Witam
Chce kupić samochód sprowadzony ze stanów.
Samochód sprawdzony, miał stłuczke, jest już zrobiony. Przebadałem czujnikiem lakieru, na diagnostyce, zdecydowałem się go kupić.
Posiada Salvage certyfficate i fakturę za zakup w USA.
Czy z powodu Salvage certyficate moge mieć trudności z zarejestrowaniem go w Polsce ?
Czy poza tymi dokumentami z USA potrzebne jest cos jeszcze? ( Dokumenty w PL cło, vat, akcyze sprawdziłem )
Proszę o info umówiłem sie ze sprzedającym chce mieć jednak pewność.
| 2 | 
Data: Wrzesien 20 2008 18:51:03 | 
| Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? | 
| Autor: ulong  | 
ben. pisze: 
 Posiada Salvage certyfficate i fakturę za zakup w USA. 
 
Czy z powodu Salvage certyficate moge mieć trudności z zarejestrowaniem go w Polsce ? 
 
http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4699
Znalazlem cos takiego...
 | 3 | 
Data: Wrzesien 20 2008 19:15:29 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ben.  |  
sprawdziłem samochód w carfax. 
 
oto wydruk końcówki wcześniej wszystko ok: 
 
 
09/27/2007    	 26,622    	Damage Report   TOTAL LOSS VEHICLE 
Damage reported 
Damage to right front 
 
12/19/2007   	  	New York 
Motor Vehicle Dept.   	SALVAGE TITLE/CERTIFICATE ISSUED 
 
09/20/2008   	 Mazda Motor of America, Inc. No recalls open for repair 
 
 
Hmmm... Total LOSS VEHICLE z tego co sie orientuje jest wydawany w momencie kiedy ubezpieczyciel decyduje sie go wystawić na aukcje?? 
Samochód sprawdzałem czujnikiem lakieru i na diagnostyce . 
 
olać zakup? 
 
 | 4 | 
Data: Wrzesien 20 2008 20:01:51 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ulong  |  
ben. pisze: 
 sprawdziłem samochód w carfax. 
 
oto wydruk końcówki wcześniej wszystko ok: 
 
 
09/27/2007         26,622        Damage Report   TOTAL LOSS VEHICLE 
 
http://forum.usaautosystem.pl/viewtopic/p/1479
znalazlem rowniez cos takiego :P
 | 5 | 
Data: Wrzesien 20 2008 21:34:20 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ben.  |  
Użytkownik ulong napisał: 
 
 ben. pisze: 
 
sprawdziłem samochód w carfax. 
 
oto wydruk końcówki wcześniej wszystko ok: 
 
 
09/27/2007         26,622        Damage Report   TOTAL LOSS VEHICLE 
 
 
http://forum.usaautosystem.pl/viewtopic/p/1479 
 
znalazlem rowniez cos takiego :P 
 
ku... takie rzeczy tylko w Polsce !!! 
Juz wiem dlaczego nie przerejestrował go na Polskie tablice. 
Jutro miałem podpisywac umowe.
 
  Zmieniam topic " Jak udupić tego oszusta ??? " 
1. Robie screena z otomoto gdzie napisał "bezwypadkowy" 
2. Zgłaszam próbę oszustwa na Policję. 
3. ... ???
 | 6 | 
Data: Wrzesien 20 2008 22:59:12 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ulong  |  
ben. pisze: 
 ku... takie rzeczy tylko w Polsce !!! 
Juz wiem dlaczego nie przerejestrował go na Polskie tablice. 
Jutro miałem podpisywac umowe. 
 
Ja tam po przeczytaniu tego linka stwierdzilem inaczej - ze mozna zarejestrowac taki pojazd. 
Najprosciej - pan przerejestruje, ty kupisz (doplacisz koszty przerejestrowania za okazaniem rachunkow).
 
Pozdrawiam, Wojtek.
 | 7 | 
Data: Wrzesien 21 2008 11:18:23 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: jaceklo  |  
ulong pisze: 
 
 Najprosciej - pan przerejestruje, ty kupisz (doplacisz koszty przerejestrowania za okazaniem rachunkow). 
 
Pozdrawiam, Wojtek. 
 
a potem gdy trzeba będzie coś nietypowego sprawdzić, z czym serwis pana Zenka sobie nie radzi - to mu ASO nic nie pomoże, bo nie będzie miało dostęu do danych autka z "Total Loss". Być może zależy to od marki, ale coś takiego sprawdzałem w zaprzyjaźnionym serwisie Chrysler/Dodge. Znajomy serwisant wręcz stwierdził, że jakby co, to oni nawet nie będą mogli przyjąć auta na sprawdzenie, o naprawie nie wspominając (przy czym bez problemu powypadkowe polskie/niemieckie robili - gdy nie mialy blokady w bazie danych chryslera). 
Oczywiście decyzja zawsze należy do kupującego ;) 
pozdrawiam, Jacek
 | 8 | 
Data: Wrzesien 21 2008 14:26:02 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: rc  |  
auto TOTAL LOSS to auto do kasacji w krajach wysoko rozwinietych, bez prawa  
rejestracji itp. 
ale zamiast zezlomowac stosuje sie kombinacje ze sprzedaza do krajow  
trzeciego swiata gdzie rejestruje sie kazdy zlom, 
 
