Grupy dyskusyjne   »   Polowanie na fotografow.

Polowanie na fotografow.



1 Data: Luty 16 2012 11:45:10
Temat: Polowanie na fotografow.
Autor: Zygmunt Dariusz 

Oglaszam sezon za rozpoczety - choc nie oficjalnie.

http://www.wykop.pl/ramka/1045951/nie-sprzedasz-zdjecia-modelki-na-ladnej-kanapie/

ZD



2 Data: Luty 18 2012 23:21:24
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Przemek Lipski 


Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

Oglaszam sezon za rozpoczety - choc nie oficjalnie.

http://www.wykop.pl/ramka/1045951/nie-sprzedasz-zdjecia-modelki-na-ladnej-kanapie/

ZD

Francuski sad przekroczyl granice absurdu...

3 Data: Luty 19 2012 10:07:21
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Marek Dyjor 

Przemek Lipski wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

Oglaszam sezon za rozpoczety - choc nie oficjalnie.

http://www.wykop.pl/ramka/1045951/nie-sprzedasz-zdjecia-modelki-na-ladnej-kanapie/

ZD

Francuski sad przekroczyl granice absurdu...

Prawo przekroczyło granice absurdu.

Trzeba zauważyć że twórca zwykłych mebli i przedmiotów też mają swoje prawa i mogą sie o nie upomnieć.

właściwie to nie można pokazać zdjęcia swojego domu bo tam są przecież przedmioty objęcie prawami autorskimi, podobnie nie można sfotografować fragmentu miasta, podobnie zdjęcia ślubne są poważnym naruszenie prawa autora sukienki butów garnituru, księdza itp...  nie wspominając o prawach właściciela kościoła.

Wychodzi na to że 95%  zdjęć jest zaskarżalna, chyba tylko poza aktami i to takimi gdzie całkiem goła modelka występuje na jednobarwnym tle.


Świat staje na głowie.

4 Data: Luty 19 2012 17:47:41
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek Dyjor"  wrote:

[...]

Francuski sad przekroczyl granice absurdu...

Prawo przekroczyło granice absurdu.

Trzeba zauważyć że twórca zwykłych mebli i przedmiotów też mają swoje
prawa i mogą sie o nie upomnieć.

właściwie to nie można pokazać zdjęcia swojego domu bo tam są przecież
przedmioty objęcie prawami autorskimi, podobnie nie można
sfotografować fragmentu miasta, podobnie zdjęcia ślubne są poważnym
naruszenie prawa autora sukienki butów garnituru, księdza itp...  nie
wspominając o prawach właściciela kościoła.

Wychodzi na to że 95%  zdjęć jest zaskarżalna, chyba tylko poza aktami
i to takimi gdzie całkiem goła modelka występuje na jednobarwnym tle.


Świat staje na głowie.


    Nie chciałem zabierać głosu w tym wątku, bo na prawie znam się tylko
nieco powyżej średniej (czyli wciąż za słabo :)  , ale podejrzewam, że
to nie prawo przekroczyło granice absurdu, tylko jego interpretacja
(wyrywkowa z ignorancji lub smarowania).

    (Jeśli ktoś mógłby, to niech przytoczy ten paragraf), bo np.
w naszym prawie jest zastrzeżona swoboda wyrażania cudzych praw
autorskich w innym medium, np. namalowania rzeźby, opisania piosenki, sfotografowania budynku, itp. Było kilku architektów, którym już roiło się zastrzegania prawa do fotografowania swych "dzieł", ale wystarczyło spuścić maniaków kalafiorem.

    Tyle na szybko.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

5 Data: Luty 19 2012 18:08:05
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: JA 

On 2012-02-19 16:47:41 +0000, "Mariusz   [mr.]"  said:

    (Jeśli ktoś mógłby, to niech przytoczy ten paragraf), bo np.
w naszym prawie jest zastrzeżona swoboda wyrażania cudzych praw
autorskich w innym medium, np. namalowania rzeźby, opisania piosenki, sfotografowania budynku, itp. Było kilku architektów, którym już roiło się zastrzegania prawa do fotografowania swych "dzieł", ale wystarczyło spuścić maniaków kalafiorem.

Ja też odnoszę wrażenie, że tu chodzi, albo o tanią reklamę, albo o korupcję.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

6 Data: Luty 19 2012 18:56:34
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Marek Dyjor 

JA wrote:

On 2012-02-19 16:47:41 +0000, "Mariusz   [mr.]"
 said:

    (Jeśli ktoś mógłby, to niech przytoczy ten paragraf), bo np.
w naszym prawie jest zastrzeżona swoboda wyrażania cudzych praw
autorskich w innym medium, np. namalowania rzeźby, opisania piosenki,
sfotografowania budynku, itp. Było kilku architektów, którym już
roiło się zastrzegania prawa do fotografowania swych "dzieł", ale
wystarczyło spuścić maniaków kalafiorem.

