Problem z akumulatorem - dugie
1 | Data: Grudzien 05 2010 10:29:06 |
Temat: Problem z akumulatorem - dugie | |
Autor: Marcin | Witam 2 |
Data: Grudzien 05 2010 11:24:59 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Piotrek | Dnia Sun, 05 Dec 2010 10:29:06 +0100, Marcin napisa(a): Witam A po co go reklamowa? Przeciez jest sprawny. Przy krtkich odcinkach to oczywiste e akumulator bdzie niedoadowany i trzeba go co jaki czas doadowywac prostownikiem. eby uzupeni adunek elektryczny zabrany z akumulatora przy rozruchu trzeba przejechac co najmniej 20 km. Przy dieslu odcinki po 6 km w zimie jeszcze z grzaniem szyby i nawiewem powoduj e alternator nie ma adnych szans na pene naadowanie akumulatora. Informacja od znajomego, o tym, e jeeli akumulator wymaga doadowania - to jest na mietnik - to kompletna bzdura. W kocu akumulator ma za zadanie adowa si i rozadowywa. W kocu w sklepie motoryzacyjnym maj te akumulatory na sprzeda i aduj je prostownikami - a nie w samochodzie! Tak wic jedzi dalej i kontrolowa - co 2 tygodnie - co miesic akumulator. Jezeli napicie w spoczynku spadnie poniej 12,4v - od razu doadowac prostownikiem. I przyzwyczai si, e przy tak krtkich odcinkach - i dodatkowo przy dieslu takie zachowanie si akumulatora jest cakowicie normalne i nie wiadczy absolutnie o jakimkolwiek jego uszkodzeniu. 3 |
Data: Grudzien 05 2010 11:49:44 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Przembo | *Piotrek* w wiadomoci napisa(a): A po co go reklamowa? Przeciez jest sprawny. Przy krtkich odcinkach to :) Ojciec jedzi do pracy 4km i jako akumulator domaga si interwencji po 5ciu latach dopiero. Jako przez lata nie miao znaczenia czy silnik by benzynowy czy diesel. Rozruch to p sekundy do sekundy przy poborze prdu przyjmijmy e 200A, wiadomo e aku przy duym prdzie nie zbliy si do znamionowej pojemnoci, to jakim cudem potrzeba 20km by uzupeni adunek pobrany z aku? Wyjanij mi prosze bo nie rozumiem Twojego stanowiska. Informacja od znajomego, o tym, e jeeli akumulator wymaga doadowania - Moje autko przy trasach po kilkaset m dugo nie wymagao doadowywania mimo niskich temperatur. W kocu akumulator ma za Jak ja si ciesze e w yciu nie miaem normalnego auta, problem z aku miaem jak ju aku by w stanie terminalnym, nigdy wczeniej...no dobra raz webasto pobierao mi minimum 400mA :) Pozdr 4 |
Data: Grudzien 05 2010 16:26:55 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2010-12-05 11:49, Przembo pisze: Rozruch to p sekundy do sekundy przy poborze prdu przyjmijmy e 200A, Plus kilkanacie - kilkadziesit sekund poboru ok 60A - wiece arowe w dieslach si kaniaj... -- Wojciech Smagowicz 5 |
Data: Grudzien 05 2010 16:49:40 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Przembo | *Wojciech Smagowicz [ZIWK]* w wiadomoci napisa(a): W dniu 2010-12-05 11:49, Przembo pisze: W przypadku diesla o ktrym pisaem to kontrolka pali si jakie 5s w obecnych warunkach po czym nastepuje rozruch, wic te kolejne kilkanacie, czy kilkadziesit sekund pobieraj z akumulatora sporo mniej bo alternator nawet na wolnych obrotach ju co daje. Ale dobra, dokadamy radio, wiata, ogrzewanie szyby, lusterek, fotela, nawiew itp podczas jazdy. Jako cykl 4km "trasy" dawa dodatni bilans energetyczny. Popraw mnie jeli si myle, ale chyba meritum byo to, e rzekomo potrzeba 20km by wyj na zero i nie doadowywa aku? Pozdr 6 |
Data: Grudzien 05 2010 17:22:27 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Marek P. | W przypadku diesla o ktrym pisaem to kontrolka pali si jakie 5s To podacz miernik lub arweczk bezporednio do wiec to si zdziwisz. Wierzysz we wszystko co widzisz. Kontrolka jest dla debili aby pokazac e ju mona krci rozrusznikiem. SDI miao nawet wstpne grzenie wiec po otworzeniou drzwi a kontrolka si nie wiecia :)) 7 |
Data: Grudzien 05 2010 20:39:53 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Przembo | *Marek P.* w wiadomoci napisa(a): W przypadku diesla o ktrym pisaem to kontrolka pali si jakie 5sTo podacz miernik lub arweczk bezporednio do wiec to si zdziwisz. Zarzucie jak ysy grzyw o kant kuli... Nie raczye przeczyta mojego posta lub zwyczajnie nie zadae sobie trudu by go zrozumie. Wierzysz we wszystko co widzisz. Kontrolka jest dla debili aby pokazac e ju mona krci rozrusznikiem. SDI miao nawet wstpne grzenie wiec po otworzeniou drzwi a kontrolka si nie wiecia :)) Fotonu i elektronu nie widziaem i co z tym zrobi? Kontrolka pokazuje kiedy odpala silnik i jak bardzo nie odbiegby od tematu, to podczenie miernika nijak nie wykarze, e wiece obciaj wycznie akumulator. Pozdr 8 |
Data: Grudzien 06 2010 15:14:51 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Marek P. | Fotonu i elektronu nie widziaem i co z tym zrobi? Kontrolka Zwracam honor. Masz racj chocia nie do koca. 9 |
Data: Grudzien 05 2010 18:19:46 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2010-12-05 16:49, Przembo pisze: W przypadku diesla o ktrym pisaem to kontrolka pali si jakie 5s wKiedy jedziem DU Matizem z uszkodzonym akumulatorem (zwarcie w celi - ot takie ycie - nie byo $ na wymian :( ) Wiedziaem, e mam prdu na DOKADNIE 2 rozruchy zimnego silnika (zima!) - jak po tym "wysiku" nie przejechaem conajmniej 4km (dom-praca) to pozostaway tylko kable i ebranina o prd... Tylko silnik by zdeczko mniejszy i o znacznie atwiejszym rozruchu (benzyna o niskim stopniu sprania i minimalnej pojemnoci). Wic 20km to moe przesada, ale jednak kilka km ten zuyty adunek si ponownie wytwarza... -- Wojciech Smagowicz 10 |
Data: Grudzien 05 2010 19:04:01 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-05 18:19, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze: (benzyna o niskim stopniu sprania i minimalnej pojemnoci). Hola, hola 9,3:1 o nie jest tak malo ;) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 11 |
Data: Grudzien 05 2010 19:20:37 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2010-12-05 19:04, MarcinJM pisze: W dniu 2010-12-05 18:19, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:Porwnaj to z Dieslem +- 20:1 i przy dokadnie dwukrotnie wikszej pojemnoci... Owszem, e Matiz ma aku jak wikszy zegarek na rk ;) ale moment potrzebny do obrcenia przez kompresj silnika 1.6D a 0,8i to dwie rne bajki... -- Wojciech Smagowicz 12 |
Data: Grudzien 05 2010 19:26:12 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 18:19:46 +0100, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisa(a): Wiedziaem, e mam prdu na DOKADNIE 2 rozruchy zimnego silnika (zima!) A pomyle, e jak ludzie widzieli w Granadzie amperomierz, to si pukali w czoo i dziwili po co to... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 13 |
Data: Grudzien 05 2010 20:42:46 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Przembo | *Wojciech Smagowicz [ZIWK]* w wiadomoci napisa(a): W dniu 2010-12-05 16:49, Przembo pisze: Ja miaem bardzo podobny przypadek, 2 prby, tyle e do pracy 20km w jedn strone (wszystko w obrbie Gdaska), silnik 2.5 beznynowy... ale jak jechaem dystans 2-3km to kolejnego dnia te odpala :) Pozdr 14 |
Data: Grudzien 05 2010 22:38:24 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Tomek |
Wic 20km to moe przesada, ale jednak kilka km ten zuyty adunek si Nubira 2.0 na kiepskim aku 20km w jedna stron nie pomagao. Na 1 rocznym aku jad 1,5 km, przystanek potem 2 km, potem 10 km. robie tez trasy po 900m, adko jad 20 km za jednym razem, aku daje rad. Poprzednia astr ze starym aku robiem trasy po 4km i da rad si naadowac. WW slubowym oplu po trasie 400 km po nie szlo odpali diesla, zostao radio na weekend Mozna sobie gdybac i tak nie ma reguy Tomek 15 |
Data: Grudzien 05 2010 23:01:18 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | W dniu 2010-12-05 11:49, Przembo pisze:No dobra 60 sekund 60 amperw. Ubya amperogodzina. To co wzi z adunku akumulatora rozrusznik trudne do brania pod uwag bo bardzo mae. Typowy wspczesny alternator da w sytuacji w ktrej regulator napicia wykryje spadek napicia w instalacji tyle ile moe. czyli i 100A moe da. Niech da 40A, Bg widzi moj krzywd. To po dwch minutach uzupeni brakujac amperogodzin i jeszcze troch zostanie. Tyle matematyka. Masz jeszcze jakie argumenty? -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 16 |
Data: Grudzien 05 2010 14:12:21 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 5 Gru, 23:01, "kogutek" wrote: Typowy mozesz jeszcze napisac jak to dziala? ;) 1. co i jak "wykrywa" regulator 2. jak "sie daje" 100A na akumulator? ;) WS hinty: 1.regulator utrzymuje stale napiecie w instalacji 2. prad ladowania aku wynika z roznicy SEM aku i zasilania oraz oporu wewn. - jek mozna zwiekszyc ten prad, jesli nie mozemy zwiekszyc napiecia w instalacji? 17 |
Data: Grudzien 06 2010 00:09:00 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 5 Gru, 23:01, "kogutek" wrote:Jak nie byle na tej lekcji to nie wymagaj ebym udziela darmowych korepetycji. Ale niech Ci bdzie w wersji skrconej. Regulatory automatyczne, a takim jest regulator napicia w samochodzie, dziaaj w ten sposb ze posiadaj warto zadan. W przypadku samochodu zn instalacj 12V jest to ok 14,5V. I wykrywaj uchyb od wartoci zadanej. W przypadku akumulatora po rozruchu jest to ok 2,5V. Element wykonawczy wymusza taki prd wzbudzania alternatora eby zniwelowa uchyb do zera. Akumulator to obcienie dynamiczne. W zalenoci od stopnia naadowania zmienia si w nim napicie i oporno wewntrzna. Policz teraz jak ma oporno wewntrzn penosprawny akumulator 12V mogcy dostarczy prd 500A i na jego zaciskach napicie nie spada pod takim obcieniem poniej 10V. Policz rwnie jak ma oporno wewntrzn alternator mogcy dostarczy 50A. Znajd w necie prd zwarcia alternatora o mocy 1 kW i oblicz oporno wewntrzn alternatora. W zasadzie powinno si rwnie policzy impedancj bo to maszyna prdu przemiennego. Ale moesz sobie to darowa. Bd bez impedancji bdzie niewielki nie bdzie przekracza kilku procent. I jak ju bedziesz mial oporno wewntrzn akumulatora i alternatora to je zsumuj i z prawa Ohma policz jaki popynie prd w obwodzie przy rnicy napi 2,5V. Regulator stosowany w samochodach jest regulatorem dwustanowym. On nie reguluje napicia tylko nie dopuszcza do wrostu ponad typowe 14,5V. Jak si daje 100A na akumulator. Zwyczajnie Oprno wewntrzn akumulatora mona pomin bo penosprawnego jest bardzo maa. Podlcza si akumulator do rd prdu mogce w danych warunkach wymusi prd w obwodzie na poziomie 100A. Mona i 200A i 500A. rdo prdu o opornoci wewntrzenej 0,01oma przy ronicy napi 1V da 100A. Jak bdzie mialo 0,005oma to w takich warunkach da 200A albo 100A przy ronicy 0,5V. A takie co ma oporno wewntrzn 0,001 przy ronicy napi 0,1V da 100A. Oczywiie tylko w warunkach gdy oporno obcienia jest pomijalnie mala. Prawo Ohma to dobre prawo. Sprawdza si zawsze. Masz jeszcze jakie pytania? Wida ze w twmacie nie jeste zbyt mocny bo zamiast pokaza wyliczenia dotyczce tego co wzeniej napisalem prbujesz udowodni ze glupi jestem. Nie udao ci sie to. Ot przykro. Tyle e nie po mojej stronie. Teraz pozostao Ci napisa ze nie potrafi cytowa albo e mam le skonfigurowany czytnik bo s krzaki. Co do tego drugiego. Czytnik mam dobrze skonfigurowany. Ale to nic nie daje bo kto wczeniej ma le poustawiane te ISA i inne pierdoy. Bo odpisywalm na tekst z krzakami. eby byla jasno. Ja te widzialem krzaki zanim odpisalm. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 18 |
Data: Grudzien 06 2010 02:11:30 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 6 Gru, 00:09, "kogutek" wrote: I wykrywaj� Zgadza sie czesciowo ;) tzn. wykrywa uchyb od wartosci zadanej, ale ... Nie roznice nap.aku - 14.5 , tylko roznice aktualnego napiecia w stosunku do zadanego(14.5) - jesli jest wyzsze to obniza, jesli nizsze to podwyzsza i napiecie aku nie ma nic do tego (pomijajac full rozladowany aku, ktory wymusi tak duzy prad, ze alternator nie wydala - wtedy nap. w inst. sie obnizy...) ciach reszta... tu nie ma co liczyc... uklad w samochodzie jest prosty jak kontsr. cepa: zasilanie z alternatora + regulator dajace ~14.5V (o ile sie da, czyli nie przekraczamy max mocy alternatora) i podpiete do niego rownolegle wszystkie odbiorniki pradu, wymagajace napiecia ~14.5 Akumulator bierze ile potrzebuje, tzn. na zaciskach ma te 14.5 i prad ladowania zalezy tylko od jego stanu (napiecie, opor...). Podpiecie alternatora 10x mocniejszego nic nie zmieni! Aku bedzie dalej bral tai sam prad... Podawalem przyklad ze swojego prostownika: na zaciskach aku np. 16V, prad ladowania ~4A Porownanie oporu aku przy rozladowaniu (np. na podst. pradu zwarcia) ma sie nijak do oporu podczas ladowania... troche teorii o regul. jest tu (o ile sie odpali) http://tnij.org/reglerteoria WS 19 |
Data: Grudzien 06 2010 11:43:50 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-06 11:11, WS pisze: Podawalem przyklad ze swojego prostownika: na zaciskach aku np. 16V, To typowe dla cakowicie naadowanego. Ale we taki sprawny, dobry, ale rozadowany choby w poowie (nie mwi nawet, e cakiem) i sprbuj wymusi na nim 16V a zobaczysz, ile amperw bdziesz potrzebowa :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora. 20 |
Data: Grudzien 06 2010 02:53:37 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 6 Gru, 11:43, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2010-12-06 11:11, WS pisze: Ale ja calkowicie sie z tym zgadzam ... Caly czas twierdze, ze aku moze byc ladowany duzym pradem ale tylko jesli jest (prawie)calkowicie rozladowany... Nie widze tylko mozlowosci doladowania aku po rozruchu pradem 100-500A, czyli tego, co usiluje mi udowodnic m.in. Kogutek... Niezaleznie jaka moc ma alternator prad ladowania bedzi taki sam (oczywiscie zaczynajac od "wystarczajacej" mocy alternatora) WS 21 |
Data: Grudzien 06 2010 12:18:03 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-06 11:53, WS pisze: On 6 Gru, 11:43, Jakub wrote:I w tym momencie obalie tez wielu niedowiarkom.. Ktrzy twierdz, e jak maj alternatory o mocy 120A, to z tak moc bd adowa ich akumulatory.... :)) 22 |
Data: Grudzien 06 2010 11:27:37 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:18:03 +0100, Filip KK napisa(a): I w tym momencie obalie tez wielu niedowiarkom.. Ktrzy twierdz, e We buszmenie podrcznik fizyki z podstawwki i sprawd jakie s jednostki mocy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 23 |
Data: Grudzien 06 2010 12:36:07 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-06 12:27, Waldek Godel pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:18:03 +0100, Filip KK napisa(a):Czego si czepiasz? 24 |
Data: Grudzien 06 2010 12:47:46 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.12.2010 12:36, Filip KK pisze: W dniu 2010-12-06 12:27, Waldek Godel pisze: On si "czepia" twojej totalnej ignorancji. 25 |
Data: Grudzien 06 2010 12:48:16 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-06 12:47, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.12.2010 12:36, Filip KK pisze:A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus? 26 |
Data: Grudzien 06 2010 12:16:22 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:48:16 +0100, Filip KK napisa(a): A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus? brak wiedzy nadrabiasz wioskowym chamstwem? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 27 |
Data: Grudzien 07 2010 12:36:50 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-06 13:16, Waldek Godel pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:48:16 +0100, Filip KK napisa(a):Ciebie pytaem? 28 |
Data: Grudzien 07 2010 11:41:39 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 07 Dec 2010 12:36:50 +0100, Filip KK napisa(a): Ciebie pytaem?A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus? Pytae wszystkich. Jakby pyta tylko jego, napisaby na priva, buszmenie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 29 |
Data: Grudzien 08 2010 01:00:20 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-07 12:41, Waldek Godel pisze: Dnia Tue, 07 Dec 2010 12:36:50 +0100, Filip KK napisa(a):Nie, pytaem tylko i wycznie Andrzeja. Nie potrafisz czyta postw ignorancie? 30 |
Data: Grudzien 08 2010 00:14:28 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 08 Dec 2010 01:00:20 +0100, Filip KK napisa(a): Pytaeś wszystkich. Jakbyś pyta tylko jego, napisabyś na priva,Nie, pytaem tylko i wyącznie Andrzeja. Nie potrafisz czytać postw no to sprawdmy: Path: news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail From: Filip KK Newsgroups: pl.misc.samochody Subject: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie Date: Mon, 06 Dec 2010 12:48:16 +0100 Lines: 18 Message-ID: NNTP-Posting-Host: 89-78-83-170.dynamic.chello.pl NNTP-Posting-Date: Mon, 6 Dec 2010 11:51:00 +0000 (UTC) User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027 Thunderbird/3.1.6 Xref: news.gazeta.pl pl.misc.samochody:2210494 W dniu 2010-12-06 12:47, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.12.2010 12:36, Filip KK pisze:A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus? No jakby nie patrzeć - zaadresowaeś wiadomo do pl.misc.samochody, buszmenie, a nie do Zapytaeś buszmenie wszystkich. Nie potrafisz pisać postw, ignorancie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Waśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. 31 |
Data: Grudzien 08 2010 02:09:59 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-08 01:14, Waldek Godel pisze: Dnia Wed, 08 Dec 2010 01:00:20 +0100, Filip KK napisa(a):Wypierdalaj! 32 |
Data: Grudzien 08 2010 12:26:08 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Michał Gut | Dzieci spokoj bo zaraz do kąta postawie! 33 |
Data: Grudzien 09 2010 14:46:16 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Sebastian Kaliszewski | Filip KK wrote: Wypierdalaj! Mistrz ciętej riposty ;) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 34 |
Data: Grudzien 08 2010 09:10:23 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-12-06, Waldek Godel wrote: A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus? Masz co do tego wtpliwoci? Krzysiek Kieczewski 35 |
Data: Grudzien 06 2010 16:50:49 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | W dniu 2010-12-06 11:53, WS pisze:roz³adowany >> choæby w po³owie (nie mwiê nawet, ¿e ca³kiem) i sprbuj wymusiæ na nim 16VPomijajc Toj niewiedz nic nie obali. Napisa tylko sporo bzdur. Calkowicie rozldowany akumulator ma du oporno wewntrzn i ona ogranicza skutecznie prd adoania. Napisal ze nie widzi moliwoasci doladowania duym prdem.To ze on tego nie widzi nie znaczy ze ma racj Znaczy e on nie widzi. Obalenie jakiej tezy polega na podaniu argumentw i udowodnieniu e jest inaczej. A nie na nie widzeniu. Jak alternator ma wieksza moc to ma uzwojenia nawiniete grubszym drutem. grubszy drut to mniejsza oporno wewnetrzna i wiekszy prad maksymalny. Wiekszy prad przy taakiej samej roznicy napiecia miedzu alternatorem a akumulatorem to wiekszy ladunek dostarczony do akumulatora. To co on w kocu obalil bo sie pogubiem? -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 36 |
Data: Grudzien 06 2010 08:11:09 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 6 Gru, 16:50, "kogutek" wrote: a akumulatorem to wiekszy ladunek dostarczony do akumulatora. To co on w ko cu Wg mnie robisz blad przyjmujac opor akumulatora bliski zeru. Nie da sie uzyskac pradu ladowania rzedu kilkudziesieciu amper (w lekko rozladowanym aku) nie zwiekszajac napiecia ladowania. WS PS. Gdyby bylo tak jak twierdzisz, to praktycznie nie daloby sie odpalac samochodu "pozyczajac prad" - spinasz 2 aku o roznych SEM, twierdzisz, ze opor w obwodzie jest ~zero, czyli prad ograniczony tylko oporem kabli - powinien je spalic, a tak sie nie dzieje - ten rozladowany aku wtedy sie laduje stosunkowo wolno!!! 37 |
Data: Grudzien 07 2010 11:03:24 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kan | On 2010-12-06 12:18, Filip KK wrote: I w tym momencie obalieś tezę wielu niedowiarkom.. Ktrzy twierdzą, e Hmm... moc 120A, widzę e coraz więksi "fahofcy" się wypowiadają tutaj. Żaosne. -- Pozdrawiam, kan 38 |
Data: Grudzien 07 2010 23:25:49 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:18:03 +0100, Filip KK napisa(a): I w tym momencie obalie tez wielu niedowiarkom.. Ktrzy twierdz, e We FilpKKu si naucz co to moc i w czym sie j mierzy... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 39 |
Data: Grudzien 08 2010 01:01:35 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-07 23:25, Adam Paszczyca pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:18:03 +0100, Filip KK napisa(a):Wiem co to moc Paszczko i w czym si j mierzy. 40 |
Data: Grudzien 18 2010 01:56:08 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Wed, 08 Dec 2010 01:01:35 +0100, Filip KK napisa(a): We FilpKKu si naucz co to moc i w czym sie j mierzy...Wiem co to moc Paszczko i w czym si j mierzy. KAMIESZ! UDOWODNIJ!!! P, MSPANC. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 41 |
Data: Grudzien 06 2010 10:54:23 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-05 23:12, WS pisze: On 5 Gru, 23:01, wrote: To jest temat, ktry mona omawiać na wielu poziomach upraszczania (a dokadny model to temat na niejedną ksiąkę) 1. co i jak "wykrywa" regulator Jak kady regulator w pętli sprzęenia, "wykrywa" uchyb od wartości zadanej. Zadaną wartością jest znamionowe napięcie w instalacji (te ~14.5v). Jeśli napięcie jest nisze, zwiększa prąd wzbudzenia. Jeśli zbyt wysokie, to zmniejsza. Oczywiście w granicach od zera do maksymalnego prądu wzbudzenia. 2. jak "sie daje" 100A na akumulator? ;) Jeśli napięcie jest za mae to regulator zwiększa wzbudzenie, oraz co za tym idzie prąd alternatora. Jeśli prąd wymagany do uzyskania napięcia znamionowego jest mieści się w granicach wydajności altka, to napięcie jest utrzymane. Jeśli jednak akumulator jest b. rozadowany, to moe się okazać nawet maksymalny prąd alternatora moe być zbyt niski do osiągnięcia 14.5V w instalacji. W takiej waśnie zachodzi to o co pytasz - przez pewien czas alernator "daje" swj cay prąd. Paradoks polega na tym e to jest moliwe w do nowym akumulatorze o niskiej "rezystancji wewnętrznej". Dodatkowo, na mrozie owa rezystancja rwnie wzrasta. Czyli stary akumulator na mrozie to jest niestety najgorszy moliwy przypadek, bo najtrudniej osiągnąć wysokie chwilowe adowanie, ktre szybko uzupenioby ubytki adunku. WS Stara się - w granicach mozliwości altka. 2. prad ladowania aku wynika z roznicy SEM aku i zasilania oraz oporu O tym wyej... Ale jeszcze moe coś o tym oporze. W peni naadowany akumulator ma b. niską "rezystancję" obciąeniową. Jeśli zwarciowo moe oddać powiedzmy 600 A, to wyszoby ok. 0.02 Ohm. A jednocześnie taki akumulator ma "na luzie" jakieś 12.8V, a przy napięciu 14.5V pobiera zaledwie pojedyncze ampery (a nawet uamki A)... jak to moliwe? Skoro niby powinien (14.5-12.8)/0.02 = 85A ? Drugi skrajny przypadek - aku niemal cakiem rozadowany te ma "na luzie" te swoje 12V, ale siada przy byle obciąeniu, czyli oporno rzędu powiedzmy 1 Ohm. Wychodzioby więc e po podpięciu go do 14.5 pobierze raptem 2-3A... a bierze wielokrotnie więcej (dziesiątki A, nawet setki...) Czemu? Ano, bo charakterystyka prądowo-napięciowa akumulatora jest niestety mocno NIEliniowa, i silnie zaley od stanu naadowania, temperatury i tego czy mierzymy dodatni (wkadany) czy ujemny (pobierany) prąd. W ogle stosowanie pojęcia "oporności" (ktra z definicji jest liniowa) do takiego elementu jest uproszczeniem atwo prowadzącym do faszywch wnioskw. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub caości poglądom ich Autora. 42 |
Data: Grudzien 06 2010 12:45:54 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.12.2010 10:54, Jakub Witkowski pisze: 1. co i jak "wykrywa" regulator Tak na marginesie to istnieją jeszcze regulatory regulujący napięcie sztucznym obciąeniem (tyrystory zwierające fazy alternatora do masy) - ale dotyczy to raczej instalacji motocyklowych, gdzie alternatory z reguy nie mają szczotek i wirnik jest z magnesw staych. 43 |
Data: Grudzien 06 2010 13:03:45 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-06 12:45, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.12.2010 10:54, Jakub Witkowski pisze: I na lodziach jeszcze takie wynalazki stosuja. BTW wie ktos gdzie do takich alterntorow mozna czesci dostac (2 fazowy, motocyklowy typ)? -- Karolek 44 |
Data: Grudzien 07 2010 23:27:32 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:45:54 +0100, Andrzej Lawa napisa(a): Tak na marginesie to istniej jeszcze regulatory regulujcy napicie Cholera, taki regres? To MZ-ki miay szczotki... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 45 |
Data: Grudzien 08 2010 00:16:22 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-07 23:27, Adam Paszczyca pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:45:54 +0100, Andrzej Lawa napisa(a): Czemu regres? Przeciez w zalozeniu chodzi o totalna bezobslugowosc. -- Karolek 46 |
Data: Grudzien 18 2010 01:56:34 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Wed, 08 Dec 2010 00:16:22 +0100, Karolek napisa(a): Cholera, taki regres? To MZ-ki miay szczotki...Czemu regres? The assumptions are mother of the fuck-ups. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 47 |
Data: Grudzien 08 2010 08:06:00 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.12.2010 23:27, Adam Paszczyca pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:45:54 +0100, Andrzej Lawa napisa(a):To nie regres tylko postp - szczotki si zuywaj. Poza tym w MZ to chyba bya prdnica... 48 |
Data: Grudzien 08 2010 01:11:11 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Czarek Daniluk | On 8 Gru, 08:06, Andrzej Lawa W dniu 07.12.2010 23:27, Adam P aszczyca pisze:> Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:45:54 +0100, Andrzej Lawa napisa (a): W MZ TS to bya na pewno prdnica i do tego jeszcze 6V, w ETZ nie spomn od ktrego roku by penoprawny alternator :) Jawa zreszt te od ktrego tam roku miaa altka. Pozdrawiam ! 49 |
Data: Grudzien 18 2010 01:57:08 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Wed, 08 Dec 2010 08:06:00 +0100, Andrzej Lawa napisa(a): To nie regres tylko postp - szczotki si zuywaj. I mona je wymieni. Poza tym w MZ to chyba bya prdnica...Od modelu ETZ250 ju alternator. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Grudzien 06 2010 17:09:18 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek |
JeÅ›li napi™cie jest niższe, zwi™ksza pr…d wzbudzenia. JeÅ›li zbyt wysokie,Nie tak jest. To jest system zero jedynkowy. Za wysokie napicie w instalacji prd cewki wzbudzania =0, za niskie napiecie w instalacji prd wzbudzania maksymalny wynikajcy z rezystancji i impedancji uzwojenia wzbudzania. Zmienia si tylko wypelnienie. Rozladowany akumulator wymusza nisze od nominalnego napiecie w instalacji. Czas wlczenia prdu w uzwojeniu wzbodzania jest dlugi. Akumulator naladowany czas wlaczenia pradu wzbudzania krotki. To typowy PWM. Duza czestotliwosc pzrelaczania i duza pojemnosc oraz stabilizujace dzialanie akumulatora powoduje e typowy miernik pokazuje stala wartosc. To czego nie widac na mierniku widac na oscyloskopie. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 51 |
Data: Grudzien 07 2010 23:27:54 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Mon, 06 Dec 2010 17:09:18 +0100, kogutek napisa(a): Nie tak jest. To jest system zero jedynkowy. Za wysokie napicie w instalacji Bzdura. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 52 |
Data: Grudzien 08 2010 01:58:59 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | Dnia Mon, 06 Dec 2010 17:09:18 +0100, kogutek napisa³(a):Nie. Tak jest. Moze w Granadzie bylo inaczej. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 53 |
Data: Grudzien 18 2010 01:57:35 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Wed, 08 Dec 2010 01:58:59 +0100, kogutek napisa(a): Nie. Tak jest. Moze w Granadzie bylo inaczej. Poza Twoj wyobrani nie jest. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 54 |
Data: Grudzien 18 2010 03:52:32 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | Dnia Wed, 08 Dec 2010 01:58:59 +0100, kogutek napisa³(a):W mojej wyobrazni? To Ty tutaj masz najwieksza wyobraznie. Specjalnie mnie to nie dziwi. Jezdzac leciwa granada trzeba miec niewyobrazalna wyobraznie uwazajac ze sie autem jezdzi. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 55 |
Data: Grudzien 19 2010 14:51:33 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sat, 18 Dec 2010 03:52:32 +0100, kogutek napisa(a): W mojej wyobrazni? To Ty tutaj masz najwieksza wyobraznie. Specjalnie mnie to Istotnie, bo nie trzsie, nie popiskuje plastikami, nie odczuwasz dziur w jezdni. Siedzisz w wygodnym fotelu i pyniesz. Bez wyobrani byoby ciko si zorientowa, e prowadzisz wanie samochd. :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 56 |
Data: Grudzien 17 2010 12:01:09 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-06 17:09, kogutek pisze:
Nie tak jest. To jest system zero jedynkowy. Za wysokie napicie w instalacji Pomijasz indukcyjno wzbudzenia. Owszem klucz jest sterowany zeroejdynkowo, zwykle z du czstotliwoci (jako typowy PWM lub niekonecznie) i napicie na wyjciu jest prostoktne, ale staa czasowa uzwojenia wzbudzenia powoduje, prze przyrost prdu w momencie wczenia nie jest zbyt wielki, podobnie jak spadek przy wyczeniu (w stanie wyczenia prd pynie przez diod, czsto zintegrowan w kluczu.) W rezultacie prd wzbudzenia ma przebieg pioksztatny oscylujcy okoo optimum, a amplituda piy nie jest zbyt wielka. Mowa o norlmalnym, wspczenym regulatorze. Tak wic pomimo e sterowanie jest zerojedynkowe, to regulacja prdu jest niemal liniowa :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora. 57 |
Data: Grudzien 05 2010 18:40:27 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-12-05 11:24, Piotrek pisze: A po co go reklamowa? Przeciez jest sprawny. Przy krtkich odcinkach to Mwisz z teorii czy z praktyki? Golfem 3 TDI - uytkowanym praktycznie tylko na krtkich odcinkach nie musz adowa akumulatora. Centra wsadzona 2 lata temu, nie wymaga adnego doadowywania. Alternator mam 120A - wic miem zauway e jest on w stanie w bardzo krtkim czasie doadowa aku. Pozdrawiam ! 58 |
Data: Grudzien 05 2010 13:08:14 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: WS | On 5 Gru, 18:40, Czarek Daniluk Alternator mam 120A - wi c miem zauwa y e jest on w stanie w bardzo Obawiam sie, ze sie mylisz ;) Jesli aku jest rozladowany tylko "troche", to niezaleznie od tego, czy alternator moze dac 50, czy 1000A bedzie sie ladowal tak samo... Nie ma innej mozliwosci zwiekszenia pradu ladowania niz zwiekszenie napiecia ladowania - a wlasnie po to jest regulator napiecia - zeby sie to napiecie nie zmienialo ;) , bo przy okazji spalily by sie np. wszystkie zarowki ;) WS 59 |
Data: Grudzien 05 2010 23:17:57 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 5 Gru, 18:40, Czarek DanilukBld wynikajcy z niewiedzy popelnile. Wielkoc prdu zaley od opornoci wewntzrej alternatora i opornoci wewntrznej akumulatora oraz ronicy napi pomidzy akumulatorem a docelowym napiciem ustalanym przez regulator. Oporno przewodw mona pomin. W samochodach wyposaonych w amperomierz wida jakie s to prdy. Po rozruchu jak tylko alternator zacznie pracowa prdy na amperomierzu dochodz do maksymalnych prdow jakie moe da alternator. Teraz samochodw z amperomierzami jest niewiele. Pamitam jak to byo w woldze. Wskazowka wyskakiwal poza zakres. A zakres amperomierza to chyba byo 50A. Ale rki sobie nie dam obci ze to nie bylo 60a -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 60 |
Data: Grudzien 05 2010 14:33:19 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 5 Gru, 23:17, "kogutek" wrote: Bl d wynikaj cy z niewiedzy popelnile . Wielko c pr du zale y od oporno ci Opor alternatora pominmy (nie ma wplywu na ladowanie), jesli zalozeniem jest stale napiecie w instalacji (14-14.5V), to majac dany opor aku mozemy wyliczyc plynacy prad - i nie ma fizycznej sily go zwiekszyc nie zwiekszajac napiecia (a tego nie mozemy zrobic w istalacji samochodewej, gdzie wszystkie odbiorniki mamy polaczone rownolegle z akumulatorem) WS PS. ma prostownik wlasnej produkcji ;) i pod koniec ladowania jesli chce miec prad ~4A to napiecie o kilka V przekracza te 14.5V - w samochodzie prad ladowania spadnie praktycznie do zera w takiej sytuacji... 61 |
Data: Grudzien 05 2010 14:38:54 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 5 Gru, 23:33, WS wrote: zalozeniem jest stale napiecie w instalacji (14-14.5V), to majac dany oczywiscie musimy jeszcze znac napiecie aku ...;) prad = roznica napiec / opor WS 62 |
Data: Grudzien 06 2010 00:54:38 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 5 Gru, 23:17, "kogutek" wrote:Nie znasz si albo masz wiedz garazow powtarzan przez niedouczonych pseudo mechanikow. W wyliczeniach moesz pominc Rw akumulatora. Moesz go potraktowa jako gruby kabel miedziany. Opr wentrzny alternatora ma kluczowe znaczenie. I jest on wyliczalny i mierzalny. Typowy wynosi poniej 0,1 oma i jest na poziomie 0,05 oma. Im alternator bzdie mial wiksza prdko obrotow tym ten opor wentrzy bzdie wikszy bo zacznie dochodzi skadowa wynikajaca z impedancji. 2,5 / 0,05 = 50. 50A da typowy i niezbyt duy alternator przy rnicy napicia wynoszacej 2,5V. I jak nie ma wlazconych innych odbiornikow to wpompuje te 50A w akumulator. Bez wzdldu na to czy Ci si to podoba czy nie podoba. Masz jeszcze jakie pytania? -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 63 |
Data: Grudzien 09 2010 15:04:22 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Sebastian Kaliszewski | kogutek wrote: On 5 Gru, 23:17, "kogutek" wrote:Nie znasz si albo masz wiedz garazow powtarzan przez niedouczonych pseudo Nie moesz, bo jest znaczny. Popenie bd na samym pocztku zakadajc liniowo oporu akumulatora. Moesz go potraktowa Nie moesz. Opr wentrzny alternatora ma kluczowe znaczenie. Tylko gdy pracuje na maksymalnym prdzie. I Prawo Ohma dziaa bez wzgldu na to czy Ci si to podoba czy nie. Masz jeszcze Skd urodzie sobie pomijalny Rw akumulatora? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 64 |
Data: Grudzien 09 2010 20:07:30 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | kogutek wrote:Policz i si przekonasz. Jak skrzynka z pradem moe dac 800A i napiecie na zaciskach bezdie nie mniejsze ni 10V to znaczy e ma bardzo male Rw. Kilkanacie albo i moze kilkadziesit razy mniejsze ni Rw alternatora. Znajdz gdzies w necie prad zwarcia akumulatora i z niego obliczysz Rw. Mozna i je wyznaczy metoda doswiadczalna. Albo policzy majac dany prad. Zebys nie napisal ze sie migam. Policzylem pzred chwila dla pzrypadku kiedy produent wysmarowal na obodowie prd rozruchu 600A. Rw akumulatora w tym przypadku to 0,003 oma. To najgorszy przypadek bo liczony przy -20 stopniach. Przy + 20 bzdie z dzesi razy mniejsze Rw, bo opor wlasciwy elektrolitow maleje przy wzroscie temperatury. 0,003 oma to duo czy mao? -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 65 |
Data: Grudzien 09 2010 11:27:28 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 9 Gru, 20:07, "kogutek" wrote: Policzylem pzred chwila dla pzrypadku kiedy produent wysmarowal na Jak juz pisalem (w co nie wierzysz ;) ) opor przy ladowaniu jest zupelnie inny nic przy rozladowaniu - akumulator nie idealne zrodlo pradu + opornik 0,001oma! WS 66 |
Data: Grudzien 10 2010 00:13:14 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 9 Gru, 20:07, "kogutek" wrote:Nie moge wierzyc w nieprawde. Udowodnij to uwierze. Nie udowodnisz bo nie masz o tym zielonego pojecia. Kolko sie zamyka a ja mam w dalszym ciagu racje. A tak przy okazji. Udowadnia sie stosujac obliczenia a nie podajac jeden przyklad z realu. Na razie nie masz racji. W przyszlosci te jej nie bezdiesz mial bo nie da sie udowodnic bzdury. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 67 |
Data: Grudzien 14 2010 12:56:02 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 10 Gru, 00:13, "kogutek" wrote: Nie moge wierzyc w nieprawde. Udowodnij to uwierze. Nie udowodnisz bo nie masz o No coz, producenci nie podaja danych z ktorych mozna to od reki policzyc... Ale kazdy, kto polaczyl kablami rozruchowymi dwa aku: full naladowane i rozladowane tak, ze nie kreci sam zauwazy, ze opor obu nie moze byc "prawie" zero :) Doladowywanie aku to u mnie raczej przypadek (wszystkie dzialaja bez tego po kila lat), ale ze wzgledu na pogode w tym roku nie pojechalem na motomikolaje ;) wiec moge doladowac aku motocyklowe... Test: Varta YTX9-BS 8Ah, 80A (EN) liczac opor przy rozruchu twoja metoda: R=2.5V/80A=0,031oma a co sie dzieje przy ladowaniu? podpiety pod ladowarke RC-Power BC-6 daje taki sliczny wykres na kompie (musialem posklejac kilka, bo po zmianie pradu ladowania zaczyna rysowac od czasu 0) Test polegal na ustawieniu pradu ladowania 0.1 0.2 0.4 0.8 1.0A na ~2min kazdy... (z tym 1A byl juz problem, bo napiecie przekraczalo 14.7 i ladowarka sama obnizala na 0.9) http://i52.tinypic.com/fusyky.jpg Czyli policzmy cos w stylu oporu przy ladowaniu: 0.1A wymaga napiecia 12.25 1A wymaga 14.7 czyli na tym oporze mamy spadek napiecia 2.45V przy 0.9A, co daje 2.72omy, czyli ~88 razy wiekszy, niz przy ladowaniu... tuz po wyjeciu aku zrobilem jeszcze jeden test - podpiolem go pod naladowany aku z samochodu przez amperomierz (Metex M-3620) na zakresie 20A - przy roznicy napiec ~1V prad ladowania wynosil 0.3A Jesli dalej uwazasz, ze ten aku (w obecnym stanie naladowania) da sie ladowac pradem wiekszym niz 1A nie przekraczajac napiecia 14.7 to napisz jak - bardzo chetnie sprawdze ;) (mam do dyspozycji 2 mierniki uniwersalne, ww ladowarke, aku w samochodzie...) WS PS. Jesli chcesz pisac o jakims impulsowym ladowaniu, to wez pod uwage , ze jesli max prad bedzie wiekszy, to sredni juz nie (albo napiecie srednie tez wzrosnie ponad limit) 68 |
Data: Grudzien 15 2010 00:17:23 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 10 Gru, 00:13, "kogutek" wrote:Zapomniales ze prostownik do ladowania akumulatora ma opornosc wewnetrzna i wyciagnales zle wnioski. Wez naladowany akumulator zlozony nie s 6 a z 7 cel. Taki akumulator bedzie mial napiecie troche powyzej 15V ( teoretycznie bo praktycznie troche mniej niz 15V). I podlacz do niego rozladowny ( ok 12V) akumulator zlozony z 6 cel. I wtedy zmierz prad ladowania. Inny miernik potrzebujesz do pomiaru. W metexie przepali sie bezpiecznik. Taki amperomierz do 500A bedzie w sam raz. Wyobraz sobie sytuacje w ktorej odlczyles od alternatora ten gruby kabel idacy do instalalcji i zamast niego podlzcyles jakies obciazenie. Umowmy sie ze to zarowka ktora sie nie przepala. Pomin ze moze sie wzbudzic na magnetuzmie szczatkowym. Silnik samochodzie pracuje, alternator sie kreci. Zarowka nie swieci. Podajesz teraz pelne napiecie na uzwojenie wzbodzania. Zarowka zaczyna swiecic. Napiecie na niej jest duzo wyzsze niz 14,5V. Jak duze zalezy od konstrukcji alternatora. To moze byc dwadziescia klka woltow. Wylaczasz napiecie wzbudzania. Zaroka gasnie. Regulator napiecia jest regulatorem dwustanowym. Jak napiecie jest nizsze niz 14,5V podaje pelne napiecie na uzwojenie wzbudzania. Jak pzrekroczy 14,5V to wylacza napiecie wzbudzania. Jest tam pewna histereza. To znaczy ze powtornire wlaczy napiecie wzbudzania jak napiecie spadnie o kilkaset miliwoltoew ponizej napiecia przy ktorym wylaczyl. Jesli zamiast Ciebie bedzie wlaczal i wylaczal napiecie wzbudzania regulator to na wyjsciu alternatora bedzie srednie napiecie na poziomie ustalonym pzrez regulator chociaz jak bys poaptrzyl na oscyloskopie to na zarowce bedzie maksymalne napiecie jakie daje alternator ale nie caly czas tylko pzrez krotkie odcinki czasu. Om bedzie wieksze obciazenie alternatora tym odcinki czasu w jakich jest wlaczone napiecie wzbudzania beda w stosunku do odcinkow czasu kiedy jest wylaczone napiecie wzbudzania coraz dluzsze. To nic innego jak PWM. Jedynie w granadach jest liniowy regulator napiecia. Tak jeden z grupowiczo napisal. Inna sprawa ze to bzdura. Ale jak napisal to chyba wie co pisal. I teraz pytanie. Dlaczego akumulator na ktorego zaciskach pojawiaja sie impulsy o napieciu duzo wyszym niz 14,5V nie gazuje? Sprobuj sam na nie odpowiedziec. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 69 |
Data: Grudzien 14 2010 15:36:10 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 15 Gru, 00:17, "kogutek" wrote: Zapomniales ze prostownik do ladowania akumulatora ma opornosc wewnetrzna i Nie zapomnialem - napiecia sa mierzone na wyjsciu (czyli na klemach aku) Twierdzisz, ze prawo Ohma nie dizlala tutaj? Ten zasilacz, to procesorowa ladowarka aku (Pb podpinalem pierwszy raz, bo szkoda zabawy - mam taki wlasnej prod. - duze trafo z odczepami co ~0.5.v + 4 diody) - utrzymuje zdany prad (badz napiecie) do 5A max, czyli zachowuje sie jak zasilacz stabilizowany, czyli zrodlo o oporze 0omow... 70 |
Data: Grudzien 14 2010 16:00:18 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 15 Gru, 00:17, "kogutek" wrote: Wez naladowany akumulator zlozony nie s 6 a z 7 cel. OK, tylko troche to zmodyfikuje, bo extra jednej celi nie uda sie podpiac (wszystkie aku zamkniete praktycznie hermetycznie...) Podepne pod aku samochodowe + odpale silnik, czyli 14.5V bedzie, moc tez odpowiednia??? I zaloze sie, ze bezpiecznika w mierniku wymienial nie bede ;) Mam nagrac film, czy wystarczy podac dane odczytane z miernika? ;) WS PS. Kazde aku ktore posiadam laduje sie podpinajac napiecie ewidentnie wyzsze niz jego SEM. A mam tego troche (NiMH, LiPo... ) 71 |
Data: Grudzien 15 2010 15:42:16 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 15 Gru, 00:17, "kogutek" wrote: Wyobraz sobie sytuacje w ktorej odl czyles od alternatora i tu tez musze stwierdzic, ze mijasz sie z prawda ;) 1.>Dlaczego akumulator na ktorego zaciskach pojawiaja sie impulsy o napieciu duzo wyszym niz 14,5V nie gazuje? Jesli pojawiaja sie takie impulsy, to czysty przypadek :) i ich czas trwania jest ~zero, czyli moc dostarczona takimi impulsami wynosi praktycznie zero Gdyby trwaly "dluzej", to aku by sie przeladowal/zagotowal... Zeby sprawdzic to max napiecie (oscyloskopu nie chce mi sie pozyczac) zrobilem kolejny eksperyment: podlaczylem do zaciskow aku przy odpalonym silniku kondensator (2200uF/25V) szeregowo przez diode + woltomierz na kondensator Kondensator powinien naladowac sie do maksymalnego napiecia na zaciskach. Co wyszlo? ~14V czyli 14.5 nap. ladowania minus spadek ~0.6V na diodzie... I co ty na to? gdzie te "20V" czy wiecej. Jesli moja dioda jest za wolna ;) (prostownicza 1n4005) to jakas Schottky'ego tez znajde w szufladzie ;) A jak wyglada to napiecie na oscyloskopie mozesz zobaczyc np. tu: http://www.zkue.ime.pw.edu.pl/download/diagnostyka_alternatora.pdf 4. Katalog przebiegw wzorcowych strona 21 a dlaczego tak a nie wg twojej "teorii"? to, ze regulator jest dwustanowy, nie oznacza, ze generuje napiecie wzbudzenia o przebiegu prostokatnym i alternator daje max napiecie albo zero (bo jest to obciazenie o charakterze silnie indukcyjnym i napiecie narasta i zanika "stopniowo"), a reguator dba o to, zeby odciac wzbudzenie, zanim napiecie na wyjsciu za bardzo wzrosnie... wykresy dal sredniego napiecia sa np. tu: http://www.zkue.ime.pw.edu.pl/public_html/jarek/Diagnostyka/INSTALAC/Instalacja.pdf WS 72 |
Data: Grudzien 16 2010 03:04:55 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek |
http://www.zkue.ime.pw.edu.pl/public_html/jarek/Diagnostyka/INSTALAC/Instalacja.pdf Proponuje Ci przerobienie rozdziau trzeciego z lnka ktorego zostawilem. Jak przerobisz to bedziesz wiedzial dlaczego oscylogram z pierszego pdfa pokazujacy sprawny alternator jest nieprawidlowy jesli idzie o alternator pracujacy w samochodzie ze sprawnym regulatorem napiecia. A jest prawidlowy pzry innym typie regulatora napiecia. Niestety takie regulatory napiecia z wyjatkiem granady nie sa uzywane w samochodach. Nie sa uzywane rowiez regulatory mechaniczne. Z punktu widzenia regulacji napiecia powinny byc dokladniejsze bo sa trojstanowe. Ale nie byly bo byly mechaniczne. W calej rozciaglosci popieram pomysl przeprowadzenia eksperyentu ktory opisales. Jeden pelnosprawny akumulator jest w samochodzie. Silnik pracuje. Tak ze dwie minuty na srednich obrotach niech popracuje. Napiecie w instalacji pownno si w takim czasie ustalic na poziomie jakie wymusza regulator napiecia. Drugiego akumulatora nie musisz specjalnie rozladowywac. Wystarczy ze bedzie po nocy po dwoch trzech odpaleniach. Ale jak tylko silnik odpali to od razu wylaczaj. eby go nie naladoac. Wtedy podlacz jeden porzadny kabel rozruchow do obydu minosow. A drugim polacz plusy, z tym ze w szereg daj swojego metexa ustawionego na pomiar pradu na najwiekszym zakresie. Oczywiscie jaki prad poplynie nie bedziesz w stanie zmierzyc. Wczesniej pzrepali sie bezpiecznik w mierniku. Mozesz zrobic zdjecie tego pzrepalonego bezpiecznika. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 73 |
Data: Grudzien 16 2010 12:00:54 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 16 Gru, 03:04, "kogutek" wrote: W calej rozciaglosci popieram pomysl przeprowadzenia No wiec zrobilem test (jakos nie przestraszylem sie nawet tego, ze miernik przy konektorze 20A ma podpis na czerono "UNFUSED", a miernik ten bardzo lubie :) ) Rozladowalem jeszcze to aku do 11V (zarowka 35W/12V przez jakies 45minut, czyli ponad 2Ah - cwierc jego pojemnosci!) Polaczylem minusy kablem rozruchowym 2.5m 700A (pozdrawienia dla Chinczykow, ktrzy nie zalowali farby piszac na opakowaniu to 700 : ) Plusy przez amperomierz kablami z miernika (innych nie mialem jak podpiac, ale w koncu ma zakres do 20A), obroty w samochodzie troche ponad 2kRPM (lancuchy + 5l plynu do spryskiwaczy na pedal gazu, pod pedalem miotla do sniegu, zeby nie bylo na czerwonym bez chlodzenia) No i nagralem sobie film... (mialem tez woltomierz na zaciskach ladowanego aku, ale odczytac z filmu sie nie da - odbijaklo sie swiatlo) Efekt: czas na filmie [min:sek] - prad ladowania [A] 1:18 16,58 1:20 13,87 1:24 12:45 1:28 11,56 1:34 10:73 1:40 10:30 1:50 9,93 2:00 9,67 2:10 9,51 2:20 9,36 i tu odlaczylem, bo szkoda mi troche bylo ladowac aku pradem ponad 1C (jak widac mocno rozladowany akumulator lepiej podladowac prostownikiem niz np. odpalac na kablach...) No i? Dalej uwazasz, ze aku laduje sie pelna moca alternatora? (w tym wypadku byl alternator sporo wiekszy niz w motocyklu, w koncu moto ma aku 8Ah, astra 45Ah) WS 74 |
Data: Grudzien 17 2010 01:35:07 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 16 Gru, 03:04, "kogutek" wrote:Esperyment Ci si udal. Potwierdzil wszysko co napialem. Akumulatror o 4 razy mniejszej pojemnosci ma 4 razy wieksza opornosc wewnetrzna. 16 x 4 = 64. Wez akumulator o zblizonej pojemnosci i zmierz jeszcze raz a pzrekonasz sie ze mam racje. W zasadzie to Ty juz wiesz ze mam racje. Jeszcze sie droczysz. Skoda ze nie podales jakie plynely prady do minuty i osiemnastu sekund. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 75 |
Data: Grudzien 17 2010 00:28:12 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 17 Gru, 01:35, "kogutek" wrote: Esperyment Ci si udal. Potwierdzil wszysko co napialem. Akumulatror o 4 razy e... juz mi sie nie chce ;) pisales, ze zwiekszenie mocy alternatora ma wplyw na czas (do)ladowanai aku, bo laduje max pradem jaki daje (czyli alternator pracuje na mocy max), wiec "zwiekszylem" alternator ~5x Mial sie spalic bezpiecznik(miernik)... Dalem ci link do przebiegow na oscyloskopie, to mowisz, ze nie taki regulator i... odsylasz do opisu takiego samego :) do 1:18 (jak latwo sie domyslic) prad byl zero, wtedy wlaczylem "+" ladowania do aku samochodowego, a nie chcialo mi sie przeliczac czasu (na wypadek gdybys np. chcial zrzuty ekranu z filmu wraz z czasem :) ) Wymysliles sobie modele typu "aku to idealne zrudlo pradu z opornikiem 0.01oma, alternator to "czarna skrzynka", ktorej jesli na wejscie (wzbudz.) damy +14V to na wyjsciu w czasie zero mamy max napiecie, jak damy 0, to od razu ono zanika..., tylko, proste doswiadczenie z kondenstaorem i dioda wykazalo, ze nic takiego nie wystepuje... WS 76 |
Data: Grudzien 17 2010 19:20:29 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 17 Gru, 01:35, "kogutek" wrote:A moze nieprawde napisalem o tym zwiekszeniu mocy alternatora? Zrobiles bardzo pozyteczne doswiadczenie. Bylo sporo glosow ze po odpaleniu to trzy ampery plyna do akumulatora. Ciekawe gdzie podziali sie ich autorzy? I nagle sam sie pzrekonales e do 4 razy mniejszego akumulatora plynie duzo wiecej. Napisz prawde. Na jaki prad liczyles przed doswiadczeniem? Nie wymuslilem sobie ze akumulator jest zrodlem o bardzo malej rezystancji wewnetrznej. Policzylem i inaczej nie chce wyjsc. Sam mozesz to zrobic. Jka bedziesz mial zrodlo o mapieciu 10V i rezystancji wewnetrznej 1om, to jaki maksymalny prad bedziesz w stanie z tego zrodla pobrac? A ja to samo zrodlo bedzie mialo rezystancje wewnetrza 0,1 oma, to jaki bedzie maksymalny prad> A jak 0,01oma? -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 77 |
Data: Grudzien 17 2010 00:57:07 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 17 Gru, 01:35, "kogutek" wrote: Esperyment Ci si udal. Potwierdzil wszysko co napialem. Akumulatror o 4 razy No dobra, nie bede wredny i powiem ci dlaczego ten opor sie zmienia (przy ladowaniu rosnie) "Polaryzacja galwaniczna", to juz chyba w XIXw odkryli :) zobacz np. http://www.fizyka.edu.pl/of/o39d1et2_rozw.pdf Dlatego (pomijajac juz alternator) moj full naladowany aku samochodowy (o pradzie rozruchowym z 800A) nie byl w stanie na rozladowanym w ~3/4 aku motocyklowym "wymusic" wiekszego pradu, choc biorac do obliczen sume ich oporow wewn (liczonych przy rozruchu) + opor przewodow powinienem zobaczyc tylko dym z miernika... WS 78 |
Data: Grudzien 17 2010 18:55:10 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 17 Gru, 01:35, "kogutek" wrote:No to zazynamy od podstaw. PRZEWODNOSC ELEKTROLITOW 1.Silnie zalezy od stezenia elektrolitu 2. Zalezy od temperatury. Akumulator rozladowanu - stezenie eletrolitu niskie 1,16 g/l Akumulatror naladowany - srezenie elektrolitu 1,27 g/l Wniosek. Akumulator naladowany ma mniejsza rezystancje wewnetrzna niz rozladowany. czyli jest odwrotnie niz napisales. Jony sa duze i ciezkie jesli by je porownac do elektronow. Ale im wyzsza temperatura elektrolitu tym robia sie bardziej zwawe. Dlugo by pisac dlaczego. Tak jest i jest to pewne. Im cieplejszy akumulator tym ma mniejsza rezystancje wewnetrzna. Akumulator w czasie ladowania i rozladowywania grzeje sie. Akumulator nie jest urzadzeniem pracujacym bez strat, Straty to cieplo. okolo 10% pobieranej lub dostarczanej do akumulatora energii zamienia sie na cieplo i podgrzewa alaktrolit. Nie mam pojecia co chciales udowodnic swoja odpowiedzia. Chyba tylko to ze piszesz o rzeczach na ktorych sie zwyczajnie nie znasz. Przyklad jaki podales, ten z doswiadczeniem z wodnym roztworem siarczanu miedzi nie odnosi sie do procesow zachodzacych w akumulatorze olowiowym. Chyba ze udowodnisz wystepowanie w nim pasywacji elektrod. W wymuszeniu wiekzsego pradu pzreszkadzala rezystancja wewnetrzna i roznica napiec pomiedzy zrodlem a odbiornikiem. Jak bym byl na Twoim miejscu to zanim bm zjadl ze wstydu klawayure napisal bym" Kogutek masz racje. Mylilem sie. Ale dobrze ze na ciebie trfilo i teraz juz wiem jak to jest w rzeczywistosci." -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 79 |
Data: Grudzien 17 2010 17:26:26 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 17 Gru, 18:55, "kogutek" wrote: Akumulator naladowany ma mniejsza rezystancje wewnetrzna niz rozladowany. czyli nigdy czegos takiego nie pisalem ;) twierdzilem tylko od samego poczatku watku, ze zakladajac max napiecie ladowania 14.5V (wieksze zniszczy aku, spali zarowki...) nie mozna ladowac tego akumulatora jakims "super wysokim pradem", niezaleznie od mocy alternatora - aku "wezmie" ile "moze"... i bedie to stosunkowo maly prad..., rzedu 1C... jesli cos mialo mnie "zaskoczyc", to te 16A, spodziewalem sie ~8, ale te 16 spadlo do ~10 w ~2sek ;) to Ty twierdziles, ze bedzie ladowany pelna moca alternatora ;) - czyzbys zmienil zdanie? ;) Twoim miejscu to zanim bm zjadl ze wstydu klawayure napisal bym" Kogutek masz Przeczytaj co napisales ;) praktycznie w kazdej kwestii nie miales racji ;) , konkretnie 1. prad ladowania aku. 2. regulator-alternator i napiecie na wyjsciu alternatora WS 80 |
Data: Grudzien 18 2010 03:48:33 | Temat: Nie dyskutuje z klamcami i oszustami | Autor: kogutek | On 17 Gru, 18:55, "kogutek" wrote: A teraz to zwyczajnie lzesz jak pies. I na dodatek bezczelnie sie smiejesz. 17 grudnia 2010 09:57:07 WS Napisales " No dobra, nie bede wredny i powiem ci dlaczego ten opor sie zmienia (przy ladowaniu rosnie) "Polaryzacja galwaniczna", to juz chyba w XIXw odkryli :) zobacz np. http://www.fizyka.edu.pl/of/o39d1et2_rozw.pdf". Nie ma co do tego najmniejszych watpliwoasci. bo pod pod teksdtem na ktory odpisuje jest podpis Autor: WS Na tym koncze dyskusje z Twojej winy. Juz nie jest dla mnie wazne czy masz racje czy jej nie masz. Kolo wentla mi to lata. Ze zlodziejem moge dyskutoac, ale z kims kto klamie i oszukuje nie bede. Amen -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 81 |
Data: Grudzien 19 2010 12:35:36 | Temat: Re: Nie dyskutuje z klamcami i oszustami | Autor: WS | On 18 Gru, 03:48, "kogutek" wrote: > On 17 Gru, 18:55, "kogutek" wrote: juz faktycznie mi sie nie chce...choc wydawalo mi sie, ze zrozumiale napisalem... nie napisalem, ze naladowany ma wieksza tylko: mamy akumulator powiedzmy rozladowany do polowy (nie ma to znaczenia) mierzymy jego rezystancie dwa razy: 1. raz rozladowujac go (czyli jakis opornik, spadek napiecia... liczymy) 2. ladujac, czyli mierzymy napiecie na aku (bez ladowania), podpinamy ladowarke, mierzymy prad i liczymy Twierdze tylko, ze w TYM samym stanie rozladowania te dwa pomiary dadza calkiem inny wynik: przy ladowaniu wyjdze ZNACZNIE wiekszy...(co bylo widac na zalczonych wykresach z ladowarki) Nigdzie nie powownywalem oporu akumulatora naladowanego z rozladowanym... WS 82 |
Data: Grudzien 19 2010 13:03:34 | Temat: Re: Nie dyskutuje z klamcami i oszustami | Autor: WS | On 19 Gru, 21:35, WS wrote: przy ladowaniu wyjdze ZNACZNIE wiekszy... ....i od razu dodam, ze tak do konca nie wiem dlaczego tak jest ;) , ale jest... ladowanie aku jest procesem skomplikowanym, w gre wchodzi polaryzacja galwaniczna, lokalna zmiana gestosci elektrolitu... WS 83 |
Data: Grudzien 19 2010 13:32:54 | Temat: Re: Nie dyskutuje z klamcami i oszustami | Autor: WS | On 19 Gru, 21:35, WS wrote: Twierdze tylko, ze w TYM samym stanie rozladowania te dwa pomiary Czyli jeszcze raz "po ludzku" Mam akumulator (niech bedzie tom motocyklowy), odpalam rozrusznik na kilka sekund, aku daje ~40A przy spadku napiecia 1V, i teraz: jak nie odpalil, to aku znow jest w stanie dac te ~40A/1V, ale jesli do ladowania doloze mu tez 1V ponad SEM (a nawet ~2V jak to robi alternator), to prad nie bedzie 40A (nawet przy zrodle 0om) tylko powiedzmy 8A ... Jesli policzyc opor aku w obu sytuacjach wyjdzie zupelnie co innego!!! I tylko o tym pisalem... WS 84 |
Data: Grudzien 20 2010 07:37:00 | Temat: Re: Nie dyskutuje z klamcami i oszustami | Autor: J.F. | On Sun, 19 Dec 2010 13:32:54 -0800 (PST), WS wrote: Czyli jeszcze raz "po ludzku" Ano niestety wyjdzie. W dodatku podlacz oscyloskop albo choc patrz na woltomierz - obciazysz stalym pradem, a napiecie zacznie szybko spadac. J. 85 |
Data: Grudzien 18 2010 13:16:09 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: J.F. | On Fri, 17 Dec 2010 17:26:26 -0800 (PST), WS wrote: nigdy czegos takiego nie pisalem ;) To jest stosunkowo duzy prad :-) I jak na zaleceny do ladowania akumulatora, i jak na wydajnosc alternatora. jesli cos mialo mnie "zaskoczyc", to te 16A, spodziewalem sie ~8, ale Nie klam - jakies 15s do pojawienia sie 10.xx i 30s do 10.0A. J. 86 |
Data: Grudzien 18 2010 13:10:46 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: J.F. | On Thu, 16 Dec 2010 12:00:54 -0800 (PST), WS wrote: No wiec zrobilem test (jakos nie przestraszylem sie nawet tego, ze A ten miernik cyfrowy ? One lubia miec 0.2V spadku na amperomierzu przy pelnym pradzie zakresu. A to nie jest malo w przypadku akumulatora, i Tak naprawde to by trzeba miec cegowy miernik DC. czas na filmie [min:sek] - prad ladowania [A] Zapewne czasu nie ma. Poza tym nie jestem przekonany czy to mu naprawde szkodzi. Zobacz np na komorki - co prawda zupelnie inne aku, ale ladowane w godzine do dwoch i jakos znosza kilkaset glebokich cykli. No i? Dalej uwazasz, ze aku laduje sie pelna moca alternatora? (w tym No i tym kruczek - wez wiekszy aku, nie dodawaj w szereg opornosci miernika i chinskiego kabla - to ciekawe ile poplynie i jak to sie ma do wydajnosci alternatora na malych obrotach. Moze zawadzic o maksymalna wydajnosc. Co prawda jak widac juz po chwili prad spada. W sumie - latwo sprawdzic. Podpiac woltomierz, jesli zaraz po rozruchu w instalacji bedzie roslo napiecie - to alternator nie wyrabia. J. 87 |
Data: Grudzien 19 2010 12:47:37 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 18 Gru, 13:10, J.F. wrote: Zapewne czasu nie ma. Czy szkodzi to szczerze mowiac nie wiem, producenci zalecaja 0,1C, w samochodzie przy glebokim rozladowaniu laduje sie znacznie wiekszym... pojedyncze przypadki rozladowania na full i ladowania alternatorem przezywa, wiec trudno powiedziec... A w komorkach sa oczywiscie inne, LiPo mozna ladowac ~ 1C, LiFe(w modelarstwie sie uzywa, w komorkach nie wiem) nawet 4C, ale do samochodow sie nie nadaja, bo wymagaja porzadnych ladowarek ;) - przeladowanie grozi pozarem
Specjalnie ladowalem maly, bo mial sie niby ladowac full pradem alternatora- od tego zaczela sie dyskucja: Kogutek napisal: "Po rozruchu jak tylko alternator zacznie pracowa prdy na amperomierzu dochodz do maksymalnych prdow jakie moe da alternator." Wiec usilowalem udowodnic, ze to nie jest prawda... WS 88 |
Data: Grudzien 20 2010 07:41:42 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: J.F. | On Sun, 19 Dec 2010 12:47:37 -0800 (PST), WS wrote: On 18 Gru, 13:10, J.F. wrote: No i jak wezmiesz maly to nie prawda, a jak wezmiesz duzy i podlaczysz bezposrednio to juz moze byc prawda. Odnotowales 16A, na duzym byloby powiedzmy 40A, bez dodatkowego oporu kabelkow moze i 80 .. i altek tyle nie wydoli.. J. 89 |
Data: Grudzien 20 2010 00:26:14 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: WS | On 20 Gru, 07:41, J.F. wrote: No i jak wezmiesz maly to nie prawda, a jak wezmiesz duzy i podlaczysz alez ja sie z tym calkowicie zgadzam od samego poczatku, napisalem nawet: dyskusja zeczela sie mniej wiecej od tego (6 XII) "> To typowe dla cakowicie naadowanego. Ale we taki sprawny, dobry, ale rozadowany choby w poowie (nie mwi nawet, e cakiem) i sprbuj wymusi na nim 16V WS: Caly czas twierdze, ze aku moze byc ladowany duzym pradem ale tylko WS 90 |
Data: Grudzien 18 2010 12:56:41 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: J.F. | On Wed, 15 Dec 2010 15:42:16 -0800 (PST), WS wrote: A jak wyglada to napiecie na oscyloskopie mozesz zobaczyc np. tu: Ale to z podlaczonym akumulatorem czy bez ? Maszyna trojfazowa ma znacznie mniejsze tetnienia niz jednofazowa, ale przeciez nie 50mV. Czyli chyba z aku, a wtedy nie widzisz jakie jest potencjalne SEM alternatora i jaki chwilowy prad ladowania. a dlaczego tak a nie wg twojej "teorii"? Oznacza - napiecie wzbudzenia, prad niekoniecznie. Tylko ze np popularny regulator Boscha wcale nie jest dwustanowy. albo zero (bo jest to obciazenie o charakterze silnie indukcyjnym i Akumulator i uzwojenia robocze tez swoje doklada, i napiecie na aku i prad ladowania to nie jest latwa bajka. J. 91 |
Data: Grudzien 10 2010 00:13:16 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: kogutek | On 9 Gru, 20:07, "kogutek" wrote:Nie moge wierzyc w nieprawde. Udowodnij to uwierze. Nie udowodnisz bo nie masz o tym zielonego pojecia. Kolko sie zamyka a ja mam w dalszym ciagu racje. A tak przy okazji. Udowadnia sie stosujac obliczenia a nie podajac jeden przyklad z realu. Na razie nie masz racji. W przyszlosci te jej nie bezdiesz mial bo nie da sie udowodnic bzdury. -- Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 92 |
Data: Grudzien 06 2010 00:12:20 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 23:17:57 +0100, kogutek napisa(a): Bld wynikajcy z niewiedzy popelnile. Wielkoc prdu zaley od opornoci Rw alternatora radze pominc. Dziki regulatorowi, o ile nie przekraczsz Imax to masz stae napicie, niezalenie od prdu, zatem Rw alternatora=0 pomidzy akumulatorem a docelowym napiciem ustalanym przez regulator. Oporno LOL. Ale Ci si pierdoli.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 93 |
Data: Grudzien 06 2010 11:12:49 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-06 00:12, Adam Paszczyca pisze: Dnia Sun, 05 Dec 2010 23:17:57 +0100, kogutek napisa(a): Prawie dokadnie (nie istnieje ukad regulacji o zerowym uchybie, bo to by oznaczao nieskoczone wzmocnienie w ukadzie regulatora i powane problemy ze stabilnoci). Ukad owszem ten ma pewn, b. nisk zreszt, oporno zastpcz, a liczy si j podobnie jak dla zasilaczy stabilizowanych. Z tym e on mwi o obszarze w ktrym osiga si maksymaln wydajno prdow altka i stabilizacja nie dziaa. Ale i tam liczenie jego opornoci jest wtpliwe, bo charakterem alternator w tym obszarze przypomina rdo prdowe, ni napiciowe+opr. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora. 94 |
Data: Grudzien 07 2010 23:29:53 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Mon, 06 Dec 2010 11:12:49 +0100, Jakub Witkowski napisa(a): Prawie dokadnie (nie istnieje ukad regulacji o zerowym uchybie, bo to by To wiem, jednak w tym przypadku jest to tak maa wartoc, e pomijalna. W sumie rezystancj przewodw te mamy ;) Z tym e on mwi o obszarze w ktrym osiga si maksymaln wydajno prdow altka Poza obszarem normalnej pracy, to jest jeszcze weselej, bo alternator, jak kada maszyna samowzbudna zreszt ma efekt podcicia i po przekroczeniu pewnego prdu samoczynnie ogranicza prd. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 95 |
Data: Grudzien 05 2010 11:38:15 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-05 10:29, Marcin pisze: Witam Obecnie akumulatory są bezobsugowe, czyli NIE ŁADUJE SIĘ ICH! Masz aku na śmietnik. Deska ratunku: Naaduj go niskim Amperarzem i jak wracasz do domu.. Wcześniej ju wyączaj wszystkie odbiorniki prądu (nawiewy, radia, wycieraczki, jak moesz to i świata), zawsze coś tam doaduje się więcej.. A rano zakręci! Gwarancje na aku to fikcja. Swoją drogą masz ZA MAŁY aku do tego swojego golfa. Ja miaem 85-tke i nie odmwi mi nigdy posuszeństwa. Ale nie miaem CHIŃSKIEGO GÓWNA. Take najprawdopodobniej będziesz musia kupić ponownie i to nie chińskie i nie w hipermarkiecie, tylko w hurtowni. Pozdrawiam 96 |
Data: Grudzien 05 2010 11:46:18 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: P_ablo | Uytkownik "Filip KK" napisa w wiadomości
ROTFL -- Picasso 97 |
Data: Grudzien 05 2010 12:07:43 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-05 11:46, P_ablo pisze: Uytkownik "Filip KK" napisa w wiadomościMasz coś sensownego do powiedzenia? To pisz. 98 |
Data: Grudzien 05 2010 13:50:31 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Tomek | W dniu 2010-12-05 12:07, Filip KK pisze: W dniu 2010-12-05 11:46, P_ablo pisze: A co z adowaniem w samochodzie podczas jazdy, nie zaszkodzi to akumulatorowi ? Tomek 99 |
Data: Grudzien 05 2010 15:48:45 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-05 13:50, Tomek pisze: A co z adowaniem w samochodzie podczas jazdy, nie zaszkodzi toDlaczego miaoby zaszkodzić, skoro jest ciągy pobr tego prądu? 100 |
Data: Grudzien 05 2010 15:54:06 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 05.12.2010 15:48, Filip KK pisze: W dniu 2010-12-05 13:50, Tomek pisze: Jeśli jest większy od tego, co dostarcza alternator - to akumulator się rozaduje. Jeśli mniejszy - sytuacja jest dokadnie taka sama, jak przy adowaniu prostownikiem. Co miaeś z fizyki w szkole? 101 |
Data: Grudzien 05 2010 16:46:26 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-05 15:54, Andrzej Lawa pisze: W dniu 05.12.2010 15:48, Filip KK pisze:I tu jesteś w będzie. Prostownik daje większy prąd adowania. Alternator stosunkowo mniejszy i rny, bo są pobory prądu. Twoja fizyka mnie nie interesuje, tym bardziej za czasw szkoy. 102 |
Data: Grudzien 05 2010 18:02:09 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-05 16:46, Filip KK pisze: W dniu 2010-12-05 15:54, Andrzej Lawa pisze: Sa pobory pradu, ale jest rowniez regulator napiecia, ktory utrzymuje napiecie na wzglednie stalym poziomie. A prad ladowania wynika tylko i wylacznie z _roznicy_ napiec aku i altka. Im bardziej aku rozladowany, tym ma mniejsze napiecie, tym wiekszy prad do niego plynie (oczywiscie role gra tu rowniez zmienna rezystancja aku). Ladowarka/prostownik podaje dokladnie takie samo NAPIECIE (tak, tak, kluczowym w ladowaniu akumulatorow jest napiecie, nie powinno przekroczyc 14.6V) jak alternator. "Bezobslugowosc" polega na takiej konstrukcji kanalow wentylacyjnych w aku, ze teoretycznie nie przeba w nich uzupelniac wody. Praktyka jednak pokazuje, ze "bezobslugowa" padlina, ktora miala isc do utylizacji po karkolomnym uzupelnieniu wody dzialala jeszcze pelne 2 lata. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 103 |
Data: Grudzien 05 2010 19:26:45 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 18:02:09 +0100, MarcinJM napisa(a): Ladowarka/prostownik podaje dokladnie takie samo NAPIECIE (tak, tak, adowarka bardzo czsto reguluje prd. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 104 |
Data: Grudzien 05 2010 19:32:41 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-05 19:26, Adam Paszczyca pisze: Dnia Sun, 05 Dec 2010 18:02:09 +0100, MarcinJM napisa(a): Oczywiscie. A jak go moze wyregulowac? Napieciem (I=U/R, gdzie R nie podlega regulacji) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 105 |
Data: Grudzien 05 2010 20:58:06 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: J.F. | On Sun, 05 Dec 2010 19:32:41 +0100, MarcinJM wrote: W dniu 2010-12-05 19:26, Adam Paszczyca pisze: Jak jest elektroniczna to ma tez inna metode, w zasadzie nie napieciowa. A wzor powyzszy do akumulatora sie nie stosuje. J. 106 |
Data: Grudzien 05 2010 21:10:31 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-05 20:58, J.F. pisze: On Sun, 05 Dec 2010 19:32:41 +0100, MarcinJM wrote: Nie ma roznicy napiec, nie ma przeplywu pradu. Chocbys sie zesral to fizyki nie oszukasz. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 107 |
Data: Grudzien 05 2010 22:27:14 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 21:10:31 +0100, MarcinJM napisa(a): Nie ma roznicy napiec, nie ma przeplywu pradu. Chocbys sie zesral to Ale na PWM to juz nie miae co odszczeka, prawda? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 108 |
Data: Grudzien 06 2010 11:30:05 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: J.F. | Uytkownik "MarcinJM" napisa W dniu 2010-12-05 20:58, J.F. pisze: Fizyki prosze nie mieszac, bo zna tez nadprzewodniki, polprzewodniki, termoemisje, fotoemisje i zjawiska tunelowe :-) J. 109 |
Data: Grudzien 05 2010 21:17:40 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 19:32:41 +0100, MarcinJM napisa(a): adowarka bardzo czsto reguluje prd. Nie tylko. Poczytaj co to PWM. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 110 |
Data: Grudzien 06 2010 07:52:00 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-05 21:17, Adam Paszczyca pisze: Dnia Sun, 05 Dec 2010 19:32:41 +0100, MarcinJM napisa(a): A o co tobie konkretnie chodzi, bom w lekkiej rozterce? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 111 |
Data: Grudzien 06 2010 08:01:46 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-06 07:52, MarcinJM pisze: W dniu 2010-12-05 21:17, Adam Paszczyca pisze: Pewnie o to, ze nie musi regulowac tylko napieciem, a moze wypelnieniem. -- Karolek 112 |
Data: Grudzien 07 2010 14:14:34 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-06 08:01, Karolek pisze: W dniu 2010-12-06 07:52, MarcinJM pisze: To wiem, tylko co to zmienia? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 113 |
Data: Grudzien 07 2010 15:01:48 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Karolek | W dniu 2010-12-07 14:14, MarcinJM pisze: A o co tobie konkretnie chodzi, bom w lekkiej rozterce? Nic, rozszerza tylko Twoja wczesniejsza wypowiedz o regulacji napieciem. -- Karolek 114 |
Data: Grudzien 07 2010 23:21:40 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Mon, 06 Dec 2010 07:52:00 +0100, MarcinJM napisa(a): Nie tylko. Poczytaj co to PWM. A ktrego sowa nie rozumiesz? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 115 |
Data: Grudzien 08 2010 07:25:03 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-07 23:21, Adam Paszczyca pisze: Dnia Mon, 06 Dec 2010 07:52:00 +0100, MarcinJM napisa(a): Nie widze zwiazku pomiedzy _sposobem_ regulacji napiecia z tym, co napisalem. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 116 |
Data: Grudzien 08 2010 09:09:07 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: J.F. | On Wed, 08 Dec 2010 07:25:03 +0100, MarcinJM wrote: W dniu 2010-12-07 23:21, Adam Paszczyca pisze: Jak jeszcze przy tym PWM jest gdzies cewka, to moze zahaczac o sposob regulacji pradu a nie napiecia. Ewentualnie niby regulacja napiecia, ale z silnym ograniczeniem pradowym. J. 117 |
Data: Grudzien 18 2010 01:52:43 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Wed, 08 Dec 2010 07:25:03 +0100, MarcinJM napisa(a): A o co tobie konkretnie chodzi, bom w lekkiej rozterce? A, PWM to wedug Ciebie regulowanie napicia? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 118 |
Data: Grudzien 05 2010 18:16:08 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Adam Paszczyca | Dnia Sun, 05 Dec 2010 16:46:26 +0100, Filip KK napisa(a): I tu jeste w bdzie. Prostownik daje wikszy prd adowania. Moe za amperomie na aku, to zrozumiesz, dlaczego jeste tepym wokiem? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena _______/ /_ Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 119 |
Data: Grudzien 05 2010 18:50:29 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-12-05 16:46, Filip KK pisze: I tu jesteś w będzie. Prostownik daje większy prąd adowania. Acha - wszechwiedzący. Mam w samochodzie alternator 120A - jeśli nic nie wączę - moe dać te 120A na akumulator. Poka mi prostownik ktrym dasz 120A na aku ;P Pozdrawiam ! 120 |
Data: Grudzien 05 2010 19:12:13 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: J.F. | On Sun, 05 Dec 2010 18:50:29 +0100, Czarek Daniluk wrote: Acha - wszechwiedzcy. Ale: a) o ile na wysokich obrotach, b) o ile akumulator tyle przez siebie przepusci, bo ciagle masz niewysokie napiecie. Poka mi prostownik ktrym dasz 120A na aku ;P http://prostownik.com.pl/prostownik_rozruchowy_800.htm Niby na aku tylko 30A, ale wydajnosc urzadzenia do 800A. Hm, z takiej wtyczki ? Cos tam klamia. Ale podobnych urzadzen jest wiecej :-) J. 121 |
Data: Grudzien 05 2010 21:08:36 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-12-05 19:12, J.F. pisze: On Sun, 05 Dec 2010 18:50:29 +0100, Czarek Daniluk wrote: Nie wiesz jakie ma przeoenie, co najmniej 3:1 - alternator krci si na oko ze 3 razy szybciej ni wa (patrzc na rednic k napdowych). Na wolnych mam ~900rpm, czyli altek krci si okoo 2700rpm, teraz trzeba by wzi charakterystyk alternatora Bosh 120A z Golfa 3 i sprawdzi jaki ma wydatek przy takich obrotach. miem twierdzi, i pewnie te 120A ju z siebie daje. Pozdrawiam ! 122 |
Data: Grudzien 05 2010 22:10:35 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: J.F. | On Sun, 05 Dec 2010 21:08:36 +0100, Czarek Daniluk wrote: Nie wiesz jakie ma przeoenie, co najmniej 3:1 - alternator krci si Niech zgadne - masz diesla :-) Popatrz na maksymalne obroty - ponizej 15k. Czyli w benzyniaku moze byc gora 2.5, bezpieczniej 2. W dieslu owszem - korzystniej wyglada. Na wolnych mam ~900rpm, czyli altek krci si okoo 2700rpm, teraz Ustawowo 850. trzeba by wzi charakterystyk alternatora Bosh 120A z Golfa 3 i 120 to on pewnie ma przy 12k :-) J, 123 |
Data: Grudzien 06 2010 20:15:41 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-12-05 22:10, J.F. pisze: On Sun, 05 Dec 2010 21:08:36 +0100, Czarek Daniluk wrote: Diesla :) Z charakterystyk naszych rodzimych altkw wynika e przy 3krpm maj co okoo 75-80% mocy nominalnej :) czyli Bosch powinien wyglda bardzo podobnie. jakie 100A na wolnych obrotach to mao ?? przecie to spawa ju pomau mona :) Pozdrawiam ! 124 |
Data: Grudzien 05 2010 21:27:01 | Temat: Re: Problem z akumulatorem - dugie | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-12-05 19:12, J.F. pisze: On Sun, 05 Dec 2010 18:50:29 +0100, Czarek Daniluk wrote: |