Grupy dyskusyjne   »   Rozwalili auto koszem na ¶mieci.

Rozwalili auto koszem na ¶mieci.



1 Data: Listopad 28 2006 22:08:35
Temat: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Pawe³ Gêbicki 

Mojemu ojcu pijana z³ota polska m³odzie¿ rozwali³a w sobotni± noc Mercedesa
beczkê z 80r, piêknie utrzymanego, skóra, chrom, stan idealny i to pod jego
nosem ( by³ na imprezie z meczem siatkówki na hali sportowej, samochód sta³
przy hali, nie by³o s³ychaæ, gdy ch³opcy siê zabawiali.. Szczê¶ciem w¶ród
uczestników meczu by³ policjant, dziêki któremu interwencja patrolu by³a
szybka i skuteczna. Sprawcy siê przyznali, oskar¿enie posz³o z urzêdu.
Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik.. mam
kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy
to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶ us³ysza³em
dzisiaj od agenta ubezpieczeniowego..Co w ogóle robiæ w takiej sytuacji?
Rzeczoznawca (jednocze¶nie bieg³y s±dowy) ju¿ zamówiony, bêdzie jutro..



2 Data: Listopad 28 2006 22:29:46
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Sanctum Officium 

"Pawe³ Gêbicki"  wrote in message

Mojemu ojcu pijana z³ota polska m³odzie¿ rozwali³a w sobotni± noc
Mercedesa
beczkê z 80r, piêknie utrzymanego, skóra, chrom, stan idealny i to pod
jego
nosem ( by³ na imprezie z meczem siatkówki na hali sportowej, samochód
sta³
przy hali, nie by³o s³ychaæ, gdy ch³opcy siê zabawiali.. Szczê¶ciem w¶ród
uczestników meczu by³ policjant, dziêki któremu interwencja patrolu by³a
szybka i skuteczna. Sprawcy siê przyznali, oskar¿enie posz³o z urzêdu.
Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik..
mam
kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy
to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶ us³ysza³em
dzisiaj od agenta ubezpieczeniowego..Co w ogóle robiæ w takiej sytuacji?
Rzeczoznawca (jednocze¶nie bieg³y s±dowy) ju¿ zamówiony, bêdzie jutro..

Wpakujesz kupe kasy i roboty w remonty, a potem s±d czy ubezpieczalnia Ci
przyzna 1000 - 2000 z³, bo taka jest warto¶æ rynkowa auta. Te stare auta ;-)


MK

3 Data: Listopad 28 2006 22:35:35
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Pawe³ Gêbicki 



Wpakujesz kupe kasy i roboty w remonty, a potem s±d czy ubezpieczalnia Ci
przyzna 1000 - 2000 z³, bo taka jest warto¶æ rynkowa auta. Te stare auta
;-)


MK

rozumiem, ¿e tak ubezpieczyciel  robi w razie wypadku samochodowego, ale
tutaj mamy do czynienia z celowym dzia³aniem, a nie nieszczê¶liwym zbiegiem
losu.. Dlaczego nie mo¿na ubiegaæ siê o rzetelne naprawienie auta, skoro
jest sprawca? 2000 z³ to wyniesie samo lakierowanie..

4 Data: Listopad 28 2006 22:38:27
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Sanctum Officium 

"Pawe³ Gêbicki"  wrote in message



> Wpakujesz kupe kasy i roboty w remonty, a potem s±d czy ubezpieczalnia
Ci
> przyzna 1000 - 2000 z³, bo taka jest warto¶æ rynkowa auta. Te stare auta
> ;-)
>
>
> MK
>
rozumiem, ¿e tak ubezpieczyciel  robi w razie wypadku samochodowego, ale
tutaj mamy do czynienia z celowym dzia³aniem, a nie nieszczê¶liwym
zbiegiem
losu.. Dlaczego nie mo¿na ubiegaæ siê o rzetelne naprawienie auta, skoro
jest sprawca? 2000 z³ to wyniesie samo lakierowanie..

S±d post±pi pewnie tak samo. Sprawdzi cenê rynkow±, poprosi bieg³ego o
wycenê kosztów naprawy i gdy koszt naprawy przekroczy warto¶æ auta, bêdzie
szkoda ca³kowita (czyli kasacja auta).


MK

5 Data: Listopad 28 2006 22:54:28
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Moon 


U¿ytkownik "Pawe³ Gêbicki"  napisa³ w wiadomo¶ci >>

rozumiem, ¿e tak ubezpieczyciel  robi w razie wypadku samochodowego, ale tutaj mamy do czynienia z celowym dzia³aniem, a nie nieszczê¶liwym zbiegiem losu.. Dlaczego nie mo¿na ubiegaæ siê o rzetelne naprawienie auta, skoro jest sprawca? 2000 z³ to wyniesie samo lakierowanie..
ale skoro warto¶æ takiego pojazdu to 2 tysi±ce, to taka jest granica restytucji.
gdyby¶ rozbi³ poloneza z 89 roku i potem chcia³ go lakierowaæ, mo¿e jeszcze piecowo to kto by siê w to bawi³?
gdyby to by³ egzemplarz muzealny, to mia³by¶ roszczenie, jako ze by³by to jedyny w swoim rodzaju _eksponat_, a skoro to tylko seryjny, stary samochód, to warto¶æ jego bior± z cennika i koniec.
moon

6 Data: Listopad 29 2006 03:18:04
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Rafa³ "SP" Gil 

Pawe³ Gêbicki napisa³(a):

tutaj mamy do czynienia z celowym dzia³aniem, a nie nieszczê¶liwym zbiegiem

A w przypadu kolizji to nie ma sprawcy ?

--
   |______    Rafa³ "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZʦCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

7 Data: Listopad 29 2006 08:58:13
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Boombastic 

tutaj mamy do czynienia z celowym dzia³aniem, a nie nieszczê¶liwym
zbiegiem

A w przypadu kolizji to nie ma sprawcy ?

Tylko w zakresie szkody na zdrowiu. Odno¶nie szkód materialnych jest AC.

8 Data: Listopad 28 2006 22:39:36
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: J.F. 

On Tue, 28 Nov 2006 22:08:35 +0100,  Pawe³ Gêbicki wrote:

Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik.. mam
kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy
to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶ us³ysza³em
dzisiaj od agenta ubezpieczeniowego..

Nie ubezpoieczaj sie u niego wiecej :-)
Owszem, UFG by to pokryl gdyby rozwalili samochodem bez OC.
A ze kosz nie ma obowiazku miec OC to UFG sprawa nie interesuje.

Co w ogóle robiæ w takiej sytuacji?

Zaplaci mlodziez/rodzice. Teraz tylko sie kogos poradz czy lepiej
bedzie dolaczyc swoja sprawe do sprawy karnej i niedoczekac sie
pieniedzy, czy dogadac z rodzicami ze jak oplaca naprawe z nawiazka
to zapomnisz o wartosci kolekcjonerskiej i moze sie skonczy na
wykroczeniu ..

J.

9 Data: Listopad 28 2006 22:49:34
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Pawe³ Gêbicki 


Nie ubezpoieczaj sie u niego wiecej :-)
Owszem, UFG by to pokryl gdyby rozwalili samochodem bez OC.
A ze kosz nie ma obowiazku miec OC to UFG sprawa nie interesuje.

Fakt, te¿ tak sobie pomy¶la³em :)

Zaplaci mlodziez/rodzice. Teraz tylko sie kogos poradz czy lepiej
bedzie dolaczyc swoja sprawe do sprawy karnej i niedoczekac sie
pieniedzy, czy dogadac z rodzicami ze jak oplaca naprawe z nawiazka
to zapomnisz o wartosci kolekcjonerskiej i moze sie skonczy na
wykroczeniu ..

