6 wszystkim,
No i stało się, bo i ja wyglebilem. Mawiaja, ze jak sie nie wywrocisz to sie
nie nauczysz, moze cos w tym jest. Mam juz od pieciu tygodni obie rece w
gipsie, a za tydzien maja sciagnac. Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
moze gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa. Tak,
zeby nie pokrzywili i zebym na wiosne mogl smigac dalej?
Dzieki z gory za odpowiedz.
pzdr, ananas
2 |
Data: Wrzesien 19 2008 12:48:47 |
Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa |
Autor: Norbi |
ananas pisze:
Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
moze gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa. Tak, zeby nie pokrzywili i zebym na wiosne mogl smigac dalej?
Kefir - Pan do Ciebie :)
Norbi
KFazer'03
3 |
Data: Wrzesien 19 2008 13:21:29 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Tytus z Fabryki |
Siemka
***Użytkownik "ananas"
gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa.
www.klinikarehabilitacji.pl
polecam serdecznie ja wprawdzie radze sie u nich w sprawch biegowych ale
zajmuja sie szeroko pojeta rehabilitacja. Pytac o Ruda
--
Tytus
4 |
Data: Wrzesien 19 2008 05:17:21 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: |
witam centrum medycyny sportowej na WAWELSKIEJ mysle ze tam ja bylem
tam u nich z polamanym nadgarstkiem i poszlo dobrze.
pzdr vialdi dr 650 r i cegla
5 |
Data: Wrzesien 19 2008 12:28:43 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: pawell13 |
To współczuje ja noge miałem złamaną w kolanie rok czasu dochodziłem do siebie teraz jest w miare rehabilitacje miałem w Radomiu nie polecam zlewają ludzi całkowicie! pozdro Pawel
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
6 |
Data: Wrzesien 19 2008 08:10:19 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Mika |
Witam,
On 19 Wrz, 12:28, "ananas" wrote:
6 wszystkim,
gipsie, a za tydzien maja sciagnac. Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
moze gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa. Tak,
zeby nie pokrzywili i zebym na wiosne mogl smigac dalej?
Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
pozdrawiam
Mika
z potforką
7 |
Data: Wrzesien 19 2008 18:24:17 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: ananas |
Użytkownik "Mika" napisał w wiadomości
Witam,
Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
Hej,
Włochy, ale jak warto to mogę dojechać wszędzie...
Dzięki.
8 |
Data: Wrzesien 20 2008 11:31:32 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Mika |
ananas napisał(a):
U�ytkownik "Mika" napisa� w wiadomo�ci
Witam,
>Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majda�skiej (ko�o
>ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, majďż˝ nowy sprzet
>dobrych rehabilitant�w i za�atwiasz wszystko na fundusz.
Hej,
Wlochy, ale jak warto to moge dojechac wszedzie...
Dzieki.
Tu znajdziesz szczegoly : http://www.ckir.pl/node/16
Na ursynowie tez podobno jest niezle, ale tam nie ogladalam wiec nie
wiem.
pozdrawiam
Mika
z potforka
9 |
Data: Wrzesien 22 2008 08:39:33 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: HONDACX |
Mikanapisal
Witam,
gipsie, a za tydzien maja sciagnac. Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
moze gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa. Tak,
zeby nie pokrzywili i zebym na wiosne mogl smigac dalej?
Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
pozdrawiam
Mika
z potforką
Tylko jest tam trudno zaparkować i uwaga na Straż Miejską bo kroją niemiłosiernie. Nie parkować tak jak inni bo powielanie kosztuje 100 PLN w plecy + 1 pkt karny za B-36. Zrobią fotkę i już po sprawie. Natomiast wieczorem parkowanie od strony bazarku - to narażenie się na wyczesanie auta, rysa przez cały samochód itp. Wiem co mówię - to był mój rejon służbowy. Natomiast klinika jest OK. --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
10 |
Data: Wrzesien 29 2008 14:19:30 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Trollek |
On 19 Wrz, 17:10, Mika wrote:
Witam,
On 19 Wrz, 12:28, "ananas" wrote:> 6 wszystkim,
> gipsie, a za tydzien maja sciagnac. Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
> moze gdzie udac sie na rozruszanie polamanych nadgarstkow, Warszawa. Tak,
> zeby nie pokrzywili i zebym na wiosne mogl smigac dalej?
Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
pozdrawiam
Mika
z potforką
Czyli zwykłe skierowanie od ortopedy z Lindleya wystarczy? Bo za 2
tygodnie gipsową ósemkę zrzucam i miałbym blisko.
