Grupy dyskusyjne   »   Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego



1 Data: Lipiec 16 2017 11:02:04
Temat: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?
Sam zacisk nie by zdjty, jest wci wiszcy na kablu od rcznego
i przewodzie hamulcowym - toczek ze starymi uszczelkami
wypchaem z cylinderka po prostu naciskajc nog peda
hamulca a toczek sobie wyszed. A teraz nie umiem go wsadzi :-)

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....



2 Data: Lipiec 16 2017 18:16:56
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol napisa(a):

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Ale to wiesz e w hamulcu z jednej strony samochodu krci trzeba w jedn,
a z drugiej strony w drug stron? :)

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?

Jak ju bdziesz pewien e krcisz w dobr stron, to jeszcze moesz
sprowa pomc sobie dwigni hamulca rcznego.
W jakim aucie te tak miaem e ciko szo.

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....

Zawsze moesz go wyj, wycign nawet uszczelk toczka i sobie na stole
przewiczy w warunkach kiedy bdzie lepiej wida.

Zwr te uwag na elementy wewntrz toczka i ich stan - tam czasami
potrafi by cakiem skomplikowany mechanizm - sprynki, sprzgieko,
oysko.
Jak tam co nie gra to moe by przyczyn raz e obcierania hamulca po
zoeniu, a dwa to wanie problemw z jego zoeniem

3 Data: Lipiec 16 2017 18:37:36
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Tomasz Pyra  wrote:

Dnia Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol napisa(a):

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)

Uywam narzędzia poyczonego ze sklepu aby go obracać
przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
ale nie chce wchodzić w cylinderek.

Ale to wiesz e w hamulcu z jednej strony samochodu kręcić trzeba w jedną,
a z drugiej strony w drugą stronę? :)

Nie wiedziaem! Powanie mwisz???

Jeśli tak, to by to wiele tumaczyo :-))))

Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to zoyć spowrotem?

Jak ju będziesz pewien e kręcisz w dobrą stronę, to jeszcze moesz
sprować pomc sobie dwignią hamulca ręcznego.
W jakimś aucie te tak miaem e cięko szo.

Hamulec ręczny będzie wypycha toczek z cylinderka, a mi chodzi o
wypchnięcie go tam gęboko :-)

Ktoś umie pomc zanim odkręcę cay ten zacisk i zaoę nowy? :-)
Wolabym tego uniknąć, bo byaby to dua poraka, he he....

Zawsze moesz go wyjąć, wyciągnąć nawet uszczelkę toczka i sobie na stole
przećwiczyć w warunkach kiedy będzie lepiej widać.

Tak, bez uszczelki nie miabym te oporu ciśnienia wypychania pynu przez
odkręcony odpowietrzacz :-)

Zwrć te uwagę na elementy wewnątrz toczka i ich stan - tam czasami
potrafi być cakiem skomplikowany mechanizm - spręynki, sprzęgieko,
oysko.
Jak tam coś nie gra to moe być przyczyną raz e obcierania hamulca po
zoeniu, a dwa to waśnie problemw z jego zoeniem

Po wyjęciu toczka tam stercza tylko nagwintowany czpień.
Ale faktycznie nie zwrciem uwagi czy to by prawy czy lewy gwint... Daeś
mi zagwozdkę!

4 Data: Lipiec 17 2017 00:49:06
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 16 Jul 2017 18:37:36 -0000 (UTC), Pszemol napisa(a):

Ale to wiesz e w hamulcu z jednej strony samochodu krci trzeba w jedn,
a z drugiej strony w drug stron? :)

Nie wiedziaem! Powanie mwisz???

Jeli tak, to by to wiele tumaczyo :-))))

Nie jestem pewien czy wszdzie i zawsze, ale przy okazji jakiego auta
musiaem uy tego elementu pchajco-krccego z lewym gwintem.

Wyszo mi, e to dlatego e oka ktr obraca linka rcznego cigie z obu
stron od dou, czyli obrt tej oki jest zawsze przeciwnie do ruchu k
(podczas jazdy do przodu).
To i limak na tym popychaczu z jednej strony by inni ni z drugiej.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?

Jak ju bdziesz pewien e krcisz w dobr stron, to jeszcze moesz
sprowa pomc sobie dwigni hamulca rcznego.
W jakim aucie te tak miaem e ciko szo.

Hamulec rczny bdzie wypycha toczek z cylinderka, a mi chodzi o
wypchnicie go tam gboko :-)

No ja myl tylko o delikatnych ruchach eby si odblokowao to co mogoby
si tam blokowa.
Bo wiadomo e jak rcznym zaczniesz pompowa, to mechanizm zacznie "kasowa
luz", czyli wypchnie ci toczek.

Zawsze moesz go wyj, wycign nawet uszczelk toczka i sobie na stole
przewiczy w warunkach kiedy bdzie lepiej wida.

Tak, bez uszczelki nie miabym te oporu cinienia wypychania pynu przez
odkrcony odpowietrzacz :-)

No jak odpowietrzenie otwarte, to cinienie raczej niewielkie.
Ale sprbuj w drug stron krci :)


Zwr te uwag na elementy wewntrz toczka i ich stan - tam czasami
potrafi by cakiem skomplikowany mechanizm - sprynki, sprzgieko,
oysko.
Jak tam co nie gra to moe by przyczyn raz e obcierania hamulca po
zoeniu, a dwa to wanie problemw z jego zoeniem

Po wyjciu toczka tam stercza tylko nagwintowany czpie.

No trzpie z gwintem to masz od strony zacisku, a w toczku masz dla niego
gwint i cakiem moliwe e reszt mechanizmu skomplikowanego jak zegar z
kukuk.

W Vectrze tam jest oysko kulkowe, jeszcze jeden toczek (w toczku),
kolejny komplet uszczelnie (dla tego toczka w toczku), stokowe
sprzgieko, spryna dociskajca to sprzgieko i odma z maym filtrem.
A w samym gwnym toczku, z boku jest w ogle dziura dla tej odmy.

Z grubsza zasada dziaania bya taka eby cinienie panujce w toczku,
blokowao za pomoc tego sprzga moliwo obracania si elementu z
gwintem wzgldem toczka.

No i jako to tam sprytnie realizuje regulacj luzu.

Nie wiem jak w innych autach, bo w Hondzie byo jako prociej - nie
pamitam dokadnie jak, bo cay mechanizm rcznego na lince ju wylecia :)

5 Data: Lipiec 17 2017 00:52:47
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 17 Jul 2017 00:49:06 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):

Nie jestem pewien czy wszdzie i zawsze, ale przy okazji jakiego auta
musiaem uy tego elementu pchajco-krccego z lewym gwintem.

Tu te pisz e w Citroenie jeden w prawo, drugi w lewo, wic mi si nie
zdawao ;)
http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=93937.0

6 Data: Lipiec 17 2017 02:48:21
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Tomasz Pyra  wrote:

Dnia Sun, 16 Jul 2017 18:37:36 -0000 (UTC), Pszemol napisa(a):

Ale to wiesz e w hamulcu z jednej strony samochodu kręcić trzeba w jedną,
a z drugiej strony w drugą stronę? :)

Nie wiedziaem! Powanie mwisz???

Jeśli tak, to by to wiele tumaczyo :-))))

Nie jestem pewien czy wszędzie i zawsze, ale przy okazji jakiegoś auta
musiaem uyć tego elementu pchająco-kręcącego z lewym gwintem.

W tym Pasku oba zaciski mają prawoskrętne gwinty.

Wyszo mi, e to dlatego e ośka ktrą obraca linka ręcznego ciągie z obu
stron od dou, czyli obrt tej ośki jest zawsze przeciwnie do ruchu k
(podczas jazdy do przodu).
To i ślimak na tym popychaczu z jednej strony by inni ni z drugiej.

W obu zaciskach linka idzie od gry na 100%.

Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to zoyć spowrotem?

Jak ju będziesz pewien e kręcisz w dobrą stronę, to jeszcze moesz
sprować pomc sobie dwignią hamulca ręcznego.
W jakimś aucie te tak miaem e cięko szo.