jak kupisz to ryzyk-fizyk, 
jak trafisz na glupiego urzednika albo po znajomosci to jakos  
zarejestrujesz, 
jak bedziesz mial pecha to NIE zarejstrujesz i bedziesz mial problem, 
 
inna sprawa to jak przykladowo zgubisz ostatni kluczyk do auta, 
moga Ci juz go w serwisie nie dorobic, bo dane auta zostaly skasowane w  
bazie, 
 
jesli cena auta jest super okazyjna to mozesz albo ustalic ze sprzedawce ze  
on zarejstruje na siebie a potem sprzeda tobie, ale on moze sie wymigiwac ze  
wtedy zaplaci podatek od sprzedazy itp. 
 
druga mozliwosc to na umowie kupna musi byc napisane ze sprzedawca swiadomie  
twierdzi ze auto ma prawo do rejestracji w Polsce, a jesli Urzad Komunikacji  
odmowi rejestracji to sprzedawca zgadza sie zwrot pieniedzy i pokrycie  
dodatkowych kosztow poniesionych przez kupjacego, z takim papierem mozna isc  
do sadu jakby co, 
 
trzecia mozliwosc to zgloszenie na policje, bo jak Ty nie kupisz do  
handlarzyna oszuka innego kupujacego ktory pewnie dlugo ciulal na swoje  
wymarzone autko, a tak wogole to oszustow powinno sie tepic 
 
pozdrawiam 
 
 | 9 | 
Data: Wrzesien 21 2008 21:15:36 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ben.  |  
 
  
trzecia mozliwosc to zgloszenie na policje, bo jak Ty nie kupisz do handlarzyna oszuka innego kupujacego ktory pewnie dlugo ciulal na swoje wymarzone autko, a tak wogole to oszustow powinno sie tepic 
 
pozdrawiam 
 
 
 
Sprawa już jest na Policji  oprucz "Total Loss" jest jeszcze dopisek "not for rebuild" a z tym już napewno nie zarejestruje.
 
Co najlepsze samochód sprawdzany w stacji diagnostycznej i czujnikiem lakieru.
 
Sprzedający jeździ nim od Marca na amerykańskich blachach bez badania technicznego, już wiem dlaczego ...
 | 10 | 
Data: Wrzesien 21 2008 21:22:24 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ben.  |  
Dla kupujacych  polecam www.carfax.com dla sprawdzenia aut z USA. 
 
Znalazłem tam całą historie auta i uniknąłem wtopy... 
 
 | 11 | 
Data: Wrzesien 21 2008 19:54:27 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor:  Wmak  |  
ben.  napisał(a):  
 
 "not for rebuild" a z tym już napewno nie zarejestruje. 
 
Co najlepsze samochód sprawdzany w stacji diagnostycznej i czujnikiem  
lakieru. 
 
 
 
 Bo w tych USA to marnych fachowców mają, nie to, co u nas......
 
A poważnie - gratuluję czujności.
 
--   
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->  http://www.gazeta.pl/usenet/
| 12 | 
Data: Wrzesien 26 2008 21:46:27 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: ben.  |  
 
  
 Bo w tych USA to marnych fachowców mają, nie to, co u nas...... 
 
A poważnie - gratuluję czujności. 
 
 
wykupiłem dostęp do carfax na dowolna ilość samochodów.
 
o zgrozo ... !!! 
zanim przejade sie zobaczyć  interesujacy mnie samochod sprawdzam VIN 
80 % bezwypadkowych na allegro ma "salvage" spora cześc "total loss" 
a zdarzały się i rarytasy "junk title" "parts only"
 
  Piszcie numery VIN z samochodów z USA ktore chcecie kupić. Sprawdze i wyśle na maila.
 | 13 | 
Data: Wrzesien 21 2008 17:37:57 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: PeJot - Krk  |  
Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości  
 ben. pisze: 
ku... takie rzeczy tylko w Polsce !!! 
Juz wiem dlaczego nie przerejestrował go na Polskie tablice. 
Jutro miałem podpisywac umowe. 
 
Ja tam po przeczytaniu tego linka stwierdzilem inaczej - ze mozna zarejestrowac taki pojazd. 
Najprosciej - pan przerejestruje, ty kupisz (doplacisz koszty przerejestrowania za okazaniem rachunkow). 
 
Nie można zarejestrowac auta "total loss" czyli do kasacji. 
Sprawa ląduje w inspektoracie ochrony środowiska i dostajesz decyzję odmowną.
 
Importer nie zrobił "title washing" i sam się wkopał ...
 
pozdro
 
PeJot
 
Civic 1.4iS'97
 | 14 | 
Data: Wrzesien 22 2008 11:06:07 |  | Temat: Re: Salvage certyficate, zarejestruje? |  | Autor: Pa_blo  |  
 
Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości  
 
  
 
Importer nie zrobił "title washing" i sam się wkopał ... 
 
 
bo czyszczenie titla nie jest takie proste jak sie wydaje, trzeba wiedziec  
jak i gdzie to zrobic
 
Picasso
  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |