Regeneracja padniętego akumulatora
1 | Data: Czerwiec 17 2013 01:11:19 |
Temat: Regeneracja padniętego akumulatora | |
Autor: Lisciasty | Witka, 2 |
Data: Czerwiec 17 2013 11:16:15 | Temat: Re: Regeneracja padniÄtego akumulatora | Autor: AZ | On 2013-06-17, Lisciasty wrote: Przy aktualnych cenach jest sens sie bawic? Nawet jak Ci sie uda go uruchomic to istnieje duze prawdopodobienstwo ze sie zesra w najmniej odpowiednim momencie tj. w srodku nocy, w ciemnym lesie, z dala od cywilizacji ;-) -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Czerwiec 17 2013 04:35:15 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On Jun 17, 1:16 pm, AZ wrote: Przy aktualnych cenach jest sens sie bawic? Nawet jak Ci sie uda go Szkoda mi, nówka sztuka Panie ;) Zobaczymy, na razie tendencja zwyżkowa, do 160mA dobija. Zamieniłem parę zdań z Kuczem i tenże jest sceptyczny, ale sprawdzę czy ożyje, co mi szkodzi :> L. 4 |
Data: Czerwiec 17 2013 11:50:19 | Temat: Re: Regeneracja padniÄtego akumulatora | Autor: AZ | On 2013-06-17, Lisciasty wrote: On Jun 17, 1:16Â pm, AZ wrote:Jak go tak zostawisz to duze prawdopodobienstwo, ze odzyje ale raczej pojemnosc to bedzie mial szczatkowa wiec o ile bedziesz jezdzil codziennie to pewnie problemu nie bedzie ale tak jak wczesniej wspomnialem - jest duza szansa, ze go kiedys nagle szlag trafi. -- Artur ZZR 1200 5 |
Data: Czerwiec 17 2013 11:50:12 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Adam Wysocki | Lisciasty wrote: Czy spróbować książkowo podładować go (o ile pójdzie) prądem 0,1C do Ładuj minimalnym prądem. Google: ładowanie odsiarczające. Można też próbować reanimować impulsowo. Ja dostałem kiedyś do reanimacji aku, który miał coś koło 9V, ładowałem go przez tydzień prądem 0.01C, naładował się, niby OK, ale kręcić już nie chciał... -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 6 |
Data: Czerwiec 17 2013 11:47:42 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 17 Jun 2013 01:11:19 -0700 osobnik zwany Lisciasty Witka, zacznij od zastanowienia siÄ czemu padł? Bo to pokazuje, że coĹ ciÄ gnÄło prÄ d a nie powinno. Moje akku przezyły stanie na zewnÄ trz przez zimÄ z -30 przez parÄ tygodni i potem odpalił od dotkniÄcia. -- BMW R1100GS '94 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 7 |
Data: Czerwiec 17 2013 15:01:43 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Jacot | masti wrote: zacznij od zastanowienia się czemu padł? Bo to pokazuje, że coś ciągnęło A roznie to bywa, zwlaszcza od kiedy wszystko jest chinese ;) Ciekawe czy jest w stanie w ogole wziac wiekszy prad czy tak inoino? -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://stokrotka.grejt.pl/ 8 |
Data: Czerwiec 17 2013 09:00:15 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On 17 Cze, 15:01, Jacot wrote: A roznie to bywa, zwlaszcza od kiedy wszystko jest chinese ;) Ładowałem dziada przez jakieś 6h, w tym czasie z 0,7V podskoczyło na 8V na nieobciążonym, a prąd ładowania z 50mA do 165mA. Jutro od rana znowu go pomęczę i zobaczymy czy chociaż do 0,1C dotrze :> Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 9 |
Data: Czerwiec 17 2013 08:58:43 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On 17 Cze, 13:47, masti wrote: zacznij od zastanowienia się czemu padł? Bo to pokazuje, że coś ciągnęło A kto to wie ile te trujfy jedzą w stędbaju? :P Nigdy jakoś nie sprawdzałem, teraz jak będę w garażu to zobaczę czy tam jakieś omy są, a może kiloomy... Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 10 |
Data: Czerwiec 17 2013 20:26:55 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Grzybol | Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości Witka, Aku, które padły czasem da się wzbudzić dużym prądem ładowania. Najlepiej do tego celu służą duże prostowniki radzieckie lub strażackie z rozruchem. Dowal mu ognia i ożyje. Zobaczysz. -- Grzybol 11 |
Data: Czerwiec 17 2013 12:18:57 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On 17 Cze, 20:26, "Grzybol" wrote: Aku, które padły czasem da się wzbudzić dużym prądem ładowania. Najlepiej do Znaczysię, prąd mogę mieć, ale to się wiąże z napięciem :} Mam do dyspozycji 300V DC regulowane, prąd max chyba 25A. Teraz jak ustawię te 14-15V to więcej jak 170mA nie cieknie. To ile mogę dać napriażenja żeby go nie uprjażyć? :> L. 12 |
Data: Czerwiec 17 2013 21:23:58 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Grzybol | Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości On 17 Cze, 20:26, "Grzybol" wrote: Eksperymentuj, mówię o większym prądzie chwilowo - takie jebnięcie/pobudzenie. -- Grzybol 13 |
Data: Czerwiec 17 2013 12:27:26 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On 17 Cze, 21:23, "Grzybol" wrote: Eksperymentuj, mówię o większym prądzie chwilowo - takie Ok, jutro jak nie odezwę się do 9 rano, znaczy że experyment nie wyszedł ;) Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 14 |
Data: Czerwiec 17 2013 23:22:26 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | On Monday, June 17, 2013 9:23:58 PM UTC+2, Grzybol wrote: Eksperymentuj, mówię o większym prądzie chwilowo - takie Dupa zbita, dojechałem do 60V a prund jakoś nie chce specjalnie rosnąć :/ L. 15 |
Data: Czerwiec 18 2013 10:26:01 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Grzybol | Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości On Monday, June 17, 2013 9:23:58 PM UTC+2, Grzybol wrote: Znakiem tego padlina zupełna sie zrobiła:-) -- Grzybol 16 |
Data: Czerwiec 21 2013 11:40:33 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | W dniu wtorek, 18 czerwca 2013 10:26:01 UTC+2 użytkownik Grzybol napisał: Znakiem tego padlina zupełna sie zrobiła:-) Przez chwilę zaświtała nadzieja, zaczął łykać ładnie prąd i to na niskim napięciu. Nałykał się przez parę godzin, ale na drugi dzień zaś było 10,5V :/ Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 17 |
Data: Czerwiec 21 2013 20:52:55 | Temat: Re: Regeneracja padniÄtego akumulatora | Autor: Kuczu | W dniu 2013-06-21 20:40, Lisciasty pisze: W dniu wtorek, 18 czerwca 2013 10:26:01 UTC+2 użytkownik Grzybol napisał: Bys juz dwa razy w tym czasie kupil nowe aku, zalal, podladowal i smigal. Ale Ty wolisz rzezbe w gownie. A i tak kupisz nowy, tak jak Ci mowiono na samym poczatku. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X 18 |
Data: Czerwiec 22 2013 04:11:29 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | W dniu piątek, 21 czerwca 2013 20:52:55 UTC+2 użytkownik Kuczu napisał: Bys juz dwa razy w tym czasie kupil nowe aku, zalal, podladowal i A czy ja pisałem że muszę mieć na już? Nigdy nie męczyłem akumulatora to sobie chciałem sprawdzić jak to się zachowuje. Nie stałem nad nim cały dzień, tylko czasami zaglądałem. Nigdy nie miałeś chęci żeby coś zepsuć, naprawić, pokatować prądem, spalić? :> Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 19 |
Data: Czerwiec 22 2013 17:13:26 | Temat: Re: Regeneracja padniÄtego akumulatora | Autor: Kuczu | W dniu 2013-06-22 13:11, Lisciasty pisze: Nigdy nie miałeĹ chÄci żeby coĹ zepsuÄ, naprawiÄ, pokatowaÄ prÄ dem,spaliÄ? :> Kiedys tak mialem ale mi przeszlo gdy podliczylem straty. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X 20 |
Data: Czerwiec 23 2013 01:27:20 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | W dniu sobota, 22 czerwca 2013 17:13:26 UTC+2 użytkownik Kuczu napisał: Kiedys tak mialem ale mi przeszlo gdy podliczylem straty. Hm na razie moje straty to niecała kilowatogodzina, czyli z 50 groszy ;) Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 21 |
Data: Czerwiec 23 2013 10:29:48 | Temat: Re: Regeneracja padniÄtego akumulatora | Autor: Kuczu | W dniu 2013-06-23 10:27, Lisciasty pisze: W dniu sobota, 22 czerwca 2013 17:13:26 UTC+2 użytkownik Kuczu napisał: Dla mnie drozszy jest stracony czas. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X 22 |
Data: Czerwiec 22 2013 18:25:01 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Jacot | Lisciasty wrote: Przez chwilę zaświtała nadzieja, zaczął łykać ładnie prąd i to na niskim napięciu. Nałykał się przez parę godzin, ale na drugi dzień zaś było 10,5V :/ Zasadniczo nie trzymanie napiecia oznacza zwarcie na celi. Jesli Ci sie chce... Plukanie, ladowanie, wymiana elektrolitu itd. Kuczu dobrze mowi, to sztuka dla sztuki;) Mozna sie bawic w Junaku, gdzie akumulator w zasadzie nie jest potrzebny, to na takim pasciu sie jeszcze sezon przesmiga jak nic ale tak normalnie... -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://stokrotka.grejt.pl/ 23 |
Data: Czerwiec 23 2013 01:28:10 | Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora | Autor: Lisciasty | W dniu sobota, 22 czerwca 2013 18:25:01 UTC+2 użytkownik Jacot napisał: Jesli Ci sie chce... Plukanie, ladowanie, wymiana elektrolitu itd. Nie da się, to AGM czyli jakaś mata szklana z kwasem, wylać się nie da :> Pozdrawiam Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/ -- Tygrys '05 |