Na wykroczeniu siê nie skoñczy, bo prokuratura wszczê³a sprawê z urzêdu -
oprócz auta rodzica misie skasowali po drodze jeszcze dwa auta, w³amuj±c siê
na prywatne posesje i do aut tak¿e. Swoj± droga maj± gnoje szczê¶cie, ¿e
ojciec i inni nic nie s³yszeli, bo pewnie to on by teraz siedzia³ w pace..
Rodzice gówniarzy obiecali siê odezwaæ, ale na razie cisza.. A w¶ród
sprawców by³ te¿ jeden pe³noletni ( 19 lat ) Policja mówi³a, ze sprawa
odszkodowawcza bêdzie automatyczna i nie ma potrzeby zak³adaæ oddzielnej
sprawy..a mo¿e warto? przecie¿ jaka¶ sprawiedliwo¶æ musi ku..wa przecie¿
byæ!!

10 Data: Listopad 28 2006 22:56:49
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Dorota *** 


A w¶ród

sprawców by³ te¿ jeden pe³noletni ( 19 lat ) Policja mówi³a, ze sprawa
odszkodowawcza bêdzie automatyczna i nie ma potrzeby zak³adaæ oddzielnej
sprawy..a mo¿e warto? przecie¿ jaka¶ sprawiedliwo¶æ musi ku..wa przecie¿
byæ!!

Warto sprawdziæ. Ja bym siê poradzi³a dobrego adwokata, jakie s± mo¿liwo¶ci
odzyskania pieniêdzy .

D.

11 Data: Listopad 28 2006 21:45:49
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Samotnik 

 napisal(a):

Mojemu ojcu pijana z³ota polska m³odzie¿ rozwali³a w sobotni± noc Mercedesa
beczkê z 80r, piêknie utrzymanego, skóra, chrom, stan idealny i to pod jego
nosem ( by³ na imprezie z meczem siatkówki na hali sportowej, samochód sta³
przy hali, nie by³o s³ychaæ, gdy ch³opcy siê zabawiali.. Szczê¶ciem w¶ród
uczestników meczu by³ policjant, dziêki któremu interwencja patrolu by³a
szybka i skuteczna. Sprawcy siê przyznali, oskar¿enie posz³o z urzêdu.
Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik.. mam
kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy
to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶ us³ysza³em
dzisiaj od agenta ubezpieczeniowego..Co w ogóle robiæ w takiej sytuacji?

Ech, ci agenci ubezpieczeniowi. Jak zwykle potwierdza siê, ¿e oni
nawet na zawi±zywaniu sznurówek s³abo siê znaj±, a co dopiero na
ubezpieczeniach. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny niczego Ci nie
zrefunduje, chyba ¿e chodzi o jaki¶ inny fundusz, ale ja o takich
altruistach nie s³ysza³em. Natomiast masz prawo do odszkodowania od
sprawcy, na ogó³ mo¿na takie roszczenie po³±czyæ z postêpowaniem
karnym, a w ka¿dym przypadku - za¿±daæ w (z góry wygranym) procesie
cywilnym. Je¶li samochód ma warto¶æ zabytkow±, to mo¿e dostaniesz
sensown± kasê, je¶li nie, to do limitu warto¶ci auta (czyli grosze). A
niestety beczka chyba nie jest jeszcze zabytkiem w my¶l PoRD, nie wiem
jak s±d do tego podejdzie...
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

12 Data: Listopad 29 2006 03:49:08
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: krzychoo 

Samotnik napisa³(a):

cywilnym. Je¶li samochód ma warto¶æ zabytkow±, to mo¿e dostaniesz
sensown± kasê, je¶li nie, to do limitu warto¶ci auta (czyli grosze). A
niestety beczka chyba nie jest jeszcze zabytkiem w my¶l PoRD, nie wiem
jak s±d do tego podejdzie...

Teoretycznie moze byc. Wg http://www.motoforum.pl/Oldtimer/ts02.html
"Do podjêcia decyzji przez Konserwatora Zabytków - rzeczoznawcy przygotowuj± techniczno-historyczne opinie w których opisuj± jakie podstawowe kryteria spe³nia pojazd maj±cy zostaæ przedmiotem kolekcjonerskim o warto¶ci historycznej: wiek pojazdu powinien przekraczaæ 25 lat, a produkcja takiego modelu powinna siê zakoñczyæ ponad 15 lat temu. "
Wprawdzie artykul dotyczy warunkow, jakie powinien spelniac samochod, aby mogl zostac zarejestrowany jako pojazd zabytkowy, ale mysle, ze mozna sie tym w jakis sposob posilkowac przy wycenie strat. Nic nie jest ta, napisane o dodatkowych kryteriach, ktore musza byc spelnione, wiec byc moze takze i beczke mozna pod to podciagnac (koniec produkcji AFAIK w 1985, czyli 21 lat temu).

--
[ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ]
[ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ]
[ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ]
[ Odpowiadaj±c wytnij "pulapka." z adresu ]

13 Data: Listopad 29 2006 17:02:44
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: cpt. Nemo 


U¿ytkownik "Samotnik"  napisa³ w
wiadomo¶ci

 napisal(a):

Natomiast masz prawo do odszkodowania od
sprawcy, na ogó³ mo¿na takie roszczenie po³±czyæ z postêpowaniem
karnym, a w ka¿dym przypadku - za¿±daæ w (z góry wygranym) procesie
cywilnym. Je¶li samochód ma warto¶æ zabytkow±, to mo¿e dostaniesz
sensown± kasê,

Nie kase, tylko wyrok.
Od wyroku do sciagniecia kasy droga bywa dluga i ciernista a czasem
prowadzi do nikad :(
Wszystko zalezy czy bedzie z czego sciagnac.

pozdrawiam, leszek

14 Data: Listopad 28 2006 22:48:22
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: misiek 


U¿ytkownik "Pawe³ Gêbicki"  napisa³ w wiadomo¶ci

Mojemu ojcu pijana z³ota polska m³odzie¿ rozwali³a w sobotni± noc
Mercedesa

wspolczucia - strzelalbym do takich bucow...
:(

15 Data: Listopad 28 2006 22:51:54
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: MaRa 


Pawe³ Gêbicki napisa³(a):

Mojemu ojcu pijana z³ota polska m³odzie¿ rozwali³a w sobotni± noc Mercedesa
beczkê z 80r,

Je¶li warto¶æ szkody przekracza 250z³ (o ile co¶ siê w tej kwocie
ostatnio nie zmieni³o) to bêdzie ju¿ przestêpstwo, a nie
wykroczenie.
Za przestêpstwa grozi odpowiedzialno¶æ karna, za wykroczenia grzywna
do bud¿etu.
To nie jest kolizja drogowa, lecz akt wandalizmu, kolizje niezale¿nie
od kwoty s± traktowane jak wykroczenia. Zale¿y od widzimisia
prokuratora, jaki wyrok za¿±da dla sprawcy.

Je¶li samochód by³ ubezpieczony (AC, s±dz±c po roczniku chyba nie
by³:), to naprawienie szkody jest zadaniem ubezpieczyciela. Je¶li
sprawca jest znany, ubezpieczyciel mo¿e go pozwaæ z powództwa
cywlinego i "rozliczyæ siê" ze sprawc±.

Mo¿na zamiast do ubezpieczyciela bezpo¶rednio sprawê skierowaæ do
s±du cywilnego. Wtedy sprawca (lub prawny opiekun w przypadku
niepe³noletniego) bêdzie musia³ zap³aciæ za szkodê i koszty
procesu. Mo¿e nawet wielokrotno¶æ szkody (3x ?), ale nie jestem
pewien. Ale droga s±dowa mo¿e byæ d³uga i kosztowna (wpisowe,
adwokat, rzeczoznawca) i wtedy nie przys³uguje odszkodowanie od
ubezpieczyciela.

