Witam, w piÄ…tek po sporej ulewie odstawiłem auto do garażu. DziĹ› rano próbujÄ™ zapalić i nic - próbuje ledwo co krÄ™cić, coĹ› przy tym "pika", lekko pogwizduje i to na tyle. Akumulator wyglÄ…da na sprawny (jest w miarÄ™ nowy, a i zielonym okiem Ĺ›wieci).
Pewnie go zawiozÄ™ do mechanika - pytanie tylko co siÄ™ mogło stać?
Zastanawia mnie ten opór na który ewidentnie musi rozrusznik natrafiać - może alternator (słaby punkt punciaków) szlag po tej ulewie trafił i stawia opór podczas rozruchu? JeĹ›li tak, ile może taka naprawa kosztować?
Punto 2 FL 2003, 1.2 8v, przebieg malutki: 40tyĹ› km.
2 |
Data: Maj 17 2010 05:57:25 |
Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jaki¶ dziwny opór wyczuwam |
Autor: MarMarK |
On 17 Maj, 09:06, Przemolo wrote:
Witam, w pi±tek po sporej ulewie odstawiłem auto do garażu. Dzi¶ rano
próbuję zapalić i nic - próbuje ledwo co kręcić, co¶ przy tym "pika",
Jak masz alarm, to on może "pikać". A to oznacza że padł akumulator..
Akumulator wygl±da na sprawny (jest w
miarę nowy, a i zielonym okiem ¶wieci).
Umówmy się, że to "zielone oko" pełni funkcję ozdobn± ;)
Wygl±da to na rozładowany akumulator.
Być może masz luĽny pasek alternatora i ten pasek po zalaniu wod±
zacz±ł się ¶lizgać.
Pozdrawiam
MK
3 |
Data: Maj 17 2010 15:00:53 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jakiĹ› dziwny opór wyczu wam | Autor: huri_khan |
Dnia Mon, 17 May 2010 09:06:33 +0200, Przemolo napisał(a):
Pewnie go zawiozę do mechanika - pytanie tylko co się mogło stać?
.
Zrzuc pasek z alternatora i spróbuj zapalić. Może co¶ się wyja¶ni.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]
4 |
Data: Maj 18 2010 21:52:06 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jakiĹ› dziwny opór wyczuwam | Autor: Przemolo |
W koĹ„cu zapalił, elektryk nie stwierdził nieprawidłowĹ›ci w działaniu alternatora i akumulatora. Potem jeszcze na chwile zapaliła mi siÄ™ lampka ładowania i nie działało wspomaganie kierownicy. Po ponownym zapaleniu wszystko było już ok... wilgoć?
5 |
Data: Maj 19 2010 16:07:35 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jakiĹ› dziwny opór wyczuwam | Autor: MichaĹ‚ Gut |
alternatora i akumulatora. Potem jeszcze na chwile zapaliła mi siÄ™ lampka ładowania i nie działało wspomaganie kierownicy. Po ponownym zapaleniu wszystko było już ok... wilgoć?
ja bym celowal chyba w akumulator i/lub alternator.... ale skoro elektryk spradzil ze dziala....
6 |
Data: Maj 19 2010 17:22:49 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jaki¶ dziwny opór wyczuwam | Autor: Marcin |
Użytkownik "Michał Gut" napisał w
wiadomo¶ci
alternatora i akumulatora. Potem jeszcze na chwile zapaliła mi się lampka
ładowania i nie działało wspomaganie kierownicy. Po ponownym zapaleniu
wszystko było już ok... wilgoć?
ja bym celowal chyba w akumulator i/lub alternator.... ale skoro elektryk
spradzil ze dziala....
Wymien akumulator.
Pozdrawiam,
Marcin
7 |
Data: Maj 21 2010 06:15:23 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jaki¶ dziwny opór wyczuwam | Autor: Przemolo |
Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomo¶ci news:ht0voa$2b4
Wymien akumulator.
Pozdrawiam,
Marcin
Zderzaki też? ;)
Napisałem, że aku jest ok.
8 |
Data: Maj 21 2010 21:22:49 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jaki¶ dziwny opór wyczuwam | Autor: Marcin |
Użytkownik "Przemolo" napisał w wiadomo¶ci
Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomo¶ci
news:ht0voa$2b4
Wymien akumulator.
Pozdrawiam,
Marcin
Zderzaki też? ;)
Napisałem, że aku jest ok.
Zderzakow nie musisz :-). Ale jak chcesz.
Napisalem tak, poniewaz mialem podobny problem
z Punto II FL do opisywanego przez Ciebie.
Auto mialem od nowosci i od nowosci wystepowal ten problem.
Auto bylo caly czas garazowane. Co 0.5 roku czyszczenie rozrusznika.
Podobno sie brudzil - tak orzekl mechanik w warsztacie.
Po 5 latach wymienilem akumulator i problem "ciezkiego" rozruchu
zniknal. Ponadto nie mialem juz problemow ze wspomaganiem
i zapalaniem lampki Check Engine.
A poza tym akumulator tez mialem ok.
Ja tylko sugeruje.
Pozdrawiam,
Marcin
9 |
Data: Maj 21 2010 21:38:03 | Temat: Re: Punto 2 nie odpala - jaki¶ dziwny opór wyczuwam | Autor: Przemolo |
Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomo¶ci news:ht6mi9
Napisalem tak, poniewaz mialem podobny problem
z Punto II FL do opisywanego przez Ciebie.
Auto mialem od nowosci i od nowosci wystepowal ten problem.
Auto bylo caly czas garazowane. Co 0.5 roku czyszczenie rozrusznika.
Podobno sie brudzil - tak orzekl mechanik w warsztacie.
Po 5 latach wymienilem akumulator i problem "ciezkiego" rozruchu
zniknal. Ponadto nie mialem juz problemow ze wspomaganiem
i zapalaniem lampki Check Engine.
A poza tym akumulator tez mialem ok.
Ja tylko sugeruje.
U mnie czasem pojawia się charakterystyczne "wycie" lub pisk m.in. chwilę po zapaleniu - aku chyba nic do tego nie ma. Poza tym 1 przypadkiem, zapala od strzału żwawo kręc±c rozrusznikiem - my¶lałem więc o jednorazowej "blokadzie" alternatora, który się może zaciera czy co¶.
PS: Check się nie palił - raz tylko ładowanie ale zgasło po ponownym odpaleniu.
| | | | | | | |