Witam!
Czy ktoś mógłby mi racjonalnie wytłumaczyć po jaką cholerę drogowcy kopią, pogłębiają, czyszczą, umacniają rowy przy drogach tzw. "szybkiego ruchu". Żeby nie być gołosłownym w remoncie jest trasa Warszawa - Terespol, po obu stronach kopią rowy o głębokości co najmniej 1,5m (miejscami 2,5m). Pobocza praktycznie nie ma: jest asfalt, 30cm jakiegoś miękkiego gówna i przepaść. O co chodzi? Może jest nas za dużo Polaków? No to niech się nie ograniczają, niech jeszcze wbijają w te rowy zaostrzone pale.
Naprawdę interesuje mnie ta kwestia, bo oczami wyobraźni już widzę co się będzie działo w listopadową, mglistą noc na drodze gdzie pokopali rowy, ale zapomnieli namalować pasy.
Pozdro
Krzbal

Wed, 02 Sep 2009 20:31:57 +0200, na pl.misc.samochody, Krzbal
napisał(a):
 

Czy ktoś mógłby mi racjonalnie wytłumaczyć po jaką cholerę drogowcy
kopią, pogłębiają, czyszczą, umacniają rowy przy drogach tzw. "szybkiego
ruchu". Żeby nie być gołosłownym w remoncie jest trasa Warszawa -
Terespol, po obu stronach kopią rowy o głębokości co najmniej 1,5m
(miejscami 2,5m). Pobocza praktycznie nie ma: jest asfalt, 30cm jakiegoś
miękkiego gówna i przepaść. O co chodzi? Może jest nas za dużo Polaków?
No to niech się nie ograniczają, niech jeszcze wbijają w te rowy
zaostrzone pale.
Naprawdę interesuje mnie ta kwestia, bo oczami wyobraźni już widzę co
się będzie działo w listopadową, mglistą noc na drodze gdzie pokopali
rowy, ale zapomnieli namalować pasy.

PB pisze:

Ruskie moga znowu zaatakowac;-) tez mnie ciekawi co to za moda jest
nowa, bo faktycznie ryją takie rowy, jakich drzewiej nie bywało przy
drogach.

On Wed, 02 Sep 2009 20:37:21 +0200, Pepek  wrote:

bo ewentualny śnieg łatwiej zepchnąc niż zebrać i wywieźć a zpryzmowany
na poboczu potrafi z wiatrem "wrócić" na drogę, nie?

jerzu pisze:

On Wed, 02 Sep 2009 20:37:21 +0200, Pepek  wrote:

bo ewentualny śnieg łatwiej zepchnąc niż zebrać i wywieźć a zpryzmowany na poboczu potrafi z wiatrem "wrócić" na drogę, nie?

Jak osobówka wpadnie w ten śnieg, to do wiosny jej nikt nie znajdzie
;-))

Dnia pięknego Wed, 02 Sep 2009 20:37:21 +0200, osobnik zwany Pepek
wystukał:

PB pisze:

Ruskie moga znowu zaatakowac;-) tez mnie ciekawi co to za moda jest
nowa, bo faktycznie ryją takie rowy, jakich drzewiej nie bywało przy
drogach.

bo ewentualny śnieg łatwiej zepchnąc niż zebrać i wywieźÄ‡ a zpryzmowany
na poboczu potrafi z wiatrem "wrócić" na drogę, nie?

Na niemieckich autobanach jest też dużo głębokich rowów, na pewno m. in. chodzi o szybkie odprowadzenie wody i ew. zatrzymanie samochodu :)

Nex@pl pisze:

Na niemieckich autobanach jest też dużo głębokich rowów, na pewno m. in. chodzi o szybkie odprowadzenie wody i ew. zatrzymanie samochodu :)

Czy ktoś mógłby mi racjonalnie wytłumaczyć po jaką cholerę drogowcy kopią,
pogłębiają, czyszczą, umacniają rowy przy drogach tzw. "szybkiego ruchu".

On Wed, 2 Sep 2009 21:06:01 +0200, "manto_si"
wrote:

w te rowy poloza niebawem rury kanalizacyjne, zrobia studzienki i droga
bedzie miala odprowadzenie wody deszczowej, w tej chwili wyglada to
faktycznie idiotycznie

jerzu pisze:

On Wed, 2 Sep 2009 21:06:01 +0200, "manto_si" wrote:

w te rowy poloza niebawem rury kanalizacyjne, zrobia studzienki i droga bedzie miala odprowadzenie wody deszczowej, w tej chwili wyglada to faktycznie idiotycznie

Na DK1 przed między Tuszynem a Łodzią żadnych rur nie położyli. I
dalej wyglądają idiotycznie.

In article 
 says...

Na DK1 przed między Tuszynem a Łodzią żadnych rur nie położyli. I
dalej wyglądają idiotycznie.

Dnia pięknego Wed, 02 Sep 2009 21:06:01 +0200, osobnik zwany manto_si
wystukał:

Czy ktoÂś mógÂłby mi racjonalnie wytÂłumaczyĂŚ po jakÂą cholerĂŞ drogowcy
kopi¹, pog³êbiaj¹, czyszcz¹, umacniaj¹ rowy przy drogach tzw.
"szybkiego ruchu".

w te rowy poloza niebawem rury kanalizacyjne, zrobia studzienki i droga
bedzie miala odprowadzenie wody deszczowej, w tej chwili wyglada to
faktycznie idiotycznie

W celu odpowiedzi - dlaczego?, warto zwrócić się do przepisów dwóch Ustaw -
Prawo wodne oraz o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie,
udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na
środowisko, a także sięgnąć po warunki techniczne jakim powinny odpowiadać
drogi publiczne i ich usytuowanie.

Krzbal wydusił z siebie te słowy:

(...)

rowy służą do odprowadzania wody.
Być moze w koncu ktoś zaczął budować takie rowy, ktore zostały wypoziomowane zgodnie z nierównościami terenu, a nie tak jak kiedyś - góga, dołek .. a rów wszędzie 50 cm, a w czasie deszczu woda wylewała sie na droge...


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Użytkownik "Krzbal"  napisał w wiadomości

Witam!
Czy ktoś mógłby mi racjonalnie wytłumaczyć po jaką cholerę drogowcy kopią, pogłębiają, czyszczą, umacniają rowy przy drogach tzw. "szybkiego ruchu". Żeby nie być gołosłownym w remoncie jest trasa Warszawa - Terespol, po obu stronach kopią rowy o głębokości co najmniej 1,5m (miejscami 2,5m). Pobocza praktycznie nie ma: jest asfalt, 30cm jakiegoś miękkiego gówna i przepaść. O co chodzi? Może jest nas za dużo Polaków? No to niech się nie ograniczają, niech jeszcze wbijają w te rowy zaostrzone pale.
Naprawdę interesuje mnie ta kwestia, bo oczami wyobraźni już widzę co się będzie działo w listopadową, mglistą noc na drodze gdzie pokopali rowy, ale zapomnieli namalować pasy.
Pozdro
Krzbal