Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeń na d rodze cywilnej (nieco inne podejście)
1 | Data: Sierpien 05 2013 22:37:06 |
Temat: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeń na drod ze cywilnej (nieco inne podejście) | |
Autor: Dykus | Witam, 2 |
Data: Sierpien 05 2013 22:46:03 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej (nieco inne podejście) | Autor: Cavallino |
Witam, OczywiÅ›cie ¿e tak mo¿esz zrobić. I teraz sprawca niech sam walczy ze swoim ubezpieczycielem, aby ten wyp³aci³ mu pieniÄ…dze. JeÅ›li bÄ™dzie mia³ problemy, to w przysz³oÅ›ci mo¿e zmieni sobie na innego, albo przynajmniej bÄ™dzie bardziej uwa¿a³ na drodze. To nie tak dzia³a, na takÄ… rozprawÄ™ ubezpieczyciel bÄ™dzie przypozwany, a wiÄ™c i tak to on zap³aci to co zasÄ…dzono. SprawcÄ™ mo¿esz pozwać raczej tylko w celu ma³ej zemsty, ale nawet nie musi siÄ™ pojawić na rozprawie, niewiele straci, jeÅ›li bÄ™dzie na niej ubezpieczyciel.
Ja chcia³em nawet, ale mój prawnik wybi³ mi to z g³owy. Dodatkowa strona w sÄ…dzie, to du¿o wiÄ™ksze szanse, ¿e nie dojdzie jakieÅ› zawiadomienie o rozprawie i sprawa spadnie z wokandy. A mnie nie zale¿a³o na przeciÄ…ganiu. 3 |
Data: Sierpien 06 2013 00:37:41 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeÅ„ na drod ze cywilnej (nieco inne podejÅ›cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 05 Aug 2013 22:37:06 +0200, Dykus napisa³(a): Witam, O to chodzi w obowi±zkowych ubezpieczeniach OC. Po tym jak poda Ci numer polisy, mo¿esz go ju¿ "cmokn±æ", bo z jego strony sprawa zosta³a za³atwiona - no chyba ¿e kwota odszkodowania przekroczy sumê gwarancyjn±. Dla niego stres ju¿ siê skoñczy³. Od tej chwili ja, niczemu winny, jako Niby tak, ale uwierz ¿e gdyby¶ siê mia³ ci±gaæ z poszkodowanym to zapewne by³oby Ci jeszcze trudniej. Ubezpieczyciel to stawia bierny opór, sprawca który mia³by wyskoczyæ z w³asnej kasy stawi czynny - bioero by¶ zobaczy³ co to znaczy walczyæ o ka¿d± z³otówkê. Do tego zasady dok³adnie te same - czyli odszkodowanie do warto¶ci pojazdu przed szkod±. Bo nie istotne czy to wypadek drogowy, czy jaki¶ inny - co¶ Ci zniszczono i odszkodowanie zostanie przyznane nie wy¿sze ni¿ kwota doprowadzenia tego czego¶ do stanu przed szkod±, albo warto¶ci tego czego¶. A ile by³o warte s±d zapyta rzeczoznawcê, który w przypadku samochodów sprawê ma prost± - wyci±gnie tabelkê i przeczyta. Pomijaj±c ju¿ ¿e sprawca móg³by zaproponowaæ ¿e od ze szwagrem to nie takie rzeczy ju¿ robili i zaproponuje ¿e on to sam naprawi. A s±d co gorsza móg³by siê na to zgodziæ. Czy nie mo¿e wygl±daæ to np. tak: Niby mo¿esz, ale tak jak pisa³ Cavallino - art. 20 ustawy o OC mówi ¿e i tak jest obowi±zek przypozwaæ ubezpieczyciela. W praktyce oznacza to samo co pozwa³by¶ zak³ad ubezpieczeñ, bo to zak³ad siê bêdzie przed tym