26-letni samochód w IDEALNYM stanie mo¿e byæ bardzo kosztowny (nawet
dro¿szy ni¿ nowy), ale to zale¿y od opinii rzeczoznawcy, bo chyba
nie by³ zarejestrowany jako pojazd zabytkowy. Mo¿e przedmiot mieæ
subiektywnie wysok± warto¶æ emocjonaln± dla w³a¶ciciela. Ale
trzeba porozmawiaæ z prawnikiem, a to kosztuje.

Tak stare pojazdy mog± nie mieæ jakie¶ oficjalnej ceny rynkowej,
któr± mo¿na obliczyæ z modelu, rocznika i przebiegu. Wiele zale¿y
od opinii konkretnego rzeczoznawcy, jeden wyceni ni¿ej, drugi znacznie
wy¿ej.

16 Data: Listopad 28 2006 23:00:55
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: MaRa 

I jeszcze jedno- fundusz gwarancyjny wyp³aca odszkodowanie w przypadku
kolizji (czyli z innym pojazdem), kiedy sprawca jest nieznany lub nie
mia³ ubezpieczenia OC. W tym przypadku to by³ wandalizm, wiêc nie ma
podstaw by wyp³aciæ.

Prokurator mo¿e równocze¶nie skierowaæ sprawê o odszkodowanie dla
poszkodowanego, wtedy odpadn± koszty adwokata, ale to zale¿y...

Kodeks Karny a Cywilny to zupe³nie dwie ró¿ne rzeczy.

17 Data: Listopad 29 2006 09:01:59
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Boombastic 


U¿ytkownik "MaRa"  napisa³ w wiadomo¶ci

I jeszcze jedno- fundusz gwarancyjny wyp³aca odszkodowanie w przypadku
kolizji (czyli z innym pojazdem), kiedy sprawca jest nieznany lub nie
mia³ ubezpieczenia OC.

Bajka. Fundusz mo¿e wyp³aciæ odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, pokryæ
koszty leczenia, etc., ale nie da ci kasy na naprawê samochodu. Gdyby tak
by³o to ka¿dy zg³asza³by np. obcierke parkingow± do funduszu i ¿±da³
naprawienia szkody.

18 Data: Grudzien 03 2006 20:30:21
Temat: Re: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Dariusz K. Ladziak 

On 28 Nov 2006 15:00:55 -0800, "MaRa"  wrote:

I jeszcze jedno- fundusz gwarancyjny wyp=B3aca odszkodowanie w przypadku
kolizji (czyli z innym pojazdem), kiedy sprawca jest nieznany lub nie
mia=B3 ubezpieczenia OC. W tym przypadku to by=B3 wandalizm, wi=EAc nie ma
podstaw by wyp=B3aci=E6.

Prokurator mo=BFe r=F3wnocze=B6nie skierowa=E6 spraw=EA o odszkodowanie dla
poszkodowanego, wtedy odpadn=B1 koszty adwokata, ale to zale=BFy...

Kodeks Karny a Cywilny to zupe=B3nie dwie r=F3=BFne rzeczy.

Moze delikatnie zasugerowac rodzinom sprawcow ze zaspokojenie roszczen
materialnych z tytulu wyrzadzonej szkody moze byc okolicznoscia
lagodzaca w sprawie karnej...Jak grzecznie zabula to moze ich na
troche krocej zapuszkuja. A biorac pod uwage ze i tak pewnie zawiasy
dostana - postraszyc warto, takich nalezy bic tam gdzie najbardziej
boli - czyli po kieszeni.

