Czesc,

tak sie przymierzam do wymiany paska rozrzadu, tak dla swietego
spokoju, bo nie wiem tak naprawde kiedy byl zmieniany.

W ASO Seata prawie spadlem z fotela, jak pan wyliczal co trzeba i ile
kosztuje (ca 1000 zl naliczyl - nie pamieta, ale gdzies mam zapisane).
Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

Jakie paski stosuje Seat (oryginalnie), a jakie rynek niezalezny?


oraz

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

Czy kontrolka to tylko cisnienie czy takze lepkosc oleju?

--
ThinkXtra

W dniu 2010-08-10 00:01,  pisze:

Czesc,

tak sie przymierzam do wymiany paska rozrzadu, tak dla swietego
spokoju, bo nie wiem tak naprawde kiedy byl zmieniany.

W ASO Seata prawie spadlem z fotela, jak pan wyliczal co trzeba i ile
kosztuje (ca 1000 zl naliczyl - nie pamieta, ale gdzies mam zapisane).
Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

Sadzimy, ze to jest standard.

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

Czy kontrolka to tylko cisnienie czy takze lepkosc oleju?

Cisnienia. Masz pewnie za malo oleju.

On 2010-08-10 00:01,  wrote:

W ASO Seata prawie spadlem z fotela, jak pan wyliczal co trzeba i ile
kosztuje (ca 1000 zl naliczyl - nie pamieta, ale gdzies mam zapisane).

1000 zł w sumie za części i wymianę? to chyba niedużo, chociaż nie wiem ile kosztuje komplet u Ciebie...

Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

powinno się cały komplet i termostat do tego jeśli masz go "pod" rozrządem....

Jakie paski stosuje Seat (oryginalnie), a jakie rynek niezalezny?

dobre paski robi Gates, Contitech, rolki napinacze SKF, INA, pompy wody są różne opinie - ja mam Rouville, termostat Wahler... na pierwszy montaż pewnie też idą ww.

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

może po prostu sprawdź poziom oleju w silniku, bo  masz go zapewne bardzo mało...

Czy kontrolka to tylko cisnienie czy takze lepkosc oleju?

mam nadzieję, że sam nie będziesz wymieniał tego paska...

 pisze:

Czesc,

tak sie przymierzam do wymiany paska rozrzadu, tak dla swietego
spokoju, bo nie wiem tak naprawde kiedy byl zmieniany.

W ASO Seata prawie spadlem z fotela, jak pan wyliczal co trzeba i ile
kosztuje (ca 1000 zl naliczyl - nie pamieta, ale gdzies mam zapisane).

Komplet pasków do silnika 1.4 16V (nie powiedziałeś jaki masz silnik - wybrałem pierwszy z brzegu z paskiem) Contitech (Continental) to 115zł.
Zestaw czterech rolek (dwie zwrotne, dwie napinające) SKF to 562zł
Pompa wody SKF 202zł.

W sumie 879zł za same części (detaliczne ceny Intercars). Więc jeżeli 1000zł z robocizną to nie wydaje się drogo.

No chyba że masz 1.6 i tam jest jeden pasek.
Wtedy pasek 35zł, rolka 190zł, pompa 206zł i 1000zł zaoferowane w ASO nie wydaje się już wtedy atrakcyjne.

Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

Zazwyczaj się wymienia, ale z drugiej strony wielu ludzi wymienia rolki i pompę co drugi raz i nic złego się nie dzieje.
To znowu nie są jakieś bardzo zużywające się elementy.
Na wszelki wypadek sprawdź czy ten silnik jest kolizyjny i jeżeli nie, to myślę że spokojnie możesz zaryzykować.

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

Tak, to coś bardzo poważnego i może spowodować zniszczenie silnika.

Poziom oleju masz prawidłowy?
Bo to by oznaczało że na zakręcie olej odpływa Ci spod smoka gdzieś na bok i powoduje zapowietrzenie pompy oleju.
Pomijając kręcenie jakiś ciasnych bączków, do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojć przy prawidłowym poziomie oleju (choćby minimalnym) i nieuszkodzonej misce olejowej.

Jeżeli mimo tego że poziom jest prawidłowy, a miska olejowa nie jest wgnieciona, nadal się to dzieje, trzeba sprawdzić stan smoka i pompy oleju (mierząc ciśnienie oleju).

No chyba że masz 1.6 i tam jest jeden pasek.
Wtedy pasek 35zł, rolka 190zł, pompa 206zł i 1000zł zaoferowane w ASO
nie wydaje się już wtedy atrakcyjne.

jest to 1.6

Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

Zazwyczaj się wymienia, ale z drugiej strony wielu ludzi wymienia rolki
i pompę co drugi raz i nic złego się nie dzieje.
To znowu nie są jakieś bardzo zużywające się elementy.
Na wszelki wypadek sprawdź czy ten silnik jest kolizyjny i jeżeli nie,
to myślę że spokojnie możesz zaryzykować.

nie jest kolizyjny, bo to zmarlym tesciu! Zbyt duzo nie wiem na jego
temat. Moze poszukam jakis faktur z warsztatow.

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

Tak, to coś bardzo poważnego i może spowodować zniszczenie silnika.

