Czy ktoś z osób mających doświadczenia z tym silnikiem może podzielić się opinią na jego temat. Z tego co udało mi się wyggooglac to opinię są dosyć zróżnicowane, a najwięcej negatywnych wypowiadają ci co nigdy z autem z takim silnikiem nie mieli do czynienia.
Miałem i chwalę, skrzynia manualna.
Silnik bardzo fajny, zwinny, przy rozsądnej jeździe
naprawdę mało spali (rocznik '98 około 5l/100km w trasie);
Mankamenty jednak posiada: ciśnienie doładowania;
Koniecznie sprawdź stan wszystkich przewodów
doprowadzających powietrze do sprężarki - u mnie
był problem: któryś z nich łapał powietrze (guma się zestarzała)
i turbina czasami przestała pracować (zapala się check engine
i auto nie ma zupełnie mocy doładowania, masakra - nie polecam
przy wyprzedzaniu); Problem znikał po zjechaniu z drogi,
zgaszeniu silnika na 1-3min.
Przy rocznym użytkowaniu auta w/w sytuacja
zdarzyła mi sie 4-5 razy.
pozdr,
t
PS. choć odzywa się nostalgia za całkiem
niezłym autem, to Tobie proponowałbym jednostki
DTI produkowane już chyba od 2000 roku;
3 |
Data: Listopad 19 2009 19:52:47 |
Temat: Re: Pytanie o silnik Astra G 2,0 DI 16V |
Autor: Przemek |
sebakrk wrote:
Witam
Czy ktoś z osób mających doświadczenia z tym silnikiem może podzielić
się opinią na jego temat. Z tego co udało mi się wyggooglac to opinię
są dosyć zróżnicowane, a najwięcej negatywnych wypowiadają ci co
nigdy z autem z takim silnikiem nie mieli do czynienia.
Osobiście interesuje mnie wersja w automacie, ale chętnie poczytam
wszystkie opinie.
Najslabszy punkt w tych autach to pompa wtryskowa . Ja niestety juz
wymienialem - kupilem uzywana kiedys regenerowana pompe
z angola , koszt regeneracji pompy u nas to ok 2000zl . Do przezycia raz na
150tys km. (o ile nie padnie zaraz po zakupie auta , wtedy idzie sie
wk.... ) bo odpadaja regularne wydatki na wymiane rozrzadu
(lancuch - choc musze przyznac ze nie wiem co kierowalo inzynierami opla
projektujacymi ten silnik , sa dwa lancuchy rozrzadu - jednym naped idzie z
walu
na pompe wtryskowa a drugim dopiero z pompy na walek rozrzadu ) .Najbardziej
mi brakuje w tym aucie komputera pokladowego w standarcie - poprzednie moje
auta mialy a tu brak ,
tzn mozna dokupic ale nawet uzywki drogie i ciezkie do zdobycia tym bardziej
ze wyswietlacz jest tylko ze wyswietla informacje z radia albo tak wazna
informacje jak aktualna data :)
wiec koszt rozbudowy fabrycznej to byloby moze kilka euro na sztuce za pelne
oprogramowanie i pare metrow kabla .
Aha - ja mam ta mocniejsza wersje dti (z manualem , nie znam nikogo kto
mialby astre automat)
4 |
Data: Listopad 20 2009 09:14:21 | Temat: Re: Pytanie o silnik Astra G 2,0 DI 16V | Autor: sebakrk |
Przemek pisze:
sebakrk wrote:
Witam
Czy ktoś z osób mających doświadczenia z tym silnikiem może podzielić
się opinią na jego temat. Z tego co udało mi się wyggooglac to opinię
są dosyć zróżnicowane, a najwięcej negatywnych wypowiadają ci co
nigdy z autem z takim silnikiem nie mieli do czynienia.
Osobiście interesuje mnie wersja w automacie, ale chętnie poczytam
wszystkie opinie.
Najslabszy punkt w tych autach to pompa wtryskowa . Ja niestety juz wymienialem - kupilem uzywana kiedys regenerowana pompe
z angola , koszt regeneracji pompy u nas to ok 2000zl . Do przezycia raz na 150tys km. (o ile nie padnie zaraz po zakupie auta , wtedy idzie sie wk.... ) bo odpadaja regularne wydatki na wymiane rozrzadu
(lancuch - choc musze przyznac ze nie wiem co kierowalo inzynierami opla projektujacymi ten silnik , sa dwa lancuchy rozrzadu - jednym naped idzie z walu
na pompe wtryskowa a drugim dopiero z pompy na walek rozrzadu ) .Najbardziej mi brakuje w tym aucie komputera pokladowego w standarcie - poprzednie moje auta mialy a tu brak ,
tzn mozna dokupic ale nawet uzywki drogie i ciezkie do zdobycia tym bardziej ze wyswietlacz jest tylko ze wyswietla informacje z radia albo tak wazna informacje jak aktualna data :)
wiec koszt rozbudowy fabrycznej to byloby moze kilka euro na sztuce za pelne oprogramowanie i pare metrow kabla .
Aha - ja mam ta mocniejsza wersje dti (z manualem , nie znam nikogo kto mialby astre automat)
Czyli nie ma tak wielkiej tragedii jak mnie straszono na jednym forum Opla
Wersja dti miała 100 koni ?
5 |
Data: Listopad 20 2009 14:50:46 | Temat: Re: Pytanie o silnik Astra G 2,0 DI 16V | Autor: Przemek |
sebakrk wrote:
Czyli nie ma tak wielkiej tragedii jak mnie straszono na jednym forum
Opla Wersja dti miała 100 koni ?
Dokladnie 101koni - i nie ma tragedii - podstawa to tankowac dobre paliwo
bez
wody i kwasu siarkowego (odbarwiony opal) i, dbac aby uklad paliwowy sie nie
zapowietrzal (przelewy i okolice ),starac sie nie jezdzic na rezerwie i
auto pojezdzi .Dodam jeszcze ze ceny regeneracji pomp ciagle spadaja - 2
lata temu bylo to 3000 zl teraz jest 2000 za rok pewnie bedzie 1500zl.Poza
tym w astrze G nie ma wielkiej alternatywy - silniki izuzu ktore w astrze I
byly bardzo dobre
zmodernizowano przez dolozenie elektroniki i w II niestety tez sie sypia
(przewaznie elektronika ale trasfia sie i mechanika ) a malo jest fachowcow
ktorzy potrafia to dobrze zrobic .Poza tym jest silnik
1.7DTL ktory jest modernizacja starego oplowskiego 1.7TD - na poczatku na
zwyklej pompie , okolo 2000r dolozyli do niego elektroniczna pompe
wtryskowa (podobna jak w 2.0) w tych silnikach siada glownie mechanika , no
i w modelach po modernizacji pompa tez pada . Najciekawszy bylby model z
silnikiem CDTI ale to weszlo w astrze II od 2003 roku wiec takie auta sa
odpowiednio drogie -
sam sie na taka szykowalem ale niestety zabraklo kilka tys.
6 |
Data: Listopad 20 2009 16:18:20 | Temat: Re: Pytanie o silnik Astra G 2,0 DI 16V | Autor: sebakrk |
Przemek pisze:
sebakrk wrote:
Czyli nie ma tak wielkiej tragedii jak mnie straszono na jednym forum
Opla Wersja dti miała 100 koni ?
Dokladnie 101koni - i nie ma tragedii - podstawa to tankowac dobre paliwo bez
wody i kwasu siarkowego (odbarwiony opal) i, dbac aby uklad paliwowy sie nie zapowietrzal (przelewy i okolice ),starac sie nie jezdzic na rezerwie i auto pojezdzi .Dodam jeszcze ze ceny regeneracji pomp ciagle spadaja - 2 lata temu bylo to 3000 zl teraz jest 2000 za rok pewnie bedzie 1500zl.Poza tym w astrze G nie ma wielkiej alternatywy - silniki izuzu ktore w astrze I byly bardzo dobre
zmodernizowano przez dolozenie elektroniki i w II niestety tez sie sypia (przewaznie elektronika ale trasfia sie i mechanika ) a malo jest fachowcow ktorzy potrafia to dobrze zrobic .Poza tym jest silnik
1.7DTL ktory jest modernizacja starego oplowskiego 1.7TD - na poczatku na zwyklej pompie , okolo 2000r dolozyli do niego elektroniczna pompe wtryskowa (podobna jak w 2.0) w tych silnikach siada glownie mechanika , no i w modelach po modernizacji pompa tez pada . Najciekawszy bylby model z silnikiem CDTI ale to weszlo w astrze II od 2003 roku wiec takie auta sa odpowiednio drogie -
sam sie na taka szykowalem ale niestety zabraklo kilka tys.
Wielkie dzięki za pomoc
Jak mi się nasuną jakieś pytania to pozwolę sobie jeszcze cię pomęczyć
pozdrawiam seba
| | | |