Rowerzyści a kierowcy...
1 | Data: Styczen 06 2010 09:01:47 |
Temat: RowerzyĹci a kierowcy... | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | Witam! 2 |
Data: Styczen 06 2010 09:14:15 | Temat: Re: RowerzyĹci a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 06 Jan 2010 09:01:47 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a): "Grupa parlamentarzystów złożyła w Sejmie projekt nowelizacji prawa o Będzie możliwość zrobienia czegoś takiego. Nie widzę tego na większości dróg w okolicy (mieszkam na Śląsku) - tu jest stara zabudowa, więc wąsko. Na krajówkach/wojewódzkich zaś często jest ładne pobocze eliminujące konieczność czegoś takiego. Takie pasy są bardzo dobre (korzystałem z nich chociażby w austriackim Linz z wielką przyjemnością), ale możliwe do wprowadzenia chyba tylko na nowo projektowanych drogach. zezwolenie na korzystanie z chodnika przez rowerzystów w przypadku złych No, a poza tym w końcu będzie ujednolicenie PoRD z Konwencją Wiedeńską choćby w kwestii pierwszeństwa na przejazdach dla rowerów. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 3 |
Data: Styczen 06 2010 09:40:38 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Grejon | MadMan pisze: No, a poza tym w końcu będzie ujednolicenie PoRD z Konwencją Wiedeńską Wow. Wg Konwencji Wiedeńskiej rowerzysta nie ma pierwszeństwa na ścieżce i przejeździe? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 4 |
Data: Styczen 06 2010 09:14:44 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: ujednolicenie w drugą stronę.No, a poza tym w końcu będzie ujednolicenie PoRD z Konwencją Wiedeńską U nas w niektorych sytuacjach nie ma... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Wątroba była cały dzień śledziona 5 |
Data: Styczen 06 2010 10:44:36 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 06 Jan 2010 09:40:38 +0100, Grejon napisał(a): Wow. Wg Konwencji Wiedeńskiej rowerzysta nie ma pierwszeństwa na ścieżce Według PoRD rowerzysta wjeżdżając na przejazd dla rowerów nie ma pierwszeństwa przed samochodem skręcającym w drogę na której ten przejazd jest. Wg KW i zdrowego rozsądku jest inaczej. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 6 |
Data: Styczen 06 2010 10:53:03 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "MadMan" napisał w wiadomości news: Według PoRD rowerzysta wjeżdżając na przejazd dla rowerów nie ma Jakiś cytat z przepisu? 7 |
Data: Styczen 06 2010 02:17:38 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: rzymo | On 6 Sty, 10:53, "Cavallino" wrote: (...) Art.27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe. 2. (uchylony). 3. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi. 4. Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany. Punkt drugi stanowił o pierwszeństwie rowerzysty, ale został skreślony. Odpowiadał mniej więcej art. 16.2 KW (skrócenie moje): Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący (...) jest obowiązany przepuścić (...) rowery i motorowery jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać. 8 |
Data: Styczen 06 2010 11:23:30 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "rzymo" napisał w wiadomości On 6 Sty, 10:53, "Cavallino" wrote: (...) Art.27. Albo ja czegoś nie rozumiem, albo to jest cytat na coś dokładnie odwrotnego. 9 |
Data: Styczen 06 2010 13:05:51 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Teraz pierwszeństwo ma rowerzysta znajdujący się na przejeździe, a nie wjeżdżający na przejazd. Punkt drugi zmieniał to, na przykład, w takiej sytuacji: - droga dla rowerów poprowadzona bezpośrednio przy jezdni, po prawj stronie. - jest przecznica w prawo - rower jedzie prosto - samochód znajdujący się po lewej stronie roweru chce skręcić w prawo. - teoretycznie według obecnych przepisów przed kazdym takim przejazdem (przez przecznicę) rowerzysta powinien sprawdzać czy samochód z tyłu po lewej nie zechce skręcić w prawo i ustąpić mu pierwszeństwa, jeżeli nie wjedzie na przejazd jako pierwszy. To nie jest bezpieczne, logiczne ani wygodne. Pozdrawiam Wojtek 10 |
Data: Styczen 06 2010 13:15:36 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news: Teraz pierwszeństwo ma rowerzysta znajdujący się na przejeździe, a nie wjeżdżający na przejazd. Na logikę - prawidłowo - pierwszeństwo ma ten który pierwszy dojechał do skrzyżowania (umownie tak ten styk nazwałem). Czyli obie strony muszą uważać, nie ma świętych krów i bezmyślnego przejeżdżania. - teoretycznie według obecnych przepisów przed kazdym takim przejazdem (przez przecznicę) rowerzysta powinien sprawdzać czy samochód z tyłu po lewej nie zechce skręcić w prawo i ustąpić mu pierwszeństwa, jeżeli nie wjedzie na przejazd jako pierwszy. Dokładnie taki sam obowiązek ma kierowca samochodu. Najbezpieczniejsze rozwiązanie. To nie jest bezpieczne, Co postulujesz, obowiązek przeprowadzania rowerów przez takie przejazdy czy bezwzględny brak pierwszeństwa? To faktycznie byłoby bardziej bezpieczne. logiczne ani wygodne. Dla rowerzystów - być może, ale ruch drogowy nie istnieje dla wygody rowerzystów. Ale jest bezpieczniejsze niż cokolwiek innego. 11 |
Data: Styczen 06 2010 15:14:10 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomościNie prawda. Jeżeli rower dojechał pierwszy, a samochód jeszcze nie, to rowerzysta nie ma prawa wjechać przed nadjeżdżający samochód. Dokładnie taki sam obowiązek ma kierowca samochodu.Nie jest taki sam obowiązek. Samochód ma prawo wjechać przed nadjeżdżający rower, a rower przed nadjeżdzający samochód już nie. Co postulujesz, obowiązek przeprowadzania rowerów przez takie przejazdy czyNielogiczne jest to, że droga rowerowa będąca częścią drogi z pierwszeństwem jest częściowo wyłączona z tego pierwszeństwa. Powinna być w takim przypadku traktowana jak dodatkowy pas ruchu. Oczywiście niezbędne jest wtedy odpowiednie oznakowanie. Obecne "drogi" częściej przypominają ścieżki dla dzieci niż użyteczne ciągi komunikacyjne. Najbezpieczniejsze są jednolite zasady, wtedy działają nawyki. Przecinając każdy inny pas ruchu kierowca upewnia się czy jest wolny - taki ma nawyk. Natomiast obecna forma ścieżek rowerowych (zarówno przepisy jak i infrastruktura) nie sprzyjają zaadaptowaniu tego nawyku również do tej części drogi. To tacy sami uczestnicy ruchu jak każdy inny i mają prawo sprawnie poruszać się. Pozdrawiam Wojtek 12 |
Data: Styczen 06 2010 15:26:05 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news: Nie prawda. Jeżeli rower dojechał pierwszy, a samochód jeszcze nie, toTeraz pierwszeństwo ma rowerzysta znajdujący się na przejeździe, a nie Jeśli nawet - to na pewno nie wynika to z zacytowanego przepisu.
j.w.
To jakiś bełkot jest. Znaki pierwszeństwa nie dotyczą raczej w takim przypadku ścieżki rowerowej, chodnika, pobocza i innych takich. Najbezpieczniejsze są jednolite zasady, wtedy działają nawyki. Przecinając każdy inny pas ruchu kierowca upewnia się czy jest wolny - taki ma nawyk. Bzdura. Nie buduje się pasów do jazdy na wprost z prawej strony pasa do skrętu w prawo. Czyli nawyk jest dokładnie odwrotny - nikt nie patrzy skręcając w prawo co się dzieje za nim. W ogóle jest to dość trudne fizycznie (lusterka tu mogą nie pomóc), praktycznie wymaga zatrzymania. Co za tym idzie, dezorganizacja ruchu na głównej ulicy, tylko z tego tytułu, ze raz na godzinę może przejechać rower, więc wszystkie samochody muszą się zatrzymać przed skrętem w prawo jest bez sensu. To tacy sami uczestnicy ruchu jak każdy inny Nie. Na jezdni są goścmi, tak samo jak piesi, więc dotyczą ich podobne zasady. Traktuj zebrę czy przejazd drogą rowerową przez jezdnię, jako część jezdni i nie będziesz miał problemów ze zrozumieniem zasad. A w ogóle to miałes spadać z tej grupy ze swoimi bzdurami - niezależnie czy dotyczą problemów userów MPK czy rowerzystów. To jest grupa o samochodach. 13 |
Data: Styczen 06 2010 15:56:47 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości A może właśnie powinny.Nielogiczne jest to, że droga rowerowa będąca częścią drogi z pierwszeństwem Bzdura.Na przykład jest pełno torowisk tramwajowych w ten sposób zlokalizowanych i kierowcy potrafią się upewnić, że nic nie jedzie przed skrętem w prawo. Czyli nawyk jest dokładnie odwrotny - nikt nie patrzy skręcając w prawo co się dzieje za nim.j.w. W ogóle jest to dość trudne fizycznie (lusterka tu mogą nie pomóc), praktycznie wymaga zatrzymania.Jak zmieniasz pas z lewego na prawy to też się zatrzymujesz, bo lusterka nie pomagają, a głowa przyrosła do zagłówka? Co za tym idzie, dezorganizacja ruchu na głównej ulicy, tylko z tego tytułu, ze raz na godzinę może przejechać rower, więc wszystkie samochody muszą się zatrzymać przed skrętem w prawo jest bez sensu.W zdecydowanej większości samochody poruszają się dużo szybciej od rowerów. Dojeżdżając do skrzyżowania mają całą sytuację przed sobą. Praktycznie tylko podczas ślimaczenia sie w korku będą zdażały się takie sytuację, że trzeba będzie kontrolować sytuację z tyłu. Zasady rozumiem. Co nie znaczy, że mi się podobają. A w ogóle to miałes spadać z tej grupy ze swoimi bzdurami - niezależnie czy dotyczą problemów userów MPK czy rowerzystów. Jak jadę samochodem, to kocham mieć luz na drodze. Każdy rowerzysta to jeden samochód mniej, każdy autobus to około 40 samochodów mniej. Dlatego tak ich lubię :-D Pozdrawiam Wojtek 14 |
Data: Styczen 06 2010 16:03:53 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news: A może właśnie powinny.Nielogiczne jest to, że droga rowerowa będąca częścią drogi z pierwszeństwem Jasne. I słońce powinno świecić w nocy na drogi dla rowerzystów, żeby nie musieli światełek wozić..... Nie buduje się pasów do jazdy na wprost z prawej strony pasa do skrętu w prawo.Na przykład jest pełno torowisk tramwajowych w ten sposób zlokalizowanych i kierowcy potrafią się upewnić, że nic nie jedzie przed skrętem w prawo. Tramwaj jest trochę większy niż rower, nie sądzisz? W ogóle jest to dość trudne fizycznie (lusterka tu mogą nie pomóc), praktycznie wymaga zatrzymania.Jak zmieniasz pas z lewego na prawy to też się zatrzymujesz, bo lusterka nie pomagają, a głowa przyrosła do zagłówka? No właśnie jak zmieniam pas to lusterka pomagają, od tego są (ścieżka nie zawsze jest równie blisko jezdni jak jeden pas drugiego). Ale już wyjazd z podporządkowanej z lewej dobijającej pod małym kątem to już niezła gimnastyka. W zdecydowanej większości samochody poruszają się dużo szybciej od rowerów. O to chodzi i właśnie dlatego trudniej im wyhamować. Łatwiej rowerzyście - niech więc staje, zwłaszcza że robi to dla swojego bezpieczeństwa. Samochody też muszą ustępować tramwajom czy pociągom. Na jezdni są goścmi, tak samo jak piesi, więc dotyczą ich podobne zasady.Zasady rozumiem. Co nie znaczy, że mi się podobają. NTG
Nie o to chodzi, masz iść ze swoimi pozasamochodowymi problemami na właściwą grupę, zamiast tutaj trollować. PLONK WARNING 15 |
Data: Styczen 06 2010 16:33:01 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Jasne.Zauważ, że chodzi o wyrównanie uprawnień, a nie o jakieś dodatkowe przywileje. Rower nie jest na tyle mały, aby był niezauważalny.Na przykład jest pełno torowisk tramwajowych w ten sposób zlokalizowanych i kierowcy potrafią się upewnić, że nic nie jedzie przed skrętem w prawo. No właśnie jak zmieniam pas to lusterka pomagają, od tego są (ścieżka nie zawsze jest równie blisko jezdni jak jeden pas drugiego).Zauważ, że cały czas mówię o rozwiązaniu typu: ścieżka bezpośrednio przylegająca do jezdni, która może być traktowana jak dotatkowy pas ruchu. W zdecydowanej większości samochody poruszają się dużo szybciej od rowerów. Mówimy nie o wszystkich przejazdach, tylko o tych na skrzyżowaniach i o samochodach skręcających w podporządkowaną. I tak muszą hamować. Łatwiej rowerzyście - niech więc staje, zwłaszcza że robi to dla swojego bezpieczeństwa.Chyba nie jechałeś rowerem. Samochody też muszą ustępować tramwajom czy pociągom.Pociągom tak, ale tramwajom już nie zawsze.
Nie o to chodzi, masz iść ze swoimi pozasamochodowymi problemami na właściwą grupę, zamiast tutaj trollować. Rozumiem, jak się opluwa rowerzystów i postuluje zwiększenie przywilejów dla samochodów kosztem innych to jest cacy. A jak się postuluje zmiany ułatwiające życie innym, ale dotyczące również _samochodów_ to już jest NTG? To prawie jak obraza uczuć religijnych. No cóż, w końcu samochód - mój bóg ;-) Pozdrawiam Wojtek 16 |
Data: Styczen 06 2010 20:48:00 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news:hi2adu Tramwaj jest trochę większy niż rower, nie sądzisz?Rower nie jest na tyle mały, aby był niezauważalny. Docent doktor teoretyk. Coraz bardziej upewniam się, że samochodu to Ty w życiu nie prowadziłeś.
I na każdy przypadek przebiegu ścieżki żądasz osobnych przepisów? Ile Ty masz lat, 15? Przyjmij do wiadomości, że tak się przepisów nie tworzy, muszą być uniwersalne. Mówimy nie o wszystkich przejazdach, tylko o tych na skrzyżowaniach i o samochodach skręcających w podporządkowaną. I tak muszą hamować. Ale nie stawać i szukać rowerzysty w zasięgu wzroku. Rozumiem, jak się opluwa rowerzystów i postuluje zwiększenie przywilejów dla samochodów kosztem innych to jest cacy. Na tej grupie tak. Do tego jest. To prawie jak obraza uczuć religijnych. No cóż, w końcu samochód - mój bóg ;-) Nie podoba się - nie właź tu. 17 |
Data: Styczen 07 2010 08:11:02 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Docent doktor teoretyk.Wystarczająco długo prowadzę i nigdy nie miałem problemu z zauwazaniem rowerów. I tak jest to o rząd wielkości mniej różnic niż obowiązuje na jezdniach. Wszystko sprowadza się do ustalenia kiedy to rowerzysta przecina jezdnie, a kiedy inne pojazdy drogę rowerową. Przyjmij do wiadomości, że tak się przepisów nie tworzy, muszą być uniwersalne.Zgodność z przepisami innych krajów, to też pewien rodzaj uniwersalności. Obecnie przecież takie sytuacje są na skrzyżowaniach ze światłami. Są wtedy jakieś problemy ze skrętem w prawo?Mówimy nie o wszystkich przejazdach, tylko o tych na skrzyżowaniach i o samochodach skręcających w podporządkowaną. I tak muszą hamować. Grupa służy między innymi do wymiany różnych poglądów.Rozumiem, jak się opluwa rowerzystów i postuluje zwiększenie przywilejów dla samochodów kosztem innych to jest cacy. W innym przypadku -> pl.misc.towarzystwowzajemnejadoracji ;-) Pozdrawiam Wojtek 18 |
Data: Styczen 07 2010 11:03:28 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news: Obecnie przecież takie sytuacje są na skrzyżowaniach ze światłami.Mówimy nie o wszystkich przejazdach, tylko o tych na skrzyżowaniach i o samochodach skręcających w podporządkowaną. I tak muszą hamować. Po pierwsze - nie ma takich, że trzeba szukać za sobą, po drugie - powtarzam że przepisy muszą być uniwersalne. To że na jednym skrzyżowaniu coś jest tak, a nie inaczej zorganizowane, nie decyduje że na WSZYSTKICH musi być tak samo. Na tej grupie tak.Grupa służy między innymi do wymiany różnych poglądów. Ale to co robisz to jest czyste trollowanie. Idź na grupę o religii propagować satanizm. 19 |
Data: Styczen 07 2010 13:55:50 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Przecież takich skrzyżowań jest całe mnóstwo. Droga rowerowa poprowadzona wzdłuż jezdni, na skrzyżowaniu samochody maja zielone światło i rowery też w tym samym czasie mają zielone. W takim przypadku rower ma bezwzględne pierwszeństwo, a nie dopiero po wjeździe na przejazd.Obecnie przecież takie sytuacje są na skrzyżowaniach ze światłami. Uniwersalność powinna według mnie polegać na tym aby, po pierwsze podobne zasady obowiązywały niezależnie czy pierwszeństwo wyznaczone jest sygnalizacją świetlną czy znakami, a po drugie podobne zasady obowiązywały we wszystkich krajach UE.
Dyskutuję na temat propozycji zmian w PoRD przytoczonych przez autora tego wątku. Proponowane zmiany dotyczą również ruchu samochodowego. Więc dyskusja jak najbardziej jest zgodna z tą grupą. Pozdrawiam Wojtek 20 |
Data: Styczen 07 2010 14:03:08 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości news: Ale to co robisz to jest czyste trollowanie. Autor to idiota, więc nie ma o czym gadać. 21 |
Data: Styczen 07 2010 13:29:27 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: tom.krakus | Cavallino napisał(a): > Dyskutuję na temat propozycji zmian w PoRD przytoczonych przez autora tego Czytam tę grupę już jakiś czas. Co jakiś czas trafiam na twoje wypociny i wszystkie te PLONKI i ostrzeżenia. Nikt nie dał Ci roli moderatora pl.misc.samochody i całe szczęście nie ma takiej opcji. Stwierdzam jednoznacznie - największym idiotą na pl.misc.samochody jesteś właśnie ty Cavallino. A swojego PLONKA to sobie w anus wsadź. -- http://znak-b36.blogspot.com Parkujesz nielegalnie? - Znajdź swoje auto! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 22 |
Data: Styczen 07 2010 13:32:20 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 7 Jan 2010 13:29:27 +0000 (UTC), tom.krakus napisał(a): A swojego PLONKA to sobie w anus wsadź. tyyy... niewdzięczny.. dostać Plonka od koniollino to nie lada zaszczyt. Co lepsi nawet po kilka razy dostali. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 23 |
Data: Styczen 07 2010 14:36:18 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik " tom.krakus" napisał w wiadomości Cavallino napisał(a): NTG PLONK 24 |
Data: Styczen 10 2010 23:02:46 | Temat: Re: RowerzyĹci a kierowcy... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-01-07, Cavallino wrote: Ale to co robisz to jest czyste trollowanie. Sam jesteś idiotą. Jakbyś użył drugiej szarej komórki to byś zrozumiał, że te zmiany jak najbardziej dotyczą kierowców samochodów. Krzysiek Kiełczewski 25 |
Data: Styczen 11 2010 00:24:48 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtek M. |
