Witajcie,
Temat jakby nie na tÄ grupÄ, ale chyba jednak?
PoszukujÄ sensownej słuchawki bluetooth do telefonu - takiej, która leży dobrze w uchu, nie denerwuje podczas jazdy, jednoczeĹnie tłumi dobrze otoczenie (szczególnie auta - nie chciałbym byÄ słyszalny z lokalizacjÄ
) oraz zapewnia dobrÄ
jakoć dźwiÄku odbieranego i nadawanego.
Cóż - chyba każdy chciałby takie parametry słuchawki? Nic wiÄc wyjÄ
tkowego.. raczej. Ale znajdźcie takÄ
słuchawkÄ - no !@#%$@ ...
Używałem do tej pory jakÄ
Ĺ NokiÄ H270. Ĺšle leży w uchu, denerwuje mnie, słaba jakoć dźwiÄku słyszanego, a o reszcie to nawet nie wspomnÄ.
Trafiłem na jakÄ
Ĺ Jabra Wave - ale też opinie sÄ
skrajne - od tych piejÄ
cych z zachwytu po skrajnÄ
beznadziejnoć. Gdzie szukaÄ informacji? Opinii?
Podpowiedzcie - czego używacie, co jest sensowne i spełni wymagania (deklaracje producenta)?
Pozdr,
R
| 2 |
Data: Kwiecien 16 2015 07:56:41 |
| Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta |
| Autor: Kamil 'Model' |
W dniu 2015-04-16 o 01:35, RD pisze:
Witajcie,
Temat jakby nie na tę grupę, ale chyba jednak?
Poszukuję sensownej słuchawki bluetooth do telefonu - takiej, która leży
dobrze w uchu, nie denerwuje podczas jazdy, jednocześnie tłumi dobrze
otoczenie (szczególnie auta - nie chciałbym być słyszalny z lokalizacją)
oraz zapewnia dobrą jakość dźwięku odbieranego i nadawanego.
Cóż - chyba każdy chciałby takie parametry słuchawki? Nic więc
wyjątkowego.. raczej. Ale znajdźcie taką słuchawkę - no !@#%$@ ...
Używałem do tej pory jakąś Nokię H270. Źle leży w uchu, denerwuje mnie,
słaba jakość dźwięku słyszanego, a o reszcie to nawet nie wspomnę.
Trafiłem na jakąś Jabra Wave - ale też opinie są skrajne - od tych
piejących z zachwytu po skrajną beznadziejność. Gdzie szukać informacji?
Opinii?
Podpowiedzcie - czego używacie, co jest sensowne i spełni wymagania
(deklaracje producenta)?
Pozdr,
R
Mam, używam i poleciłem kilku osobom (są zadowoleni): Plantronics Voyager Legend.
Używam jej nie tylko w aucie, ale w pracy (współpracuje bez problemu z Microsoft Lync). Więc mam ją na uchu 9-10h na dobę. Ucho nie boli...
| 3 |
Data: Kwiecien 16 2015 11:51:46 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Adam |
W dniu 2015-04-16 o 07:56, Kamil 'Model' pisze:
W dniu 2015-04-16 o 01:35, RD pisze:
Witajcie,
Temat jakby nie na tę grupę, ale chyba jednak?
Poszukuję sensownej słuchawki bluetooth do telefonu - takiej, która leży
dobrze w uchu, nie denerwuje podczas jazdy, jednocześnie tłumi dobrze
otoczenie (szczególnie auta - nie chciałbym być słyszalny z lokalizacją)
oraz zapewnia dobrą jakość dźwięku odbieranego i nadawanego.
Cóż - chyba każdy chciałby takie parametry słuchawki? Nic więc
wyjątkowego.. raczej. Ale znajdźcie taką słuchawkę - no !@#%$@ ...
Używałem do tej pory jakąś Nokię H270. Źle leży w uchu, denerwuje mnie,
słaba jakość dźwięku słyszanego, a o reszcie to nawet nie wspomnę.
Trafiłem na jakąś Jabra Wave - ale też opinie są skrajne - od tych
piejących z zachwytu po skrajną beznadziejność. Gdzie szukać informacji?
Opinii?
Podpowiedzcie - czego używacie, co jest sensowne i spełni wymagania
(deklaracje producenta)?
Pozdr,
R
Mam, używam i poleciłem kilku osobom (są zadowoleni): Plantronics
Voyager Legend.
Używam jej nie tylko w aucie, ale w pracy (współpracuje bez problemu z
Microsoft Lync). Więc mam ją na uchu 9-10h na dobę. Ucho nie boli...
Potwierdzam.
Wygląda na dużą - i taka jest w rzeczywistości, jednak po kilku minutach już jest "przezroczysta". Możliwość sterowania głosem.
Wcześniej używałem Motoroli H790. Też znakomite tłumienie otoczenia - rozmawiając w samochodzie, słuchający nie słyszał mojego głośno podkręconego radia. Jednak już ich nie ma w handlu :(
--
Pozdrawiam.
Adam
| 4 |
Data: Kwiecien 16 2015 12:26:32 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: m |
W dniu 16.04.2015 o 07:56, Kamil 'Model' pisze:
W dniu 2015-04-16 o 01:35, RD pisze:
Witajcie,
Temat jakby nie na tę grupę, ale chyba jednak?
Poszukuję sensownej słuchawki bluetooth do telefonu - takiej, która leży
dobrze w uchu, nie denerwuje podczas jazdy, jednocześnie tłumi dobrze
otoczenie (szczególnie auta - nie chciałbym być słyszalny z lokalizacją)
oraz zapewnia dobrą jakość dźwięku odbieranego i nadawanego.
Cóż - chyba każdy chciałby takie parametry słuchawki? Nic więc
wyjątkowego.. raczej. Ale znajdźcie taką słuchawkę - no !@#%$@ ...
Używałem do tej pory jakąś Nokię H270. Źle leży w uchu, denerwuje mnie,
słaba jakość dźwięku słyszanego, a o reszcie to nawet nie wspomnę.
Trafiłem na jakąś Jabra Wave - ale też opinie są skrajne - od tych
piejących z zachwytu po skrajną beznadziejność. Gdzie szukać informacji?
Opinii?
Podpowiedzcie - czego używacie, co jest sensowne i spełni wymagania
(deklaracje producenta)?
Mam, używam i poleciłem kilku osobom (są zadowoleni): Plantronics
Voyager Legend.
Używam jej nie tylko w aucie, ale w pracy (współpracuje bez problemu z
Microsoft Lync). Więc mam ją na uchu 9-10h na dobę. Ucho nie boli...
Uwaga na opakowanie - jest warunkiem niezbędnym do reklamacji. A
opakowanie wygląda niepozornie, jest do niczego nieprzydatne, stworzone
wprost do wyrzucenia.
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle. Ale fakt że w/w Voyager
Legend ze wszystkich dotąd najlepiej mi działały.
p. m.
| 5 |
Data: Kwiecien 17 2015 04:11:55 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: re |
Użytkownik "m"
....
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich nausznych nie przeszkadza ?
| 6 |
Data: Kwiecien 17 2015 21:35:39 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Scobowski |
W dniu 2015-04-17 o 04:11, re pisze:
Użytkownik "m"
...
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
nausznych nie przeszkadza ?
Przeszkadza, tylko masz gumowe ucho ;-)
Odbiegając trochę - nomen omen - od tematu: biegam w sportowyh słuchawkach z ałąkiem, ale połączonych z telefonem "klipsem" bluetooth H3000 - jakośść dźwieku jest bardzo przyzwoita, ALE
jak te same słuchawki podłaczyć do gniazdka audio w telefonie czy lapku - jest bez porównania lepsza . Choć - wciąż nie tak dobra, jak w pełnowymiarowych "nausznych". Podejrzewam kompresję czy niedostatki przepływności BT, ale ekspertem nie jestem. Oczywiście sama wielkość mambrany głośnika też nie jest bez znaczenia.
A wacając do tematu: jak widzę tych wszystkich (......) ze słuchawkami w uchu za kierownicą, to strzela mnie nawet bardziej, niż na tych trzymającch telefon.
O ile później taki artysta słyszy syrenę, czy np. szum wyprzedzającego go samochodu?
| 7 |
Data: Kwiecien 17 2015 22:39:07 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: J.F. |
Użytkownik "Scobowski" napisał w wiadomości
Odbiegając trochę - nomen omen - od tematu: biegam w sportowyh słuchawkach z ałąkiem, ale połączonych z telefonem "klipsem" bluetooth H3000 - jakośść dźwieku jest bardzo przyzwoita, ALE
jak te same słuchawki podłaczyć do gniazdka audio w telefonie czy lapku - jest bez porównania lepsza . Choć - wciąż nie tak dobra, jak w pełnowymiarowych "nausznych". Podejrzewam kompresję czy niedostatki przepływności BT, ale ekspertem nie jestem.
Jedno i drugie - jak BT zaczeli, to przeplywnosc zrobili mala ... zbyt mala na przyzwoite audio.
No wiec wymyslili kompresje SBC, ... taka sobie, nic nadzwyczajnego.
Przy czym wrazenie odsluchowe moze powstac z wielu przyczyn, nie tylko z powodu kompresji.
A wacając do tematu: jak widzę tych wszystkich (......) ze słuchawkami w uchu za kierownicą, to strzela mnie nawet bardziej, niż na tych trzymającch telefon.
O ile później taki artysta słyszy syrenę, czy np. szum wyprzedzającego go samochodu?
ale dwie sluchawki, czy jedna ? Dobrze przylegajace czy kiepsko. Glosno slucha czy cicho ?
Moze calkiem dobrze slyszec syreny.
A jak biegasz w sluchawkasz to slyszysz ?
A moze tam ktos wola "stoj, policja, bede strzelal" :-P
J.
| 8 |
Data: Kwiecien 19 2015 03:01:03 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Scobowski |
W dniu 2015-04-17 o 22:39, J.F. pisze:
A moze tam ktos wola "stoj, policja, bede strzelal" :-P
To niech mnie dogoni :P
Po ulicy nie biegam. Nawet nie po chodnikach.
| 9 |
Data: Kwiecien 21 2015 03:57:07 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Marcin Kiciński |
W dniu piątek, 17 kwietnia 2015 21:37:17 UTC+2 użytkownik Scobowski napisał:
A wacając do tematu: jak widzę tych wszystkich (......) ze słuchawkami w
uchu za kierownicą, to strzela mnie nawet bardziej, niż na tych
trzymającch telefon.
O ile później taki artysta słyszy syrenę, czy np. szum wyprzedzającego
go samochodu?
Uzywam prostej sluchawki Nokia BH-110. Ta sluchawka nie zatyka ucha i nie
odcina osoby ja noszacej od swiata zewnetrznego i nie wyobrazam sobie,
ze jakakolwiek porzadna, markowa sluchawka moglaby to robic. Oczywiscie
mowimy o sluchawkach sluzacych do prowadzenia rozmow a nie do sluchania
muzyki.
Pozdrawiam
MK
| 10 |
Data: Kwiecien 22 2015 22:42:29 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: m |
W dniu 17.04.2015 o 04:11, re pisze:
Użytkownik "m"
...
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
nausznych nie przeszkadza ?
W twoich nausznych pewnie masz mikrofon w okolicy ust. A producenci
słuchawek BT wpadli chyba na świetny pomysł, że po co mikrofon koło ust
- oni dadzą super algorytmy wycinania zakłóceń. No i wycinają razem z
basami :).
Taka jest moja prywatna teoria na ten temat, potwierdzona doświadczalnie
na próbce 3 słuchawek BT :)
p. m.
| 11 |
Data: Kwiecien 22 2015 23:24:02 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: re |
Użytkownik "m"
...
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
nausznych nie przeszkadza ?
W twoich nausznych pewnie masz mikrofon w okolicy ust. A producenci
słuchawek BT wpadli chyba na świetny pomysł, że po co mikrofon koło ust
- oni dadzą super algorytmy wycinania zakłóceń. No i wycinają razem z
basami :).
Taka jest moja prywatna teoria na ten temat, potwierdzona doświadczalnie
na próbce 3 słuchawek BT :)
-- -
Ok, rozumiem. Ale w tych moich nausznych akurat nie ma mikrofonu na pałąku tylko właśnie taki wbudowany, ale nie wiem jak z basami bo nie do tego słuchawki kupiłem, wiem że generalnie działa.
| 12 |
Data: Kwiecien 23 2015 00:08:17 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: LordBluzgR |
"m" wydumał(a) w wiadomości ID
W dniu 17.04.2015 o 04:11, re pisze:
Użytkownik "m"
...
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
nausznych nie przeszkadza ?
W twoich nausznych pewnie masz mikrofon w okolicy ust. A producenci
słuchawek BT wpadli chyba na świetny pomysł, że po co mikrofon koło ust
- oni dadzą super algorytmy wycinania zakłóceń. No i wycinają razem z
basami :).
