Polonez
1 | Data: Czerwiec 25 2007 22:11:19 |
Temat: Polonez | |
Autor: heh | Witam. 2 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:14:10 | Temat: Re: Polonez | Autor: Marcin J. Kowalczyk | heh pisze: Witam. GLE? wymien "zielony kabelek" - kabel od aparatu zapłonowego 3 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:19:28 | Temat: Re: Polonez | Autor: Alex81 | In article says... W poloniezie nie ma iskry. Po raz kolejny cytując Cyneq-a - "moja pralka nie pierze". Jaki Polonez? W takim 1994 roku było w produkcji 8 wersji silnikowych... PS. Jeżeli gaźnikowy to idealnym celem jest tzw. zielony kabelek - wygooglasz, znajdziesz o co chodzi. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl 4 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:44:13 | Temat: Re: Polonez | Autor: Qpeciarz | "moja pralka nie pierze". Jaki Polonez? no nie gadaj ! kurcze - 8 silników do takiej trumny ? - toż to może konkurować z Audi 80...w roku 1985 :D 5 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:51:42 | Temat: Re: Polonez | Autor: Alex81 | In article no nie gadaj ! Co jak co ale trumną to tego auta nazwać nie można, trzeba się postarać żeby w nim zginąć. Silniki z 94: 1.4 16v Rover, 1.5 gaźnik, wtrysk, wtrysk bez kat. , 1.6 - jak 1.5, 1.9 Diesel Citroen. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl 6 |
Data: Czerwiec 26 2007 07:30:49 | Temat: Re: Polonez | Autor: Qpeciarz | Co jak co ale trumną to tego auta nazwać nie można ja w sensie trwałości i ambitnych rozwiązań konstrukcyjnych 7 |
Data: Czerwiec 26 2007 07:46:56 | Temat: Re: Polonez | Autor: Alex81 | In article > Co jak co ale trumną to tego auta nazwać nie można Jako użytkownik już drugiego powiem tak: bezapelacyjnie to auto jest bardziej podatne na zniszczenie przez zaniedbanie. Silniki OHV są nietrwałe w stopniu wręcz legendarnym, ale ich historia sięga niemal II wojny światowej, to co się dziwić. Z drugiej strony, na forum FSO PTK jeden gość mnie niedawno usiłował przekonać że ten magiczny "wielowachacz" (przednie zawieszenie) jest lepszy od McPhersona (to było załamujące - to co jest, nie dość że zajmuje dużo więcej miejsca to jest ciężkie do poprawnego ustawienia i łatwo się rozstraja). Z plusów warto wspomnieć bardzo mocną (jeżeli nie zardzewiałą) karoserię, pancerne tylne zawieszenie (można z tonę wrzucić do bagażnika - ale taki zawias stosuje się teraz tylko w ciężarówkach i dużych dostawczakach), przy odrobinie szczęścia superwygodne fotele (fabryczna opcja z Groclinu), wygodne miejsca dla czterech osób (ale bagaży muszą mieć mało), bardzo dobre światła. Aha, warto jeszcze dodać że tanie części to mit, większość kosztuje tyle co do zachodnich aut klasy Opla Astry. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl 8 |
Data: Czerwiec 26 2007 16:49:28 | Temat: Re: Polonez | Autor: Qpeciarz | ....Z plusów warto Silnik jaki jest każdy wie - dynamika jak w C-360, zużycie płynów eksploatacyjnych również w tej klasie... ale pokaż mi taki, który przejechał 300 tyś km i ma się conajmniej dobrze. Dość komfortowo jest - nie przeczę (porównując z innymi popularnymi autami), ale długa trasa potrafi wymordować. Przykład z Astrą jest nie na miejscu, bo i ani to zachodnie auto (mam na mysli montownie w polsce), ani drogie są do niego części. Kiedy jeździłem Kadettem to strasznie się dziwiłem, że ceny części nie różnią się od części do malucha. Nie wiem jak kolega ocenia lampy - ja mam doświadczenie tylko z tymi z "Poloneza Borewicza" - mijania beznadziejne, ale drogowe z racji 4 żarówek są spoko. Może w Caro były lepsze :) 9 |
Data: Czerwiec 28 2007 11:33:45 | Temat: Re: Polonez | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 26 Jun 2007 07:46:56 +0200, Alex81 wrote: jeden gość mnie niedawno usiłował przekonać że ten magiczny No akurat miał ogólnie rację - zawieszenie koła na dwóch wahaczach jest lepsze od McPershona z punktu widzenia geometrii zawieszenia. A to, że w Fiacie spaprali to, to cóż... wspomnieć bardzo mocną (jeżeli nie zardzewiałą) karoserię, pancerneI jego zachowanie również takie, jak w tych ciężarówkach, czyli do d... odrobinie szczęścia superwygodne fotele (fabryczna opcja z Groclinu),.... bo kierowca to się nie liczy, a o wygodzie za kółkiem zapomnij... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 10 |
Data: Czerwiec 29 2007 07:04:50 | Temat: Re: Polonez | Autor: Alex81 | In article ... bo kierowca to się nie liczy, a o wygodzie za kółkiem zapomnij... Ja rozumiem że Panda przeciętnego człowieka może "pić pod pachami", ale stwierdzenie że kierowcy jest w Polonezie ciasno przeczy ogromowi badań antropomorficznych które przeprowadzał Fiat projektując samochody już w latach 70-tych. Trzeba być _bardzo_ niestandardowej wielkości/proporcji by źle się tam czuć. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl 11 |
Data: Czerwiec 29 2007 08:15:50 | Temat: Re: Polonez | Autor: K | Alex81 napisał(a): In articleja np mam 197 cm, prawie 100kg i moge powiedziec, iz nie jest zle - zastrzezenia mam tylko do umiejscowienia lewego podlokietnika (za wysoko), fajne jest miejsce na lewa noge... i jeszcze pedaly sa za blisko siebie. w zeszlym tyg. pierwszy raz siedzialem w polonezie jako kierowca - wczesniej opel astra, ford mondeo, seat ibiza i rownolegle peugeot partner. nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat foteli..... sumarycznie: przestrzen jest wystarczajaca. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Czerwiec 29 2007 10:42:34 | Temat: Re: Polonez | Autor: kan | Alex81 wrote: In article says... Tu akurat się trochę mylisz. Miejsca Poldku jest dużo, ale są dwa problemy(przunajmniej dla mnie). Samochód ten (niestety jak i wiele innych współczesnych samochodów - głównie azjatyckich) jest zaprojektowany dla ludzi o wzroście maks. 175 (pewnie taki standard szczególnie w latach 70-tych). Dla osób o wzroście powyżej 180 fotel jest zbyt niski, oraz odległość między kierownica a pedałami jest zbyt mała. Ten drugi problem rozwiązywałaby regulacja wzdłużna kierownicy ale tej niestety brak. Jednak ciasno absolutnie nie jest. Po korekcji tych dwóch elementów byłby to najwygodniejszy samochód w porównaniu do dzisiejszych pojazdów o podobnych rozmiarach zewnętrznych. -- Pozdrawiam, kan 13 |
Data: Czerwiec 29 2007 15:48:17 | Temat: Re: Polonez | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 29 Jun 2007 10:42:34 +0200, kan tej niestety brak. Jednak ciasno absolutnie nie jest. Po korekcji tych Kto Granady nie zaznał, poldka będzie chwalił ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 14 |
Data: Czerwiec 29 2007 14:33:42 | Temat: Re: Polonez | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 29 Jun 2007 07:04:50 +0200, Alex81 wrote: ... bo kierowca to się nie liczy, a o wygodzie za kółkiem zapomnij... Nie twierdzę, że ma ciasno. Ma niewygodnie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 15 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:44:18 | Temat: [OT] Re: Polonez | Autor: Grejon | Alex81 pisze: PS. Jeżeli gaźnikowy to idealnym celem jest tzw. zielony kabelek - wygooglasz, znajdziesz o co chodzi. A propos, dawno temu w "Usterce" na TVNie wzywali fachmana do "zepsutego" Poloneza. Czy tam też chodziło o zielony kabelek? :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 16 |
Data: Czerwiec 26 2007 00:49:10 | Temat: Re: [OT] Re: Polonez | Autor: Paweł Kulesza | A propos, dawno temu w "Usterce" na TVNie wzywali fachmana do "zepsutego" Dokładnie:) Swoją drogą widać, że gość z polonezami stał na bakier, bo każdy kto chociaż trochę do czynienia z nimi miał wie, co to jest "zielony kabelek":))) 17 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:15:47 | Temat: Re: Polonez | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | heh pisze: 18 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:22:21 | Temat: Re: Polonez | Autor: heh | Artur 'futrzak' Maśląg pisze: heh pisze: Tak gaznikowy kiedys wlasciwie wysiadl mi juz raz ten kabel w innym poldku. Sprawde czy to faktycznie ten kabel. Pozdarwiam 19 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:24:20 | Temat: Re: Polonez | Autor: heh | heh pisze: Artur 'futrzak' Maśląg pisze: Witam jeszcze raz Czyli rozumiem ze jesli ten kabel bedzie uszkodzony to na cewce nie bedzie napiecia?? 20 |
Data: Czerwiec 25 2007 22:27:13 | Temat: Re: Polonez | Autor: Marcin J. Kowalczyk | heh pisze: Czyli rozumiem ze jesli ten kabel bedzie uszkodzony to na cewce nie bedzie napiecia?? dokladnie tak. 21 |
Data: Czerwiec 26 2007 21:06:30 | Temat: Re: Polonez | Autor: heh | Marcin J. Kowalczyk pisze: heh pisze: Napiecie idzie najpierw na aparat zapłonowy a potem na cewke czy na moduł i potem na cewke.??? Skad cewka jest zasilana. ?? Nie jest ona zasilana z bezpiecznikow czy tez spod stacyjki?? 22 |
Data: Czerwiec 25 2007 23:07:01 | Temat: Re: Polonez | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello heh, W poloniezie nie ma iskry. Kabelek między modułem a aparatem zapłonowym. Kiedyś mniej niż 20 PLN. A na przyszłość podawaj konkretniejsze dane dotyczące samochodu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ |