Rowerzysta wjechał mi w d**
1 | Data: Maj 10 2007 17:45:04 |
Temat: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | |
Autor: barteks | Witam! 2 |
Data: Maj 10 2007 19:47:18 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Arek M |
Jadę sobie dzisiaj w mieście, leje jak z cebra, zatrzymuje się przed skrzyżowaniem.... i pierdut. Facet na rowerze rozpłaszczył się na moim bagażniku. Na szczęście i jemu i mojemu autu nic się nie stało. Jego rower rozpadł się na 2 kawałki a facet przepraszał i tłumaczył się, że się zagapił.... szkoda gadać... Wiesz.... On sie rozplaszczył na Twoim bagażniku gdyż ależ ponieważ rower na mokrym asfalcie .... nie hamuje :) Albo robi to baaaaaaaaaardzo słabo :) -- PozdrawiAM! volvo S60 T5 3 |
Data: Maj 10 2007 21:38:05 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Wujek Dobra Rada z kraju Rad | rower na mokrym asfalcie .... nie hamuje :) kiedy ostatni raz jechałes rowerem? (współczesnym?) 4 |
Data: Maj 10 2007 22:44:19 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Arek M |
rower na mokrym asfalcie .... nie hamuje :) W roku robie około 20 000 km. Do niedawna mialem dwa rowery - Scott'a AFD TEAM ISSUE (dla niewtajemniczonych - szosówka ważąca 7 kg - do treningów - sprzedalem i kupilem za to volvo v40) i Trek'a 8500 (mtb - tym startuje na maratonach) Szosówka na mokrm asfalcie nie hamowała. Koła (opony slick) sie blokowały i slizgały i a predkosci sie prawie nie wytracało. MTB zachowuje sie lepiej. Ale na mokrym bruku hamowac tez sie nie da - historia podobna - blokada koła i slizganie. Uzywanie w jednym i drugim przypadku hamulca przedniego to pewna gleba. -- PozdrawiAM! volvo S60 T5 5 |
Data: Maj 10 2007 22:54:54 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Sanctum Officium | "Arek M" wrote in message
Opony niezgodne z prawem. Nie wolno ich stosować w ruchy po drogach publicznych. Slicki nie nadają się na deszcz. sie W każdym aucie. Albo blokada, albo "trzepanie" ABS-u i też prawie zero hamowania. Zresztą, ile jeszcze dziś jest bruku? Uzywanie w jednym i drugim Ależ nie, jak się umie hamować, a pewnie ktoś, kto robi 20 000 km rocznie, potrafi hamować. MK 6 |
Data: Maj 10 2007 23:00:38 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Alex81 | In article says... Zresztą, ile jeszcze dziś jest bruku? Pozwiedzaj kiedyś okolice Spały. Albo niektóre ulice w centrum Łodzi :) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 7 |
Data: Maj 10 2007 23:02:03 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... No tak, w Gdańsku też mamy gdzieniegdzie. Ale ile tego jest? 0,1% ogółu dróg twardych? MK 8 |
Data: Maj 10 2007 23:15:01 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Alex81 | In article says... No tak, w Gdańsku też mamy gdzieniegdzie.Tak czy siak, jakbyś się we wspomniane okolice wybierał to sprawdź ;) Ale ile tego jest? 0,1% ogółu dróg twardych?Obstawiam że przynajmniej dziesięciokrotnie mniej. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 9 |
Data: Maj 11 2007 15:17:17 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Cyneq | Sanctum Officium napisał(a): "Alex81" wrote in message We Wrocławiu kostka to IMHO dobre 30% dróg w centrum. -- Cyneq 11 |
Data: Maj 11 2007 07:10:41 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Arek M |
Zresztą, ile jeszcze dziś jest bruku? Wystarczy Wrocław 29 |
Data: Maj 10 2007 23:22:59 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | Użytkownik "Arek M" napisał w wiadomości
No to ładnie Panie kolego :-) Szosówka pełen wypas, MTB tez nieczego sobie. Sam brykam na ramie TREK 8500 ale samodzielnie rower składany. A w których maratonach startujesz? Pozdrawiam Seco, Warszawski Klub Kolarski i Cykloza -- seco maupa tlen pl Sprzedam mieszkanie w Warszawie: www.bartosz.suchecki.pl/mieszkanie 30 |
Data: Maj 11 2007 07:16:43 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Arek M |
No to ładnie Panie kolego :-) Szosówka pełen wypas, MTB tez nieczego sobie. To tak jak u mnie - z treka 8500 jest tylko rama :)
GG. W tym jeszcze sie nie zmusilem do treningów :) ABC raczej odpada z powodu lekko zaporowej ceny :) Ale jako ze latka lecą i brzuszek rosnie to nie wiem czy będzie mi sie chcialo gdziekolwiek w tym sezonie pojechac :) No i kombiaka sie pozbylem :) -- PozdrawiAM! volvo S60 T5 31 |
Data: Maj 11 2007 10:09:01 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Robert J. | W roku robie około 20 000 km. To jesteś niezły harpagan :-). Ponad 50 km dziennie, większość samochodem tyle nie robi ;-). 32 |
Data: Maj 10 2007 22:22:23 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Sanctum Officium | "Arek M" wrote in message rower > rozpadł się na 2 kawałki a facet przepraszał i tłumaczył się, że siężeby > wprowadzić obowiązek montowania jaskrawych i odblaskowych elementów ztyłu > samochodu... co wy na to? ;) Nie jest to prawda. MK 33 |
Data: Maj 11 2007 11:21:07 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: xXx |
No to jeszcze wprowadzić obowiązkowe okresowe badania techniczne dla rowerów ze sprawdzaniem skuteczności hamulców ;) No i OC, bo jakby jednak uszkodził samochód to byłby pewnie problem z zapłatą za szkody. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 34 |
Data: Maj 10 2007 20:01:52 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Rafał "SP" Gil | barteks napisał(a): Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby wprowadzić obowiązek montowania jaskrawych i odblaskowych elementów z tyłu samochodu... co wy na to? ;) Masz światła odblaskowe z tyłu. Ale w czym miały "odblasknąć" skoro rower nie miał świateł jak mniemam ;) -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/ 35 |
Data: Maj 10 2007 18:11:49 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: barteks | Rafał \SP\ Gil napisał(a): Ale w czym miały "odblasknąć" skoro rower nie miał świateł jak Ooo widzisz, no to trzeba wprowadzić obowiązek jazdy na światłach rowerzystom! ;) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Maj 10 2007 18:09:49 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: 'Tom N' | barteks w Witam! Jadę sobie dzisiaj w mieście, leje jak z cebra, zatrzymuje się przed[...] tłumaczył się, że się zagapił... Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby Żebyś sobie naprawił/wyczyścił tylne pozycyjne, i żebyś wystąpił o zakaz korzystania przez rowerzystów w trakcie jazdy z parasola. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 37 |
Data: Maj 10 2007 20:19:51 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d** | Autor: Sanctum Officium | "barteks " wrote in message Witam!żeby wprowadzić obowiązek montowania jaskrawych i odblaskowych elementów z tyłu Absurd jak i światła. MK 38 |
Data: Maj 10 2007 20:51:54 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: ss1 | Jakbys trzymal noge na hamulcu - to pewnie by szybciej zauwazyl i zdazyl 39 |
Data: Maj 10 2007 20:56:01 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Grejon | ss1 napisał(a): Jakbys trzymal noge na hamulcu - to pewnie by szybciej zauwazyl i zdazyl wyhamowac...... No masz... zaraz się zacznie... -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 40 |
Data: Maj 10 2007 21:22:15 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Yarcioo | barteks napisał(a): Witam! We mnie kiedyś walnęła dziwczyna. Też w czasie deszczu. Spokojnie sobie przejeżdżam skrzyżowanie, aż tu nagle - jebut i ciemno się zrobiło w samochodzie! Walnęła w lewy bok i garderobą zakryła szyby. Jak wyszedłem to się podnosiła. Była tak przestraszona, że przez 2 minuty nie wypowiedziała ani jednego słowa. Patrzyła się tylko na swoje paznokcie przyklejone do trzęsących się palców. Wsadziłem jej "złożony w pół" rower do bagażnika i zawiozłem ją do domu. W samochodzie mi "zdradziła" dlaczego tak się stało. Otóż wracała od kosmetyczki, nie zanosiło się na deszcz, a tu nagle lu! To ona głowę spuściła prawie między kolana, żeby makijarz jej się nie rozpłynął i cisnęła co sił na pedały żeby czym prędzej do domu dojechać. Nie widziała drogi przed sobą tylko pod sobą :) Jak walnęła to wogóle nie miała pojęcia w co i jak! :) Bała się strasznie o swoje nowe paznokcie. Na szczęście żaden nie odpadł i się nie złamał :). Pozdrawiam, -- Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce. 41 |
Data: Maj 10 2007 22:09:57 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: perszing | Yarcioo napisał(a): Nie widziała drogi przed sobą tylko pod sobą :) Eh te baby :) -- www.vrzeczpospolita.pl - oddam Kaczora do adopcji... 42 |
Data: Maj 10 2007 20:12:21 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: 'Tom N' | Yarcioo w barteks napisał(a): We mnie kiedyś walnęła dziwczyna.[...] Wsadziłem jej "złożony w pół" rower do bagażnika i zawiozłem ją do domu.[...] Bała się strasznie o swoje nowe paznokcie. Ale plecy, jak Twoje plecy, nie ucierpiały? ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 43 |
Data: Maj 11 2007 00:16:41 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Przemek V |
We mnie kiedyś walnęła dziwczyna. I co dalej, pocieszyłeś? Historia zaczęła się jak fabuła kiepskiego pornola ale akcji brak ;-) 44 |
Data: Maj 11 2007 01:23:13 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Papkin | Przemek V wrote: I co dalej, pocieszyłeś? Historia zaczęła się jak fabuła kiepskiego moze byla ale to grupa tez dla dzieci wiec nie opisal :P 45 |
Data: Maj 10 2007 22:28:36 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: J.F. | On Thu, 10 May 2007 17:45:04 +0000 (UTC), barteks wrote: Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby Myslisz ze dwie czerwone zarowki po 5W to malo w pochmurny dzien ? TO wlacz przeciwmgielne :-) J. 46 |
Data: Maj 11 2007 00:36:51 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Tomasz Finke | barteks wrote: Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby wprowadzić obowiązek montowania jaskrawych i odblaskowych elementów z tyłu samochodu... co wy na to? ;) A może obowiązkowe OC dla rowerzystów? ;-) T. 47 |
Data: Maj 11 2007 01:41:10 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello barteks, Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby Każdy samochód posiada światła odblaskowe z tyłu. Zazwyczaj zintegrowane z kloszami lamp. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 48 |
Data: Maj 11 2007 03:27:56 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: cpt. Nemo |
pomysł, żeby wprowadzić obowiązek montowania jaskrawych Sam sobie zamontuj :) Nie prosciej wymusic na tej masiebezkrytycznej obowiazku wykupywania OC ? Wtedy niech wjezdzaja na jezdnie. pozdrawiam, leszek 49 |
Data: Maj 11 2007 06:59:04 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: HeÂŽSk | On Thu, 10 May 2007 17:45:04 +0000 (UTC), "barteks " Mamy obowiązek używania świateł mijania 24h na dobę to mam taki pomysł, żeby a moze zamontowac z tylu swiatla mijania ? ;o)))) -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) 50 |
Data: Maj 11 2007 11:19:25 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: xXx | Witam! a rowerzysta jechał na światłach mijania ? Na pewno nie, więc element odblaskowy by nie zadziałał. Proponuję ustawę nakazującą światłą mijania dla rowerów, oraz świecenie tylnych przeciwmgłowych (to dla tych rowerzystów którzy i tak nie będą mieli świateł, więc nie zauważą auta), oraz dla kompletnie ślepych, tłumika sportowego, tak aby było słychać poprzedzający samochód z daleka. Myślę że poziom głupoty (p)osłów jest wystarczająco duży żeby to przegłosowali. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 54 |
Data: Maj 12 2007 15:22:05 | Temat: Re: Rowerzysta wjechał mi w d**ę | Autor: Masło | barteks pisze: Witam! To jak żeś Ty jechał, że on Cię dogonił ;) -- | ..::Mateusz-Nisko::.. |.===. ..::Honda CB600 Hornet '98::.. {}o o{} ..::zJawa TS350 '89, SHL M04 '50::.. ooO-- (_)-- Ooo |