Grupy dyskusyjne   »   Pijany kierowca ? :)

Pijany kierowca ? :)



1 Data: Czerwiec 06 2008 17:45:50
Temat: Pijany kierowca ? :)
Autor: Z(a)miennik 

Witam

Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają ulicą
samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale sprawny
:)
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ? :):):)

Pozdrawiam
Z(a)miennik



2 Data: Czerwiec 06 2008 17:53:33
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Maverick 

Z(a)miennik pisze:

Witam

Za^(3)ó?my sytuacje kiedy 4 nawalanych go?ci (kazdy po 2 promile) pchaj? ulic? samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale sprawny :)
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wp^(3)ywem alkoholu ? :):):)

Pozdrawiam
Z(a)miennik
Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew ten co trzyma kierownice)

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

3 Data: Czerwiec 06 2008 18:05:10
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Z(a)miennik 


Użytkownik "Maverick"  napisał w wiadomości

Z(a)miennik pisze:
Witam

Za^(3)ó?my sytuacje kiedy 4 nawalanych go?ci (kazdy po 2 promile) pchaj?
ulic? samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale
sprawny :)
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wp^(3)ywem alkoholu ? :):):)

Pozdrawiam
Z(a)miennik
Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew ten
co trzyma kierownice)


No to zalozmy ze zaden sie nie przyzna ze jest kierowcą a wszyscy pchaja
samochod z tylu auta  :)


Ps ale mam problemy  :P

4 Data: Czerwiec 06 2008 18:08:06
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: elmer radi radisson 

Maverick wrote:

Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew ten co trzyma kierownice)

Cos mi jednym uchem ostatnio wpadlo ze w mediach mowili jak pijany typ w
samochodzie stoczyl sie nim i spowodowal straty. I nie postawiono mu
zarzutu jazdy po pijanemu bo w pojezdzie nie pracowal silnik.




--

Carrera Nikodema Dyzmy

5 Data: Czerwiec 06 2008 18:33:51
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Robert J. 

Cos mi jednym uchem ostatnio wpadlo ze w mediach mowili jak pijany typ w
samochodzie stoczyl sie nim i spowodowal straty. I nie postawiono mu
zarzutu jazdy po pijanemu bo w pojezdzie nie pracowal silnik.

A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).
Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy silnik pracuje, czy nie. Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to. Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok do takiego małolata. Myślałem że on po prostu zasłabł albo umarł, bo auto stało odpalone ponad godzinę, a łepek nawet nie drgnął :-). Policja przyjechała i nie mogli mu nic zrobić, bo nie prowadził auta. Sami bylo wkurzeni, ale niestety... Ustalili adres i wezwali starych, żeby zabrali jego i auto... Oczywiście pewne jest że on tam jakoś przyjechał, ale niestety nie został na tym złapany...

6 Data: Czerwiec 06 2008 19:31:47
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: elmer radi radisson 

Robert J. wrote:


A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).

Owszem. Ale tu powolywano sie na stoczenie sie pojazdu, ze niby
nie zostal intencjonalnie uruchomiony.

Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy silnik pracuje, czy nie. Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to. Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok

A widzisz.. ja pamietam z kolei casus kolezki "z osiedla" ktory
chodzil rozzalony ze go policja wyciagnela za fraki jak spal na bani
w samochodzie z odpalonym silnikiem, grzal sie czy cos takiego. Ze
zostal skuty i ze ogolnie mial z tego tytulu problemy. Detali i tego
na jakiej podstawie to sie wszystko odbylo niestety nie pomne bo to
bylo z 10 lat temu, ale sam fakt dosc zapadl w pamiec.


--

Carrera Nikodema Dyzmy

7 Data: Czerwiec 06 2008 23:29:02
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Wojtaszek 

elmer radi radisson pisze:

A widzisz.. ja pamietam z kolei casus kolezki "z osiedla" ktory
chodzil rozzalony ze go policja wyciagnela za fraki jak spal na bani
w samochodzie z odpalonym silnikiem, grzal sie czy cos takiego. Ze
zostal skuty i ze ogolnie mial z tego tytulu problemy. Detali i tego
na jakiej podstawie to sie wszystko odbylo niestety nie pomne bo to
bylo z 10 lat temu, ale sam fakt dosc zapadl w pamiec.

to byly inne czasy .... teraz wychowujemy mlodziez bezstresowo a dzieci bez klapsow

8 Data: Czerwiec 08 2008 09:03:44
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: J.F. 

On Fri, 6 Jun 2008 18:33:51 +0200,  Robert J. wrote:

Cos mi jednym uchem ostatnio wpadlo ze w mediach mowili jak pijany typ w
samochodzie stoczyl sie nim i spowodowal straty. I nie postawiono mu
zarzutu jazdy po pijanemu bo w pojezdzie nie pracowal silnik.

A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).
Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy
silnik pracuje, czy nie.

Za prowadzenie po pijaku pojazdu z napedem mechanicznym kary sa
wieksze.

Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak
stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to.
Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok do takiego

na 95%, bo latwo sie moze okazac ze policjancji widzieli jak jednak
jechal, i kto mu uwierzy ? :-)

małolata. Myślałem że on po prostu zasłabł albo umarł, bo auto stało
odpalone ponad godzinę, a łepek nawet nie drgnął :-). Policja przyjechała i
nie mogli mu nic zrobić, bo nie prowadził auta. Sami bylo wkurzeni, ale
niestety... Ustalili adres i wezwali starych, żeby zabrali jego i auto...
Oczywiście pewne jest że on tam jakoś przyjechał, ale niestety nie został na
tym złapany...

Mogl sie nabombac po przyjechaniu, mogl wyjsc z imprezy i nie jechac
bo pijany, ale ogrzewanie/klime odpalic :-)

J.

9 Data: Czerwiec 09 2008 09:44:34
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 6 Jun 2008 18:33:51 +0200, "Robert J."  wrote:

Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok do takiego
małolata. Myślałem że on po prostu zasłabł albo umarł, bo auto stało
odpalone ponad godzinę, a łepek nawet nie drgnął :-). Policja przyjechała i
nie mogli mu nic zrobić, bo nie prowadził auta. Sami bylo wkurzeni, ale

Mogli, mogli, tylko tępaki były. Nie wolno parkować z silnikiem
włączonym ponad minutę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Czerwiec 09 2008 11:45:28
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Robert J. 

Mogli, mogli, tylko tępaki były. Nie wolno parkować z silnikiem
włączonym ponad minutę.

Oczywiście, ale tematem wątku jest prowadzenie po pijaku :-). Nie mogli mu nic zrobić w tym kontekście...

11 Data: Czerwiec 10 2008 22:21:17
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Jacek "Plumpi" 

A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).
Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy
silnik pracuje, czy nie. Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak
stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to.
Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok do
takiego małolata. Myślałem że on po prostu zasłabł albo umarł, bo auto
stało odpalone ponad godzinę, a łepek nawet nie drgnął :-). Policja
przyjechała i nie mogli mu nic zrobić, bo nie prowadził auta. Sami bylo
wkurzeni, ale niestety... Ustalili adres i wezwali starych, żeby zabrali
jego i auto... Oczywiście pewne jest że on tam jakoś przyjechał, ale
niestety nie został na tym złapany...

Ja znam przypadek gdzie gość wszedł do samochodu zaparkowanego na poboczu
pod swoim domem i uruchomił silnik tylko po to, aby nie zamarznąć czekając
na żonę, która wyszła do sklepu, pozostawiając go bez kluczy do chałupy,
pijącego gorzałkę u sąsiadów.
Nawet nie było gadania. Kolegium (jeszcze wtedy), prawko zabrane.

Widzisz różnica polega nie w tym czy siedzi narąbany w samochodzie czy
jedzie tylko gdzie on siedzi.
W przypadku, który Ty podałeś był to zapewne teren prywatny (właścicielem
jest zapewne jakaś wspólnota mieszkaniowa, czy też zarządca lub prywatny
właściciel bloku), a tu niestety nie działają pewne regulacje prawne
związane z ruchem drogowym.
Natomiast w przypadku, który ja podałem, auto stało na poboczu drogi
publicznej i tu właśnie działają te regulacje prawne, które nie działają na
terenie prywatnym.

Powracając jeszcze do tych policjantów to musieli być bardzo nierozgarnięci,
ponieważ powinni przypierniczyć mandat lub skierować sprawę do sądu z
całkiem innego paragrafu - na podstawie ustawy o ochronie środowiska i
ustawie o źródłach energii (nie pamiętam dokładnie nazw tych ustawy) oraz
zakłucaniu spokoju (hałas). Ustawy te zabraniają marnotrawienia źródeł
energii oraz wykorzystywania bez uzasadnienia i potrzeby źródeł, które
zatruwają środowisko. Stąd też w ustawie PoRD jest nawet zapis:

  Art. 60 . [Zakazy dla kierujących pojazdami] 1. Zabrania się:
2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną
emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;

3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze
zabudowanym; nie dotyczy pojazdu wykonującego czynności na drodze;

12 Data: Czerwiec 06 2008 18:27:25
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Robert J. 

Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ? :):):)

Odpowiada ten, który prowadził, czyli przez okno kręcił kierownikiem. Naprawdę, kiedyś oglądałem program na ten temat lub słuchałem audycji, nie pomnę już. Wypowiadał się policjant i prawnik.

13 Data: Czerwiec 07 2008 10:43:18
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: barney 

Robert J. pisze:

Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ? :):):)

Odpowiada ten, który prowadził, czyli przez okno kręcił kierownikiem. Naprawdę, kiedyś oglądałem program na ten temat lub słuchałem audycji, nie pomnę już. Wypowiadał się policjant i prawnik.

