Grupy dyskusyjne   »   Rover 45 MG

Rover 45 MG



1 Data: Kwiecien 05 2009 13:14:50
Temat: Rover 45 MG
Autor: mk 

Mam na oku taki samochodzi 2,0 diesel, 115 KM.
Co myślicie o tej marce?
Na coś szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy zakupie?
Jak z diesel-em w tych samochodach, jest ok?
Bo np. słyszałem żeby w fordach wystrzegać się tych z literką "C" w nazwie, bo jest awaryjny i drogo kosztuje naprawa.
dzięki
pozdr.
mk



2 Data: Kwiecien 05 2009 13:44:15
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Pan Piskorz 

Bo np. słyszałem żeby w fordach wystrzegać się tych z literką "C" w nazwie, bo jest awaryjny i drogo kosztuje naprawa.

to nieprawda,
dla auta ważny jest rocznik
- samochód musi mieć pierwsze lato suche
inaczej rdzewieje i sypie się na potęgę


dzięki

drobiazg

P.

3 Data: Kwiecien 05 2009 14:21:01
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Meelosh 

mk pisze:

Mam na oku taki samochodzi 2,0 diesel, 115 KM.
Co myślicie o tej marce?

Miałem 2.0 SDi, auto jak auto. Dla mnie takie troche puszkowate było, (kwestia gustu). Taka większa i piękniejsza (nawet bardzo) Corsa ;) Auto co rpawda nie oklepane widokiem jak Corsy czy Civic, bo brzydkie nie jest. Silnik cykał super. Na 100 km spalił mi na trasie 4,7, dla niedowiarka który go kupował ode mnie i który to wyśmiał, zaproponowałem test. Wsiada teraz ze mna do auta jedziemy zalać po korek, mijamy setny km, dolewamy ;) Niedowiarek nadal się śmiał i nie wierzył. Zaproponowałem że mu zjade 1500 zł z ceny, skoro taki z niego niedowiarek, a jak nie to on dopłaca mi kolejne 1000 zł. Zwątpił. Oczywiście mowa o rozsądnych prędkościach, przedział 90/100/120 km/h. Auto bez zadnego testu paliwowego kupil ;)

Na coś szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy zakupie?

1. Wycieraczka przednia, czy działa na 1 pozycji, tzn czy wraca z powrotem do swojej pozycji.
2. Tylna wycieraczka - czy działa. Po wrzuceniu wstecznego i ruszaniu do tyłu też powinna się tylna wycieraczka uruchomić, ot taki sobie gadżet :)
3. Przełącznik świateł długich, wymieniałem. I podobno lubią się psuć, na szczęście pasuje przełącznik nawet od Hondy Civic.

Jak z diesel-em w tych samochodach, jest ok?

To zależy, sprawdź jak trzyma temp. jak to cyka. Ja generalnie zero problemów. Palił super.

Bo np. słyszałem żeby w fordach wystrzegać się tych z literką "C" w nazwie, bo jest awaryjny i drogo kosztuje naprawa.
dzięki

W Roverze obstawiał bym głównie na elektrykę, patrz w 1 kolejnosci na wycieraczki, pierdoła ale troche nerwow czlowieka moze kosztowac. Do innych rzeczy nie mialem co sie przyczepic. Poza beznadziejnie niewygodnymi fotelami.

4 Data: Kwiecien 05 2009 14:21:55
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Meelosh 

Mowie oczywiscie o 2.0 SDi Roverze 200.

5 Data: Kwiecien 05 2009 17:42:18
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: bartekk 

"Meelosh"  wrote in message

To zależy, sprawdź jak trzyma temp. jak to cyka. Ja generalnie zero problemów. Palił super.

Silnik jest cudnowny, wlasciwie 0 problemow, jesli nie byl katowany. U mnie ma juz prawdopodobnie ponad 250kkm i dalej chodzi swietnie, malo pali. Amortyzatory tez podobno tak trwale, ze maja dozywocie - u mnie w 12 letnim modelu sprawnosc na trzepaczce wyszla wlasciwie idealna.

W Roverze obstawiał bym głównie na elektrykę, patrz w 1 kolejnosci na wycieraczki, pierdoła ale troche nerwow czlowieka moze kosztowac.

Fakt, elektryka, a wlasciwie wiazki sa najwiekszym mankamentem. U mnie poprawy wymagala jedynie wiazka od pomp wtryskowej - troche trzeslo na wolnych obrotach. Dodatkowo np. warto sprawdzic czy sa wszystkie biegi w nawiewie - jesli nie ma, to jest to kwestia polutowania sprezynki opornika. Posprawdzac mozesz weze od intercoolera - czy nie sa poprzecierane.

innych rzeczy nie mialem co sie przyczepic. Poza beznadziejnie niewygodnymi fotelami.

Tu nie wiem o co chodzi, mam oryginalne skorzane fotele i sa bardzo wygodne ;) Tez pisze o 220SDI.

No i zapraszamy na forum:
http://forum.roverki.eu/

6 Data: Kwiecien 05 2009 18:23:24
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

bartekk pisze:

Amortyzatory tez podobno tak trwale, ze maja dozywocie - u mnie w 12 letnim modelu sprawnosc na trzepaczce wyszla wlasciwie idealna.


Na trzepaczkę, to dywan wrzuć. Do tego ona się nadaje.
Przy teście amortyzatorów nowych, potrafi podać sprawność 50-60% (a nawet sporo mniej), a przy totalnie wylanych potrafi pokazać 85%.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC]
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

7 Data: Kwiecien 05 2009 20:46:25
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

bartekk pisze:

To zależy, sprawdź jak trzyma temp. jak to cyka. Ja generalnie zero problemów. Palił super.

Silnik jest cudnowny, wlasciwie 0 problemow, jesli nie byl katowany. U mnie ma juz prawdopodobnie ponad 250kkm i dalej chodzi swietnie, malo pali. Amortyzatory tez podobno tak trwale, ze maja dozywocie - u mnie w 12 letnim modelu sprawnosc na trzepaczce wyszla wlasciwie idealna.

Wymien amorki i zobacz jak sie zmeini trakcja. Serio. Wymienilem w 307 amorki po 190kkm (jak bylem na przegladzie to facet powiedzial ze trzepaczka pokaze ... jak beda calkiem padniete) na nowe i *zupelnie* inna jazda.

8 Data: Kwiecien 05 2009 20:38:32
Temat: Re: Rover 45 MG
Autor: Pan Piskorz 

(kwestia gustu). Taka większa i piękniejsza (nawet bardzo) Corsa ;) Auto

corsa?
to auto to honda civic którejśtam generacji wstecz,

wykonane, zdaje się, w wersji "usportowionej"

zdrówko

P.

Re: Rover 45 MG



Grupy dyskusyjne