Dnia (Sat, 12 Dec 2009 01:53:54 -0800 (PST)) ktos podajacy sie za uuki
wyklawiaturowal co nastepuje:
Witajcie,
Pomożecie? Zasadniczą różnicę znam, ale może jeździliście na tych
sprzętach i wiecie coś więcej. W moim przypadku, 60% to trasa (130km),
40% miasto. Wersja z owiewką zdaje się mieć bardzo nisko manetki.
Golas z kolei będzie wiał, ale może jest słusznym kompromisem? Pytam,
bo chcę kupić.
Zrobilem ponad 10kkm na wersji S i nigdy nie zamienilbym jej na wersje N.
Jezeli chodzi o polozenie manetek to moim zdaniem nie ma tragedii podczas
przeciskania sie w korkach. Natomiast owiewka chroni na prawde dobrze
przed naporem wiatru (mam ok 180cm wzrostu), a sama pozycja jest na tyle
wygodna ze z bananem na twarzy zsiadalem z motocykla po kilkuset
kilometrach. Tak wiec ze swojej strony polecam wersje S, na N nie
jezdzilem ale przejezdzilem dwa sezony na nakedzie, wiec jakistam poglad
na kwestie owiewki mam.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/
3 |
Data: Grudzien 12 2009 21:33:00 |
Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? |
Autor: Meri |
Witam,
Kilka lat śmigam na SV 1000 S. Nie jeździłem wprawdzie N'ką, ale jeśli większość będziesz jeździł w trasie no to siłą rzeczy S'ka będzie zdecydowanie lepsza. Jeśli chodzi o poręczność to jest to bardzo lekki motocykl i w korkach śmiga bardzo dobrze z tym nie ma najmniejszych problemów. Co więcej N'ka w trasy będzie się moim zdaniem mało nadawać, bo SV ma taką charakterystykę, że na 6 można jechać od około 130 km/h na godzinę, a i tak silnik pracuje na prawie jałowych obrotach, gwałtownie wtedy nie przyśpieszysz, wymaga redukcji. Na N'ce takie prędkości >130 km/h to już będzie walka o przetrwanie jak na każdym nakedzie. Generalnie SV do miasta nadaje się tak mniej więcej, bo wrzucić 3 bieg to już wielka radość.
uuki pisze:
[...]
--
MERI (Łódź) - Piotr Napieraj
Srebrny SV1S
4 |
Data: Grudzien 13 2009 10:51:57 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: Bart z Uc |
On 12 Gru, 21:33, Meri wrote:
wtedy nie przyśpieszysz, wymaga redukcji. Na N'ce takie prędkości >130
km/h to już będzie walka o przetrwanie jak na każdym nakedzie.
Generalnie SV do miasta nadaje się tak mniej więcej, bo wrzucić 3 bieg
to już wielka radość.
....co Ty wygadujesz Piotruś...? ...jaka walka na nakedzie przy
130? ... do 160-170 jest spokój ducha i cisza mentalna... walka
zaczyna się od 180 w górę... wtedy zaczyna konkretniej dmuchać... a
tak normalnie kontemplujesz sobie te.. no, okoliczności przyrody...
tak więc kolego uuki - jak tam Ci pasuje, albo który Ci się bardziej
podoba ;-) tego bierz.
Zrobiłem na SV1000S prawie 30kkm i nadaje się i do miasta i nie do
miasta i na wieś i do przelotów rzędu 1000km dziennie non-sto i do
zabawy i do dostojnego gulgotania ;-) bardzo fajny motocykl i dobry
wybór! ;-)
Pozdro!
Bart z Uc aka Dreeechu
cb1000r
trx700xx
5 |
Data: Grudzien 13 2009 20:51:52 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: Hinek |
Użytkownik "Bart z Uc" napisał
jaka walka na nakedzie przy 130? ... do 160-170 jest spokój ducha
i cisza mentalna... walka zaczyna się od 180 w górę... wtedy zaczyna
konkretniej dmuchać...
I kladziemy sie na zbiorniku dalej przyspieszajac. Przekraczajac
220 na nakedzie doznaje sie niezwyklego blogostanu, uczucia duchowego i
fizycznego zespolenia z maszyna a rozedrgana jazn zaczyna zespalac sie
z istota absolutu...230..nirwana... :))
Tak serio - szybka jazda nakedem to frajda jedyna w swoim rodzaju:)
Ale nie na dluzszym dystansie!
--
Hinek
6 |
Data: Grudzien 13 2009 12:02:15 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: Bart z Uc |
On 13 Gru, 20:51, "Hinek" wrote:
z istota absolutu...230..nirwana... :))
Tak serio - szybka jazda nakedem to frajda jedyna w swoim rodzaju:)
Ale nie na dluzszym dystansie!
.... można, ...można Hink'u ;-) spokojne, bez dupościsku można jeździć
nakedem naprawdę szybko (pow 220-230... spokojnie) nie będąc
rozpłaszczonym jak żaba na zbiorniku ;-) i masz rację niewątpliwie to
frajda jedyna w swoim rodzaju, tyle, że nie dla "dziewczynek" ;-) -
uczucie podobne do popychania klatką piersiową kiosku Ruch'u ;-)
robiłem w tym roku parę takich przelotów po 900-900kilkadziesiąt km
nakedem, z prędkościami "szybkimi" ;-) i prócz męczącego hałasu, nie
ma problemu ;-) ok, przy nie sprzyjającym wietrze wiejącym pod kątem
targa łbem niemiłosiernie, aly wystarczy ustawić inaczej baniak do
wiatru i daje radę ;-) ...
sorki za offtopic - dalej twierdzę, że literek w SV to bardzo fajny
motocykl zarówno S jak i N - a wybór - to rzecz gustu, upodobań i
indywidualnych preferencji ;-)
Pozdro!
Bart z Uc aka Dreeechu
cb1000r
trx700xx
7 |
Data: Grudzien 15 2009 19:09:04 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: Meri |
Bart z Uc pisze:
....co Ty wygadujesz Piotruś...? ...jaka walka na nakedzie przy
130? ... do 160-170 jest spokój ducha i cisza mentalna... walka
Tak :) no to zależy kto ma jakie, że tak powiem rączki ;)
zaczyna się od 180 w górę... wtedy zaczyna konkretniej dmuchać... a
No przy tej prędkości to już od 20 km\h mnie nie ma :)
tak normalnie kontemplujesz sobie te.. no, okoliczności przyrody...
Się zgadza, wręcz namacalnie, żuję trawkę.
Zrobiłem na SV1000S prawie 30kkm i nadaje się i do miasta i nie do
miasta i na wieś i do przelotów rzędu 1000km dziennie non-sto i do
zabawy i do dostojnego gulgotania ;-) bardzo fajny motocykl i dobry
wybór! ;-)
Ja też twierdzę, że się nadaje do wszystkiego tyle, że może ktoś by chciał ekonomicznie na 6 czasem polatać.
Pozdro!
Bart z Uc aka Dreeechu
cb1000r
trx700xx
Pozdrówki
--
MERI (Łódź) - Piotr Napieraj
Srebrny SV1S
8 |
Data: Grudzien 15 2009 19:40:19 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: Jasio |
Użytkownik "Meri" napisał w wiadomości
Bart z Uc pisze:
....co Ty wygadujesz Piotruś...? ...jaka walka na nakedzie przy
130? ... do 160-170 jest spokój ducha i cisza mentalna... walka
Tak :) no to zależy kto ma jakie, że tak powiem rączki ;)
Bart już parę razy wspominał, że ogryzkiem nie jest.
Fizyczne przygotowanie do jazdy motocyklem też się może przydać. (:
Zrobiłem na SV1000S prawie 30kkm i nadaje się i do miasta i nie do
miasta i na wieś i do przelotów rzędu 1000km dziennie non-sto i do
zabawy i do dostojnego gulgotania ;-) bardzo fajny motocykl i dobry
wybór! ;-)
Ja też twierdzę, że się nadaje do wszystkiego tyle, że może ktoś by chciał ekonomicznie na 6 czasem polatać.
A do tego się litrowy SV nie nada?
Jakieś lepsze propozycje?
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
9 |
Data: Grudzien 14 2009 12:29:16 | Temat: Re: SV 1000 - golas czy z owiewką? | Autor: uuki |
Dzięki wielkie Panowie, chyba zostanę przy wersji S. Jednak ostateczny
decyzja jak zwykle będzie zależeć od stanu technicznego.
--
MERI (Łódź) - Piotr Napieraj
Srebrny SV1S
Piotrek, ja też jestem z Łodzi, będę teraz w weekend, jeśli to nie
problem, to może mógłbym do Ciebie podjechać, porozmawiać i
przymierzyć się do SV? Do najbliższej sensownej sztuki na sprzedaż mam
niestety 150km :(
| | | | | | |