Samochod dla
1 | Data: Grudzien 20 2006 00:25:00 |
Temat: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | |
Autor: Norbert | No i sie doczekałem. 2 |
Data: Grudzien 20 2006 00:28:30 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: scream | Dnia Wed, 20 Dec 2006 00:25:00 +0100, Norbert napisał(a): Tak wiec prosze o porady. Golf II Ford Fiesta Fiat Uno Opel Corsa Z tych 4, jesli chodzi o Diesla, polecilbym Uno - moj ojciec takim jezdzil i sobie chwalil. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 3 |
Data: Grudzien 20 2006 00:49:34 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Blyskacz | 1. silnik diesel ekonomiczny ( bo jak jej nowe auto bedzie spalaloCitroen AX 1.4 lub 1.5 - oczywiscie diesel wiecej niz 5 litrow ropy na setke to mi jeszcze zapragnie zabrac mojego golfine ktory spala 4,5l. )mozesz byc spokojny, jeszcze bedziesz podbieral AX-a ;-) 2. autko raczej nie ogromne ale w miare bezpieczne ( rozmiar okolo fiesty, seicento itp.. ale to juz kwestia drugorzedna bo jak sie trafij.w. 3. mało awaryjne w potocznej opiniij.w. 4. tanie czesci zamiennej.w jako miejskie autko to AX jest naprawde wdziecznym pojazdem a z silnikiem diesla wrecz cudownym ;-) pozdrawiam Blyskacz 4 |
Data: Grudzien 20 2006 07:57:19 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Tuturuuuu |
1. silnik diesel ekonomiczny ( bo jak jej nowe auto bedzie spalaloCitroen AX 1.4 lub 1.5 - oczywiscie diesel no nie wiem czy 1.1i nie będzie w końcowym rozliczeniu tańszy, pali około 6, jeźzi lepiej od diesla
oj tak, do miasta jest miodny :) mały , zwrotny, wszędzie sie zmieści a do tego taki brzydki, że az ładny -- Pozdrawiam! Piotruś, Łódź gg: 2064791 5 |
Data: Grudzien 20 2006 12:58:55 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Blyskacz | no nie wiem czy 1.1i nie będzie w końcowym rozliczeniu tańszy, pali około 6, jeźzi lepiej od dieslato juz pewnie zalezy od tego w jakim stanie uda mu sie kupic tego diesla... jak w dobrym to imo benzyna wyjdzie drozej w eksploatacji, chyba ze zagazuje, ale to i tak bedzie podobny rzad... Kiedys jechalem z kumplem AXem do Amsterdamu, wyszlo nam cos kolo 3.5l/100km,to byly najtansze km jakie przejechalem samochodem ;-) oj tak, do miasta jest miodny :) mały , zwrotny, wszędzie sie zmieści a do tego taki brzydki, że az ładnyno niektore auta tak juz maja ;-) pozdrawiam Blyskacz 6 |
Data: Grudzien 20 2006 01:19:25 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: biela | Może to nie diesel ale też mało pali... polecam Tico 7 |
Data: Grudzien 20 2006 22:52:08 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Norbert | biela napisał(a): Może to nie diesel ale też mało pali... polecam TicoOj nie serdecznie dziekuje...daewoo jakos mi "nie podchodzi" 8 |
Data: Grudzien 20 2006 08:08:47 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Jacek Dras | 2. autko raczej nie ogromne ale w miare bezpieczne ( rozmiar okolo fiesty, No wybacz, ale jeśli auta rozmiaru powyższego uważasz za 'w miare bezpieczne', to mnie lekko zaskoczyłeś. ;-) Toż to małe puszeczki które w przypadku nie daj Boże jakiejś kolizji poskładają sie do wielkości kontenera na śmieci. A nie lepiej skoro dziewczyna ma sie dopiero uczyć jeździć kupić jej właśnie coś wiekszego, by w pierwszym roku jazdy nabierała doświadczenia będą nieco bardziej bezpieczna ? Bo na drodze to róznie bywa, szczególnie jak sie jest zaraz po odbiorze prawka. Przeciez przy jezdzie miejskiej ile ona tego paliwa spali ? Miej na uwadze to bezpieczeństwo jesli chcesz by była matką Twoich dzieci ;-) Moze wiec merc 190 (W201) lub W124 z silnikiem diesla 2.0 ? Tylko tu cena bedzie problelem... Bo za 3k PLN to chyba tylko wraka kupiłbyć. Spalanie bedziesz miał od 6 w trasie, do 7-7.5 w mieście (ja mam właśnie 190 2.0D) A manewrowanie w mercach to bajka - świetne wspomaganie i do tego bardzo mały promień skrętu.... Problemem tylko dla kobiety moze być cofanie - nie widać końca auta, wiec cofanie lekko na czuja ;-) Inna sugestia to Ford Escort 1.8D (bez turbo !!!!) Spala 4.5-5.5 l/100, a to juz kawał auta w porównaniu do sincento czy podobnych, wiec i bezpieczniej. Za 3kPLN moze juz znajdziesz. Pozdrawiam, jacek 9 |
Data: Grudzien 20 2006 08:49:57 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Hektor | Użytkownik "Norbert" napisał Zwracam sie wiec do Was grupo o pomoc w doborze owego wehikułu gdyż górny limit kasy to 3tys.zł Czy w ogóle mozna za tyle kupic samochóch, który ruszy o wlasnych silach z miejsca ? 3 tys. zl. ledwie starczy na rower którym mozna sie rozpedzic z górki, ale samochód ? Zbigniew Kordan 10 |
Data: Grudzien 20 2006 08:55:48 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Jacek Dras | Czy w ogóle mozna za tyle kupic samochóch, który ruszy o wlasnych silach z Kupić można, ale trzeba sie liczyc z tym, ze bedzie max wyeksploatowany, wiec doprowadzenie go do stanu idealnego mechanicznie (99,9% pewności ze ci gdzies nie stanie w trasie) pochłonie kolejne 3kPLN w najbliższym roku ;-) pozdrawiam, jacek 11 |
Data: Grudzien 21 2006 01:52:55 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: KubaKv | Jacek Dras napisał(a): Można - Fiata 126p 94r ;)Czy w ogóle mozna za tyle kupic samochóch, który ruszy o wlasnych silach z miejsca ? 3 tys. zl. ledwie starczy na rower którym mozna sie rozpedzic z górki, ale samochód ? Zakup - 500 zł Remont bębnów i hamulców - 300zł Olej - 50zł (na dwie wymiany :) ) Z miejsca rusza, buja się do 110kmph i silnik dobry. Troche balacha nieładna. No i to Maluch - taki mały, że aż strach! -- Kuba Kwiatkowski [GG: 3758971 ] [tlen: kubakv ] [Jabber: 12 |
Data: Grudzien 21 2006 02:37:42 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Norbert | KubaKv napisał(a): Można - Fiata 126p 94r ;)Przy okazji pali jak smok i to wedlug mnie gokard a nie samochod... :-P 13 |
Data: Grudzien 21 2006 19:10:43 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: KubaKv | Norbert napisał(a): KubaKv napisał(a):5,5 - 6 l Smoki palą więcej ;-) Ale to i tak dużo. -- Kuba Kwiatkowski [GG: 3758971 ] [tlen: kubakv ] [Jabber: 14 |
Data: Grudzien 21 2006 21:31:39 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: R. | KubaKv napisał(a): Przy okazji pali jak smok i to wedlug mnie gokard a nie samochod... :-P5,5 - 6 l Biorąc pod uwagę stosunek mocy czy pojemności do spalania to to jest naprawde smok :-D -- ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo //// dzidzi:7063613 //// >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<< ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo 15 |
Data: Grudzien 21 2006 17:21:18 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: radxcell | RadXcell answers to KubaKv, who wrote in Z miejsca rusza, buja się do 110kmph i silnik dobry. Troche balacha nieładna. No i to Maluch - taki mały, że aż strach! balacha to taka dzwignia na staw lokciowy. a w maluchu? pozdr, rdx 16 |
