Regeneracja akumulatora
1 | Data: Grudzien 16 2007 12:44:29 |
Temat: Regeneracja akumulatora | |
Autor: sq1euo | Aku kreci czasami rozrusznikiem slabo (auto zapala od dotkniecia,ale gdyby 2 |
Data: Grudzien 16 2007 13:58:51 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: J.F. | On Sun, 16 Dec 2007 12:44:29 +0100, sq1euo wrote: Aku kreci czasami rozrusznikiem slabo (auto zapala od dotkniecia,ale gdyby Ile lat ma aku ? IMO - nie warto kombinowac ze starym aku, czas na nowy. Natomiast warto sprawdzic ladowanie w pojezdzie, stan klem i przewodow - czesto to jest powod klopotow, nie akumulator. Podlaczylem prostowanik (jakis taki maly Laduj az zacznie gazowac. po 15 minutach ladowania,...14,4 V. Cos nie tak.... Generalnie w normie. Po 3 godzinach ladownia slyszalny dzwiek jakby smazenia,ale slabszy, I to jest wlasnie gazowanie. Pytanie czy poczatek, czy prad juz spadl na tyle ze nieduzo leci. Odlaczylem ladowanie. Pomiar od razu 14,4 V po pol godzinie I tak ma byc. Po odstaniu, zmierzone dzisiaj rano 12,65V. Dla ciekawosci zmierzylem W zaleznosci od konstrukcji tego prostownika moze byc to calkiem prawidlowe. Ale swoja droga .. jesli gazowac zaczelo dopiero po 3h, to akumulator miales chyba niedoladowany .. sprawdz auto. Podlacz teraz zarowke 50-60W, moze dwie, i zobacz na ile starczy pojemnosci. W zasadzie po 20Ah mozesz przestac sprawdzac, bo szkodliwe. Albo skorzystaj z www.akumulator.pl - akcja ekspertyza. A jak bardzo sie chcesz pobawic http://home.comcast.net/~ddenhardt201263/desulfator/desulf.htm http://forum-avalon.net/viewtopic.php?p=5417 J. 3 |
Data: Grudzien 16 2007 15:23:19 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: sq1euo |
On Sun, 16 Dec 2007 12:44:29 +0100, sq1euo wrote:gdyby >trzeba bylo pokrecic pare sekund rano to aku by zdechl za moment), Gora 2,..ale jakiejs nieznanej firmy
Wartosc aku, wieksza niz auta :) A jeszcze dziala,tyle,ze jak zadko uzywany,to wtedy rano kiepsko kreci.
Klemy, masy itd. jak nowe, ladowanie 14,4 V
No zaczal i wtedy przerwalem nieduzo. takim >napieciem przez 3 godziny. Niedoladowany,...to napewno, jesli jezdze raz na 2/3 dni po 2 km to jest niedoladowany na bank :) -- Jarek (SQ1EUO) GG: 1277234 4 |
Data: Grudzien 16 2007 17:33:29 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: J.F. | On Sun, 16 Dec 2007 15:23:19 +0100, sq1euo wrote: Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci To moze zezlomuj to auto, bo wartosc OC pewnie tez przekracza. Gdzie je trzymasz ? Sa takie malutkie ladowarki co to niewielkim pradem ale stale podladowuja. Albo jesli brak gniazdka - jaki panelik sloneczny .. J. 5 |
Data: Grudzien 16 2007 17:44:12 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: sq1euo |
On Sun, 16 Dec 2007 15:23:19 +0100, sq1euo wrote: przesadzasz. Podobno nawet nowy aku takie uzytkowania nie przetrzyma, dlatego chce sprobowac ze starym.