11 |
Data: Wrzesien 30 2008 00:30:27 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Mika |
cześć Trollek
On 29 Wrz, 23:19, Trollek wrote:
> Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
> ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
> dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
Czyli zwykłe skierowanie od ortopedy z Lindleya wystarczy? Bo za 2
tygodnie gipsową ósemkę zrzucam i miałbym blisko.
Myślę że powinno wystarczyć, zadzowń do nich dla pewności, a wogole to
coś Ty sobie zrobil? ;)
pozdrawiam
Mika
z potforka
12 |
Data: Wrzesien 30 2008 02:51:26 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Trollek |
On 30 Wrz, 09:30, Mika wrote:
cześć Trollek
On 29 Wrz, 23:19, Trollek wrote:
> > Nie wiem skad jestes, ale na pradze a konkretnie na Majdańskiej (koło
> > ronda Wiatraczna) otowrzyli filje rehabilitacji, mają nowy sprzet
> > dobrych rehabilitantów i załatwiasz wszystko na fundusz.
> Czyli zwykłe skierowanie od ortopedy z Lindleya wystarczy? Bo za 2
> tygodnie gipsową ósemkę zrzucam i miałbym blisko.
Myślę że powinno wystarczyć, zadzowń do nich dla pewności, a wogole to
coś Ty sobie zrobil? ;)
pozdrawiam
Mika
z potforka
Pan w Clio zagrał mną w bilard. Dokładniej skręcając w lewo (a jadąc z
przeciwnej niż ja strony) posłużył się bilą (mną i Fazerem) do
rozbicia stojących na światłach
Chevroleta i Mazdy. Wg świadków było Hollywodzko (pełen
performance) .Ktoś mówił że nawet TVP było... Ja i tak z kilku dni
nic nie pamiętam (wstrząśnienie mózgu) ,a obojczyk złamany z
przemieszczeniem. Marta twierdzi że gadałem skrajnie od rzeczy (tak,
tak da się bardziej) przez ten okres. ;))
teraz mam batalię z Alllianzem. Na szczęście orzeczono od ręki winę
CLio , a i tak musiałem zeznania składać (poszło do prokuratury)
13 |
Data: Wrzesien 20 2008 17:44:58 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: Andrzej Lawa |
ananas pisze:
6 wszystkim,
No i stało się, bo i ja wyglebilem. Mawiaja, ze jak sie nie wywrocisz to sie
nie nauczysz, moze cos w tym jest. Mam juz od pieciu tygodni obie rece w
gipsie, a za tydzien maja sciagnac. Stad pytanie do Was koledzy, czy wiecie
Ooops, serdeczne wyrazy współczucia. Swoją szosą tak z ciekawości - jak
wyglądało to "wyglebienie", skoro poszły nadgarstki?
Mi przy poślizgu na zakręcie "tylko" kostkę przytrzasnęło (i pociągnęło
pod spodem), więc wyszło "tylko" skręcenie.
14 |
Data: Wrzesien 21 2008 14:13:48 | Temat: Re: Rehabilitacja potrzebna - wawa | Autor: ananas |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
wiadomości
Ooops, serdeczne wyrazy współczucia. Swoją szosą tak z ciekawości - jak
wyglądało to "wyglebienie", skoro poszły nadgarstki?
Mi przy poślizgu na zakręcie "tylko" kostkę przytrzasnęło (i pociągnęło
pod spodem), więc wyszło "tylko" skręcenie.
Hej,
No nieciekawie, prosta droga przed światłami w Ligocie Polskiej w stronę
Wrocka. Więcej nie pamiętam, a z relacji świadków wiem że centralnie w
stojący
na światłach samochód. Prędkość moja przy zbliżaniu się do świateł była
niewielka i chyba pod koniec hamowałem i się próbowałem położyć, bo opone
mam
na jednym boku tylną przytartą. I po jednej stronie podnóżek złamany, tylny
amor i jedna laga wyraźnie zgjęta, zadupek obity. Wyglądało na to, że chyba
śpiączka jakaś mnie dopadła i pod sam koniec zacząłem hamować, położyłem się
i przednim kołem uderzyłem w coś w tym aucie cała siła poszła w nadgarstki.
Poza tym obite plecy i skrecona kostka. Ale wazne ze nikomu innemu sie nic
nie stalo. Ja niestety wypadku tak samo jak drogi przed nie pamietam.
| | | | | | | | | | | | |