Właśnie zadzwonił do mnie pewien przesympatyczny sierżant z komendy na Mogilskiej z informacją, że w sierpniu zrobili mi zdjęcie w Barwałdzie Górnym (trasa Kraków - Bielsko, pomiędzy Kalwarią Zebrzydowską a Wadowicami). +30 km :-/ Ma mnie to podobno kosztować dwie stówy.
Za ch...a nie mogę sobie przypomnieć w którym miejscu to było, ale w domyśle musiałem jechać pomiędzy 70 a 80 na godzinę - tak by wynikało z rozkładu ograniczeń na tym terenie.
Nie orientuje się ktoś, co tam grasuje? Przypuszczam, że z Wadowic i że musiał być to jakiś "cywil", bo radiowóz pewnie by mi sie jakoś wrył w pamięci...

seba
--
Kamizelki grupowe PMS
Pomożcie się pozbyć tego cholerstwa ;)
http://allegro.pl/item144353705_kamizelka_grupowa_pl_misc_samochody.html

Użytkownik "SebaeL"  napisał w wiadomości

Nie orientuje się ktoś, co tam grasuje? Przypuszczam, że z Wadowic i że
musiał być to jakiś "cywil", bo radiowóz pewnie by mi sie jakoś wrył w
pamięci...

NVM wrote:

Z tego, co wiem zwykły, niby-cywilny samochód do pilnowania budki na
stojaczku. Bez antyradaru niemalże niewykrywalny - CB nie pomoże :/

SebaeL napisał(a):

Właśnie zadzwonił do mnie pewien przesympatyczny sierżant z komendy na Mogilskiej z informacją, że w sierpniu zrobili mi zdjęcie w Barwałdzie Górnym (...)
Nie orientuje się ktoś, co tam grasuje? Przypuszczam, że z Wadowic i że musiał być to jakiś "cywil", bo radiowóz pewnie by mi sie jakoś wrył w pamięci...

hephalump napisał:

Mógł to być np. fotoradar na trójnogu (przenośny), w sumie łatwy do przeoczenia w sytuacji gdy radiowóz jest 'zamaskowany'. ;) Na takie coś nacięła się moja żona w lipcu w okolicach Ełku.
Ale jak piszesz, że sfocili Cię w sierpniu to trochę dziwne, że dzwonią dopiero teraz. Weź sprawdź czy to aby rzeczywiście Twoja fotka ;>

On Thu, 30 Nov 2006 12:38:08 +0100, "SebaeL"
 wrote:

Trwało to tyle, bo auto jest wzięte w leasing i dopiero teraz mnie
namierzyli

Ale jak piszesz, że sfocili Cię w sierpniu to trochę dziwne, że dzwonią dopiero teraz. Weź sprawdź czy to aby rzeczywiście Twoja fotka ;>

Damian wrote:

A dlaczego w ogole dzownia? Po co sobie zadaja trud oszukania numeru
telefonu?

Damian napisał(a):

A dlaczego w ogole dzownia? Po co sobie zadaja trud oszukania numeru telefonu? Raz ze ktos moze miec tak taka, dwa ze moze miec sluzbowa komore, trzecie ze moze nie miec stacjonarnego, czwarte ze stacjonarny ktory ma w chacie nie na niego etc etc etc. Skoro i tak wysylaja poczta, to jaki sens ma poinformowanie telefoniczne? Jakos tragicznie rosna koszty, a zysku z tego nie ma, przeciez chyba wyjasnien telefonicznie zlyzc nie mozna, jaki jest cel telefonu? Nigdy nie bylem obfocony, czyli nikt nigdy to mnie nie telefonowal, stad me pytanie? :)

A dlaczego w ogole dzownia? Po co sobie zadaja trud oszukania numeru

Jak nie znajdą nr telefonu właściciela pojazdu to pewnie od razu wysyłają zawiadomienie pocztą. A przez telefon można pewne rzeczy ustalić, np. kto w danym dniu dysponował (kierował) pojazdem, czyli komu należy się mandat.

Damian napisał(a):

Ale przeciez to nie jest odpowiedz wiarygodna, moze to odebrac syn wlasciciela, corka wlascicielki, albo koles ktory wlasnie ukradl telefon :)

Chyba ze potem idzie to wyprostowac, ale az tak im zalezy na szybkosci? Prosze prosze, do czego to doszlo...

No i przede wszystkim, jak zadzwonia to wiesz ze nie jestes podejrzany o
mord i mozesz z grubsza wynegocjowac termin spotkania na komendzie, a nie
stanac przed druczkiem gdzie jest data godzina miejsce i sankkcja karna jak
sie nie stawisz w wyznaczonym terminie, w ktorym akurat masz byc na
Bermudach np.

--
Pozdrawiam ZHO
www.akwa.aip.pl
www.akwa.freehost.pl
Prawdopodobnie najstarsza strona akwarystyczna po polsku.

Damian napisał(a):

Ale jak piszesz, że sfocili Cię w sierpniu to trochę dziwne, że dzwonią dopiero teraz. Weź sprawdź czy to aby rzeczywiście Twoja fotka ;>

A dlaczego w ogole dzownia? Po co sobie zadaja trud oszukania numeru telefonu?

Użytkownik "SebaeL"  napisał w wiadomości

Właśnie zadzwonił do mnie pewien przesympatyczny sierżant z komendy na
Mogilskiej z informacją, że w sierpniu zrobili mi zdjęcie w Barwałdzie
Górnym (trasa Kraków - Bielsko, pomiędzy Kalwarią Zebrzydowską a
Wadowicami). +30 km :-/ Ma mnie to podobno kosztować dwie stówy.
Za ch...a nie mogę sobie przypomnieć w którym miejscu to było, ale w
domyśle musiałem jechać pomiędzy 70 a 80 na godzinę - tak by wynikało z
rozkładu ograniczeń na tym terenie.

idż na cmentarz komunalny
ustal kto zmarł niedawno - powedzmy tak z do 2 tygodni - poszukaj czy aby przypadkiem nie zszedł na skutek długiej choroby i nie jest zbyt stary tak do 50 i mogl zejść w jakims wypadku  - podaj to nazwisko kolesiwi na komendzie ze to ten prowadził i czekaj na rozwój wypadków

sadze ze umoża ci ten wybryk

Użytkownik "Hubert" <neo@plik(nie ma tego).info> napisał w wiadomości

idż na cmentarz komunalny
ustal kto zmarł niedawno - powedzmy tak z do 2 tygodni - poszukaj czy aby
przypadkiem nie zszedł na skutek długiej choroby i nie jest zbyt stary tak
do 50 i mogl zejść w jakims wypadku  - podaj to nazwisko kolesiwi na
komendzie ze to ten prowadził i czekaj na rozwój wypadków

sadze ze umoża ci ten wybryk

popełnione w afekcie :)

Użytkownik "Hubert" <neo@plik(nie ma tego).info> napisał w wiadomości

idż na cmentarz komunalny
ustal kto zmarł niedawno - powedzmy tak z do 2 tygodni - poszukaj