Grupy dyskusyjne   »   Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?

Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?



1 Data: Maj 22 2013 23:34:57
Temat: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: _Michał 

Hej,

umyłem auto i się odkleił kawałek podsufitki i wisi....

jak przykleić z powrotem bo ten klej to tam był pod
spodem trzyma ją jakieś 5 minut i opada znowu...

są jakieś triki ?

nalałem już mu niemieciego oleju do niemieckich aut (do silnika):
http://www.youtube.com/watch?v=pXFhjeuMp_U

teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?


Pozdrawiam!



2 Data: Maj 22 2013 22:22:52
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor:



nalałem już mu niemieciego oleju do niemieckich aut (do silnika):

http://www.youtube.com/watch?v=pXFhjeuMp_U
 
zawsze chcialem sie zapytac ale wiadomo wstyd nie pozwalal. teraz jestem juz duzy, to sie nie boje zapytac: te barany naprawde dopisali na puszcze ze to jest do niemieckich/franc./jap. samochodow najlepsze? bo mam nadzieje ze to jest kosmiczna sciema....., a tej oliwy dawno w rekach nie mialem.
 
teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

nie. polski klej ale do szyb. sposob handlarzy. wada - odkuwac spowrotem musisz dynamitem czy udarowym... tak mowli tak.....
ps sprzedac i kupic lexus ls. czytajac opinie juzerow to chyba nie wolno niczym innym jezdzic. przy 8 szklankach pali jak polonez /takie auto kiedys bylo/, musze to przemyslec.... i jechac do wroga po fure bo te w pl maja zamkniete liczniki, bania jak nic....., ale dalej stoja na kolach....

3 Data: Maj 25 2013 11:04:53
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: Michał 

On 5/23/2013 7:22 AM,  wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=pXFhjeuMp_U

zawsze chcialem sie zapytac ale wiadomo wstyd nie pozwalal. teraz jestem juz duzy, to sie nie boje zapytac: te barany naprawde dopisali na puszcze ze to jest do niemieckich/franc./jap. samochodow najlepsze? bo mam nadzieje ze to jest kosmiczna sciema....., a tej oliwy dawno w rekach nie mialem.

nie wiem - ale serio kupiłem ten olej i nalałem do niemieciego
silnika i tyle ;)

do włoskiego się lało selenie, do francuskiego tylko elfy
do szwedzkiego we francuskim też tylko elfy ;)

tylko w szwedzkim się olejów nie wymienia, tylko się dolewa ;)
-taka polityka wymyślona do firmowego auta - żeby środowisko chronić.

a ostatnio się pomyliłem i wlałem nie ten olej "do niemieckich" silników
do bmw, i do 8l syntetyka wlałem 0.7litra mineralnego ;) lol

sobie 0.3l zostawiłem do łańcucha w owerze i przerzutek ;)

ale chyba mu się nic nie stanie ?
tylko lej dolewam na płąe, bo nigdy nie widze ile jest a w komputerze nie wiem jak włączyć pomiar żeby mi powiedział ile tego oleju jest,
lancia k miała, safrane miało, bmw7 mimo że najnowsze... nie ma
na pale trzeba lać - ale mało oleju pali :)

teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

nie. polski klej ale do szyb. sposob handlarzy. wada - odkuwac spowrotem musisz dynamitem czy udarowym... tak mowli tak.....




ps sprzedac i kupic lexus ls. czytajac opinie juzerow to chyba nie wolno niczym innym jezdzic. przy 8 szklankach pali jak polonez /takie auto kiedys bylo/, musze to przemyslec.... i jechac do wroga po fure bo te w pl maja zamkniete liczniki, bania jak nic....., ale dalej stoja na kolach....

LS chciałem kupić, jak się francuskie znowu popsuło, ale się nie wyspałem i po nocy przed kompem kupiłem półprzytomny BMW 'na szybko' ;)

Wróciłem położyłem się spać, wstałem po południu patrze że serio
kupiłem BMW... pomyślałem... na chol;ere mi to ? i jeżdżę dalej :)
(w strachu - no nie mogę znaleźć crash testów)

Więc Lexus LS następny w kolejce, teraz trwa "duża naprawa" BMW
bo rozpieprzyłem zawieszenie, następnej naprawy nie będzie
sprzedam albo sprzedam znajomemu za 10 pln :)

kolejka się nazywa: fajne z lat 90:

-Lexus LS430
-Mercedes S600 W220 ABC

i chyba odpuszczę 90' bo trza te auta z zaliczyć szybko (czyli
dorżnąć BMW ASAP)

i w końcu kupić wymarzone Citroen C6  !!!!!!!!!!!!!!!
z silnikiem z mojego Safrane :), tylko 0 ich na allegro, same tfu diesle

no chyba ze dokupić dodatkowo Vel Satisa 3.5 w miedzy czasie, bo on się już nie załapał na lata 90' - 2001 :)

no chyba że poprostu jak się BMW7E38 popsuje zmienić na BMW7 E65 760
tam stabilizatory w końcu dali aktywne - coś z francuza będzie przynajmniej... może się w zakręt będzie dało wejść z jakąś tam
prędkością 80% francuskiego, tylko brak 4x4 = fatalne prowadzenie

