzyżowaniami i przejĹciami dla pieszych. No i skoro fotoradary stawia siÄ w miejscach niebezpiecznych, to na czym to niebezpieczeĹstwo pod tytułem tunel polega? Nie - na Wisłostradzie w stronÄ Bielan. No właĹnie tak. Ĺmieszne, ale tak. Shrek 111 |
Data: Luty 11 2014 22:24:15 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-11 22:20, Shrek pisze: On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ g wrote:(...) Nie nie cierpiÄ - zwracam tylko uwagÄ, że w tunelu sÄ akurat najwiÄksze Skoro nic, to skÄ d ci siÄ tunel wzdłuż Wisły objawił tej dyskusji? To ty swierdziłeĹ, że tunel w ciÄ gu Wisłostrady jest jednym z Nie, nie kombinatorze - tunel wzdłuż Wisły to sobie ot tak wrzuciłeĹ do dyskusji, by mieÄ o czym dyskutowaÄ nie na temat. Podobnie FR. Daj kotu spokój, bo zdechnie:> 112 |
Data: Luty 12 2014 06:37:33 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-11 22:24, Artur MaĹlÄ
g wrote: W dniu 2014-02-11 22:20, Shrek pisze: Mniej wiÄcej stÄ d co monotonia jazdy na autostradzie w temacie wyprzedzania na przejĹciu dla pieszych. To ty swierdziłeĹ, że tunel w ciÄ gu Wisłostrady jest jednym z Argumenty siÄ skoĹczyły:P Shrek. 113 |
Data: Luty 12 2014 08:08:45 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-12 06:37, Shrek pisze: On 2014-02-11 22:24, Artur MaĹlÄ g wrote: A zauważasz tÄ subtelnÄ różnicÄ, że tak naprawdÄ poza tobÄ chyba nikt nie chce dyskutowaÄ o kwestiach finansowych zwiÄ zanych z TwojÄ opiniÄ o politykach w kontekĹcie tunelu w DC wzdłuż Wisły? Podobnie o FR przy Karowej. To jest mania przeĹladowcza o której pisałem. Daj kotu spokój, bo zdechnie:> Jak na razie to widzÄ ich dokładnie zero z twojej strony w zakresie dyskusji do której siÄ dołÄ czyłeĹ, wiÄc one siÄ nawet nie zaczÄły:> 114 |
Data: Luty 12 2014 16:48:40 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-12 08:08, Artur MaĹlÄ
g wrote: Mniej wiÄcej stÄ d co monotonia jazdy na autostradzie w temacie To nie dyskutuj;) Ja w zasadzie też nie. O nazwie "przekrÄt" wspomniałem jako o zabawnej anegdocie, głównie w kontekĹcie łuków w tunelach. Daj kotu spokój, bo zdechnie:> Poza tym, że rzekomo jedno z lepszych rozwiÄ zaĹ ma ograniczenie o 20km niższe niż obok w gÄsto zabudowanym terenie, ze skrzyżowaniami i przejĹciami i jako szczególnie niebezpiecznie miejsce jest dodatkowo strzeżone FR. I wybacz, ale to nie ja zaczÄ łem oceniaÄ "tunel" a ty, wiÄc zapytałem co w nim takiego rzekomo "jednego z najlepszych rozwiÄ zaĹ" Shrek. 115 |
Data: Luty 12 2014 16:56:06 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-12 16:48, Shrek pisze: On 2014-02-12 08:08, Artur MaĹlÄ g wrote: Tak tez poczyniłem, a Ty z uporem maniaka, tunel, przekrÄt, FR:> Ja w zasadzie też nie. O nazwie "przekrÄt" wspomniałem Jakie znowu "łuki w tunelach"? Mowa była o tunelach z ekranów dźwiÄkochłonnych - trzeba było czytaÄ, a nie wpadaÄ gdzieĹ z boku i pisaÄ nie tylko nie na temat z topica, ale i na zagadnienie omawiane w odgałÄzieniu. Jak na razie to widzÄ ich dokładnie zero z twojej strony w zakresie Znowu tunel, FR itd. Załóż sobie nowy wÄ tek o tych żalach:> 116 |
Data: Luty 12 2014 17:05:17 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ
g wrote: Jak na razie to widzÄ ich dokładnie zero z twojej strony w zakresie Wycinasz waÄpan argumenty i masz pretensjÄ, że piszÄ c o tunelu używam słowa tunel. Zabawny jesteĹ z uciekaniem od rzeczowych argumentów. EOT. Shrek. 117 |
Data: Luty 12 2014 16:07:47 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: AZ | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ g wrote:No ale ma przeciez racje. Rozmawialismy o ekranach na autostradzie nazywajac te konstrukcje "tunelami" a Ty wyjechales z Wislostrada ktora ma z autostrada tylko wspolne "strada" ;-) -- Artur ZZR 1200 118 |
Data: Luty 12 2014 18:00:26 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Shrek | On 2014-02-12 17:07, AZ wrote: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] No ale ma przeciez racje. Rozmawialismy o ekranach na autostradzieZnowu tunel, FR itd. Załóż sobie nowy wÄ tek o tych żalach:> Tak to jest na grupach że wÄ tki odbiegajÄ od poprzednich tematów - dla przykładu ten jest o wyprzedzaniu na przejĹciach co z tematem autostrad nie ma nic wspólnego. RzeczywiĹcie omyłkowo wyjechałem z tunelem w DC, ale kolega stwierdził, że jest to jedne z lepszych rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych - no wiÄc byłem ciekawy na czym ta lepszoć polega, skoro jest gorzej niż na całej reszcie Wisłostrady gdzie tunelu nie ma;) Shrek. 119 |
Data: Luty 12 2014 17:17:23 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-02-12 17:05, Shrek pisze: On 2014-02-12 16:56, Artur MaĹlÄ g wrote: Wolne żarty - właĹnie wyciÄ łeĹ po raz kolejny informacjÄ, że o Twoim tunelu "przekrÄcie" i FR dyskutowaÄ w podwÄ tku o monotonii na autostradach nie zamierzam - jak zaczniesz dyskusjÄ na temat to pogadamy, a tak to tylko kota mÄczysz. i masz pretensjÄ, że piszÄ c o tunelu używam słowa tunel. Najwyraźniej nie zrozumiałeĹ i z uporem maniaka o tym jednym tunelu bÄdziesz pisał. PowtórzÄ: "Mowa była o tunelach z ekranów dźwiÄkochłonnych - trzeba było czytaÄ, a nie wpadaÄ gdzieĹ z boku i pisaÄ nie tylko nie na temat z topica, ale i na zagadnienie omawiane w odgałÄzieniu. " Zabawny jesteĹ z uciekaniem od rzeczowych argumentów. Nie wiem jakich argumentów, skoro w zakresie omawianego zagadnienia z Twojej strony nie pojawiły siÄ dokładnie żadne. Zupełnie nie rozumiem Twoich prób na siłÄ dyskutowania o tunelu "przekrÄtu" w DC, FR itd. EOT. Spoko, ja tam cierpliwy jestem. 120 |
Data: Luty 11 2014 21:37:09 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Feb 2014 22:20:03 +0100 osobnik zwany Shrek napisał: On 2014-02-11 21:45, Artur MaĹlÄ g wrote: ono polega na jaĹnie panujÄ cym Miejskim Inżynierze Ruchu Galasie. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 121 |
Data: Luty 11 2014 12:38:11 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.02.2014 22:42, masti pisze: a wiesz dlaczego autostrady nie sÄ proste? I to nawet w krajach gdzie Opierasz to na badaniach uczonych z Bierutowic? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 122 |
Data: Luty 10 2014 21:43:04 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Tomek KaĹka | masti napisał(a) Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 19:06:40 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor To jakiĹ wniosek z badaĹ prowadzonych przez radzieckÄ naukÄ? -- Tomek 123 |
Data: Luty 10 2014 21:52:09 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 21:43:04 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka masti napisał(a) nie amerykaĹskÄ , niemieckÄ i parÄ innych -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 124 |
Data: Luty 10 2014 22:31:13 | Temat: Re: Peleton i jeden uprzejmy [crosspost] | Autor: Tomek KaĹka | masti napisał(a) Dnia piÄknego Mon, 10 Feb 2014 21:43:04 +0000 osobnik zwany Tomek KaĹka |