Sam jesteś idiotą. Jakbyś użył drugiej szarej komórki to byś zrozumiał, Jako rowerzysta i kierowca uważam, że przepis pozwalający wyprzedzić wolno jadący samochód jego prawą stroną to kretynizm. Tylko idiota bez wyobraźni decyduje sie na wyprzedzanie prawą stroną. Zamiast wprowadzać takie cuda, lepiej chyba sensowniej projektować ścieżki rowerowe i karać niektórych rowerzystów za debilizm. Nagminnie widzę, jak rowerzyści lekcewarzą czerwone swiatła. Szlag mnie trafia, bo jestem byłym sportowcem, na rowerze robię rocznie prawie 15 000 km drugie tyle autem i potrafię obiektywnie na to popatrzeć 26 |
Data: Styczen 11 2010 00:29:49 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Sam jesteś idiotą. Jakbyś użył drugiej szarej komórki to byśJako rowerzysta i kierowca uważam, że przepis pozwalający wyprzedzić wracajac do pierwszego posta - jestem ciekaw czy rzeczywiscie chodzi o wyprzedzanie wolno jadących, czy stojących w korkach i jak zdefiniuje się to "wolno". Ale oczywiscie mnie wyprzedzanie przez rowerzystów nie przeszkadza (przepraszam za NTG :))) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock 27 |
Data: Styczen 11 2010 09:34:51 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtek M. |
wracajac do pierwszego posta - jestem ciekaw czy rzeczywiscie chodzi o No właśnie, dla mnie wolno jadący samochód to 30 kmh i bez problemu wyprzedzę go rowerem, dla większości rowerzystów 30 kmh to predkość swiatła. Wiesz, Tobie nie przeszkadza jak pewnie większości kierowców, ale jak taki rowerzysta wyprzedzający prawą strona trafi na równie durna babę to tragedia gotowa. Po prostu nie zobaczy go w prawym lusterku 28 |
Data: Styczen 06 2010 07:52:01 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Rowerex | On 6 Sty, 15:26, "Cavallino" wrote: Użytkownik "Wojtekk" napisał w wiadomości Jeszcze raz: "1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe." Kluczowe słowa to "na przejeździe", więc nie "na drodze rowerowej" - rowerzysta musi dopiero wjechać "na przejazd", by mieć pierwszeństwo. Kierowca samochodu nie musi się interesować tym co się dzieje na poprzecznej drodze rowerowej (nie musi patrzeć na boki), póki nikt nie wjedzie "na przejazd" - jeśli kierowca będzie tam pierwszy lub na tyle blisko by rowerzysta wpadł mu pod koła, to wygrywa, bo zawsze winny będzie rowerzysta. Inna sprawa to hierarchia ważności "drogi rowerowej" - jeśli ma to być droga równorzędna w stosunku do innych (a który przepis stanowi wprost, że nie jest?), to kierowcy dojeżdżający do przejazdu rowerowego (będącego przecież częścią drogi rowerowej) powinni stosować się do zasad obowiązujących na skrzyżowaniach, czyli np. rowerzysta będący po prawej stronie kierowcy powinien mieć pierwszeństwo, zwłaszcza jeśli nie ma znaków "ustąp pierwszeństwa" na obu krzyżujących się drogach... No i dlaczego wzdłuż dróg rowerowych nie stawia się znaków innych niż informujące o ich końcu lub początku? Szkoda blachy? Pozdr- -Rowerex 29 |
Data: Styczen 06 2010 14:14:46 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: - teoretycznie według obecnych przepisów przed kazdym takim przejazdem kierowca ma taki sam obowiazek? A gdzie sa takie skrzyzowania? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka, 4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy i kupic wózek dziecięcy. ;-) 30 |
Data: Styczen 06 2010 15:27:22 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: ???? Poznań, skręt w Majakowskiego w Zamenhofa w kierunku Śródki. Teraz te ulice poprzezywali jakoś durnie, ale powinieneś wiedziec o co idzie. 31 |
Data: Styczen 06 2010 14:44:43 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: - teoretycznie według obecnych przepisów przed kazdym takim Baraniaka. Ale ty mowisz, ze kierowcy musza w takiej sytuacji ustepowac innym kirowcom, czy porownujesz sytuacje kierowca-rowerzysta vs rowerzysta- kierowca? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock 32 |
Data: Styczen 06 2010 15:48:51 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: Ale ty mowisz, ze kierowcy musza w takiej sytuacji ustepowac innym To drugie. Jak przyjedzie jako drugi, wskutek czego rowerzysta już jest na przejściu, to kierowca musi go przepuścić. W odwrotnej sytuacji rowerzysta ma również taki sam obowiązek (plus poprawka na to że samochód nie zatrzyma się w miejscu). 33 |
Data: Styczen 06 2010 16:59:28 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ale ty mowisz, ze kierowcy musza w takiej sytuacji ustepowac innym ok, to siem nie zrozumielismy. Jak przyjedzie jako drugi, wskutek czego rowerzysta już jest nazastanawiam sie dlaczego obowiazki kierowcy i rowerzysty maja byc takie same, skoro to samochód przecina droge rowerzysty. To tak, jakby pierwszenstwo zmiany pasa uzaleznic od tego, kto szybciej wjedzie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy? Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy. 34 |
Data: Styczen 06 2010 20:52:12 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: zastanawiam sie dlaczego obowiazki kierowcy i rowerzysty maja byc takie Proponuję odwrócić rozumowanie, pojąć że to rowerzysta wjeżdża na jezdnię to będzie łatwiej. Jak musisz przepuścić pociąg to też się nie zastanawiasz czy jest on na łuku torów czy na prostej. Sprawdzasz, przepuszczasz i już. 35 |
Data: Styczen 06 2010 22:44:40 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: zastanawiam sie dlaczego obowiazki kierowcy i rowerzysty maja byc jak widac, kazdy moze spojrzec ze swojego punktu widzienia. Jak musisz przepuścić pociąg to też się nie zastanawiasz czy jest on rozmawiamy o przepisach a nie o tym, czy warto ustepowac wiekszemu... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. 36 |
Data: Styczen 07 2010 00:06:04 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Z innym niż powyższe idź na inną grupę.
Dokładnie o tym mowa. Rowerzysta nie ma wjeżdżać pod samochód - takie one są z tego co piszą. Nawet nie wiedziałem że to się zmieniło aż tak na plus. ;-) 37 |
Data: Styczen 07 2010 09:14:44 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: na gruie samochodowej nie wazny jest obiektywizm tylko pro-samochodowezastanawiam sie dlaczego obowiazki kierowcy i rowerzysty maja byc zdanie? zmieniło sie? Sadziłem ze zawsze tak było, i ze dopiero teraz sie zmieni, ale na plus dla rowerzystów. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?" by Jenka 38 |
Data: Styczen 07 2010 11:08:06 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: na gruie samochodowej nie wazny jest obiektywizm tylko pro-samochodowejak widac, kazdy moze spojrzec ze swojego punktu widzienia. Nie rozśmieszaj mnie z obiektywizmem rowerzystów. Ale mniej więcej trafiłeś, grupa o samochodach jest po to aby pro-samochodziarze mieli swoje miejsce do dyskusji. A nie rowerzyści czy fanatycy MPK. Rowerzysta nie ma wjeżdżać pod samochód - takie one są z tego co piszą.zmieniło sie? Jak kiedyś czytałem, to rowerzysta miał na przejeździe bezwzględne pierwszeństwo, co było bardzo niebezpieczne zważywszy na prędkość z jaką może wjechać na taki przejazd. Miałeś już cytat że coś tam kiedyś usunięto, nakładając na rowerzystę podobne obowiązki jak na pieszych - tzn. żeby nie kusić losu i nie wjeżdżać pod samochód. Pedalarzom, którzy uważają że cały ruch powinien być pod nich podporządkowany to się nie spodobało. Nie mają tej odrobiny dystansu do świata (może to wiek) i własnego chciejstwa, która np. mnie nie pozwala wydurniać się z postulatami aby to pociągi zatrzymywały się przed przejazdem przez drogę i sprawdzały czy nie nadjeżdża samochód. 39 |
Data: Styczen 07 2010 10:59:44 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: nie wiem, jak siebie zakwalifikowac :)na gruie samochodowej nie wazny jest obiektywizm tylkojak widac, kazdy moze spojrzec ze swojego punktu widzienia. Rowerem zrobiłem w poprzednim roku pewnie z 500km, samochodem ze 100.000...
a to nie wiedziałem, od zawsze mam nawyk wyszukiwania rowerzystów wzrokiem, zwłaszcza na przejazdach. Az czasami widze, ze sie dziwia, ze zostali przepuszczeni :) Ale piesi tez sie dziwia czasami. A najbardziej dziwia sie kapelusze, jak sie ich wpuszcza.... :) Pedalarzom, którzy uważają że cały ruch powinien być pod nich masz racje, to pewnie wiek. Wiadomo przeciez, ze rowerem poruszaja sie tylko ludzie mlodzi. Musze powiedziec to moim rodzicom i dziadkom... i własnego Znaczy zgadzasz sie, zeby pociag wjechał ci na droge, w momencie kiedy masz otwarte szlabany (czytaj: zielone swiatło)? Dobra, nie odpowiadaj, bo znowu stworzymy jakis mega watek - tradycyjnie kazdy z nas ma swoje stanowisko i juz. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają" 40 |
Data: Styczen 07 2010 12:32:05 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: Ale mniej więcej trafiłeś, grupa o samochodach jest po to abynie wiem, jak siebie zakwalifikowac :) I jak widać niewiele to zmieniło. Chodzi o sposób myślenia a nie przebieg. a to nie wiedziałem, od zawsze mam nawyk wyszukiwania rowerzystów wzrokiem, Ja tak samo. Ale teraz może będę bardziej swoje prawa egzekwował. Oczywiście nie rozjeżdżaniem, ale np. klaksonem. Pedalarzom, którzy uważają że cały ruch powinien być pod nich Nie chodzi o to kto się porusza, tylko kto walczy z samochodami w necie. i własnego Jeśli on też ma zielone światło, to pretensje co najwyżej do dróżnika. Dobra, nie odpowiadaj, bo znowu stworzymy jakis mega watek - tradycyjnie Moje jest chociaż zgodne z tematyką grupy. 41 |
Data: Styczen 07 2010 11:59:43 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: dokładnie, kiedys jezdzilem duzo na rowerze i wtedy nauczyłem sie, zeAle mniej więcej trafiłeś, grupa o samochodach jest po to abynie wiem, jak siebie zakwalifikowac :) trzeba na nich uwazac, jadac samochodem i tak juz mi zostało.
Trabienie jest super! Ja czesto egzekwuję w ten sposób swoje prawa. no ale w opisywanej sytuacji na drodze, zielone do jazdy wprost ma zarównoi własnego samochód jak i rower.
Nie zgodzę sie z takim postawieniem sprawy. Na grupie *allegro* przewaznie nie popieram stanowiska serwisu allegro, a na grupie samochodowej nie bede zmieniał zdania na anty-rowerowe bo inne byłoby niezgodne z tematyka. Toz to jakis absurd... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster 42 |
Data: Styczen 07 2010 13:04:42 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: Jeśli on też ma zielone światło, to pretensje co najwyżej do dróżnika.no ale w opisywanej sytuacji na drodze, zielone do jazdy wprost ma zarówno Czyli analogia. Jeśli przepis zakazuje w takim przypadku rowerzyście wjeżdżania pod samochód, to bardzo dobrze. Moje jest chociaż zgodne z tematyką grupy. Nie pisz, nie udzielaj się w takich wątkach (nie ma musu), idź na grupę rowerową. 43 |
Data: Styczen 07 2010 12:44:50 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Oczywiscie, rowerzysta przed auto be, auto przed rowerzyste - cacy...Jeśli on też ma zielone światło, to pretensje co najwyżej dono ale w opisywanej sytuacji na drodze, zielone do jazdy wprost ma Dlatego, iz ty twierdzisz, ze posiadani swojego zdania i przychylenie sieMoje jest chociaż zgodne z tematyką grupy. do zdania pro-rowerowego zamiast pro-samochodowego jest NTG? Jak wszyscy beda mieli takie same zdanie, to pozostanie tylko poklepywanie sie po ramionach... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") ("""""""""") /""/t/""""" / / 9mm 44 |
Data: Styczen 07 2010 14:01:39 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości news: Jeśli przepis zakazuje w takim przypadku rowerzyście wjeżdżania podOczywiscie, rowerzysta przed auto be, auto przed rowerzyste - cacy... Dokładnie o to chodzi. Wszystko inne jest szkodliwe dla płynności ruchu i bezpieczeństwa rowerzystów. Dlatego, iz ty twierdzisz, ze posiadani swojego zdania i przychylenie sie Dokładnie. Do pisania o rowerach jest inna grupa. Jak wszyscy beda mieli takie same zdanie, to pozostanie tylko poklepywanie Ależ skąd. Po prostu na grupie byłyby dyskuje o tym o czy powinny być, czyli o samochodach. A nie o problemach komunikacyjnych, nie do tego jest ta grupa. 45 |
Data: Styczen 07 2010 15:12:08 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Krystian Zaczyk | Użytkownik "Cavallino" napisał: Dlatego, iz ty twierdzisz, ze posiadani swojego zdania i przychylenie sie Bardzo niedokładnie. Na tej grupie mozna dyskutować o przepisach ruchu drogowego, a tu sprawa dotyczy przecięcia się dróg roweru i samochodu i regulujących to przepisów (polskich i międzynarodowych). "pl.misc.samochody Samochod *nie tylko* zza kolka. TEMATYKA GRUPY / GROUP CHARTER Grupa do wymiany uwag i informacji na temat: - przepisow ruchu drogowego - [...]" Natomiast pisanie, że na grupie zgodne z tematyką są tylko *poglądy* pro-samochodowe trąci albo nierozgarnięciem, albo trollingiem. Tematyka <> poglądy :-)) Krystian 46 |
Data: Styczen 07 2010 15:14:49 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: "pl.misc.samochody Samochod *nie tylko* zza kolka. :) Cavallino, wiesz co musisz zrobic? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa. Frank Herbert 47 |
Data: Styczen 07 2010 15:35:24 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: tom.krakus | Budzik napisał(a):
zPLONKować samego siebie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 48 |
Data: Styczen 07 2010 17:04:57 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie. Dalej nie widzę związku nachalnym wciskaniem pedalarskiego myślenia. 49 |
Data: Styczen 07 2010 16:29:49 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: nie ma sprawy."pl.misc.samochody Samochod *nie tylko* zza kolka. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome 50 |
Data: Styczen 06 2010 11:25:54 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 02:17:38 -0800 (PST), rzymo napisał(a): Punkt drugi stanowił o pierwszeństwie rowerzysty, ale został Dokładnie tak jest. Jak widać było dobrze i ktoś zepsuł... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 51 |
Data: Styczen 06 2010 11:32:56 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "MadMan" napisał w wiadomości Dnia Wed, 6 Jan 2010 02:17:38 -0800 (PST), rzymo napisał(a): Na czym polega zepsucie? Że rowerzysta przejeżdżając przez drogę musi zwolnić, żeby nie wjechać w samochód który już jest na przecięciu drogi i ścieżki? Może kilku nie myślących samobójców już tym uratowano..... 52 |
Data: Styczen 06 2010 17:22:06 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 11:32:56 +0100, Cavallino napisał(a): Punkt drugi stanowił o pierwszeństwie rowerzysty, ale został Na tym że ten przepis o pierwszeństwie roweru i tak obowiązuje - znajduje się w Konwencji Wiedeńskiej, ważniejszej od ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 53 |
Data: Styczen 06 2010 19:47:51 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello MadMan, Na tym że ten przepis o pierwszeństwie roweru i tak obowiązuje -Na czym polega zepsucie?Punkt drugi stanowił o pierwszeństwie rowerzysty, ale zostałDokładnie tak jest. Jak widać było dobrze i ktoś zepsuł... Sprawdź, czy aby nie jest na liście wyłączeń z ratyfikacji... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 54 |
Data: Styczen 06 2010 20:06:55 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 19:47:51 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Sprawdź, czy aby nie jest na liście wyłączeń z ratyfikacji... Gdzie mogę znaleźć taką listę? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 55 |
Data: Styczen 06 2010 20:18:43 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello MadMan, Sprawdź, czy aby nie jest na liście wyłączeń z ratyfikacji...Gdzie mogę znaleźć taką listę? W dokumencie ratyfikującym konwencję. Po Polsce krążył tekst konwencji razem ze wszystkimi wyłączeniami. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 56 |
Data: Styczen 06 2010 20:34:45 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 20:18:43 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): W dokumencie ratyfikującym konwencję. Po Polsce krążył tekst konwencji O, fajnie byłoby dorwać. Czy to może jeszcze gdzieś krąży? :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 57 |
Data: Styczen 06 2010 22:07:13 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello MadMan, W dokumencie ratyfikującym konwencję. Po Polsce krążył tekst konwencjiO, fajnie byłoby dorwać. Czy to może jeszcze gdzieś krąży? :) Na moim dysku już nie mam - gdzieś wcięło. Ale na Wikipedii jest opinia prawna, w której nie ma mowy o wyłączeniu z ratyfikacji tego przepisu. Szkoda tylko, że ta opinia nie jest wiążąca - o niezgodności przepisu z prawem wyższego rzędu decyduje Trybunał Konstytucyjny a w tak błachej sprawie nikt się z wnioskiem do TK wygłupiać nie będzie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 58 |
Data: Styczen 06 2010 20:26:13 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Artur Maśląg | MadMan pisze: Dnia Wed, 6 Jan 2010 19:47:51 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Listy możesz poszukać, ale nie znajdziesz na niej takowych zapisów :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 59 |
Data: Styczen 06 2010 20:50:26 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "MadMan" napisał w wiadomości news: Na tym że ten przepis o pierwszeństwie roweru i tak obowiązuje - Cytat poproszę. Bo już przy pieszych wyszło, że nie ma sprzeczności, tylko wszystko interpretujecie nieprawidłowo. 60 |
Data: Styczen 06 2010 21:09:14 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 20:50:26 +0100, Cavallino napisał(a): Na tym że ten przepis o pierwszeństwie roweru i tak obowiązuje - http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/2915E743 " Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący - nie naruszając postanowień art. 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych - jest obowiązany przepuścić użytkowników drogi poruszających się po jezdni lub innych częściach drogi, którą zamierza opuścić." -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 61 |
Data: Styczen 06 2010 23:42:02 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "MadMan" napisał w wiadomości Dnia Wed, 6 Jan 2010 20:50:26 +0100, Cavallino napisał(a): A teraz jakoś zinterpretuj to co zacytowałeś w kontekście tego o czym mowa. 62 |