Mailem taka sytuacje. Zonie wysiadl alarm i auto stanelo 300 m od domu, jako ze akurat byl mecz i z kumplem raczylismy sie piwkiem to bylismy na lekkiej bani. W przerwie postanowilismy go przepchnac pod budynek na parking no i napatoczyli sie panowie w skodzie.
Wydmuchalem 0.8, panowie stwierdzili ze to powinien byc teoretycznie mandat czy nawet kolegium (jeszcze byly wtedy), ale zadzwonilem po zone ktora potwierdzila nasza wersje i skonczylo sie na pouczeniu.

14 Data: Czerwiec 07 2008 12:27:05
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Jan-xx 

Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają
ulicą samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale
sprawny :)
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ? :):):)

Ciekawe pytanie. Sylyszalem historie, ze zdarzalo sie, ze policja lapala
samochod, ktorym popelniono wykroczenie drogowe - ten zatrzymywal sie
kilkaset metrow dalej; kilka osob w srodku, zadna nie przyznawala sie do
prowadzenia; uchodzilo na sucho. Ale to kolejna zaslyszana opowiesc. Zapytaj
na pl.soc.prawo.

Pozdrawiam,


--
Jan-xx

15 Data: Czerwiec 08 2008 09:09:06
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: J.F. 

On Sat, 7 Jun 2008 12:27:05 +0100,  Jan-xx wrote:

Ciekawe pytanie. Sylyszalem historie, ze zdarzalo sie, ze policja lapala
samochod, ktorym popelniono wykroczenie drogowe - ten zatrzymywal sie
kilkaset metrow dalej; kilka osob w srodku, zadna nie przyznawala sie do
prowadzenia; uchodzilo na sucho. Ale to kolejna zaslyszana opowiesc. Zapytaj
na pl.soc.prawo.

Formalnie prawidlowo.

Ale zawsze mozna podjac dzialania zaczepno-odwetowe :-)

J.

16 Data: Czerwiec 08 2008 02:03:04
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Z(a)miennik  m.in. napisał(a)::

Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają
ulicą samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale
sprawny
:)
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?

Ja znam inna sytuację, kolega lata temu przyprowadził sobie Porsche 911,
postanowili z bratem opić auto i opijali je siedząc w nim. Zima była, więc
silnik uruchomiony, aby ciepełko dmuchało, radyjko gra a oni sobie siedzą i
piją. Po pijaku zaczęli zachwycać się brzmieniem silnika. Po chwili
pojawiła się policja (zapewne jakiś sąsiad wkurzony odłgosami wkręcającej
się ładnie na wysokie obroty jednostki zadzwonił). Wynik na alkoteście 1,34
promila. Efekt? Utrata prawa jazdy, mimo, że nigdzie tym autem nie jechali.
Sad nie dał wiary zeznaniom oskarżonego i świadków, bo jakieś 2 lata
wcześniej oskarżony został złapany majuąc 0,42 promila, świadkowi, bo ten
to rodzina i dla sądu nie jest wiarygodny.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

17 Data: Czerwiec 09 2008 09:48:50
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 08 Jun 2008 02:03:04 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

się ładnie na wysokie obroty jednostki zadzwonił). Wynik na alkoteście 1,34
promila. Efekt? Utrata prawa jazdy, mimo, że nigdzie tym autem nie jechali.
Sad nie dał wiary zeznaniom oskarżonego i świadków, bo jakieś 2 lata
wcześniej oskarżony został złapany majuąc 0,42 promila, świadkowi, bo ten
to rodzina i dla sądu nie jest wiarygodny.

A co zeznawali policjanci?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Czerwiec 09 2008 11:15:30
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Adam Płaszczyca  m.in. napisał(a)::

On Sun, 08 Jun 2008 02:03:04 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

się ładnie na wysokie obroty jednostki zadzwonił). Wynik na alkoteście
1,34 promila. Efekt? Utrata prawa jazdy, mimo, że nigdzie tym autem nie
jechali. Sad nie dał wiary zeznaniom oskarżonego i świadków, bo jakieś 2
lata wcześniej oskarżony został złapany majuąc 0,42 promila, świadkowi, bo
ten to rodzina i dla sądu nie jest wiarygodny.

A co zeznawali policjanci?

A tego to ja już nie wiem. Nie byłem na sprawie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

19 Data: Czerwiec 09 2008 12:58:58
Temat: Re: Pijany kierowca ? :)
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 09 Jun 2008 11:15:30 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

jechali. Sad nie dał wiary zeznaniom oskarżonego i świadków, bo jakieś 2
lata wcześniej oskarżony został złapany majuąc 0,42 promila, świadkowi, bo
ten to rodzina i dla sądu nie jest wiarygodny.

A co zeznawali policjanci?

A tego to ja już nie wiem. Nie byłem na sprawie.

No to czemu piszesz, że sąd nie dał wiary zeznaniom?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Re: Pijany kierowca ? :)



Grupy dyskusyjne