Ja też odnoszę wrażenie, że tu chodzi, albo o tanią reklamę, albo o
korupcję.

tylko, że nie wiem kto sie reklamuje tym sposobem?

Czy potomkowie Le Corbusiera odnieśli jakąś korzyść finansowa lub wizerunkową dzięki temu działaniu?

Czy  Getty Images coś zyskało?

IMHO ludziska patrzą na amerykę która jest światowym centrum patentowego debilizmu i startują na europejskim rynku z podobnymi pomysłami.

Tak BTW  Apple ma szanse utracić w Chinach prawo do używania nazwy iPad :) nazwę zarejestrowała tam jakaś miejscowa firma :)

7 Data: Luty 19 2012 20:09:14
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: JA 

On 2012-02-19 17:56:34 +0000, "Marek Dyjor"  said:

tylko, że nie wiem kto sie reklamuje tym sposobem?
Nie mam pojęcia, ale w myśl zasady, że lepiej mówić niż nie mówić...

Czy potomkowie Le Corbusiera odnieśli jakąś korzyść finansowa lub wizerunkową dzięki temu działaniu?

Czy  Getty Images coś zyskało?
Rozgłos obie strony.

IMHO ludziska patrzą na amerykę która jest światowym centrum patentowego debilizmu i startują na europejskim rynku z podobnymi pomysłami.
Debili nie brakuje. To że ktoś ma magistra, a inny jest sędzią, już dawno nic nie znaczy.

Tak BTW  Apple ma szanse utracić w Chinach prawo do używania nazwy iPad :) nazwę zarejestrowała tam jakaś miejscowa firma :)
Akurat o nich jestem spokojny.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

8 Data: Luty 19 2012 22:15:47
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-02-19 20:09, JA pisze:

tylko, że nie wiem kto sie reklamuje tym sposobem?
Nie mam pojęcia, ale w myśl zasady, że lepiej mówić niż nie mówić...

To było dobre w czasach paszportu polsatu. Dziś jest inaczej (i duzi tego nadal nie rozumieją). Le Cośtam w tym momencie dla większości ludzi to bubki głupie jak Wedel od Ptasiego Mleczka (R). Może (a właściwie na pewno) za miesiąc wszystko się rozejdzie po kościach, ale przez miesiąc taki Wedel może troszkę przygasić sprzedaż. Poza tym, że tysiące ludzi spróbuje czegoś innego, czego nie zrobiłoby, gdyby nic się nie stało.

Oczywiście kanapy od Le Cośtam to inny towar, jednakże wielu ludzi nie kupi towaru od kretyna, choćby dla zasady. A internet nie zapomina.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zgodnie z dz.u. 1997 nr 133 poz. 883 oświadczam, że można się na mnie patrzeć/

9 Data: Luty 19 2012 22:41:37
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: JA 

On 2012-02-19 21:15:47 +0000, Janko Muzykant  said:

To było dobre w czasach paszportu polsatu. Dziś jest inaczej (i duzi tego nadal nie rozumieją).
Właśnie to miałem na myśli pisząc, że może w myśl owej zasady.
 Le Cośtam w tym momencie dla większości ludzi to bubki głupie jak Wedel od Ptasiego Mleczka (R). Może (a właściwie na pewno) za miesiąc wszystko się rozejdzie po kościach, ale przez miesiąc taki Wedel może troszkę przygasić sprzedaż. Poza tym, że tysiące ludzi spróbuje czegoś innego, czego nie zrobiłoby, gdyby nic się nie stało.
Jest spore prawdopodobieństwo, że masz słuszność. A to by znaczyło, że sędzia to debil i w końcu trafią na takiego, który to powie otwartym tekstem. Albo papuga wciągnie zdjęcie sędziego, które zamieścił na jakimś mordabuku., a na zdjęciu jest zderzak od mercedesa, albo jest w polówce od jakiegoś armaniego, czy inne markowe gówno mu się przypałęta.
Disiaj w wiadomościach znowu widziałem vice Pawlaka z wiadomym tabletem. Zamknąć dziennikarza.

Oczywiście kanapy od Le Cośtam to inny towar, jednakże wielu ludzi nie kupi towaru od kretyna, choćby dla zasady. A internet nie zapomina.
Z tą pamięcią byłbym ostrożny. Internet nie ma świadomości, to że pamięta nic nie znaczy.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

10 Data: Luty 19 2012 22:47:40
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-02-19 22:41, JA pisze:

Jest spore prawdopodobieństwo, że masz słuszność. A to by znaczyło, że
sędzia to debil

Mam odrobinę do czynienia z tym środowiskiem i - jeśli chodzi o tematykę nowoczesnego internetu - to najczęściej debile.