Data: Styczen 07 2010 06:05:14 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 23:42:02 +0100, Cavallino napisał(a): A teraz jakoś zinterpretuj to co zacytowałeś w kontekście tego o czym mowa. Cały czas mam nadzieję mowa o kierowcy skręcającym w drogę prostopadłą (wątek sam zacząłem). Konwencja Wiedeńska mówi o tym, że kierowca skręcając w drogę prostopadłą (a więc opuszczając jedną drogę i wjeżdżając na drugą) przepuszcza rowery jadące po drogach dla rowerów wchodzących w skład tej drogi ("inne części drogi"). PoRD na razie nie, niemniej już niedługo mam nadzieję. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 63 |
Data: Styczen 06 2010 09:49:47 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Kuba (aka cita) | Krzysiek Kielczewski wydusił z siebie te słowy: Witam! kobiety statystycznie powodują mniej wypadków. To fakt. A ile widzialeś w życiu kobiet, ktore naprawde potrafią jeździć samochodem, nie mają problemów z parkowaniem, cofaniem? Zwykle konczy sie "ty tam wjedz" :D -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE 64 |
Data: Styczen 06 2010 01:01:17 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: mw | On Jan 6, 9:49 am, "Kuba \(aka cita\)" wrote: kobiety statystycznie powodują mniej wypadków. To fakt.Moja kobita świetnie sobie z tym radzi, kilka razy się zdażało że znajomi gadali że się nie da, i byli nieco zdziwieni. 65 |
Data: Styczen 06 2010 10:12:08 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Paul | W dniu 2010-01-06 10:01, mw pisze: On Jan 6, 9:49 am, "Kuba \(aka cita\)" wrote: tylko co na to właściciele samochodów po boku? kto im potem zapłaci za lakierowanie? 66 |
Data: Styczen 06 2010 01:18:26 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: mw | On Jan 6, 10:12 am, Paul wrote: tylko co na to właściciele samochodów po boku? kto im potem zapłaci zaNigdy nikogo nie zawadziła.:-P 67 |
Data: Styczen 06 2010 10:15:15 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Kuba (aka cita) | mw wydusił z siebie te słowy: On Jan 6, 9:49 am, "Kuba \(aka cita\)" wrote: zaraz podniesie sie las rąk z tekstem "moja kobieta też" tylko co to zmienia? :D -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE 68 |
Data: Styczen 06 2010 01:20:45 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: mw | On Jan 6, 10:15 am, "Kuba \(aka cita\)" wrote: zaraz podniesie sie las rąk z tekstem "moja kobieta też" tylko co toBędąc uczciwy, nie wszyscy mogą powiedzieć to o swoich kobietach. Kiedyś pożyczałem auto którego każdy narożnik przytarty, i jeździła nim właśnie kobieta. 69 |
Data: Styczen 06 2010 11:18:44 | Temat: Re: RowerzyĹci a kierowcy... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-01-06, Kuba (aka cita) wrote: kobiety statystycznie powodują mniej wypadków. To fakt. Wśród tych, które codziennie jeżdżą, a nie tylko od święta jak mężulek wypije? Większość. Po za tym wolałbym, żeby mnie jakaś "baba za kółkiem" zarysowała na parkingu, niż "miszcz kerownicy" zabił na kawałku prostej drogi... Zwykle konczy sie "ty tam wjedz" :D U nas nie ;) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 70 |
Data: Styczen 06 2010 10:15:01 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Robert_J | A może irytują Was rowerzyści omijający korki, których potem trzeba Pomijając wszystko inne mnie najbardziej irytują rowerzyści, którzy podjeżdżają na skrzyżowaniu, z prawej strony, do auta sygnalizującego zamiar skrętu w prawo. A potem, jak zapali się zielone, ruszają razem z autem i wpieprzają się prosto pod koła, bo przecież auto skręca w prawo, co zresztą kierowca zawczasu sygnalizował... Żeby nie było niedomówień: robią to znajdując się na tym samym pasie co auto, a nie będąc np. na chodniku czy ścieżce rowerowej... 71 |
Data: Styczen 06 2010 10:49:35 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 10:15:01 +0100, Robert_J napisał(a): Pomijając wszystko inne mnie najbardziej irytują rowerzyści, Mnie też. Sam jak chcę w prawo skręcić jadąc rowerem wyprzedzam/omijam samochody które nie sygnalizują zamiaru skrętu w prawo. A miszczowie którzy wrzucają kierunkowskaz dopiero po zapaleniu się zielonego niech się walcują :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 72 |
Data: Styczen 06 2010 11:40:35 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: nim | W dniu 2010-01-06 10:15, Robert_J pisze: Pomijając wszystko inne mnie najbardziej irytują rowerzyści, którzy Pewnie jak jedziesz srodkowym to irytuja Cie rowerzyści jadacy prosto ze srodkowego pasa. Przeciez powinni poruszac sie prawym. ZTCW rowerzysta nie ma prawa wyprzedzac pojazdow w korku z prawej strony. Jednakze wielu rowerzystów woli zjechac przed skrzyzowaniem do prawej krawedzi, poniewaz pozniej po ruszeniu trudno jest zmienic pas na prawy a jazda pomiedzy samochodami wyprzedzajacymi z prawej i lewej, z predkoscia 50km/h, nie nalezy do najprzyjemniejszych. Dlatego wydaje mi sie, ze skrecajacy w prawo spokojnie moze ruszyc za rowerzysta, szczegolnie ze najczesciej po skrecie i tak musi sie zatrzymac przed pasami. Ponadto omijanie rowerem pojazdu stojacego przed pasami (polegajace na dojechaniu do lewej krawedzi prawego pasa) jest bardzo niebezpieczne ze wzgledu na samochody jadace srodkowym pasem. Podsumowujac skrecajacy w prawo nic nie traci bo i tak zaraz stanie natomiast rowerzysta nie musi wykonywac dodatkowych niebezpiecznych manewrow. Pamietajcie, ze wykonywanie manewrow zmiany pasa i ruszania ze swiatel rowerem jest wolniejsze niz samochodem, przez co szczególnie zmiana pasa jest manewrem trudnym do wykonania w ruchu miejskim. Ps Jesli przejdzie projekt sluz dla rowerzystow przed swiatlami to Twoja irytacja bedzie z punktu widzenia PoRD nieuzasadniona :] Pozdrawiam Piotr 73 |
Data: Styczen 06 2010 11:43:21 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "nim" napisał w wiadomości news: ZTCW rowerzysta nie ma prawa wyprzedzac pojazdow w korku z prawej strony. Jednakze wielu rowerzystów woli zjechac przed skrzyzowaniem do prawej krawedzi, poniewaz pozniej po ruszeniu trudno jest zmienic pas na prawy a jazda pomiedzy samochodami wyprzedzajacymi z prawej i lewej, z predkoscia 50km/h, nie nalezy do najprzyjemniejszych. Wypad z tymi bredniami na grupę z rowerami. PLONK WARNING 74 |
Data: Styczen 06 2010 12:08:43 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Wojtekk |
Mylisz się :-D Pozdrawiam Wojtek 75 |