4 Data: Maj 25 2013 11:13:47
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: Michał 

On 5/23/2013 7:22 AM,  wrote:

się o LS rozmarzyłem i zapomniałem o treści właściwej ;)

nie. polski klej ale do szyb. sposob handlarzy. wada - odkuwac spowrotem musisz
> dynamitem czy udarowym... tak mowli tak.....

a ślady zostawia ?

ps sprzedac i kupic lexus ls. czytajac opinie juzerow to chyba nie wolno niczym
> innym jezdzic. przy 8 szklankach pali jak polonez /takie auto kiedys bylo/, musze to przemyslec....

tak polonez znam - raz jechałem
wrażenia tych tych kategorii co do 126p - 2x jechałem

całe szczęście że się historia z ruskimi skończyła po 44 latach !
i jak dobrze że o to zahaczyłem tylko na kilka lat...


   BALCEROWICZ NA PREZYDENTA !

   WAŁĘSA DO EU ! (i nie był bolkiem)

   FRASYNIUK NA PREMIERA !


i jechac do wroga po fure bo te w pl maja zamkniete liczniki, bania jak nic.....,
ale dalej stoja na kolach....

nie byłem

czemu chcesz kupować od handlarza w Niemczech ? - to zaraz będzie
politycznie nie poprawne w USA! - nie wpuszczą cię na wakacje w Miami !

kup. od naszego Polaka handlaża - co w tym złego ?, chyba że od Niemca
bez pośrednika

5 Data: Maj 23 2013 08:25:54
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: Robson 


teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

To ci pomoże, u mnie w domu działa.
http://shop.farbenshop-heiko.de/katalog_php/1_1111779564500_1157921303994_1159289388450/Tapeten-Kleister.html

6 Data: Maj 25 2013 11:05:34
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: Michał 

On 5/23/2013 8:25 AM, Robson wrote:


teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

To ci pomoże, u mnie w domu działa.
http://shop.farbenshop-heiko.de/katalog_php/1_1111779564500_1157921303994_1159289388450/Tapeten-Kleister.html



lol - a serio to są takie bezśladowe ?

7 Data: Maj 23 2013 10:03:22
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-05-22 23:34, _Michał pisze:

Hej,

umyłem auto i się odkleił kawałek podsufitki i wisi....

jak przykleić z powrotem bo ten klej to tam był pod
spodem trzyma ją jakieś 5 minut i opada znowu...

są jakieś triki ?

nalałem już mu niemieciego oleju do niemieckich aut (do silnika):
http://www.youtube.com/watch?v=pXFhjeuMp_U

teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

Są 2 sposoby
1 - butapren - posmarować, pozostawić do wyschnięcia i docisnąć na 24h podstawiając pod to miejsce stos niemieckich szmatławców (Autoszmata, Der Motor, AutoMotorUndSport - oczywiście w wersji dla polaczków).
2 - poprosić znajomego aby paczkę z powyższymi rekłamówkami zrzucił Ci na głowę z 10 piętra - dzięki temu:
a) - uwierzysz w absolutny prymat teutońskiej technologii - co jest w 1000% udowadniane w każdym z tych przejawów "polskiej" prasy motoryzacyjnej...
b) lekko spłaszczona czaszka podtrzyma opadającą (co z mocy absolutu nie ma się prawa zdarzyć) podsufitkę.

Pozdrawiam
--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

8 Data: Maj 25 2013 11:21:43
Temat: Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?
Autor: Michał 

On 5/23/2013 10:03 AM, ZIWK wrote:

teraz trzeba niemieciego kleju do niemieckich podsufitek ?

Są 2 sposoby
1 - butapren - posmarować, pozostawić do wyschnięcia i docisnąć na 24h
podstawiając pod to miejsce stos niemieckich szmatławców (Autoszmata,
Der Motor, AutoMotorUndSport - oczywiście w wersji dla polaczków).

a butapren śladów nie zostawia ?

2 - poprosić znajomego aby paczkę z powyższymi rekłamówkami zrzucił Ci
na głowę z 10 piętra - dzięki temu:
a) - uwierzysz w absolutny prymat teutońskiej technologii - co jest w
1000% udowadniane w każdym z tych przejawów "polskiej" prasy
motoryzacyjnej...
b) lekko spłaszczona czaszka podtrzyma opadającą (co z mocy absolutu nie
ma się prawa zdarzyć) podsufitkę.


ja jeszcze jestem na etapie francuskie najlepiej jeździ, tylko się
psuje... ;) ale to bardziej z doświadczenia niż z prasy, co wsiądę

w (odpowiedni) model francuza - bo już nissan maxima budowany
na lagunie 3 to nie to...

to uważam że to jakiś obłęd prowadzenia jednak vs całe niemcy
tylko kusi ten W220 ABC - bo nie miałem! a ponoć zajebiste

jak już się przyzwyczaiłęm że potrafię BMW jeździć 120km/h i się
nie boje że jak depnę do końca to mi wywali tył bokiem mimo DSC,.
jak wsiadam do fracuza to +30..40km/h na dzień dobry stabilnie


a ten klej co tam pod spodem jest da się jakoś zreanimować ? podgrzać czy coś ?

Re: Podsufitka się odkleiła - niemieckie auto - jak naprawić ?



Grupy dyskusyjne