Grupy dyskusyjne » Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)

Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)

1	Data: Styczen 10 2008 09:20:28
Temat: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor:
Duzo taniej niz Logan: http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html Pozdr, Mariusz -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2	Data: Styczen 10 2008 10:33:14
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Tomasz Pyra
pisze: Duzo taniej niz Logan: http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html No taniej, ale czy lepiej? -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/
3	Data: Styczen 10 2008 10:38:15
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: opek
http://www.tvn24.pl/0,1534880,wiadomosc.html
4	Data: Styczen 10 2008 13:20:55
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: pontoon
Duzo taniej niz Logan: Tak, ale Logan to jest samochód a ta TATA to alternatywa dla skutera. ponton
5	Data: Styczen 10 2008 17:28:42
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Jerry
Użytkownik "pontoon" napisał w wiadomości Duzo taniej niz Logan: Tak, ale Logan to jest samochód a ta TATA to alternatywa dla skutera. Spoko - niedługo bedzie Jaguar made by TATA Motors :D Jerry
6	Data: Styczen 10 2008 19:25:37
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
pontoon wrote: Duzo taniej niz Logan: Tak, ale Logan to jest samochód a ta TATA to alternatywa dla skutera. Bez przesady. Myślę, że prędzej dla Seicento lub Matiza, a pomijając "markę" to i dla Smarta. -- Grzegorz
7	Data: Styczen 10 2008 19:30:42
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Alex81
In article says... > Tak, ale Logan to jest samochód a ta TATA to alternatywa dla skutera. Bez przesady. Myślę, że prędzej dla Seicento lub Matiza, a pomijając "markę" to i dla Smarta. Naprawdę, bez dwóch zdań wybrałbym Matiza/Sparka niż Tata. Po prostu mniejsze zło. Zresztą po dopasowaniu do realiów UE to auto będzie zdecydowanie droższe niż wersja dla Hindusów, więc ogólne podniecenie jego ceną jest nie na miejscu. -- GG #1667593
8	Data: Styczen 10 2008 18:22:55
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: michal
pisze: Duzo taniej niz Logan: http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html Pozdr, Mariusz Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić auta taniego i ładnego... Pozdrawiam margines
9	Data: Styczen 10 2008 19:15:22
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Boombastic
Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić auta taniego i ładnego... Przepisy bezpieczeństwa uniemożliwiają taniość. Hindusi na swoim rynku mogą tak robic, w krajach rozwiniętych to nie przejdzie.
10	Data: Styczen 10 2008 21:23:31
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Sanctum Officium
"Boombastic" wrote in message > Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić > auta taniego i ładnego... Przepisy bezpieczeństwa Co to jest? Może pierw przeczytaj rozporządzenie o warunkach technicznych i obowiązkowym wyposażeniu pojazdów. Wymagania co do bezpieczeństwa, to tylko odpowiednie hamulce (dużo słabsze niż dziś są stosowane w samochodach) i jeszcze kilka bardzo łatwych do spełnienia wymogów. Nie ma żadnych wymagań stosowania ABS-u, poduszek, ani przechodzenia testów zderzeniowych. Auto może się zmieniać w kupę złomu po crash-teście, a wymogi rozporządzenia spełni. I tak jest w całej Europie. Zresztą homologację na auto może producent zrobić gdziekolwiek: w Polsce, Francji, Białorusi - będzie ona ważna w całej Europie i w części Azji. MK
11	Data: Styczen 10 2008 22:09:58
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Boombastic
Co to jest? Może pierw przeczytaj rozporządzenie o warunkach technicznych i obowiązkowym wyposażeniu pojazdów. Wymagania co do bezpieczeństwa, to tylko odpowiednie hamulce (dużo słabsze niż dziś są stosowane w samochodach) i jeszcze kilka bardzo łatwych do spełnienia wymogów. Nie ma żadnych wymagań stosowania ABS-u, poduszek, ani przechodzenia testów zderzeniowych. Auto może się zmieniać w kupę złomu po crash-teście, a wymogi rozporządzenia spełni. I tak jest w całej Europie. Zresztą homologację na auto może producent zrobić gdziekolwiek: w Polsce, Francji, Białorusi - będzie ona ważna w całej Europie i w części Azji. Gdzie są te chińskie tanie auta co się miały zaraz pojawić w Europie? Czyżby ich nikt nie chciał kupowac?