Hamulec ręczny będzie wypycha toczek z cylinderka, a mi chodzi o
wypchnięcie go tam gęboko :-)

No ja myślę tylko o delikatnych ruchach eby się odblokowao to co mogoby
się tam blokować.
Bo wiadomo e jak ręcznym zaczniesz pompować, to mechanizm zacznie "kasować
luz", czyli wypchnie ci toczek.

Ding, ding, ding - bingo! Pan wygra gwną nagrodę!

Zacisk trafi na st, bo nie daem rady tam na parkingu przy aucie tego
wkręcić (jak się okazao e gwint jednak prawy, i dobrze prbowaem).

Na stole jeszcze raz wyjąem (tym razem nową) uszczelkę toka i prbuję
wkręcić tok na gwint: wszed atwo, kilka obrotw schowao go mocno,
mogem go wkręcić i wykręcić bez problemu.

Z uszczelką ju duo gorzej - nie wkręca się - dosownie 10 obrotw,
bardzo ciękich na 1/2cm gębokości. Pucha ręka. Ewidentnie coś byo nie
tak - ale dlaczego bez o-ringa wkręca się atwo?

Postanowiem wyjąć i rozmontować tego ślimaka caego od tyu - ale jak?
Uyem dwigienki od ręcznego, spręynkę pokonaem ale toczek nie
wychodzi. Normalnie z 10 razy tą dwigienką musiaem poruszać i toczek
zaczą dopiero wyazić. Pomyślaem e teraz go sprbuję wkręcić i tym razem
wszed! Moe nie tak luno jak prawy hamulec ale wkręci się normalnie bez
większego wysiku do samego końca.


Zwrć te uwagę na elementy wewnątrz toczka i ich stan - tam czasami
potrafi być cakiem skomplikowany mechanizm - spręynki, sprzęgieko,
oysko.
Jak tam coś nie gra to moe być przyczyną raz e obcierania hamulca po
zoeniu, a dwa to waśnie problemw z jego zoeniem

Po wyjęciu toczka tam stercza tylko nagwintowany czpień.

No trzpień z gwintem to masz od strony zacisku, a w toczku masz dla niego
gwint i cakiem moliwe e resztę mechanizmu skomplikowanego jak zegar z
kukuką.

Nie otwieraem tego - zaglądnę do tych hamulcw przed zimą, zobaczę czy się
klocki rwno ścierać będą - jak nie, to będę interweniować.

W Vectrze tam jest oysko kulkowe, jeszcze jeden toczek (w toczku),
kolejny komplet uszczelnień (dla tego toczka w toczku), stokowe
sprzęgieko, spręyna dociskająca to sprzęgieko i odma z maym filtrem.
A w samym gwnym toczku, z boku jest w ogle dziura dla tej odmy.

Z grubsza zasada dziaania bya taka eby ciśnienie panujące w toczku,
blokowao za pomocą tego sprzęga moliwo obracania się elementu z
gwintem względem toczka.

No i jakoś to tam sprytnie realizuje regulację luzu.

German, tfu, Engineering jego mać.

Nie wiem jak w innych autach, bo w Hondzie byo jakoś prościej - nie
pamiętam dokadnie jak, bo cay mechanizm ręcznego na lince ju wylecia :)


No kurna! W Hondzie wszystko jest prościej :-)

Ale czytam obok e ci od Citroena maja jeszcze bardziej w gowach mętlik
ni Niemcy :-)

7 Data: Lipiec 17 2017 09:56:14
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup

W Vectrze tam jest oysko kulkowe, jeszcze jeden toczek (w toczku),
kolejny komplet uszczelnień (dla tego toczka w toczku), stokowe
sprzęgieko, spręyna dociskająca to sprzęgieko i odma z maym filtrem.
A w samym gwnym toczku, z boku jest w ogle dziura dla tej odmy.

Z grubsza zasada dziaania bya taka eby ciśnienie panujące w toczku,
blokowao za pomocą tego sprzęga moliwo obracania się elementu z
gwintem względem toczka.
No i jakoś to tam sprytnie realizuje regulację luzu.

German, tfu, Engineering jego mać.

Nie wiem jak w innych autach, bo w Hondzie byo jakoś prościej - nie
pamiętam dokadnie jak, bo cay mechanizm ręcznego na lince ju wylecia :)

No kurna! W Hondzie wszystko jest prościej :-)

A jak jest w hondzie zrobione ?
Bo niestety zadania tego mechanizmu sa dosc skomplikowane, a przemysl samochodowy ... dobre rozwiazania sa kopiowane czesto.

Wiec ciekawe - honda wymyslila lepiej i opatentowala (na 17 lat), czy zrobila prosciej, ale gorzej.

Bo podejrzewam, ze niemieckim mechanikom nie stwarza to klopotu, oczywiscie w polaczeniu z niemiecka instrukcja :-)
Oczywiscie sa tez amerykanskie instrukcje dla amerykanskich mechanikow.

J.

8 Data: Lipiec 17 2017 11:38:42
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: Pszemol 

J.F.  wrote:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup

W Vectrze tam jest oysko kulkowe, jeszcze jeden toczek (w
toczku),
kolejny komplet uszczelnień (dla tego toczka w toczku), stokowe
sprzęgieko, spręyna dociskająca to sprzęgieko i odma z maym
filtrem.
A w samym gwnym toczku, z boku jest w ogle dziura dla tej odmy.

Z grubsza zasada dziaania bya taka eby ciśnienie panujące w
toczku,
blokowao za pomocą tego sprzęga moliwo obracania się elementu
z
gwintem względem toczka.
No i jakoś to tam sprytnie realizuje regulację luzu.

German, tfu, Engineering jego mać.

Nie wiem jak w innych autach, bo w Hondzie byo jakoś prościej -
nie
pamiętam dokadnie jak, bo cay mechanizm ręcznego na lince ju
wylecia :)

No kurna! W Hondzie wszystko jest prościej :-)

A jak jest w hondzie zrobione ?
Bo niestety zadania tego mechanizmu sa dosc skomplikowane, a przemysl
samochodowy ... dobre rozwiazania sa kopiowane czesto.

Nissan, Toyota, Honda - ci od siebie odpisywali w szkole na klaswkach i do
tej samej szkoy chodzili. Ci od VW to jacyś z innej planety kurna!

Wiec ciekawe - honda wymyslila lepiej i opatentowala (na 17 lat), czy
zrobila prosciej, ale gorzej.

Honda wymyślia lepiej, Toyota te. Ale nie wiem jak wymyślia bo nie
otwieraem jeszcze u nich zaciskw! Toyotę 1995 sprzedaem w 2009 z 278 tys
mil na liczniku (kupiona w 1998 z licznikiem 40-kilka tys) a 2004 Honda
wcią jedzi teraz z 229 tyś mil na liczniku (kupiona w 2007 te jakieś
40-pare tyś mil na liczniku). Acura 2007 (te w sumie Honda) ze 150 tyś
mil. Wszystkie te auta jedą bez remontu zaciskw, oryginalne gumki,
oryginalne uszczelki, oryginalne toczki. W Hondzie musiaem tylko wymienić
uchwyt/jarzmo bo się prowadnica w tulei zablokowaa od rdzy - przy ktrejś
wymianie klockw musiaem niechcący dziabnąć harmoszkę od prowadnicy i nie
zauwayem. Ale do cylinderkw/toczkw to jak te Japońce serwisuję od
ponad 20 lat to musiaem się dostać do wnętrza zacisku teraz pierwszy raz
dopiero przy Passacie, i to on ma dopiero niecae 150 tyś na liczniku -
najmniejszy przebieg w moim taborze a najwięcej problemw z nim waśnie :-)

Bo podejrzewam, ze niemieckim mechanikom nie stwarza to klopotu,
oczywiscie w polaczeniu z niemiecka instrukcja :-)
Oczywiscie sa tez amerykanskie instrukcje dla amerykanskich
mechanikow.

Tak, i do Hondy i do Acury kupiem sobie fajne serwiswki producenta, gdzie
są diagramy, opisane momenty dokręcania śrub, typy uytych smarowide, itp
itd.