s±dem broni³. Sam sprawca bêdzie tam tylko figurantem w praktyce bez prawa do czegokolwiek - nawet przyznaæ siê nie mo¿e bez zgody ubezpieczyciela. Przerabia³ kto¶ co¶ takiego? :) Nie zadzia³a - grupowi mêdrcy wyt³umacz± Ci dlaczego obowi±zkowe ubezpiecznie zdejmuj±ce jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci ze sprawcy wypadku jest dobrem absolutnym i wielk± zdobcz± cywilizacji. Bo ja tego te¿ nie za bardzo rozumiem dlaczego tak ma byæ :) Nawet jak chce siê koniecznie zabezpieczyæ poszkodowanego (tu te¿ niewiedzieæ czemu akurat jedynie od wypadków spowodowanych przez pojazdy mechaniczne, ale mniejsza o to), no to dlaczego od razu zdejmowaæ odpowiedzialno¶æ ze sprawcy? No ale to chyba inna dyskusja... 4 |
Data: Sierpien 06 2013 20:34:22 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: John Ko³alsky |
Przecie¿ nie zdejmuje siê odpowiedzialno¶ci sprawcy tylko w³a¶ciciela. 5 |
Data: Sierpien 07 2013 00:27:19 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 6 Aug 2013 20:34:22 +0200, John Ko³alsky napisa³(a): Przecie¿ nie zdejmuje siê odpowiedzialno¶ci sprawcy tylko w³a¶ciciela. OC zdejmuje odpowiedzialno¶æ ze sprawcy. W³a¶ciciel nic nikomu nie jest winny z tytu³u ¿e jego samochodem kto¶ co¶ popsu³. 6 |
Data: Sierpien 08 2013 06:25:23 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: John Ko³alsky |
Jak sprawca znany jest 7 |
Data: Sierpien 08 2013 19:12:15 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 8 Aug 2013, John Ko³alsky wrote: U¿ytkownik "Tomasz Pyra" Jak nie jest znany to te¿. Wina wymaga udowodnienia i nie dzia³a tak, ¿e jak moj± pi³± kogo¶ uszkodzisz to ja pójdê siedzieæ. A OC "samochodowe" p³aci za szkody niezale¿nie czy spowoduje je sprawca, znana osoba której powierzy³ lub osoba nieznana - jedynym warunkiem jest wskazanie samochodu którym spowodowano szkodê. Ustalanie sprawcy dzia³a ju¿ "poza" owym OC, nie interesuje poszkodowanego. pzdr, Gotfryd 8 |
Data: Sierpien 08 2013 23:13:27 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 8 Aug 2013 19:12:15 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): Jak sprawca znany jest Ani nie bêdziesz musia³ zap³aciæ za to ni± uszkodzono.. A OC "samochodowe" p³aci za szkody niezale¿nie czy spowoduje je Dok³adnie - OC pokrywa odpowiedzialno¶æ ka¿dego sprawcy który kieruje tym samochodem, równie¿ tego którego personaliów nie da³o siê ustaliæ. 9 |
Data: Sierpien 09 2013 00:12:27 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: John Ko³alsky |
No i to w³a¶nie nie jest oczywiste poniewa¿ to twoja pi³a i je¶li nikt nie jest winny to z samego faktu posiadania mo¿esz odpowiadaæ. Jest te¿ tak, ¿e tê odpowiedzialno¶æ w³a¶ciciela w przypadku u¿ywania samochodu uchylaj± ró¿ne przepisy, ale nie jest oczywiste, ¿e tej odpowiedzialno¶ci w ogóle nie ma.
A nie UFG ? 10 |
Data: Sierpien 09 2013 01:40:10 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 9 Aug 2013 00:12:27 +0200, John Ko³alsky napisa³(a): Dok³adnie - OC pokrywa odpowiedzialno¶æ ka¿dego sprawcy który kieruje tym UFG wyp³aca w sytuacji kiedy szkody spowodowa³ pojazd nieubezpieczony, który by³ objêty obowi±zkiem ubezpieczenia. I tu w³a¶nie istotna rzecz - UFG potem te pieni±dze ¶ci±ga od _sprawcy_ (a nie w³a¶ciciela, który dostaje jedynie karê za nieubezpiecznie swojego pojazdu). Wyp³aca chyba te¿ w sytuacji kiedy sprawca jest nieznany bo uciek³ razem z samochodem i nie uda³o siê ustaliæ ani pojazdu, ani kieruj±cego, ale to tylko szkody na osobie (czyli nie na sprzêcie). W sytuacji kiedy pojazd jest znany, a nieznany jest tylko kieruj±cy, to normalnie odszkodowanie wyp³aca OC pojazdu sprawcy, bez wnikania w to kto kierowa³. 11 |
Data: Sierpien 09 2013 14:18:18 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 9 Aug 2013, John Ko³alsky wrote: U¿ytkownik "Tomasz Pyra" Tylko wtedy, je¶li powodem szkody by³ stan pi³y, i to w momencie w którym dawa³e¶ j± do dysponowania. Co do zasady, w innych przypadkach nie mo¿esz. Podaj przepis z którego wywodzisz tak± implikacjê :) Jest te¿ tak, ¿e tê odpowiedzialno¶æ w³a¶ciciela w przypadku u¿ywania samochodu uchylaj± ró¿ne przepisy, ale nie jest oczywiste, ¿e tej odpowiedzialno¶ci w ogóle nie ma. Na odwrót - odpowiedzialno¶æ w³a¶ciciela samochodu "podnosi" przepis art.436, w przypadku "niemaszyn" (przyk³adowej pi³y, ale rêcznej) jest ona w ogóle sprowadzona do nieistotnie ma³ej (chyba trzeba by by³o umy¶lnie za³o¿yæ pu³apkê w pile rêcznej), z tym wa¿nym zastrze¿eniem, ¿e dla przypadku pojazdu przenosi j± (odpowiedzialno¶æ) na aktualnego posiadacza. Jasnym jest, ¿e ka¿demu gdzie¶ w tle nasuwaj± siê wnioski wynikaj±ce np. z wypadków przy nieruchomo¶ci - tyle, ¿e nieruchomo¶ci maj± swoj± "dzia³kê" (432, 433KC), za¶ odpowiedzialno¶æ wynika ze stanu nieruchomo¶ci. Odpowiada³oby to przejechaniu pieszego wskutek urwania siê kierownicy. pzdr, Gotfryd 12 |
Data: Sierpien 08 2013 10:59:19 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: A.L. | On Wed, 7 Aug 2013 00:27:19 +0200, Tomasz Pyra Dnia Tue, 6 Aug 2013 20:34:22 +0200, John Ko³alsky napisa³(a): Mysle ze jestes w bledzie. A.L. 13 |
Data: Sierpien 08 2013 18:35:59 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 08 Aug 2013 10:59:19 -0500, A.L. napisa³(a): Mysle ze jestes w bledzie. Wyja¶nij wiêc jak± odpowiedzialno¶æ ponosi bank (i kto konkretnie? w³a¶ciciel banku? akcjonariusze?), za to co ja wywijam nale¿±cym do nich samochodem :-) 14 |
Data: Sierpien 08 2013 20:40:04 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2013-08-08 18:35, Tomasz Pyra pisze: Dnia Thu, 08 Aug 2013 10:59:19 -0500, A.L. napisa³(a): To ju¿ jest kwestia umowy miêdzy Tob± i bankiem. Chcesz sprawdziæ? Zrób tym autem szkodê przekraczaj±c± gwarantowan± sumê ubezpieczenia. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój." 15 |
Data: Sierpien 08 2013 22:28:53 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 08 Aug 2013 20:40:04 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a): W dniu 2013-08-08 18:35, Tomasz Pyra pisze: Powy¿ej sumy gwarantowanej odpowiada³ bêdzie sprawca. Bank nie spowodowa³ wypadku, wypadek spowodowa³ sprawca i to sprawca pójdzie za to ewentualnie siedzieæ do wiêzienia, jak i bêdzie musia³ naprawiæ szkodê (przy czym do sumy gwarancyjnej koszty pokrywa ubezpieczyciel). 16 |
Data: Sierpien 08 2013 17:16:59 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: A.L. | On Thu, 8 Aug 2013 22:28:53 +0200, Tomasz Pyra Dnia Thu, 08 Aug 2013 20:40:04 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a): Wlasciciel moze odpowiadac ze to ze udostepniajac samochod kierowcy popelnil niedppatrzenie polegajace na tym ze go udostepnil osobie na przykald nie posiadajacej prawa jazdy i udostepniiajac samochod wiedzial o tym ze osoba nie posiada prawa jazdy. Albo osobie ktora byla pijana a wlasciciel o tym wiedzial. W przypadku banku, trudno powiedziec nie widzac umowy. Trudno rozneiz odpowiedziec nei widzac umowy ubezpieczenia. A.L. 17 |
Data: Sierpien 09 2013 01:54:14 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 08 Aug 2013 17:16:59 -0500, A.L. napisa³(a): Powy¿ej sumy gwarantowanej odpowiada³ bêdzie sprawca. Komplikujesz. Za³ó¿ ¿e sprawca jest sprawc±, a w³a¶ciciel w³a¶cicielem i s± to ró¿ne osoby. I ¿eby jeszcze upro¶ciæ wyobra¼ sobie, ¿e sprawca wypadek spowodowa³ jad±c po¿yczonym rowerem (zgodnie z prawem nieubezpieczonym). Poszkodowany o odszkodowanie zwróci siê do sprawcy, a nie w³a¶ciciela roweru. Nastêpnym krok rozumowania, to niech ten sprawca jedzie na deskorolce (w wariancie po¶rednim mo¿e byæ jeszcze hulajnoga) - znowu odszkodowanie p³aci sprawca, a nie w³a¶ciciel deskorolki (hulajnogi). Kolejny krok w rozumowaniu to ju¿ pieszy który spowodowa³ wypadek, id±c w po¿yczonych butach. Równie¿ odszkodowanie bêdzie p³aci³ sprawca-pieszy, a nie w³a¶ciciel butów. I dok³adnie to samo obowi±zuje w przypadku jak kto¶ spowoduje wypadek prowadz±c samochód nale¿±cy do kogo¶ innego (kolegi, banku, firmy). Odpowiedzialno¶æ spada na sprawcê, a umowa OC pojazdu powoduje ¿e odszkodowanie zap³aci ubezpieczyciel za sprawcê. Bo to co poda³e¶ to inna sprawa - jak najbardziej mo¿liwa, ale inna. Oczywi¶cie mo¿na mówiæ o wspó³winnych wypadku nawet je¶li nie siedzieli w samochodzie - mo¿e to byæ osoba która udostêpni³a pojazd (znowu nie musi to byæ w³a¶ciciel), mo¿e to byæ mechanik co nie dokrêci³ ko³a itp. Tu ju¿ s±d mo¿e winê podzieliæ. Ale to po prostu bêdzie wypadek który mia³ wiêcej ni¿ jednego sprawcê - nadal nie ma to zwi±zku z byciem w³a¶cicielem czegokolwiek, a po prostu byciu wspó³sprawc±. W przypadku banku, trudno powiedziec nie widzac umowy. Trudno rozneiz Umowê ubezpieczenia OC ka¿dy pojazd ma tak± sam±. 18 |
Data: Sierpien 08 2013 19:16:12 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: A.L. | On Fri, 9 Aug 2013 01:54:14 +0200, Tomasz Pyra
Ale my nie mowimy o rowerach tylko o samochodach. Swiadome udostepnienie SAMOCHODU osobie bez prawa jazdy czy pijanej pociaga za soba odpowiedzialnosc prawna, czy ci sie podoba czy nie. Podrjzrewam ze rozneiz w przypadku rowerow (mowa o pijanym) Poszkodowany zwroci sie do sparwcy, ale mzoe rowniez zwrocic sie do wlasciciela. A.L. 19 |
Data: Sierpien 09 2013 14:07:58 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 8 Aug 2013, A.L. wrote: On Fri, 9 Aug 2013 01:54:14 +0200, Tomasz Pyra Oczywi¶cie. Ale to jest odpowiedzialno¶æ karna, byæ mo¿e za pomocnictwo, ale nie za czyn. Podrjzrewam ze rozneiz w przypadku rowerow (mowa o pijanym) Nie bardzo. Jest "odpowiedzialno¶æ za zaniedbanie", ale TYLKO wtedy, je¶li prawo tak stanowi. W przeciwnym wypadku za zaniedbanie mo¿na sprawcê zaniedbania ukaraæ, jednak nie implikuje to przeniesienia odpowiedzialno¶ci. Owszem, jest zapis o "by³ pomocny" równie¿ przy odpowiedzialno¶ci cywilnej, ale na mój gust wymaga "pomocno¶ci" w samym czynie, wiêc je¶li zabroniona jest jazda po pijaku, to *w tym czynie* w³a¶ciciel móg³ pomóc, ale przecie¿ nie pomaga³ w spowodowaniu wypadku. A, choæby nie wiem jak siê zapieraæ, jazda po pijaku nie implikuje spowodowania wypadku, zdarza siê, ¿e pijany wg prawa wykonuje jazdê bez wypadku :> Musia³by istnieæ odrêbny przepis "dopuszczaj±cy pijaka do jazdy odpowiada za szkody które pijak spowoduje". Znasz taki przepis? Przepisy brzmi± tak: http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,20120428,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html +++ Art. 422. Za szkodê odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto j¹ bezpoœrednio wyrz¹dzi³, lecz tak¿e ten, kto inn¹ osobê do wyrz¹dzenia szkody nak³oni³ albo by³ jej pomocny, jak równie¿ ten, kto œwiadomie skorzysta³ z wyrz¹dzonej drugiemu szkody. [...] Art. 435. § 1. Prowadz¹cy na w³asny rachunek przedsiêbiorstwo lub zak³ad wprawiany w ruch za pomoc¹ si³ przyrody (pary, gazu, elektrycznoœci, paliw p³ynnych itp.) ponosi odpowiedzialnoœæ za szkodê na osobie lub mieniu, wyrz¹dzon¹ komukolwiek przez ruch przedsiêbiorstwa lub zak³adu, chyba ¿e szkoda nast¹pi³a wskutek si³y wy¿szej albo wy³¹cznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za któr¹ nie ponosi odpowiedzialnoœci. [...] Art. 436. § 1. Odpowiedzialnoœæ przewidzian¹ w artykule poprzedzaj¹cym ponosi równie¿ samoistny posiadacz mechanicznego œrodka komunikacji poruszanego za pomoc¹ si³ przyrody. Jednak¿e gdy posiadacz samoistny odda³ œrodek komunikacji ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ w posiadanie zale¿ne, odpowiedzialnoœæ ponosi posiadacz zale¿ny. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ -- - Odpowiedzialno¶æ w³a¶ciciela mia³aby miejsce, jakby wynika³a z ... odpowiedzialno¶ci w³a¶ciciela, znaczy tak jak Tomasz napisa³, np. z wady auta o której wiedzia³ lub któr± zobowi±zany by³ usun±æ ("nie wiedzia³ a by³ zobowi±zany usun±æ" wygl±da kuriozalnie, ale tu akurat wchodzi w rachubê przegl±d techniczny, wiêc jakby powodem wypadku by³a wada samochodu niewykryta wskutek braku badania, to odpowiedzialno¶æ byæ mo¿e spad³aby na w³a¶ciciela). pzdr, Gotfryd 20 |
Data: Sierpien 09 2013 09:48:27 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: A.L. | On Fri, 9 Aug 2013 14:07:58 +0200, Gotfryd Smolik news On Thu, 8 Aug 2013, A.L. wrote: Oczywiscie ze za pomocnictwo. Ale ja na samym poczatku mialem na mysli dopowiedzialnoasc cywilna zwiazana z wyrownaniem szkody pzrez SPRAWCE. jakies nieporozumienie sie wkradlo A.L. 21 |
Data: Sierpien 09 2013 21:12:23 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 9 Aug 2013, A.L. wrote: Ale ja na samym poczatku mialem na mysli dopowiedzialnoasc cywilna Jednak akcentowa³e¶, ¿e "mówimy nie o rowerach a o samochodach" :) To sugerowa³o, jakoby z samochodem mia³o byæ inaczej. jakies nieporozumienie sie wkradlo Mo¿liwe :) pzdr, Gotfryd 22 |
Data: Sierpien 08 2013 19:19:44 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: A.L. | On Fri, 9 Aug 2013 01:54:14 +0200, Tomasz Pyra I dok³adnie to samo obowi±zuje w przypadku jak kto¶ spowoduje wypadek A co bedzie jeswli szkoda jest wieksza nic odpowiedzialnosc firmy ubezpieczeniowej w ramach OC? OC nie ubezpiecza WSZYSTKIEGO i do DOWOLNEJ wysokosci. {Proponuje postudiowac kontrakt A.L. 23 |
Data: Sierpien 10 2013 02:03:28 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 08 Aug 2013 19:19:44 -0500, A.L. napisa³(a): A co bedzie jeswli szkoda jest wieksza nic odpowiedzialnosc firmy Oczywi¶cie sprawca wypadku bêdzie musia³ t± ró¿nicê wyrównaæ. 24 |
Data: Sierpien 10 2013 16:36:40 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 10 Aug 2013, Tomasz Pyra wrote: Dnia Thu, 08 Aug 2013 19:19:44 -0500, A.L. napisa³(a): Co w zwi±zku z orbit±[1] na której koñczy siê skala OC samochodowego niemal na pewno skoñczy siê zastosowaniem art.440 KC Wersja druga to og³oszenie bankructwa. [1] dla wiêkszo¶ci sprawców wy¿ej jest kosmos, dodanie do kwoty kolejnego zera nic nie zmienia pzdr, Gotfryd 25 |
Data: Sierpien 10 2013 17:29:16 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: J.F. | Dnia Sat, 10 Aug 2013 16:36:40 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): On Sat, 10 Aug 2013, Tomasz Pyra wrote: A jest jakas praktyka w tym wzgledzie ? Wyrzucenie z domu z rodzina przekracza zasady wspolzycia spolecznego ? Wersja druga to og³oszenie bankructwa. U nas chyba nie ma takiej instytucji. J. 26 |
Data: Sierpien 12 2013 10:42:47 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 10 Aug 2013, J.F. wrote: Wyrzucenie z domu z rodzina przekracza zasady wspolzycia spolecznego ? Znaczy nakaz wypowiedzenia umowy najmu? Nie spotka³em siê z takim opisem. Natomiast jak masz na mysli, ¿e ewentualny w³a¶ciciel mieszkania zostanie sprowadzony do konieczno¶ci przekwalifikowania siê na lokatora, to chyba taka mo¿liwo¶æ jest. Wersja druga to og³oszenie bankructwa. Mog³e¶ sprawdziæ: http://pl.wikipedia.org/wiki/Upad%C5%82o%C5%9B%C4%87_konsumencka pzdr, Gotfryd 27 |
Data: Sierpien 12 2013 11:16:45 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: J.F. | Dnia Mon, 12 Aug 2013 10:42:47 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): On Sat, 10 Aug 2013, J.F. wrote: Bo i pewnie nie ma. Jak komornik zabierze pobory, to na najem moze nie starczyc. Choc z kwaterunku pewnie nie wyrzuca i czynsz uznaja. Natomiast jak masz na mysli, ¿e ewentualny w³a¶ciciel mieszkania A nie eks-lokatora ? Bo poza tym zaleznosc chyba ta sama - dom drogi, najem drogi, a komornik zostawi malo. Chyba zeby tak zepchnac do jednego pokoju :-) Przy mieszkaniu to nie wiem - mniejsze, na czynsz regulowany moze starczyc. Mog³e¶ sprawdziæ:Wersja druga to og³oszenie bankructwa.U nas chyba nie ma takiej instytucji. Sprawdzilem, ale nie wpadlem ze sie tak nazywa. No coz - puszcza w skarpetkach i przez 5 lat nadal trzeba splacac. Pozostanie wyjechac do Irlandii :-) A tu jeszcze po wypadku mozna byc samemu niezdolnym do pracy. J. 28 |
Data: Sierpien 12 2013 23:52:15 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 12 Aug 2013, J.F. wrote: Dnia Mon, 12 Aug 2013 10:42:47 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): Znaczy nie tak - przenie¶æ siê oczywi¶cie trzeba do innego lokalu, bo eksmitowany prawa traci, a w³a¶ciciel pod ochronê lokatorów nie podlega. Prawd± jest, ¿e w pamiêci mia³em wersjê drug± - bankructwo, bo wtedy czarno na bia³ym jest zapis, ¿e kwotê wystarczaj±c± na 12-miesiêczny czynsz zostawiaj±. A tu jeszcze po wypadku mozna byc samemu niezdolnym do pracy. Ano prawda. pzdr, Gotfryd 29 |
Data: Sierpien 12 2013 23:17:49 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 12 Aug 2013 10:42:47 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): Mog³e¶ sprawdziæ: Pytanie czy w takim wypadku to zadzia³a. Bo z tego co wiem, to ta instytucja obwarowana jest takimi warunkami, ¿e w sumie nikt z tego nie korzysta, a ci co siê upr± to najwiêksz± szkodê robi± sami sobie... Szczegó³ów nie znam, powtarzam plotki :) 30 |
Data: Sierpien 12 2013 23:54:41 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 12 Aug 2013, Tomasz Pyra wrote: Dnia Mon, 12 Aug 2013 10:42:47 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): IMVHO ma szanse. Bo z tego co wiem, to ta instytucja obwarowana jest takimi warunkami, Nie wnika³em, ale przy upad³o¶ci problemem jest zdolno¶æ do zap³acenia za postêpowanie. W przypadku "nag³ego wstrz±su", tak jak przy odszkodowaniu za wypadek, wygl±da to na mo¿liwe - d³u¿nik JESZCZE pieni±dze ma. Gorzej w typowym przypadku, kiedy d³u¿nikowi coraz bardziej brakuje w kasie i w momencie stwierdzenia ¿e "niedasiê" nie ma na op³acenie s±du. pzdr, Gotfryd 31 |
Data: Sierpien 10 2013 21:16:16 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 10 Aug 2013 16:36:40 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a): Co w zwi±zku z orbit±[1] na której koñczy siê skala OC samochodowego Do sumy gwarancyjnej p³aci ubezpieczyciel, a powy¿ej teoretycznie mo¿e brakowaæ i 500z³ :-) 32 |
Data: Sierpien 12 2013 10:44:05 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeñ na drodze cywilnej (nieco inne podej¶cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 10 Aug 2013, Tomasz Pyra wrote: Do sumy gwarancyjnej p³aci ubezpieczyciel, a powy¿ej teoretycznie mo¿e Teoretycznie tak :) Prawdopodobieñstwo takiego "wcelowania" z wycen± jest jednak ¶ladowe. pzdr, Gotfryd 33 |
Data: Sierpien 06 2013 06:51:45 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeÅ„ na drod ze cywilnej (nieco inne podejÅ›cie) | Autor: huri_khan | Dnia Mon, 05 Aug 2013 22:37:06 +0200, Dykus napisa³(a): Dlaczego to ja, jako poszkodowany, muszê walczyæ o ka¿d± z³otówkê, Jak chcesz siê na nim m¶ciæ to trzeba by³o wezwaæ policjê, dosta³by przynajmniej mandat i ewentualnie punkty. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 34 |
Data: Sierpien 06 2013 08:03:59 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeÅ„ na drodze cywilnej (nieco inne podejÅ›cie) | Autor: Marek Dyjor | Dykus wrote: Witam, jak cie stać to ni problem... ale na 100% jesteÅ› pewien ¿e nie by³o w tym zdarzeniu ¿adnej twojej winy? bo jak tym u zrobisz na z³oæ to on te¿ mo¿e to samo i np wyslać Cie na badania psychotechniczne albo zrobiÄ… szczegó³owÄ… ekspertyze twojego pojazdu itd.. 35 |
Data: Sierpien 06 2013 11:15:59 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeÅ„ na d rodze cywilnej (nieco inne podejÅ›cie) | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 05.08.2013 22:37, Dykus pisze: Witam, A co, wola³byÅ› ¿eby warcza³ i plu³ na ciebie?? i odje¿d¿a sinÄ… w dal. Od tej chwili ja, niczemu winny, jako Biedaku... Jaka twoja sytuacja jest wyjÄ…tkowa i wzruszajÄ…ca. sprzed kolizji. TracÄ™ czas, pieniÄ…dze, nerwy i kolejne dni bez Widać s³abo siÄ™ targujesz z ubezpieczycielem. Albo przeinwestowa³eÅ› w swój samochód. W zesz³ym roku mój wg magicznej ksiÄ…¿eczki ubezpieczycieli by³ wart 2 tysiÄ…ce wiÄ™cej, ni¿ za niego zap³aci³em ;) Czy nie mo¿e wyglÄ…dać to np. tak: Czego nie rozumiesz w nazwie "ubezpieczenie komunikacyjne od odpowiedzialnoÅ›ci cywilnej"? [ciach] Dlaczego to ja, jako poszkodowany, muszÄ™ walczyć o ka¿dÄ… z³otówkÄ™, Bo to ty masz roszczenie, wiÄ™c musisz wykazać jego zasadnoæ. podczas, gdy sprawca na tym nie ucierpi? No, poza szkodÄ… we w³asnym Nie ucierpi poza tym, ¿e ucierpi? Przerabia³ ktoÅ› coÅ› takiego? :) TwojÄ… histeriÄ™? Raczej nie. -- Åšwiadomie psujÄ…cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ… jak srajÄ…cy z lenistwa i g³upoty na Å›rodku pokoju. I jeszcze ci durnie t³umaczÄ… to nowoczesnoÅ›ciÄ…... 36 |
Data: Sierpien 06 2013 09:46:54 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszcze? na drodze cywilnej (nieco inne podej?cie) | Autor: A.L. | On Mon, 05 Aug 2013 22:37:06 +0200, Dykus Dlaczego to ja, jako poszkodowany, muszê walczyæ o ka¿d± z³otówkê, Nie wiem jak w Polsce, ale gdzie indziej na ogol tak jest ze ubezpieczenie sprawcy pokrywa koszty wypadku wedle swojej oceny i doprowadza samochod do stanu uzywalnosci takiego jak w momencie wypadku. Jezeli poszkodowanemu to nie odpowiada, moze sprawce wypadku (a nie ubezpieczenie) sadzic cywilnie o wyrownanie dodatkowych strat. Na ogol ludzie ubezpieczaja sie od takiej mozliwosci, z reguly w innej firmie niz ta ktora ubezpieczala samochod. Klasyczny przyklad - samochod byl nowy, ubezpieczenie sprawcy doprowadza samochod do idealnego stanu, czesci fabryczne itede. Ale ten samochod jest juz w bazach danych zarejestrowany jako "wypadkowy", wiec jego wartosc spzredazy sie obnizyla, czasem znacznie. Sadzi sie wiec SPRAWCE o wyrownanie roznicy miedzy cena sprzedazy samochodu powypadkowego a cena spzredazy samochodu bez wypadku. Na ogol sad przyznaje odszkodowanie A.L. 37 |
Data: Sierpien 08 2013 18:59:03 | Temat: Re: Poszkodowany i OC - dochodzenie roszczeÅ„ na drod ze cywilnej (nieco inne podejÅ›cie) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 5 Aug 2013, Dykus wrote: Witam, Co¶ przeoczy³e¶. Sprawca w ramach postêpowania które przytaczasz *bierze adwokata*. I sprawa wraca do punktu wyj¶cia. To Ty siê u¿erasz, bo... bo nie chcesz zap³aciæ za swojego adwokata, który bêdzie siê u¿era³ za Ciebie! I teraz hit numeru - niezale¿nie od tego, ¿e z obowi±zkowego OC jest "przypozwanie" o którym by³o, równie¿ w wiêkszo¶ci przypadków ubezpieczeñ dobrowolonych ubezpieczyciel rezerwuje sobie prawo do... reprezentowania ubezpieczanego! Rzuæ okiem do OWU AC, ubezpieczenia domu, OC w ¿yciu prywatnym, dowolnego innego które Ci wpadnie w rêce i poszukaj: ubezpieczyciel wyklucza tak± mo¿liwo¶æ, ¿e do s±du pójdziesz sobie sam a on bêdzie musia³ p³aciæ za to, ¿e przegra³e¶ :> Krótko mówi±c, niezale¿nie od tego czy ubezpieczenie jest obowi±zkowe czy dobrowolne, ze strony ubezpieczonego do s±du pójdzie i tak prawnik ubezpieczyciela. Chcesz nie szarpaæ siê z prawnikami? Nie ma wyj¶cia - skorzystaj ze swojego ubezpieczyciela lub swojego prawnika :] (no i rzecz jasna, ze *swoim* ubezpieczycielem lub prawnikiem mo¿esz ju¿ siê pó¼niej s±dziæ, jak wynik bêdzie ma³o satysfakcjonuj±cy :)) Je¶li bêdzie mia³ problemy Nie bêdzie mia³, z powodu wy¿ej :) Dlaczego to ja, jako poszkodowany, muszê walczyæ o ka¿d± z³otówkê, podczas, Bo sprawca wzi±³ sobie adwokata. W pakiecie z reszt± ubezpieczenia. A w KC jest taki przepis: http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,204,6210,20120428,przedstawicielstwo.html +++ Art. 95. § 1. Z zastrze¿eniem wyj¹tków w ustawie przewidzianych albo wynikaj¹cych z w³aœciwoœci czynnoœci prawnej, mo¿na dokonaæ czynnoœci prawnej przez przedstawiciela. -- - T³umacz±c na polski - nie mo¿esz skutecznie ¿±daæ "nie bêdê gada³ z jego adwokatem, ¿±dam ¿eby on osobi¶cie ³azi³ na rozprawy". ¯±daæ mo¿esz, ale s±d ma obowi±zek to zignorowaæ. Przerabia³ kto¶ co¶ takiego? :) Przeczyta³em kilka OWU, przemy¶la³em konstrukcjê i wykluczam wersjê kopania siê z koniem :D pzdr, Gotfryd |