Użytkownik "ra9om1ak" napisał w wiadomości
http://www.admoto.pl/pub/art.asp?g=gs&n=1083&f=mb%5F2817%2Exml
Tak jeszcze nawiazujac do tego tematu, bo autor troche sie zagolopowal...
"I inne możliwości pana Tadeusza to: skorzystanie z pomocy przyjaciela z innego powiatu, czyli fikcyjne sprzedanie mu przyczepy i jej oficjalne kupienie, albo fikcyjne przemeldowanie się, wysłanie pisma do przedstawicielstwa producenta, albo jeszcze jedna podróż do Holandii po kuriozalne zaświadczenie. Jednego tylko zrobić nie może: załatwić sprawy normalnie."
Warunki dopuszczenia pojazdu do ruchu z pord, art. 66a bodajze i nast. - autor artykulu chyba tego nie czytal - przyczepa musi miec nadany nr ramy, dopiero wtedy jest przyczepa. Inaczej to umowa moze sobie dotyczyc sprzedazy czesci na przyczepe, czyli to bezsens. Ktos moze po prostu napisac, ze sam ja zlozyl, czym znowu lamie prawo.
Fikcyjne przemeldowanie sie ? W jakim celu ? Znalezienia wydzialu w ktorym sie zarejestruje ? Od dawna sa ludzie, ktorzy trudnia sie rej. pojazdu w "ciezkich" przypadkach. Sprawa prosta: wydzial A nie rej. pojazdu bo .......... Za to Wydzial B juz tak. Rej. odbywa sie w Wydziale B na takiego slupa, a za 3 dni jest przerej. do innego powiatu, bo pojazd zostal sprzedany. Dlaczego tak jest ? Nie ma jednolitej wykladni prawa, bo niektore przepisy sa do dupy i mozna je rozumiec conajmniej dwojako ;]
"- A u nas przepisy były lepsze - wyjaśnia pan Tadeusz. - Pisało się na umowie kupna oświadczenie, że przyczepa nie była zarejestrowana, albo że Brief wydany przy rejestracji zaginął, potem u nas robiło się badania techniczne i przyczepę się rejestrowało."
Od kiedy w Holandii sa briefy ?
Alternatywą byłoby potraktowanie 20-letniej przyczepy jak nowej. Wówczas importer powinien przedstawić w wydziale komunikacji wyciąg ze świadectwa homologacji przyczepy, tak jak w przypadku rejestracji zupełnie nowego samochodu z salonu. W jego przypadku wymaga to wysłania pisma do producenta i zapłacenia mu za dokument kilkuset złotych.
Mozliwe, lecz nie dosc, ze kosztowne, to czasochlonne. Poza tym to nie importer przedstawia wyciag, tylko wlasciciel :))) I nie importer pisze do producenta - to bzdura :DD
Wyciag uzyskuje sie wlasnie od importera lub przedstawiciela producenta, co w przypadku "chinskiej" przyczpy sprzed 20 lat jest cokolwiek trudne.
--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl