Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...
1 | Data: Marzec 24 2010 15:00:11 |
Temat: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rozpedzony-motocyklista-potracil-policjanta-w-Warszawie,wid,12105925,wiadomosc.html?ticaid=19dd7&_ticrsn=3 2 |
Data: Marzec 24 2010 15:14:44 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Bartek Kacprzak |
Ja wiem, że Wałem Miedzeszyńskim wolno ludzie nie jeżdżą, ale bezhttp://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul145086.html A co z tym? -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL 3 |
Data: Marzec 24 2010 17:26:12 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: P_ablo | Użytkownik "Bartek Kacprzak" napisał w A co z tym? Na 99% to tez byl motocyklista tylko akurat moto mial w warsztacie. -- Picasso 4 |
Data: Marzec 24 2010 21:24:55 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: DoQ | Bartek Kacprzak pisze: http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul145086.html Niestety przezyl. Pozdrawiam Pawel 5 |
Data: Marzec 24 2010 21:48:55 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Artur Maśląg | DoQ pisze: Bartek Kacprzak pisze: Tak wynika z doniesień. Za jakiś czas pewnie się okaże, że chce od Policji odszkodowania za nieuzasadnione użycie broni, albo coś w podobie. W sumie czego się dziwić, skoro ma takich obrońców społecznych, jak Twój przedpiścia? Co za różnica, czy jechał samochodem, czy motocyklem? Dla mnie obie sytuacje są do ostrzału (podobnie jak ta, do której się odnosiłem w topicu) i nie ma dla mnie różnicy źródło napędu. Jednak dla niektórych jednak "solidarność jajników" jest ważniejsza od faktów itd. :( -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 6 |
Data: Marzec 25 2010 09:02:46 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Bartek Kacprzak |
To dlaczego nie uzyles szczecinskiego przykladu?W sumie czego się dziwić, skoro ma takich obrońców społecznych, Manipulacja i stronniczosc :) tak to sie nazywa -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL 7 |
Data: Marzec 24 2010 18:49:23 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: neelix |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rozpedzony-motocyklista-potracil-policjanta-w-Warszawie,wid,12105925,wiadomosc.html?ticaid=19dd7&_ticrsn=3 Jak widać jeszcze nie nauczyli się, że za takie postępowanie czasem kara bywa najwyższa i uzasadniona. Skoro życie i tak im niemiłe to późniejsze użalanie się nad takimi świadczy tylko niskim stanie umysłowym użalających się. Po jaką cholerę kupować przeważnie wyścigowy pojazd jak się nie ma na niego uprawnień i nie zna się prawa drogowego? Chyba tylko po to, by szybko wylądować na cmentarzu. neelix 8 |
Data: Marzec 24 2010 21:44:36 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: P_ablo | Użytkownik "neelix" napisał w wiadomości
Po raz pierwszy musze sie z Toba zgodzic w 100% :) -- Picasso 9 |
Data: Marzec 25 2010 11:29:28 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: neelix |
Użytkownik "neelix" napisał w wiadomości Jeszcze nie raz się zgodzisz i ja z Tobą. :-) neelix 10 |
Data: Marzec 26 2010 18:59:08 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: JanuSz | neelix pisze:
Nie, właśnie szybkość pojazdu ma idiocie, który jest za głupi, by zdać na prawko, zapewnić możliwość jeżdżenia i w razie czego wywinięcia się od kontroli. neelix JanuSz 11 |
Data: Marzec 27 2010 11:51:50 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: neelix |
neelix pisze: Rzeczywiście musi to być idiota skoro nie wie, że kule latają szybciej. :-) neelix 12 |
Data: Marzec 24 2010 21:35:21 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: DoQ | Artur 'futrzak' Maśląg pisze: Ja wiem, że Wałem Miedzeszyńskim wolno ludzie nie jeżdżą, ale bez Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa. Pozdrawiam Pawel 13 |
Data: Marzec 24 2010 21:58:21 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Artur Maśląg | DoQ pisze: Ktos kto nie umie ocenić sytuacji i wybiera opcje potrącenia/zabicia czlowieka aby uniknac (dosc lagodnej) kary za brak PJ zasluguje na odstrzał, przymusowa terapię w psychiatryku lub jakas inna forme dlugotrwalej izolacji od spoleczenstwa. Cóż zrobić - takiego się społeczeństwa dorobiliśmy, a wielu jeszcze broni takie indywidua. Jak pewnie wiesz, to się zazwyczaj wynosi z domu. Mógłbym być ojcem tych motocyklistów, czy np. tego z Golfa. W głowie mi się nie mieści, jakim trzeba być rodzicem (człowiekiem), by wychować kogoś takiego. Owszem, czarne owce też się zdarzają, ale coś ich dużo i do tego mają sporo adwokatów. Eeeh... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 14 |
Data: Marzec 25 2010 11:43:50 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: neelix |
DoQ pisze: Teraz wiekszość młodych ludzi to psychole po dopalaczach. Szambo w głowie, w mordzie jak w ubikacji, zabić człowieka to nie problem, a policjanta to zaszczyt. Rodzice nie chcą tego widzieć, a wielu sobie z nimi po prostu od początku nie radzi. Kiedyś w pogoni za pieniądzem sobie pofolgowali w wychowaniu a teraz już jest za późno. Jak policja ich zastrzeli to zrobią na tym interes, bo wystąpią o milionowe odszkodowanie i pozbędą się kanalii. Widzisz, nawet na pogrzebach zamiast milczeć nad trumną bandyty ktoś pieprzy jaki to był wzorowy czlowiek i obywatel. Przyzwolenie i zakłamanie. Wychodzi też Owsikowe "róbta co chceta". neelix 15 |
Data: Marzec 24 2010 22:40:37 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Tomasz Pyra | DoQ pisze: Artur 'futrzak' Maśląg pisze: Kiedyś miałem okazję uczestniczyć w barowo-piwnej nasiadówie towarzystwa motocyklowo-ścigaczowego w wieku lat poniżej 20. Z opowieści wynikało, że dla nich wszystkich ucieczka przed policją to raz że codzienność, a dwa że nic trudnego. Blokady, czasami nawet policyjne śmigłowce to dla nich zero problemu. I z całego towarzystwa wszyscy sobie siedzą przy piwie i snują takie bujdy. Oczywiście zapewne żaden z nich przed policją nie uciekał, ale w barze nikt nie chce być gorszy od kolegów. No i sądzę że jak tak wszyscy się ponakręcają, to każdy z osobna widzi "kolegów kozaków" którzy przed policją uciekają z taką łatwością, to jak taki potem zobaczy lizak to nagle czuje że to jego szansa na "dołączenie do elity" no i manetkę odkręca. 16 |
Data: Marzec 25 2010 09:00:25 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Bartek Kacprzak |
I teraz czym sie rozni taka motocyklowa gownazeria od samochodowej gownazerii? -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL 17 |
Data: Marzec 25 2010 12:09:00 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić... | Autor: Jakub Witkowski | Bartek Kacprzak pisze: No i sądzę że jak tak wszyscy się ponakręcają, to każdy z osobna widzi "kolegów kozaków" którzy przed policją uciekają z taką łatwością, to jak taki potem zobaczy lizak to nagle czuje że to jego szansa na "dołączenie do elity" no i manetkę odkręca.I teraz czym sie rozni taka motocyklowa gownazeria od samochodowej gownazerii? Zawartością głowy - pewnie się nie różni, za to motocykl daje więcej możliwości zaprezentowania owej zawartości i większą szansę na bezkarność. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 18 |
Data: Marzec 24 2010 22:55:06 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił | Autor: to | DoQ wrote: Ktos kto nie umie oceniÄ sytuacji i wybiera opcje potrÄ cenia/zabicia Zgoda, ale jak można siÄ daÄ przejechaÄ motocykliĹcie którego doskonale siÄ widzi? -- cokolwiek 19 |
Data: Marzec 25 2010 06:45:39 | Temat: Re: Pewnie siÄ okaże, że wrócił i chcia ł przeprosiÄ... | Autor: DoQ | to pisze: Zgoda, ale jak można siÄ daÄ przejechaÄ motocykliĹcie którego doskonale siÄ widzi? Ty tak na powaznie pytasz, czy jaja sobie robisz? Pozdrawiam Pawel 20 |
Data: Marzec 25 2010 07:48:12 | Temat: Re: Pewnie się okaże, że wrócił | Autor: to | DoQ wrote: Zgoda, ale jak można siÄ daÄ przejechaÄ motocykliĹcie którego doskonale UĹciĹlÄ, że mówiÄ oczywiĹcie o tej sytuacji, czyli takiej, gdy motocyklista nie chciał przejechaÄ policjanta, a jedynie uniknÄ Ä zatrzymania. Misiek pewnie postanowił siÄ pobawiÄ z nim w "tchórza" no i obaj przegrali. -- cokolwiek 21 |
Data: Marzec 25 2010 21:20:00 | Temat: Re: Pewnie siÄ okaże, że wrócił i chcia ł przeprosiÄ... | Autor: KJ SiĹa SĹĂłw | DoQ pisze: Zgoda, ale jak można siÄ daÄ przejechaÄ motocykliĹcie którego doskonale siÄ widzi? On raczej poważnie, ja też. Czemu po pierwszej akcji "najazdu" policja nie ma w procedurach, że siÄ nie wychodzi na jezdniÄ pod moto czy auto ? Po co to wychodzenie ? Bo nie majÄ skutecznych metod na tÄpienie zjawiska ? Prawo zmuszajÄ ce do wskazania kierujÄ cego jest, trudno o parÄ fotoradarów robiÄ cych zdjÄcia z tyłu ? Nie rozumiem pacjenta na moto, ani policjanta. KJ |
Re: Pewnie się okaże, że wrócił i chciał przeprosić...

