Grupy dyskusyjne   »   ProszÄ™ o potwierdzenie - masa przy rozruszniku

ProszÄ™ o potwierdzenie - masa przy rozruszniku



1 Data: Marzec 02 2010 08:30:28
Temat: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Gusioo 

Witam,

Swego czasu opisa³em na Grupie swoje "przygody" z niezapalaj±cym
samochodem, w telegraficznym skrócie: po przekrêceniu kluczyka w
pozycjê "zap³on" zapalaj± siê kontrolki, wska¼nik paliwa idzie w górê,
pompa podaje paliwo. Przekrêcam kluczyk i cisza; nic nie cyka, nic nie
przeci±ga, rozrusznik kompletnie milczy, kontrolki NIE przygasaj±, nic
siê nie dzieje.

Pocz±tkowo podejrzana by³a stacyjka, przy okazji wymieni³em
akumulator, ale ca³y czas stawa³em gdzie¶ i musieli mnie holowaæ. W
koñcu po którym¶ razie zaprzyja¼niony mechanik zabra³ siê za samochód.
Stwierdzi³, ¿e masa przy rozruszniku by³a tak "zasyfiona", ¿e samochód
nie mia³ prawa zapalaæ.

Tyle historii, teraz mam pytanie do Was: czy faktycznie to mog³o byæ
powodem niezapalania samochodu? Od tego momentu jakby siê uspokoi³o,
ale nadal trochê niepokoju pozosta³o.

Samochód: Renault Megane ('96) (K7M, B0AF).

Dziêkujê za odpowied¼.

Pozdrawiam,
Jacek.

--
http://gusioo.blogspot.com/



2 Data: Marzec 02 2010 17:34:00
Temat: Re: ProszÄ™ o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Bydlê 

On 2010-03-02 17:30:28 +0100, Gusioo  said:

Od tego momentu jakby siê uspokoi³o,

Tzn. nie odpala ci co drugi raz? Co trzeci? Co czwarty?
Co oznacza: "jakby"?


--
Bydlê

3 Data: Marzec 02 2010 08:39:10
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Gusioo 

On 2 Mar, 17:34, Bydlê  wrote:

Tzn. nie odpala ci co drugi raz? Co trzeci? Co czwarty?
Co oznacza: "jakby"?

To znaczy tylko tyle, ¿e póki co nie zanotowa³em holowania, ergo:
samochód zapala za ka¿dym razem.

Interesuje mnie, czy ta nieszczêsna masa przy rozruszniku mog³a
powodowaæ takie kwiatki.

Pozdrawiam,
Jacek.

--
http://gusioo.blogspot.com/

4 Data: Marzec 02 2010 18:39:30
Temat: Re: ProszÄ™ o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Bydlê 

On 2010-03-02 17:39:10 +0100, Gusioo  said:

On 2 Mar, 17:34, Bydlê  wrote:

Tzn. nie odpala ci co drugi raz? Co trzeci? Co czwarty?
Co oznacza: "jakby"?

To znaczy tylko tyle, ¿e póki co nie zanotowa³em holowania, ergo:
samochód zapala za ka¿dym razem.

Czyli po prostu siê poprawi³o i wróci³o do normy


Interesuje mnie, czy ta nieszczêsna masa przy rozruszniku mog³a
powodowaæ takie kwiatki.

Tak.

--
Bydlê

5 Data: Marzec 02 2010 10:56:20
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Gusioo 

On 2 Mar, 18:39, Bydlê  wrote:

Tak.

Dziêki.

Pozdrawiam,
Jacek.

6 Data: Marzec 02 2010 17:40:07
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: V-Tec 

Gusioo pisze:
[..]

Tyle historii, teraz mam pytanie do Was: czy faktycznie to mog³o byæ
powodem niezapalania samochodu? Od tego momentu jakby siê uspokoi³o,


IMO tak, to mog³o byæ przyczyn±. Objawy idealnie pasuj±.

--
pozdr,
W.

7 Data: Marzec 02 2010 18:03:28
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Gusioo"  napisa³ w wiadomo¶ci

koñcu po którym¶ razie zaprzyja¼niony mechanik zabra³ siê za samochód.
Stwierdzi³, ¿e masa przy rozruszniku by³a tak "zasyfiona", ¿e samochód
nie mia³ prawa zapalaæ.

Tyle historii, teraz mam pytanie do Was: czy faktycznie to mog³o byæ
powodem niezapalania samochodu?

Nie bardzo/srednio. Mase na karoserii miales [kontrolki itp].
Silnik zas .. no jest od karoserii troche izolowany.

Jesli podasz teraz +12V ze stacyjki na elektromagnes rozrusznika, a tam grubego kabla masy z akumulatora nie ma .. to na calym zespole silnika musialby byc potencjal tych 12V. I nie mogloby byc zadnego polaczenia z reszta masy pojazdu.
Silnik na gumowych poduszkach, rura wydechowa na gumowych wieszakach, rurki rozne plastikowe.
Poloski prowadza do ko³, ale wachacze na tulejach, w amorach uszczelki.
Jak jeszcze dzwignia biegow plastikowa, linka gazu i sprzegla z ktorejs strony w plastiku ... no to moze i mozliwe, choc malo prawdopodobne.

Ale jesli naprawde tak izolowany, to dalej czychaja nastepne niebezpieczenstwa - zaden czujnik czy silownik nie moze miec kabelka masy podpietego,
bo caly ten prad pojdzie cienkim drucikiem i przez sciezki komputera.
Jakies termistory ktore podlaczone jednym drutem - nagle sie okazuja podlaczone nie do masy tylko do +12, a komputer zasilany pewnie +5V.

Hm, ale kiedys pomagalem komus odpalic, i sie okazalo ze mu kabel masy luzno zwisa, czasem dotyka, czasem nie ..
Przykrecilismy prowizorycznie do silnika  .. i pojechal.
Czyzby wspolczesne pojazdy byly projektowane na taka awarie ? w sumie to nieglupi pomysl, i niezbyt trudny do realizacji.

J.

8 Data: Marzec 03 2010 23:21:54
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Irek N. 

Jesli podasz teraz +12V ze stacyjki na elektromagnes rozrusznika, a tam grubego kabla masy z akumulatora nie ma .. to na calym zespole silnika musialby byc potencjal tych 12V. I nie mogloby byc zadnego polaczenia z reszta masy pojazdu.

Oj Jarku, spokojnie 30A cewka elektromagnesu potrafi szarpn±æ. Jak ju¿ z³apie to wtedy znacznie mniej, ale za to reszta rozrusznika o wiele, wiele wiêcej.


Silnik na gumowych poduszkach, rura wydechowa na gumowych wieszakach, rurki rozne plastikowe.
Poloski prowadza do ko³, ale wachacze na tulejach, w amorach uszczelki.
Jak jeszcze dzwignia biegow plastikowa, linka gazu i sprzegla z ktorejs strony w plastiku ... no to moze i mozliwe, choc malo prawdopodobne.

Ma³o, z drugiej co¶ mi ¶wita anegdota o ¶wiec±cych linkach chyba zmiany biegów w mondeo... ;)

Ale jesli naprawde tak izolowany, to dalej czychaja nastepne niebezpieczenstwa - zaden czujnik czy silownik nie moze miec kabelka masy podpietego,
bo caly ten prad pojdzie cienkim drucikiem i przez sciezki komputera.
Jakies termistory ktore podlaczone jednym drutem - nagle sie okazuja podlaczone nie do masy tylko do +12, a komputer zasilany pewnie +5V.

Sporo dewastacji bym siê spodziewa³.

Mi³ego.
Irek.N.

9 Data: Marzec 04 2010 11:40:14
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Irek N."  napisa³ w

Jesli podasz teraz +12V ze stacyjki na elektromagnes rozrusznika, a tam grubego kabla masy z akumulatora nie ma .. to na calym zespole silnika musialby byc potencjal tych 12V. I nie mogloby byc zadnego polaczenia z reszta masy pojazdu.

Oj Jarku, spokojnie 30A cewka elektromagnesu potrafi szarpn±æ. Jak ju¿ z³apie to wtedy znacznie mniej, ale za to reszta rozrusznika o wiele, wiele wiêcej.

Ale podlaczona do obudowy rozrusznika, a tu kolega twierdzi ze nic nie stuka, nic nie przygasa - nie plynie 30A przez ta cewke :-)

Silnik na gumowych poduszkach, rura wydechowa na gumowych wieszakach, rurki rozne plastikowe.
Poloski prowadza do ko³, ale wachacze na tulejach, w amorach uszczelki.
Jak jeszcze dzwignia biegow plastikowa, linka gazu i sprzegla z ktorejs strony w plastiku ... no to moze i mozliwe, choc malo prawdopodobne.

Ma³o, z drugiej co¶ mi ¶wita anegdota o ¶wiec±cych linkach chyba zmiany biegów w mondeo... ;)

No wlasnie tez mi sie przypomniala :-)

J.

10 Data: Marzec 06 2010 08:05:22
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Grejon 

J.F. pisze:

Nie bardzo/srednio. Mase na karoserii miales [kontrolki itp].
Silnik zas .. no jest od karoserii troche izolowany.

Hm... to ja mia³em halucynacje ¿e widzia³em do¶æ gruby przewód id±cy z bloku silnika do nadwozia?

--
Grzegorz Joñca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

11 Data: Marzec 02 2010 21:38:27
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku
Autor: Robert Wicik 

U¿ytkownik "Gusioo"  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam,

Swego czasu opisa³em na Grupie swoje "przygody" z niezapalaj±cym
samochodem, w telegraficznym skrócie: po przekrêceniu kluczyka w
pozycjê "zap³on" zapalaj± siê kontrolki, wska¼nik paliwa idzie w górê,
pompa podaje paliwo. Przekrêcam kluczyk i cisza; nic nie cyka, nic nie
przeci±ga, rozrusznik kompletnie milczy, kontrolki NIE przygasaj±, nic
siê nie dzieje.

Pocz±tkowo podejrzana by³a stacyjka, przy okazji wymieni³em
akumulator, ale ca³y czas stawa³em gdzie¶ i musieli mnie holowaæ. W
koñcu po którym¶ razie zaprzyja¼niony mechanik zabra³ siê za samochód.
Stwierdzi³, ¿e masa przy rozruszniku by³a tak "zasyfiona", ¿e samochód
nie mia³ prawa zapalaæ.

Tyle historii, teraz mam pytanie do Was: czy faktycznie to mog³o byæ
powodem niezapalania samochodu? Od tego momentu jakby siê uspokoi³o,
ale nadal trochê niepokoju pozosta³o.

Samochód: Renault Megane ('96) (K7M, B0AF).

Podobnie by³o w Clio ¿ony. Z³y styk okablowania rozrusznika. Potem jeszcze
oczy¶ci³em z syfu bendiks i rozrusznik ³adnie dzia³a³.

12 Data: Marzec 03 2010 00:10:47
Temat: Re: Proszê o potwierdzenie - masa przy rozruszniku [OT]
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  Robert Wicik pisze tak:

Podobnie by³o w Clio ¿ony. Z³y styk okablowania rozrusznika. Potem
jeszcze oczy¶ci³em z syfu bendiks i rozrusznik ³adnie dzia³a³.

panie Robercie w³±cz cytaty
http://w423.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1IytefnsEUS
bo trzeba zgadywaæ co czyje.

--
    Piter
    vw golf mk2

Re: ProszÄ™ o potwierdzenie - masa przy rozruszniku



Grupy dyskusyjne