--
Darek

19 Data: Grudzien 04 2006 09:54:42
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Adam P³aszczyca 

On Sun, 03 Dec 2006 20:30:21 GMT,  (Dariusz K.
Ladziak) wrote:

Moze delikatnie zasugerowac rodzinom sprawcow ze zaspokojenie roszczen
materialnych z tytulu wyrzadzonej szkody moze byc okolicznoscia
lagodzaca w sprawie karnej...Jak grzecznie zabula to moze ich na
troche krocej zapuszkuja. A biorac pod uwage ze i tak pewnie zawiasy
dostana - postraszyc warto, takich nalezy bic tam gdzie najbardziej
boli - czyli po kieszeni.

!00% racji. Co wiêcej, ugoda pozas±dowa mo¿e oznaczaæ nawet warunkowe
umorzenie postêpowania.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

20 Data: Grudzien 04 2006 10:41:48
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na œmieci.
Autor: J.F. 

On Mon, 04 Dec 2006 09:54:42 +0100,  Adam P³aszczyca wrote:

On Sun, 03 Dec 2006 20:30:21 GMT,  (Dariusz K.
Ladziak) wrote:
Moze delikatnie zasugerowac rodzinom sprawcow ze zaspokojenie roszczen
materialnych z tytulu wyrzadzonej szkody moze byc okolicznoscia
lagodzaca w sprawie karnej... Jak grzecznie zabula to moze ich na
troche krocej zapuszkuja. A biorac pod uwage ze i tak pewnie zawiasy
dostana - postraszyc warto, takich nalezy bic tam gdzie najbardziej
boli - czyli po kieszeni.

!00% racji. Co wiêcej, ugoda pozas±dowa mo¿e oznaczaæ nawet warunkowe
umorzenie postêpowania.

Oj, a prokurator moze sie tak ugodzic ? Czy jak jest sprawa
to juz musi doprowadzic ?

Ale w tym przypadku jest miejsce manewr. Powie kierowca ze cale jego
auto warte mniej niz 250 zl to bedzie tylko wykroczenie, powie ze
300 i sprawa jest karna :-)

J.

21 Data: Grudzien 04 2006 15:16:57
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Adam P³aszczyca 

On Mon, 04 Dec 2006 10:41:48 +0100, J.F.
 wrote:

!00% racji. Co wiêcej, ugoda pozas±dowa mo¿e oznaczaæ nawet warunkowe
umorzenie postêpowania.

Oj, a prokurator moze sie tak ugodzic ? Czy jak jest sprawa
to juz musi doprowadzic ?

Prokurator mo¿e zawsze umorzyæ. S±d te¿, jeszcze przed procesem.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

22 Data: Listopad 29 2006 00:04:06
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Tomasz Pyra 

Pawe³ Gêbicki napisa³(a):

Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik.. mam kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê?

Nie. Jedyna droga to pozew cywilny przeciwko wandalom, je¿eli Twój ojciec przekona s±d o wysoko¶ci strat które poniós³ to s±d zas±dzi naprawienie szkody od poszczególnych wandali - obawiam sie tutaj o udowodnienie poszczególnej winy ka¿dego z nich, bo s±d nie mo¿e chyba zas±dziæ konieczno¶ci solidarnego naprawienia szkody dla kilku wandali bez rozdzielenia odpowiedzialno¶ci.

W ka¿dym razie jak Ci siê uda uzyskaæ korzystny wyrok w s±dzie, to pozostaje jeszcze wyci±gniêcie tych pieniêdzy od skazanych wandali, a to te¿ droga wyboista.

Rzeczoznawca (jednocze¶nie bieg³y s±dowy) ju¿ zamówiony, bêdzie jutro..

Podkre¶laj "zabytkowo¶æ" auta - to nic ¿e nie by³ zarejestrowany jako zabytek. Podkre¶laj to ¿e stan by³ wyj±tkowy i to ¿e nie wystarczy kupiæ byle czego, byle rocznik siê zgadza³.
Jak rzeczoznawca to napisze w opinii to bêdzie to dobry pocz±tek.

Wiesz... wandali nikt nie lubi wiêc k³ód pod nogi nikt Ci rzucaæ nie powinien.

