Pijana jazda - pytanie o konsekwencje
1 | Data: Styczen 18 2010 01:57:56 |
Temat: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | |
Autor: Frame Relay | Zdarzyło mi się jechać po kielichu (ok 1 promila). Wpakowałem się na 2 |
Data: Styczen 18 2010 11:09:07 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Zdarzyło mi się jechać po kielichu (ok 1 promila). Wpakowałem się na Zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata + grzywna pare tysiecy zlotych. 3 |
Data: Styczen 18 2010 11:27:41 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "cztery" napisał w wiadomości Zdarzyło mi się jechać po kielichu (ok 1 promila). Wpakowałem się na Plus mala odsiadka w zawieszeniu. J. 4 |
Data: Styczen 18 2010 12:12:09 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Robert_J | Plus mala odsiadka w zawieszeniu. A jak gdzieś kiedyś będziesz kandydował to opozycja na pewno Ci to wyciągnie ;-))). A tak poważnie to niestety w papierach masz prawomocny wyrok (zakładając że dostaniesz), co nieraz może przeszkadzać w życiu... 5 |
Data: Styczen 18 2010 12:25:01 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Plus mala odsiadka w zawieszeniu. Zadnego plus. Albo grzywna albo zawiasy. Jak nie stac na grzywne dostanie zawiasy. 6 |
Data: Styczen 18 2010 12:37:18 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Pab_lo | Użytkownik "cztery" napisał w wiadomości Plus mala odsiadka w zawieszeniu.Zadnego plus. Albo grzywna albo zawiasy. Jak nie stac na grzywne dostanie Lepsze zawiasy - przez zawiasy nie moze brac udzial w przetargach przez czas proby + 6 miesiecy a przez grzywne 10 lat... Picasso 7 |
Data: Styczen 18 2010 13:21:59 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "Pab_lo" napisał w Użytkownik "cztery" napisał w wiadomości W jakich przetargach ? Na zamowienia publiczne ? Zalozy zoo. J. 8 |
Data: Styczen 18 2010 15:27:06 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Pab_lo | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości > W jakich przetargach ? Na zamowienia publiczne ? Owszem - jeseli wie jak tanio obejsc minimalny kapital - przetargi wcale nie musza oznaczac bog wie jakich zyskow. BTW jesli nawet bedzie grzywna, drugi raz to juz bedzie recydywa a wtedy moze byc kara bezwglednego pozbawienia wolnosci. Picasso 9 |
Data: Styczen 18 2010 17:30:00 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Mon, 18 Jan 2010 15:27:06 +0100, Pab_lo napisał(a): W jakich przetargach ? Na zamowienia publiczne ?Zalozy zoo. Te 5000 zawsze może pożyczyć :) Teraz to nie jest wielki problem. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 10 |
Data: Styczen 18 2010 18:18:47 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Pab_lo | Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Dnia Mon, 18 Jan 2010 15:27:06 +0100, Pab_lo napisał(a): Fakt - umknelo mi, ze to juz nie 50 tys :) Picasso 11 |
Data: Styczen 18 2010 21:46:27 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | On Mon, 18 Jan 2010 18:18:47 +0100, Pab_lo wrote: Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Zmniejszyli ? Nawet 50k to nie jest jakas niewyobrazalna kwota. Wniesie aportem rzeczy ze starej firmy, samochod i bedzie. J. 12 |
Data: Styczen 18 2010 12:37:05 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: ksoniek | Plus mala odsiadka w zawieszeniu. chyba jednak może być i to i to o tym co piszesz to jest to przypadek kiedy zasądzono grzywnę ale nie stać sprawcy na zapłacenie więc dostaje karę wiezienia (jest przelicznik ile to jeden dzień) Karę grzywny I karę pozbawienia wolności (również w zawiasach) można zasądzać razem -- Pozdrawiam http://powiatowa.info http://nzozrodzina.org 13 |
Data: Styczen 18 2010 13:37:01 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "cztery" napisał w wiadomości Plus mala odsiadka w zawieszeniu. http://www.policja.pl/portal/pol/292/4424/Wyroki_Sadowe.html Masz, sobie poczytaj. J. P.S. A swoja droga to slepa jakas ta nasza sprawiedliwosc, slepa :-) 14 |
Data: Styczen 18 2010 14:08:53 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Herald | Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:25:01 +0100, cztery napisał(a): Plus mala odsiadka w zawieszeniu. Ćwiczone organoleptycznie. Zawiasy, grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów na 4 lata - sprawa z 1997r. a może z 1996r. 15 |
Data: Styczen 18 2010 12:28:13 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: krzysiek82 | cztery pisze: Zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata + grzywna pare tysiecy zlotych. to jakoś mało dają, szkoda ze auta nie zabierają i dlaczego zawiasy to pudła i niech mu znajdą jakąś robotę żeby się nie nudził. -- krzysiek82 16 |
Data: Styczen 18 2010 12:35:33 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata + grzywna pare tysiecy zlotych. A jak sobie wyobrazasz np. zabranie auta leasingowanego ? Albo z zastawem bankowym ? i dlaczego zawiasy to pudła i niech mu znajdą jakąś robotę żeby się nie nudził. Niech przestanie pisac glupoty. Utrzymanie wieznia to lekko liczac 5 kzl miesiecznie. 17 |
Data: Styczen 18 2010 11:44:00 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kamil |
Zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata + grzywna pare tysiecy zlotych. No niezle, niejedna rodzina zyje za mniej, a w wiezieniach kablowki instaluja, zeby biedni przestepcy sie nie nudzili. Pozdrawiam Kamil 18 |
Data: Styczen 18 2010 12:51:35 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Niech przestanie pisac glupoty. Kolejna ofiara populizmu. Nikt w wiezieniu nie jje kawioru, nie ma jednosoobowych sal z masazem i dostepu do basenu. Koszt utrzymania wieznia nie wynika z tego, ze jest mu tak wspaniale i otaczany jest takimi luksusami ale z koniecznosci zapewnianie odizolowania - czyli wlasnie "osadzenia". Dlatego debilizmem jest zasadzanie kara wiezienia za takie przestepstwa. Duzo lepiej zasadzic dotlkiwe grzywny a w przypadku koniecznosci odizolowania areszt "obraczkowy" a nie wsadzac do wiezien. 19 |
Data: Styczen 18 2010 13:06:33 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kogutek | System orzekania kar jest niedostosowany do warunków w jakich żyjemy. Wysokie kary sprawdzały się w socjalizmie. Więzień by bardzo dobrym robotnikiem i zarabiał na swoje utrzymanie. W dzisiejszym systemie gospodarczym za takie coś co zrobił twórca tematu kara podstawowa powinna być zasądzona natychmiast i powinna być nie dłuższa niż miesiąc bezwzględnej odsiadki w warunkach spełniających najniższe możliwe normy przewidziane dla więźniów. Przywalił w słupek, sprawdzili że ma promila. Sprawa w przeciągu dwóch godzin. Jak mu udowodnili że był pijany to 3 tygodnie pierdla. Zgodził się to najbliższym transportem do więzienia. Jak chce się odwoływać to najbliższym transportem do aresztu i tam czeka na dalszy rozwój wypadków. Po trzech tygodniach do domu i na wolności czeka na rozpatrzenie odwołania. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Styczen 18 2010 13:25:19 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "kogutek" napisał w W dzisiejszym systemie gospodarczym za takie coś Niektorzy by sie ucieszyli i zawsze jezdzili na gazie :-) Przywalił w A potem sie okaze ze alkomat sie pomylil i bedziesz musial sie z reszta podatnikow skladac na odszkowanie :-) J. 21 |