Data: Styczen 06 2010 14:06:31 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Robert_J | Pewnie jak jedziesz srodkowym to irytuja Cie rowerzyści jadacy prosto ze srodkowego pasa. Przeciez powinni poruszac sie prawym. A nie powinni? ZTCW rowerzysta nie ma prawa..... Ty w ogóle przeczytałeś dokładnie i zrozumiałem mój post?? Bo mam wrażenie że niekoniecznie.... Przeczytaj raz jeszcze, ze szczególnym zwróceniem uwagi na warunki o których piszę :-) Podsumowujac skrecajacy w prawo nic nie traci bo i tak zaraz stanie A to niby dlaczego? Uważasz że na każdym skrzyżowaniu musi być przejście dla pieszych? Na dodatek tłumnie przez nich deptane o każdej porze? ....wykonywanie manewrow zmiany pasa i ruszania ze swiatel rowerem jest wolniejsze niz samochodem Tak, szczególnie że sporo rowerzystów zaczyna powoli ruszać jeszcze zanim zapali się żółte :-). W ten sposób na przecięciu jezdni pojawiają się dokładnie w tym samym czasie... Ps Jesli przejdzie projekt sluz dla rowerzystow przed swiatlami to Twoja irytacja bedzie z punktu widzenia PoRD nieuzasadniona :] Póki co nie przechodzi i irytacja jest uzasadniona. 76 |
Data: Styczen 06 2010 17:24:14 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 06 Jan 2010 11:40:35 +0100, nim napisał(a): Pamietajcie, ze wykonywanie manewrow zmiany pasa i ruszania ze To dlatego dzisiaj się wlokłem za 2 samochodami będąc drugim w kolejce na światłach... Normalnie ruszam w miarę szybko, osiągając 20 km/h ok. 2 sekundy. Dzisiaj zajęło mi to tyle co samochodowi przede mną - 10 sekund. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 77 |
Data: Styczen 06 2010 14:40:48 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Eli | Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości Pomijając wszystko inne mnie najbardziej irytują rowerzyści, którzy podjeżdżają na skrzyżowaniu, z prawej strony, do auta sygnalizującego zamiar skrętu w prawo. A potem, jak zapali się zielone, ruszają razem z autem i wpieprzają się prosto pod koła, bo przecież auto skręca w prawo, co zresztą kierowca zawczasu sygnalizował... Żeby nie było niedomówień: robią to znajdując się na tym samym pasie co auto, a nie będąc np. na chodniku czy ścieżce rowerowej... Często gęsto w identycznej sytuacji to rowerzysta pierwszy staje na światłach, a samochodziarz ustawia się obok niego, zamiast grzecznie czekać z tyłu. -- pzdr, Eli 78 |
Data: Styczen 06 2010 15:00:38 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Robert_J | Często gęsto w identycznej sytuacji to rowerzysta pierwszy staje na światłach, a samochodziarz ustawia się obok niego, zamiast grzecznie czekać z tyłu. A dlaczego ma niby czekać z tyłu? Zwróć uwagę że ów samochodziarz zatrzymuje się z lewej strony rowerzysty :-). Jeśli nie będzie po chamsku skręcał w prawo to raczej nie przetnie mu drogi. Ja napisałem o bezczelnym wjeżdżaniu rowerzystów prosto pod koła (a właściwie nawet prosto w prawy bok) aut chcących skręcać w prawo i w widoczny sposób, z wyprzedzeniem, ten zamiar sygnalizujących. To dwie różne rzeczy... 79 |
Data: Styczen 06 2010 18:04:31 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: krzyśko | Dnia Wed, 06 Jan 2010 10:15:01 +0100, Robert_J napisał(a): A może irytują Was rowerzyści omijający korki, których potem trzeba wkurza czy nie, ustapic mu musisz, bo skręcasz. A tak w ogóle, to rowerysta powinien Cie wyprzedzić z prawej i ustawic sie przed Toba na skrzyzowaniu. Dzieki temu: - wasze tory ruchu sie nie przecinają - Ty go widzisz - oboje szybciej i bezpieczniej zjedziecie z krzyżówki Do tego są właśnie śluzy rowerowe, które opisuje się w proponowanych zmianach przepisów. -- Krzysiek 80 |
Data: Styczen 06 2010 19:16:03 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: MadMan | Dnia Wed, 6 Jan 2010 18:04:31 +0000 (UTC), krzyśko napisał(a): Do tego są właśnie śluzy rowerowe, które opisuje się w proponowanych Podobnie jak pasów rowerowych w jezdni - nie widzę tego na już istniejących drogach. Śluza jest naturalnym przedłużeniem takiego pasa właśnie. I tak OT ciekawostka z dzisiaj - jechałem na uczelnię rowerem (2x29 km). Oprócz 2 kierowców-idiotów niepotrafiących zachować odstępu i ochlapujących mnie błotem z bruzdy znajdującej się między kołami samochodów WSZYSCY wyprzedzali mnie albo tak żeby mnie nie ochlapać (prawe koło w lewej bruździe) albo wręcz całością drugim pasem. Każdy też potrafił poczekać te 15 sekund na możliwość wyprzedzenia (drogi którymi dojeżdżam wybieram tak, żeby nie były zbyt ruchliwe - mam opcję krajówką ale z paru powodów takich jak koniec pobocza po 5 km drogi nie używam jej). I kto mówił że zima jest zła? :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 81 |
Data: Styczen 07 2010 17:38:28 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Bolo | Ciekawa dyskusja na temat tej nowelizacji KD rozwinęła się na pl.rec.rowery: 82 |
Data: Styczen 07 2010 18:44:52 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Bolo" napisał w wiadomości Ciekawa dyskusja na temat tej nowelizacji KD rozwinęła się na pl.rec.rowery: I to jest prawidłowe podejście - dać linka do miejsca właściwego dla takich dyskusji zamiast zaśmiecania niniejszej grupy. Polecam takie rozwiązanie. 83 |
Data: Styczen 07 2010 10:23:04 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Rowerex | On 7 Sty, 18:44, "Cavallino" wrote: Użytkownik "Bolo" napisał w Grubo się mylisz - idąc Twoim tokiem myślenia właściwą grupą jest co najwyżej pl.sci.prawo, a najlepiej pl.soc.PoRD. Grupa pl.rec.rowery nie nadaje się do tego celu, bo dyskusja dotyczy samochodów :P Pozdr- -Rowerex 84 |
Data: Styczen 07 2010 21:28:48 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Rowerex" napisał w wiadomości On 7 Sty, 18:44, "Cavallino" wrote: Użytkownik "Bolo" napisał w > Ciekawa dyskusja na temat tej nowelizacji KD rozwinęła się na Grubo się mylisz - idąc Twoim tokiem myślenia właściwą grupą jest co Może i tak, lepsze jest wrogiem dobrego. 85 |
Data: Styczen 08 2010 13:18:39 | Temat: Re: Rowerzyści a kierowcy... | Autor: Krystian Zaczyk | Użytkownik "Cavallino" napisał: Użytkownik "Rowerex" napisał w wiadomości Znów się mylisz. Idąc Twoim tokiem myslenia grupa pl.soc.prawo też nie nadaje się do tego celu, bo dyskusja dotyczy samochodów i rowerów. ;-) Krystian |