23 Data: Listopad 30 2006 15:43:38
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Adam P³aszczyca 

On Wed, 29 Nov 2006 00:04:06 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

udowodnienie poszczególnej winy ka¿dego z nich, bo s±d nie mo¿e chyba
zas±dziæ konieczno¶ci solidarnego naprawienia szkody dla kilku wandali
bez rozdzielenia odpowiedzialno¶ci.

Mo¿e.


--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

24 Data: Listopad 29 2006 10:21:15
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Adam G 

 zabawiali.. Szczê¶ciem w¶ród

uczestników meczu by³ policjant, dziêki któremu interwencja patrolu by³a
szybka i skuteczna. Sprawcy siê przyznali, oskar¿enie posz³o z urzêdu.
Zabrali gnoje ojcu duszê, bo to by³ naprawdê wypieszczony samochodzik..
mam kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego,
czy to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶
us³ysza³em


wrzuc gdzies zdjecia tego autka jesli  mozesz
pozdrawiam
A

25 Data: Listopad 29 2006 18:42:41
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: PAndy 


"Pawel Gebicki"  wrote in message Przykro mi ale zawsze pamietam bardzo ladne i zadbane fury zaparkowane na calej szerokosci chodnika pod hala kolo ktorej mieszkalem, czasem dochodzilo do niszczenia samochodow przez ludzi ktorzy byli bezsilni wobec kierowcow dbajacych o wygode wlasna... pourywane lusterka, raz facetowi szczegolnie upartemu (odsunal betonowy kosz by wjechac na chodnik) wrzucili ten kosz przez przednia szybe... no i znow nie wiem kto ma racje - czy ci co niszcza mienie prywatne znacznej wlasnosci w poczuciu bezsily czy ci ktorzy olewaja innych i zmuszaja np kobiete z wozkiem by szla ulica bo na chodniku stoi samochodzik - tak zapewne wiekszosc powie ze i ci i ci... ale kto bardziej?

26 Data: Listopad 29 2006 19:02:49
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Pawe³ Gêbicki 



Przykro mi ale zawsze pamietam bardzo ladne i zadbane fury zaparkowane na
calej szerokosci chodnika pod hala kolo ktorej mieszkalem, czasem
dochodzilo do niszczenia samochodow przez ludzi ktorzy byli bezsilni wobec
kierowcow dbajacych o wygode wlasna... pourywane lusterka, raz facetowi
szczegolnie upartemu (odsunal betonowy kosz by wjechac na chodnik)
wrzucili ten kosz przez przednia szybe... no i znow nie wiem kto ma
racje - czy ci co niszcza mienie prywatne znacznej wlasnosci w poczuciu
bezsily czy ci ktorzy olewaja innych i zmuszaja np kobiete z wozkiem by
szla ulica bo na chodniku stoi samochodzik - tak zapewne wiekszosc powie
ze i ci i ci... ale kto bardziej?

W tym wypadku hala by³a ogrodzona, na uboczu, swobodne wej¶cie na teren nie
by³o mo¿liwe, oczywi¶cie ojciec nikomu w ¿aden sposób nie utrudnia³ ¿ycia
swoim samochodem. Wandale rzeczywi¶cie mieli jakie¶ poczucie bezsi³y i
musieli siê potwierdziæ i siê potwierdzili, teraz bêdzie siê   potwierdzaæ
prokuratura :-)i niestety pewnie adwokat mojego ojca przed s±dem :-(
Opisywany przez Ciebie "dylemat" moralny nie dotyczy tej konkretnej sytuacji
w jakiej dosz³o do przestêpstwa ze szkod± na samochodzie mojego ojca