Data: Styczen 18 2010 13:46:02 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kogutek | Nie ma takiej opcji. Pierwsze badanie na miejscu zatrzymania. Zawsze z takiego badania jak alkomat coś wykaże jest przynajmniej notatka w kapowniku. Drugie badanie na stacjonarnym na komendzie + protokół z badania. Zawsze taki papier tworzą jak badają na komendzie, nawet jak był trzeźwy . Trzecie na wytrzeźwiałce jak nie ma wytrzeźwiałki to w szpitalu + pobranie krwi do ewentualnego badania jak by pacjent się deklarował albo nie przyznawał w szybkim sądzie. Wszystkie dokumenty na urzędowych drukach. Nikt czegoś takiego nie podważy. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 22 |
Data: Styczen 18 2010 12:52:14 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kamil |
Nie ma takiej opcji. Pierwsze badanie na miejscu zatrzymania. Zawsze z takiego Do tego krew pobiera sie w odstepach bodajze godziny i na podstawie roznicy zawartosci alko w probkach mozna dosc dokladnie ustalic kiedy pacjent skonczyl pic i ile tego bylo, a nawet zdaje sie - jak dlugo pil. Pozdrawiam Kamil 23 |
Data: Styczen 18 2010 15:53:23 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "kogutek" napisał A potem sie okaze ze alkomat sie pomylil i bedziesz musial sie z Nie ma takiej opcji. Pierwsze badanie na miejscu zatrzymania. Zawsze z takiego Grupy nie czytasz, ani prasy - juz sie kwestionuje alkomaty :-) Zawsze taki papier tworzą jak badają na komendzie, nawet jak był trzeźwy . Pierwsze slysze. Trzezwy to trzezwy - drugiego badania nie ma. Trzecie na wytrzeźwiałce A powioza na komende czy od razu do zlobka ? jak nie ma wytrzeźwiałki to w szpitalu + pobranie krwi do ewentualnego badania Tylko ze pacjent nie zadeklaruje wiec krwi nie pobiora, a sprytny biegly powie jakie inne chemikalia daja pozytywny odczyt, i moze nawet bedzie w stanie zademonstrowac. A tak nawiasem mowiac to ciekaw jestem na ile specyficzne jest to badanie krwi i czy jego tez nie mozna podwazyc. J. 24 |
Data: Styczen 18 2010 15:00:47 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kamil |
Tylko ze pacjent nie zadeklaruje wiec krwi nie pobiora, a sprytny biegly powie jakie inne chemikalia daja pozytywny odczyt, i moze nawet bedzie w stanie zademonstrowac. http://www.pk.gov.pl/upload_doc/000000829.doc Pozdrawiam Kamil 25 |
Data: Luty 01 2010 10:25:03 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 18 Jan 2010, J.F. wrote: Użytkownik "kogutek" napisał *JUŻ*? Od samego początku. O ile trzeba przyznać, że w 99,98% albo coś koło tego przypadków rzeczywiście jedynym palnym składnikiem wydychanego powietrza bywa alkohol, o tyle na 100% trzeba przyznać, że "wykaże" dowolny składnik łatwopalny zawarty w tymże powietrzu. A powtórzyć po czasie nie ma jak. pzdr, Gotfryd 26 |
Data: Styczen 18 2010 12:41:27 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kamil | "kogutek" wrote in message System orzekania kar jest niedostosowany do warunków w jakich żyjemy. Wysokie Po co zaraz do pierdla? Pomyslmy chwile - nikt na tym nie zyskuje. Normalny czlowiek, ktoremu zdazylo sie popelnic glupote w zyciu, laduje za kratkami z kryminalistami. Panstwo na to lozy z naszych podatkow. Jego rodzina dostaje po tylku. Prace spoleczne sa o wiele lepszym wyjsciem, juz w wielu krajach w ten sposob kara sie ludzi za drobne przestepstwa, nieplacenie alimentow i temu podobne. Wszystko oczywiscie zalezy od winy, w przypadku notorycznego pijaka znanego dobrze w lokalnych sklepach monopolowych, takie rozwiazanie niczego go nie nauczy (chociaz pare miesiecy odsiadki pewnie tez nie, wygrzeje sie, naje, wyjdzie i zacznie znow jezdzic). Ale pol roku oprozniania kontenerow, albo jeszcze lepiej - przeprowadzania dzieciakow przez swiatla z lizakiem STOP i napisem "Jezdzilem pijany" na plecach nie dosc, ze przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa, to jeszcze kosztowac bedzie grosze, a i nauczka raczej dosadniejsza. Pozdrawiam Kamil 27 |