Poziom oleju masz prawidłowy?

jest troche za duzy nawet

Bo to by oznaczało że na zakręcie olej odpływa Ci spod smoka gdzieś na
bok i powoduje zapowietrzenie pompy oleju.
Pomijając kręcenie jakiś ciasnych bączków, do takiej sytuacji nigdy nie
powinno dojść przy prawidłowym poziomie oleju (choćby minimalnym) i
nieuszkodzonej misce olejowej.

Jeżeli mimo tego że poziom jest prawidłowy, a miska olejowa nie jest
wgnieciona, nadal się to dzieje, trzeba sprawdzić stan smoka i pompy
oleju (mierząc ciśnienie oleju).

czyli jednym slowem "jakis" warsztat, czy lepiej jednak ASO. Cos w
komputerze auta bedzie widac?

--
ThinkXtra

 pisze:

Na wszelki wypadek sprawdź czy ten silnik jest kolizyjny i jeżeli nie, to myślę że spokojnie możesz zaryzykować.

*nie jest kolizyjny*, bo to zmarlym tesciu! Zbyt duzo nie wiem na jego
temat. Moze poszukam jakis faktur z warsztatow.

:-D
czy dzisiaj jest piatek?




--
pozdr
Adam (AL)
TG

W dniu 2010-08-10 13:49,  pisze:

Zazwyczaj się wymienia, ale z drugiej strony wielu ludzi wymienia rolki
i pompę co drugi raz i nic złego się nie dzieje.
To znowu nie są jakieś bardzo zużywające się elementy.
Na wszelki wypadek sprawdź czy ten silnik jest kolizyjny i jeżeli nie,
to myślę że spokojnie możesz zaryzykować.

nie jest kolizyjny, bo to zmarlym tesciu! Zbyt duzo nie wiem na jego

>^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

temat. Moze poszukam jakis faktur z warsztatow.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie mam pytań :-D

....

 pisze:

No chyba że masz 1.6 i tam jest jeden pasek.
Wtedy pasek 35zł, rolka 190zł, pompa 206zł i 1000zł zaoferowane w ASO nie wydaje się już wtedy atrakcyjne.

jest to 1.6

No to do 1.6 wymiana napędu za 1000zł to dużo.
Komplet dobrych części kosztuje 460zł, a drugie tyle za wymianę to dużo.

Na wszelki wypadek sprawdź czy ten silnik jest kolizyjny i jeżeli nie, to myślę że spokojnie możesz zaryzykować.

nie jest kolizyjny, bo to zmarlym tesciu! Zbyt duzo nie wiem na jego
temat. Moze poszukam jakis faktur z warsztatow.

Kolizyjność silnika to jego cecha konstrukcyjna, nie związana z tym po kim go odziedziczyłeś :)
Krótki rzut oka w google i internetowi znawcy mówią że będzie kolizyjny.

zapala mi sie kontrolka oleju (czasami) jak jade po wiekszych
rondach/slimakach na autostradach/serpentynach w gorach. Poza tymi
przypadkami nie zapala sie wogole. Czy to cos powaznego?

Tak, to coś bardzo poważnego i może spowodować zniszczenie silnika.

Poziom oleju masz prawidłowy?

jest troche za duzy nawet

No jest to więc bardzo niepokojący objaw.

czyli jednym slowem "jakis" warsztat, czy lepiej jednak ASO. Cos w
komputerze auta bedzie widac?

Na komputerze nie będzie nic widać.
Najpierw należy podłączyć manometr zamiast czujnika i sprawdzić czy miganie kontrolki spowodowane jest faktycznym spadkiem ciśnienia oleju czy awarią czujnika.

Potem to już szukanie przyczyny - pewnie smok ciągnie powietrze (np. po wgnieceniu miski olejowej).
Trzeba zdjąć miskę olejową i zobaczyć co się tam dzieje.

Jak nie smok, to trzeba szukać dalej - lista potencjalnych przyczyn takiego problemu jest dość długa.

Nie radzę Ci bagatelizować tego problemu - lampka zapala się już przy ciśnieniu znacznie niższym niż prawidłowe. Jeżdżąc źle smarowanym silnikiem ryzykujesz jego zniszczenie.
Na tą chwilę to jest poważniejszy problem niż wymiana paska - ale oczywiście jak już robisz, to warto wszystko na raz.

Jeżeli chodzi o wybór warsztatu, to ogólnie zasada jest taka że powinien być tam ktoś kumaty. A w ASO tak samo różnie z tym bywa jak i w innych warsztatach. Przewaga ASO będzie taka, że jeżeli to jakaś przypadłość modelu, to w ASO będą wiedzieć o co chodzi. W niezależnym warsztacie niekoniecznie.

 pisze:

Czesc,

tak sie przymierzam do wymiany paska rozrzadu, tak dla swietego
spokoju, bo nie wiem tak naprawde kiedy byl zmieniany.

W ASO Seata prawie spadlem z fotela, jak pan wyliczal co trzeba i ile
kosztuje (ca 1000 zl naliczyl - nie pamieta, ale gdzies mam zapisane).
Razem z paskiem chce wymieniac takze pompe wodna (od obiegu
chlodzenia), napinacz....Co sadzicie o wymianie pompy wodnej,
napinacza przy okazji paska?

Zawsze powinno wymieniać się kompletny rozrząd wraz z pompą wody jeśli takowa napędzana jest paskiem rozrządu, czy 1000zł to sporo ciężko powiedzieć bo nie napisałeś nawet o jakim silniku mowa.

--
krzysiek82