Na dworze, pod domem, dostepu do pradu brak. Tak jak pisze,auto poki co zawsze odpalilo,..ale czasami slychcac,ze rozrusznik ledwo daje rade,..gdyby nie to,ze od pierwszego zakrecenia auto chodzi,to moglbybyc problem. Po co od razu mam wydawac 250 pln, skoro moze sie uda podratowac nie tak stary aku ktory tam siedzi. -- Jarek (SQ1EUO) GG: 1277234 6 |
Data: Grudzien 16 2007 20:13:08 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: Janusz Kornaga | Dnia 16-12-2007 o 15:23:19 sq1euo napisał(a): Niedoladowany,...to napewno, jesli jezdze raz na 2/3 dni po 2 km to jest Jeżeli to Maluch z prądnicą, to ma prawo być niedoładowany. Jesli to auto z alternatorem, to akumulator powinien być naładowany przy sprawnym alternatorze i układzie ładowania, nawet przy takim stylu używania auta. Z Twojego opisu mam wrazenie, że akumulator jest skrajnie niedoładowany, powinieneś go rozładować tymi żarówkami, i zaraz potem naładowac do pełna. W trakcie ładowania może byc słyszalne lekkie bulgotanie elektrolitu, mocne gazowanie jest sygnalem do zaprzestania. -- Pozdrawiam. Janusz. 7 |
Data: Grudzien 16 2007 14:32:49 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: tadeo | "sq1euo" Wzialem aku do domu, dolalem wody do 3 cel (wszystkie plyty byly zakryte,[...] Nie dolewa się wody przed ładowaniem tylko po ! Czytając pozostałość, radze: kierunek warsztat elektromechaniczny, wyjaśnią Ci wszystko 8 |
Data: Grudzien 16 2007 15:20:55 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: sq1euo |
"sq1euo"zakryte, > ale w 3 celach bylo ciut mniej plynu,....dolalem niewiele, Jak to? Wszyscy mowia,ze przed.
Po co?? Auto w 100% sprawne,....pomierzone,posprawdzane itd. Tyle,ze malo i zadko uzywane. -- Jarek (SQ1EUO) GG: 1277234 9 |
Data: Grudzien 17 2007 10:58:49 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: Wmak | sq1euo napisał(a): >Jeśli płyty są częściowo suche to oczywiście przed ładowaniem trzeba dolać wody równo z ich górnymi krawędziami, żeby cała powierzchnia była ładowana. Po naładowaniu poziom elektrolitu się podnosi i wtedy trzeba sprawdzić gęstość, wyrównać poziomy na 5-10mm ponad płyty - zwykle są znaczniki poziomu w otworach. >Jeśli w czasie jazdy alternator utrzymuje na akumulatorze napięcie ok 13.8- 14.4V a silnik łatwo zapala to nawet przy rzadkich, krótkich jazdach ze sprawnym akumulatorem nie powinno być kłopotu z doładowaniem. Przez kilka lat jeździłem do roboty i z powrotem w cyklu: dwa dni po 2x4.5km, potem 3 dni przerwy i znów 2 dni jazdy - zawsze na światłąch mijania, lato czy zima. Czasem w wolnym dniu z 15 km po mieście - bez problemów akumulatorowych. Wmak -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Grudzien 16 2007 16:28:27 | Temat: Regeneracja akumulatora | Autor: Wmak | sq1euo napisał(a): Dla ciekawosci zmierzylemtakim napieciem przez 3 godziny. Pomiar napięcia nieobciążonego prostownika uniwersalnym miernikiem nie ma większego sensu. Tam jest napięcie impulsowe - jedna za drugą dodatnie połówki sinusoidy (w przybliżeniu). Wynik pomiaru może być różny, zależny od rodzaju - zasady działania użytego miernika. Gdybyś tam podłączył jakiś kondensator to mógłbyś uzyskać napięcie stałe rzędu dwudziestukilku woltów, bo kondensator naładowałby się do wartości szczytowej. Akumulator jest ładowany prądem a nie napięciem. Napięcie szczytowe prostownika musi być wyższe od Siły ElektroMotorycznej akumulatora by prąd mógł popłynąć a ten prąd jest ograniczony wewnętrzną opornością prostownika. Mierzyć należy prąd średni (taką wartość dosyć dokładnie wskazuje większość mierników) pomiędzy wyjściem prostownika a akumulatorem i napięcie na akumulatorze z podłączonym prostownikiem. Tak robiłeś i wszystko było prawidłowo. Wmak -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Grudzien 16 2007 21:09:10 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 16 Dec 2007 12:44:29 +0100, "sq1euo" po 15 minutach ladowania,...14,4 V. Cos nie tak.... Jest gówniany. A Akumulator pewnie zasiarczaniony. Powinno pomóc wielokrotne ładowanie i rozładowanie, tylko bardzo małym prądem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 12 |
Data: Grudzien 16 2007 22:18:25 | Temat: Re: Regeneracja akumulatora | Autor: Janusz Kornaga | Dnia 16-12-2007 o 12:44:29 sq1euo napisał(a): Dla ciekawosci zmierzylem napiecie na tym prostowniku,....wyszlo mi 15,9V ! NapiÄcie nie ma znaczenia, można ładowaÄ napiÄciem 220 V, tylko zadbaÄ o właĹciwe nateżenie prÄ du i czas ładowania, do oznak naładowania akumulatora. -- Pozdrawiam. Janusz. |