Plyn do spryskiwaczy na owady?
1 | Data: Maj 04 2007 14:13:36 |
Temat: Plyn do spryskiwaczy na owady? | |
Autor: Olleo | Czesc, 2 |
Data: Maj 04 2007 16:30:43 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Jakub Witkowski | Olleo wrote: Czesc, Własnie, ciekawe co za płyn mają na stacjach w tych kubłach? Zwykle jeden-dwa ruchy szczotką i owady odchodzą - rewelka. Z kolei nawet markowy płyn do spryskiwaczy zaledwie je rozmazuje po szybie i trzeba się nieźle namachać aby toto wyczyścić, a mówię o uzyciu wraz ze szczotką, a nie o "głaskaniu" piórami wycieraczek. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 3 |
Data: Maj 04 2007 14:34:58 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Olleo | Własnie, ciekawe co za płyn mają na stacjach w tych kubłach? Kiedy nawet z plynem carfurowym do spryskiwaczy taka myjka zejdzie - a wycieraczkami nie da rady. Sprobuj kiedys ten ze stacji nalac sobie na szybe i wycieraczki wlaczyc - owady nie zejda. -- Olleo 4 |
Data: Maj 04 2007 15:02:48 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Samotnik | Dnia 04.05.2007 Jakub Witkowski napisał/a: Olleo wrote: No niestety, wycieraczki bardzo mało dociskają. One nie mają naciskać na szybę, tylko do niej szczelnie przylegać - gumka wycieraczki 'podchodzi' na nierówności w postaci owada, bo jest pomyślana tak, aby co do zasady wszlelkie kształty obejmować i zdejmować z nich wodę, a nie je szlifować/zdzierać ;-) Nawet lekko dociskając ręką myjkę na stacji zapodajesz wielokrotnie większy nacisk na jednostkę powierzchni niż wycieraczki. -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 5 |
Data: Maj 04 2007 17:12:00 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Jakub Witkowski | Samotnik wrote: Nawet lekko dociskając ręką myjkę na stacji zapodajesz wielokrotnie większy nacisk na jednostkę powierzchni niż wycieraczki. No, ale jak zapodam takiż sam nacisk ręczną szczotką, polewając przy tym płynem shella od spryskiwaczy, bo pod ręką nie ma nic innego, to efekt jest duużo gorszy niż stacyjna myjka, stąd ciekawym co oni tam leją. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 6 |
Data: Maj 04 2007 16:15:33 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Samotnik | Dnia 04.05.2007 Jakub Witkowski napisał/a: Samotnik wrote: Prawdopodobnie jest dużo więcej detergentu i tyle. Dolej sobie do tego płynu do spryskiwaczy jedną część ludwika na 4 części płynu i zobacz, jak będzie mył ;-) -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 7 |
Data: Maj 04 2007 20:19:37 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Przemek V |
Samotnik wrote:Wodę z najtańszym dtergentem. Przecież nikt im nie płaci za to więc czemu mieliby się wysilać. Do tego na stacji zwłoki są jeszcze świeżutkie i nie zdąrzyły przyschnąć. Ja po wczorajszym powrocie z Berlina wygląałem o tak przy czym 95% świństwa jest z odcinka Świecko - Stryków. http://picasaweb.google.pl/przemv/Meilenwerk/photo#5060715495045325922 8 |
Data: Maj 05 2007 19:00:32 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Marek Tomczyk | Przemek V wrote: Ja po wczorajszym powrocie z Berlina wygląałem o tak Heh, a ja myślałem, że ja nałapałem dużo zwłok na trasie Gdańsk - Amsterdam - Gdańsk http://chelm.gda.pl/~tunol/muchy.jpg :) -- Pozdrawiam Marek Tomczyk GG#472516 9 |