12	Data: Styczen 10 2008 22:21:24
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Sanctum Officium
"Boombastic" wrote in message > Co to jest? Może pierw przeczytaj rozporządzenie o warunkach technicznych > i > obowiązkowym wyposażeniu pojazdów. Wymagania co do bezpieczeństwa, to > tylko > odpowiednie hamulce (dużo słabsze niż dziś są stosowane w samochodach) i > jeszcze kilka bardzo łatwych do spełnienia wymogów. Nie ma żadnych wymagań > stosowania ABS-u, poduszek, ani przechodzenia testów zderzeniowych. Auto > może się zmieniać w kupę złomu po crash-teście, a wymogi rozporządzenia > spełni. I tak jest w całej Europie. Zresztą homologację na auto może > producent zrobić gdziekolwiek: w Polsce, Francji, Białorusi - będzie ona > ważna w całej Europie i w części Azji. Gdzie są te chińskie tanie auta co się miały zaraz pojawić w Europie? Czyżby ich nikt nie chciał kupowac? Bardzo możliwe. Ale warunki techniczne by pewnie bez problemu spełniły. MK
13	Data: Styczen 10 2008 22:14:54
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Alex81
In article says... Gdzie są te chińskie tanie auta co się miały zaraz pojawić w Europie? Czyżby ich nikt nie chciał kupowac? Akurat w wersji na Chiny to one nie spełniały naprawdę podstawowych standardów - przykładowo, spora część nie posiadała pasów bezpieczeństwa na tylnych siedzeniach. Że nie wspomnę o legendarnym wręcz crashteście Landwinda który skutecznie wystraszył klientelę. Zapewne teraz Chińczycy przyczaili się i kombinują jak z beznadziejnej jakościowo stali minimalnym kosztem zbudować auto które w podstawowym europejskim teście nie rozsypie się jak domek z kart. Btw, obawiam się tylko tego że w końcu wpadną na pomysł jak to zrobić, a wtedy będziemy mogli tylko pomachać uznanym potęgą motoryzacyjnym na pożegnanie ... -- GG #1667593
14	Data: Styczen 10 2008 22:16:49
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Alex81
In article says... Btw, obawiam się tylko tego że w końcu wpadną na pomysł jak to zrobić, a wtedy będziemy mogli tylko pomachać uznanym potęgą motoryzacyjnym na ^^^^^^ pożegnanie ... POTĘGOM! Ale odwaliłem, eh, wstyd :( -- GG #1667593
15	Data: Styczen 10 2008 21:07:40
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: axial
Użytkownik "michal" napisał w wiadomości pisze: > Duzo taniej niz Logan: > http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html > > Pozdr, > Mariusz > Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić auta taniego i ładnego... Z tych samych powodów co 5, 10 i 100 lat temu... ax
16	Data: Styczen 10 2008 22:11:00
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: jst
Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić auta taniego i ładnego... Można. Takie auta będą gdy Chiny i Indie podciągną się technologicznie i będa produkowac u siebie dobrej jakości samochody. Zaleją nimi świat takm jak obecnie robią to t-shirtami czy stanikami. Muszą być spełnione 3 warunki: duży rynek zbytu, tania siła robocza, know how (z akcentem na jakość) pzdr j
17	Data: Styczen 10 2008 22:26:49
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Sanctum Officium
"jst" wrote in message > Zawsze mnie zastanawiało czemu w dzisiejszych czasach nie można zrobić > auta taniego i ładnego... Można. Takie auta będą gdy Chiny i Indie podciągną się technologicznie i będa produkowac u siebie dobrej jakości samochody. Zaleją nimi świat takm Japończycy już to zrobili. Zdobyli ogromną część rynku, ale jednak nie cały rynek. Samochody niemieckie, amerykańskie, francuskie i włoskie pozostały i mająsię dobrze. MK
18	Data: Styczen 11 2008 11:48:49
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Krzysiek Kielczewski
Sami popatrzcie co Sanctum Officium napisał: Można. Takie auta będą gdy Chiny i Indie podciągną się technologicznie i będa produkowac u siebie dobrej jakości samochody. Zaleją nimi świat takm Japończycy już to zrobili. Zdobyli ogromną część rynku, ale jednak nie cały rynek. Samochody niemieckie, amerykańskie, francuskie i włoskie pozostały i mająsię dobrze. Taaa. Zwłaszcza amerykańskie trzymają się świetnie... krzysiek Kiełczewski
19	Data: Styczen 12 2008 16:24:07
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Sanctum Officium
"Krzysiek Kielczewski" wrote in message Sami popatrzcie co Sanctum Officium napisał: >> Można. Takie auta będą gdy Chiny i Indie podciągną się technologicznie i >> będa produkowac u siebie dobrej jakości samochody. Zaleją nimi świat takm > > Japończycy już to zrobili. Zdobyli ogromną część rynku, ale jednak nie cały > rynek. Samochody niemieckie, amerykańskie, francuskie i włoskie pozostały i > mająsię dobrze. Taaa. Zwłaszcza amerykańskie trzymają się świetnie... No gorzej niż niemieckie, ale GM jest jednak drugim największm producentem na świecie. MK
20	Data: Styczen 12 2008 17:16:26
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: kml
Użytkownik napisał w wiadomości Duzo taniej niz Logan: http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html Mnie to ciekawi czy on spełnia jakiekolwiek normy czystości spalin. Mało tego, że Indie i Chiny trują na potęge to teraz jeszcze bedą się motoryzować na hurra :/ -- pozdrawiam kml
21	Data: Styczen 12 2008 17:54:59
Temat: Re: Samochod za 2500$ (Nie pytam co kupic)
Autor: Sanctum Officium
"kml" wrote in message Użytkownik napisał w wiadomości > Duzo taniej niz Logan: > http://biz.yahoo.com/ap/080110/india_ultracheap_car.html Mnie to ciekawi czy on spełnia jakiekolwiek normy czystości spalin. Mało tego, że Indie i Chiny trują na potęge to teraz jeszcze bedą się motoryzować na hurra :/ USA truje jeszcze bardziej. I nic światu nie daje - gówniane samochody i wieszający się Windows :-) Z Azji przyjnajmniej mamy całą elektronikę - dobrą i tanią. MK