Data: Grudzien 20 2006 09:08:30 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Wachcio | W przypływie natchnienia Wed, 20 Dec 2006 00:25:00 +0100, Norbert 5. nie wiem jak teraz z ubezpieczaniem kosztowo ale raczej nic co maZ tego co sie orientuje żona może korzystac z twoich znizek choc sobie jej nie wypracowala. Chyba że jest rozdzielność majątkowa. Musiałbyś się jednak dowiedzieć dokładnie w swojej ubezpieczalni bo pewnie każda ma różne przepisy wewnętrzne. -- Wachcio wachcio(at)poczta(dot)fm Vento 1.9 TDI GLX, 1994, CB President Harry II + Ohio Golf II 1.3, 1988/94 r., B/LPG 17 |
Data: Grudzien 20 2006 08:58:13 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Norbert wrote: Zwracam sie wiec do Was grupo o pomoc w doborze owego wehikułu gdyżTen jeden spełni Twoje wymagania cenowe. ,merc124,merc126,bmwE36,golf3... i auta te wMiasto czy trasa? W123 z silnikiem 2,4D spali około 6 litrów w trasie, około 8-10 w mieście. O 5 litrach można zapomnieć, ale w końcu to będzie samochód a nie taczka, którą polecają inni w tym wątku. 2. autko raczej nie ogromne ale w miare bezpieczneTak to tylko w Erze. W123 to duże, bardzo bezpieczne autko. Nie dalej jak kilka dni temu przyjaciel rozwalił W123(prawy bok), które mu sprzedałem... Lewoskręt klasyczny, Jego wina... Polonez, który w Niego wjechał, zgnieciony do samej szyby, pasażerowie i kierowca w bardzo ciężkim stanie w szpitalu (straż pożarna, nożyczki itd). Mój przyjaciel wysiadł z Mercedesa i się otrzepał. Gdyby prowadził Tico, to historii raczej bym nie przytaczał. Zapomnij o bezpieczeństwie w małych samochodach nawet, jeśli ktoś mydli Ci oczy poduszkami i przypominaczami o zapięciu pasów, za które dostaje się dodatkowe punkty w testach NCAP ;) Jeżdżę wieloma samochodami z konieczności, dużo nowszymi i bardziej nowoczesnymim, ale W123 chwalę sobie najbardziej, a już na pierwszy samochód, to wręcz konieczność :) ( rozmiar okoloUwierz, że W123 jest nieporównywalnie "fajniejsze" niż jakiekolwiek seicento, nawet nowiutkie z salonu. Zresztą- nie wiem skąd piszesz, nie zwróciłem uwagi, ale jeśli Kraków, okolice, to możemy się umówić na "test" W123 a potem zorganizujemy jakiegoś sejacza i zobaczymy, to Twoja TŻ wybierze. Moja Pani ma 160cm wzrostu i jak to powiedziala na poczatek niePromień skrętu tego samochodu pozwala manewrować tak samo sprawnie jak mniejszymi, wspomaganie... I jak dla kobiety, uważam, że bardziej ją zmęczy małe autko bez wspomagania. Wyraziłem to zdanie w miarę obiektywnie, bo w moim subiektywnym odczuciu, DUŻO łatwiej mi się parkuje beczką(i każdym większym samochodem) niż czymś małym bez wspomagania. Biorę na klatę 100kg ;) a jednak jazda bez wspomagania cholernie mnie męczy i nie ma nic wspólnego z przyjemnością. 3. mało awaryjne w potocznej opiniiJedno z najmniej awaryjnych na świecie w swoim czasie-- > doprowadzone do bardzo dobrego stanu technicznego nadal takie będzie :) 4. tanie czesci zamienneCiężko o tańsze. 5. nie wiem jak teraz z ubezpieczaniem kosztowo ale raczej nic co maTo jest jedyny mankament. W123 spoooro kosztują u ubezpieczyciela, ale to w końcu nie nasza wina, że OC zależy idiotycznie od pojemności silnika :/ -- Michał 18 |
Data: Grudzien 20 2006 22:57:51 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Norbert | Michal_K napisał(a): Uwierz, że W123 jest nieporównywalnie "fajniejsze" niż jakiekolwiek Hehe. Dziekuje, sam mialem okolo 5 egzemplarzy 123 od 200D do 280CE i tez bardzo je chwale. Problem to wlasnie spalanie i wysokosc skladek. Gdyby nie to kupilbym chetnie a ze 123 praktycznie znam jak wlasna kieszen i wszystki naprawy sam robilem to bylby wybor oczywisty. Pozdrawiam 19 |