Data: Styczen 18 2010 14:10:37 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kogutek | "kogutek" wrote in messageKara to kara i niekoniecznie musi przynosić zysk. Ostatecznie grzywna jaką by dostał może być obliczona żeby pokryła całe albo cześć kosztów utrzymania. Niskobudżetowy pierdel przez dwa lub trzy tygodnie będzie tańszy od spraw w sadach, powoływania biegłych itp. Rodzina skazanego dostaje po tyłku nie z winy państwa czy sędziego ale dlatego ze tatuś jest głupi. Nie mogę tego uznać jako argumentu bo jest bez sensu. Po co chcesz wsadzać takich drobnych przestępców do więzień z kryminalistami? Na 100 takich skazanych wystarczy do pilnowania siostra kucharki z ratlerkiem. Bramę do takiego więzienia można by zamykać tylko z przyzwyczajenia. Jak ucieknie to będzie odpowiadał z zupełnie innego paragrafu. Prace społeczne dobra metoda. Ale jeszcze lepsza jak by skazanemu na trzy tygodnie zaproponować na przykład teraz odśnieżanie. Po odśnieża dwa tygodnie to wychodzi po dwóch tygodniach, trzeci tydzień mu można darować. latem krawężniki wapnem niech malują, jesieniom liście w parku grabią. Zapłacił bym im jeszcze za taką pracę 3 zł/h. Bo w Polsce nie można pracować bez wynagrodzenia. I trochę lepsze żarcie bym dał. Bo dla tych co nie chcą pracować jedzenie bym robi zgodne z normami ale nie jadalne. Krótka kara to dobrze wypracowana pozycja na przyszłość. Jak któregoś by nie nauczyła rozumu i by go za jakiś czas znowu złapali to traktować jako recydywę i pojechać z górnej półki. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 28 |
Data: Styczen 18 2010 12:54:21 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: krzysiek82 | cztery pisze: Niech przestanie pisac glupoty. czytaj ze zrozumieniem a będziesz wiedział co mam na myśli. -- krzysiek82 29 |
Data: Styczen 18 2010 12:55:11 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Niech przestanie pisac glupoty. To Ty pisz tak by Ciebie zrozumiano. 30 |
Data: Styczen 18 2010 12:51:02 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kogutek |
A jak sobie wyobrazasz np. zabranie auta leasingowanego ? Albo z zastawem Normalnie sobie wyobrażam. Auto na hak i na parking a potem na przetarg. Pacjent płaci raty tak jak było w umowie. Jak w leasingu i umowa taka że na koniec nie kupuje to ma oddać wartość samochodu wyliczoną na dzień kiedy zabrali. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 31 |
Data: Styczen 18 2010 12:53:32 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | A jak sobie wyobrazasz np. zabranie auta leasingowanego ? Albo z zastawem To zle sobie wyobrazasz. Wlascicielem takie pojazdu (leasingowanego) jest firma leasingowa. Kara dotknelaby wiec firmy leasingowej i zawieralaby rozporzadzanie mieniem osob i firm niepowiazanych ze sprawa. Rozumiem, ze auta z wypozyczalni tez mozna byloby licytowac ? :-) 32 |
Data: Styczen 18 2010 13:20:47 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: kogutek | >> A jak sobie wyobrazasz np. zabranie auta leasingowanego ? Albo z zastawemOdpowiednio skonstruowana umowa leasingowa albo wypożyczenia załatwia takie sprawy bez szkody dla właściciela. Na przykład. W przypadku użycia pojazdu niegodnie z obowiązującym prawem lub do popełnienia przestępstwa, którego skutkiem jest konfiskata przez upoważnione służby, wynajmującemu przysługuje od najemcy pełne odszkodowanie wyliczone na dzień popełnienia czynu zabronionego. Widzisz jakiś problem żeby taki lub podobny zapis był w umowie. Ja nie widzę. Odpowiedzią na taki zapis była by oferta zakładów ubezpieczeniowych. Stworzyli by ubezpieczenie na taką okoliczność. Właściciel dostawał by od razu od ubezpieczyciela kasę. Potem ubezpieczyciel by występował z regresem do tego co narobił bigosu. Dla właściciela samochód nie jest elementem kultu tylko środkiem do zarabiania kasy. Właściciel wypożyczalni nie jest związany uczuciowo z samochodami i jest mu obojętne kto mu za nie płaci. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 33 |
Data: Styczen 18 2010 17:12:51 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "kogutek" napisał Odpowiednio skonstruowana umowa leasingowa albo wypożyczenia załatwia takie Tylko czemu chcesz nieudolnosc panstwa przerzucac na innych ? Jest grzywna i mozna jednemu zasolic dotkliwe 1 tys zl, nawet jak jedzie mercedesem szefa do myjni, a innemu rownie dotkliwe 100 tys zl i skonfiskowac mercedesa, mimo ze ma malucha specjalnie do jezdzenia po pijaku. I nie trzeba specjalnych umow, ubezpieczen, i drzec ze pijany pracownik albo zlodziej cie zrujnuje. J. 34 |
Data: Luty 01 2010 10:27:30 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 18 Jan 2010, J.F. wrote: Użytkownik "kogutek" napisał ....i jak zwykle "nic nie mam, samochód od brata pożyczony, dłużnikiem jestem na pół miliona" będzie do przodu? pzdr, Gotfryd 35 |
Data: Luty 01 2010 10:30:52 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 18 Jan 2010, cztery wrote: Normalnie sobie wyobrażam. Auto na hak i na parking a potem na przetarg. Pacjent A wziąłeś pod uwagę, że w niektórych (co prawda rzadkich) przypadkach przestępstw tak *JEST*? Od lat. Rzuć okiem do Kodeksu Karnego. Opisywany algorytm to nie byłby żaden wyjątek - a na pewno zniechęcałby do pożyczania samochodu "wiecznym dłużnikom którzy nie mają nic swojego". Inna sprawa, że kasowanie pojadzem którym jechał również ma wady, bo temu że byliby szpece "od szaleństw mam auto za 1500 zł" nie sposób zaprzeczyć. W praktyce byliby bezkarni. pzdr, Gotfryd 36 |
Data: Styczen 18 2010 16:04:36 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: | > Zdarzyło mi się jechać po kielichu (ok 1 promila). Wpakowałem się naW takim razie co dają jak ktoś się mieści w zakresie 0,2-0,5 promila (wykroczenie)? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 37 |
Data: Styczen 19 2010 09:37:00 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | W takim razie co dają jak ktoś się mieści w zakresie 0,2-0,5 promila Tak. 38 |
Data: Styczen 19 2010 11:44:23 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik napisał w Zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata + grzywna pare tysiecy zlotych.W takim razie co dają jak ktoś się mieści w zakresie 0,2-0,5 promila Wykroczenie. Zakaz prowadzenia od 6 miesiecy, grzywna gora 5000 czy nawet 3000 lub ewentualnie do 3 miesiecy aresztu. J. 39 |
Data: Styczen 19 2010 21:20:42 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: dyziek86 | W artykule J.F. napisal(a): Użytkownik napisał w A czy policjant ma prawo zabrać prawo jazdy gdy zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu jest mniejsza niż 0,2 promiila? MD. 40 |
Data: Styczen 19 2010 22:45:51 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | On Tue, 19 Jan 2010 21:20:42 +0000 (UTC), dyziek86 wrote: A czy policjant ma prawo zabrać prawo jazdy gdy zawartość alkoholu Zasadniczo nie, ale zwracam uwage ze jak na wyswietlaczu bedzie 0.2 mg/l to to odpowiada 0.4 promila we krwi. J. 41 |
Data: Styczen 19 2010 00:56:01 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Pab_lo | Użytkownik "Frame Relay" napisał w wiadomości
Prosze bardzo - pierwsze co przeczytalem to "pijana pizda"... to bardziej pasuje. Picasso 42 |
Data: Styczen 19 2010 09:42:52 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: cztery | Troche OT, ale po to by rozwiac mity o alkoholu jako glownym winowajcy wypadkow w Polsce. 43 |
Data: Styczen 19 2010 10:16:13 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: LEPEK | cztery pisze: Troche OT, ale po to by rozwiac mity o alkoholu jako glownym winowajcy wypadkow w Polsce. Dokładnie. I spójrzmy choćby na początek tego roku. 2, czy 3 stycznia na polskich drogach nikt nie zginął (ewenement), ogólnie wypadków było niedużo, a pijanych złapali porównywalną ilość, pomimo IMO mniejszych kontroli, niż w tygodniu (nie mam konkretnych statystyk, ale tak mówiono w mediach). To gdzie tu związek? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 44 |
Data: Styczen 19 2010 12:04:00 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: J.F. | Użytkownik "cztery" napisał w 7 stycznia bylem na konferencji poswieconej oznakowaniu poziomemu, czlowiek z KGP mowiac o bezpieczenstwie ruchu drogowego i przyczynach wypadkow pokazal ciekawa statystyke. Z czego polowa to piesi. podczasy gdy w Danii (ktora jest 1 w UE) jest to 33% we Francji 24% itd. Ano wlasnie - tylko to znaczy ze nadal nic nie wiadomo. Moze u nich znacznie wiecej jezdzi na gazie niz statystyki mowia, a moze trzezwi wychowani mandatami wypadkow nie powoduja, i dopiero trzeba sie solidnie nabzryngolic ? I to niekoniecznie kierowcy, bo moze chodzi o pieszych Ewentualnie kolejna mozliwosc - ze "wypadek pod wplywem alkoholu" jest u nich kwalifikowany np od 0.2 promila, a wolno miec 0.5, wiec kierowca jak lubi piwo to pije. Tym samym mitem jest twierdzenie ze alkohol to glowny zabojca na naszych drogach. No coz - statystyki sa nieublagane - nawet jak sie wykluczy wszystko zwiazane z alkoholem, to i tak 4-5 tys ofiar zostanie. J. 45 |
Data: Luty 15 2010 20:54:49 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Artur Maśląg | cztery pisze: Troche OT, ale po to by rozwiac mity o alkoholu jako glownym winowajcy wypadkow w Polsce. Zgadza się - jakiś czas temu dawałem tutaj nawet linki do stosownych materiałów (materiały unijne), ale jak widać bez echa i stereotyp ma się świetnie. Ba, z tych materiałów wynikało dużo więcej - np. bezsens stosowania zerowej tolerancji, ponieważ to samo w sobie niczego nie zmienia. Były tam też stosowne wytyczne do poprawienia sytuacji w tej materii. BTW - jeżeli dobrze pamiętam, to Niemcy mieli ~25% udziału sprawców po spożyciu. Dlaczego u nas jest tak duzo jezdzacych "na gazie" ? Dlatego, ze praktycznie w zadnym kraju UE nie ma kontroli trzezwosci kierujacych podczas rutynowych kontroli drogowych. Stan trzezwosci sprawdzany jest u sprawcow wypadkow czy kolizji. To nie do końca prawda - nie ma kontroli trzeźwości kierujących podczas rutynowych kontroli, ponieważ nie ma tam rutynowych kontroli. Są za to kontrole kaskadowe w postaci zwężenia drogi do jednego pasa (spowolnienie ruchu) i wyłapywanie do kontroli wyglądających podejrzanie. Kiedyś stosowane tylko na trasach przelotowych, od wielu lat stosowane również w miastach (np. we Francji). Tym samym mitem jest twierdzenie ze alkohol to glowny zabojca na naszych drogach. To prawda, ale widać dość jasno, że świetnie się sprawdza sprzedawanie takiego kitu, zamiast zająć się np. chamstwem i ignorowaniem zasad bezpiecznego zachowania się na drodze. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 46 |
Data: Luty 15 2010 22:05:42 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: CUT_INZ | W dniu 19-01-2010 09:42, cztery pisze: poswieconej oznakowaniu poziomemu, czlowiek z KGP mowiac o Ja przez takiego skur...a spędziłem ponad pół roku w gipsie... 47 |
Data: Luty 15 2010 23:54:16 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: złoty | CUT_INZ pisze:
...miales niefart. 92% "spedzajacych w gipsie" w PL jest uszkodzonych przez trzezwych jak swinie "mistrzow kierownicy". ...z ciekawosci spytam: robi Ci to roznice, czy rozjebal Cie pijany czy trzezwy? pzdr A. 48 |
Data: Luty 15 2010 22:33:56 | Temat: Re: Pijana jazda - pytanie o konsekwencje | Autor: Krzysztof 45 | cztery napisał(a): W Polsce sprawcow wypadkow pod wplywem alkoholu jest okolo 8%,A tych co spowodowali po trzeźwemu ale z powodu zmęczenia i braku refleksu lub już zaśnięcia? 15-20%? Naukowo stwierdzone i wiem to po sobie że zmęczony groźniejszy jest od tego po spożyciu. -- Krzysiek |