Teraz widzę ktoś wrzuci te ksiąki za friko online:
http://www.hondahookup.com/manuals/

Muszę do VW takiej poszukać. Ktoś się orientuje czy istnieje taka ksiąka
do Passata?

9 Data: Lipiec 17 2017 16:21:15
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup J.F.  wrote:

No kurna! W Hondzie wszystko jest prościej :-)
A jak jest w hondzie zrobione ?
Bo niestety zadania tego mechanizmu sa dosc skomplikowane, a przemysl
samochodowy ... dobre rozwiazania sa kopiowane czesto.

Nissan, Toyota, Honda - ci od siebie odpisywali w szkole na klaswkach i do
tej samej szkoy chodzili. Ci od VW to jacyś z innej planety kurna!

Ale jak zrobione ?

A co do szkol ... Nissan-Renault, Toyota-Peugot-Citroen - coraz mniej tych szkol.
A hamulce pewnie robi trzecia firma :-)

Wiec ciekawe - honda wymyslila lepiej i opatentowala (na 17 lat), czy
zrobila prosciej, ale gorzej.

Honda wymyślia lepiej, Toyota te. Ale nie wiem jak wymyślia bo nie
otwieraem jeszcze u nich zaciskw! Toyotę 1995 sprzedaem w 2009 z 278 tys
mil na liczniku (kupiona w 1998 z licznikiem 40-kilka tys) a 2004 Honda
wcią jedzi teraz z 229 tyś mil na liczniku (kupiona w 2007 te jakieś
40-pare tyś mil na liczniku). Acura 2007 (te w sumie Honda) ze 150 tyś
mil. Wszystkie te auta jedą bez remontu zaciskw, oryginalne gumki,
oryginalne uszczelki, oryginalne toczki.

Ale wiek podobny co ten pasek. :-)

W Hondzie musiaem tylko wymienić
uchwyt/jarzmo bo się prowadnica w tulei zablokowaa od rdzy - przy ktrejś
wymianie klockw musiaem niechcący dziabnąć harmoszkę od prowadnicy i nie
zauwayem. Ale do cylinderkw/toczkw to jak te Japońce serwisuję od
ponad 20 lat to musiaem się dostać do wnętrza zacisku teraz pierwszy raz
dopiero przy Passacie, i to on ma dopiero niecae 150 tyś na liczniku -
najmniejszy przebieg w moim taborze a najwięcej problemw z nim waśnie :-)

Bo rdza lapie od stania :-)

Bo podejrzewam, ze niemieckim mechanikom nie stwarza to klopotu,
oczywiscie w polaczeniu z niemiecka instrukcja :-)
Oczywiscie sa tez amerykanskie instrukcje dla amerykanskich
mechanikow.
Tak, i do Hondy i do Acury kupiem sobie fajne serwiswki producenta, gdzie
są diagramy, opisane momenty dokręcania śrub, typy uytych smarowide, itp
itd.

do VW na pewno tez sa :-)


J.

10 Data: Lipiec 17 2017 15:27:53
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: Pszemol 

J.F.  wrote:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup

J.F.  wrote:
No kurna! W Hondzie wszystko jest prościej :-)
A jak jest w hondzie zrobione ?
Bo niestety zadania tego mechanizmu sa dosc skomplikowane, a
przemysl
samochodowy ... dobre rozwiazania sa kopiowane czesto.

Nissan, Toyota, Honda - ci od siebie odpisywali w szkole na
klaswkach i do
tej samej szkoy chodzili. Ci od VW to jacyś z innej planety kurna!

Ale jak zrobione ?

A co do szkol ... Nissan-Renault, Toyota-Peugot-Citroen - coraz mniej
tych szkol.
A hamulce pewnie robi trzecia firma :-)

Na zaciskach przednich byy keczka Audi i literki VW. Na tylnych
zaciskach zauwayem e nie byo oznaczeń VW/Audi tylko nazwa LUCAS lub
LUCOS.

Wiec ciekawe - honda wymyslila lepiej i opatentowala (na 17 lat),
czy
zrobila prosciej, ale gorzej.

Honda wymyślia lepiej, Toyota te. Ale nie wiem jak wymyślia bo nie
otwieraem jeszcze u nich zaciskw! Toyotę 1995 sprzedaem w 2009 z
278 tys
mil na liczniku (kupiona w 1998 z licznikiem 40-kilka tys) a 2004
Honda
wcią jedzi teraz z 229 tyś mil na liczniku (kupiona w 2007 te
jakieś
40-pare tyś mil na liczniku). Acura 2007 (te w sumie Honda) ze 150
tyś
mil. Wszystkie te auta jedą bez remontu zaciskw, oryginalne gumki,
oryginalne uszczelki, oryginalne toczki.

Ale wiek podobny co ten pasek. :-)

I ten sam "rocznik" co Honda z przebiegiem 50% większym.

W Hondzie musiaem tylko wymienić
uchwyt/jarzmo bo się prowadnica w tulei zablokowaa od rdzy - przy
ktrejś
wymianie klockw musiaem niechcący dziabnąć harmoszkę od prowadnicy
i nie
zauwayem. Ale do cylinderkw/toczkw to jak te Japońce serwisuję
od
ponad 20 lat to musiaem się dostać do wnętrza zacisku teraz pierwszy
raz
dopiero przy Passacie, i to on ma dopiero niecae 150 tyś na
liczniku -
najmniejszy przebieg w moim taborze a najwięcej problemw z nim
waśnie :-)

Bo rdza lapie od stania :-)

Moe masz rację.

A tak a'propos rdzy, to py eliwny z drapanej tarczy hamulcowej pokry
rdzawym pyem wszystkie szczeliny i zakamarki między plastikowymi listwami,
ozdobami chromowanymi listwami w szczelinach lamp - jest szansa to jakoś
wymyć? Mogę uyć jakąś piankę do mycia wanny z rdzy i potem Karcherem
spukać? Auto teraz wygląda jakby na zomie rdzewiao ostatnie 30 lat
pokryte rdzą od opon do dachu....

Bo podejrzewam, ze niemieckim mechanikom nie stwarza to klopotu,
oczywiscie w polaczeniu z niemiecka instrukcja :-)
Oczywiscie sa tez amerykanskie instrukcje dla amerykanskich
mechanikow.
Tak, i do Hondy i do Acury kupiem sobie fajne serwiswki producenta,
gdzie
są diagramy, opisane momenty dokręcania śrub, typy uytych
smarowide, itp
itd.

do VW na pewno tez sa :-)

Muszę zdobyć taką.

11 Data: Lipiec 16 2017 19:06:38
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Myjk 

Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol

Ktoś umie pomc zanim odkręcę cay ten zacisk i zaoę nowy? :-)
Wolabym tego uniknąć, bo byaby to dua poraka, he he....

https://www.youtube.com/user/PaintballOO7/search?query=break

:P

--
Pozdor
Myjk

12 Data: Lipiec 16 2017 14:31:16
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

"Myjk"  wrote in message

Sun, 16 Jul 2017 11:02:04 -0500, Pszemol

Ktoś umie pomc zanim odkręcę cay ten zacisk i zaoę nowy? :-)
Wolabym tego uniknąć, bo byaby to dua poraka, he he....

https://www.youtube.com/user/PaintballOO7/search?query=break

:P

Dzięki, ale jak ju chcesz pomagać, to dowiedz się,
e 'break' to przerwa a hamulec to 'brake' :-))

:-P

13 Data: Lipiec 17 2017 08:49:39
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Myjk 

Sun, 16 Jul 2017 14:31:16 -0500, Pszemol

Dzięki, ale jak ju chcesz pomagać, to dowiedz się,
e 'break' to przerwa a hamulec to 'brake' :-))

:-P

Zwyke przeklawiaturzenie z pośpiechu.
Co nie zmienia faktu, e wyniki prawie dobrze pokaa. :P

--
Pozdor
Myjk

14 Data: Lipiec 17 2017 11:20:13
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Myjk  wrote:

Sun, 16 Jul 2017 14:31:16 -0500, Pszemol

Dzięki, ale jak ju chcesz pomagać, to dowiedz się,
e 'break' to przerwa a hamulec to 'brake' :-))

:-P

Zwyke przeklawiaturzenie z pośpiechu.
Co nie zmienia faktu, e wyniki prawie dobrze pokaa. :P


U mnie by tam na liście w googlu pinball :-)

15 Data: Lipiec 16 2017 20:08:05
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?
Sam zacisk nie by zdjty, jest wci wiszcy na kablu od rcznego
i przewodzie hamulcowym - toczek ze starymi uszczelkami
wypchaem z cylinderka po prostu naciskajc nog peda
hamulca a toczek sobie wyszed. A teraz nie umiem go wsadzi :-)

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....


Robiem ostatnio to samo. I jako wkrcenie toczka poszo bez problemu. Za to trafiem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzdzia. W skutek czego bd musia jeszcze raz wyrzuci zacisk na st.

http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s - to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ronie popyt na wity spokj."

16 Data: Lipiec 16 2017 19:57:54
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

Robiem ostatnio to samo. I jako wkrcenie toczka poszo bez
problemu.

Faktycznie niezardzewiay toczek da si wkrci naciskiem rki
bez krcenia t wiksz rub. Toczek i wntrze trzeba nasarowa dobrze
smarem. Harmonijka nie moe przy wkadaniu wyle z rowka w zacisku.


http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg
http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg
http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg
http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

17 Data: Lipiec 16 2017 15:19:17
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

"PiteR"  wrote in message

na  ** p.m.s **  Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

Robiem ostatnio to samo. I jako wkrcenie toczka
poszo bez problemu.

Faktycznie niezardzewiay toczek da si wkrci naciskiem rki
bez krcenia t wiksz rub.

Rano robiem praw stron, bo tam nie uszkodziem osony,
i bez remontu toczka wszystko wkrcio si adnie do rodka
obracajc tylko z lekkim naciskiem do rodka.
Potem zajem si lew stron i toczek nie chcia si schowa.
W ogle.

Toczek i wntrze trzeba nasarowa dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Toczek i wntrze zalane s pynem hamulcowym, po co smar?
Jeli chodzi Ci o uatwienie instalacji to wystarczy zwily
pynem chyba aby uzyska polizg...

Harmonijka nie moe przy wkadaniu wyle z rowka w zacisku.

To jest oczywiste.

http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

liczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli si pipsa na tubach
w kilku jzykach oprcz szkopskiego? :-)

Oni chyba nie sa w Europie!

http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg

Tak... w tej literaturze w ktrej czytaem o remoncie zacisku
pisano e ta pasta jest zbdna, wystarczy zwily pynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za t past, wiesz?

http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg
http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzdzie wanie poyczone ze sklepu z czciami.
Problem jest niestety taki, e po obu stronach klocki zjechane do
zera, i toczki wysunite tak bardzo e nie dao si tego narzdzia
naoy midzy palce zacisku a toczek - trzeba byo tylko t rodkow
czci narzdzia (ze zdjt tack) krci i prbowa prze rk.
Z prawej weszo a w moim lewym zacisku jest co skopane.
Moe dzi wieczorem otworz go jeszcze raz - teraz szkoda mi caej
niedzieli marnowa na hamulce :-)

18 Data: Lipiec 16 2017 23:40:20
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zajem si lew stron i toczek nie chcia si schowa.
W ogle.

Musi sie schowa lekko chyba, e zardzewia. Nawet jak sprzego w
srodku jest zepsute to powinien si wkrci. Oczywicie odpowetrznik
otwarty.

Toczek i wntrze trzeba nasarowa dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Toczek i wntrze zalane s pynem hamulcowym, po co smar?
Jeli chodzi Ci o uatwienie instalacji to wystarczy zwily
pynem chyba aby uzyska polizg..

A co ci szkodzi da? To pobogosawiony antykorozyjny smar ATE.
Pyn daje raczej "cierpko" uszczelek.



http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

liczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli si pipsa na tubach
w kilku jzykach oprcz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mwi po niemiecku ;)



Tak... w tej literaturze w ktrej czytaem o remoncie zacisku
pisano e ta pasta jest zbdna, wystarczy zwily pynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za t past, wiesz?

Toczek jest w pynie i co? koroduje no nie? bo nic nie ma pomidzy
oringem a harmonijk a ty dalej upierasz si bez smaru :)
Lubisz utrudnia sobie ycie.


http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzdzie wanie poyczone ze sklepu z czciami.
Problem jest niestety taki, e po obu stronach klocki zjechane do
zera, i toczki wysunite tak bardzo e nie dao si tego
narzdzia naoy midzy palce zacisku a toczek - trzeba byo
tylko t rodkow czci narzdzia (ze zdjt tack) krci i
prbowa prze rk. Z prawej weszo a w moim lewym zacisku jest
co skopane.
 
U panie nie zazdraszczam. Zdjcie talerzyka a zaoenie tacki te
nieudaoby si? To tylko imado na stole pozostaje ;)


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

19 Data: Lipiec 17 2017 02:54:39
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zająem się lewą stroną i toczek nie chcia się schować.
W ogle.

Musi sie schować lekko chyba, e zardzewia. Nawet jak sprzego w
srodku jest zepsute to powinien się wkręcić. Oczywiście odpowetrznik
otwarty.

Toczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Toczek i wnętrze zalane są pynem hamulcowym, po co smar?
Jeśli chodzi Ci o uatwienie instalacji to wystarczy zwilyć
pynem chyba aby uzyskać poślizg..

A co ci szkodzi dać? To pobogosawiony antykorozyjny smar ATE.
Pyn daje raczej "cierpko" uszczelek.



http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mwią po niemiecku ;)



Tak... w tej literaturze w ktrej czytaem o remoncie zacisku
pisano e ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilyć pynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz?

Toczek jest w pynie i co? koroduje no nie? bo nic nie ma pomiędzy
oringem a harmonijką a ty dalej upierasz się bez smaru :)
Lubisz utrudniać sobie ycie.

Toczek? Toczek świeci jak goy tyek! Zero korozji. Korozja tylko na
zewnątrz, tam gdzie z klockami kontakt. Korozja kończya się pod osoną
przeciw pyową, ledwie do rowka zaczynaa wchodzić.

http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzędzie waśnie poyczone ze sklepu z częściami.
Problem jest niestety taki, e po obu stronach klocki zjechane do
zera, i toczki wysunięte tak bardzo e nie dao się tego
narzędzia naoyć między palce zacisku a toczek - trzeba byo
tylko tą środkową częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i
prbować przeć ręką. Z prawej weszo a w moim lewym zacisku jest
coś skopane.
 
U panie nie zazdraszczam. Zdjęcie talerzyka a zaoenie tacki te
nieudaoby się? To tylko imado na stole pozostaje ;)

Pozostaa ciesielska apka Pszemola... ale cięko byo, oj cięko.

20 Data: Lipiec 17 2017 19:08:14
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

Toczek? Toczek wieci jak goy tyek! Zero korozji.

No to dlaczego cieko wchodzi? Czary? Prbowae bez uszczelek?
Na goy metal wkrci rk? Moe otwr si skrzywi.



Czy jest gdzies w sieci jaki rysunek pogldowy jak to dziaa
taki zacisk poczony z rcznym? Bo to jaka magia czarna,
engineering from hell :-)

Pewnie jest :)

Jak si popatrzy na to przez dzie na stole to si zrozumie ;)

limak zawsze wypycha toczek. Toczek nigdy nie cofa si na gwincie za
spraw sprzga. Jak si samowyreguluje i dotknie do oporu to
zacigajc rczny kulki (jak z oyska) jad w gr bieni i rozpychaj
rczny. Oczywicie pyn te go moe docisn do oporu.


Tu jest filmik jak naprawiaem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

21 Data: Lipiec 17 2017 19:50:37
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

Toczek? Toczek świeci jak goy tyek! Zero korozji.

No to dlaczego cieko wchodzi? Czary? Prbowaeś bez uszczelek?
Na goy metal wkręcić ręką? Moe otwr się skrzywi.