Z tą pamięcią byłbym ostrożny. Internet nie ma świadomości, to że
pamięta nic nie znaczy.

Ale jak nagle stanę się bogaty, wpiszę sobie w google marki dla snobów, a tam wyskoczy odpowiednie info.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

11 Data: Luty 20 2012 17:53:50
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: de Fresz 

On 2012-02-19 17:47:41 +0100, "Mariusz   [mr.]"  said:

    (Jeśli ktoś mógłby, to niech przytoczy ten paragraf), bo np.
w naszym prawie jest zastrzeżona swoboda wyrażania cudzych praw
autorskich w innym medium, np. namalowania rzeźby, opisania piosenki, sfotografowania budynku, itp. Było kilku architektów, którym już roiło się zastrzegania prawa do fotografowania swych "dzieł", ale wystarczyło spuścić maniaków kalafiorem.

U nas - owszem, można takiego architekta zlać sikiem falistym, ale już w Belgii budynki są chronione prawem autorskim również pod kątem fotografii i na publikację ich zdjęć trzeba mieć zgodę autora. Możliwe, że we francuskim PA również są podobne kfiatki, pod które dało się podciągnąć owe meble.


--

Pozdrawiam
de Fresz

12 Data: Luty 20 2012 10:29:50
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-02-16 20:45, Zygmunt Dariusz pisze:

Oglaszam sezon za rozpoczety - choc nie oficjalnie.

http://www.wykop.pl/ramka/1045951/nie-sprzedasz-zdjecia-modelki-na-ladnej-kanapie/

ZD
Co raz na świat wyciągana jest informacja o naruszenie przez "zdjęcie" praw. Ciekawe, że z tego co pamiętam to kilka we Francji. No i tam również zastrzeżona iluminacja wieży eiffla - co skutkuje zakazem robienia zdjęć.
Niedawno LONDYŃSKI CZERWONY AUTOBUS.

Ciekawe, że jeszcze nie nakazali zdjąć w muzeach obrazów- czy czasem słoneczniki Van Gogha nie są plagiatem, czy nikt inny nie malował wcześniej kwiatów w wazonie...

O ile do tej pory byłem doć konserwatywny co do praw autorskich, to słysząc takie absurdy zmieniam zdanie.

Jak już napisał Marek wkraczamy w absurd, gdzie tylko akty będzie można fotografować. Choć i tu możesz się zdziwić bo jak modelka zafarbuje włosy jakąś farbą to już może okazać się, że farba zastrzeżona. No i zostają chirurdzy plastyczni - nie daj..., że któraś będzie miała cycki jak ta modelka co jej chirurg ładnie sutki podkręcił...

Może to i śmieszne, jednak patrząc na to co się teraz dzieje to już nie tak odległe

Ariusz

13 Data: Luty 20 2012 16:25:00
Temat: Re: Polowanie na fotografow.
Autor: Mariusz [mr.] 


"Ariusz"  wrote:


Oglaszam sezon za rozpoczety - choc nie oficjalnie.

http://www.wykop.pl/ramka/1045951/nie-sprzedasz-zdjecia-modelki-na-ladnej-kanapie/

ZD
Co raz na świat wyciągana jest informacja o naruszenie przez "zdjęcie"
praw. Ciekawe, że z tego co pamiętam to kilka we Francji. No i tam
również zastrzeżona iluminacja wieży eiffla - co skutkuje zakazem
robienia zdjęć. Niedawno LONDYŃSKI CZERWONY AUTOBUS.
[...]
O ile do tej pory byłem dość konserwatywny co do praw autorskich, to
słysząc takie absurdy zmieniam zdanie.


    A ja bym dodał do dyskusji chyba główny powód zapadania "debilnych
wyroków", którymi potem rajcują się media nie tylko bez wnikania
w istotę sprawy, ale i z charakterystycznym dla mediów "podkręcaniem"
tematu (przez co potem tysiące się bulwersują).

    Otóż "idiotyczne wyroki" to bodajże najczęściej (?) efekt stosowania
kwestii czysto proceduralnych: np. jeśli na pierwszej rozprawie nie
pojawi się obrona, to sąd ma OBOWIĄZEK zgodzić się na żądania powoda.
Pozywany może później zgłosić odwołanie, ale "debilny" wyrok idzie
w świat. Może to było właśnie coś w tym stylu...


Mariusz   [mr.]

Re: Polowanie na fotografow.



Grupy dyskusyjne