Taka jest moja prywatna teoria na ten temat, potwierdzona doświadczalnie
na próbce 3 słuchawek BT :)
Nie. Bas jako dżwięk jest bardzo słabo przenoszony przez sam mikrofon... i resztę układu telefonu, który zawiera "pasmo przenoszenia" uwypuklające dźwięki w okolicy 2-8KHz. "Bas" zawiera się w dolnej granicy czyli 200~2000Hz (0.2~2Khz) Zbliżenie mikrofonu do ust ma oczywiście znaczenie...bo "bas" zaczyna dominować i póżniejsza obróbka "tnie" tony średnie dając przepustowość dla "basu". Zwykło się mówić, że takie osoby "nie mają ryja do mikrofonu", co można zaobserwować we wszelakich transmisjach (CB-Radio) czy nagrania kamerą z dalszej odległości. Zwyczajnie, nie mają talentu :)...można to jednak modyfikować, stosujące wszelakie equalizery/wzmacniacze, które mają zmodyfikowaną opcję "wzmacniania/korekcji" i cięcia tonów średnich, uwypuklając niskie. Proponuję zasięgnąć głębszej wiedzy nad "pasmem przenoszenia" i harakterystyką mikrofonów :)
--
LordBluzgR
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.
| 13 |
Data: Kwiecien 23 2015 05:04:51 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: m |
W dniu 23.04.2015 o 00:08, LordBluzgR pisze:
"m" wydumał(a) w wiadomości ID
> W dniu 17.04.2015 o 04:11, re pisze:
>> Użytkownik "m"
>> ...
>> A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
>> słychawki BT go nie przeniosą dobrze i tyle.
>> -- -
>> Ale jak to ? Że niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
>> nausznych nie przeszkadza ?
> W twoich nausznych pewnie masz mikrofon w okolicy ust. A producenci
> słuchawek BT wpadli chyba na świetny pomysł, że po co mikrofon koło ust
> - oni dadzą super algorytmy wycinania zakłóceń. No i wycinają razem z
> basami :).
> Taka jest moja prywatna teoria na ten temat, potwierdzona doświadczalnie
> na próbce 3 słuchawek BT :)
Nie. Bas jako dżwięk jest bardzo słabo przenoszony przez sam mikrofon... i resztę
układu telefonu, który zawiera "pasmo przenoszenia" uwypuklające dźwięki w
okolicy 2-8KHz. "Bas" zawiera się w dolnej granicy czyli 200~2000Hz (0.2~2Khz)
Zbliżenie mikrofonu do ust ma oczywiście znaczenie...bo "bas" zaczyna dominować i
póżniejsza obróbka "tnie" tony średnie dając przepustowość dla "basu". Zwykło się
mówić, że takie osoby "nie mają ryja do mikrofonu", co można zaobserwować we
wszelakich transmisjach (CB-Radio) czy nagrania kamerą z dalszej odległości.
Zwyczajnie, nie mają talentu :)...można to jednak modyfikować, stosujące
wszelakie equalizery/wzmacniacze, które mają zmodyfikowaną opcję
"wzmacniania/korekcji" i cięcia tonów średnich, uwypuklając niskie. Proponuję
zasięgnąć głębszej wiedzy nad "pasmem przenoszenia" i harakterystyką mikrofonów
:)
No ale przecież napisałeś mniej więcej to co ja.
p. m.
| 14 |
Data: Kwiecien 23 2015 09:59:17 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: LordBluzgÂŽ |
W dniu 2015-04-23 o 05:04, m pisze:
W dniu 23.04.2015 o 00:08, LordBluzgR pisze:
"m" wydumał(a) w wiadomoĹci ID
W dniu 17.04.2015 o 04:11, re pisze:
Użytkownik "m"
...
A co do słuchawki - jeżeli masz w głosie dużo tonów niskich, to żadne
słychawki BT go nie przeniosÄ
dobrze i tyle.
-- -
Ale jak to ? Ĺťe niby BT przeszkadza ? W jaki sposób ? Czemu w moich
nausznych nie przeszkadza ?
W twoich nausznych pewnie masz mikrofon w okolicy ust. A producenci
słuchawek BT wpadli chyba na Ĺwietny pomysł, że po co mikrofon koło ust
- oni dadzÄ
super algorytmy wycinania zakłóceĹ. No i wycinajÄ
razem z
basami :).
Taka jest moja prywatna teoria na ten temat, potwierdzona doĹwiadczalnie
na próbce 3 słuchawek BT :)
Nie. Bas jako dżwiÄk jest bardzo słabo przenoszony przez sam mikrofon... i resztÄ
układu telefonu, który zawiera "pasmo przenoszenia" uwypuklajÄ
ce dźwiÄki w
okolicy 2-8KHz. "Bas" zawiera siÄ w dolnej granicy czyli 200~2000Hz (0.2~2Khz)
Zbliżenie mikrofonu do ust ma oczywiĹcie znaczenie...bo "bas" zaczyna dominowaÄ i
póżniejsza obróbka "tnie" tony Ĺrednie dajÄ
c przepustowoć dla "basu". Zwykło siÄ
mówiÄ, że takie osoby "nie majÄ
ryja do mikrofonu", co można zaobserwowaÄ we
wszelakich transmisjach (CB-Radio) czy nagrania kamerÄ
z dalszej odległoĹci.
Zwyczajnie, nie majÄ
talentu :)...można to jednak modyfikowaÄ, stosujÄ
ce
wszelakie equalizery/wzmacniacze, które majÄ
zmodyfikowanÄ
opcjÄ
"wzmacniania/korekcji" i ciÄcia tonów Ĺrednich, uwypuklajÄ
c niskie. ProponujÄ
zasiÄgnÄ
Ä głÄbszej wiedzy nad "pasmem przenoszenia" i harakterystykÄ
mikrofonów
:)
No ale przecież napisałeĹ mniej wiÄcej to co ja.
*charakterystykÄ
(miało byÄ)
Tak niezupełnie to samo :) DSP w słuchawkach/mikrofonach BT nie wycina tonów niskich :)
--
LordBluzgÂŽ
| 15 |
Data: Kwiecien 21 2015 10:37:04 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: neelix |
Użytkownik "Kamil 'Model'" napisał w wiadomości
Mam, używam i poleciłem kilku osobom (są zadowoleni): Plantronics Voyager Legend.
Używam jej nie tylko w aucie, ale w pracy (współpracuje bez problemu z Microsoft Lync). Więc mam ją na uchu 9-10h na dobę. Ucho nie boli...
Potwierdzam. Nie wiadomo jednak jak będzie z trwałością. Poprzednio miałem Voyager 510. Rozsypała się guma, a słuchawki te nie są tanie!
neelix
| 16 |
Data: Kwiecien 21 2015 12:14:40 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Kamil 'Model' |
W dniu 2015-04-21 o 10:37, neelix pisze:
Użytkownik "Kamil 'Model'" napisał w wiadomości
Mam, używam i poleciłem kilku osobom (są zadowoleni): Plantronics
Voyager Legend.
Używam jej nie tylko w aucie, ale w pracy (współpracuje bez problemu z
Microsoft Lync). Więc mam ją na uchu 9-10h na dobę. Ucho nie boli...
Potwierdzam. Nie wiadomo jednak jak będzie z trwałością. Poprzednio
miałem Voyager 510. Rozsypała się guma, a słuchawki te nie są tanie!
neelix
Używam od 1,5 roku i praktycznie brak śladów użycia...
| 17 |
Data: Kwiecien 16 2015 13:04:04 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: szerszen |
On Thu, 16 Apr 2015 01:35:20 +0200
RD wrote:
Podpowiedzcie - czego używacie, co jest sensowne i spełni wymagania
(deklaracje producenta)?
Już chyba z 8 lat używam Platronics Discover 925, douszna, lekka,
dyskretna, na jakoś dźwięku ani ja, ani rozmówcy nie narzekają, ma 3
wielkości "gumek" ;) tak aby dopasować jak najlepiej do
ucha użytkownika.
Dodatkowa zaleta to to, że w etui ma wbudowany akumulator, co powoduje,
że po włożeniu do niego słuchawka się doładowuje.
--
pozdrawiam
szerszen
| 18 |
Data: Kwiecien 17 2015 21:59:45 | | Temat: Re: Słuchawka bluetooth do auta | | Autor: Jacek |
W dniu 2015-04-16 o 01:35, RD pisze:
Witajcie,
Temat jakby nie na tÄ grupÄ, ale chyba jednak?
PoszukujÄ sensownej słuchawki bluetooth do telefonu - takiej, która leży
dobrze w uchu, nie denerwuje podczas jazdy, jednoczeĹnie tłumi dobrze
Ja używam Plantronics M55. Ma dodatkowy kabłÄ
k do mocowania za uchem i doć dobrze leży. Bezproblemowo działa w zasiÄgu ok 10 metrów od telefonu (na otwartej przestrzeni). Filtr hałasów też ma chyba dobry, bo jeszcze nikt nie narzekał na słyszalnoć. Przy włÄ
czeniu informuje głosem o stanie baterii i potwierdza połÄ
czenie.
Jacek
| | | | | | | | | | | | | | | | |