Użytkownik "m" napisał w wiadomości
poza pandą temat stacyjka nie istnieje - nie ma nigdzie przekaznika
jest dopiero w grande, bravo
Dodaj to kompanii Mareę też ma przekaźik tyle że niejawny.
Właśnie do niego dotarłem!
Oczywiście na dostępnych mi schematach od tegoż modelu i rocznika nigdzie
nie występował.
Dlatego kłąłem jak szewc, że idąc kolorem kabelka od strony rozrusznika i od
strony
kluczyka, że mam gdzieś przerwę w obwodzie.
Ale po wybebeszeniu wiązki okazało się, że pod lewym reflektorem do
podstawki akumulatora
dośrubowana jest skrzyneczka z zapyziałymi bezpiecznikami i kilkoma
przekaźnikami.
Jeden z nich załączał cewkę wyłącznika rozrusznika. Od czego są 4 pozostałe
już nie wnikałem.
Oczywiście w przekaźniku styki się "zapaliły", po przeczyszczeniu papierkiem
i
oczyszczeniu konektorków z białej "mąki" wszystko gra i huczy!!!
Ze swojej strony muszę odszczekać to co napisałem o konstruktorach
(mojego?) Fiata w poprzednim mailu.
Sorry Panowie!
ici