Data: Maj 05 2007 20:17:37 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: R2r | W dniu 2007-05-05 19:00, Marek Tomczyk napisał(a): Przemek V wrote:No ja co prawda zdjęciem nie dysponuję, ale kilka ładnych lat temu po powrocie znad jeziora na trasie ok. 20 km nałapałem tyle jakiegoś drobnego skrzydlatego paskudztwa, że rano tablice można było odczytać jedynie dzięki temu, że litery i cyfry są tłoczone. Po prostu niemal cały przód samochodu pokryty był kilkumilimetrową równiutką warstwą skrzydełek i jedynie na szybie wytarty był ślad po wycieraczkach. :-D A latało tyle tego, że na światłach długich nie dało się jechać (niczym podczas gęstej śnieżycy). -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 10 |
Data: Maj 05 2007 21:18:49 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: vneb | "Przemek V" wrote in http://picasaweb.google.pl/przemv/Meilenwerk/photo#5060715495045325922 Ja bym sie tak nie chwalil trupkami, bo zaraz jakis madry inaczej stwierdzi, ze jestes piratem i grubo przekraczasz dopuszczalne predkosci... ;] vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 11 |
Data: Maj 06 2007 06:50:13 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Przemek V |
"Przemek V" wrote in Ale ja z Berlina jechałem ;-) 12 |
Data: Maj 06 2007 09:04:43 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: vneb | "Przemek V" wrote in news:f1jmrv$9v2$1 Ja bym sie tak nie chwalil trupkami, bo zaraz jakis madry inaczej Zawsze mozna podniesc Twoja predkosc do kwadratu i podzielic na dwa rowne odcinki: niemiecki i polski. Za niemiecki dostaniesz nagrode, a za polski mandat ;) vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 13 |
Data: Maj 06 2007 11:21:40 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: jerzu | On Sat, 5 May 2007 21:18:49 +0000 (UTC), vneb Ja bym sie tak nie chwalil trupkami, bo zaraz jakis madry inaczej Są takie miejsca gdzie lata tyle tego paskudztwa że nawet bez znacznego przekraczania prędkości możesz tak wyglądać ;-) Ja kiedyś wracałem z Płocka do Warszawy to auto wyglądało podobnie - a nie jechałem szybciej niż 110-120 km/h. I wszystko to zgarnąłem na odcinku Płock - Wyszogród. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 14 |
Data: Maj 06 2007 13:10:37 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: R2r | W dniu 2007-05-05 23:18, vneb napisał(a): Ja bym sie tak nie chwalil trupkami, bo zaraz jakis madry inaczej stwierdzi, ze jestes piratem i grubo przekraczasz dopuszczalne predkosci... ;]Żarty... Do tego aby tak ładnie przyozdobić sobie samochód wcale nie trzeba dużych prędkości. O odpowiedniej porze i w odpowiednim miejscu wystarczy nawet ok. 50-60 km/h. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 15 |
Data: Maj 07 2007 17:37:29 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: vneb | R2r wrote in W dniu 2007-05-05 23:18, vneb napisał(a): Nie zarty, bo wieksza predkosc sprzyja lapaniu lataczy vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 16 |
Data: Maj 07 2007 21:59:46 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: R2r | W dniu 2007-05-07 19:37, vneb napisał(a): Nie zarty, bo wieksza predkosc sprzyja lapaniu lataczyAle to, że nałapało się mnóstwo owadów na samochód wcale nie jest świadectwem przekraczania dozwolonej prędkości. Opisany wcześniej przeze mnie przypadek pokrycia przodu samochodu niemal jednorodną warstwą błonkoskrzydłych miał miejsce podczas jazdy z prędkością nie przekraczającą 60 km/h. Szybciej po prostu nie dało się wtedy jechać! A efekt - wierz mi - znacznie większy niż na zaprezentowanych zdjęciach. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 17 |