Tak, pisze o tym obok. Bez uszczelki chodzil gladko. Pewnie trafila sie
ciut grubsza uszczelka i generowala trudnosci. Ale juz wszystko poskadane
do kupy - pacjent przey operację! :-)

Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to dziaa
taki zacisk poączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
engineering from hell :-)

Pewnie jest :)

Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebraem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsw gęboko.

Ślimak zawsze wypycha toczek. Toczek nigdy nie cofa się na gwincie za
sprawą sprzęga. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to
zaciągając ręczny kulki (jak z oyska) jadą w grę bieni i rozpychają
ręczny. Oczywiście pyn te go moe docisnąć do oporu.


Tu jest filmik jak naprawiaem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU


Dzięki! Obejrzę sobie.

22 Data: Lipiec 18 2017 21:29:40
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Ja tego po prostu nie rozebraem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsw gęboko.

To są pierścienie segera - https://www.google.pl/search?q=pierscienie+segera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjpr4ONyJPVAhWGJ5oKHfz0Av4Q_AUIBigB&biw=1280&bih=684.

Bez takiego narzędzia, te się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko zakupiem odpowiednie narzędzie - http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

23 Data: Lipiec 18 2017 19:56:44
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

Ja tego po prostu nie rozebraem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsw gęboko.

To są pierścienie segera -
https://www.google.pl/search?q=pierscienie+segera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjpr4ONyJPVAhWGJ5oKHfz0Av4Q_AUIBigB&biw=1280&bih=684.

Tak, tak, wiem, syszaem tą gupią nazwę na kilku polskich wideo
instruktaowych. :-) Łatwiej skojarzyć podobieństwo do litery C ni
pamiętać ktre nazwisko do ktrego narzędzia. Śrubokręt Philipsa, pierścień
Segera, mostek Graetza i co jeszcze mam pamiętać?? :-)))) Moe się przyjmie
na to C-klips?

Bez takiego narzędzia, te się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko
zakupiem odpowiednie narzędzie -
http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html


Dzięki! Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargaowni jako coś w praktyce nie uywanego... Ale z
pewnością nie mają tak dugich końcwek jak te z Twojej fotki.

24 Data: Lipiec 19 2017 22:34:18
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargaowni jako coś w praktyce nie uywanego... Ale z
pewnością nie mają tak dugich końcwek jak te z Twojej fotki.

Komplet ktry masz na 99% będzie mia za krtkie rączki :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

25 Data: Lipiec 19 2017 21:27:58
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargaowni jako coś w praktyce nie uywanego... Ale z
pewnością nie mają tak dugich końcwek jak te z Twojej fotki.

Komplet ktry masz na 99% będzie mia za krtkie rączki :-)


Nie da się jakiegoś zooma zrobić? :-))))

26 Data: Lipiec 17 2017 19:58:20
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

Tu jest filmik jak naprawiaem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No piękne filmiki! Dzięki :-)

Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy skadaniu tych zaciskw czy
tylko pyn hamulcowy uywasz do smarowania?

27 Data: Lipiec 17 2017 22:15:31
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No pikne filmiki! Dziki :-)

Czy stosujesz specjaln germask wazelin przy skadaniu tych
zaciskw czy tylko pyn hamulcowy uywasz do smarowania?

Oczywicie, t z obrazka i nawet chleb smaruj ni :)



Jak si popatrzy na to przez dzie na stole to si zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebraem bo nie mam takich szczypiec aby
sign do tych c-klipsw gboko.


Nigdy tego nie rozbieraj, opanuj pokus chyba e ty przecieka pod
dzwigni. Trzeba mie dowiadczenie i kup czci. Zestaw naprawczy
moe mie niektre czeci pasujce a niektre nie. Pocztkujcy zwykle
kocz kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

28 Data: Lipiec 17 2017 21:20:42
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No piękne filmiki! Dzięki :-)

Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy skadaniu tych
zaciskw czy tylko pyn hamulcowy uywasz do smarowania?

Oczywiście, tę z obrazka i nawet chleb smaruję nią :)

Wazeliniarz! :-P


Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebraem bo nie mam takich szczypiec aby
sięgną do tych c-klipsw gęboko.


Nigdy tego nie rozbieraj, opanuj pokusę chyba e ty przecieka pod
dzwignią. Trzeba mieć doświadczenie i kupę części. Zestaw naprawczy
moe mieć niektre cześci pasujące a niektre nie. Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.


Trzymam kciuki aby wszystko byo dobrze ;-) Dzięki!

29 Data: Lipiec 18 2017 21:26:27
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika, a nie kupować cay zacisk :-D

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

30 Data: Lipiec 18 2017 19:56:44
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika, a nie
kupować cay zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo?

Żeby nie okazao się, e za samą robociznę zapacisz mu 300z, tyle co za
nowy zacisk.

31 Data: Lipiec 19 2017 22:30:10
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika, a nie
kupować cay zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo?

Żeby nie okazao się, e za samą robociznę zapacisz mu 300z, tyle co za
nowy zacisk.

LOL! Bez jaj, za 300z to mam nowy zacisk. A mechanik jak mu zaniosem sam zacisk, to z razem z zestawem gumek skasowa 60z po 20 min roboty.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

32 Data: Lipiec 19 2017 21:00:16
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika, a nie
kupować cay zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo?

Żeby nie okazao się, e za samą robociznę zapacisz mu 300z, tyle co za
nowy zacisk.

LOL! Bez jaj, za 300z to mam nowy zacisk. A mechanik jak mu zaniosem
sam zacisk, to z razem z zestawem gumek skasowa 60z po 20 min roboty.


Dobrego masz mechanika.

33 Data: Lipiec 18 2017 22:19:51
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Mateusz Bogusz pisze tak:

Pocztkujcy zwykle
kocz kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika,
a nie kupowa cay zacisk :-D


Co zanie do mechanika? i moe jeszcze liczy e powie 20z?
buhahaha

Sam mechanizm kosztuje 65z na allegro.

Gdzie ty widziae mechanika co si bawi w takie drobiazgi?
Chyba jaki wariat-pasjonat.


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

34 Data: Lipiec 18 2017 21:26:43
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Mateusz Bogusz pisze tak:

Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanie do mechanika,
a nie kupować cay zacisk :-D


Co zanie do mechanika? i moe jeszcze liczyć e powie 20z?
buhahaha

Sam mechanizm kosztuje 65z na allegro.

Gdzie ty widziaeś mechanika co się bawi w takie drobiazgi?
Chyba jakiś wariat-pasjonat.



U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z uchwytem.
Byo o co "walczyć" ;-) Zestaw naprawczy gumek: $9.

35 Data: Lipiec 18 2017 22:40:52
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z
uchwytem.

Ciekawi mnie producent zacisku. Pamitasz? Link?

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

36 Data: Lipiec 19 2017 07:25:41
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z
uchwytem.

Ciekawi mnie producent zacisku. Pamiętasz? Link?


https://www.oreillyauto.com/shop/brake-systems-16456/brake-hydraulics-16513/brake-caliper-12843/2004/volkswagen/passat?fitAttr_10039=Rear

Ale "remanufactured, czyli biora od klientow stare, odnawiaja,czyszcza,
remontuja i sprzedaja - pewnie oryginalne Lukasy.

37 Data: Lipiec 19 2017 22:31:16
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Sam mechanizm kosztuje 65z na allegro.

O czym Ty piszesz, o zacisku hamulcowym? Bo chyba do roweru za tę cenę :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

38 Data: Lipiec 16 2017 22:16:41
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

"PiteR"  wrote in message

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zajem si lew stron i toczek nie chcia si schowa.
W ogle.

Musi sie schowa lekko chyba, e zardzewia.

No musi, bo inaczej grubych, nowych klockw nie woybym
na miejsce cienkich, zuytych. To oczywista oczywisto panie PiteR.

Nawet jak sprzego w srodku jest zepsute to powinien
si wkrci. Oczywicie odpowetrznik otwarty.

Czy jest gdzies w sieci jaki rysunek pogldowy jak to dziaa
taki zacisk poczony z rcznym? Bo to jaka magia czarna,
engineering from hell :-)

Sdzc po raczej nielekkim obracaniu si toka, bd musia
tam wnet zagldn znowu - przydaaby si jaka wiedza
w te klocki :-)

Toczek i wntrze trzeba nasarowa dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Toczek i wntrze zalane s pynem hamulcowym, po co smar?
Jeli chodzi Ci o uatwienie instalacji to wystarczy zwily
pynem chyba aby uzyska polizg..

A co ci szkodzi da? To pobogosawiony antykorozyjny smar ATE.

No bo akurat takiej niemieckiej pasty oczywicie nie mam.
Do prowadnic uywam takiej zielonkawego smaru Permatex:
http://www.autozone.com/brake-and-power-steering-fluid-additives/brake-lube/permatex-ultra-disc-brake-caliper-lube/10772_0_0

Ale nie wiem jak ona reaguje na pyn hamulcowy,...
Na prowadnicach pynu hamulcowego nie ma :-)

Pyn daje raczej "cierpko" uszczelek.

:-)

Cierpko? :-))) Fajne sowo...

Generalnie pyn daje polizg - mokra guma lepiej si lizgaa po toczku
zmoczonym pynem hamulcowym ni na sucho. Ale smaru nie daem.

Swoj drog czy pyn hamulcowy to co chemicznie podobnego
do pynu chodniczego czy bardziej podobny do oleju jakiego?
Bo sobie zapapraem rkawiczki robocze i nie wiem czym je
potraktowa: wod czy jakim rozcieczalnikiem :-)

http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

liczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli si pipsa na tubach
w kilku jzykach oprcz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mwi po niemiecku ;)

No co za wredne Szkopy! Jakie mi si ukryte agresje do Niemcw
przez tego Passata ujawniaj, na wierzch wychodz :-))))) Ciekawe.

39 Data: Lipiec 17 2017 19:03:55
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"

....

http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

liczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli si pipsa na tubach
w kilku jzykach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz jzykw ?

40 Data: Lipiec 17 2017 17:15:43
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

re  wrote:



Uytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz językw ?



Ja znam dwa, pynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.

Na produktach polskich często tuba ma napisy po polsku, czesku, węgiersku,
rosyjsku, niemiecku, angielsku, francusku - a Szkopy uznay e będzie tylko
po niemiecku i mają resztę w dupie. Nie dziwota e Gustlik z Marusią ich
nie lubili, kapitan Kloss te nie. ;-)

41 Data: Lipiec 18 2017 01:13:04
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz językw ?

Ja znam dwa, pynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język  :-)

42 Data: Lipiec 18 2017 00:59:14
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: Pszemol 

re  wrote:



Uytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz językw ?

Ja znam dwa, pynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język  :-)



A co Ty pokazaeś?

Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
uywa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotw?

Dawno temu językiem światych ludzi, ludzi wyksztaconych oraz językiem
nauki w ktrym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) bya acina. Potem się to zmienio... Przed II wojną
światową takim językiem by niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski.

Być moe zmieni się to jeszcze raz lub pare razy i za 50 lat jezykiem
uniwersalnym (światowym) będzie chinski (nie sądzę, bo Chinczyki jak chcą
zrobić sukces to uczą się angielskiego). Ale na razie takim językiem jest i
dugo będzie angielski.

Oprcz nauki masz te rozrywkę: filmy, muzyka. Potem masz turystykę:
gdziekolwiek pojedziesz to masz na lotniskach w hotelach, wypoyczalniach
napisy dodatkowo po angielsku, zwaszcza jak lokalsi uywają innego
alfabetu.

Warto te wspomnieć Internet - po angielsku masz największe zasoby, bez
tego języka jesteś w internecie zwięda dętka.

To jest de facto język uniwersalny.

43 Data: Lipiec 18 2017 20:36:16
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz językw ?

Ja znam dwa, pynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język  :-)



A co Ty pokazaeś?

Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
uywa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotw?

Dawno temu językiem światych ludzi, ludzi wyksztaconych oraz językiem
nauki w ktrym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) bya acina. Potem się to zmienio... Przed II wojną
światową takim językiem by niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mwisz bo innego nie znasz

44 Data: Lipiec 18 2017 19:56:43
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: Pszemol 

re  wrote:



Uytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprcz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz językw ?

Ja znam dwa, pynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język  :-)



A co Ty pokazaeś?

Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
uywa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotw?

Dawno temu językiem światych ludzi, ludzi wyksztaconych oraz językiem
nauki w ktrym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) bya acina. Potem się to zmienio... Przed II wojną
światową takim językiem by niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mwisz bo innego nie znasz



Uczyem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
uywam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to te z godu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)

45 Data: Lipiec 18 2017 22:06:29
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"


Dawno temu językiem światych ludzi, ludzi wyksztaconych oraz językiem
nauki w ktrym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) bya acina. Potem się to zmienio... Przed II wojną
światową takim językiem by niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mwisz bo innego nie znasz



Uczyem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
uywam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to te z godu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)
-- -
To czemu w Niemczech się nie dogadasz ?

46 Data: Lipiec 18 2017 20:53:00
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacis ku hamulcowego
Autor: Pszemol 

re  wrote:



Uytkownik "Pszemol"


Dawno temu językiem światych ludzi, ludzi wyksztaconych oraz językiem
nauki w ktrym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) bya acina. Potem się to zmienio... Przed II wojną
światową takim językiem by niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mwisz bo innego nie znasz



Uczyem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
uywam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to te z godu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)
-- -
To czemu w Niemczech się nie dogadasz ?



No waśnie dlatego ich Gustlik nie lubia! :-)

47 Data: Lipiec 16 2017 15:09:38
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

Robiem ostatnio to samo. I jako wkrcenie toczka poszo bez problemu. Za to trafiem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzdzia. W skutek czego bd musia jeszcze raz wyrzuci zacisk na st.

Ja si nawet za te klamry w rodku nie zabieraem bo wanie nie mam
takich dugich szczypcw do C-klipsw. Wymieniem z zestawu naprawczego
tylko uszczelk pod tok i zewntrzn oson gumow toczka, t charmoszk.

I znam Twj bl jeli chodzi o narzdzia - od dawna ju nie musiaem
niczego kupowa bo do swoich Nissanw, Toyoty, Hondy, Acury miaem
ju komplet i nic mnie tam nie mogo zaskoczy - dopiero zakup tego
Passata pokaza e nie mam narzdzi :-) Musiaem rozdziewiczy nasadk
numer 13mm z mojego zestawu, uy nieparzystych imbusw, w Hondzie
tylko 6 lub 8mm uywali a Passat nagle chce 7mm do bolca w przednim
zacisku...

Ale dzi mnie ju pooy na opatki tylny zacisk i rubki od prowadnic.
Honda ma tak zrobion prowadnic e wpasowuje si w ucho zacisku,
i sama prowadnica z gumow charmoszk nie obraca si przy zakrcaniu
lub odkrcaniu ruby zacisku - niczego nie trzeba przytrzymywa...
A Passacie nie do e ta rubka ma bardzo mikroskopijn gwk 13mm
z ktrej nasadki normalne zlatuj, i trzeba pask grzechotk j obsuy,
to na dodatek sam prowadnic z bem 6-ktnym trzeba trzyma drugim
kluczem bo szkopski inynier nie wpad na pomys aby w uchu zacisku
zrobi nacicie ktre zapobiegnie obracaniu si prowadnicy...
Jak ju Szkop nie jest pomysowy to przynajmniej od kolegi Japoczyka
mg odgapi i nauczy si jak sobie uatwia obsug auta...

http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s
- to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual.

Na moje oko wyglda, e to jest lewy zacisk i nagwintowany
jest prawy gwint. Niedobrze... Czyli co innego robiem le :-(
Doszedem do 24:25 i tyle mam. Gorzej, e u mnie jako ten
toczek nie chcia wej na ten gwintowany czpie...
Mam dokadnie takie samo narzdzie poyczone jakie pokazuje
w 25:15 ale nie mam toczka na tyle schowanego aby to
narzdzie uy. Dziwne e wszystkie te uszczelki, toczek
wciska na chama bez adnego smarowania, bez zwilenia
pynem nawet, mg przyszczypa/uci t oson przeciwpyow.