27 Data: Listopad 29 2006 21:32:21
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: PAndy 


"Pawel Gebicki"  wrote in message

W tym wypadku hala by³a ogrodzona, na uboczu, swobodne wej¶cie na teren nie by³o mo¿liwe, oczywi¶cie ojciec nikomu w ¿aden sposób nie utrudnia³ ¿ycia swoim samochodem. Wandale rzeczywi¶cie mieli jakie¶ poczucie bezsi³y i musieli siê potwierdziæ i siê potwierdzili, teraz bêdzie siê   potwierdzaæ prokuratura :-)i niestety pewnie adwokat mojego ojca przed s±dem :-( Opisywany przez Ciebie "dylemat" moralny nie dotyczy tej konkretnej sytuacji w jakiej dosz³o do przestêpstwa ze szkod± na samochodzie mojego ojca

Dlatego pisze ze przykre bo wierzylem ze masz uzasadnione pretensje - moim zdaniem sciezka jest prosta - adwokat (porada prawna 100 - 200zl) bedziesz wiedzial co robic. No i pozew cywilny jak mysle przeciw sprawcom zdarzenia... To jest Polska wiec pewnie sad bedzie zdania ze czyn byl aktem wandalizmu o niskiej szkodliwosci spolecznej, dostana po pol roku w zawiasach na 2...

28 Data: Listopad 30 2006 15:43:00
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Adam P³aszczyca 

On Tue, 28 Nov 2006 22:08:35 +0100, "Pawe³ Gêbicki"
 wrote:

kilka pytañ: ojca nie staæ na idealne odwzorowanie stanu poprzedniego, czy
to prawda ¿e fundusz gwarancyjny zrefunduje szkodê? Takie co¶ us³ysza³em

Nie.
Masz trzy drogi:
1. Poczekac na sprawê karn± przed s±dem przeciwko tym gnojkom i wnie¶æ
powództwo adhezyjne, tylko musisz do tego miec dok³adnie okre¶lone
koszty, najlepiej jaki¶ serwis poprosiæ o wycenê

2. Poczekac na sprawê karn±, po uprawomocnieniu siê wyroku wnie¶æ
pozew cywilny o naprawê szkody z art. 415. K.C. i dalej jak w p. 1

3. Równie¿ poczekaæ na sprawê karn±, ¿³ozyæ o¶wiadczenie o dzia³aniu
jako oskar¿yciel posi³kowy i wnie¶æ o zas±dzenie obowi±zku ca³kowitej
naprawy szkody, po tym przej¶æ do p. 2.

Niezaleznie od punktów powy¿szych - wzi±æ 100z³ w zêby i i¶c do
prawnika (radcy prawnego) po poradê.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

29 Data: Grudzien 04 2006 14:43:23
Temat: Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.
Autor: Iygreek 

Hej.
Moja ¿onka by³a w bardzo podobnej sytuacji tzn. grupka m³odych ch³opaków skopa³a
parê samochodów, nastêpnie w³amali siê do poloneza ¿onki , pojechali nim do lasu
i  zrobili ognisko..(polonez w roli g³ównej), zostali z³apani.
Mieli sprawê karn± i zostali skazani z artyku³u 17 (taki numer zapamiêta³a
¿onka, a ¿e by³o to parê lat temu gwarancji nie dajê..).
W ka¿dym b±d¼ razie rodzice m³odzieñców sami siê do niej zg³osili i sami
zap³acili jej kasê,  kwota odszkodowania by³a wy¿sza ni¿ warto¶æ spalonego
poloneza,ale w jej wypadku by³a dodatkowa okoliczno¶æ, mianowicie mia³a problemy
zdrowotne i nie by³a wstanie przej¶æ wiêcej ni¿ 500m i samochód by³ jej po
prostu niezbêdny.
Co ciekawe, taki sposób postêpowania poradzi³ w/w rodzicom adwokat.
Tak¿e nie za³amuj siê, g³owa do góry, powinno byæ dobrze, w ka¿dym razie tego ¿yczê.
Pozdrawiam.


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Re: Rozwalili auto koszem na ¶mieci.



Grupy dyskusyjne