Data: Maj 05 2007 16:20:42 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: stebi | Jakub Witkowski napisał(a): Własnie, ciekawe co za płyn mają na stacjach w tych kubłach? Jest to zwykly plyn do mycia naczyn (np. ludwik) lub ewentualnie jak sie rozwali jakas banka z plynam do spryskiwaczy (tym co sie klientom sprzedaje), to jest on rozrabiany z woda :) pozdr. stebi 18 |
Data: Maj 05 2007 16:53:39 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Olleo napisał: Czesc,Ja zauwazylem, ze jak kupie zwkly plyn "noname" z marketu to nie ma szans domyc przedniej szyby nawet recznie (szmatka) z owadow oraz przyschnietego brudu itp. Ostatnio kupuje oryginalny/markowy plyn BP(jasno zielony w duzym plastikowym pojemniku), roznica jest ogromna na korzysc plynu z BP. Zauwazylem, ze plyny z marketu wcale sie nie "pienia", natomiast plyn z BP zawsze ladnie sie "pieni" oczywiscie w granicach rozsadku a po chwili piana znika a wraz z nia brud i wiekszosc owadow oraz ptasich kupek z szyby(ta"pianka" powoduje chyba jakas reakcje chemiczna i wszystko pieknie schodzi). pozdrawiam -- <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- -> Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 19 |
Data: Maj 05 2007 16:28:56 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Artur | Zauwazylem, ze plyny z marketu wcale sie nie Problem w tym, żeby kupić taki płyn który będzie dobry i w przystępnej cenie no i oczywiście przyjazny dla gumy od wycieraczek bo niektóre to niezła chemia... http://www.forumsamochodowe.pl -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Maj 05 2007 18:36:46 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: red | Gabriel'Varius' pisze: Ja zauwazylem, ze jak kupie zwkly plyn "noname" z marketu to nie ma szans domyc przedniej szyby nawet recznie (szmatka) z owadow oraz przyschnietego brudu itp. Ostatnio kupuje oryginalny/markowy plyn BP(jasno zielony w duzym plastikowym pojemniku), roznica jest ogromna na korzysc plynu z BP. Zauwazylem, ze plyny z marketu wcale sie nie "pienia", natomiast plyn z BP zawsze ladnie sie "pieni" oczywiscie w granicach rozsadku a po chwili piana znika a wraz z nia brud i wiekszosc owadow oraz ptasich kupek z szyby(ta"pianka" powoduje chyba jakas reakcje chemiczna i wszystko pieknie schodzi). A ja chciałem właśnie napisać, żeby nie kupować tego dziadostwa z BP :) Nie wiem, ale w moim aucie po prostu się nie sprawdza, włącznie z zostawianiem brudu po wyschnięciu. Mam wrażenie, że jest za bardzo rozcienczony, ale cena... cóż, też była mocno rozcieńczona to wziąłem tylko, że raczej ostatni raz. Mowa oczywiście o używaniu wycieraczkami. Wcześniej miałem wlany inny płyn i było mega lepiej. 21 |
Data: Maj 05 2007 20:09:07 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: Przemek V |
Użytkownik Olleo napisał: Ja miałem taki różowy o zapachu wiśniowym z Shella. Po powrocie miałem na dachu różowe gluty jak od zaschniętgeo kisielu. Obrzydliwe. 22 |
Data: Maj 05 2007 21:22:18 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: vneb | Gabriel'Varius' wrote in news:f1i5pj$d9h$1 szans domyc przedniej szyby nawet recznie (szmatka) z owadow oraz Ja zawsze zadowolony bylem z orlenowskiego letniego - rozowego - owady niezle znikaja pod wplywem wycieraczek. Jest w dwoch duzych butlach 4 i 5 litrow - o malych nie pisze, bo nie kupuje. Za 4 litry placisz jak za woly i dostajesz wiecej punktow (bodajze 20 zl i 300 pkt), a za 5l placisz mniej, ale tez sporo mniej punktow - wybor nalezy do Ciebie. W pracy bralismy zawsze 4 l. :) vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 23 |
Data: Maj 07 2007 20:26:38 | Temat: Re: Plyn do spryskiwaczy na owady? | Autor: PAndy |
|