No nic, powalcz jeszcze raz. Dziki.

Swoj drog w 28:05 minucie pokazuje takie blaszki jakie znam
z Hondy - w moim Pasku nie ma takich blaszek ani w przednich
ani tylnych zaciskach! Czy te blaszki byy zawsze montowane czy
on je sobie jako skombinowa? Musz je chyba dokupi!

48 Data: Lipiec 16 2017 23:43:46
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"

.... Gorzej, e u mnie jako ten
toczek nie chcia wej na ten gwintowany czpie...
-- -
Tak czpie :-)))

49 Data: Lipiec 17 2017 00:44:30
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Grzegorz Tomczyk 

W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpie :-)))

I "charmoszka" te...

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

50 Data: Lipiec 17 2017 01:41:17
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Yogi(n) 


Uytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisa w wiadomoci

W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpie :-)))

I "charmoszka" te...

Ale brake vs. break wypomnia ;-)

--
Yogi(n)

51 Data: Lipiec 17 2017 02:54:40
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Yogi\(n\)  wrote:


Uytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisa w
wiadomości
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" te...

Ale brake vs. break wypomnia ;-)


:-))))) bo klikam na linka a tam jakieś bzdety o rozrywkach, pinball, itp
Sam się zdziwiem e Google zgupo, a potem zauwayem ten drobiazg :-)

52 Data: Lipiec 19 2017 19:17:37
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Kaczin 

W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze:


Uytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisa w wiadomoci
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpie :-)))

I "charmoszka" te...

Ale brake vs. break wypomnia ;-)


Mia to ostatnio na klaswce :->

--
Kaczin

53 Data: Lipiec 19 2017 18:24:52
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Kaczin  wrote:

W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze:

Uytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisa w
wiadomości
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" te...

Ale brake vs. break wypomnia ;-)


Mia to ostatnio na klaswce :->


:-)))))) dobre!

54 Data: Lipiec 17 2017 02:54:40
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Grzegorz Tomczyk  wrote:

W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" te...


Wy się Zając śmiejcie :-) Ale mi program na czerwono węykiem a ja się z
Appla śmiaem e ma skopaną kontrolę pisowni :-))))))

Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień

55 Data: Lipiec 17 2017 01:44:27
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: yabba 

W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?
Sam zacisk nie by zdjty, jest wci wiszcy na kablu od rcznego
i przewodzie hamulcowym - toczek ze starymi uszczelkami
wypchaem z cylinderka po prostu naciskajc nog peda
hamulca a toczek sobie wyszed. A teraz nie umiem go wsadzi :-)

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....

Z jednej strony jest lewy gwint. Zestawy "wciskaczy" maj dwa pokrta: z prawym i lewym gwintem.


yabba

56 Data: Lipiec 17 2017 07:18:15
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

"yabba"  wrote in message

W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?
Sam zacisk nie by zdjty, jest wci wiszcy na kablu od rcznego
i przewodzie hamulcowym - toczek ze starymi uszczelkami
wypchaem z cylinderka po prostu naciskajc nog peda
hamulca a toczek sobie wyszed. A teraz nie umiem go wsadzi :-)

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....

Z jednej strony jest lewy gwint.

W moim Pasku oba gwinty s prawe.

Zestawy "wciskaczy" maj dwa pokrta: z prawym i lewym gwintem.

Nie wiem co to za narzdzie z lewym gwintem widziae...
Dasz linka do jakiego obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu?

To narzdzie jakie ja mam, to gowica z wymiennymi tarczkami
z 2 bolcami o rnych rozstawach i obraca si za pomoc uchwytu
jak do imada sztywno z gowic poczonego - wic jak rk
krcisz zgodnie ze wskazwkami zegara to toczek wkrcasz
w cylinderek a jak krcisz rk przeciewnie do zegara to wykrcasz.
Sztywny nagwintowany bolec z uchwytem po prostu. Krci
moesz w obie strony. A na tym gwintowanym bolcu z uchwytem
masz nakrtk przegwintowan wewntrz, ktra ma szecioktn
gwk z jednej strony do klucza a wypust/gzymsik do oparcia
na niej takiej pytki pokrgej opierajcej si o palce zacisku.
I wciskanie toczka do wntrza cylinderka uzyskujesz wanie
obracajc kluczem t nakrtk, ktra opierajc si pytk o zacisk
moe posuwa tym sztywnym bolcem z rcznym uchwytem tak
aby naciska na toczek i wsuwa go wraz z obrotem nakrtki.

57 Data: Lipiec 17 2017 19:09:01
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: yabba 

W dniu 2017-07-17 o 14:18, Pszemol pisze:

"yabba"  wrote in message
W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)

Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Czy tam jest jaka tajna sztuczka aby to zoy spowrotem?
Sam zacisk nie by zdjty, jest wci wiszcy na kablu od rcznego
i przewodzie hamulcowym - toczek ze starymi uszczelkami
wypchaem z cylinderka po prostu naciskajc nog peda
hamulca a toczek sobie wyszed. A teraz nie umiem go wsadzi :-)

Kto umie pomc zanim odkrc cay ten zacisk i zao nowy? :-)
Wolabym tego unikn, bo byaby to dua poraka, he he....

Z jednej strony jest lewy gwint.

W moim Pasku oba gwinty s prawe.

Zestawy "wciskaczy" maj dwa pokrta: z prawym i lewym gwintem.

Nie wiem co to za narzdzie z lewym gwintem widziae...
Dasz linka do jakiego obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu?

To narzdzie jakie ja mam, to gowica z wymiennymi tarczkami
z 2 bolcami o rnych rozstawach i obraca si za pomoc uchwytu
jak do imada sztywno z gowic poczonego - wic jak rk
krcisz zgodnie ze wskazwkami zegara to toczek wkrcasz
w cylinderek a jak krcisz rk przeciewnie do zegara to wykrcasz.
Sztywny nagwintowany bolec z uchwytem po prostu. Krci
moesz w obie strony. A na tym gwintowanym bolcu z uchwytem
masz nakrtk przegwintowan wewntrz, ktra ma szecioktn
gwk z jednej strony do klucza a wypust/gzymsik do oparcia
na niej takiej pytki pokrgej opierajcej si o palce zacisku.
I wciskanie toczka do wntrza cylinderka uzyskujesz wanie
obracajc kluczem t nakrtk, ktra opierajc si pytk o zacisk
moe posuwa tym sztywnym bolcem z rcznym uchwytem tak
aby naciska na toczek i wsuwa go wraz z obrotem nakrtki.


http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko


Mylaem, e we wszystkich samochodach z rcznym tarczowym s dwa rne gwinty. Jak wida VW ma inny patent na to.

yabba

58 Data: Lipiec 17 2017 17:20:20
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

yabba  wrote:

http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?

59 Data: Lipiec 17 2017 20:21:42
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: yabba 

W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:

yabba  wrote:
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?


Fiat i Citroen/Peugeot. Czytaem jednak, e wszystko opiera się na tej samej konstrukcji i zasada cofania toczkw jest zawsze taka sama.


yabba

60 Data: Lipiec 17 2017 19:50:38
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

yabba  wrote:

W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?


Fiat i Citroen/Peugeot. Czytaem jednak, e wszystko opiera się na tej
samej konstrukcji i zasada cofania toczkw jest zawsze taka sama.


No to się nauczyliśmy czegoś nowego!
Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!

61 Data: Lipiec 17 2017 23:43:18
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: yabba 

W dniu 2017-07-17 o 21:50, Pszemol pisze:

yabba  wrote:
W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?


Fiat i Citroen/Peugeot. Czytaem jednak, e wszystko opiera się na tej
samej konstrukcji i zasada cofania toczkw jest zawsze taka sama.


No to się nauczyliśmy czegoś nowego!
Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!


Moe nie tyle VW zrobi, ale zamwi sprytne rozwiązanie w Boschu (ktry robi ukady hamulcowe do duej ilości marek). Ja w Stilo mam chyba te zaciski Boscha, ale toczki wkręca się raz lewo, raz prawo.


yabba

62 Data: Lipiec 17 2017 21:53:59
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

yabba  wrote:

W dniu 2017-07-17 o 21:50, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?


Fiat i Citroen/Peugeot. Czytaem jednak, e wszystko opiera się na tej
samej konstrukcji i zasada cofania toczkw jest zawsze taka sama.


No to się nauczyliśmy czegoś nowego!
Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!


Moe nie tyle VW zrobi, ale zamwi sprytne rozwiązanie w Boschu (ktry
robi ukady hamulcowe do duej ilości marek). Ja w Stilo mam chyba te
zaciski Boscha, ale toczki wkręca się raz lewo, raz prawo.

A marka LUCAS jest wasnością Boscha?

Czy to bya figura retoryczna ? :-)

63 Data: Lipiec 18 2017 10:10:40
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: yabba 

W dniu 2017-07-17 o 23:53, Pszemol pisze:

yabba  wrote:
W dniu 2017-07-17 o 21:50, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
yabba  wrote:
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko

To musi być Citroen, jak Tomasz pisa. Bo u USA to narzędzie w
wypoyczalniach figuruje wyącznie w wersji prawoskrętnej.

Myślaem, e we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa rne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.


Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowaeś?


Fiat i Citroen/Peugeot. Czytaem jednak, e wszystko opiera się na tej
samej konstrukcji i zasada cofania toczkw jest zawsze taka sama.


No to się nauczyliśmy czegoś nowego!
Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!


Moe nie tyle VW zrobi, ale zamwi sprytne rozwiązanie w Boschu (ktry
robi ukady hamulcowe do duej ilości marek). Ja w Stilo mam chyba te
zaciski Boscha, ale toczki wkręca się raz lewo, raz prawo.

A marka LUCAS jest wasnością Boscha?

Czy to bya figura retoryczna ? :-)


Figura retoryczna.


yabba

64 Data: Lipiec 18 2017 18:34:26
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Marek 

On Mon, 17 Jul 2017 19:50:38 -0000 (UTC), Pszemol  wrote:

Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!

Przygada kocio garnkowi :)

--
Marek

65 Data: Lipiec 18 2017 17:37:53
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Marek  wrote:

On Mon, 17 Jul 2017 19:50:38 -0000 (UTC), Pszemol
 wrote:
Że VW Szkopy zrobiy coś cwańszego, cwele jedne!

Przygada kocio garnkowi :)


Obrazieś się? Jako Szkop nazwany cwelem czy jako nasz ziomalowy cwel
nazwany Szkopem? ;-)

66 Data: Lipiec 18 2017 01:10:50
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 17 Jul 2017 19:09:01 +0200, yabba napisa(a):

http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamulcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko


Mylaem, e we wszystkich samochodach z rcznym tarczowym s dwa rne
gwinty. Jak wida VW ma inny patent na to.

No nie w kadym, bo np. w Hondzie sprawdziem i oba prawe.
Ale troch tych aut ju rozbiem i w jakim na pewno uywaem lewej
kocwki, to gdzie tak jest e s rne.
Internet na szybko mwi o jaki Citroenach i Mondeo III.

67 Data: Lipiec 17 2017 19:13:48
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

W moim Pasku oba gwinty s prawe.

Zestawy "wciskaczy" maj dwa pokrta: z prawym i lewym gwintem.

Nie wiem co to za narzdzie z lewym gwintem widziae...
Dasz linka do jakiego obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu

Bo Helmuty si wycwaniy i day symetryczny rozpieracz kulkowy i wtedy
gwint nie ma znaczenia.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

68 Data: Lipiec 17 2017 19:50:38
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

W moim Pasku oba gwinty są prawe.

Zestawy "wciskaczy" mają dwa pokręta: z prawym i lewym gwintem.

Nie wiem co to za narzędzie z lewym gwintem widziaeś...
Dasz linka do jakiegoś obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu

Bo Helmuty się wycwaniy i day symetryczny rozpieracz kulkowy i wtedy
gwint nie ma znaczenia.


Chcesz powiedzieć, ze mam się cieszyć e to VW bo inaczej jeszcze z lewymi
gwintami musiabym walczyć? :-)))

Poszczuję Rudego od Gustlika na tych Helmutw! :-)

69 Data: Lipiec 17 2017 09:44:00
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No widzisz - i dlatego serwis zanika.
Sam nie zrobisz, a fachowiec wezmie tyle, ze stare auto na zlom lepiej oddac.

A skoro nikt nie serwisuje, to po co czesci robic :)

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce si za ch*ja pana wkrci
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca rcznego :-)
Uywam narzdzia poyczonego ze sklepu aby go obraca
przy stosowaniu jednoczenie nacisku ale si skubaniec krci
ale nie chce wchodzi w cylinderek.

Nie znam tego rozwiazania z gwintem ... ale samo wsadzenie tloczka do uszczelki nie jest takie proste.
Moze na tym etapie masz problem ?
Tzn proste, ale jednym zajmuje 10s, a innym jak widac godzine :-)

J.

70 Data: Lipiec 17 2017 11:20:13
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

J.F.  wrote:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniem tylko uszczelki dookoa toczka.

No widzisz - i dlatego serwis zanika.
Sam nie zrobisz, a fachowiec wezmie tyle, ze stare auto na zlom lepiej
oddac.

A skoro nikt nie serwisuje, to po co czesci robic :)

Ale części do tego Passata jest od zatrzęsienia w USA. W mojej okolicy
due sieci sklepw z częściami do wszystkich marek i modeli: Autozone,
Pepboys, NAPA, O'Reilly, Advanced Parts - i pewnie jeszcze pominąem ze
dwa. Widać, e jest zapotrzebowanie, widać, ze ludzie serwisują: czy to
sami czy zlecając mechanikowi.

Cięko sobie wyobrazić aby ktoś uzna: hamulce muszą mieć wymienione zuyte
klocki za $30? E... kupię sobie nowe auto a to poślę na zom :-)

No i teraz, toczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
Uywam narzędzia poyczonego ze sklepu aby go obracać
przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
ale nie chce wchodzić w cylinderek.

Nie znam tego rozwiazania z gwintem ... ale samo wsadzenie tloczka do
uszczelki nie jest takie proste.
Moze na tym etapie masz problem ?
Tzn proste, ale jednym zajmuje 10s, a innym jak widac godzine :-)

Faktem jest, e bez uszczelki wkręca się adnie...

Rowek pod uszczelkę w cylinderku wycięty jest chyba niesymetrycznie:
uszczelka z cylinderka wystawaa ciut z rowka, wyczuwalnie goym palcem,
tylko od strony wnętrza cylindra, krawęd zewnętrzna bya na rwni ze
ścianą cylinderka, rwno schowana w rowku. Bardzo precyzyjne, ciasne
pasowanie ale waśnie przewidziane uatwienie wsadzenie toczka. Być moe
to ciasne pasowanie uszczelki cięko byo pokonać i toczek nie chcia się
zbyt chętnie wkręcać.

71 Data: Lipiec 18 2017 21:30:15
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego

Regeneracje, nie remont.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

72 Data: Lipiec 18 2017 19:57:40
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego

Regeneracje, nie remont.

Demonta i potem re-monta :-)

73 Data: Lipiec 19 2017 22:33:39
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Mateusz Bogusz 

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego
Regeneracje, nie remont.
Demonta i potem re-monta:-)

A pomalowaeś na czerwono? Dodaje 5KM :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

74 Data: Lipiec 19 2017 21:00:17
Temat: Re: Polegem przy remoncie zacisku hamulcowego
Autor: Pszemol 

Mateusz Bogusz  wrote:

Robiem remont tylnego zacisku hamulcowego
Regeneracje, nie remont.
Demonta i potem re-monta:-)

A pomalowaeś na czerwono? Dodaje 5KM :-)


Miaem taką pokusę oderdzewić i zrobić na byszcząco ale ją okieznąem ;-)

Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego



Grupy dyskusyjne