Data: Grudzien 20 2006 22:44:14 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Norbert wrote: :)))))))))))) Piękna rzecz, M110 :)Uwierz, że W123 jest nieporównywalnie "fajniejsze" niż jakiekolwiek Problem to wlasnie spalanie i wysokosc skladek.Diesle nie są najgorsze w sumie. Nowe auta nawet, tych samych rozmiarów, palą porównywalnie, fakt faktem- żwawsze są, ale raczej początkującej nie będzie na żwawości zależeć. Gdyby nie to kupilbym chetnie a ze 123 praktycznie znam jak wlasnaMoże jednak ubezpieczenie odbijesz sobie na tańszym utrzymaniu. To jest oczywista wada posiadania Mercedesa- wydaje Ci się, że każde następne auto będzie tak samo niezawodne... Kupisz jakiś badziew 15 letni a to się nagle psuć zacznie... może przemyślcie jeszcze beczkę? W ogóle ja nie bardzo do 3kzł nie widzę alternatywy dla W123... -- Michał 20 |
Data: Grudzien 20 2006 09:24:45 | Temat: Re: Samochod dla | Autor: K | Norbert napisał(a): No i sie doczekałem. jak pisali koledzy zostaje ax albo uno - ja dodam seata ibize kanciak diesel 1.7 tozsamy z uno. auto nieco lepsze od uniaka (szczegolnie z silnikiem benzynowym) duzo czesci z cinquecento, pf126 i pf125.... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 21 |
Data: Grudzien 20 2006 13:12:04 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 20 Dec 2006 00:25:00 +0100, Norbert Zwracam sie wiec do Was grupo o pomoc w doborze owego wehikułu gdyż Sierra. A oto jakie wymagania ma co do auta przyszła kierowczyni: TO tak tylko w erze. 2. autko raczej nie ogromne ale w miare bezpieczne ( rozmiar okolo Sierra :D 3. mało awaryjne w potocznej opiniiSierra :D 4. tanie czesci zamienne Sierra ^2 (szczególnie elementy tłukliwe jak reflektory czykierunkowskazy. 5. nie wiem jak teraz z ubezpieczaniem kosztowo ale raczej nic co ma Sierra 1.6? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 22 |
Data: Grudzien 20 2006 14:25:36 | Temat: Odp: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: news | heh 100 kg na klate ale rozumiem "na serie" tak? 23 |
Data: Grudzien 20 2006 22:42:57 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Krzysiek M. |
A ona przypadkiem nie pali tyle samo co 2.0 ? -- Krzysiek M. Scorpio 2.0 DOHC LPG & PMS Edition :) Okolice CKMK 24 |
Data: Grudzien 20 2006 23:03:51 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 20 Dec 2006 22:42:57 +0100, "Krzysiek M." Sierra 1.6? Nieraz więcej, ale jak ktoś chce tanio, to co ja poradzę? Ja bym celował w DOHC 2.0, ale co ja tam... ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 25 |
Data: Grudzien 20 2006 15:16:10 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Neno | 5. nie wiem jak teraz z ubezpieczaniem kosztowo ale raczej nic co ma 3litry bo to bedzieMi cos w PZU wspominali , ze mimo ,ze auto byloby zarejestrowane na moją żone ona automatycznie przejmuje moje znizki . Nie wiem ile w tym prawdy , kawaler jeszcze jestem :) -- Pozdrawiam Ernest Jóźwik Zambrów 26 |
Data: Grudzien 20 2006 23:00:07 | Temat: Re: Samochod dla "kierowniczki" do 3tys. | Autor: Norbert | Neno napisał(a): 5. nie wiem jak teraz z ubezpieczaniem kosztowo ale raczej nic co ma 3litry bo to bedzie pierwsza rejestracja na nia wiec i koszt pewnie nie maly. ( od razu mowie ze rejestrowac nie bede tez na siebie, wiem ze znizki by byly od razu ale ja tam wole byc spokojny o moje znizki poza tym ona chce na siebie tylko)Mi cos w PZU wspominali , ze mimo ,ze auto byloby zarejestrowane na moją żone ona automatycznie przejmuje moje znizki . No ja tez kawaler tylko ze zareczony i juz blisko zalozenia zdalnego sterowania "obrączki" ale jak pisalem ani ja nie chce by moje znizki ucierpialy nie dajboze stluczki itp ani moja polowka bo ona chce miec na siebie tylko i juz. Ot... kobitki maja swoj instynkt :-))) |