Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła
1 | Data: Maj 18 2007 13:05:12 |
Temat: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | |
Autor: Robert Sadza | Witam, 2 |
Data: Maj 18 2007 19:38:18 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Robert Sadza napisał(a): Witam,IDentyczne w Thalii. Czasem gdy dodaję gazu gwałtowni i raptownie odpuszczam słychać to samo. Może nie piszczenie, ale coś z pisku w tym jest. Myślałem, że coś z zawieszeniem, ale na wybojach nie ma tego. JO 3 |
Data: Maj 18 2007 23:34:35 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Wojtek G. | Mam w thali to samo, podobno to coś z bębnami hamulca z tyłu. Robert Sadza napisał(a): 4 |
Data: Maj 18 2007 23:43:54 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Wojtek G. napisał(a): Mam w thali to samo, podobno to coś z bębnami hamulca z tyłu. Na podnośniku jedno koło tylne lata akuratnie, drugie jakby lekko zaciera. Ham ręCzny słaby, ale odpuściłem sobie diagnozowanie i rozbieranie z braku... laku. To by było interesujące... DZięKi za podpowiedź, daj znak, czy rzeczywiście tak było. JO 5 |
Data: Maj 21 2007 08:06:13 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Robert Sadza |
Mam w thali to samo, podobno to coś z bębnami hamulca z tyłu. W moim przypadku ten dziwny odgłos napewno pochodzi z przodu i jak sie puści całkowice sprzegło to juz nic nie słychać, więc nie wydaje mi sie ze to cos z hamulcami RS 6 |
Data: Maj 16 2007 11:22:03 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Janusz | IDentyczne w Thalii. Czasem gdy dodaję gazu gwałtowni i raptownie U mnie (Thalia 2002 1,4 8v) mam to samo. Tez piszczy tylko że przy wciskaniu sprzęgła lub nagłym zdjęciu nogi z gazu. Gdy samochód zimny jest dobrze, ale po przejechaniu ok.10 km zaczyna piszczeć. Czy ktoś już wie co to jest? Pozdrawiam Janusz 7 |
Data: Maj 21 2007 13:03:55 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Janusz napisał(a): IDentyczne w Thalii. Czasem gdy dodaję gazu gwałtowni i raptownie Mnie to jakimiś wahaczamia czy amortyzarotami śmierdzi:wciskanie sprzęgła i zdejmowanie nogi z gazu owocuje zmianą: albo się samochód popycha, albo zwalnia. Z innej strony: jadę wolno, wciskam sprzęgło, płynniutkie wszytsko, i też sobie piśnie... CZekamy na wizytę w ASO i wynik oględzin hama ręcznego?.. JO 8 |
Data: Maj 21 2007 19:29:45 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Jacek Ostaszewski napisał(a): Mnie to jakimiś wahaczamia czy amortyzarotami śmierdzi:wciskanie sprzęgła i zdejmowanie nogi z gazu owocuje zmianą: albo się samochód popycha, albo zwalnia. Z innej strony: jadę wolno, wciskam sprzęgło, płynniutkie wszytsko, i też sobie piśnie... Dziś specjalnie pojeździłem z pyskiem wychylonym na zewnątrz - piszczy coś na wybojach. Co potwierdzałoby moją diagnozę - zawieszenie?.. Tylko jeszcze co? JO 9 |
Data: Maj 22 2007 23:14:38 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: wo |
cos piszczy gdy puszczam sprzęgło piszczenie występuje w ostatniej fazie A może piszczą te sprężynki umieszczone w tarczy sprzęgła, co tłumaczyłoby dlaczego cisza na biegu jałowym. Pozdrawiam 10 |
Data: Maj 23 2007 07:18:18 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Robert Sadza |
A może piszczą te sprężynki umieszczone w tarczy sprzęgła, co tłumaczyłoby Jeśli by to były te sprezynki to mozna z tym jeździć czy trzeba to jak najszybciej naprawić??? 11 |
Data: Maj 23 2007 13:22:21 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Wojtek G. | Ha, wizyta najprawdopodobniej w połowie czerwca, brak czasu obecnie. Robert Sadza napisał(a): 12 |
Data: Maj 28 2007 13:13:30 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: | Wojtek G. napisał(a): Ha, wizyta najprawdopodobniej w połowie czerwca, brak czasu obecnie. Ciągle nasłuchuję i coraz dalej jestem od sprzęgła. Bo niby czemu miałoby piszczeć jeśli na trezcim beigu dość gwałtownie dodaję gazu i zwalniam pedał? A bujnięcie samochoedem jest, i - jakby - to ono wywołuje ten pisko-jęk... JO 13 |
Data: Maj 31 2007 15:46:46 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Wymieniłem dziś linkę sprzęGła, była załamana w dwu miescach, gdzie się "wije" - znaczy: pancerz podłamany. Chodziła ciężkawo, zgrzytała. Piski ustały, przynajmniej przez pierwsze pół godziny od wymiany - cisza. 14 |
Data: Czerwiec 01 2007 00:08:31 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Jacek Ostaszewski napisał(a): Wymieniłem dziś linkę sprzęGła, była załamana w dwu miescach, gdzie się "wije" - znaczy: pancerz podłamany. Chodziła ciężkawo, zgrzytała. Piski ustały, przynajmniej przez pierwsze pół godziny od wymiany - cisza. Jes. To było to. -- JO 15 |
Data: Czerwiec 03 2007 14:01:08 | Temat: Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła | Autor: Jacek Ostaszewski | Jacek Ostaszewski napisał(a): Jacek Ostaszewski napisał(a):Kurde, jednak to nie było TO! Dalej poskrzypuje-popiskuje. Jak wilgotno - nie popiskuje. Jak sucho i ciepło - tak. W najbliższych dniach wjadę znowu na canaletto z mechanikiem i będziemy tropili. -- JO |
Re: Piszczenie przy puszczaniu sprzęgła

